Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Real Madryt - Bayern Monachium 1:0

Piłkarzom Ancelottiego udało się w tym pierwszym meczu uzyskać minimalną zaliczkę przed rewanżem. Strzelili bramkę, a w dodatku zagrali na "zero z tyłu". To w kontekście rewanżu lepszy wynik niż przykładowe 2-1, bo wtedy Bayernowi wystarczyłoby skromne 1-0 i Real pożegnałby się z marzeniami o Decimie. A tak? Wynik dobry, a mecz podobny do tego, które Real toczył wiele razy z Barceloną Guardioli. Pep starał się zamknąć skrzydła Realu, ale ta jedna kontra wystarczyła do tego, aby zwyciężyć. W dodatku mimo kilku groźnych akcji Bayernu Ribery i Robben moim zdaniem zawiedli, nie wspominając już o Mandzukiciu. Muller i Goetze, którzy pojawili się na murawie w drugiej połowie dali niemieckiej maszynie więcej niż wspomniana trójka na przestrzeni całego meczu. Krótko i na temat, bo podliczanie typera czeka. :P

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  797
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2011
  • Status:  Offline

Masakra w jaki sposób Bayern z ekipy, która była rok temu najlepszą w Europie, teraz jest kolejną gdzie liczy się posiadanie piłki. Guardiola chce na siłę zrobić z Bayernu, Barcelonę v2. i o ile w lidze mu się to będzie udawało, to w Europie już niekoniecznie.

I Miejsce w typerze Ligi Europy 2014/15

I Miejsce w typerze Ligi Europy 2016/17


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Przepaść dzieli Bayern obecny z tym z poprzedniego sezonu. Na obecny nie da się patrzeć i nie mówię tu tylko o dzisiejszym meczu, ale o np. meczach ligowych jak np. nie tak dawno z Mainz. Jawna żenada.

Znając życie, to i "Polski Guardiola" gdyby trenował drużynę z Monachium by osiągał wyniki podobne do tego jakie osiąga wielki taktyk z Katalonii.

 

P.S. ciągle czekam aż w końcu udowodni, że jest świetnym trenerem, bo mając gotowe drużyny i tylko zmieniając detale albo styl gry nie trudno jest wygrywać.

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Nagroda MVP meczu idzie bez żadnego zastanowienia do Coentrao. Robben jest zawodnikiem cholernie groźnym. Tymczasem ja żadnego zagrożenia z jego strony nie odczułem. Fabio po prostu Holendra zgasił. Poza tym przyzwoity Isco, świetny Modrić (dynamiczny, waleczny, pod koniec długo utrzymywał się przy piłce) i dobrze grający w obronie Ramos. Praktycznie cały Real zagrał dzisiaj dobre spotkanie. Najbardziej niewidoczni okazali się...Ronaldo i Di Maria, co oznacza, że jednak Bayern trochę te skrzydła pokrył.

 

Cieszę się, że Madryt strzelił gola w tej 18 minucie, bo po tej bramce Bayern wyhamował. Nie było już takiego oblężenia bramki, przez co mecz oglądało mi się z dużo wolniejszym tętnem (pierwszy kwadrans to była jakaś masakra) :D. Około 35 minuty było widać, że Real zaczął tracić siły, mniej agresywny pressing i nieco więcej swobody Bayernu, który nie umiał tego wykorzystać. Prawdą jest, że Bayern nie jest drużyną stworzoną do gry kosmiczną ilością podań. Owszem, drużyna jest niesamowicie zgrana, ale Bayern powinien tutaj kombinować więcej wrzutkami, które zdecydowanie stanowiły największe zagrożenie.

 

Optymizm przed rewanżem jest. Co prawda teraz to Bayern będzie u siebie. Jeśli Guardiola dalej będzie próbował z FC Bayernu zrobić FC Barcelonę, to Real grając kapitalną kontrą, kryjąc odpowiednio skrzydła (głównie Robbena, bo Ribery nie pokazał nic szczególnego) i dając Bale'owi zacząć na ławce, wkroczy do finału :)

1047920915357ecfbacc6b.jpg


  • Posty:  797
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2011
  • Status:  Offline

Jeszcze dwie rzeczy:

1. Jeśli Chelsea awansuje do finału, to na spokojnie może powalczyć i z Realem i z Bayernem. Żadna z drużyn mnie nie przekonała do tego, że w finale zdominuje kogoś z pary Chelsea/Atletico

2. Wczorajszy mecz był lepszy ze względu na naszą lekarkę ;)

I Miejsce w typerze Ligi Europy 2014/15

I Miejsce w typerze Ligi Europy 2016/17


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Może nie jestem najbardziej obiektywną osobą w tej kwestii, ale nie zgadzam się, że Bayernu w takiej postaci nie da się oglądać. Jasne, że rok temu oglądało się go lepiej, ale nie jest z nim aż tak źle i np. tiki taka Barcy o wiele bardziej mnie nudziła niż to co teraz pokazuje Bayern (a uważam, że jest to trochę hybryda tiki taki z Bayernem sprzed roku).

