Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Gruzja - Polska 0:4

Glik, Krychowiak, Mila, Milik

 

Przed chwilą odprawiliśmy Gruzinów na ich terenie pakując im cztery bramki. Dwie z nich po stałych fragmentach, co mnie osobiście cieszy, bo przecież mamy zawodników, którzy dobrze spisują się w walce o górne piłki. Dzisiaj to zaowocowało. Skoro nie szło atakiem pozycyjnym, to przynajmniej strzeliliśmy po stałych fragmentach. Bramka Mili to już totalne dobicie gospodarzy tego spotkania. Jednak ta była najbardziej efektowna. Po prostu albo się to ma, albo się tego nie ma. Sebek to ma i cieszę się z jego gola. Natomiast bramka Arka Milika wynikła przede wszystkim z tego, że Robert też chciał strzelić, a Arek po prostu skorzystał z tego, że piłka trafiła pod jego nogi. To też trzeba mieć, znaleźć się w odpowiednim miejscu, o odpowiednim czasie. Co do Lewandowskiego - przynajmniej jedną bramkę po tym meczu powinien mieć na swoim koncie. Zmarnował dwie wyśmienite sytuacje. Co prawda sam sobie je stworzył (pierwsza próba i świetne przyjęcie piłki, druga to dobry timing), ale w szczególności ten drugi strzał pozostawił niesmak, bo Robert na bramkę w tym meczu zasłużył. Jeszcze zdanie o rozjemcy tego spotkania. Sędzia słaby, gwizdał stykowe piłki dla Gruzinów, a jak ci grali łokciami lub faulowali w kilku (szczególnie Lewego) to nic nie było. Dopisujemy sobie trzy punkty. Sam osobiście przestrzegałem wszystkich przed hurraoptymizmem, bo wydawało mi się, że będzie to mecz o wiele trudniejszy. Być może też taki był, ale wynik jakoś to zamazuje. Cieszy zwycięstwo, cieszy zero z tyłu, cieszą 4 bramki na wyjeździe przeciwko komuś innemu niż San Marino, czy Gibraltar. Brawo kadra! :)

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Gruzja - Polska 0:4

W końcu mogę być szczęśliwy, bo mamy chyba obecnie najlepszy bilans ze wszystkich drużyn tych eliminacji. Gra może się podobać, bo widać zaangażowanie. Lewandowski mimo zmarnowanych okazji przyczynia się do jednej bramek i pokazuje, że wciąż jest filarem zespołu. Grosicki także dzisiaj zapracował na obydwu stronach boiska. Mam nadzieję, że z jego ręką będzie wszystko dobrze, bo upadek nie był zbyt przyjemny, a grymas na twarzy dosyć wyrazisty. Glik po raz kolejny zdobywa bramkę głową. Głównie dzięki niemu możemy szukać bramek ze stałych fragmentów. Mila z kolejnym golem po ładnie wypracowanej akcji. Sebek od czasu ponownego powołania naprawdę się stara i cieszę się, że mimo wieku coś wnosi. Przyczepić się mogę do pierwszej połowy. Gruzja posypała się po stracie gola, ale gdyby go nie było, a rywalem byłby ktoś lepszy mogło być gorzej. Zupełnie oddaliśmy pole do gry i gdyby nie brak celności to nasi rywale mogli mieć te dwie, trzy bramki na koncie. Takie coś nie powinno się zdarzać. Nie potrzebny, ale na szczęście przejściowy kryzys w trakcie meczu. Tak samo jak w końcówce 3 żółte kartoniki chociaż tutaj sędzia był bardziej pobłażliwy dla gospodarzy. Koniec końców mamy pierwsze miejsce i jedyne czego można żałować to remisu ze Szkotami. W każdym razie już nie narzekam, bo przecież kto przypuszczał, że będziemy mieć 10 pkt. i 15:2 w bramkach. Teraz można odetchnąć i poeksperymentować ze Szwajcarami oraz przygotować się na marzec.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

