Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

  theGrimRipper napisał(a):
Ostatnio Gerard zostawił w swoim aucie otwarte drzwi - ponoć zapomniał torby ze sprzętem na trening, a kiedy wrócił, drzwi już nie było. Kierowca autobusu, co zdążyć chciał na czas, w drzwi przypierdolił, i wjechał prosto w las (jak śpiewał Kukiz). To wiele mówi o obecnej kondycji psychicznej i koncentracji Waka-Waki (a szkoda, bo w formie jest czołowym stoperem świata). Dobrze, że Masch może go w każdej chwili zastąpić :)

 

100% true! Pique ostatnio jest mentalnie poza boiskiem... a potem zdziwienie, że z Osasuną wdupiamy.

 

  Sebu napisał(a):
No a jednak dałeś się sprowokować :wink:

 

Na szczęście nie tak, że pojechałem z góry na dół po składzie Królewskich, nie? 8)

 

  Streetovs napisał(a):

Bedac w Barcelonie przez miesiac, bylem na meczu zarowno FC jak i Espanyolu, obecnie fajniejsza atmosfera mimo 4razy mniejszej publiki ma Espanyol.

Zreszta sporo sie tam zmienilo, bo obecnie trybuny Espanyolu sa wolne od polityki, FC Barcelony tez, od kiedy wyjebano skrajne ekipy.

Ale doping i zywiolowosc trybun swietne byly na Espanyolu, na Barcie jeden wielki piknik i domowe przedszkole.

 

Trudno się dziwić - Barca jest tak wypromowaną marką, że spora część fanów to laiki, które mają jakąś tam wiedzę tylko o Blaugranie, Realu i może jeszcze ManUtd. :twisted:

 

  Streetovs napisał(a):
Jakos wczesniej nie wygrywali, choc wypiepszali wiecej. Barca tez sporo wydaje, wytrzezwiej :D

 

Jeśli podstawowy skład Barcy to w tym sezonie VV - Alves, Pique, Puyol, Abidal - Xavi, Fabs, Iniesta - Villa, Messi, Pedro (ew. Cuenca/Alexis), to przez ostatnie 3 lata FCB kupiła Villę, Fabregasa (wychowanek) i Alexisa. No, jeszcze kontuzjowany Afellay. Cztery transfery w przeciągu trzech lat to chyba nie tak dużo, c'nie? :twisted:

 

Jeszcze co do tych rezerwowych - Alexis gra, Fabs gra, Villa leczy kontuzję, Afellay tak samo.

 

  rocket napisał(a):
Najbardziej powinno nam wszystkim brakować sytuacji, w których kibice za piękne zagrania potrafili nagrodzić drużynę przeciwną i to zarówno na Santiago Bernabeu jak i Camp Nou.

 

Też prawda.

Even though you can't afford

The sky is over,

I don't want to see you go,

The sky is over.

11451308644e35975636c51.jpg

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2010
  • Status:  Offline

  ArriS napisał(a):
Wytrzeźwiej, bo gadasz takie głupoty, że szkoda czytać.
  ArriS napisał(a):
Albo nie ogarniasz dobrze tego co się dzieje, albo jesteś zbyt zaślepiony swoją sezonową miłością.

 

Napisałem 4 zdania: pierwsze dwa to subiektywne odczucia (kto jest gwiazdeczką), trzecie dotyczy faktów (ile kosztuje obecny skład), a czwarte przypuszcza pewną ewentualność (zdobycie LL). Na tej podstawie wydedukowałeś, że jestem sezonowcem - pogratulować zdolności przewidywawczych ;)


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

KaMaz, bo niestety z Twoich wypowiedzi można to wywnioskować. Pisanie o tym, że CR jest gwiazdeczką to naprawdę temat dla dzieci. Takie wylewy po tym jak Barca traci dziesięć punktów są kompletnie nie na miejscu.

  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

  NalepRKO napisał(a):

KaMaz, bo niestety z Twoich wypowiedzi można to wywnioskować. Pisanie o tym, że CR jest gwiazdeczką to naprawdę temat dla dzieci. Takie wylewy po tym jak Barca traci dziesięć punktów są kompletnie nie na miejscu.