 

Co do meczu, to naprawdę fajne spotkanie. Przebieg był do przewidzenia, bo też takie style mają obie drużyny - Real kontry, Bayern atak pozycyjny. Szkoda, że Bayern nic nie strzelił, ale obrona - zwłaszcza boki Realu były w bardzo wysokiej dyspozycji. Robben dużo szumu, ale niestety nie miał wsparcia w postaci choćby Riberiego, żeby coś z tego wyszło. Zresztą, Francuz od co najmniej paru spotkań zawodzi i to bardzo. Z taką grą nie nadaje się do gry w pierwszym składzie i powinien tam grać Muller, albo nawet również będący teraz w słabiej formie Gotze.

Bardzo podobała mi się gra Martineza i wkurzam sie, że Guardiola pcha go na obronę (chociaż dzisiejsza postawa Boatenga też pozostawiała dużo do życzenia i może nawet Martinez radziłby sobie tam lepiej).

Mandzukic jest nie do ruszenia, bo - co też pokazał ten mecz - ma bardzo ważną rolę przy grze głową. Dziś to wychodziło mu dobrze. Szkoda, że jeszcze nie pokazał formy strzeleckiej (ale tak jak mówiłem, przy takiej postawie obrony Realu ciężko było o jakąś dobrą akcję z jego strony, a jest to jednak napastnik który musi dostawac podania).

 

Real wykorzystał swoją największą broń, a więc kontry i strzelił gola. I tak dobrze, że to tylko jeden gol, bo po pierwszej połowie i strzele Di Marii powinno być 2-0.

 

Do rewanżu podchodzę w miarę spokojnie. Mecz będzie wyglądać tak samo, bo znów my musimy postawić na atak, a oni będą stawiać na kontry. Tak więc pozostaje tylko polepszyć wykańczanie akcji i powinien być awans do finału :)

 

PS: Osobne słowa należą się naszemu "genialnemu" komentatorowi. Mylenie Riberiego z Robbenem, nadanie naszemu vice-kapitanowi nowego: dwu-członowego nazwiska: Schwen Steiger, albo co chwilę inne nazwisko Coentrao to tylko jedne z nielicznych rzeczy jakie robił ten facet... :roll:


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Mnie Szpak rozwalił tym jak powiedział, że Uli Hoeneß w poprzednim sezonie prowadził Bayern :razz:

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Tak więc pozostaje tylko polepszyć wykańczanie akcji i powinien być awans do finału

 

Tutaj powiedziałbym, że Bayern musi coś zrobić z obroną (nie wiem jak tam u nich ławka wygląda, więc niech chociaż tych obrońców zmobilizują :P), bo popełnili dzisiaj kilka błędów i to właśnie Real musi poprawić wykańczanie akcji. Co ciekawe, pułapka ofsajdowa u Niemców działała dobrze. Gdyby nie to, mogłoby być więcej okazji. Także Real potrzebuje lepszego wykończenia, Bayern zaś...no właśnie, niby grali poprawnie, a coś nie trybiło. Wg. mnie powinni zmienić trochę proporcje rozgrywania piłek. tzn. więcej wrzutek w pole karne, dodać trochę strzałów z dystansu, kosztem krótkiego rozgrywania piłek. Przy obecnej obronie Realu te krótkie podania praktycznie nie dawały sytuacji strzeleckich, zaś wrzutki na Mandżukicia sprawiały, że naprawdę ciężko było utrzymać nerwy na wodzy :).

 

PS. Gratki dla Webba, że nie gwizdał każdego faulu, nie nabierał się na symulki i nie szastał kartkami.

