Pilka nożna - dyskusja ogólna

[Pavlos]

Hiszpania 2:0 Francja

Nudny mecz wygrany przez drużynę, która grała. Nie, nie grała lepiej, tylko grała w ogóle. Francuzi nie pokazali kompletnie nic. Liczyłem na Hiszpanię i zasłużenie ta ekipa wygrała. Nudzą, to fakt, ale są skuteczni i to trzeba przyznać. Francja przegrała ten mecz jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. Coś się popsuło w tej ekipie. Myślę, że jeszcze przed Szwecją. Być może nie wytrzymali presji, bo wtedy mogli jeszcze odpaść, a Ukrainę stać było na niespodziankę z Anglią. Przegrali ze Szwedami z, którymi powinni wygrać. Ostre słowa na pewno nie pomogły tylko jeszcze bardziej pogorszyły klimat. Nie zasłużyła Francja na półfinał. Benzema był niewidoczny cały turniej. Miał walczyć o króla strzelców, a nic nie zdobył. W tym meczu pracował chyba tylko Ribery i też wchodził za głęboko w pole karne zamiast strzelać albo chociaż próbować podań.

 

Przed nami ostatni, najciekawszy ćwierćfinał. Liczę na dobre widowisko, gdyż to najbardziej oczekiwany przeze mnie mecz fazy pucharowej.

[Fox Mulder]

  maly619 napisał(a):

Zgadzam się z tym, że to kolejny słaby mecz z udziałem Hiszpanów.

 

Dzisiaj akurat się z wami zgadzam, gdyż ten mecz nie był ciekawy, ale na usprawiedliwienie Hiszpanii napiszę, że głownie z powodu gry Francuzów do której niestety dostroili się podopieczni Del Bosque.

 

  maly619 napisał(a):

nie wspominam już o ustawieniu 4-6-0, co dla mnie jest trochę żartem).

 

Zdecydowanie jeśli chcą grać jak Barcelona muszą mieć napastnika w składzie, skoro nie mają Messiego i grają nominalnymi 2 defensywnymi pomocnikami. A wracając do ustawienia 4-6-0 to nawet w takim strzelają gole Włochom Francuzom czyli dość silnym ekipom ( chociaż z problemami wewnętrznymi)

 

  maly619 napisał(a):

Ogólnie wielki zawód.

 

Niestety, ale prawie każdy mecz zapowiadany jako hit zawodzi a do końca euro praktycznie każdy będzie teoretycznym hitem

 

  Adrian! napisał(a):

i najchętniej sam CR7 wpieprzył im kilka bramek,

 

Jeśli przy okazji Ronaldo pokłóci się z Ramosem czy Cassillasem ( jak ta sytuacja bodajże z Rooneyem 6 czy 8 lat temu) jakoś to zniosę

[maly619]

  Fox Mulder napisał(a):

maly619 napisał/a:

nie wspominam już o ustawieniu 4-6-0, co dla mnie jest trochę żartem).

 

 

Zdecydowanie jeśli chcą grać jak Barcelona muszą mieć napastnika w składzie, skoro nie mają Messiego i grają nominalnymi 2 defensywnymi pomocnikami. A wracając do ustawienia 4-6-0 to nawet w takim strzelają gole Włochom Francuzom czyli dość silnym ekipom ( chociaż z problemami wewnętrznymi)

 

Ja to całkowicie zmieniłbym grę Hiszpanów. Jakieś 4-5-1 podobne do Polski, albo 4-3-3 i grę oparłbym na skrzydłowych, do których piłki zagrywaliby genialni środkowi, a wykończeniem zajmowaliby się Torres lub Lorente

[Hrantos]

  Fox Mulder napisał(a):

maly619 napisał/a:

Zgadzam się z tym, że to kolejny słaby mecz z udziałem Hiszpanów.