 

Sorry for interrupt. "CR jest gwiazdeczką" - to przekonanie jest dlatego, że wypowiada się on tak, a nie inaczej. Co ma do tego strata 10ciu punktów do Barcy? :shock:

Even though you can't afford

The sky is over,

I don't want to see you go,

The sky is over.

11451308644e35975636c51.jpg


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

  KaMaz napisał(a):
Napisałem 4 zdania: pierwsze dwa to subiektywne odczucia (kto jest gwiazdeczką), trzecie dotyczy faktów (ile kosztuje obecny skład), a czwarte przypuszcza pewną ewentualność (zdobycie LL). Na tej podstawie wydedukowałeś, że jestem sezonowcem - pogratulować zdolności przewidywawczych ;)

 

Śmieszy mnie gadanie, że Cris to gwiazdeczka. Jest bardzo medialny, ale to genialny piłkarz. Jest cały czas w równej formie, strzela sporo bramek, a dla ludzi to nażelowana ciota. Trzeba naprawdę nie ogarniać pewnych faktów, żeby pisać takie śmieszne rzeczy. Ronaldo to nie Ronaldinho czy Adriano, pracuje na treningach jak na profesjonalistę przystało, co potwierdzają pracujący z nim trenerzy. Jest pewny siebie i bywa w plotkarskich gazetach czy portalach, ale pisanie o nim gwiazdeczka jest nie na miejscu. Chyba, że oglądasz tylko te plotkarskie portale, a nie mecze. Trzeba być fan boyem lub sezonowcem żeby w taki sposób oceniać naprawdę świetnego piłkarza. A drugie zdanie o składzie to podanie faktu, który miał wyraźnie na celu zjechanie Realu za jego politykę co również wskazuje na fakt bycia fan boyem Barcy ponieważ nie wiesz, że Barcelona również nie mało wydaje. Argument kasy przeciwko Realowi nie powinien być wypowiadany przez kibica Barcy, która nie jest lepsza w tej kwestii od Blancos :) Oczywiście mogę się mylić i nie jesteś kibicem Barcy, ale to wtedy oznacza, że nie do końca ogarniasz co się dzieje w tych klubów i dlatego piszesz takie śmieszne rzeczy :)

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

  ArriS napisał(a):
Oczywiście mogę się mylić i nie jesteś kibicem Barcy, ale to wtedy oznacza, że nie do końca ogarniasz co się dzieje w tych klubów i dlatego piszesz takie śmieszne rzeczy

 

W ostatnich 10 latach Real wydał na transfery ponad 320 mln więcej.

Patrząc na to ile wydali nie jest to kwota wielka, ale też sporo więcej niż Barcelona, więc można mówić że Real wydaje więcej.

Zarzucanie komuś że nie ogarnia samemu nie znając faktów nie jest zbyt mądre.

 

 

  ArriS napisał(a):
Jest cały czas w równej formie

 

Po ligowym meczu z Barcelona w kilku spotkaniach nawet kibice na Bernabeu na niego buczeli co dowodzi, że znają się na futbolu i wiedzą, że Cristiano w ważnych meczach nie zawsze spisuje się tak samo jak w zwykłych spotkaniach.

I was angry with my friend;

I told my wrath, my wrath did end.

I was angry with my foe:

I told it not, my wrath did grow.


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

  Ormer napisał(a):
Jeśli podstawowy skład Barcy to w tym sezonie VV - Alves, Pique, Puyol, Abidal - Xavi, Fabs, Iniesta - Villa, Messi, Pedro (ew. Cuenca/Alexis), to przez ostatnie 3 lata FCB kupiła Villę, Fabregasa (wychowanek) i Alexisa. No, jeszcze kontuzjowany Afellay. Cztery transfery w przeciągu trzech lat to chyba nie tak dużo, c'nie? :twisted:

 

O "hicie" transferowym w postaci oddania Eto'o z dopłatą za Ibrahimovicia nie pamiętasz, czy wolisz nie pamiętać? :)


  • Posty:  759
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.12.2010
  • Status:  Offline

  Ormer napisał(a):
Fabregasa (wychowanek)

