Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 378
  • Reputacja:   837
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

FC Barcelona – Atlético Madryt

Real Madryt – Borussia Dortmund

Paris Saint-Germain – Chelsea FC

Manchester United – Bayern Monachium.

 

Muszę przyznać, że lekko się zawiodłem, bo brakuje mi tu jakiegoś superhitu. Jasne są to bardzo ciekawe mecze, ale liczyłem na jakieś zestawienie Barca-Bayern czy Real-Bayern. Pierwsza hiszpańska para jest ok, ale faworytem jest na pewno Barca. Ciężko mi jakoś uwierzyć, żeby Atletico było w stanie w dwumeczu pokonać Dumę Katalonii. Atletico musiało by chyba zagrać dwa najlepsze spotkania w sezonie. Real z Borussią to dla mnie wymarzona para jako fana Królewskich. Rewanż za tamten sezon, gdzie Real zagrał fatalnie w Niemczech, ale na Bernabeu zabrakło niewiele. W tym sezonie powinno być już zupełnie inaczej. BVB to nie ten sam rywal, a Real w tym roku idzie jak burza. Faworytem jest Real, ale trzeba to jeszcze udowodnić na boisku. PSG vs. Chelsea to dla mnie w tej chwili najciekawsza para. PSG ze Zlatanem stać tak naprawdę na wszystko, a Chelsea jakoś mnie w LM nie zachwyca. Szanse obu drużyn obstawiał bym na równi. Ostatnia para zwykle byłaby szlagierem, ale niestety w tym sezonie to może być squash. Manchester mimo, że wygrał z Olympiakosem to z Bayrnem nie ma większych szans w obecnej formie. Faworyt jest jeden i nie wiem na jakie wyżyny musiałby się wspiąć Man. by wygrać ten dwumecz. Faworyci są trzej: Barca, Real i Bayern. Plus lekka niewiadoma w starciu Chelsea z PSG.

Ej CzaQ, widać po mnie???:D

sr.jpg.c870ab4188908c3d6d06c5f5101bfd2b.jpg

 

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

PSG nie trafiło źle, Chelsea jest zdecydowanie w zasięgu. Później tylko trafić na jakąś Barcelone i jest finał:) Reszta par słaba bo ani Dortmund ani United szans żadnych według mnie nie mają, jeśli chodzi natomiast o Atletico to będę za nich trzymał kciuki, ale nie wróżę im awansu dalej.

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

FC Barcelona - Atlético Madryt

Tak, więc dostaliśmy hiszpańską parę, ale nie El Clásico. Barca jest faworytem, ale Atlético zarówno w Hiszpanii jak i tutaj pokazuje, że jest mocne. Będę za drużyną ze stolicy. Mniej utytułowana, a od paru lat prezentuje dobry poziom. Barcelona szczerze już mi się przejadła. Za Guardiola'i naoglądałem się jej zwycięstw wystarczająco. Ciekawa para. Barcelona to wciąż solidny zespół i do tego doświadczony.

 

Real Madryt - Borussia Dortmund

Lewy żegna się z LM. Borussia jest za słaba na chwilę obecną, aby powstrzymać Real. To nie jest ta sama drużyna, co w zeszłym sezonie. Nie będzie drugi raz 4:1.

 

Paris Saint-Germain - FC Chelsea

Kolejna ciekawa para i chyba dla mnie najciekawsza. Po cichu liczyłem na taki finał żeby wszyscy mieli zdziwko. :P Szejki mają kasę, a teraz mają drużynę, która ma dobrych zawodników i potencjał. Nieobliczalna drużyna z Francji nie ma takiego doświadczenia, ale będzie walczyć. Chelsea w Premier League prowadzi, ale w Europie nie jest im lekko. Nie wiem na kogo stawiać. Obie ekipy lubię.

 

Machester United - Bayern Monachium

Z Grekami się udało, ale jeśli Moyes jest taki mądry to niech pokaże to teraz. :twisted: W tym momencie zupełnie nie widzę opcji żeby Niemcy odpadli.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

W tym momencie zupełnie nie widzę opcji żeby Niemcy odpadli.

