Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

  Fox Mulder napisał(a):
Ja napisałem to wcześniej dla twojej wiedzy bo nawet tego chyba nie rozumiesz

 

Nie rozumiem tej wypowiedzi. Co pisałeś? Wcześniej odniosłem się do twojego postu:

 

  Cytat
Tylko, że dla mnie to źródło podawało informacje zgodne z moją wiedzą o Barcelonie i Realu, to dlaczego miałem zakładać że myli się co do Bayernu?

 

Więc napisałem, że skoro ja stwierdzam, że informacja jest błędna (albo głupia) to chyba można się domyślić że coś jest z nią nie tak.

 

  Fox Mulder napisał(a):
a ty zamiast grzecznie wyjaśnić czy coś wyskakujesz z głupotą

 

Dla mnie tamto stwierdzenie było błędne, ale i głupie, dlatego też tak je skomentowałem. Zresztą co miałem wyjaśniać? Sam stwierdziłeś, że nie będziesz tego komentować (ta jasne...), więc tylko napisałem, że dla mnie ta informacja to głupota i olałem temat.

 

  Fox Mulder napisał(a):
Może mieli powody, a może się pomylili bo to dziennikarze piszący o wszystkich drużynach

 

Najpierw stwierdzasz, że korzystasz z jednego źródła, bo mu ufasz, a teraz piszesz o tym, że mogą się mylić. I żebyś mi nie wyskoczył z argumentem o nieistnieniu perfekcyjnego źródła, to ja się z tym zgadzam, dlatego ciągle powtarzam o podpieraniu się innymi źródłami, jeśli jedno jest niepewne.

 

  Fox Mulder napisał(a):
przecież jak ja zobaczyłem twoje 2 daty przybycia Lahma to zapytałem skąd się wzięła

 

A ja to wytłumaczyłem

 

  Fox Mulder napisał(a):
Nie powiesz mi chyba, ze "jakiś talent z Bundesligi" to pozytywne stwierdzenie?

 

A co jest złego w tym stwierdzeniu? Napisałem "jakiś" bo jest ich wielu i naprawdę sporo pasowałoby do BVB. Zresztą wymieniłem Ci cała listę i zaznaczyłem, że mogę ją jeszcze uzupełnić.

 

  Fox Mulder napisał(a):
No a dlaczego załamywałeś się przy potencjalnych wzmocnieniach Borussi, bo dla mnie to były plotki

 

Ale to nie były plotki, tylko wywiad z kimś wysoko postawionym w BVB. Zresztą pytałeś się o to, ja wytłumaczyłem, a i tak nie przyjąłeś tego do wiadomości, tylko wyskakujesz z plotką.

 

  Fox Mulder napisał(a):
Zresztą sam stwierdziłeś , że był to stary wywiad.

 

Był, ale jeśli były to słowa kogoś wysoko postawionego, a nie widziałem kolejnego wywiadu w którym zmieniliby podejście, to uważam, że mogę brać ten stary wywiad za aktualny.

 

  Fox Mulder napisał(a):
Jeśli czepiamy się szczegółów to proszę bardzo, ilu piłkarzy ma mieć kadra skoro obecna liczy 20 kilku zawodników nawet specjalnie dla ciebie sprawdziłem na Wikipedii

to jest ich 28.

 

Czy parę postów wcześniej nie robiłem analizy ich składu i nie powiedziałem, że widzę tam tylko 16 zawodników nadających się do gry na jakimś tam poziomie? Nie wspominam już o tym, że w tej 16 jest Kehl, który za rok skończy karierę lub niesprawdzony jeszcze na poważnie rezerwowy bramkarz Langerak.

Ja jestem fanem polityki dużej rotacji składem, dwóch praktycznie równie silnych jedenastek i tego typu spraw, a już zwłaszcza w zespołach mających aspirację do sukcesów na trzech frontach.

Pytasz ilu? Dla mnie co najmniej 20 zawodników na poziomie.

 

Żeby nie było, sprawdziłem skład Bayernu i tam mamy 21 zawodników grających na poziomie. Oczywiście też są tam osoby starsze, takie jak Kehl którego się czepiłem w przypadku BVB. Tyle, że rozmawiamy o przyszłości, a jestem pewien, że w przyszłości Bayernu uzupełni skład zastępując tych starych graczy (już jednego zastępują kupując Lewego ;) ).

W przypadku BVB, czytając ich plany nie jestem co do tego przekonany.

 

  MateoVeb napisał(a):
Panowie, jeszcze się wam nie znudziło?