 

 

Dzisiaj akurat się z wami zgadzam, gdyż ten mecz nie był ciekawy, ale na usprawiedliwienie Hiszpanii napiszę, że głownie z powodu gry Francuzów do której niestety dostroili się podopieczni Del Bosque.

 

Głownie z powodu francji? wez przestan biadolic. czy dla ciebie nie bylo nudne bez sensowne klepanie na polowie polowy rywala? co z tego wychodzilo? i tak bramke strzelili z dosrodkowania. hiszpanie graja nudna pilke ale skuteczna i to trzeba im przyznac. jak szczela juz bramke to pozniej trudno z nimi zremisowac, skoro oni przetrzymuja pilke przez b.dlugi czas. a ty myslisz ze jak beda miec lepsza druzyne to cos zmieni? w pewnym stopniu tak i nie. barcelona jak ma taki real madryt jako przeciwnika, to gra inaczej? cios za cios? rowniez kontraatakuja, ale glownie klepia na polowie rywala i nic z tego, podobnie jak hiszpania. by mecz byl ciekawy, musza byc odpowiedzi z 2 stron. mam nadzieje ze tak bedzie w przypadku anglii z wlochami. kiedys szla teza ze jak hiszpania/barca bedzie miala godnego rywala, to mecze bd ciekawe, mylilem sie.to nie zalezy od przeciwnika a od nich samych. lubie hiszpanie, i z checia bym chcial gdyby wygrali ale nie taka strategia. bo jednak powtorzyc sukces z 08 roku to cos.

[Fox Mulder]

  Hrantos napisał(a):

Głownie z powodu francji?

 

A co przy prowadzeniu mają się rzucać do ataku 10 zawodników? Po co niby? Żeby stracić gola przy prowadzeniu z kontry? Przecież to Francja a nie Irlandia w ataku miała bardzo groźnych zawodników. Kontrolowali grę nie pozwalali Francuzom na nic. To jest turniej i trzeba też się trochę oszczędzać nawet Niemcy w końcówce meczu z Grekami klepali piłkę w środku boiska. Poza tym cieszę się z tego, że drużyny które ustawiają się bardzo defensywnie na Hiszpanów, zmieniają swoje taktyki odpadają jak Francuzi czy Chorwaci.

 

  Hrantos napisał(a):

pozniej trudno z nimi zremisowac, skoro oni przetrzymuja pilke przez b.dlugi czas.

 

To trzeba im odebrać samemu grać piłką stosować presing. Widziałeś to w wykonaniu Francji poza kilkoma minutami?

 

  Hrantos napisał(a):

barcelona jak ma taki real madryt jako przeciwnika, to gra inaczej? cios za cios? rowniez kontraatakuja, ale glownie klepia na polowie rywala i nic z tego,

 

Tak grająca Barcelona przegrała z Realem 2 mecze na około 15 i sądzisz że to nic?

 

  Hrantos napisał(a):

ale nie taka strategia.

 

A jak mają twoim zdaniem grać, żeby w obecnych czasach wygrywać ?

Jak Chelsea?

[Hrantos]

  Fox Mulder napisał(a):

Hrantos napisał/a:

Głownie z powodu francji?

 

 

A co przy prowadzeniu mają się rzucać do ataku 10 zawodników? Po co niby? Żeby stracić gola przy prowadzeniu z kontry? Przecież to Francja a nie Irlandia w ataku miała bardzo groźnych zawodników. Kontrolowali grę nie pozwalali Francuzom na nic. To jest turniej i trzeba też się trochę oszczędzać nawet Niemcy w końcówce meczu z Grekami klepali piłkę w środku boiska. Poza tym cieszę się z tego, że drużyny które ustawiają się bardzo defensywnie na Hiszpanów, zmieniają swoje taktyki odpadają jak Francuzi czy Chorwaci.

 

a iloma zawodnikami sie rzucali? 6. kogos na obronie musieli miec. mowisz o niemcach? tyle ze niemcy atakuja, oddaja jakies szczaly i mimo zbytniej niecheci do tego narodu to chce to sie ogladac, hiszpanow ne. i ile minut klepali niemcy a ile hiszpanie w srrodku pola?