 

No wiesz, rok temu też każdy widział Real w finale a wiadomo jak się skończyło :roll: Ja bym United nie lekceważył, nie mają absolutnie nic do stracenia. Wszystko się tutaj może zdarzyć, ale i tak jestem zdania, że Bayern w półfinale będzie. Nie wydaje mi się jednak, że Bayern zakończy dwumecz liczbą dwucyfrową, bo takie komentarze też już widziałem :twisted:

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Wiem, że piłka rządzi się własnymi prawami. Jest parę powodów dla których można zlekceważyć Anglików. Na pewno będą się starali, ale mojej opinii Bayern jest po prostu zbyt solidny i znajdzie receptę na ManU, które będzie potrzebowało "ponownego odrodzenia", aby powstrzymać rywali. Obie ekipy wiedzą kto jest faworytem. Jeśli na pewności siebie Monachium się potknie to będę zaskoczony. :D Z tą dwu cyfrówką to przesada, ale po części nie dziwię się takim opiniom. :P

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  797
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2011
  • Status:  Offline

Szanse United upatruje w wygranej Chelsea w 2012 roku. Wtedy na "The Blues" też nikt nie stawiał, a zaczęło się od wygranej z Napoli w rewanżu, a następnie przez Benficę, Barcelonę (która miała nas rozjechać) do Bayernu, gdzie też mieliśmy dostać lanie. Na United nikt nie stawia i to może być ich dużym atutem w rozgrywkach.

I Miejsce w typerze Ligi Europy 2014/15

I Miejsce w typerze Ligi Europy 2016/17


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Barca - Atleti

Ciekawa para. Spotkają się dwie hiszpańskie drużyny, w dodatku sąsiedzi z tabeli La Liga, aczkolwiek wolałbym, aby wszystkie trzy drużyny z Hiszpanii były w półfinale. Wtedy przynajmniej jedna zagrałaby w finale, choć szanse na to i tak są spore. Nie lekceważyłbym Atleti. Fakt, Barca jest bardziej doświadczona, ale drużyna Simeone szczególnie w meczach u siebie jest bardzo groźna. Potrafiła też wygrać na Santiago Bernabeu, więc dlaczego niby nie mogą tego powtórzyć tyle, że na Camp Nou? Dobrą wiadomością dla Atletico jest fakt, że Diego Costa (chamski, ale przyznać świetny zawodnik) jest na fali. W meczu ligowym z Realem robił z Ramosem i resztą obrony Realu co chciał. Na dodatek Villa będzie chciał pokazać, że za szybko się go pozbyli. Pytanie tylko czy Simeone postawi na niego od pierwszych minut, gdyż miejsce obok Diego Costy w ataku Atletico zajmuje Raul Garcia. Ciekawy pojedynek. Faworytem wydaje się Barca, ale nie jakimś wielkim. Barcy daję 60% szans na awans, a pozostałe 40% Atletico, w które wierzę. Nieważne kto awansuje dalej. Cytując klasyka (dla tych co nie wiedzą, chodzi o Janka Urbana): "Na tym etapie nie ma już słabych drużyn." :D

 

 

1902754_744088862278827_1181936191_n.jpg

 

 

Real Madryt - Borussia

Chciałem to mam. Kto następny? Bayern? A tak na poważnie: Borussia nie gra tego samego, co rok temu, ale to dalej groźny rywal. Mimo tego, że w pierwszym meczu nie zagrają Kuba i Lewy. Nie można drużyny z Kloppa zlekceważyć. Wie o tym najlepiej Pepe. Plus jest taki, że jak Lewy wróci na rewanż to pewnie dostanie plaster w postaci Ramosa, który pokazał w meczu rewanżowym poprzedniej edycji, że potrafi sobie z nim poradzić. Nie obawiam się BVB i myślę, że Real awansuje. Tylko żeby do cholery jasnej Królewscy ich nie zlekceważyli, bo to może być gwóźdź do trumny. Myślę, że tak się nie stanie, bo piłkarze Realu na pewno mają w głowach 4-1 w Dortmundzie i do rewanżu w Niemczech będą chcieli podejść z dwu/trzybramkową zaliczką.

 

PSG - Chelsea

Wczoraj czytałem komentarze kibiców Barcy, że nie chcieliby trafić na zespół z Londynu, gdyż ich trener zabija futbol. No tak, Chelsea z pewnością nie chciałaby grać w piłkę, a murawa byłaby przygotowana pod The Blues. :D Wracając do tej pary. Nie wiem co o niej sądzić. Nie ma tu wyraźnego faworyta. Jeśli ktoś wygra ten dwumecz dla swojej drużyny to będzie to Ibra lub... Mourinho. Portugalczyk będzie musiał znaleźć sposób na zatrzymanie Zlatana, a to nie będzie łatwe. Zapowiada się bardzo ciekawy dwumecz. W sumie nie obchodzi mnie to, która z tych drużyn przejdzie dalej. Liczę na dobre, emocjonujące widowisko.