 

Nie :P

 

[ Dodano: 2014-04-10, 09:37 ]

A co do wczorajszej Ligi Mistrzów:

 

Bardzo cieszę się z awansu Atletico. Simone złożył niesamowity skład i fajnie, że w końcu w Hiszpanii pojawiła się prawdziwa trzecia siła. Mam nadzieję, że Atletico zgodnie z zasadą "gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta" wygra ligę hiszpańską. A LM? Wszystko zależy od tego czy trafią na Bayern już teraz :twisted:

 

Co do drugiego spotkania, to trzeba przyznać, że MU postawił ciężkie warunki. Zagrali bardzo podobnie jak w pierwszym meczu, a do strzelenia gola w obronie grali perfekcyjnie i nie pozwalali na wiele. Gol otworzył grę i jak często ostatnio, trochę rozwścieczył Bawarczyków i wtedy zaczęła się gra na normalnym poziomie.

Trochę martwi mnie to jak wyglądała pierwsza połowa. Taktyka Guardlioli jest fajna, dopóki rywal chce z nami grać. Jednak kiedy broni się całym zespołem zaczynają się spore problemy. Całe szczęście, że nasza obrona grała teraz bardziej uważnie, bo pierwsze spotkanie pokazało, że długie piłki na szybkiego napastnika mogą być zabójczą i chyba jedyną bronią przeciwko Bawarskiej maszynie.

 

Cieszę się z awansu i czekam na kolejnego rywala. Sprawa nie jest łatwa, bo i żaden rywal nie będzie łatwy.

Chelsea - tutaj przede wszystkim Mourinho. Wiele razy udowadniał, że potrafi grać z drużynami Guardioli. Poza tym kolejny zespół z Anglii ;)?

Real - niewątpliwie najmocniejsza drużyna piłkarsko. Tyle, że - co pokazał mecz z BVB - grająca nierówno.

Atletico - paradoksalnie może to być najcięższy rywal. Ludzie Simone są na fali. Oni już teraz grają samą pasją, motywacją i co najgorsze - nie będą kalkulować. Już osiągnęli co chcieli. Teraz mogą rzucić się na rywala i cieszyć się grą. Na pewno nie będą czuć strachu przed żadnym rywalem.

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

  maly619 napisał(a):
Więc napisałem, że skoro ja stwierdzam, że informacja jest błędna (albo głupia) to chyba można się domyślić że coś jest z nią nie tak.

 

Sam w swoich wypowiedziach nie raz walisz błędy, więc zbyt dobrym źródłem nie jesteś :D

 

  maly619 napisał(a):
Sam stwierdziłeś, że nie będziesz tego komentować (ta jasne...)

 

Nie miałem zamiaru dyskutować gdyby ktoś sensownie wytłumaczył, ale musiał się trafić użytkownik który zamiast cokolwiek wyjaśnić to wyskakuje z głupotą, a ja chciałem jedynie wyjaśnienia.

 

  maly619 napisał(a):
dlatego ciągle powtarzam o podpieraniu się innymi źródłami, jeśli jedno jest niepewne.

 

A czy ty cokolwiek piszesz zawsze sprawdzasz w wielu miejscach? Bo po niektórych twoich postach mam wątpliwości.

 

  maly619 napisał(a):
A ja to wytłumaczyłem

 

Nic nie wytłumaczyłeś. A przypisujesz mi hipokryzję nie mając, ku temu podstaw (raczej brak wiedzy na ten temat ) a sam w dwóch identycznych sytuacjach zachowujesz się inaczej.

Po co ciągle powtarzasz tyle rzeczy, a tej jednej nie chcesz?

 

  maly619 napisał(a):
A co jest złego w tym stwierdzeniu? Napisałem "jakiś"

 

Dla mnie to słowo zdecydowanie nie pasuje do dobrych czy bardzo dobrych zawodników.

 

  maly619 napisał(a):
to uważam, że mogę brać ten stary wywiad za aktualny.

 

Skoro tu uważasz stary wywiad za aktualny( choć już kilka dni temu przestał być ) nie sprawdzając czy się coś zmieniło to ja chyba mam prawo korzystać, z 1 źródła informacji czy tylko ty możesz pisać posty nie sprawdzając w kilku miejscach faktów?

 

  maly619 napisał(a):
Czy parę postów wcześniej nie robiłem analizy ich składu i nie powiedziałem, że widzę tam tylko 16 zawodników nadających się do gry na jakimś tam poziomie?

