Pilka nożna - dyskusja ogólna

[Holyshit]

Maly jako, że jesteś specem od Bundesligi, to muszę zapytać o Rahmana Babę. Widziałem, że jest bardzo chwalony przez wiele osób i chciałbym się dowiedzieć czy rzeczywiście jest to chłopak z którego można mieć pociechę.

 

Szczerze jakoś specjalnie nie zwracał mojej uwagi. Na pewno nie jest wart tak dużej kasy jaką wybuliła na niego Chelsea, no ale do tego chyba trzeba się już przyzwyczaić ze strony klubów z BPL

Jeśli chodzi o jego atuty, to zdecydowanie gra do przodu. W obronie ma spore braki.

 

Mam nadzieję, że będzie w stanie grać na takim poziomie jak jego rówieśnik Zouma. Trzeba zaostrzyć rywalizację o miejsce w pierwszym składzie, bo taki Ivanović to gra za zasługi. 0 formy, podobnie jak i Fabregas, który powinien siedzieć w kolejnym meczu na ławce. Wychodzi brak znaczących wzmocnień, ale także ego Mourinho (wezmę Falcao, pokażę jaki słaby jest LVG). Trzeba mieć nadzieję, że coś tam zatrybi i City nie odjedzie na 10 pkt.

[Betrayal]

Pedro już prawie w Chelsea, zostały tylko testy medyczne. Co sądzicie o tym transferze? Moim zdaniem jest niepotrzebny, Pedro tak naprawdę na skrzydłach czadu w premier league nie da, zwłaszcza przy tym jaki futbol reprezentuje Chelsea. Na jego miejscu wybrałbym klub grający piłkę bardziej otwartą, ofensywną jak w Barcelonie bo może być mu póki co ciężko się dostosować.

[Holyshit]

Pożyjemy zobaczymy. Ja jestem sceptycznie nastawiony do tego transferu (może dlatego, że nie przepadam za owym zawodnikiem), ale jeśli dzięki niemu drużyna ma zgarniać trofea to niech przyjdzie. Dzisiaj wyczytałem, że podobno poszła też oferta 70 mln euro za Pogbę. Ile w tym prawdy tego nie wiadomo.

[maly619]

Odds BK - Borussia Dortmund 3:4

Co za mecz 25 minut i 3:0 dla Norwegów Zapowiadała się mega sensacja. Borussia wzięła się jednak w garść i jakimś cudem wyszła z tego. Ogólnie wygrana BVB jest zasłużona, bo mocno przeważali, zwłaszcza w drugiej połowie na którą wyszli jeszcze bardziej zmotywowani. Zawodnicy Odds tak naprawdę wykorzystali wszystkie sytuacje jakie sobie stworzyli i wykorzystali to, że BVB ich po prostu zlekceważyło.

Świetny mecz rozegrał Schmelzer, który śmiało może wracać do kadry. Niesamowite, że facet z najsłabszego ogniwa stał się takim kozakiem i to i w obronie i w ataku. Tuchel zmienia niektórych zawodników totalnie... choć nie zawsze na plus. Tak jest z Benderem, któremu wyraźnie nie idzie gra w stylu jaki preferuje nowy trener Dortmundczyków.

No, ale to tylko jeden Bender. Mkhitaryan, Kagawa, czy Aubemeyang to tylko przykłady graczy którzy grają kompletnie inną piłkę niż jeszcze parę miesięcy temu.

[MattDevitto]

Rzeczywiście BVB zapewniło wiele emocji kibicom, choć nawet przy stanie 3-0 nie miałem większych wątpliwości, że Dortmund da radę zdobyć chociaż kontakt z rywalem. Okazało się nawet, że w tak ciężkiej sytuacji potrafią wygrać i na pewno takie zwycięstwo podniesie morale w szatni, które i tak są wysokie po rozjechaniu Gladbach w weekend. Mecz Borussi oglądałem jednak wybiórczo, ponieważ byłem skupiony na naszych drużynach i muszę przyznać, że jest dobrze. Legia zagrała solidnie, choć rywal bardzo szybko potrafił przechodzić do kontry i mogło to się źle skończyć. Na szczęście Legia ma dobrego bramkarza i to wystarczyło by zachować czyste konto. W ataku było średnio, ale i tak nasz zespół wykreował sobie kilka dogodnych sytuacji. Szkoda zwłaszcza słupka i poprzeczki, ale i tak nie mam wątpliwości, że Legia da radę u siebie i awansuje. Natomiast Lech zagrał zdecydowanie powyżej oczekiwań biorąc pod uwagę obecną dyspozycję Kolejorza. Zagrali dobrze i choć na chwilę mogli zapomnieć o lidze, gdzie wystartowali fatalnie. 3-0 to już taki wynik, którego Lech po prostu nie może dać sobie wydrzeć. Zakładam spokojny rewanż, gdyż rywal Lecha grał bardzo słabo i chyba w obecnej formie na wiele ich nie stać. Dwie drużyny w fazie grupowej bardzo realne co będzie dużym sukcesem, szczególnie dla Lecha, który na taki sukces musiał czekać dłużej.