 

Man Utd - Bayern

Bayern to wyraźny faworyt, ale Manchester z takimi piłkarzami jak Roo, czy RVP może napsuć sporo krwi drużynie z Bawarii. Nawet specjalnie nie zdziwię się, jeśli drużyna Moyesa przejdzie dalej. Holyshit ma rację. Na Chelsea wtedy też nikt nie stawiał. Teraz podobnie może być z United, bo widzę, że niewiele ludzi daje im jakieś szanse. Nie ma co się temu dziwić, ale pamiętajcie, że Manchester może spokojnie skupić się tylko na Lidze Mistrzów. W BPL nie dogonią już nawet czwartego zespołu. Dwanaście punktów straty (a będzie ich jeszcze więcej, bo City ma zaległe spotkania), przy ośmiu pozostałych meczach? No chance. Zobaczymy co wymyśli geniusz futbolu. Oczywiście chodzi o Moyesa. :D Może czymś zaskoczy Guardiole. Jeśli Bayern awansuje to wierzę, że po mękach. Nie życzę im źle, ale po prostu liczę na ciekawy dwumecz, bo gdy spotykają się te dwie drużyny to mecze prawie zawsze stoją na wysokim poziomie. Oby Czerwone Diabły dotrzymały kroku dobrze naoliwionej maszynie z Monachium.

 

Moje typy na pary półfinałowe to:

Real vs PSG/Chelsea

Barca vs Bayern

 

Co spowodowałoby, że gdyby Real awansował do finału to tak, czy siak mielibyśmy do czynienia z kolejnym Europejskim klasykiem. :D

Edytowane przez NalepRKO

  • Posty:  2 155
  • Reputacja:   45
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Real Madryt - Borussia Dortmund

Nie będzie drugi raz 4:1.

 

Może być, ale w drugą stronę. :P

 

No wiesz, rok temu też każdy widział Real w finale a wiadomo jak się skończyło :roll:

 

Borussia Dortmund z zeszłego sezonu była jednak lepsza niż obecny Manchester United. Przede wszystkim - niemal wszyscy byli zdrowi. Teraz BVB jest zdziesiątkowana kontuzjami. Na Santiago Bernabeu skład gangu Juergena Kloppa będzie prawdopodobnie wyglądać następująco:

Roman Weidenfeller - Łukasz Piszczek, Sokratis Papasthatopoulos, Neven Subotic, Erik Durm - Sebastian Kehl, Nuri Sahin, Kevin Grosskreutz, Henrik Mkhitaryan, Marco Reus - Pierre Emerick Aubameyang

Na mnie ta jedenastka wrażenia nie robi, a co dopiero na Realu Madryt. :D

 

To i ja napiszę zdań kilka o parach ćwierćfinałowych...

 

Real Madryt - Borussia Dortmund

Jeśli Jose Mourinho dostatecznie zaszczepił graczom Realu Madryt część swojego specyficznego charakteru, to kilku piłkarzy ,,Królewskich" bez wątpienia ucieszyło się z takiego losowania i nie dlatego, że Borussia Dortmund to obecnie obok Manchesteru United najsłabsza drużyna w gronie ćwierćfinalistów. Obawiam się, że emocje znikną już po pierwszym meczu...

Mój typ: Real Madryt

 

Bayern Monachium - Manchester United

Bayern Monachium znowu będzie mierzyć się z angielskim klubem i to w moim mniemaniu słabszym niż Arsenal Londyn. I niech to będzie moja odpowiedź na to, kto awansuje do półfinału. Czyżby następna w kolejce była Chelsea Londyn? :P

Mój typ: Bayern Monachium

 

FC Barcelona - Atletico Madryt

Do niedawna wydawało się, że łapiące dołek Atletico Madryt może męczyć się nawet z Milanem. Tymczasem chłopcy Diego Simeone złapali drugi oddech i kto wie czy nie sprawią niespodzianki, zwłaszcza patrząc na historię meczów obu klubów w tym sezonie...

Mój typ: FC Barcelona

 

Chelsea Londyn - Paris Saint Germain

Najciekawsza para ćwierćfinałowa. Geniusz piłkarski (Zlatan Ibrahimovic) kontra geniusz trenerski (Jose Mourinho). Wydaje mi się jednak, że doświadczenie w meczach fazy pucharowej Ligi Mistrzów przeważy na korzyść Chelsea Londyn, a stare wygi pokroju Samuela Eto' o czy Johna Terry' ego nie zawiodą w decydujących momentach...