 

  Fox Mulder napisał(a):

Hrantos napisał/a:

pozniej trudno z nimi zremisowac, skoro oni przetrzymuja pilke przez b.dlugi czas.

 

 

To trzeba im odebrać samemu grać piłką stosować presing. Widziałeś to w wykonaniu Francji poza kilkoma minutami?

myslisz ze to takie latwe? francja obecnie nie jest wielkim zespolem. ostatni raz byli kims w 06. presing ile zawodnikow wyjdzie do presingu? oni wejda na swa polowe, francuzi zanimi podaza, ci mala co nie wejda do bramki i robia kontraatak. raz na jakis czas wiadomo ze popelnia blad i wybija, ale w wiekszosci kontroluja wszystko.

 

  Fox Mulder napisał(a):

Hrantos napisał/a:

barcelona jak ma taki real madryt jako przeciwnika, to gra inaczej? cios za cios? rowniez kontraatakuja, ale glownie klepia na polowie rywala i nic z tego,

 

 

Tak grająca Barcelona przegrała z Realem 2 mecze na około 15 i sądzisz że to nic

 

zes dowalil, mam rowniez podawac statystyki sprzed kilkunastu lat, czy cala historie ich pojedynkow? gdzie barcelona byla kiedys? tylko obecne kilka lat wygrywaja, za czasu Pepa. real jest co raz mocniejszy, nie boj sie o nich. mourinho nie ma zespolu kompletnego i musi eksperymentowac, a pep? barcelona grala takim skladem kilka lat, raz na jakis czas transfer. zobaczymy jak im teraz bedzie szlo. nowy sezon nowy trener. i to ostatnie mecze madryt wygral, a jak ty siegasz czasow santiago bernabeu 5;1 to coz.

 

  Fox Mulder napisał(a):

Hrantos napisał/a:

ale nie taka strategia.

 

 

A jak mają twoim zdaniem grać, żeby w obecnych czasach wygrywać ?

Jak Chelsea?

 

sugerujesz ze chelsea gra " antyfutbol" glupie pojecie.tyle ze ta chelsea wyeliminowala twa barcelone w polfinale LM. tak to chelsea. napewno wole ich ogladac niz barce. ciagle chelsea tak przynajmniej nie gra, jak maja slabszego rywala chca nawiazac normalny pojedynek a nie ciagla klepa i nic z tego nie wychodzi, bo niby jak padaja bramki?

[Euz]

Damn.. mówić, że Chelsea gra antyfootbal... to co w takim razie gra Hiszpania.. klepanie miliarda podań na odległość jednego metra, środkowy pomocnik jako fałszywa 9, usypianie widza poprzez ciągle pchanie się środkiem i tak wyliczać można bez końca. Przez ostatnie pare lat pamiętam chyba tylko jedną drużynę grającą bardziej nudnie - Paragwaj (Mundial i ostatnie Copa America), czegoś takiego nie da się oglądać. Jeśli sztuka wyeliminowania nie uda się Portugalii, to Niemcy powinni z nich w finale zrobić miazgę. Wczoraj było widać, że gdy Francja lekko przyatakowała to obrona Hiszpanii zaczęła się gubić, wybijać piłki na aut i takie tam. Włosi myślę, że tez nie mieliby problemów z tymi karłami co pokazali w meczu fazy grupowej.

