Pilka nożna - dyskusja ogólna

[michi_komatsuza]

  Hrantos napisał(a):

hm... a od kiedy ilosc strzelonych bramek swiadczy o najlepszym ataku? fifa kolejny raz pokazuje ze ten ich system za wygrany mecz, remis jest glupi. mozesz strzelic 10 bramek polsce i masz 3 punkty, strzelisz 1 tez masz 3 punkty. dlamnie to troche poryte.

 

Wytłumacz to teraz Fox Mulder, bo wg niego nieważne kto strzela, komu i gdzie - strzelił = najlepszy atak. Aleksandrs Čekulajevs w lidze estońskiej strzelił 46 goli w 35 meczach. Dlaczego nie dostał nagród, wyróżnień, nikt nie nazywa go jednym z najlepszych napastników Europy?

Wcześniej w FK Auda strzelił 51 goli w 30 meczach. To chyba najlepszy napastnik wszech czasów jednak, nie Europy.

[Fox Mulder]

  Euz napisał(a):

Jesteś tak głupi na swój wiek, że nie rozumiesz tego? Drużyna drużynie nierówna. Nowa Zelandia strzeli w mniejszej ilości meczów eliminacyjnych 2x więcej goli niż Francja i nie znaczy to wcale, że ma lepszy atak. To ostatni raz kiedy już odpowiadam na Twoje pytania, każde kolejne bedę po prostu usuwał, bo nie dociera do mnie jak można być takim Stevie Wonderem Piłki Nożnej.

 

A do mnie nie dociera jak ktoś może nazwać kogoś chorągiewką i zarzucać mu zmianę poglądów bez pokazania gdzie to było. Albo mi to pokaż albo przeproś.

Tak samo nie rozumiem jak można wyśmiewać mój sposób wybierania najlepszego ataku nie podając własnej NAJLEPSZEJ wersji. Na pewno prościej jest wyśmiać. A tak w ogóle to ta dyskusja zaczęła się właściwie po TWOICH słowach o niesprawiedliwym awansie, których w ŻADEN sposób nie potrafiłeś uzasadnić.

 

  michi_komatsuza napisał(a):

Wytłumacz to teraz Fox Mulder, bo wg niego nieważne kto strzela, komu i gdzie - strzelił = najlepszy atak. Aleksandrs Čekulajevs w lidze estońskiej strzelił 46 goli w 35 meczach. Dlaczego nie dostał nagród, wyróżnień, nikt nie nazywa go jednym z najlepszych napastników Europy?

Wcześniej w FK Auda strzelił 51 goli w 30 meczach. To chyba najlepszy napastnik wszech czasów jednak, nie Europy.

 

Nie mam pojęcia o co ci chodzi bo co ma wspólnego wynik jednego zawodnika z dyskusją o ataku. Ja przecież nie porównuje ligi Estońskiej z Niemiecką czy Angielską tylko twierdze że w danej lidze najlepszy atak ma zespół z największą ilością goli.

A co do tego zawodnika to będzie zapewne w dziesiątce Złotego Buta, a nikt go tak nie nazywa bo zapewne nikt go nie zna

[michi_komatsuza]

  Fox Mulder napisał(a):

Nie mam pojęcia o co ci chodzi bo co ma wspólnego wynik jednego zawodnika z dyskusją o ataku. Ja przecież nie porównuje ligi Estońskiej z Niemiecką czy Angielską tylko twierdze że w danej lidze najlepszy atak ma zespół z największą ilością goli.

A co do tego zawodnika to będzie zapewne w dziesiątce Złotego Buta, a nikt go tak nie nazywa bo zapewne nikt go nie zna

 