Mój typ: Chelsea Londyn

Edytowane przez Bastian

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Real Madryt - BVB - długo na swój rewanż Królewscy nie będą musieli czekać. Borussia to nie jest ta sama drużyna, co w ubiegłym sezonie. Dortmundczycy zostali zgładzeni przez serię urazów, na dodatek w pierwszym spotkaniu nie zagra Lewandowski, który jakby nie patrzeć robi różnicę w BVB. Real nie mógł chyba znaleźć lepszego momentu, by zrewanżować się wicemistrzom Niemiec.

 

FC Barcelona - Atletico - całym sercem będę za drużyną z Madrytu, by namieszała trochę, a na pewno ich na to stać. Barcelona jest faworytem, ale Atletico to nie ogórki i jeśli każdy tryb w tej ich machinie zacznie działać na pełnych obrotach, stać ich na niespodziankę, chociaż według mnie na ćwierćfinale ich przygoda z Ligą Mistrzów się niestety zakończy.

 

Bayern Monachium - Manchester United - strasznie trudno wytypować nie tyle zwycięzcę, co przebieg spotkania. Bayern przejdzie Manchester, ale na forach wielu ludzi już pisze "RIP MU", a według mnie United może trochę krwi napsuć Bawarczykom, oczywiście, jeśli w końcu się przebudzą lub trafią na jeden z tych swoich zrywów, których mieli parę w tym sezonie w LM (Bayer, rewanż z Olympiakosem).

 

Chelsea - PSG - bardzo ciekawa para, w której odrobinę wyżej stawiam szanse Chelsea. Nie jest żadną tajemnicą, że Mourinho wie, jak ustawić drużynę, by osiągnąć wynik, na jakim mu zależy (mecz z City na Etihad, czy skuteczna gra na remis z Totkami, Arsenalem i United na wyjazdach). Ibra stanie przed najlepszą defensywą w Premier League, John Terry przechodzi drugą młodość i jest w stanie powstrzymać genialnego Szweda.

 

Roman Weidenfeller - Łukasz Piszczek, Sokratis Papasthatopoulos, Neven Subotic, Erik Durm - Sebastian Kehl, Nuri Sahin, Kevin Grosskreutz, Henrik Mkhitaryan, Marco Reus - Pierre Emerick Aubameyang

Medycyna nie zna takich cudów, by Suboticia postawić na nogi w tak szybkim czasie :wink: Byle Hummels do tego meczu znowu sobie czegoś nie zrobił, bo w tym sezonie łapanie urazów wychodzi mu całkiem nieźle.

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  2 155
  • Reputacja:   45
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Roman Weidenfeller - Łukasz Piszczek, Sokratis Papasthatopoulos, Neven Subotic, Erik Durm - Sebastian Kehl, Nuri Sahin, Kevin Grosskreutz, Henrik Mkhitaryan, Marco Reus - Pierre Emerick Aubameyang

Medycyna nie zna takich cudów, by Suboticia postawić na nogi w tak szybkim czasie :wink: Byle Hummels do tego meczu znowu sobie czegoś nie zrobił, bo w tym sezonie łapanie urazów wychodzi mu całkiem nieźle.

 

Masz rację, Hammer, mój błąd :-) . Z Realem najpewniej zagra Mats Hummels, choć przy jego zdrowiu wcale nie jest to takie pewne. :P

 

To może słów kilka o europejskiej drugiej lidze, czyli parach ćwierćfinałowych Ligi Europy...

FC Porto - FC Sevilla

Najciekawsza para ćwierćfinałowa. Obydwie drużyny w poprzednich rundach walczyły już z silnymi przeciwnikami. Wiem, że Betis Sevilla jedną nogą jest już w Segunda Division, ale derby zawsze wyzwalają dodatkową motywację. W Sevilli widzę czarnego konia tegorocznych rozgrywek, ponieważ mają naprawdę ciekawy zespół. Iberyjskie zespoły upodobały sobie Ligę Europy. Teraz odpadnie jedna z ekip i chyba będzie to mniej doświadczona w europejskich pucharach, skoncentrowana bardziej na grze w LE za rok Sevilla.

Mój typ: FC Porto

 

Olympique Lyon - Juventus Turyn

Główny faworyt do wygrania rozgrywek kontra chimeryczny Olympique Lyon. Uważam, że ,,Les Gones" są nieco słabsi od Fiorentiny, z którą Juventus Turyn się uporał. Ja od grudnia uważam, że Juventus znajdzie się w finale Ligi Europy i będę trzymać się swojego zdania...