 

No robiłeś tylko w poprzednim poście wyraźnie zaznaczyłeś że wg ciebie Borussia ma za małą kadrę, nic o klasie nie wspominając. Skoro ty czepiasz się szczegółów to ja też.

 

  maly619 napisał(a):
A LM? Wszystko zależy od tego czy trafią na Bayern już teraz :twisted:

 

Paradoksalnie to z Bayernem i Realem mogą mieć większe szanse na awans niż z Chelsea :shock: ( sytuacja Courtoisa )

 

A co do wczorajszego meczu to pierwszy kwadrans był chyba najgorszym kwadransem jaki oglądałem w wykonaniu Barcy. Atletico mogło strzelić ze 3-4 bramki i zamknąć sprawę awansu już na samym początku.

Diego Simeone pokazuje, że jest jednym z najlepszych trenerów na świecie i nawet nie stosując wielkich rotacji potrafi tak prowadzić zespół, że ten po drobnym kryzysie w lutym bodajże, znów gra na najwyższych obrotach i ma spore szanse na mistrzostwo i zwycięstwo w CL.

I was angry with my friend;

I told my wrath, my wrath did end.

I was angry with my foe:

I told it not, my wrath did grow.


  • Posty:  2 174
  • Reputacja:   69
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Bayern Monachium - Manchester United 3-1

Mario Mandzukic 59' ; Thomas Mueller 68' ; Arjen Robben 76' - Patrice Evra 57'

 

Chciałbym napisać, że Manchester United zaczyna łapać niezłą formę i że nie wolno skreślać tego klubu w walce o udział w Lidze Europy w sezonie 2014/2015. Mam jednak w pamięci kilka dobrych meczów MU, po których nastąpiła kolejna wpadka. Sam mecz nie zaskoczył. Bayern Monachium miał tym razem wykorzystać przewagę optyczną i uczynił to w swoim nowym stylu, wymieniając podania częściej niż maly619 i Fox Mulder posty w dyskusji o wychowankach. ,,Czerwone Diabły" nastawiły się na defensywę i nawet nieźle im to wychodziło dopóki, nie opadli z sił. Bayern awansował zgodnie z planem, choć Manchester pokazał, że niemieckiego walca można zatrzymać...

 

Bayern Monachium: Manuel Neuer 3 - Phillip Lahm 4, Jerome Boateng 3, Daniel van Buyten 3.5, David Alaba 3.5 - Toni Kroos 4, Arjen Robben 5, Mario Goetze 3.5 (65. Rafinha 3.5), Franck Ribery 4.5, Thomas Mueller 4 (84. Claudio Pizarro bez oceny) - Mario Mandzukic 3.5

Trener: Josep Guardiola 4

 

Manchester United: David de Gea 3 - Phil Jones 3.5, Chris Smalling 3.5, Nemanja Vidic 3.5, Patrice Evra 4 - Darren Fletcher 2.5 (74. Javier Hernandez bez oceny), Michael Carrick 3.5, Shinji Kagawa 4, Antonio Valencia 4, Danny Welbeck 3.5 (81. Adnan Januzazj bez oceny) - Wayne Rooney 3.5

 

Sędzia: Jonas Erikson (Szwecja) 3

Gracz meczu: Arjen Robben (Bayern Monachium)

 

Jutro losowanie par półfinałowych Ligi Mistrzów. Według mnie nie ma zarówno wyraźnego faworyta, jak i outsidera. Bayern Monachium może i jest lekko przed resztą stawki, ale ostatnie mecze pokazują, że da się ich ograć. Real Madryt gra ostatnio nierówno, ale zawsze jest groźny. Ich lokalni rywale to bez wątpienia rewelacja sezonu. Poziom dyscypliny taktycznej w drużynie Atletico jest niesłychany i każdemu przeciwnikowi napsują sporo krwi, a może nawet ich wyeliminują. Chelsea Londyn z kolei nakręca się szczególnie na wielkie mecze i to właśnie na tle gigantów pokazuje najlepszy futbol. Niezależnie jakie pary półfinałowe wylosuje Gianni Infantino, mecze zapowiadają się znakomicie. Derby Madrytu mogą odbyć się w tym sezonie po raz szósty. Obie ekipy walczą zarówno o LM, jak i o triumf w La Liga. Chelsea - Bayern to szansa na kolejną konfrontację Mourinho i Guardioli oraz kolejną potyczkę zabójczej defensywy z zabójczą ofensywą. Chelsea - Real to pojedynek, który chciałbym obejrzeć, bowiem w ostatnich latach obydwie te drużyny nie miały okazji rywalizować ze sobą w LM. Poza tym ,,Mou" wróciłby na stare śmieci i miał szansę się odegrać. Real - Bayern to klasyk Ligi Mistrzów. Chelsea - Atletico mogłoby być ucztą dla koneserów taktyki i wszelakich niuansów sztuki piłkarskiej. Bayern - Atletico? Faworyt kontra rewelacja. Również brzmi świetnie. Na koniec moje typy:

Real Madryt - Atletico Madryt

Chelsea Londyn - Bayern Monachium

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

  Fox Mulder napisał(a):
Sam w swoich wypowiedziach nie raz walisz błędy, więc zbyt dobrym źródłem nie jesteś :D

 

Sprawa numer jeden: zawsze w odpowiedzi na czyjeś wyjaśnienie odpowiadasz atakiem, albo zmianą tematu?

 

Sprawa numer dwa: Nigdy nie mówiłem, że jestem dobrym źródłem informacji. Nigdy nie mam też zamiaru aspirować do zostania takim.

 

  Fox Mulder napisał(a):
A czy ty cokolwiek piszesz zawsze sprawdzasz w wielu miejscach?

 

Jeśli ktoś podaje mi że się mylę, albo podaje informację inną od tej jaką ja posiadam to tak. Sprawdzam dokładnie, czy to jednak ja się mylę, czy osoba z którą rozmawiam. Zresztą przykład tego masz w tym temacie (a nawet w tej dyskusji), gdy któryś z użytkowników wspomniał o Alabie i o tym, że nie nazwałby go wychowankiem Bayernu. Wtedy sprawdziłem jak to wygląda.

 

  Fox Mulder napisał(a):
Dla mnie to słowo zdecydowanie nie pasuje do dobrych czy bardzo dobrych zawodników

 

Zawsze wydawało mi się logiczne, że jeśli klub robi ważne transfery, to kupuje zawodników dobrych lub bardzo dobrych.

 

  Fox Mulder napisał(a):
Skoro tu uważasz stary wywiad za aktualny

 

Już nie jest aktualny, bo przy okazji potwierdzenia transferu Ramosa powiedzieli o planach kupna drugiego napastnika. Także, chyba przemyśleli sprawę i zainwestują trochę więcej w skład.

 

  Fox Mulder napisał(a):
nie sprawdzając czy się coś zmieniło to ja chyba mam prawo korzystać, z 1 źródła informacji czy tylko ty możesz pisać posty nie sprawdzając w kilku miejscach faktów?

 

Nie wiem co mają newsy, do pewnych stałych faktów - informacji, ale ok.

Wywiady i ogólne informacje o Bundeslidze staram się czytać w miarę regularnie i jeśli ostatnio coś się pokazywało, to tylko i wyłącznie plotki. Dopiero wczoraj czytałem o tym o czym pisałem parę linijek wyżej.

 

  Fox Mulder napisał(a):
No robiłeś tylko w poprzednim poście wyraźnie zaznaczyłeś że wg ciebie Borussia ma za małą kadrę

 

A, czyli to co napisałem 5 postów wyżej jest już mniej ważne niż coś co pisałem post temu? Ciekawa teoria (żeby nie pisać, że głupia, bo znów się obrazisz).

 

  Fox Mulder napisał(a):
Skoro ty czepiasz się szczegółów to ja też.

 

Szkoda tylko, że nie jesteś tak szczegółowy w odpowiadaniu na ewidente argumenty przeciwko twoim tezom, a zamiast tego wolisz wrzucać jakiś atak, albo nic nieznaczące zdanie.

 

Tak BTW. to dochodzę do jednego wniosku. Bo wbrew pozorom życzę Ci dobrze stary, a z takimi umiejętnościami kręcenia, wybierania kwestii pasujących twoim teoriom, omijania odpowiedzi nadajesz się do polityki. Serio, idź w tym kierunku a zrobisz karierę

 

A tak przy okazji, to dziś przeczytałem informację, że Messi w meczu z Atletico przebiegł 6,8 km. Serio? I to jest najlepszy piłkarz świata?


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

  Cytat
A tak przy okazji, to dziś przeczytałem informację, że Messi w meczu z Atletico przebiegł 6,8 km. Serio? I to jest najlepszy piłkarz świata?