 

Jako miłośnikowi Arsenalu otwiera mi się nóż w kieszeni kiedy widzę to stwierdzenie. Nie wypowiadałem się wcześniej w dyskusji Real vs Barca, ale teraz napisze swoje zdanie. Katalończyków kiedyś szanowałem (czasy Ronaldinho, Eto'o i wstecz), ba śledziłem na bieżąco jej wyniki po transferze Henry'iego, ale cała saga transferowa z Fabre w roli głównej sprawiła, że jest to chyba jedyny klub do którego pałam taką niechęcią. To jakich wywiadów udzielał Xavi o tym, że Fabregas jest ich, że jest tylko "na wypożyczeniu" w Arsenalu i na dobrą sprawę jest niewolnikiem Wengera. To jak Pique świrował na punkcie powrotu Fabre, to jak ostentacyjnie założyli mu koszulkę Barcy po wygranym turnieju przez Hiszpanów, pokazuje tylko jaki ten klub ma szacunek do innych. Cały czas bawią mnie komentarze "fanów" Barcy na temat Arsenalu, tylko chyba nikt nie bierze pod uwagę tego aspektu, że gdyby ich kochany klub tak wierzył w Cesc'a nie sprzedałby go w wieku 16 lat do Arsenalu. Śledząc poczynania Kanonierów odkąd pamiętam odnoszę dziwne wrażenie, że to pod skrzydłami Wengera Fabregas pokazał jak dobrym zawodnikiem jest i co w piłce może osiągnąc, i nagle sobie Barca przypomniała, że przecież mają wychowanka, którego tak kochają i potrzebują i muszą go odzyskać za wszelką cenę.

 

O ile potrafiłem przekonać się do Ronaldo, tak nie przewiduje zmiany mojego stosunku do Barcy przez najbliższych kilka lat i cieszy mnie, że to Real prawdopodobnie wygra ligę. Liczę, że w LM też ktoś utrze im nosa bo są cały czas zbyt pewni siebie.

The man with two personalities

6939757594f665b525713a.jpg


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

  Fox Mulder napisał(a):
ArriS napisał/a:

Oczywiście mogę się mylić i nie jesteś kibicem Barcy, ale to wtedy oznacza, że nie do końca ogarniasz co się dzieje w tych klubów i dlatego piszesz takie śmieszne rzeczy

 

 

W ostatnich 10 latach Real wydał na transfery ponad 320 mln więcej.

Patrząc na to ile wydali nie jest to kwota wielka, ale też sporo więcej niż Barcelona, więc można mówić że Real wydaje więcej.

Zarzucanie komuś że nie ogarnia samemu nie znając faktów nie jest zbyt mądre.

 

 

ArriS napisał/a:

Jest cały czas w równej formie

 

 

Po ligowym meczu z Barcelona w kilku spotkaniach nawet kibice na Bernabeu na niego buczeli co dowodzi, że znają się na futbolu i wiedzą, że Cristiano w ważnych meczach nie zawsze spisuje się tak samo jak w zwykłych spotkaniach.

 

Ja nie bronię Realu jeśli chodzi o transfery i wydane kwoty, bo Real rzeczywiście wydał dużo. Napewno więcej niż Barca. Chodzi mi jednak o to, że Barca też wydała nie mało, jest w czołówce najwięcej wydających klubów, a kibice Barcy atakują zawsze Real, że buduje swój skład na pieniądzach...jakby Barca nie płaciła milionów. Przez całe 10 lat różnica może i wyniosła te 300 mln. Ostatnio jednak Real zmienił swoje podejście. Były czasy Calderona, który wydawał na przeciętniaków duże kwoty(nie mówie tu o Robbenie czy Sneijderze, bo oni akurat są światową klasą), potem Floro wrócił i sypnął kasą za CR7 czy Benzeme, ale są to jak najbardziej trafione transfery, szkoda jedynie wydanej kasy na Kake wtedy. A w ostatnich sezonach Real zdecydowanie się uspokoił i wydaje bardzo rozsądnie i kupuje głównie młodszych graczy bez nazwisk póki co :) Było różnie kiedyś, teraz jest lepiej i argument wydawanej kasy ze strony kibiców Barcy jest naprawdę bardzo śmieszny, tak samo jak to, że w Blancos grają same gwiazdy :) Spójrzcie na Barce, oba klubu są zbudowane z gwiazd :)

