Pilka nożna - dyskusja ogólna

[Ghostwriter]

Ja liczę oczywiście na finał: Borussia-Barcelona. Powód jest prosty: w Dortmundzie gra nasze trio, a jako przeciwnika wolałbym zespół z innego kraju. Mam nadzieję, że nie będzie finału Real-Barca lub Bayern-Borussia (chociaż ze wspomnianych przeze mnie wcześniej względów wolałbym oglądać nawet taki niż np. Real-Bayern).

[maly619]

A co do LE to liczę, że Bazylea po wczorajszym wyeliminowaniu Spursów zrobi niespodziankę i wyeliminuje także Chelsea. W ogóle ta drużyna mogłaby wygrać tą edycję LE

 

Też im kibicuję

[Euz]

Ajj, chciałem żeby Benficzka trafiła na Cweluchów i zrewanżowała się za poprzedni rok, ale cóż, trafiliśmy teoretycznie najłatwiej. Fajnie by było jakby drugim finalista został Basel, ale jeśli z drugiej strony to będzie Chelsea to i zwycięstwo będzie smakowało jeszcze bardziej.

 

Co do LM, wyczuwam pogrom i deklasacje w meczu Bayern - Barca. Ribery będzie nimi zamiatał jak Hamburgiem, a Alaba zamknie mordy "ekspertom" nazywającym jakiegoś Barte wielkim talentem Liczę na finał z Realem.

 

~FORCA BENFICA~

[MattDevitto]

FC Barcelona – Bayern Monachium - absolutny hit i tak naprawdę jeden faworyt do zwycięstwa odpadnie już w półfinale. Starcie gigantów, gdzie minimalne większe szanse daję Bayernowi, który wydaje się być mocny jak nigdy, jednak w takich meczach mogą zadecydować detale. Jeśli Messi będzie w formie to sam może wyrzucić Niemców za burtę, ale po drugiej stronie jest cała ofensywa ze świetnymi skrzydłowymi na czele. Na pewno będą emocje i paść może każdy wynik. Szanse: 60% Bayern - 40% Barca.

 

Borussia Dortmund - Real Madryt - jako kibic Realu jestem bardzo zadowolony z losowania. Nie dlatego, że trafilismy na BVB, ale cieszy mnie ominięcie Bayernu w tej fazie. Finał to już będzie inna gra niż w dwumeczu. Rywal jak najbardziej do przejścia i jeśli Real zagra na swoim poziomie to powinien sobie poradzić z Dortmundem. W grupie Borussia była górą, ale wtedy to było zupełnie inne granie. Teraz może być różnie, ale faworytem jest Real. Cieszy mnie też fakt, że drugie spotkanie będzie w Madrycie, bo własne boisko to zawsze atut. Szanse: 60% Real - 40% BVB

 

Fenerbahce Stambuł - Benfica Lizbona - bardzo wyrównana para i tak naprawdę nieprzewidywalna. Tu może przejść każdy, a mecze będą na pewno emocjonujące. Myślę, że padnie w nich też sporo bramek. Szanse: 50 na 50.

 

FC Basel - Chelsea Londyn - faworyt jest tutaj jeden, ale podobnie było w starciach z Kogutami. Taka sytuacja pasuje Bazylei, która gra bez żadnej presji. Może grać na pełnym luzie co może być ich głownym atutem. Natomiast Chelsea musi wygrać i na pewno każda inna opcja będzie zaskoczeniem. Szanse: 70% Chelsea - 30% Basel.

[Kowal]

Jesteśmy po losowaniu par półfinałów. Całe szczęście nie dostaniemy rywalizacji Hiszpańsko- Hiszpańskiej i Niemiecko Niemieckiej.

 

Bayern Monachium vs FC Barcelona

Borussia Dortmund vs Real Madryt

 

W pierwszej parze mamy dwa zespoły, które zawsze są ciężkie do pokonania, co gwarantuje nam ciekawy dwumecz. Myślę, że Bayern przełamie w końcu dobrą pasję Barcy i awansuje po raz kolejny do finału. Po meczach z Juve bawarczycy są moim zdaniem faworytem.