Mam szczerą nadzieję, że wreszcie uda Ci się zdać test gimnazjalny, bo NIC nie rozumiesz. NIC. Pisze się do Ciebie prostymi zdaniami a Ty nic. A co ma Twoja Hiszpania, która nabiła 4 bramki ogórkom z Irlandii i dlatego ma najwięcej strzelonych bramek, podczas gdy z poważnymi rywalami albo nie wygrywała (Włochy, Portugalia), albo udawało się wbić jedną bramkę (i jakiegoś karnego). Patrzy się jeszcze na klasę rywali i ZAWODNIKÓW KTÓRZY STRZELAJĄ, ale to do Ciebie naprawdę nie dociera. Jeśli obrońcy bedą strzelcami wszystkich bramek to ten zespół nie będzie miał najlepszego ataku, zrozumiesz to wreszcie? W El. Euro 2008 Polacy mieli strzelców głównie wśród pomocników (Smolarek był pomocnikiem do Twojej wiadomości) i przed Euro wszyscy trzęśli tyłkiem, że NIE MAMY ATAKU. Strzelaliśmy sporo bramek, ale przez pomocników i obrońców. Trafia to do Ciebie, czy naprawdę jesteś tak uparty/ograniczony, że będziesz kontrował to kolejnymi głupimi pytaniami. A co do Twojego pytania.

 

A ten zawodnik nie będzie na pewno w pierwszej dziesiątce. I nikt go nie zna dlaczego? Przecież dokonał praktycznie niemożliwego, ma średnią ponad gola na mecz. I co mnie obchodzi (Twój koronny argument, postawie swoje zdanie ponad wszystkich) że nikt go nie zna? Jest jednym z najskuteczniejszych napastników Europy. Skoro można porównywać w plebiscytach napastników z lig hiszpańskiej, włoskiej, angielskiej itp. to czemu pomijana jest liga estońska? To skandal.

 

 

I jeszcze kilka lekcji języka polskiego Panie 26 lat:

1. http://www.kampaniespoleczne.pl/images/kampanie/f2/kampania_ilustracja_20081018162013_851.jpg To jest przecinek. Oddziela się nim zdania wielokrotnie złożone, o tak.

2. Przymiotniki ("estońska", "niemiecka", "angielska") pisze się z małej litery, bo to przymiotnik, a nie nazwa własna. Nazwy własne to Bundesliga, Premier League, Primera Division itp. i je właśnie piszemy wielką literą.

[Hrantos]

  michi_komatsuza napisał(a):

Hrantos napisał/a:

hm... a od kiedy ilosc strzelonych bramek swiadczy o najlepszym ataku? fifa kolejny raz pokazuje ze ten ich system za wygrany mecz, remis jest glupi. mozesz strzelic 10 bramek polsce i masz 3 punkty, strzelisz 1 tez masz 3 punkty. dlamnie to troche poryte.

 

Fox mulder napisalem wyraznie. a ty nic. ile razy mamy ci powtarzac ze ilosc strzelonych bramek o niczym nie swiadczy?

 

a wy co myslicie o sposobie oceniania meczów wg Fifa? dla mnie jest on naprawde glupi. argument podalem we wczesniejszym zdaniu ktore zacytowalem.

[michi_komatsuza]

Hrantos, mi też nie podoba się ten system, ale jeszcze bardziej nie podobają mi się te "bramki na wyjeździe", że uciekne na chwilę od Euro. remisy 2-2 i 1-1, a przechodzi ekipa, która strzeliła dwie bramki wyjazdowo, mimo, że ani raz nie wygrała. Nie jest do sprawiedliwe, ale to tylko moje zdanie.

[Fox Mulder]

  michi_komatsuza napisał(a):

A co ma Twoja Hiszpania, która nabiła 4 bramki ogórkom z Irlandii i dlatego ma najwięcej strzelonych bramek,

 

Włosi też z nimi grali i co nabili 4 gole?

 

  michi_komatsuza napisał(a):

podczas gdy z poważnymi rywalami albo nie wygrywała

 

Uznajesz Włochów i Portugalczyków za poważnych rywali, Francuzów i Chorwatów już nie. Czyli nawet ze słabymi rywalami Włosi nie wygrali i są niby lepsi?

 

Ja tu nie chce umniejszać klasy Włochów, uważam ich awans za zasłużony tylko biorę ich mecze jako porównanie do Hiszpanii. Mam nadzieję, że kibice Włoch to zrozumieją.

 

  michi_komatsuza napisał(a):

Skoro można porównywać w plebiscytach napastników z lig hiszpańskiej, włoskiej, angielskiej itp. to czemu pomijana jest liga estońska? To skandal.