 

Co do Ronaldo. Tak, jest cały czas w równej formie o czym świadczy 120 bramek w 122 meczach. Ładna średnia co? Miewa słabsze mecze jak każdy, ale przez cały sezon jest w równej formie. Zdarzą się może mecz czy dwa, że nic nie strzeli, a potem znowu ma ciąg kilku meczy z bramkami. W tym roku ma już 27 bramek w La Liga :) Gorzej gra z Barcą ? A widziałeś finał Copa del Rey z zeszłego sezonu? A widziałeś ostatni mecz Realu w ćwierćfinale tych samych rozgrywek? Cris był wiodącą postacią w Realu :) Buczenie kibiców? Fani na Bernabeu są bardzo wymagający. Dostało się całej drużynie, za to, że jednak tej Barcy nie udało się pokonać. Fani potrafią gwizdać nawet jak Real wygrywa, ale gra brzydki futbol. Taka ich mentalność.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2010
  • Status:  Offline

ArriS, ale czy ktoś (w tym i ja) kwestionuje to, że Cristiano nie jest genialnym piłkarzem? Owszem jest! Nie w tym rzecz. Piszesz, że pracuje na treningach jak na profesjonalistę przystało - oczywiste to zawodowiec. Strzela wspaniałe gole - jasne.

Czepiłeś się jak rzep psiego ogonu o słowo gwiazdeczka. Czemu? Trochę o nim pisała prasa brukowa i w Anglii i w Hiszpanii. Mam Ci to wszystko przypominać? Nikt nie czepia się tego jakim jest PIŁKARZEM. Stąd też to określenie, które według mnie (co jest moją subiektywną oceną) do niego pasuje.

 

  Fox Mulder napisał(a):
ArriS napisał/a:

Oczywiście mogę się mylić i nie jesteś kibicem Barcy, ale to wtedy oznacza, że nie do końca ogarniasz co się dzieje w tych klubów i dlatego piszesz takie śmieszne rzeczy

 

Fox Mulder napisał/a:

W ostatnich 10 latach Real wydał na transfery ponad 320 mln więcej.

Patrząc na to ile wydali nie jest to kwota wielka, ale też sporo więcej niż Barcelona, więc można mówić że Real wydaje więcej.

Zarzucanie komuś że nie ogarnia samemu nie znając faktów nie jest zbyt mądre.

 

Określenia fan boy, czy sezonowiec, damn... Wydawanie na transfery to jedno a płacenie piłkarzom pensje to drugie. Wszystkie wielkie kluby wydają na pensje dla piłkarzy ogromne pieniądze, bo u nich grają ci najlepsi. Czepiłeś się znowu nie tego co trzeba. Fox Mulder chyba już Ci wyjaśnił w czym rzecz.

 

  Schoop napisał(a):
Cały czas bawią mnie komentarze "fanów" Barcy na temat Arsenalu, tylko chyba nikt nie bierze pod uwagę tego aspektu, że gdyby ich kochany klub tak wierzył w Cesc'a nie sprzedałby go w wieku 16 lat do Arsenalu.

 

W gwoli ścisłości w Hiszpanii jest tak, że juniorzy/piłkarze mogą podpisywać kontrakty dopiero po ukończeniu 18 lat. W Anglii po ukończeniu 16. Jako fan Arsenalu chyba o tym wiesz. Odszedł bo Arsene obiecał mu, że będzie na niego stawiał. Nie było szans go zatrzymać (jego i wielu innych obiecujących młodych piłkarzy, którzy wybierają grę w Anglii; a pamiętać należy jeszcze o tym, że profesjonalny kontrakt to wyższe zarobki). I tak też było. Rozwinął się ogromnie w Arsenalu i nikt tego nie kwestionuje. W tamtym czasie Barcelona nie stawiała na wychowanków w aż takim stopniu jak to ma miejsce obecnie. Klub nie wprowadzał młodych takim strumieniem jak to ma miejsce teraz. Fabregas to wychowanek Barcelony (bo grał tam do 16 roku życia!), który ukształtował się piłkarsko w Arsenalu. Zgadzam się z Tobą, że zachowanie piłkarzy Barcelony było nie na miejscu w stosunku do Arsenalu. Piłkarze, tacy jak wspomniany przez Ciebie, Pique posunęli się o krok za daleko.