PS2. Według komentarza Szpakowskiego Real wychodził do kontry 7 zawodnikami - Ronaldo, Benzema i 5 różnych odmian nazwiska Coentrao :twisted:

1047920915357ecfbacc6b.jpg


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Tak więc pozostaje tylko polepszyć wykańczanie akcji i powinien być awans do finału :)

 

Schodki zaczną się wtedy, gdy Real strzeli bramkę. Wtedy zapewne cofnie się jeszcze bardziej i będzie oczekiwać na kontrę, która "zamknie" mecz. W takim wypadku (przy 1-0 dla Realu) Bayern musiałby się otworzyć i strzelić 3 bramki. Borussia pokazała, że nie jest to niemożliwe, ale Real przeciwko Bayernowi w rewanżu na pewno nie wyjdzie tak rozluźniony i nie zlekceważy piłkarzy Guardioli.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Tutaj powiedziałbym, że Bayern musi coś zrobić z obroną (nie wiem jak tam u nich ławka wygląda, więc niech chociaż tych obrońców zmobilizują :P ),

 

Jedyna możliwa zmiana to wrzucenie Rafinhi na ławkę, Lahm na lewą stronę, a Martinez na def pomocnika.

 

i to właśnie Real musi poprawić wykańczanie akcji.

 

no tego życzyć im nie mogę :D

 

Bayern zaś...no właśnie, niby grali poprawnie, a coś nie trybiło. Wg. mnie powinni zmienić trochę proporcje rozgrywania piłek. tzn. więcej wrzutek w pole karne, dodać trochę strzałów z dystansu, kosztem krótkiego rozgrywania piłek. Przy obecnej obronie Realu te krótkie podania praktycznie nie dawały sytuacji strzeleckich, zaś wrzutki na Mandżukicia sprawiały, że naprawdę ciężko było utrzymać nerwy na wodzy

 

Właśnie o to mi chodziło. Pisząc wykańczanie nie chodziło o ostatni strzał, ale bardziej o ostatnie podanie przed strzałem. To tam brakowało precyzji i pomysłu na coś kreatywnego.

 

Schodki zaczną się wtedy, gdy Real strzeli bramkę. Wtedy zapewne cofnie się jeszcze bardziej i będzie oczekiwać na kontrę, która "zamknie" mecz. W takim wypadku (przy 1-0 dla Realu) Bayern musiałby się otworzyć i strzelić 3 bramki. Borussia pokazała, że nie jest to niemożliwe, ale Real przeciwko Bayernowi w rewanżu na pewno nie wyjdzie tak rozluźniony i nie zlekceważy piłkarzy Guardioli.

 

Jasne że tak. Tyle, że myślisz, że Real wyjdzie do gry z ofensywnym nastawieniem? Ja wątpię, bo to za duże ryzyko, a Bayern woli grać z drużynami nastawionymi ofensywnie, niż broniącymi się większością składu. Można powiedzieć, że kluczowy będzie pierwszy gol i to kto go strzeli. Jeśli Real, to tak jak piszesz cofną się oni jeszcze bardziej i Bayern będzie mieć cholernie ciężko. Natomiast jeśli gola strzeli Bayern, to Real będzie musiał trochę więcej zaryzykować, a to będzie woda na młyn Bawarczyków.


  • Posty:  2 154
  • Reputacja:   44
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Android

Real Madryt - Bayern Monachium 1-0

Karim Benzema 19'

 

Pierwsze mecze półfinałowe pokazały, że na otwarty futbol w Lidze Mistrzów poczekamy chyba do...września, czyli pierwszej kolejki fazy grupowej następnej edycji. W tym tygodniu w Madrycie oglądaliśmy tak naprawdę dwa autobusy: obydwa sprawne, z tymże ten zaparkowany na Vicente Calderon był ,,pięćdziesiątką", a ten z Santiago Bernabeu ,,sprinterem".

Takie mecze jak ten wczorajszy zawsze przyjemnie się ogląda, bowiem są one jak impreza, na której zabijają się o Ciebie subtelna blondynka z dziewczęcą urodą i ostra brunetka z chęcią seksu wymalowaną na twarzy. Przyjemność z posiadania piłki kontra przyjemność ze skutecznego kontrowania. Real Madryt zwyciężył bez Garetha Bale' a (nawet jak wszedł to moim zdaniem przeszkadzał w grze) i z tylko niezłym Cristiano Ronaldo. Świetny był dzisiaj inny Portugalczyk. Po dziś dzień nie rozumiem tego, dlaczego to nie Fabio Coentrao, a nie Marcelo jest podstawowym lewym obrońcą ,,Królewskich". Chyba w tej rywalizacji kluczowa jest głowa - Coentrao bliżej do hulaki niż wzoru cnót, a Marcelo to kolejny pogodny Brazylijczyk, któremu jeszcze nie odbiło. Portugalczyk chyba będzie mieć w najbliższym czasie swoje pięć minut. Taki zadziorny obrońca przyda się Carlo Ancelottiemu bardziej niż radosny i momentami beztroski Marcelo. Bayernowi Monachium wczorajsza porażka moim zdaniem może tylko...pomóc. Mieli serię meczów bez zwycięstwa w Bundeslidze, którą mogli tłumaczyć rozluźnieniem spowodowanym zdobyciem mistrzostwa. Teraz żartów już nie ma. Poza tym mam wrażenie, że drużyny Guardioli chyba już do końca jego trenerskich dni będą robić dwie rzeczy: w nieskończoność podawać piłkę i lekko gasnąć na koniec sezonu.