Mój typ: Juventus Turyn

 

FC Basel - CF Valencia

Para ta w teorii nie jest gwarantem wielkich meczów, ale nawet wczoraj FC Basel potrafiło stworzyć niezwykle dramatyczne widowisko. Szwajcarzy znowu są wysoko w LE i coś mi się wydaje, że powtórzą wynik sprzed roku...

Mój typ: FC Basel

 

AZ Alkmaar - Benfica Lizbona

Ta para ma jednego faworyta. Benfica Lizbona w ostatnich latach regularnie dochodziła w Lidze Europy do końcowych faz i tym razem będzie podobnie. AZ Alkmaar niepostrzeżenie dotarło do najlepszej ósemki, ale ich kadra wygląda blado na tle Benfiki...

Mój typ: Benfica Lizbona

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Szanse United upatruje w wygranej Chelsea w 2012 roku. Wtedy na "The Blues" też nikt nie stawiał, a zaczęło się od wygranej z Napoli w rewanżu, a następnie przez Benficę, Barcelonę (która miała nas rozjechać) do Bayernu, gdzie też mieliśmy dostać lanie. Na United nikt nie stawia i to może być ich dużym atutem w rozgrywkach.

Weź pod uwagę, co wówczas zdecydowało o tym, że Chelsea wygrała "kaszankę" ( :twisted: ) - kapitalna, żelazna defensywa, która genialnie murowała dostęp do bramki przez długie minuty i wytrzymywała presję drużyny atakującej (Barca, Bayern), fenomenalny bramkarz i trener-przyjaciel, za którego piłkarze chcieli grać. Obrona United to bardziej komedia niż coś, co mogłoby postraszyć napastników Bayernu, na dodatek Moyes cały czas eksperymentuje, skład mu się sypie (Vidić już w Interze, Evra pewnie do niego dołączy) i ze zgraniem ciężko. Bramkarz? Tutaj de Gea jest solidny, więc nie można mieć zastrzeżeń, ale trzecia kwestia to chyba największa bolączka Manchesteru: di Matteo dla takiego Terry'ego czy Lamparda był kolegą z boiska, Moyes tymczasem przypomina bardziej dziecko we mgle, które nie radzi sobie z problemami, stąd mam też zastrzeżenia co do tego, czy piłkarze pójdą za niego w ogień. Na moje - nie bardzo.

 

United nadrobi atakiem? Robin van Persie wyleciał na miesiąc i nie zagra w ćwierćfinale w ogóle. Jasne, to jest futbol - a on jest nieprzewidywalny - bo kto wierzył, że Napoli odpadnie po wygranej 3-1 u siebie z Chelsea, kto wierzył w Liverpool przegrywający 0-3 do przerwy, czy kto postawiłby chociaż złotówkę na Deportivo w dwumeczu z Milanem, kiedy to pierwsze spotkanie Hiszpanie przegrali 1-4? Chciałbym uwierzyć w United, jestem fanem angielskiej piłki, ale naprawdę brakuje mi argumentów. Nie chcę mówić o genialnej dyspozycji dnia całej drużyny, bo w kontekście całego sezonu 2013/2014 ciężko mi o taki optymizm nawet.

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

United nadrobi atakiem? Robin van Persie wyleciał na miesiąc i nie zagra w ćwierćfinale w ogóle.

 

Właśnie się dowiedziałem, że Holender będzie pauzować przynajmniej miesiąc i na pewno jest to spore osłabienie. Nie uważałbym jednak, że szanse Bayernu na awans znacznie wzrosną. Nawet jakby RVP zagrał to te i tak byłyby wciąż spore. Manchester stanie przed ciężkim zadaniem, dla wielu niewykonalnym i sam jestem ciekawy jak sobie piłkarze z Old Trafford poradzą. Jeśli chodzi o tą parę to będę kibicować właśnie im. Manchester to wciąż wielka firma i tym dwumeczem na pewno będzie chciał coś wszystkim udowodnić.


  • Posty:  212
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.09.2008
  • Status:  Offline

heh, stary, poczciwy Robin. Kibice United muszą się teraz czuć jak fani Arsenalu, bo ich główna siła ataku po raz kolejny zamiast na boisku, świecić będzie w salach medycznych. Bądźmy realistami, Bayern powinien spokojnie ich ograć, i nawet wielka ambicja Czerwonych Diabłów im nie pomoże.