[Captain Jerry]

JUVENTUS - UDINESE 0:1

Porażka, która może nie boli, ale wskazuje na brak zgrania zespołu. Zmiany są widoczne i potrzeba czasu na pełnię formy. Do pozytywów należał na pewno Kingsley Coman. Nie gra jeszcze porywająco, ale jego rozwój idzie w dobrą stronę. Mam nadzieję, że plotki o jego przejściu do Bayernu to tylko plotki, bo zapowiada się z niego bardzo dobry piłkarz. Na minus Mandzukić, po takim piłkarzu oczekuje się zdecydowanie więcej.

[DeanAmbrose]

Co ten Bayern grał wczoraj do wejścia Lewandowskiego........ dno i trzy metry mułu.

 

Obawiam się, że w tym roku ktoś może zdetronizować FCB w Bundeslidze.

 

 

 

 

Tymczasem Barcelona wygrywa z Athletic, a Real remisuje z beniaminkiem Nie powiem, żeby mnie to nie cieszyło.

[Captain Jerry]

Co ten Bayern grał wczoraj do wejścia Lewandowskiego........ dno i trzy metry mułu.

Obawiam się, że w tym roku ktoś może zdetronizować FCB w Bundeslidze.

Wątpię, że ktoś ich pokona w lidze. Nie mają realnego zagrożenia ze strony innych zespołów, które raczej się osłabiły niż wzmocniły. Jedynie mogliby przegrać mentalnie sami ze sobą, co w przypadku Guardioli jest mało realne na tym etapie prowadzenia zespołu. Ligi Mistrzów raczej nie wygrają, bo wzmocnienia zbyt słabe zrobili, tylko że tam jest mało pozycji, które opłaca się wzmocnić. To jest chyba najbardziej kompletny zespół w Europie. Każda pozycja jest obsadzona dobrym zawodnikiem, ale brakuje przynajmniej jeszcze jakiegoś jednego mocnego nazwiska, które jednoznacznie wyróżniałoby się na tle innych zawodników. Jednak Muller i Lewandowski to nie ten sam poziom co Messi czy Ronaldo.

[Ronnie]

Nie należę do ludzi pochopnych, ale kurcze, jak ta gra Realu dzisiaj była słaba. Początek może i był obiecujący, ale potem to wszystko tak siadło i co najgorsze było tak nudne i przewidywalne, że szok. Na chwilę obecną pomysł Beniteza się nie sprawdza. Moment, jaki pomysł? To było klepanie na 20 metrze i odegranie do któregoś ze środkowych obrońców Przykre, że już na początku sezonu Real ma 2 punkty w plecy z tak łatwym przeciwnikiem ( bo nie mam wątpliwości, inni wielcy po Gijon się przejadą jak Lesnar po Cenie ) i od pierwszej kolejki zaczyna się pogoń za liderem. Kiepsko, po prostu kiepsko to wyglądało i liczę, że piłkarze się obudzą, bo to wszystko nie jest przecież winą Beniteza. Sam trener ma u mnie taryfę ulgową do 7 kolejki ( chyba mecz z Atleti ) i jeśli wtedy nadal nic nie będzie działać, no to będzie problem.

[Fox Mulder]

Athletic - Barcelona 0-1

 

Zakończenie trylogii wreszcie dla Barcelony i w sumie po zastanowieniu się uważam, ze to był ten najważniejszy mecz i cieszę się z wygranej bardziej niż zmartwiłem się stratą Superpucharu. To może być sezon gdzie znowu trzeba będzie zdobyć koło 100 punktów aby wygrać ligę i każdy punkt może być na wagę złota, a szczególnie wywieziony z trudnego terenu.

 

Sam mecz nie zachwycił, po obu ekipach widać, że to początek sezonu i do formy daleko, a dla gospodarzy utrudnieniem było zmęczenie po czwartkowym meczu czyli sytuacja odwrotna do pierwszego starcia i tak jak wtedy wygrywa drużyna świeższa.

Barcelona zagrała dużo lepiej w defensywie niż poprzednio ( powrót Alby i przede wszystkim zejście szkodnika Alvesa ) stworzyła kilka sytuacji jak zawsze i tym razem wykorzystała 1 co dało ważne 3 punkty.

Moim zdaniem sędzia się znowu nie popisał i podyktował karnego w sytuacji, w której moim zdanie mnie powinien, a nie podyktował kilka minut wcześniej kiedy były większe podstawy.