Piękny pojedynek z Gruzinami i kolejna wygrana Polski. Od początku eliminacji reprezentacja mnie zadziwia. Znowu można poczuć ten dreszcz emocji jak w 2007 roku :) . Dla mnie osobiście najbardziej zadziwiające jest to, że tak na prawdę Nawałka nie wykorzystuje w pełni możliwości swoich zawodników (tak wiem, że po takich wynikach to bardzo dziwne stwierdzenie). Już w październiku zastanawiałem się dlaczego będący w pełnym gazie Michał Kucharczyk nie pograł sobie? Olkowski pomimo tego, że jakoś mnie do tej pory nie przekonywał do siebie, zasługiwał na szansę w meczu z Gruzją (miałem nadzieje, że wejdzie za kontuzjowanego Grosickiego). Jego forma idzie w górę ostatnio i myślę, że Nawałka mógł to wykorzystać. Tak samo Milik w obecnej formie powinien grać w ataku (Lewandowski, który sam z siebie bardziej gra jako ofensywny pomocnik ostatnio sam cofał się w głąb boiska i tak też właśnie można było to ustawić).

 

Na początku wspomniałem o roku 2007, ale po namyślę mogę stwierdzić, że ta jesień jest jeszcze lepsza i sama reprezentacja jest w lepszej formie. I po myśleć, że można by było jeszcze lepiej wykorzystać potencjał naszych orłów ;) .

 

Jeszcze wtrącę przemyślenia na temat Lewandowskiego. Transfer do Bayernu strasznie się przysłużył...reprezentacji Polski. Po grze w Bayernie widać, że Lewandowski został nakierowany na grę bardziej kreatywną niż tylko wykańczanie akcji. Widać to także w reprezentacji, w której częściej Robert próbuje coś wymyślić, żeby drużyna strzeliła bramkę, a nie on sam jak zdażało sie to we wcześniejszych latach :) .

 

A i jeszcze muszę z siebie wyrzucić temat składu, a właściwie jego bogactwa. Jak wróci Błaszczykowski, Olkowski (genialnie zaprezentował się jako pomocnik i coś mi się wydaje, że na dłużej może na tej pozycji ,,zagościć")się rozwinie to będzie strasznie gęsto przy obsadzaniu skrzydłowych. Mam nadzieje, że Żyro rozwinie się jeszcze bardziej do wiosny, a jest jeszcze Kucharczyk, Grosicki, Rybus.

 

A tak jeśli już jestem przy składzie, to co sądzicie na temat próby wystawienia Brzyskiego w jakimś meczu towarzyskim ? Myślę, że mógłby on być jakąs alternatywą dla Jędrzejczyka (a już tym bardziej dla Wawrzyniaka)

1480916194a0b1a85edad5.jpg


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

Na mecz z Gruzją spoglądałem tylko do czasu do czasu. Dobrze, że pierwsza połowa skończyła się bezbramkowo, bo mogliśmy przegrywać. W drugiej połowie, po zdobyciu pierwszego gola przeciwnicy się posypali i można było próbować osiągnąć coś więcej i to się udało. Jak na razie dobry bilans i oby tak dalej.

W meczu Szkocji z Irlandią przez większość czasu można było oglądać agresywną grę obu drużyn. Wygrali Gospodarze po bardzo ładnej bramce. Na chwilę obecną jest to dobry dla nas wynik, bo "grupa pościgowa" ma trzy punkty straty. Patrząc jednak w przyszłość, pierwszy mecz jaki gramy na wiosnę jest z Irlandią i to na wyjeździe. Wczorajszy wynik oznacza, to że jeżeli Irlandia chce się dalej liczyć w walce o awans musi ten mecz wygrać. My natomiast nie możemy (a przynajmniej nie powinniśmy) tego meczu przegrać.

Warto też zwrócić uwagę na fakt, że Niemcy wygrali z Gibraltarem "tylko" 4:0.

"Jeśli mówisz do Boga, jesteś osobą religijną. Jeśli Bóg ci odpowiada, jesteś chory psychicznie"

House M.D. S02E19

211015597452e3a27e841d5.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Coco Jumbo-Farmacja

 

No i mecz sezonu w warszawskiej 8lidze. Na trybunach sporo osob, byl i doping dla coco Jebać biedę – Coco Jambo lista nr 1.

Pogoda fatalna, ale obylo sie bez deszczu, a browarki daly ukojenie w ogladanu tego widowiska.

