Pilka nożna - dyskusja ogólna

[TheRockFans]

  PrinceOfPunk66 napisał(a):

Nie pyskuj mi tutaj ^^.

Jakby Barcelonie nie zaliczyliby bramki to byś tak samo gadał.

Barcelona nie musi przekupywać, skoro ma takich dobrych aktorów.

Weź odpocznij od internetu fanatyku

Jakby Barcelonie nie zaliczył bramki,to by nie zaliczył koleś...złap dystans.

  Sebu napisał(a):

Ja się nie czepiam, nie płacze z tego powodu bo zwycięstwo Barcelony było oczywiste, nie twierdze ze przekupili sędzegio - po prostu twierdze, że to było idiotyczne

Było było

Ciekawym rozwiązaniem będzie(mam nadzieje,że tak się stanie ) wprowadzenie tych całych kamer i pomocy dla sędziów,żeby nie było już żadnych pomyłek i przypadków.

Platini powinien dawno się tym zająć ,bo takie idiotyczne sytuacje jak ta napisana wyżej,są aż czasem zabawne.

[PrinceOfPunk66]

  TheRockFans napisał(a):

Weź odpocznij od internetu fanatyku

Jakby Barcelonie nie zaliczył bramki,to by nie zaliczył koleś...złap dystans.

 

Nie nie odpoczne >.< .

 

  TheRockFans napisał(a):

Było było

Ciekawym rozwiązaniem będzie(mam nadzieje,że tak się stanie ) wprowadzenie tych całych kamer i pomocy dla sędziów,żeby nie było już żadnych pomyłek i przypadków.

Platini powinien dawno się tym zająć ,bo takie idiotyczne sytuacje jak ta napisana wyżej,są aż czasem zabawne.

 

Tu Ci przyznam racje , w Tenisie są kamery i to nikomu nie przeszkadza, Out to Out i tyle.

[maly619]

  TheRockFans napisał(a):

Ciekawym rozwiązaniem będzie(mam nadzieje,że tak się stanie ) wprowadzenie tych całych kamer i pomocy dla sędziów,żeby nie było już żadnych pomyłek i przypadków.

Platini powinien dawno się tym zająć ,bo takie idiotyczne sytuacje jak ta napisana wyżej,są aż czasem zabawne.

 

Jeśli będą kamery, to tylko wyjaśniające czy był gol. Na pewno nie będzie czegoś takiego, że każdą sytuację będzie można sprawdzić kamerą, bo mecze trwałyby 3 godziny, a poza tym jak masz kamerą ocenić czy był faul? Przy golu masz dwie opcje, był, albo nie było. Przy faulach i tego typu rzeczach wszystko zależy od interpretacji sędziego.

[TheRockFans]

  maly619 napisał(a):

Jeśli będą kamery, to tylko wyjaśniające czy był gol. Na pewno nie będzie czegoś takiego, że każdą sytuację będzie można sprawdzić kamerą, bo mecze trwałyby 3 godziny, a poza tym jak masz kamerą ocenić czy był faul? Przy golu masz dwie opcje, był, albo nie było. Przy faulach i tego typu rzeczach wszystko zależy od interpretacji sędziego.

Masz racje ,ale coś takiego może się przydać chociażby przy sprawdzaniu kontrowersyjnych goli ze spalonego.Jeżeli chodzi o faule,to nawet mogą dać więcej sędziów liniowych ,którzy by zajmowali się danym obszarem z dystansu.

[PrinceOfPunk66]

Przy faulach to raczej w polu karnym można by było oglądać , bo karny to raczej jest gol , no chyba , że jakiś typ co nigdy nie miał piłki przy nodze ma strzelać.. Tak czy inaczej FIFA nie potraktuje tego powarznie , bo kiedyś też były tego typu spory, ale zdecydowali , że wciśnie sie cheap w piłke i będzie wiadomo czy gol czy nie. Natomiast sprawa aktorstwa przy faulach ... to już tylko sędzia..-.-

[Luzak]

Kolega wyżej, postaraj się pisać składniej, poważniej i bez błędów, skoro przy pisaniu newsa masz podkreślane błędy ...

 

Co do kamer, ja bardziej widział bym to tak, że powiedzmy dodatkowych 3 sędziów siedziało by w jakimś pomieszczeniu i szybko, przez mikrofon informowała sędziego głównego. Nie wiem jak by to funkcjonowało, bo mogło by być wielkim wypałem lub wielkim niewypałem, pewne jest to, że wprowadzenie powtórek tylko przy golach nikogo nie zaspokoi, bo tak naprawdę cała reszta taka jak spalone, kontrowersyjne karne i inne tego typu sprawy będą wytykane co mecz.