 

W drugiej parze żaden wynik nie będzie niespodzianką. Mamy powtórkę z fazy grupowej, gdzie lepsza była Borussia. Od tego czasu Niemcy nabrali większego doświadczenia i pewności siebie. Real miał łatwiejszego rywala w ćwierćfinale, a mimo to też musiał się martwić o awans przez słabszą grę w rewanżu. Stawiam że do finału przejdzie Borussia, ale nic nie jest pewne.

 

Także obstawiam finał:

Bayern- Borussia

[Edgar]

Ogólnie Borussia jest przedstawiana jako najsłabsza drużyna tej rundy i patrząc na skład personalny pewnie tak jest ale trzeba sobie powiedzieć, że jest to jedyna drużyna, która nie przegrała w tej edycji Ligi Mistrzów no i potrafiła wyjść z grupy śmierci.

 

Akurat BVB bardzo to odpowiada. Oni lubią grać jako ci słabsi, jako outsiderzy. Pokazali to w grupie i będą chcieli pokazać teraz.

 

I ja właśnie na to licze. Jeszcze przed losowaniem kilka dni temu wszyscy mówili ,że najlepszym rywalem byłaby Borussia. Jest w tym napewno bardzo dużo prawdy bo Borussia to teoretycznie najsłąbszy zespoł ale ton w jakim było to wypowiadane może świadczyć o niepoważnym traktowaniu ich na tym etapie rozgrywek. Borussia w pierwszej rundzie pokazała, ze może grać z najlepszymi więc wszystko jest możliwe ale nie wiem na ile na tamtym etapie rozgrywek porażka Realu wynikała z niepoważnego traktowania.

Dla mnie jako kibica Barcelony najlepszym finałem byłby Borussia vs Barcelona.

Edytowane 12 Kwietnia 2013 przez Edgar

[N!KO]

Uff.. najlepsze losowanie z możliwych. Jeśli dostałbym finał, Bayern vs Barcelona, to bym go nie obejrzał. Teraz przynajmniej się wyeliminują. Rozmowe na ten temat prowadziliśmy wcześniej. Jeśli wygrają podopieczni Tito, to nie będę płakał, bo Niemcy zostali uwaleni. Jeśli wygra Bayern - który stawiam wyżej na chwile obecna - to będę się cieszył, że uwalona została Barca. Win-Win

 

Podobne Win-Win, mam po drugiej stronie barykady. Real wygra - spoko, z tej czwórki lubie ich najbardziej, i po zawodach, wciąż będzie możliwy mój argument, że ManUtd przegrało z triumfatorem. Jeśli wygrają Los Polakos, to przynajmniej popatrze na nasze trio, na wielkiej arenie. W tej chwili, jeśli miałbym stawiać, to idę za Królewskimi. Dali się zaskoczyć w rozgrywkach grupowych. Mourinho drugi raz tego błędu nie popełni.

[Bullinho]

Jesteśmy po losowaniu par półfinałów. Całe szczęście nie dostaniemy rywalizacji Hiszpańsko- Hiszpańskiej i Niemiecko Niemieckiej.

 

Bayern Monachium vs FC Barcelona

Borussia Dortmund vs Real Madryt

 

W pierwszej parze mamy dwa zespoły, które zawsze są ciężkie do pokonania, co gwarantuje nam ciekawy dwumecz. Myślę, że Bayern przełamie w końcu dobrą pasję Barcy i awansuje po raz kolejny do finału. Po meczach z Juve bawarczycy są moim zdaniem faworytem.

 

W drugiej parze żaden wynik nie będzie niespodzianką. Mamy powtórkę z fazy grupowej, gdzie lepsza była Borussia. Od tego czasu Niemcy nabrali większego doświadczenia i pewności siebie. Real miał łatwiejszego rywala w ćwierćfinale, a mimo to też musiał się martwić o awans przez słabszą grę w rewanżu. Stawiam że do finału przejdzie Borussia, ale nic nie jest pewne.

