Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 154
  • Reputacja:   44
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Mam nadzieje ze fuks skonczy sie tez dla Niemiec i Belgi 100 strzalow do.. i 2 bramki dopiero po dogrywce w tym po jednej po dobitkach.

 

Niemcy chcieliby, żeby ich największym problemem była skuteczność :) . Oglądając w ich akcji (szczególnie w meczach z afrykańskimi drużynami) nie mogę oprzeć się wrażeniu, że podopieczni Joachima Loewa dają się wciągać w wymianę ciosów, jakby to oni byli nowicjuszami, a Algieria czy Ghana zdobywała medale na trzech ostatnich mundialach. Kibice się cieszą, bo mecze z udziałem Niemców są otwarte, natomiast sami piłkarze igrają z ogniem. Z Francją pójście na wymianę ciosów i szaleńcze wędrówki z jednego pola karnego do drugiego przy - jak wspomniałeś - kulejącej skuteczności trzykrotnych mistrzów świata, mogą się skończyć bardzo źle...

70800448856fb97a41e5eb.jpg

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

A jeszcze coś w sprawie Amerykanów - Tim Howard pobił wczoraj rekord wszech czasów jeśli chodzi o liczbę obronionych strzałów w meczu MŚ. M.in na whoscored dostał ocenę 10.0 co praktycznie nie zdarza się bramkarzowi puszczającemu nawet jednego gola..

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

Dokładnie tak, ja stawiam znak równości pomiędzy Brazylią a Argentyną.

 

Ale ciągle piszesz i narzekasz na styl Argentyny, a nie Brazylii.

 

A co do posty o Kolumbii to nie zgodzę się, Francja także odniosła przekonujące zwycięstwo. Mimo, ze gra się nie układała do przerwy, zmieniony został Giroud i bramka Enyeamy zaczęła bić obijana. Gdyby nie fantastyczna postawa bramkarza Lille oraz dużo szczęścia (strzały w poprzeczkę) to skończyłoby się i wyżej.

 

Styl Kolumbii był przynajmniej o klasę lepszy niż Francji, a o ich zwycięstwie przesądziły 2 gole w końcówce co nijak ma się do pewnego awansu Kolumbii.

 

Poza tym, z tą samą Nigerią miała spore problemy Argentyna, a Szwajcarom ich miejsce w szeregu pokazali Francuzi deklasując ich czego nie zrobili piłkarze Argentyny.

 

Serio chcesz się bawić w takie głupoty kto kogo pokonał jaką różnicą bramek?

Przecież Hiszpanie np rozbili Australię a Holendrzy się męczyli to co Hiszpanie są lepsi?

I o jakich kłopotach mówisz skoro trener zdejmuje najlepszego piłkarza pół godziny przed końcem oszczędzając go przed kolejnymi meczami?

I dla dokładności to kto zapewnił sobie wcześniej wygraną marnie grająca Argentyna czy przekonująco wygrywająca Francja?

 

Gdyby nie

 

Twój ulubiony cytat.

Gdyby to gdyby tamto gdyby sramto. :P

Jest jak jest i nic nie wiemy co by było gdyby tylko ty taki mądry i wiesz wszystko.

I was angry with my friend;

I told my wrath, my wrath did end.

I was angry with my foe:

I told it not, my wrath did grow.


  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

Fox Mulder a może byś tak skupił się nad omawianiem meczy, a nie nad analizowaniem postów Euza i łapaniem za słówka? Mam wrażenie, że na siłę próbujesz szukać konflktu.

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

a i Algieria mogła ich wyeliminować w trakcie 90 minut.

 

Tak samo jak Holendrów Meksykanie, Argentyńczyków Szwajcarzy i Brazylijczyków Chilijczycy.

 

Tylko ile razy drużyny mocno atakujące wcale tej bramki nie zdobywają?

 

Czyli twoim zdaniem Argentyna świadomie atakowała słabiej? Bo nie bardzo rozumiem tego wpisu i co to ma do rzeczy.