[PrinceOfPunk66]

  Luzak napisał(a):

Kolega wyżej, postaraj się pisać składniej, poważniej i bez błędów, skoro przy pisaniu newsa masz podkreślane błędy ...

 

Nowa klawiatura, a podkreśla mi nawet jak pisze "nowa" więc to nie pomaga.

A ja mieszkam w Angli i mi ciężko mówić tak po polsku ,

[Euz]

Milan dziś pokazał co sie robi z marną angielską piłką, nic bardziej nie cieszy niż sroga porażka klubu z wysp!

FORZA MILAN

[marcel]

Piękną piłkę grał dzisiaj Milan i poza dwiema akcjami van Persiego nie pozwolił Kanonierom na stworzenie konkretnego zagrożenia. Umiejętnie zablokowali ich skrzydła, które miały być główną bronią Wengera. Dziwię mu się, że wystawił Rosickiego zamiast będącego w wysokiej formie i dysponującego świetnym uderzeniem z dystansu Oxaile-Chamberlaina. Liczyłem na dobrą dyspozycję Szczęsnego, jednak był to najgorszy mecz dla bramkarza, jaki może być. Wszystko, co leciało w światło bramki kończyło się golem. Do Wojtka można mieć pretensje za złe wypicie piłki przy pierwszej bramce. W innym sytuacjach nie mógł nic zrobić. Wszystko w tej parze jest już jasne, a biorąc pod uwagę to, jaki piach gra Chelsea za kadencji Boasa i z jakim rywalem muszą się zmierzyć, angielskie zespoły mogą się pożegnać na - dość wczesnym jak na nie - etapie rozgrywek. Edytowane 15 Lutego 2012 przez marcel

[Sand]

Strasznie szkoda mi Arsenalu - kiedyś pokazywali bardzo dobry Football, a gdy odeszli Fabregas i Nasri tp coś się zatrzymało.Arsenal grał ciężko i nie radził sobie z pressingiem Ac Milanu, który grał bardzo dobrze i wyjątkowo płynnie.

[Michalski]

W sumie Milan jakiegoś wybitnego meczu nie zagrał, tylko był brutalnie skuteczny - 4 błedy obrony, 4 strzały celne i tyle, wiecej na taki Arsenal nie potrzeba

[Euz]

Wierze, że Napoli, które jest totalnie bez formy rozjebie Chelsea i będzie totalnie pozamiatane. Dziś troche tak dla żartów obstawiłem 3-0 dla Milanu, a skończyło się nawet wyżej. Piękna, ofensywna, szybka piłka, mam nadzieje, że teraz Milan powróci tam gdzie jego miejsce w Europie.

[Schoop]

Wywróżyłem w trakcie rozmowy z kumplem, że skoro wchodzi Djourou to skończy się to przynajmniej 4:0 i chyba się nie pomyliłem. Za długo oglądam już Arsenal, ale nie chce pamiętać takich meczy jak dziś. Propsy dla Milanu za wypunktowaniu każdej słabości Kanonierów. To jest chyba najgorszy sezon Arsenalu jaki przyszło mi oglądać, ale oczywiście nie ma po co wzmacniać drużyny, a tym bardziej linii defensywnej.

[ajfan]

Kurwa, wręcz szkoda patrzeć jak RVP marnuje swój potencjał grając z takimi pomyłkami jak Walcott, Rosicky, czy cała linia obrony Arsenalu. Jedyny pozytywny moment tego meczu to piękna akcja Song-Henry-Persie zakończona wolejem, który Abbiati zdołał wybronić. Arsenal grał niestety jak Arsenal z tego sezonu. Wolno, przewidywalnie i chaotycznie. Naprawdę przykro patrzeć jak tak wielki klub staje się ligowym średniakiem, który może nawet nie zagrać w lidze mistrzów w następnym sezonie. Szczerze wolałbym żeby Gunners zostali na Highbury, jeśli teraz podobno nie ma pieniędzy na transfery czy nawet pensje. Fakt, że klub przejął Stan Kroenke też nie wróży niczego dobrego. Jednak...

Arsenal till I die,

I'm Arsenal till I die

I know I am,

I'm sure I am,

I'm Arsenal till i die...

[theGrimRipper]

  Michalski napisał(a):

W sumie Milan jakiegoś wybitnego meczu nie zagrał, tylko był brutalnie skuteczny - 4 błedy obrony, 4 strzały celne i tyle, wiecej na taki Arsenal nie potrzeba

 

Nie grał wielkiego meczu, ale i tak zdeklasował Kanonierów. Arsenal, niestety, nie istniał, w dodatku tragicznie w defensywie zagrał praktycznie każdy gracz formacji obronnej.