 

Także obstawiam finał:

Bayern- Borussia

 

Bardzo optymistycznie widzisz szanse Borussii

 

U mnie jest wręcz odwrotnie. Uważam, że Mourinho tym razem zadba o to, aby Niemcy nie poszaleli i wyeliminuje ich z rozgrywek. Jedyne, na co możemy liczyć to na przebieg dwumeczu podobny do tego, co oglądaliśmy w potyczce drużyny z Madrytu z tureckim Galatasaray - u siebie Real wygra, a "polska" ekipa postraszy ich w Dortmundzie.

 

Bayern zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie w dwumeczu z Juventusem. Jeśli tylko wykorzystają słabości rywala, których teraz wiele, to powinni przeciwstawić się katalońskiej sile. Szkoda mi trochę Bawarczyków, bo prawdopodobnie po raz kolejny zostaną zatrzymani - teraz lub dopiero w finale - w drodze do triumfu o to trofeum. Warto zauważyć, że to oni są właśnie odpowiednikiem w/w Liverpoolu w ostatnich edycjach LM - tylko, że bez wygranej, która im się jednak należy.

 

Typ finału: Bayern vs. Real

[Fox Mulder]

Co do LM, wyczuwam pogrom i deklasacje w meczu Bayern - Barca. Ribery będzie nimi zamiatał jak Hamburgiem, a Alaba zamknie mordy "ekspertom" nazywającym jakiegoś Barte wielkim talentem

 

Kto kim będzie zamiatał to się okaże, ale ja nie czytałem ani nie słyszałem żadnego eksperta, który by nazwał Bartrę wielkim talentem. Skoro Arsenal dał rade to tym bardziej Barcelona może.

 

Nie trafiłem z typami

 

Nie pierwszy raz. Widać jaki z Ciebie ekspert

 

Zwycięzca dwumeczu Bayern - Barcelona ma patrząc na ostatnie lata większe szanse na zwycięstwo, bo zwycięzca półfinału z udziałem Barcelony bez problemów radził sobie w finałach

[maly619]

NalepRKO napisał/a:

Nie trafiłem z typami

 

 

Nie pierwszy raz. Widać jaki z Ciebie ekspert

 

Nie ma to jak ocenianie czyjejś wiedzy na podstawie tego czy trafił lub nie coś, co jest losowane (albo teoretycznie jest )

 

Skoro Arsenal dał rade to tym bardziej Barcelona może.

 

Uparłeś się tego spotkania jak nie wiem. A nie zauważyłeś, że Bayern wtedy zlekceważył rywala? Zresztą nie dziwię się temu, że ich zlekceważył, bo mieli dużą zaliczkę + Arsenal był w słabej formie. Jeśli chcesz oceniać klub z Monachium, to lepiej zobacz mecze z Juve. Tam grał ten w pełni zaangażowany, w pełni skoncentrowany Bayern, który pokazał swoją siłę.

[NalepRKO]

Nie ma to jak ocenianie czyjejś wiedzy na podstawie tego czy trafił lub nie coś, co jest losowane (albo teoretycznie jest )

 

To nie wiesz, że Fox Mulder jest wszechwiedzący? Czyha na czyjeś potknięcie i wszystko wie najlepiej przecież Przykład dał w ostatnim poście. Tak, owszem - Barca może. Z tą różnicą, że to nie ta sama Barca, co sezon, czy dwa temu, gdzie nikt nie miał na nich sposobu. Barca to nie ta sama drużyna, a Bayern to obecnie najlepsza drużyna w Europie, więc na pewno będą mieli bardzo ciężko. Żałuję jedynie tego, że to Bayern nie gra pierwszego meczu na wyjeździe, ale do tego tak jak pisałem, zdołałem się już przyzwyczaić ^^

 

P.S: Nie za bardzo wiem co ma bycie ekspertem do tego czy trafiłem z typami. Mistrzu, zastanów się zanim coś napiszesz ;]

[N!KO]

Ponosi Was z wyciąganiem czegokolwiek, z typów nt. losowania. Gdyby to jeszcze była wczesna faza, a ekip faktycznie ogrom, to można by było docenić, czy ktoś trafił. W półfinałach, opcji jest mało, więc to nie świadczy o jakiejś wiedzy - ani tym samym jej nie ujmuje.