 

Lepiej mądrze stać niż głupio biegać, po co ma się męczyć i podbiegać do piłek itd jak ma taki zmysł taktyczny, że piłka i tak wpada mu pod nogę. Deyna też nie biegał tyle co reszta drużyny a jakoś to on jest największą gwiazdą naszej piłki kiedyś a nie inni...

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

  PH93 napisał(a):
Lepiej mądrze stać niż głupio biegać, po co ma się męczyć i podbiegać do piłek itd jak ma taki zmysł taktyczny, że piłka i tak wpada mu pod nogę. Deyna też nie biegał tyle co reszta drużyny a jakoś to on jest największą gwiazdą naszej piłki kiedyś a nie inni...

 

Z tym, że wczorajsza gra Messiego to bodajże jedna sytuacja (uderzenie głową po wrzutce Alvesa) i tyle go widzieli na Vicente Calderon. Sam się zdziwiłem. Dla porównania Pinto (bramkarz) zrobił ponad 5 km. Co prawda biegał po piłkę, gdy ta wylatywała na aut, a Barcelonie się śpieszyło, ale sam fakt powinien być wstydliwy dla Lionela.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

  PH93 napisał(a):
Lepiej mądrze stać niż głupio biegać

 

Tylko czy Messi mądrze stał? Bo jakoś czytam opinie, że zagrał słabo, a wiele osób za porażkę obwinia właśnie go. Ja meczu nie widziałem, ale ta statystyka mnie zaskoczyła, bo z tego co kojarzę 10km w ciągi 90 minut dla piłkarza ofensywnego standard, praktycznie niezależnie od taktyki (a przynajmniej takie coś zaobserwowałem w Bundeslidze). Zresztą, 6.8 to niewiele więcej niż bramkarz. Nie wiem, czy wybiegając tak mało w meczu można zagrać dobry mecz. Ja wątpię.


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Faktycznie to 6,8 jest lekko kompromitacyjne (Koke 2x), ale Messi nigdy z tego co pamiętam nie był w czołówce biegających Barcy a i tak wygrywał dla niej mecze. Można kwestionować to czy jest najlepszy na świecie przez fakt zagrania bardzo słabego meczu wczoraj ale nie przez dystans - bo jego gra opiera się na innych cechac niż "zapieprzanie" od lini do lini.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

  Cytat
Faktycznie to 6,8 jest lekko kompromitacyjne (Koke 2x), ale Messi nigdy z tego co pamiętam nie był w czołówce biegających Barcy a i tak wygrywał dla niej mecze. Można kwestionować to czy jest najlepszy na świecie przez fakt zagrania bardzo słabego meczu wczoraj ale nie przez dystans - bo jego gra opiera się na innych cechac niż "zapieprzanie" od lini do lini.

 

Trudno się nie zgodzić. Szczególnie, że to Barca ma piłkę przy nodze i przeważnie to zawodnicy drużyny przeciwnej muszą biegać, ale skoro to piłkarze Barcelony musieli wczoraj gonić wynik, to jest tu coś nie tak.


  • Posty:  378
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline

Metrów byłoby więcej, gdyby Messi brał udział w grze obronnej. Wczoraj strona jego i Alvesa była bardzo słabym punktem Barcelony, gdzie gracze Atleti co raz robili jakieś akcje.

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Real Madryt - Bayern Monachium

No to mamy przedwczesny finał w półfinale ;) Niewątpliwie wielki hit, niewątpliwie ciężkie spotkanie, ale tutaj już nie ma łatwych rywali, więc trzeba wygrywać z najlepszymi.

 

Atletico Madryt - Chelsea Londyn

Mam nadzieję, że Atletico zrobi niespodziankę i pokona Chelsea. Niech mają ten finał. Zasłużyli. A jeśli przegrają, to chociaż w finale dostaniemy kolejny akt Guardiola vs Mourinho (bo innego scenariusza jak awans Bayernu sobie nie wyobrażam :D)


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Real Madryt vs. Bayern Monachium - liczę na magiczny powrót Ronaldo, bo o tym, co bez niego stanowi Real, pokazał rewanż z BVB w Dortmundzie. Będę kibicował Realowi, który z tej pary w jakimś tam stopniu lubię. Bayern jest jak najbardziej do ogrania, ale bez dobrego wyniku w pierwszym meczu będzie trudno.

 

Atletico Madryt vs. Chelsea FC - pojawiły się już głosy, że dwie drużyny z Madrytu nie mogą grać u siebie dzień po dniu, więc drużyny zostaną zamienione, jeśli chodzi o rolę gospodarz - gość. Dla mnie to głupota i straszny wałek, jeśli do tego dojdzie, bo nic takiego nie mówili w trakcie omawiania zasad przed losowaniem.