 

Jasne, że atakowały, tylko Holandia to musiała atakować bo groziła jej eliminacja a Niemcy do momentu strzelenia gola wcale mocno nie dominowały jak dla mnie.

 

Argentynie też groziła eliminacja, a jakoś nie atakowała tak zaciekle jakby się można było po nich spodziewać.

 

Ale to zdanie idealnie odnosi sie tez do Brazyli :wink:

 

Brazylia i Argentyna to drużyny siebie warte, także...

 

Mam nadzieje ze fuks skonczy sie tez dla Niemiec i Belgi 100 strzalow do.. i 2 bramki dopiero po dogrywce w tym po jednej po dobitkach.

 

Szczerze to wolę właśnie takie dobijanie się do bramki i 100 strzałów niż nieporadność i stawianie na jednego gracza.


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

Tak samo jak Holendrów Meksykanie, Argentyńczyków Szwajcarzy i Brazylijczyków Chilijczycy.

 

No właśnie mi o to chodziło. Podobny fart u tych ekip.

 

Czyli twoim zdaniem Argentyna świadomie atakowała słabiej? Bo nie bardzo rozumiem tego wpisu i co to ma do rzeczy.

 

Chodzi o to, że nie zawsze ciągły atak daje awans( ja ciągle pamiętam Barcelone z Chelsea, czy Interem) a to był podobny przykład jak Niemcy czy Holandia.

A Argentyna nie atakowała mocniej bo zapewne nie potrafiła.

 

Argentynie też groziła eliminacja, a jakoś nie atakowała tak zaciekle jakby się można było po nich spodziewać.

 

Jak przy 0-0 grozi eliminacja?

Holandia przegrywała i musiała koniecznie atakować aby coś zmienić.

 

Brazylia i Argentyna to drużyny siebie warte, także...

 

To dlaczego piszesz, że była różnica w farcie?

 

Szczerze to wolę właśnie takie dobijanie się do bramki i 100 strzałów niż nieporadność i stawianie na jednego gracza.

 

To jak się ma nieporadność i 20 strzałów do dobijania się do bramki i 21 strzałów Niemców? ( za livescorem )

Bo wielkiej różnicy to ja nie widzę?

I was angry with my friend;

I told my wrath, my wrath did end.

I was angry with my foe:

I told it not, my wrath did grow.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Jak przy 0-0 grozi eliminacja?

 

Na pewno grozi bardziej niż przy wygrywaniu 1-0 ;) Poza tym wspominałeś, że Argentyna w fazie grupowej grała tam słabiej, żeby niepotrzebnie nie marnować sił i pokazać więcej w kolejnych etapach MŚ. Jakoś nie wydaje mi się, żeby dodatkowe 30 minut było im na rękę, skoro tak dbają o przechodzenie najmniejszym nakładem sił.

 

Holandia przegrywała i musiała koniecznie atakować aby coś zmienić.

 

A Argentyna nie musiała? Jakoś Niemcy mając wynik 0-0 mocno atakowali, żeby nie dopuścić do dogrywki. Dla mnie to pokazuje słabość Argentyny, która nie atakowała z całych sił, bo bała się kontr. No chyba, że jest tam jakiś kolejny masterplan, który zaraz mi wyjaśnisz.

 

To jak się ma nieporadność i 20 strzałów do dobijania się do bramki i 21 strzałów Niemców? ( za livescorem )

Bo wielkiej różnicy to ja nie widzę?

 

Różnica jest w przebiegu spotkania. Nie wiem, czy oglądałeś spotkanie Niemców, ale jeśli nie widzisz różnicy między przebiegiem ich meczu, a meczem Argentyny, to chyba nie mamy o czym gadać.