Coco 1punk przed tym meczem Farmacja 0, czyli mecz o wszystko, zeby nie byc ostatnim w tabeli, lepszy bilans bramkowy miala Framcja (mniej straconych bramek).

O dziwo na ten mecz obie druzyny wystapily w pelnych skladach.

5minuta i Farmacja strzela bramke, ale nastepne minuty pokazaly, ze Coco coraz lepiej sie ogrywa w lidze i tworzy juz zgrana druzyne a nie zbieranine i szybko odpowiedzialo bramka, nastepnie zaczelo miec przewage i co 2akcja to byly kolejne bramki dla Coco ( totalnie chujowy bramkarz Farmacji, zreszta ten z Coco tez nie najlepszy).

Przy stanie 4:1, juz kazdy czekal na gwizdek konczacy pierwsza polowe, a tu strzalrozpaczy Farmacji i bramka, bedzie ciekawie w drugiej.

Po przerwie jednak Coco nadal atakowalo pokazujac ze jest lepsza druzyna i co 5min padaly bramki dla nich. Przy stanie 7:2, Farmacja z nielicznych kontr odpowiedziala na 7:3, by zaraz stracic gola na 8:3, po tym Coco sobie odposcilo, albo raczej sie zmeczyli i nie mieli sil juz. Ostatnie minuty to wybijanie pilki, troche gry na czas, Farmacja bardziej agresywnie i zmniejsza wynik na 8:4. Wkurzone Coco Jumbo, atakuje jeszcze w 90minucie i trafia w poprzeczke.

Koniec, to bylo historyczne zwyciestwo Coco Jumbo, brawo!!!

 

Klasa 8, 8liga Warszawska 1grupa

 

Coco Jumbo Warszawa -Farmacja Warszawa 8:4

 

widzow okolo 100 boczny stadion Drukarza

 

 

korzystajac z okazji, nastepnie szybkie przenosiny po po meczu Coco byl mecz

 

Polonia Warszawa - Sokół Aleksandrów Łódzki

 

Nie widzialem 1bramki, pozniej z gry widac ze Polonia lepsza, 3:0 do przerwy.

Po zmianie stron ataki Sokola, jakis nigeryjczyk strzela gola i okupuja bramke gospodarzy. Ci jednak wytrzymuja, dobre zmiany trenera i dwie bramki pod koniec przypieczetowaly zwyciestwo.

Widzow malo, doping raczej po bramkach, mimo iz niska liga alko mozna pic w ogrodku, wysoka cena biletu ( 20zl)

 

3liga, 4poziom pilkarski grupa lodzko-mazowiecka

Polonia Warszawa 5-1 Sokół Aleksandrów Łódzki

 

 

Widzow okolo 800

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Coco Jumbo-Farmacja

 

Finally! Na ten mecz czekał każdy prawdziwy kibic piłki nożnej. Streetovs chyba chodzi na 8ligę po to, żeby załapać się na jakiś wywiad w kartofliskach.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Jak ja nie lubię oglądać spotkań Szwajcarów ;P Wszystkie przez Shaqiriego, który w Bayernie gra piach, a w kadrze jest czołową postacią i prawdziwym liderem. I znów tak jak teraz z Kroosem będę czytać opinie "ekspertów", którzy Bayernu nie oglądają, a którzy stwierdzą, że "Bawarczycy debile oddali takiego gracza". No trudno...

 

Spotkania nie chce mi się jakoś bardzo opisywać, także parę spostrzeżeń.

Niesamowicie zachwyca mnie Milik. To jaką pewność siebie zyskał przez te ostatnie tygodnie jest niesamowite. Pamiętam go z boisk Bundesligi i tam wypadał bardzo słabo. A teraz? Facetowi wychodzi praktycznie wszystko i tymi paroma meczami stał się już etatowym partnerem Roberta.

Sam Robert gra bardzo dobrze, ale jednak brakuje skuteczności. Nie narzekałbym jednak na niego za specjalnie, bo robi bardzo dużo dobrego dla drużyny, a każdy jego kontakt z piłką powoduje, że obrona przeciwnika zaczyna lekko panikować ;P

Mimo wszystko mam problem z Milą. Dla mnie facet nadaje się idealnie na jokera, ale nie widzę go w pierwszym składzie. Np. mecz z Gruzją. Gdyby nie strzelona bramka, to nie wiem, czy nie wymieniałoby się Seby jako jednego ze słabszych na boisku.