 

Nie mnie oceniać zasady plebiscytów,ale każdy jest brany pod uwagę tylko lepsze ligi mają współczynnik 2, średnie 1,5 a słabe 1. Więc pretensje kierujcie do tych co je ustalili.

 

 

michi_komatsuza Hrantos

Już wiele razy tłumaczyliście że moje pojęcie najlepszego ataku jest błędne, to podajcie SWOJE i wtedy porozmawiamy.

I nie wiem czemu cytujecie nie moje posty i się do mnie zwracacie trochę to nielogiczne, bo po prostu nie wiem jak mam to komentować

[michi_komatsuza]

  Fox Mulder napisał(a):

Już wiele razy tłumaczyliście że moje pojęcie najlepszego ataku jest błędne, to podajcie SWOJE i wtedy porozmawiamy.

I nie wiem czemu cytujecie nie moje posty i się do mnie zwracacie trochę to nielogiczne, bo po prostu nie wiem jak mam to komentować

 

Tłumaczyliśmy Ci, ja, Euz, Hrantos. To, że nie umiesz czytać to Twój problem, ja mam dosyć cytowania samego siebie po 15 razy (tylko nie zacznij liczyć a potem pisać "ale napisałeś to tylko 6 razy, jak mam to rozumieć?").

A dlaczego cytujemy nie Twoje posty i odpowiadamy nie Tobie? Czy to jest topic "Dyskusje z Fox Mulder" czy rozmowy o piłce nożnej? Rozmawiamy też między sobą, ponieważ z Tobą nie ma co, ani o czym rozmawiać. Tak jak pisał Euz, jesteś ingnorantem i Stevie Wonderem piłki nożnej i zwyczajnie w świecie ja też przestałem z Tobą rozmawiać. Znam 16 latków z którymi toczy się logiczniejsze i ciekawsze dyskusje.

[Holyshit]

I tak nadszedł dzień 1 lipca. Starcie dwóch drużyn: Hiszpanii i Włoch. Faworyci są tylko jedni i byli do przewidzenia jak również ich gra. Hiszpania, gra NAJNUDNIEJSZĄ piłkę na świecie. Tak jak to powiedział pan Wyrzykowski (komentator Tour de France): "milion podań, żadnego strzału". Miniony sezon, pokazał, że faworyci, nie muszą być faworytami. Przykłady? Chelsea i przygoda z ligą mistrzów. Po pierwszym meczu z Barceloną były opinie: "1:0 żaden wynik" itp. Po kilkudziesięciu minutach drugiego meczu, komentarze brzmiały: "Chelsea dziękujemy, Barca wygra 5:0". Jak się skończyło, może napisze Fox, który widać, jest bardzo wielkim fanem gry Hiszpanii jak i Barcelony. Przykład z tegorocznych ME. Niemcy byli uważani przez większość, za murowanych kandydatów do złota. Sam widziałem ich w finale ze złotem. Dzisiejszy mecz zobaczę, z wielką chęcią. Włosi jeśli zagrają jak z Niemcami, nie będą mieli większych problemów, żeby "zaklepać" sobie tytuł.

[maly619]

A tak BTW, wie ktoś jak to jest z klasyfikacją strzelców? Kto aktualnie jest na 1 miejscu (bo mamy grupkę z 3 golami), no i od czego zależy ta pozycja?

[TheRockFans]

  Holyshit napisał(a):

Hiszpania, gra NAJNUDNIEJSZĄ piłkę na świecie

heh,najnudniejszą piłkę na świecie to zaprezentowała Chelsea w Lidze Mistrzów,jeśli już tu mówimy,że ktoś jest nudny ;]

 

Trzymam dziś jednak kciuki za Włochów,ponieważ wreszcie ta piłka zostanie ponownie doceniona.

Przed ME faworytem nie byli ,mimo wszystko Niemców ograli... Z resztą,wielką przyjemność sprawia mi oglądanie Pirlo w tym roku. Gra w Juventusie ,czy teraz w reprezentacji Włoch coś naprawdę wspaniałego. Zdecydowanie jest najlepszym rozgrywającym turnieju.Xavi jakoś nie pokazuje 100% swoich umiejętności i myślę ,że właśnie w dzisiejszym meczu zwycięży ten,kto będzie dominował w środkowej strefie.