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Ale ciągle piszesz i narzekasz na styl Argentyny, a nie Brazylii

Wyjaśniłem wyżej, Argentyna ma o wiele bardziej kreatywny przód niż Brazylia więc siłą rzeczy oczekuje się więcej od Lavezziego/Higuaina/Palacio/Aguero/Messiego/kogokolwiek kto tam grał niż od Neymara mającego za kolegę Jo albo Freda. Idiota by to zrozumiał :cry:

Styl Kolumbii był przynajmniej o klasę lepszy niż Francji, a o ich zwycięstwie przesądziły 2 gole w końcówce co nijak ma się do pewnego awansu Kolumbii.

W takim razie o ile klas był lepszy od stylu Argentyny, o miliard? O ile zgodzić się mogę w tym, ze Kolumbia bardziej przekonująco pokonała rywala, tak z tym, że Francja nie przekonała ani trochę absolutnie się nie zgodzę.

Przecież Hiszpanie np rozbili Australię a Holendrzy się męczyli to co Hiszpanie są lepsi?

Ale ci Holendrzy rozjebali Hiszpanów w pył więc nie ma zależności :D Do tego, Holendrzy z Australią grali o coś.. Hiszpanie nawet nie grali o honor bo zdążyli jakiekolwiek resztki tego honoru stracić już po spotkaniu z Chile.

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

Na pewno grozi bardziej niż przy wygrywaniu 1-0 ;)

 

Ale na pewno mniej niż przy przegrywaniu 0-1.

 

Jakoś nie wydaje mi się, żeby dodatkowe 30 minut było im na rękę, skoro tak dbają o przechodzenie najmniejszym nakładem sił.

 

Przecież przyznałem, że awansowali na farcie więc nie wiem o co ci chodzi.

 

A Argentyna nie musiała? Jakoś Niemcy mając wynik 0-0 mocno atakowali, żeby nie dopuścić do dogrywki. Dla mnie to pokazuje słabość Argentyny, która nie atakowała z całych sił, bo bała się kontr. No chyba, że jest tam jakiś kolejny masterplan, który zaraz mi wyjaśnisz.

 

Skoro Argentyna dopuściła swoim sposobem gry do dogrywki i jest słaba to jakie są Niemcy skoro swoim sposobem osiągnęli dokładnie to samo?

Może to też był niemiecki masterplan?

 

Różnica jest w przebiegu spotkania. Nie wiem, czy oglądałeś spotkanie Niemców, ale jeśli nie widzisz różnicy między przebiegiem ich meczu, a meczem Argentyny, to chyba nie mamy o czym gadać.

 

Była różnica, ale efekt dokładnie taki sam i nie rozumiem tej krytyki Argentyny a wychwalania Niemców.

Póki drużyny grają dalej ich styl jest mało istotny liczy się efektywność.

A tutaj Niemcy, Brazylia, Argentyna i pozostałe 5 ekip mają równą i dalej walczą o mistrzostwo, a na krytykę przyjdzie czas jak odpadną, bo nie powinno się krytykować czegoś co jest w trakcie realizacji, bo równie dobrze może Argentyna taką grą zdobyć mistrzostwo jak i polec z Belgami.

 

Wyjaśniłem wyżej, Argentyna ma o wiele bardziej kreatywny przód niż Brazylia więc siłą rzeczy oczekuje się więcej od Lavezziego/Higuaina/Palacio/Aguero/Messiego/kogokolwiek kto tam grał niż od Neymara mającego za kolegę Jo albo Freda. Idiota by to zrozumiał

 

Ja oczekuje mistrzostwa świata dla Brazylii lub Argentyny i za to ich będę rozliczał.

A jak kogoś interesuje styl to niech ogląda łyżwiarstwo figurowe bo tam jest ważny a w futbolu nie.

To każdy powinien zrozumieć ale zapewne dla ciebie to za trudne.

 

Do tego, Holendrzy z Australią grali o coś..

 

Tak jak dla Argentyny mecz z Nigerią miał małe znaczenie

I was angry with my friend;

I told my wrath, my wrath did end.

I was angry with my foe:

I told it not, my wrath did grow.