 

Nie rozumiem zbytnio, dlaczego fani Chelsea z taką pewnością podchodzą do walki z PSG, które ma doskonałe warunki na to, aby ich spokojnie ograć. Dobra obrona, kosmiczny środek pola no i atak z chyba największym potencjałem w całej Europie. To zdecydowanie najciekawsza para ćwierćfinałowa i myślę, że o awansie zadecyduje ewentualnych geniusz z dowodzących obu drużynami (Ibra lub Hazard) albo autobus Chelsea po ewentualnym golu.

Dwa razy się zastanów, zanim poczęstujesz się miodem podanym na ostrym nożu.

2349695364ab77fee2b70b.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Dwumecz między Paryżankami a Bluesmanami uważam, tak jak wielu, za najciekawszy z całej stawki. W ubiegłym roku PSG odpadło własnie w 1/4 finalu, z tym, że Barca, która wtedy była w dużo lepszej formie niż obecnie nie potrafiła z nimi wygrać ani razu i przeszła stosunkiem bramek na wyjeździe, teraz będzie to sprawdzian, czy francuzi są już gotowi na podbój Europy, jeżeli poskładają Chelsea i w losowaniu półfinalów troszeczkę dopisze im szczęście, nie zdziwię się, jeśli zostaną zatrzymani dopiero w Lizbonie podczas finału. Na chwilę obecną stawiam, że po zaciętych spotkaniach jednak genialna ofensywa PSG weźmie górę nad taktyką Mou, ale różnice wydają się być minimalne. 55%-45% dla Paris SG.

 

Inne spotkania na papierze wydają się być bardziej oczywiste, chociaż Atleti po chwilowej zadyszce złapala drugi oddech i nie traci już punktów w lidze, a w 1/8 Champions League przejechała się po niegrzeszącym formą, ale bądź co bądź Milanie, nie skreślam ich w potyczce z Barcą, ale patrząc na solidną grę i inteligentne punktowanie rywali przez drużynę Taty skłanianłbym się ku awansowi katalończyków.

Manchester teoretycznie wygląda tak jak w memie udostępnionym przez Małego i przepaść między obecnymi dyspozycjami obu dryżyn jest chyba na tyle duża, że najwięcej, na co może liczyć Utd jest fawrowny remis w jednym spotkaniu.