Na jego pozycji musimy ciągle szukać wzmocnień. Zieliński wczoraj zagrał słabo. Kogo tam dać? Ja alternatyw jak na razie nie widzę, dlatego... olałbym tą pozycję. Grajmy 4-4-2 z dwoma Def pom i dwoma skrzydłowymi.

Skrzydłowi to osobny temat, bo jednak żaden mnie jak na razie nie zachwycił na tyle, żebym mógł powiedzieć, że to jego pozycja na stałe. Powrót Kuby na pewno zapewni spokój na prawej stronie. Ale co z druga? Rybus gra ok, ale tylko ok. Szukałbym jakiś alternatyw na tą pozycję.

No i najbardziej newralgiczna pozycja - lewa obrona. Jędrzejczyk zagrał bardzo fajnie i mógłby tu grać. Ja jednak wolałbym Boenischa (jeśli wróci do formy), a Jędrzejczyka zacząłbym sprawdzać na środku obok Glika. Szukała jest ok, ale młodszy już nie będzie.


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Mecz ze Szwajcarią pokazał, że selekcja wciąż musi trwać.

Trzeba znaleźć zmiennika dla podstawowej pary stoperów, bo Cionek nie prezentuje poziomu reprezentacyjnego. We wtorek był najgorszy w naszym zespole, beznadziejnie się zachował przy bramce, sporo niepewnych i chaotycznych decyzji. Dobrze, że partnerował mu Glik, bo kapitan Torino w porę potrafił naprawić kilka jego błędów. Widać też w nim latynoski temperament, bo w jednej akcji ostro i niepotrzebnie sfaulował Shaquiriego i aż dziwne, że nie dostał wtedy kartki.

 

Porównywania Olkowskiego do Piszczka okazały się przedwczesne. Owszem, piłkarz Kolen jest dobrą alternatywą na prawą obronę, ale póki co Łukasza nie wygryzie ze składu, jak to niektórzy "eksperci" sugerowali. Nie jest tak dynamiczny w akcjach ofensywnych, a po tym, co zrobił przy jednej interwencji w obronie (głupio się zachował próbując grać do Boruca głową (!) będąc na 35-40m. To musiało się skończyć stratą), nie daje też pewności w defensywie.

 

Prawdziwym okryciem jesiennych meczów był Milik. Chłopak jest w formie, imponuje regularnością i pozostaje wierzyć, że nie zachłyśnie się kilkoma dobrymi występami, tylko dalej się będzie rozwijał. Wreszcie mamy drugą opcję w ataku i takie ustawienie 4-4-2 się sprawdza w naszej drużynie. Pozostaje poszukać partnera do środka dla Krychowiaka. Jodłowiec mnie nie przekonuje, a tym bardziej Mączyński (fatalny z Gruzją, przeciętny ze Szkocją mimo bramki). Mila to dobra opcja, ale podobnie jak Mały, widzę w nim jedynie jokera, który wchodziłby z ławki na wzmocnienie środka.

 

Z dobrej strony pokazuje się także Jędrzejczyk i choć to piłkarz prawonożny, to może wreszcie skończy się szukanie zawodnika na lewą obronę.

Szkoda, że Lewy znowu nic nie strzelił. Ostatnie mecze ma bardzo dobre. Dużo pracuje dla zespołu, asystuje, ale nic mu nie chce wpaść do sieci.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

Jeśli chodzi o lewe skrzydło, to po powrocia Błaszczykowskiego mógłby zostać tam przesunięty Grosicki. Co do środka obrony, to faktycznie trzeba zmienników poszukać. Ja bym dał szansę Rzeźniczakowi, który w w pucharach i w lidze prezentuje się bardzo dobrze.