Swoją drogą,na Hiszpanów spadła krytyka więc może będą chcieli jednak udowodnić ,że nadal potrafią.

 

W każdym razie, czekam na dobre widowisko.

[Sebu]

  Cytat

Włosi jeśli zagrają jak z Niemcami, nie będą mieli większych problemów, żeby "zaklepać" sobie tytuł.

Już nie przesadzajmy. Niemiecka drużyna dała po prostu dupy w meczu z Włochami i dużo w tym winy Löwa/Loewa. Hiszpanie - mimo tego, iż grają nudnę piłkę - są drużyną dobrą, którą stać na zwycięstwo w tym meczu. Wbrew opiniom "ekspertów" swoje wady jednak mają (obrona - i będę się tego trzymał choćby nie wiem co) i jeżeli Włosi to wykorzystają to będą cieszyć się z mistrzostwa (a ja wraz z nimi ). Trzymam za nich kciuki. Liczę na przebłysk geniuszu Mario i na jakiegoś gola z wolnego Pirlo

[Pavlos]

  maly619 napisał(a):

A tak BTW, wie ktoś jak to jest z klasyfikacją strzelców? Kto aktualnie jest na 1 miejscu (bo mamy grupkę z 3 golami), no i od czego zależy ta pozycja?

 

Obecnie po 3 gole mają Mario Mandžukić, Mario Gómez, Cristiano Ronaldo, Ałan Dzagojew, Mario Balotelli. Tylko Balotelli jest w tym turnieju z nich wszystkich. Z Hiszpanii Xabi Alonso, Cesc Fàbregas i Fernando Torres mają po 2. Jeśli nikt z nich, by nie strzelił bramki to chyba wszyscy, którzy ,mają po 3 byli, by ex quo na pierwszym miejscu. Wydaję mi się, że nic się nie zmieniło. W roku 1992 była podobna sytuacja i królami było czterech zawodników. Każdy miał również jak teraz 3 gole na koncie.

[maly619]

  Pavlos napisał(a):

  maly619 napisał(a):

A tak BTW, wie ktoś jak to jest z klasyfikacją strzelców? Kto aktualnie jest na 1 miejscu (bo mamy grupkę z 3 golami), no i od czego zależy ta pozycja?

 

Obecnie po 3 gole mają Mario Mandžukić, Mario Gómez, Cristiano Ronaldo, Ałan Dzagojew, Mario Balotelli. Tylko Balotelli jest w tym turnieju z nich wszystkich. Z Hiszpanii Xabi Alonso, Cesc Fàbregas i Fernando Torres mają po 2. Jeśli nikt z nich, by nie strzelił bramki to chyba wszyscy, którzy ,mają po 3 byli, by ex quo na pierwszym miejscu. Wydaję mi się, że nic się nie zmieniło. W roku 1992 była podobna sytuacja i królami było czterech zawodników. Każdy miał również jak teraz 3 gole na koncie.

 

Pytam, bo na ostatnich MŚ królem strzelców został Muller i tutaj zadecydowała ilość asyst w jego wykonaniu, bo tyle goli co on miało więcej osób.

To ile kto ma goli i kto jest jeszcze w grze wiem. Chodzi mi tylko o to, jak ustala się te pozycje. No chyba, że jest tak jak mówisz i patrzą tylko na gole

[Pavlos]

Jeśli chodzi o króla strzelców to tylko na gole. Na ostatnim mundialu mieliśmy czterech królów. Müller za największą liczbę asyst otrzymał złoty but. Możemy sobie powiedzieć, że formalnie on jest królem, ale w klasyfikacji podaję się wszystkich, którzy mają tyle samo goli.

[Fox Mulder]

  Holyshit napisał(a):

Jak się skończyło, może napisze Fox, który widać, jest bardzo wielkim fanem gry Hiszpanii jak i Barcelony.

 

Oczywiście Chelsea awansowała, ale ja nigdy nie pisałem że Barcelona zniszczy czy rozgromi Chelsea jak ty o tym że Niemcy zniszczą a teraz Włosi w finale Hiszpanów. Poczekamy i zobaczymy.