[Sebu]

Oglądanie meczów Hiszpanii w telewizji to istna męczarnia. Nie dość, że to trzeci najnudniejszy mecz na tych mistrzostwach i to trzeci w ich wykonaniu, to w dodatku TVP utrudnia robotę spuczając się nad każdym ich podaniem. SERIO? Cholera jasna, od kiedy to futbol polega na wchodzeniu z piłką do bramki, na usypianiu nie tylko rywala ale i osoby siedzącej przed telewizorem setkami podań, z czego co najmniej połowa odbywa się na własnej połowie? Gdzie to piękno? Wielu narzeka na grę Barcelony, ja również, ale w porównaniu z reprezentacją Hiszpanii to jest bajka. Oni przynajmniej strzelali średnio 3 bramki na mecz i coś z tej gry mieli. Pięknie to grają w tym momencie Niemcy i choć nigdy im nie kibicowałem, to mam nadzieję, że jeżeli nie uda się Ronaldo, to oni to zrobią. Kolejny z rzędu mecz na tych mistrzostwach nie wzbudzający jakichoklwiek emocji! Ale cóż się dziwić, skoro rywale robią w spodnie jeszcze przed pierwszym gwizdkiem i nie próbują podjąc jakiejkolwiek walki. A że da się z nimi walczyć jak równy z równym udowodnili już Włosi. Niech to będzie najlepszy turniej w karierze Cristiano Ronaldo... nie chcemy powtórki z 2010!

 

  Fox Mulder napisał(a):

A jak mają twoim zdaniem grać, żeby w obecnych czasach wygrywać ?

Jak Chelsea?

Jak Niemcy

 

Dzisiaj to się zapowiada meczyk, mam nadzieję że nie zawiodą. To będzie prawdziwe starcie gigantów, o których już wszyscy zapomnieli (Gerrard i Pirlo). Wielka szansa na powrót do czołówki dla obu reprezentacji. I jednych i drugich skreślano przed EURO, jedni i drudzy pokazali jednak, że potrafią grać fajną piłkę (i to mimo tylu kontuzji!). Mimo wszystko będę po stronie Anglików, ale nie obrażę się specjalnie jak to Włosi zwyciężą, byle po fajnym spotkaniu.

[Fox Mulder]

  Sebu napisał(a):

Jak Niemcy

 

A co wygrali ostatnio?

 

  Hrantos napisał(a):

francja obecnie nie jest wielkim zespolem

 

To w takim razie jaki zespół jest w twoim przekonaniu wielki?

 

  Euz napisał(a):

Niemcy powinni z nich w finale zrobić miazgę.

 

Skoro Grecy im strzelili 2 gole to ile strzelą Hiszpanie, jeśli się spotkają? To żadne argumenty na mistrzostwach świata też Niemcy grali do półfinału ładnie i co wyszło?

[Euz]

  Cytat

A co wygrali ostatnio?

Jemu nie chodzi o to co wygrali, ale jak wygrywali Ostatni mundial pokazał, że drużyna Niemiecka, która zajęła trzecie miejsce grała o wiele bardziej efektownie niż Hiszpanie. Pokazali bardzo otwartą i ofensywną piłkę, a takie mecze jak np. z Urugwajem można oglądać i oglądać. A mecze Hiszpanii ? przejebany Paragwaj, fuksiarskie dojście do finału i brak zimnej krwi u Robbena..

 

  Fox Mulder napisał(a):

Skoro Grecy im strzelili 2 gole to ile strzelą Hiszpanie, jeśli się spotkają?

A jeśli sędzia by uznał gola Valdeza ? a jesli Robben by strzelił te wszystkie sam na sam ?

Szczerzę wątpię by Hiszpania cokolwiek strzeliła. Niemcy to nie Irlandia. Przyciśnięta Hiszpania nie wie co sie dzieje, jeśli nasi sąsiedzi zdominowaliby grę to według mnie byłoby baardzo słabo

[PiTeRo]