  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Jeśli chodzi o kadrę, to szkoda bardzo mi Janickiego. Pojechał na zgrupowanie, by zobaczyć z ławki dwa mecze. Nawet nie liczyłem na jego występ z Gruzją, ale ze Szwajcarią moim zdaniem to on powinien zagrać w miejsce słabego Cionka. Nie wiem w ogóle, co ten piłkarz robi w kadrze. Chcą mieć dobrego zmiennika dla Glika/Szukały? Jest wyżej wspomniany Rzeźniczak, który ma doświadczenie nie tylko z ligi, ale i z pucharów. Jest także młody Janicki, czyli kapitan młodzieżówki, czy Augustyn z Górnika, który poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Mógł dać zagrać Rafałowi chociaż 45. minut. To, że jest z Lechii mojego zdania o nim nie zmienia. Wziął chłopaka na kadrę, to mógł mu dać się wykazać ze Szwajcarią, chociaż przez jedną połowę.

  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

Jest wyżej wspomniany Rzeźniczak, który ma doświadczenie nie tylko z ligi, ale i z pucharów.

Z Rzeźniczakiem według mnie jest sprawa nie pewna. Ostatnio ogladam prawie każdy mecz Legii i obserwuje huśtawkę formy w jego wykonaniu. Chłopak potrafi w jednej chwili zagrać piłkę jak obrońca A-klasy, by za 5 minut genialnie przerwać akcję rywala. Musi popracować chyba nad koncentracją w czasie meczu, bo ewidentnie mu tego brakuje by osiągnął poziom reprezentacyjny. Ma umiejętności na pewno duże jeśli chodzi o destrukcję, ale właśnie często potrafi zagrać nerwowo i w sposób nie przemyślany. ( Pierwszą bramkę straciliśmy po błędzie w stylu Rzeźniczaka :P .)

 

Jeśli chodzi o Cionka to rzeczywiście lepiej w jego miejsce wstawić Rzeźniczaka. Przynajmniej legionista jak już wcześniej wspomniałem posiada dobre umiejętności gry w obronie (a na pewno większe niż Cionek).

1480916194a0b1a85edad5.jpg


  • Posty:  493
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.03.2010
  • Status:  Offline

Skoro już się temat stoperów zaczął przewijać, to Perquis poprosił przegląd sportowy o wywiad, bo chciał powiedzieć kilka słów o tym, że bardzo od dwóch miesięcy chciałby wrócić do kadry. Ja tam chłopaka zawsze lubiłem, chyba najbardziej z farbowanych lisów, zawsze mimo wszystko grał jakby ten orzełek na piersi coś dla niego znaczył i patrząc na to, że aktualnie stoperem numer 3 jest inny farbowany lis, który poziomu reprezentacyjnego nie prezentuje, a raczej prezentuje ale ten stary, to ja bym był jak najbardziej za powrotem Perquisa, bo jak sami tutaj przyznajecie o konkretny numer 3 na środku defensywy trudno, a on zawsze grał na naprawdę solidnym poziomie.

  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

Perquis poprosił przegląd sportowy o wywiad, bo chciał powiedzieć kilka słów o tym, że bardzo od dwóch miesięcy chciałby wrócić do kadry.

 

Pierwsze miejsce w grupie, spore szanse na awans, to i do kadry chętnych sporo. Ciekawy czy by chciał wracać jakby Polska moczyła w każdym meczu. Taki powrót, według mnie, może tylko zaszkodzić. Swoje lata ma, i nie ma w nim gościa który da nam spokój na środku obony na lata.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ciekawy czy by chciał wracać jakby Polska moczyła w każdym meczu.

 

Wcześniej też powtarzał w wywiadach, że jest chętny na powrót, dlatego nie przesadzajmy z tym hejtem na "farbowane lisy". Hejtować moglibyśmy Polańskiego, gdyby nagle chciał wrócić, mimo że wcześniej mówił o rezygnacji z gry u Nawałki. Logiczne, że teraz kiedy idzie każdy chciałby tam grać i to pewnie nie ważne, czy to farbowany lis czy nie. Alternatyw akurat na tej pozycji musimy szukać, więc jeśli Perquis będzie w formie, to nie widzę powodu, żeby go nie powołać.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