 

Real Madryt: Iker Casillas 3.5 - Daniel Carvajal 4.5, Sergio Ramos 4, Pepe 4 (73. Raphael Varane bez oceny), Fabio Coentrao 5 - Xabi Alonso 4, Luka Modric 4, Isco 4 (82. Asier Illaramendi bez oceny), Angel di Maria 4, Cristiano Ronaldo 3.5 (73. Gareth Bale bez oceny) - Karim Benzema 4.5

Trener: Carlo Ancelotti 4.5

 

Bayern Monachium: Manuel Neuer 3 - Rafinha 3 (66. Javier Martinez 3), Jerome Boateng 3, Dante 4, David Alaba 2 - Bastian Schweinsteiger 3.5 (74. Thomas Mueller bez oceny), Philipp Lahm 3.5, Toni Kroos 3.5, Arjen Robben 3.5, Franck Ribery 2.5 (72. Mario Goetze bez oceny) - Mario Mandzukic 3.5

Trener: Josep Guardiola 3

 

Sędzia: Howard Webb (Anglia) 4.5

Gracz meczu: Fabio Coentrao (Real Madryt)

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  430
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2010
  • Status:  Offline

Szkoda mi Bayernu,bo z totalnej machiny do wygrywania staje się Bawarską barceloną.

Guardiola po prostu przekombinował ,Lahm jako defensywny pomocnik... po co to? Duet Martinez i Schweinsteiger sprawdzał się świetnie,a Rafinha to nie jest jeszcze kaliber kapitana Bayernu.

Tiki taka zrobiona ponownie ,znów po jaka cholerę było to robić skoro bez tego grali lepiej? Ja rozumiem wprowadzić pewne elementy z tego systemu,bo przecież nawet w poprzednim sezonie było podobieństwa między nimi a Barcą i to fajnie wychodziło, ,często rywale byli zaskoczeni ale naprawdę facet zamiast zostawić coś co funkcjonowało niesamowicie ,to zwyczajnie to psuje.

Sam Real zaprezentował się dobrze i naprawdę w tym meczu powinni prowadzić chociaż te 3;0 to może wtedy Hiszpański trener by się ogarnął i poszedł po rozum do głowy,że to już nie te czasy i ludzie na taką grę zaczynają być odporni.


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Jasne że tak. Tyle, że myślisz, że Real wyjdzie do gry z ofensywnym nastawieniem? Ja wątpię, bo to za duże ryzyko, a Bayern woli grać z drużynami nastawionymi ofensywnie, niż broniącymi się większością składu. Można powiedzieć, że kluczowy będzie pierwszy gol i to kto go strzeli. Jeśli Real, to tak jak piszesz cofną się oni jeszcze bardziej i Bayern będzie mieć cholernie ciężko. Natomiast jeśli gola strzeli Bayern, to Real będzie musiał trochę więcej zaryzykować, a to będzie woda na młyn Bawarczyków.

 

Wcale się nie zdziwię, jeśli Real przez pierwsze 15-20 minut wyjdzie wysokim pressingiem i będzie chciał już wtedy ustawić sobie ten mecz strzelając bramkę, a wtedy zacznie się gra na czas, autobus i szybkie kontry. Ancelotti jest doświadczonym trenerem i nie powtórzy błędu z Signal Iduna Park.