Gdybym miał stawiać coś cennego na jednego pewniaka w półfinale, to chyba wskazałbym swóich ulubieńców z Madrytu, Borussia to cień samego siebie z przed roku, tak jak wspominali przedmówcy - jeśli 4:1 to tym razem na korzyść Realu, spodziewam się dwóch spokojnych wygranych, jednak na pogromy typu 7:0 w dwumeczu, tak jak przed rokiem zrobił Bayern, czy wygranej 7:1, niczym MU nad Romą kilka lat temu, nie ma co liczyć.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 051 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 606 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Best Of The Super Junior 32 - Dzień 7 Data: 20.05.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Takasaki, Gunma, Japan Arena: G Messe Gunma Publiczność: 842 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Bastian
      Milutko, że Roxanne Perez weszła do MITB, i to kosztem Becky Lynch, która - jak widać - nadal będzie tłuc się z Valkyrią. Przyjemna walka Irlandki, Prodigy i Natalyi. Ripley kontra cudem uratowana przed zwolnieniem Zoey Stark i wracająca po 100 latach przerwy Kairi Sane. Kto to ugra, ciekawe...  Stark w pierwszej walce od 100 lat i jeszcze kontuzja, pech...  Rhea wygrywa, oprócz niej w MITB Bliss, Perez, być może Flair. Walizka pasuje do Roxanne idealnie, a wygrana w takim składzie to już byłby potężny kop dla niej. Jak już się tak rozpływam nad Perez to czas na łyżkę dziegciu w tej beczce miodu. Nie wiem, czy jej obecność w Judgment Day to dobry pomysł. Wygląda to na potencjalny face turn Liv Morgan po powrocie i feud z RP, choć uważam, że po tej jej roli w filmie, dobrą opcją byłby helowy gimmick Hollywood Morgan. No i JD do rozpadu, z tej stajni już się chyba nic nie wyciśnie. Dużo o paniach, bo u panów nuda i dłużyzna. 150 osób kręci się wokół Jeya i WHC, podobnie z tą nową stajnią Rollinsa. Śmierdzi to finałem i War Games.  Rusev niedawno zadebiutował, a już znika na tygodnie. Jak już nie było na niego pomysłu i miał od początku być jednym z wielu to mogli z niego zrobić np. przydupasa helowego Ceny, przynajmniej Jaś odhaczyłby kolejny punkt obowiązkowy w byciu tym złym.   
    • Kaczy316
      Lecimy z ostatnim Monday Night Raw przed Saturday Night's Main Event!   Zaczynamy od Loganika uuuu no czyli zaczynamy dość dobrze. Myślałem, że to będzie jakieś mocne dobre promo, a tutaj typowo heelowe i nic ciekawego, w sensie mówi do publiczki to czego ona nie chce zbytnio czyli, że wygra tytuł, że pokona Jeya i zdobędzie tytuł World Heavyweight i zrobi to 12 lat szybciej niż Jey, na szczęście wszystko przerywa Gunther! Nie wiem, dziwny był ten segment, Gunther mówił coś o braku szacunku do niego ze strony Logana Paula, dobrze, że na koniec wbił Jey Uso i wywalił Superkicka dla Paula, Logan mnie na micu strasznie nudzi przez dłuższy czas, gość wbija i jedynie mówi to co publice się nie podoba i zwraca się głównie do publiki, takie zagrywki działają na początku, ale szybko się nudzą przynajmniej mi, segment dobry, ale dziwny dla mnie.   Giulia na SD to Roxanne oficjalnie na Raw! Ulala i od razu walka kwalifikacyjna do walki o walizkę! Dwie walki dzisiaj kwalifikacyjne kobiet, Roxanne vs Becky vs Natalya oraz Rhea vs powracająca Kairi Sane! vs Zoey Stark ulala będzie się działo! Na Backu Jey spotyka Heymana i Paul fajnie tutaj wypadł, jak praktycznie zawsze w sumie.   Pentagon i Styles vs JD McDonagh i Balor, to może być bardzo dobry pojedynek. Lekko ponad 17 minut genialnego starcia, kurde aż sam nie wierzę, że to starcie było na Raw i wyszło tak niesamowicie, ciężko dzisiaj będzie to przebić, AJ i Pentagon wyglądają bardzo dobrze jako Tag Team i ciekawi mnie czy pociągną to dalej, ja bym zobaczył takie połączenie na dłużej zdecydowanie, ale niestety Pentagon i Styles przegrywają, bo Gigacha.....znaczy El Grande Americano znowu atakuję naszego kochanego Luchadora i Balor z JD wygrywa i nawet Finn zdobywa pin ulala, ale walka genialna polecam mega.   Rollins na backu ostrzega w pewnym sensie Logana i wspomina WM 39, że możemy dostać powtórkę z tej WM tylko tym razem z tytułem World Heavyweight ON THE LINE!   Pierwsza walka kwalifikacyjna dzisiaj! Becky vs Natalya vs Roxanne Perez! Liczę oczywiście na Perez i mam nadzieję, że się nie zawiodę! Kurde no kolejna świetna walka 14,5 minuty bardzo dobrego starcia, które oglądało się z mega przyjemnością i mamy powrót Lyry, która przeszkodziła Becky w wygraniu tego starcia i to tak mocno, Becky próbowała wrócić do walki, a Lyra NIE NIE NIE WRACAJ TU KOLEŻANKO! I cyk nawalanka, ale ten feud mi się podoba Lyra jest obecnie tak genialna do oglądania, a Roxanne sobie wygrywa i jest w walce o walizkę! Jak dla mnie to powinna to wygrać, mam nadzieję, że tak się stanie.   