[Sebu]

Bayern - Barcelona

Borussia - Real

 

Potwierdzone info. Liczę, że sobie mistrz Niemiec poradzi z mistrzem Hiszpanii, powiedziałbym nawet, że Katalonia pierwszy raz od daaaaaaaaaaaaaaaaaawna nie jest tu faworytem. Składy bardzo wyrównane, rewanż Real - Bayern mile widziany. PH, o co się zakładamy?

[Fox Mulder]

Nie ma to jak ocenianie czyjejś wiedzy na podstawie tego czy trafił lub nie coś, co jest losowane (albo teoretycznie jest )

 

Jeśli ktoś pisze "na pewno" i się myli to chyba jest prawo do oceny wiedzy. Rozumiem raz można, ale on już przed losowaniem ćwierćfinałów pisał że Barca " na pewno " trafi na Galatę, po losowaniu że Bayern najprawdopodobniej zagra z Realem i wczoraj przed losowaniem też. No sorry, ale tyle razy takie brednie wypisywał, że trzeba to przypomnieć.

 

Żałuję jedynie tego, że to Bayern nie gra pierwszego meczu na wyjeździe, ale do tego tak jak pisałem, zdołałem się już przyzwyczaić

 

No rzeczywiście czepiasz się tej Barcy i czepiasz jakby to Real grał pierwszy mecz na wyjeździe. Chociaż Real grał raz w ostatnich latach u siebie 1 mecz i wypadł olśniewająco dobrze, więc UEFA musiała to zmienić. No naprawdę w każdej sytuacji musisz czepiać się Barcelony .

Nawet kibic Bayernu o tym nie wspomina tylko kibic Realu. Czy to jakaś paranoja

 

Liczę, że sobie mistrz Niemiec poradzi z mistrzem Hiszpanii,

 

A o jaki mecz chodzi bo na dzień dzisiejszy i NA PEWNO na dzień 1 meczu półfinałowego mistrzami będą Bayern i Real

 

Uparłeś się tego spotkania jak nie wiem. A nie zauważyłeś, że Bayern wtedy zlekceważył rywala? Zresztą nie dziwię się temu, że ich zlekceważył, bo mieli dużą zaliczkę + Arsenal był w słabej formie. Jeśli chcesz oceniać klub z Monachium, to lepiej zobacz mecze z Juve. Tam grał ten w pełni zaangażowany, w pełni skoncentrowany Bayern, który pokazał swoją siłę.

 

Uparłem się bo to porażka Bayernu i o takie coś mi chodzi . Po co mam oglądać zwycięstwa przeciwników Barcelony. Zresztą Barca ogólnie w wiosennej formie ( poza meczem z Milanem ) raczej daleko nie zajedzie i tylko z Bayernem z meczu z Arsenalem mogłaby wygrać.

Swoją drogą ciekawe co w tej sytuacji zrobi Pep Guardiola , jeśli np. o pomoc zwróci się trener Bayernu, albo co raczej nie jest możliwe Tito. Bo to, że przyleci na te mecze z USA wydaje mi się pewne

Edytowane 12 Kwietnia 2013 przez Fox Mulder

[Manieq]

Nie będe się wypowiadal na temat poszczególnych meczów. Skomentuje to w paru krótkich zdaniach. Losowanie udane, zestaw niestety psuje Borussia, która może sprawić niespodzianke i stanąć na murawie Wembley Stadium z Barcą/Bayernem. Szczerze to wątpie w taki zbieg okoliczności i to Real wyjdzie na ostatni mecz Champions League tego sezonu. Moim finałem z marzenia jest właśnie Real vs. Bayern, ale nie dlatego, że są tam jacyś moi ulubieni zawodnicy. Jest tam pewien podtekst - Bayern będzie chciał sprawić sobie puchar za mecz z Chelsea w zeszłym roku, w którym to przegrali, zaś "Królewscy" chcą się zemścić na Bawarczykach za półfinał CL 2011/2012. Niestety zapewne na najpopularniejszym angielskim stadionie dostaniemy "Gran Derbi" czyli Tiki-Taki przeciwko Mourihno Mafia Family. Oby jednak tak się nie stało...