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Tak jak dla Argentyny mecz z Nigerią miał małe znaczenie

LOL :lol: :lol: Miał wielkie, Nigeria przy zwycięstwie wyszłaby przecież z pierwszego miejsca, nikt o zdrowych zmysłach nie wolałby trafić na Francję zamiast Szwajcarii. Do tego, jak wiadomo, wszystkie drużyny, które zajęły drugie miejsca w swoich grupach pożegnały się z turniejem po 1/8 8)

 

Fuck logic

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  441
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.01.2014
  • Status:  Offline

Mam nadzieję na półfianał Niemcy - Brazylia, to byłby fajny "rewanż" za 2002r. Znowu mielibyśmy pojedynek napastnika z bramkarzem. Wcześniej byli to Ronaldo i Kahn, a teraz Neymar i Neuer(skala umiejętności może nie taka sama, bo pierwsza 2 była dużo lepsza, ale i tak z przyjemnością bym to zobaczył).

Co do drugiej strony drabinki to najprawdopodobniejszy jest pojedynek Holandia - Argentyna. Faworytem wydaje się drużyna Messiego. Mając taki skład w końcu muszą mieć lepszą celność i zacząć strzelać bramki, ale z drugiej strony Argentyna zawsze miała problem z środkiem pomocy i jeśli jakaś drużyna będzie tam dominować to nawet 4 napastników na boisku im nie pomoże.

Beniaminek 2014

990529556565f7712de17e.jpg


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

LOL :lol: :lol: Miał wielkie, Nigeria przy zwycięstwie wyszłaby przecież z pierwszego miejsca, nikt o zdrowych zmysłach nie wolałby trafić na Francję zamiast Szwajcarii.

 

A o czym świadczy zdejmowanie najlepszego piłkarza w 60 minucie? Oba zespoły wiedziały jaka jest sytuacja i dla obu nie potrzeba było się wysilać. Dlatego miał małe znaczenie jedna nie musiała a druga nie potrafiła, więc po jaki czort to porównywać do meczu pucharowego to ja nie wiem.

I was angry with my friend;

I told my wrath, my wrath did end.

I was angry with my foe:

I told it not, my wrath did grow.


  • Posty:  797
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2011
  • Status:  Offline

A jak kogoś interesuje styl to niech ogląda łyżwiarstwo figurowe bo tam jest ważny a w futbolu nie.

 

Czy ktoś się tutaj 2 lata temu nie oburzał się, że jakiś "Jelcz" wjechał do bramki i "Więcej niż klub" nie mogło awansować do finału LM? Nie było zachwytów nad baśnią "1000 podań i gówna z tego"?

I Miejsce w typerze Ligi Europy 2014/15

I Miejsce w typerze Ligi Europy 2016/17


  • Posty:  233
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Wyjaśniłem wyżej, Argentyna ma o wiele bardziej kreatywny przód niż Brazylia więc siłą rzeczy oczekuje się więcej od Lavezziego/Higuaina/Palacio/Aguero/Messiego/kogokolwiek kto tam grał niż od Neymara mającego za kolegę Jo albo Freda.

 

Zapomniałeś chyba o takich piłkarzach jak Oscar, Fernandinho, Willian czy Hulk.


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Zapomniałeś chyba o takich piłkarzach jak Oscar, Fernandinho, Willian czy Hulk.

Oscar - faktycznie, po pierwszym meczu na turnieju w którym wypadł dobrze, spodziewałem się po nim więcej

Willian - rezerwowy

Hulk - totalnie pozbawiony kreatywności bazujący na sile i szybkości piłkarz, będący obecnie bez formy. Nie róbmy jaj.