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

  KaMaz napisał(a):
Wydawanie na transfery to jedno a płacenie piłkarzom pensje to drugie.

 

Nie bronię Realu. Wydaje dużo. Bardzo dużo. Często przepłacali. Jednak nie zapominajmy, że Barca również ma sporo wydanych milionów na zawodników. O to mi chodzi. Gadanie, że Real tylko wydaje na transfery...Barca jest w czołówce najwięcej wydających klubów na transfery, ale to Real atakuje się tego typu argumentem. Real przesadzał czesto z wydatkami, ale Barca nie jest lepsza w tej kwestii i tyle. Wystarczy tu przypomnieć Ibre czy Ville, którzy nie mało kosztowali. Barca też sporo wydaje.

 

A co do gwiazdeczki to wiesz, trochę nie pasuje takie określenie do Crisa. Jest medialny, często pokazują go w plotkarskich mediach, ale to genialny piłkarz mimo tego i własnie dlatego słowo gwiazdeczka nie pasuje tutaj. Dla mnie gwiazdeczka to piłkarz, który jest znany głównie dlatego, że jest w mediach, a na boisku jest jedynie niezły i nie pokazuje nic szczególnego. Cris to gwiazda za równo w mediach jak i na boisku. Napewno nie gwiazdeczka jak Adriano czy Ronaldinho, którzy właśnie stali się takimi gwiazdeczkami znanymi już tylko z różnych wybryków, a nie gry.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  759
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.12.2010
  • Status:  Offline

  KaMaz napisał(a):
W gwoli ścisłości w Hiszpanii jest tak, że juniorzy/piłkarze mogą podpisywać kontrakty dopiero po ukończeniu 18 lat. W Anglii po ukończeniu 16.

 

Tak tak zdaje sobie z tego świetnie sprawę. Chodziło mi raczej o to, że w oczach fanów barcy Fabre wszystkie swoje umiejętności nabył w szkółce, a Wenger tylko to wykorzystał, bo miał mega zawodnika. Irytuje mnie to umniejszanie zasług Arsene'a jak i Arsenalu w rozwoju Cesc'a. O wielu się mówiło, że mają wielką przyszłość przed sobą, ale przez złe prowadzenie karier i złe wybory ginęli gdzieś i tak kończyła się ich światowa kariera.

 

 

Zmieniając temat uważam, że Ronaldo jest gwiazdeczką i osobiście muszę przyznać, że zajebiście go nie znosiłem podczas gry dla ManU. Cris jest tytanem pracy, ale to jego słynne "płakanie" o wszystko podczas meczy było irytujące. Nie wiem co się stało, ale odnoszę wrażenie, że w Realu pod wodzą Mou trochę mu się spoważniało i dojrzał do miana piłkarza z prawdziwego zdarzenia. Jego życie osobiste i to co wyprawia poza boiskiem nie powinno nikogo interesować dopóki nie ma wpływu na to co pokazuje grając. Jest celebrytą i skazany jest na paparazzich którzy będą śledzić każdy jego krok, ale póki utrzymuje taką formę niech robi co chcę.

The man with two personalities

6939757594f665b525713a.jpg


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

  Schoop napisał(a):
Zmieniając temat uważam, że Ronaldo jest gwiazdeczką

 

Ja po prostu definiuje inaczej słowo gwiazdeczka. Dla mnie gwiazdeczka to ktoś kto jest znany z wybryków poza boiskiem, a nie ze swojej gry, jak obecnie Dinho czy kiedyś Ronaldo(z Brazylii) w pewnym momencie. Z kolei Cris jest gwiazdą medialną, ale przy tym utrzymuje świetną formę i nie nazwałbym go przez to gwiazdeczką. No, ale rozumiem o co Wam z tych chodzi. No jest czesto w różnych mediach nie związanych ze sportem. Mimo wszystko ja inaczej definiuję słowo gwiazdeczka i jak dla mnie, do Crisa to nie pasuje. Tyle.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