  • Posty:  3 373
  • Reputacja:   830
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jestem po wczorajszym meczu bardzo zadowolony, bo to dla Realu jest dobry wynik, ale pozostaje mały niedosyt. Przed meczem na pewno 1-0 wziąłbym jednak w ciemno. Pierwszy kwadrans to dominacja Bayernu i powoli przypominały się słabe spotkania z BVB w półfinale. Na szczęście do gry wrócił Ronaldo i to on rozpoczął akcje bramkową. Cieszę się, że to Benz strzelił tego gola, bo jest niedoceniany, a jego wkład w gre drużyny jest nieoceniony. Co się działo dalej, każdy widział, Bayern klepał swoje, a Real miał okazje CR7 i Di Marii. Druga połowa była bardziej wyrównana i szkoda tylko, że nie było Bale'a w pełni sił, bo miejsca na kontry było sporo. Sam mecz wyglądał dokładnie tak jak oczekiwałem. Guardiola niczego się nie nauczył i dalej gra swoje klepanie 90 minut, nawet gdy to nie przynosi żadnego efektu. Przerabiał już to w Barcie pod koniec swojej kadencji, ale widocznie to go niczego nie nauczyło. Co do Realu jestem zadowolony. Po raz pierwszy w ostatnim czasie to Madryt wygrał pierwszy mecz półfinałowy i jedzie z przewagą na rewanż. W Monachium mecz będzie pewnie taki sam, obraz gry się nie zmieni, a Królewscy będą mieli jeden cel: strzelić bramkę nieważne jak i kiedy, ale myślę, że to będzie bramka na wagę awansu. Ciężko mi sobie wyobrazić by w kilka dni Pep wymyślił coś innego. Rewanż będzie trudny, ale wierzę w awans Realu, szczególnie, że pewnie wrócą skrzydła Bale-Ronaldo w pełni sił. Chyba wszyscy wiemy jak to się może skończyć gdy będą okazje do kontry. Słówko jeszcze o komentatorach, bo niestety oglądałem mecz w TVP. Szpaku jak to Szpaku w swoim stylu myli się na potęge, ale Trzeciak zawsze był fatalny. Gość zawsze gdy dostaje mecze Realu wychwala Pepa czy Barcę sto razy na minutę. Nic w jego komentarzu mnie nie zdziwiło. Komentarz na stałym, dennym poziomie. :wink:

Ej CzaQ, widać po mnie???:D

sr.jpg.c870ab4188908c3d6d06c5f5101bfd2b.jpg

 


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Co wy macie z tym autobusem? :D Real miał ustawienie defensywne, ale mimo wszystko nie nazwałbym tego autobusem. W pierwszej połowie defensywa Realu była bardzo aktywna, agresywnie goniła za piłką i po pierwszej bramce zaczęli śmielej kontrować. Druga połowa była jeszcze bardziej wyrównana, więcej przerwanych akcji Bayernu i co za ty szło, więcej kontr. Mimo wszystko bardziej porównałbym defensywę Realu nie do autobusu, a prędzej do mini vana - równie skuteczny, ale szybszy :)

1047920915357ecfbacc6b.jpg

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 048 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 606 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Dramatic Dreams! Vol. 12 ~ Give It To The Clouds The Mountain Cuckoo ~ Data: 17.05.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Osaka, Japan Arena: Sumiyoshi Civic Center Format: Taped Data emisji: 20.05.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW TAMASHII: Mayhem Data: 16.05.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Auckland, New Zealand Arena: Māngere Arts Centre Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • GGGGG9707
      Myślę że zrozumieli swoje błędy i drugi run będzie lepszy. Cody na pewno na to zasługuje bo mimo że jego run mi się nie podobał to dalej uważam, że to nie jego wina i jeszcze dostanie porządny run.
    • Giero
      Po ostatnim odcinku AEW Dynamite jasne stało się, że na Double or Nothing 2025 zobaczymy walkę Anarchy In The Arena pomiędzy teamem Swerve’a Stricklanda a The Elite i Death Riders. Nie było jednak pewne, kto wystąpi w tym pojedynku przez szerokie pole możliwości. „Fightful” poinformował w piątek o prawdopodobnym składzie tego starcia. W drużynie Stricklanda powinniśmy zobaczyć Samoa Joe, Powerhouse Hobbsa, Kenny’ego Omegę… i Willow Nightingale. Tym samym po drugiej stronie będą: Young Bucks, AEW World Champion Jon Moxley, Gabe Kidd oraz Marina Shafir – ze wzięciem pod uwagę opcji powiększenia drużyn do sześciu osób w każdej. AEW Double or Nothing już 25 maja. Dzisiaj na AEW Collision: – Megan Bayne vs. Anna Jay – Upamiętnienie Steve’a “Mongo” McMichaela – Rocky Romero, Lance Archer i Trent Beretta vs. Bandido, Tomihiro Ishii i Brody King – Mike Bailey vs. Blake Christian – Chicago Street Fight: Big Bill i Bryan Keith vs. Gates of Agony – #1 Contender’s Match for AEW Tag Team Championship: Dustin Rhodes i Sammy Guevara vs. Cru – Powerhouse Hobbs vs. Wheeler Yuta
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Speed #74 Data: 16.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Greensboro, North Carolina, USA Arena: Greensboro Coliseum Format: Taped Data emisji: 21.05.2025 Platforma: X Komentarz: Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...