Martwi nieco kontuzja Sergio Busquetsa, ale podobno nic groźnego i za 2 tyg będzie zdrowy i gotowy na Atletico, a i odpocznie może w trakcie przerwy reprezentacyjnej.

Co do Alvesa to kontuzja groźniejsza, ale mnie specjalnie nie zmartwiła na razie bo Sergi Roberto w świetnym stylu go zastąpił i może Alves się ogarnie trochę jak zobaczy, że jednak ma konkurenta już teraz, a nie dopiero w styczniu .

[maly619]

Hoffenheim - Bayern 1:2

Męczyli się Bawarczycy niesamowicie. Ponownie też potwierdziło się, że bez typowego napastnika gra nie ma sensu, bo Gotze i Muller nie dają sobie rady na tej pozycji. Najgorsze, że w składzie jest tylko Lewy. Niesamowite, że nie starają się kogoś kupić, bo jak - tfu - Robert dozna kontuzji, to będzie pozamiatane.

Mecz zaczął się bardzo szybko, bo już w 8 sekundzie (wyrównany rekord Bundesligi) po złym podaniu Alaby gola strzelił Volland. Przez to też źle grało się Bayernowi. Tak naprawdę dopiero w drugiej połowie zaczęła się lepsza gra(mimo, że wtedy było już 1-1), a zwłaszcza po wejściu Lewego. Warto też wspomnieć, że Hoffenheim miało karnego, którego nie strzelił Polanski, a w akcji tej drugą żółtą dostał Boateng. Wydawało się, że dojdzie do sensacji i Bayern przegra, ale na szczęście w składzie jest Costa

Mówcie co chcecie(jak np. DeanAmbrose

 

Co ten Bayern grał wczoraj do wejścia Lewandowskiego........ dno i trzy metry mułu.

 

Obawiam się, że w tym roku ktoś może zdetronizować FCB w Bundeslidze.

 

ale to właśnie takimi meczami wygrywa się mistrzostwa. Grasz słabo, grasz w 10, a i tak wyciągasz wynik w ostatniej minucie. To buduje morale. Zresztą popatrzmy na taki Wolfsburg, który miał walczyć o mistrza. Też grali słabo z Koln, też przegrywali i mimo, że mieli w końcówce MEGA okazje to skończyło się 1:1. A Bayern by to wyciągnął na swoją korzyść.

 

Ingolstadt - Dortmund 0:4

Oczywiście faworyt był tylko jeden Niemniej jednak pierwsza połowa wcale nie zwiastowała pogromu. Ingolstadt wprawdzie nic nie atakowało i tylko się broniło, ale to jak BVB marnowało sytuacje (gdzieś z 6-7 setek w ciągu 45 minut) to była masakra. Aż prosiło się o jakiegoś przypadkowego gola beniaminka i ich wygraną 1-0 Tyle, że takim wynikiem skończyłoby się to rok temu. Teraz to już nowa Borussia i w drugiej połowie zdecydowanie poprawili skuteczność i zdemolowali obronę rywala.

Warto wyróżnić Schmelzera w tym meczu. To co facet grał to jest niesamowite. Nawet za Kloppa nie był tak dobry, a tutaj Niemiec gra nawet lepiej niż Piszczek w swojej najlepszej formie. Powoływać go i Loew będzie mieć problem lewej obrony w kadrze rozwiązany.

[MattDevitto]

W weekend rozgrywki rozpoczęto w Hiszpanii oraz Włoszech i po 1 kolejce zdecydowanie ciekawiej jest w Serie A. W Hiszpanii padło mało bramek, a poza tym raczej nie było jakiś większych emocji. Jedyna niespodzianka to Real tracący już pierwsze punkty, ale za Beniteza bardzo dużo może być wyników 0-0. Po tym co Królewscy prezentowali w sparingach ciężko być większym optymistą. W obronie jest ok, ale w ataku słabo to wygląda. Bale jest zagubiony, CR7 na szpicy to nie to samo, a Benzema dopiero wraca. BBC nie istnieje na ten moment, a od nich zależy najwięcej. Benitez potrzebuje na pewno czasu, ale mam przeczucie, że casus Capello może się sprawdzić. Brakuje polotu i luzu, a Perez raczej nie będzie cierpliwy, gdyż nigdy taki nie był co zresztą jest jedną z jego największych wad. Zgadzam się, że Rafa musi dostać szansę, ale wiele czasu nie ma. Wydaje mi się, że sparingi to był niestety stracony czas. O wiele ciekawiej jest za to po 1 kolejce w Serie A gdzie punkty gubili najwięksi faworyci. O ile Roma grała z niewygodnym Hellas to już Juve i szczególnie Napoli mocno zawiodło. Juventus na pewno potrzebuje czasu, aczkolwiek już w 2 kolejce od razu czeka Roma. Wyjazd do Rzymu pokaże tak naprawdę ile jeszcze pracy pozostaje do zrobienia w Turynie. Ten mecz będzie także ciekawy ze względu na Szczęsnego, który debiut i to całkiem udany ma już za sobą. Poza tym we Włoszech nic nowego w Milanie, który zawiódł na całej linii. Naprawdę ciężko ogląda się taki Milan, może Balo coś zmieni jeśli plotki się potwierdzą? Choć nie wiem kto teraz bardziej jest w potrzebie, Milan czy Mario?