  ArriS napisał(a):
Co do Ronaldo. Tak, jest cały czas w równej formie o czym świadczy 120 bramek w 122 meczach. Ładna średnia co? Miewa słabsze mecze jak każdy, ale przez cały sezon jest w równej formie. Zdarzą się może mecz czy dwa, że nic nie strzeli, a potem znowu ma ciąg kilku meczy z bramkami. W tym roku ma już 27 bramek w La Liga :) Gorzej gra z Barcą ? A widziałeś finał Copa del Rey z zeszłego sezonu? A widziałeś ostatni mecz Realu w ćwierćfinale tych samych rozgrywek? Cris był wiodącą postacią w Realu :) Buczenie kibiców? Fani na Bernabeu są bardzo wymagający. Dostało się całej drużynie, za to, że jednak tej Barcy nie udało się pokonać. Fani potrafią gwizdać nawet jak Real wygrywa, ale gra brzydki futbol. Taka ich mentalność.

 

A jaki ma bilans Real w konfrontacjach z Barcelona odkąd przybył Ronaldo?

Jedno zwycięstwo w ponad 10 meczach.

Nie kupowano go żeby strzelał po 100 goli w sezonie tylko żeby wygrywać tytuły zachwycał w meczach z Barceloną. Fakt w ostatnich meczach trochę lepiej grał ale w ligowych meczach grał piach w LM też go nie było.

 

 

  Schoop napisał(a):
To jakich wywiadów udzielał Xavi o tym, że Fabregas jest ich, że jest tylko "na wypożyczeniu" w Arsenalu i na dobrą sprawę jest niewolnikiem Wengera. To jak Pique świrował na punkcie powrotu Fabre, to jak ostentacyjnie założyli mu koszulkę Barcy po wygranym turnieju przez Hiszpanów, pokazuje tylko jaki ten klub ma szacunek do innych

Pique to jego przyjaciel jeszcze ze szkółki Barcelony Xavi Puyol koledzy z reprezentacji, w której panowała świetna atmosfera i na pewno oni zakładając mu koszulkę Barcelony wiedzieli że chce do nich dołączyć również w klubie.

 

 

Odbiegając od problemów i gwiazdeczek z Hiszpanii.

Maciej Rybus podobno podpisał kontrakt z Terekiem Grozny i odejdzie zaraz po rewanżu,

już widzę jak walczy o każdą piłkę w meczach ze Sportingiem mając podpisany kontrakt z Rosjanami.

Powinni go sprzedać od razu lub przynajmniej nie ogłaszać tego przed samym meczem bo kibice będą mu się szczególnie przyglądać czy wkłada serce do gry czy nie.

Jeśli tak ma wyglądać podbój Europy przez Legie to już się boję o Stary Kontynent. :D

Szkoda że zamiast się wzmacniać przed rozgrywkami europejskimi polskie kluby najczęściej się osłabiają.

I was angry with my friend;

I told my wrath, my wrath did end.

I was angry with my foe:

I told it not, my wrath did grow.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

  Fox Mulder napisał(a):
A jaki ma bilans Real w konfrontacjach z Barcelona odkąd przybył Ronaldo?

Jedno zwycięstwo w ponad 10 meczach.

 

No tak, przecież GD jest ważniejsze od wygrania całej ligi.