Sami na backu sobie gada z Jeyem. Ulala Akira dostanie Ruseva, a wbija jeszcze Gigachad i American Made dostanie szansę na walkę o tytuły World Tag Team za tydzień, dobre wieści, a Gigachad jest wkurzony trochę, bo Julius i Brutus coś dostali, a On z Ivy nic i chcę coś od Pearca, ale ostatecznie nic nie dostaję.   Sheamus vs Grayson, walka raczej poprzednich nie pobiję, ale też może być mega przyjemna. CO JEST Austin Theory dostał najlepszą reakcje swojego życia przy walce, w której nawet nie uczestniczy xDDDD On w ogóle dostał jakąkolwiek reakcję od jakichś dwóch lat xDDD szkoda tylko, że nie wiem za co, bo była reklama i po reklamie nagle słyszę głośne chanty "Austin Theory" xD. Prawie 12 minutowa walka, która była tak samo bardzo dobra i mega przyjemna do oglądania, kolejna tygodniówka na której walki oddają i to niesamowicie, czekam na kolejne pojedynki, Sheamus tutaj wygrywa, a Theory ma beke, że jego ziomek obrywa xD, ajj fajnie się oglądało dzisiaj Austina.   Co to za jakiś wywiad z no namem. No teraz mamy prawilny wywiad z Guntherem, znaczy miał być, ale od razu wbił Seth Rollins, ale Seth nas okłamał, mówił, że Gunther był bardzo dobrym Championem, no niestety nie był Seth nie był. No lekka kłótnia się wywiązała z tego.   Pora na kolejną walkę kwalifikacyjną! Rhea vs Zoey vs powracająca Kairi Sane! Oj kolejny pojedynek, co może oddać zdecydowanie! Kairi imo tutaj mogłaby wygrać, Ripley ta walizka byłaby tak samo potrzebna jak Becky, One tego nie potrzebują i w walce też nie muszą być. Kurde początek walki i jedna z pierwszych walk Zoey i już wypadła z akcji i to chyba był wypadek przy pracy i jakaś prawdziwa kontuzja, nie wyglądało to na nic planowanego, po reklamach mamy już jedynie walkę pomiędzy Ripley i Kairi, dalej to może być dobra walka, ale szkoda Stark, ale no cóż zdarzają się wypadki. No po prawie 10 minutowej walce wygrywa Ripley, dobry pojedynek, ale widać, że Panie były trochę pogubione, ale no nic dziwnego, walka po prostu była w porządku jak na to co się stało, wydaję mi się, że Kairi miała to wygrać, ale jak Zoey odpadła to nie chcieli podkładać Ripley, chociaż może się mylę.   Co jest? Roxanne Perez w Judgment Day? Kurde ciekawie się zapowiada, Balor wprowadza nową zawodniczkę do formacji i to akurat kobietę pod nieobecność Liv oj coś czuję, że Morgan nie będzie zadowolona, Roxanne nawet dała prezenty swoim nowym przyjaciołom, ale Raquel dalej się to nie podobało.   Next Week: Kolejne walki kwalifikacyjne do Money In The Bank Ladder Matchy, no właśnie dzisiaj żadnych walk męskich nie było o dołączenie do tego Ladder Matchu, może za tydzień będą. Akira Tozawa vs Rusev, no może być niezły comedy match xD. Ulala American Made vs The New Day vs War Raiders o pasy World Tag Team, zapowiada się dobrze. Kolejne Raw zapowiada się w porządku, w sumie poza Triple Threatem o tytuły World Tag Team to jest po prostu ok, szczególnie, że walk kwalifikacyjnych jeszcze nie znamy to ciężko coś powiedzieć.   Lecimy z main eventem! Jey Uso vs Bron Breakker! No Ci Panowie dawali bangerki w walkach o IC Title, więc teraz też na to liczę! Prawie 16 minut tak samo bardzo dobrego pojedynku pod koniec oczywiście Heyman zaczął się wtrącać i nawet chciał się bić z Uso xD, śmiesznie to wyglądało, ale ostatecznie Seth zaatakował poza ringiem Jeya i mamy DQ, pojedynek naprawdę fajny i przyjemny, atak na Jeya kontynuowany, ale na ratunek wbija Sami Zayn! Seth i Bron gotowi, a Zayn niepewny, lecz pojawia się też CM Punk! Mamy spory brawl, a Jey był w ringu i jeszcze Logan na sam koniec go rozwalił xD, fajna walka, feudy podbudowane, czekam na Saturday Night's Main Event!   Plusy: Segment otwierający Pentagon i AJ vs Finn Balor i JD McDonagh Roxanne vs Becky vs Natalya Waller vs Sheamus i przyjemna postać Austina Ripley vs Kairi Main event   Podsumowanie: Oj to Raw walkami stało zdecydowanie, każda walka poza tą gdzie Zoey musiała zostać wycofana z walki to były na co najmniej bardzo dobrym bądź świetnym poziomie, ale Rhea vs Kairi mogły dać gorszy pojedynek, bo trochę się pozmieniało i trzeba było improwizować i tak bardzo dobrze z tego wyszły, bo to, że walka była gorsza niż reszta nie znaczy, że była zła, bo była dobra, ogólnie fajne Raw, ostatnio te tygodniówki są świetne dla mnie i tą też polecam, to widzimy się na SD i na Saturday Night's Main Event!
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Monday Night RAW #1669 Data: 19.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Greenville, South Carolina, USA Arena: Bon Secours Wellness Arena Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole & Pat McAfee Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • CzaQ
      Po wyborach, więc politycznie     Również gratulacje dla Adriana Zandberga :       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...