City - Bayern

Bayern ma już pewny awans i to z pierwszego miejsca. Mimo to zapowiadali walkę i brak chęci pomocy City. Z kolei City było pod pod ścianą i praktycznie musiało wygrać. I to dla nich mecz zaczął się lepiej, bo Benatia faulował Aguero w polu karnym przez co dostał czerwoną kartkę, a sam faulowany wykorzystał jedenastkę. Gra 10 na 11 nie oznaczała jednak, że Bayern zmieni swój styl. Ba, Bayarn z czasem zaczął coraz bardziej dominować, a City wyraźnie postawiło na kontry. W końcu udało się strzelić gola, a potem jeszcze drugiego. To było coś niesamowitego. Żeby grając w 10, jeszcze przed przerwą wyjść na prowadzenie z mistrzem Anglii? Magia.

Szkoda tylko, że magia nie trwała cały mecz. Bayern generalnie zagrał bardzo dobre spotkanie. Zwłaszcza w obronie, gdzie niesamowicie imponował Boateng. Niestety było widać, że zamiast próbować strzelić jeszcze jedną bramkę chcą oni wybronić wynik. City nie miało wyboru i musiało atakować coraz bardziej. Taka presja spowodowała, że Bayern popełnił dwa błędy (które popełnili najlepsi na boisku Alonso i Boateng...), a Aguero bezlitośnie je wykorzystał kończąc mecz z hattrickiem i dając wygraną swojej drużynie.

 

Wynik kompletnie mnie nie martwi, bo tak jak pisałem, awans już jest. Trochę nawet śmieję się z anglików, bo jarają się tą wygraną jak nie wiem, a fakty są brutalne. Wygrali jednym golem, z grającym w dziesiątkę Bayernem, którego połowa składu jest kontuzjowana. No naprawdę, gratulacje dla takiego mistrza Anglii :lol:

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 050 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 606 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Lecimy z ostatnim Monday Night Raw przed Saturday Night's Main Event!   Zaczynamy od Loganika uuuu no czyli zaczynamy dość dobrze. Myślałem, że to będzie jakieś mocne dobre promo, a tutaj typowo heelowe i nic ciekawego, w sensie mówi do publiczki to czego ona nie chce zbytnio czyli, że wygra tytuł, że pokona Jeya i zdobędzie tytuł World Heavyweight i zrobi to 12 lat szybciej niż Jey, na szczęście wszystko przerywa Gunther! Nie wiem, dziwny był ten segment, Gunther mówił coś o braku szacunku do niego ze strony Logana Paula, dobrze, że na koniec wbił Jey Uso i wywalił Superkicka dla Paula, Logan mnie na micu strasznie nudzi przez dłuższy czas, gość wbija i jedynie mówi to co publice się nie podoba i zwraca się głównie do publiki, takie zagrywki działają na początku, ale szybko się nudzą przynajmniej mi, segment dobry, ale dziwny dla mnie.   Giulia na SD to Roxanne oficjalnie na Raw! Ulala i od razu walka kwalifikacyjna do walki o walizkę! Dwie walki dzisiaj kwalifikacyjne kobiet, Roxanne vs Becky vs Natalya oraz Rhea vs powracająca Kairi Sane! vs Zoey Stark ulala będzie się działo! Na Backu Jey spotyka Heymana i Paul fajnie tutaj wypadł, jak praktycznie zawsze w sumie.   Pentagon i Styles vs JD McDonagh i Balor, to może być bardzo dobry pojedynek. Lekko ponad 17 minut genialnego starcia, kurde aż sam nie wierzę, że to starcie było na Raw i wyszło tak niesamowicie, ciężko dzisiaj będzie to przebić, AJ i Pentagon wyglądają bardzo dobrze jako Tag Team i ciekawi mnie czy pociągną to dalej, ja bym zobaczył takie połączenie na dłużej zdecydowanie, ale niestety Pentagon i Styles przegrywają, bo Gigacha.....znaczy El Grande Americano znowu atakuję naszego kochanego Luchadora i Balor z JD wygrywa i nawet Finn zdobywa pin ulala, ale walka genialna polecam mega.   Rollins na backu ostrzega w pewnym sensie Logana i wspomina WM 39, że możemy dostać powtórkę z tej WM tylko tym razem z tytułem World Heavyweight ON THE LINE!   Pierwsza walka kwalifikacyjna dzisiaj! Becky vs Natalya vs Roxanne Perez! Liczę oczywiście na Perez i mam nadzieję, że się nie zawiodę! Kurde no kolejna świetna walka 14,5 minuty bardzo dobrego starcia, które oglądało się z mega przyjemnością i mamy powrót Lyry, która przeszkodziła Becky w wygraniu tego starcia i to tak mocno, Becky próbowała wrócić do walki, a Lyra NIE NIE NIE WRACAJ TU KOLEŻANKO! I cyk nawalanka, ale ten feud mi się podoba Lyra jest obecnie tak genialna do oglądania, a Roxanne sobie wygrywa i jest w walce o walizkę! Jak dla mnie to powinna to wygrać, mam nadzieję, że tak się stanie.   Sami na backu sobie gada z Jeyem. Ulala Akira dostanie Ruseva, a wbija jeszcze Gigachad i American Made dostanie szansę na walkę o tytuły World Tag Team za tydzień, dobre wieści, a Gigachad jest wkurzony trochę, bo Julius i Brutus coś dostali, a On z Ivy nic i chcę coś od Pearca, ale ostatecznie nic nie dostaję.   Sheamus vs Grayson, walka raczej poprzednich nie pobiję, ale też może być mega przyjemna. CO JEST Austin Theory dostał najlepszą reakcje swojego życia przy walce, w której nawet nie uczestniczy xDDDD On w ogóle dostał jakąkolwiek reakcję od jakichś dwóch lat xDDD szkoda tylko, że nie wiem za co, bo była reklama i po reklamie nagle słyszę głośne chanty "Austin Theory" xD. Prawie 12 minutowa walka, która była tak samo bardzo dobra i mega przyjemna do oglądania, kolejna tygodniówka na której walki oddają i to niesamowicie, czekam na kolejne pojedynki, Sheamus tutaj wygrywa, a Theory ma beke, że jego ziomek obrywa xD, ajj fajnie się oglądało dzisiaj Austina.   Co to za jakiś wywiad z no namem. No teraz mamy prawilny wywiad z Guntherem, znaczy miał być, ale od razu wbił Seth Rollins, ale Seth nas okłamał, mówił, że Gunther był bardzo dobrym Championem, no niestety nie był Seth nie był. No lekka kłótnia się wywiązała z tego.   Pora na kolejną walkę kwalifikacyjną! Rhea vs Zoey vs powracająca Kairi Sane! Oj kolejny pojedynek, co może oddać zdecydowanie! Kairi imo tutaj mogłaby wygrać, Ripley ta walizka byłaby tak samo potrzebna jak Becky, One tego nie potrzebują i w walce też nie muszą być. Kurde początek walki i jedna z pierwszych walk Zoey i już wypadła z akcji i to chyba był wypadek przy pracy i jakaś prawdziwa kontuzja, nie wyglądało to na nic planowanego, po reklamach mamy już jedynie walkę pomiędzy Ripley i Kairi, dalej to może być dobra walka, ale szkoda Stark, ale no cóż zdarzają się wypadki. No po prawie 10 minutowej walce wygrywa Ripley, dobry pojedynek, ale widać, że Panie były trochę pogubione, ale no nic dziwnego, walka po prostu była w porządku jak na to co się stało, wydaję mi się, że Kairi miała to wygrać, ale jak Zoey odpadła to nie chcieli podkładać Ripley, chociaż może się mylę.   