Druga sprawa - Thiboult Courtois. Jeśli zagra, na co się zanosi - oświadczenie UEFA - Chelsea powinna pójść do sądu. Nie może być tak, że UEFA ma w dupie umowę między klubami, która została legalnie spisana i powinna być respektowana. Inna sprawa, że samemu Atletico nie opłaca się wojować z Chelsea, ze względu na współpracę między zespołami.

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Real Madryt - Bayern Monachium

W zasadzie można to nazwać przedwczesnym finałem, bo mamy mecz najlepszych zespołów tegorocznej LM. Szczerze nie wiem na kogo stawiać, ale marzy mi się Madrycki bój w finale. :P

 

Atlético Madryt - Chelsea FC

Podobno sytuacja jak z PSG. Zespół, który w tym sezonie gra świetnie trafia na doświadczoną i solidną Chelsea. Mam nadzieję, że Hiszpanie zachowają zimną głowę w przeciwieństwie do drużyny z Francji i zagrają w finale. Ich wygrana to byłaby miła niespodzianka. :grin:

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Ajajajajaj, trzeci niemiecki rywal Real w fazie pucharowej, ale tego akurat się bardzo obawiam. Najgorsze z możliwych losowanie, tymbardziej, że rewanż odbędzie się w Monachium, a w pierwszym spotkaniu prawdopodobnie zabraknie Ronaldo. Nie tracę jednak nadziei na dobry wynik, skoro pogrążeni w kryzysie United portafili napsuć krwi Baynernowi. Nastawiam się na wojnę do ostatniej minuty, a bardzo ważny będzie pozytywny wynik w 1. meczu.

 

Co do drugiego pojedynku oczywiście przykładam mniejszą wagę, a moje zdanie, co do historii z udziałem Courtoisa dokładnie wyraził Hammer - nie po to chelsea wynegocjowała w kontrakcie takie, a nie inne warunki (a Atleti na to przystało), by teraz tracić profity przez to, że trafili pechowo w losowaniu.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Sprawą Courtoisa powinien się zająć program polsatu "państwo w państwie" - to są jakieś jaja - Uefa pozwala! i chuj... :roll:

 

PS: Czasem się zastanawiam po co pompuje pieniądze (oglądam LM, kupuje Heinekena, gram w Fantasy CL itd) w takie bagno, gdzie rządzą "łysi" i inny Platini.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Night of Champions 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Jeszcze przed SmackDown ringowy debiut dla WWE zaliczył… Hikuleo. Co warto podkreślić, właśnie pod tym ringname’em. Pokonał Kita Wilsona, a walka została nagrana w ramach Main Event. John Cena nie miał dziś łatwego życia. Dwukrotnie doszło do bójki mistrza WWE z Ronem Killingsem. Najpierw Ron zaatakował Johna, gdy skonfrontował się z Codym Rhodesem, Randym Ortonem i LA Knightem, a potem, gdy Cena miał potyczkę słowną z CM Punkiem. W efekcie za tydzień dojdzie do rewanżu Killingsa z Ceną na SmackDown. Tego wieczora miały miejsce po dwie walki w ramach pierwszej rundy King Of The Ring 2025 i Queen Of The Ring 2025. U mężczyzn Randy Orton pokonał Aleistera Blacka, Carmelo Hayesa i LA Knighta. Z kolei Cody Rhodes wyszedł zwycięsko ze starcia z Andrade, Damianem Priestem i Shinsuke Nakamurą. Natomiast u kobiet awansowała Jade Cargill po wygranej nad Michin, Nią Jax i Piper Niven. Później Alexa Bliss triumfowała w pojedynku z Albą Fyre, Candice LeRae oraz Charlotte Flair. Skrót gali:
    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
    • PTW
      OFICJALNY PLAKAT IN DA HOUSE! Każda kolejna gala podnosi poprzeczkę i przynosi jeszcze więcej emocji. Tym razem nie będzie inaczej, bo szykujemy dla Was bardzo specjalny wieloosobowy mecz - niech złoto będzie dla Was podpowiedzią :) Od poniedziałku ruszamy z konkretami, ale zanim to nastąpi zapraszamy jutro i w niedzielę do Kozłowa od10:00 w celu przetestowania ringu wzmocnionego po ostatniej gali ^_^ LET'S GO! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...