Potem się dziwimy, że te mecze to jedne wielkie zadymy, skoro media robią z nich coś najważniejszego na świecie. Niech jeszcze Barca wygra następny mecz w lidze z Realem, to już widzę, jak fani Barcy będą zaznaczać, że to oni wygrali oba GD, bo co to jest wygranie ligi przecież...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Nie muszą go zwalniać, ale jednak wolałbym widzieć w ME kogoś innego niż prawie 50-letniego Alberto
    • DarthVader
      Można mieć opinię o Albercie, jaką się chce, ale średnio pasowałby mi fakt, że wywaliliby go z AAA na bruk tylko dlatego, że zmienił się właściciel federacji gdzie był na topie. Miał zarzuty, z których praktycznie nic nie wynikło (zostały odrzucone). Cancel culture osobiście bardzo mnie denerwuje. Wolę już Del Rio w telewizji niż Hulka Hogana...  Del Rio byłby tez lepszym AAA Mega champem w dobie wspolpracy niż El Hijo Del No Nejmo. 
    • Bastian
      Można narzekać na WWE, że rozcieńcza feudy do granic możliwości (Punk z Rollinsem będą się bujać jeszcze kilka miesięcy), że nie umie promować mistrzów (Io Sky jest dziś w TV mniej niż Chada Gable/El Grande Americano), że otwiera potencjalne rywalizacje, a potem o nich zapomina. Oddać trzeba im to, że za cholerę nie przewidzisz, co się stanie. Zazwyczaj jest to oczywiście spowodowane paniką i emocjonalnością porzuconej przez chłopaka nastolatki, a nie długofalowym planem, a finalne rozwiązania bywają kretyńskie, no ale nie można mieć wszystkiego...  Rozbrajające jest też lenistwo WWE, które reaktywuje kolejne turnieje, upycha 90 % rosteru w walkach eliminacyjnych, żeby tylko nie trzeba było rozpisywać angażujących widza programów i rozrywkowych segmentów. Patrz Bożenko, zaraz KOTR, potem SummerSlam, europejskie tournee, SS i zaczniemy "imponującą" drogę do WM od RR.  RAW w Phoenix otworzył John Cena, przerwał mu CM Punk, coś tam posłodził fanom, walka o WWE Title na Night of Champions i pora na CS' a. Odwalone perfekcyjnie, nostalgia 2011 roku rozpali fanów, od nowości można dostać mdłości... Czyli tak... Fani i (podobno) szatnia oburzyli się na zwolnienie R-Trutha, no bo kto im będzie teraz odstawiał bezbecję w walkach i na zapleczu, WWE go przywraca, fani wiwatują, a R-Truth wpada na arenę z nożyczkami i przedstawia nam wszystkim Rona Killingsa?  Powrót Nikki Belli chyba mało przejął publikę. Na trybunach cisza jak w sztabie Rafała Trzaskowskiego 2 czerwca nad ranem, a sama Nikki zbotchowała nawet nazwisko Stephanie Vaquer  Żal mi syna Jeya Uso. Inni starzy w ramach pokoleniowego obciachu noszą sandały ze skarpetami, żonobijkę, wysyłają memy ze smaczną kawusią, nieudolnie konspirują się z oglądaniem filmów XXX, a ten yeetuje na jego oczach w tłumie  No i jeszcze przegrywa...  Nie wiem, jaki sens ma zmiana mistrza niecałe 2 miesiące po WM. Kontuzja? Kreujemy Gunthera na najbardziej znienawidzonego heela federacji, który przyprawia 8-latków o koszmary, zabierając pas ich ulubieńcowi? Nie wiem. Wiem natomiast, że Jey Uso był słabym mistrzem, bo to zawodnik, którego hype stoi na dość chwiejnych nogach, tj. wejściówce, która - jak to piosenka - prędzej czy później się znudzi i tej całej legendzie samoańskiego klanu, z którego Jey wcale nie wybija się ponad przeciętność. Można było budować jego title reign, podkładaniem tych, którym pasy mistrzowskie potrzebne już nie są (Punk, Rollins, Cena, Reigns), no ale lepiej było dawać Uso pod nos inne, mocno kwestionowane gwiazdy, takie jak Gunther czy Logan Paul. Żeby nie było, że tylko krytykuję. Bardzo fajne walki eliminacyjne, a Roxanne Perez prowadzą ładnie jako tę cwaną gapkę, co to niby chce pomóc Liv, niby się stara jako nowa w Judgment Day, ale zupełnym przypadkiem to ona jest na wierzchu.   
    • MattDevitto
      No właśnie niekoniecznie May Jak się okazało jej nowy ring name to Blake Monroe  
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #789 Data: 10.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves, Kelani Jordan & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...