Co jest? Roxanne Perez w Judgment Day? Kurde ciekawie się zapowiada, Balor wprowadza nową zawodniczkę do formacji i to akurat kobietę pod nieobecność Liv oj coś czuję, że Morgan nie będzie zadowolona, Roxanne nawet dała prezenty swoim nowym przyjaciołom, ale Raquel dalej się to nie podobało.   Next Week: Kolejne walki kwalifikacyjne do Money In The Bank Ladder Matchy, no właśnie dzisiaj żadnych walk męskich nie było o dołączenie do tego Ladder Matchu, może za tydzień będą. Akira Tozawa vs Rusev, no może być niezły comedy match xD. Ulala American Made vs The New Day vs War Raiders o pasy World Tag Team, zapowiada się dobrze. Kolejne Raw zapowiada się w porządku, w sumie poza Triple Threatem o tytuły World Tag Team to jest po prostu ok, szczególnie, że walk kwalifikacyjnych jeszcze nie znamy to ciężko coś powiedzieć.   Lecimy z main eventem! Jey Uso vs Bron Breakker! No Ci Panowie dawali bangerki w walkach o IC Title, więc teraz też na to liczę! Prawie 16 minut tak samo bardzo dobrego pojedynku pod koniec oczywiście Heyman zaczął się wtrącać i nawet chciał się bić z Uso xD, śmiesznie to wyglądało, ale ostatecznie Seth zaatakował poza ringiem Jeya i mamy DQ, pojedynek naprawdę fajny i przyjemny, atak na Jeya kontynuowany, ale na ratunek wbija Sami Zayn! Seth i Bron gotowi, a Zayn niepewny, lecz pojawia się też CM Punk! Mamy spory brawl, a Jey był w ringu i jeszcze Logan na sam koniec go rozwalił xD, fajna walka, feudy podbudowane, czekam na Saturday Night's Main Event!   Plusy: Segment otwierający Pentagon i AJ vs Finn Balor i JD McDonagh Roxanne vs Becky vs Natalya Waller vs Sheamus i przyjemna postać Austina Ripley vs Kairi Main event   Podsumowanie: Oj to Raw walkami stało zdecydowanie, każda walka poza tą gdzie Zoey musiała zostać wycofana z walki to były na co najmniej bardzo dobrym bądź świetnym poziomie, ale Rhea vs Kairi mogły dać gorszy pojedynek, bo trochę się pozmieniało i trzeba było improwizować i tak bardzo dobrze z tego wyszły, bo to, że walka była gorsza niż reszta nie znaczy, że była zła, bo była dobra, ogólnie fajne Raw, ostatnio te tygodniówki są świetne dla mnie i tą też polecam, to widzimy się na SD i na Saturday Night's Main Event!
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Monday Night RAW #1669 Data: 19.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Greenville, South Carolina, USA Arena: Bon Secours Wellness Arena Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole & Pat McAfee Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • CzaQ
      Po wyborach, więc politycznie     Również gratulacje dla Adriana Zandberga :       
    • Attitude
      Nazwa gali: Panther Promotion / CMLL Data: 18.05.2025 Federacja: Panther Promotion Typ: Event Lokalizacja: Reynosa, Tamaulipas, Meksyk Arena: Arena Coliseo Reynosa Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • PTW
      ZAGRANICZNA GWIAZDA PODEJMIE NASZEGO POTRÓJNEGO MISTRZA! Przyszedł czas ogłosić pierwsze z kilku mistrzowskich starć jakie będą miały miejsce na gali 31 maja. Rozpoczynamy POTĘŻNYM ogłoszeniem walki największego dominatora w historii polskiego pro wrestlingu! PTW Championship Match Dawid Puncher Seńko vs. Ben Rodgers Szkocja wypuściła w świat wielu wybitnych zawodowych zapaśników, ale ten, który odwiedzi nas 31 maja ma potencjał by być najlepszym z nich wszystkich! Puncher, który jest równie niebezpieczny co chimeryczny, zapowiedział, że znudził się łatwymi przeciwnikami i chciałby dostać w końcu jakieś prawdziwe wyzwanie. Powiada się, żeby uważać na życzenia, bo te potrafią się spełnić - i wszystko wskazuje na to, że nasz czempion nie będzie miał lekko z pretendentem! Wojownik z Glasgow to młody, głodny sukcesu atleta, który dzieli swój czas pomiędzy siłownię i pro wrestlingowy ring. Ta szalona etyka pracy, którą można porównać chyba tylko z Puncherem właśnie, sprawia, że Rodgers jest na ustach europejskiej sceny pro wrestlingu, bo widać, że chce być najlepszym z najlepszych. Czy szkocka duma i zawziętość sprosta polskiej potędze i niezłomności? To okaże się już na najbliższej gali! Kolejne elementy najmocniejszej karty pro wrestlingowej gali w Polsce w tym roku wkrótce! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...