Nie wiem jak można tak bardzo dyskutować na temat drużyny hiszpańskiej. Fakt jest jeden i jego się nie zmieni - grają najnudniejszą taktyką w 21. wieku. (wcześniej piłki nie oglądałem, więc nie mogę nic powiedzieć na temat trendów w tamtym okresie). Osobiście kibicowałem Hiszpanii od 2002 roku, ale wszystko skończyło się po ME 2008. W 2002 kiedy na boisku dominowali Joaquin, Raul, Morientes, Puyol, Hierro, Albelda to widziałem w tej grze coś takiego unikatowego. Nie grali wtedy klepaniny. Byli przebojowi. Młody Joaquin zasuwał po skrzydle i gra wyglądała bardzo ciekawie. Teraz oglądamy jak 40 m przed bramką stoi Iniesta i podaje on na 2-3 metry do Xaviego, ten do Silvy, a Silva przerzuca te 5-6 metrów spowrotem do Iniesty. Iniesta potem daje podanie na drugie skrzydło i może od czasu do czasu uda mu się poszukać kogoś z przodu (o mój Boże, a kogo on tam z przodu znajdzie? Fabregasa?).

[Hrantos]

  Euz napisał(a):

Damn.. mówić, że Chelsea gra antyfootbal

 

Euz ja nie mowie ze chelsea gra tak zwany antyfutbool, tylko mowie ze fox mulder tak sugeruje, czytaj ze zrozumieniem.

 

  Fox Mulder napisał(a):

Hrantos napisał/a:

francja obecnie nie jest wielkim zespolem

 

 

To w takim razie jaki zespół jest w twoim przekonaniu wielki?

 

Np. Niemcy? graja ladnie, osiagniecia rowniez maja. francja, w 2006 ostatni raz cos zdobyla. a tak to nawet do polfinalow nie dochodzili. i co cieszysz sie ze hiszpania wygrala z kims takim? i wysuwasz jakies dziwne argumenty.sam sobie powiedz ze francja obecnie nie istnieje w swiecie pilki. 100 % dalem hiszpanom na wygranie tego meczu, nie mylilem sie. teoretycznie chyba kazdy postawil na hiszpanie, praktycznie moglo byc inaczej, nie bylo. szwedom nikt rowniez nie dawal szans na wygranie z francuzami, i co?

 

 

  Euz napisał(a):

Fox Mulder napisał/a:

Skoro Grecy im strzelili 2 gole to ile strzelą Hiszpanie, jeśli się spotkają?

 

no ile? z niemcami wcale im nie pojdzie tak latwo. jak oni z francja mieli klopoty. Gdyby jeszcze gral Villa, to bylo by calkiem inaczej w ataku, choc niewiele ale jednak. jest lepszy od torresa na napadzie. a torres jak to torres. niemcy tez jakos nadzwyczajnie w obronie sobie nie radzili z grecja.

skoro rosja wbila 4 bramki czechom to ile nam powinna skoro jestesmy teoretycznie slabsza druzyna?

[Euz]

  Hrantos napisał(a):

Euz ja nie mowie ze chelsea gra tak zwany antyfutbool, tylko mowie ze fox mulder tak sugeruje, czytaj ze zrozumieniem.

Hrantos, cała moja wypowiedź była skierowana do Foxa. Tylko on wszak tak zacięcie broni Hiszpanii, po której każdy z nas tu jedzie jak po burej suce.

[Archi]

Jestem ciekawy,gdyby Polska grała jak Hiszpania, czy każdy by jechał po naszej reprezentacji jak po burej suce ;]

Zgadzam się z wami, że to bardzo nudny futbol, tylko mecz Hiszpania-Włochy oglądałem z zaciekawieniem, gdy w 2008 i 2010 Hiszpania wygrywała na wielkich imprezach byłem jak najbardziej za tym, ale w tym roku, nie trawie już tego........

Mimo wszystko trzeba im oddać, że są cholernie skuteczni w tym co robią.

Edytowane 24 Czerwca 2012 przez Archi

[PiTeRo]

  Archi napisał(a):

Jestem ciekawy,gdyby Polska grała jak Hiszpania, czy każdy by jechał po naszej reprezentacji jak po burej suce ;]

 

Polska nie zagrałaby jak Hiszpania, bo nie potrafimy stworzyć klepki dłuższej niż 2 podania i w ataku pozycyjnym jesteśmy najgorszą drużyną w Europie.