Fernandinho - czytaj uważnie:

 

, jest ich w zasadzie tylko dwóch - Neymar i Fernandinho, od biedy Gustavo

14078636424fdfa1a4c8062.jpg

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 048 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 606 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Giero
      Po ostatnim odcinku AEW Dynamite jasne stało się, że na Double or Nothing 2025 zobaczymy walkę Anarchy In The Arena pomiędzy teamem Swerve’a Stricklanda, a The Elite i Death Riders. Nie było jednak pewne, kto wystąpi w tym pojedynku przez szerokie pole możliwości. „Fightful” poinformował w piątek o prawdopodobnym składzie tego starcia. W drużynie Stricklanda powinniśmy zobaczyć Samoa Joe, Powerhouse Hobbsa, Kenny’ego Omegę… i Willow Nightingale. Tym samym po drugiej stronie będą: Young Bucks, AEW World Champion Jon Moxley, Gabe Kidd oraz Marina Shafir. Ze wzięciem pod uwagę opcji powiększenia drużyn do sześciu osób w każdej. AEW Double or Nothing już 25 maja. Dzisiaj na AEW Collision – Megan Bayne vs. Anna Jay – Upamiętnienie Steve’a “Mongo” McMichaela – Rocky Romero, Lance Archer & Trent Beretta vs. Bandido, Tomihiro Ishii & Brody King – Mike Bailey vs. Blake Christian – Chicago Street Fight: Big Bill & Bryan Keith vs. Gates of Agony – #1 Contender’s Match for AEW Tag Team Championship: Dustin Rhodes & Sammy Guevara vs. Cru – Powerhouse Hobbs vs. Wheeler Yuta.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Speed #74 Data: 16.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Greensboro, North Carolina, USA Arena: Greensboro Coliseum Format: Taped Data emisji: 21.05.2025 Platforma: X Komentarz: Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      No dokładnie przy Becky widać pracę, serce i jej wkład własny, to że niektórym(w tym mi) jej postać się przejadła to jedno, ale nie można odmówić skilla, który nie słabnie, a przy Charlotte to jakiś dramat jaki regres zaliczyła.   Też to słyszałem, jeśli jego drugi run ma mieć tak samo pretendentów, którzy nawet cienia szansy na odebranie mu tytułu nie mają to ja podziękuję, daliby mu jakiegoś Ortona, Drew, Punka, nawet Samiego czy Jeya i już by to inaczej wyglądało, Cenie od razu walnęli z grubej rury Ortona i podziałało.
    • Kaczy316
      No właśnie o to chodzi, że wyglądał aż za przeciętnie, a w NJPW wyglądał o wiele lepiej i dalej go na to stać i ten Standing Moonsault pomimo takich gabarytów to pokazuje, tylko tutaj nie wiem czemu został sprowadzony do absolutnego minimum i przez większość czasu to też Knight dominował, tutaj wyglądał dosłownie jak typ co nie ma żadnego doświadczenia albo minimalne bym nawet powiedział, a przecież wiemy, że tak nie jest.
    • KyRenLo
      Parę krótkich słów o niebieskiej tygodniówce: Walki Solo i tego drugiego o tej dziwnej nazwie ssały na całego. Nudne wolne i nieciekawe. Jest JD, to jest i JC teraz czekać na JB i JA. Ja jestem na nie. Chłopaki z Fraxiom tradycyjnie dają popis swych umiejętności. Giulia na Smackdown? Miło, chociaż myślałem, że będzie dalej szaleć na RAW z Perez, zwłaszcza że spoko razem wyglądały. Wkrótce, mam nadzieję, do głównego rosteru trafi też Steph. Cieszy wygrana Lexi, a sama walka była na plus może nie jakiś wielki, ale wrażenie pozytywne. Na koniec muszę pochwalić zawodniczkę, za którą za bardzo nie przepadam, ale jak trzeba to trzeba. Main Event, czyli starcie o Pas więcej niż dobrze. Walka mi się podobała i pochwała dla obu Pań. Nia czasem jest w stanie dać dobrą walkę jak, chociażby tutaj. Walka z Rudą ponad rok temu na RAW też była elegancka. Jak zwykle RAW oceniam lepiej. Smackdown było niezłe, ale to ocenka 5,5 może 6 na 10, więc niżej niż czerwona tygodniówka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...