[Holyshit]

A więc znamy już grupy Ligi Mistrzów sezonu 2015/16:

 

Grupa A:

 

PSG

Real Madryt

Szachtar Donieck

Malmo

 

Grupa B:

 

PSV Eindhoven

Manchester United

CSKA Moskwa

VFL Wolfsburg

 

Grupa C:

 

Benfica Lizbona

Atletico Madryt

Galatasaray Stambuł

FC Astana

 

Grupa D:

 

Juventus Turyn

Manchester City

Sevilla

Borussia Monchengladbach

 

Grupa E:

 

FC Barcelona

Bayer Leverkusen

AS Roma

BATE Borysów

 

Grupa F:

 

Bayern Monachium

Arsenal Londyn

Olympiakos Pireus

Dinamo Zagrzeb

 

Grupa G:

 

Chelsea Londyn

FC Porto

Dynamo Kijów

Maccabi Tel-Aviw

 

Grupa H:

 

Zenit

Valencia

Olympique Lyon

KAA Gent

[DeanAmbrose]

Dobre losowanie Barcelony, United i Bayernu, to mnie cieszy. Ogólni widać sporo świeżości. Nie będzie ciągle tych samych meczy jak w poprzednich latach.

 

Moje typy:

 

A: Real, PSG

B: Manchester United, Wolfsburg

C: Atletico, Benfica

D: Juventus, Sevilla

E: FC Barcelona, AS Roma

F: Bayern, Arsenal

G: Chelsea, FC Port

H: Valencia, Zenit

Edytowane 27 Sierpnia 2015 przez DeanAmbrose

[maly619]

Grupa A:

PSG

Real Madryt

Szachtar Donieck

Malmo

Szachtar może coś pogra, ale na awans nie mają szans. Dwaj wyraźni faworyci w tej grupie.

 

Grupa B:

PSV Eindhoven

Manchester United

CSKA Moskwa

VFL Wolfsburg

Bardzo fajna grupa. ManU po powrocie do LM dostał chyba ulgę w losowaniu, bo jest wyraźnym faworytem Sprawa drugiego miejsca może być bardzo ciekawa. Oczywiście mam nadzieję, że znajdzie się tam Wolfsburg (tylko proszę niech nie sprzedają DeBruyne, bo bez niego będzie lipa).

 

Grupa C:

Benfica Lizbona

Atletico Madryt

Galatasaray Stambuł

FC Astana

Podobna grupa do B. Atletico wyraźny faworyt, a potem walka o awans między Benficą a Galatą. No chyba, że Astana zaskoczy

 

Grupa D:

Juventus Turyn

Manchester City

Sevilla

Borussia Monchengladbach

Zdecydowanie grupa śmierci. Mam tylko nadzieję, że Gladbach nie da dupy i chociaż powalczy, a nie będzie kompromitacji. Będą mieć bardzo ciężko, nawet na awans do LE.

 

Grupa E:

FC Barcelona

Bayer Leverkusen

AS Roma

BATE Borysów

Oby Bayer znów się nie skompromitował z Barcą jak to mieli ostatnio w zwyczaju. Ogólnie jednak poza Katalończykami powinni powalczyć z Romą o awans.

 

Grupa F:

Bayern Monachium

Arsenal Londyn

Olympiakos Pireus

Dinamo Zagrzeb

No i znów ten Arsenal No, ale chociaż nie trafimy na niej w rundzie pucharowej Łatwa grupa. Powinno być bezproblemowe 1 miejsce w grupie.

 

Grupa G:

Chelsea Londyn

FC Porto

Dynamo Kijów

Maccabi Tel-Aviw

Chelsea zdecydowanym faworytem, a potem raczej Porto. Dynamo Kijów może coś powalczy, ale naprawdę musieliby zaskoczyć - zwłaszcza z Portugalczykami.

 

Grupa H:

Zenit

Valencia

Olympique Lyon

KAA Gent

Wbrew pozorom całkiem fajna grupa. 3 bardzo wyrównane drużyny które mogą powalczyć o awans. No, tyle że po awansie każdy będzie chciał na nich trafić

 

 

Nie będzie ciągle tych samych meczy

 

taaaa... #BAYERN-ARSENAL