Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  493
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.03.2010
  • Status:  Offline

Luk, ja się orientuję bardzo dobrze. Celtic aktualnie posiada 4 napastników, Hooper i Stokes to dwójka która regularnie gra w pierwszym składzie na bardzo dobrym poziomie, po za nimi jest Bangura, który jest często kontuzjowany i ogólnie jest totalnym rezerwowym. Zostaje Samaras, który w sumie teraz gra jako skrzydłowy. Brożek realnych szans na wygryzienie któregoś z dwójki Stokes - Hooper nie ma, ale jak wiadomo ciężko by dwójka napastników grała cały czas na wysokim poziomie, bez odpoczynku i kontuzji. Ma na pewno realne sznasę bycia rezerwowym nr 1 ;)

 

A Manchester odpada z FA Cup. De Gea przechodzi samego siebie w tej bramce, nie mam pojęcia dlaczego nie wyląduje na ławce na stałe, ale jest niesamowicie niepewny. W sumie obwiniam go za dwie bramki, chociaż trochę przesadzam. Zagrali średnie zwody, mecz raczej remisowy, z tym że oni nie mieli takiego gwiazdora w bramce.

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

W sumie obwiniam go za dwie bramki, chociaż trochę przesadzam.

Za pierwsza jak najbardziej (zamiast starać się wybić piłkę, zaczał odpychać Carrolla. Nie żebym się z tego nie cieszył, ale... nie wypada bramkarzowi numer jeden w takim klubie :D), ale w przypadku drugiej winić można już tylko Evre (wyglądało jakby sobie zwyczajnie odpuścił), De Gea niewiele miał do powiedzenia. Nie zmienia to faktu, że mnie dzisiaj totalnie zmiażdżył, nie dość że ma dziurawe rękawice, to jeszcze pilkarzom Liverpoolu podawał. Piłkarz meczu :twisted:

 

Ze zwycięstwa The Reds ciesze się niesamowicie, w końcu nie każdemu udaje się wyeliminować dwa Manchestery w przeciągu jednego tygodnia. Sam mecz całkiem niezły, chociaż daleko mu było do ostatniej konfrontacji z City. Cała drużyna rozegrała bardzo dobre spotkanie (szkoda jedynie tego błędu Enrique przy golu United), ale na największe pochwały zasługuje moim zdaniem... Andy Carroll. Rozegrał swój najlepszy mecz w tym sezonie i teraz trzeba mieć nadzieję, że sie w koncu odblokuje.


  • Posty:  493
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.03.2010
  • Status:  Offline

Sebu, ja już wiem że się go czepiam, ale nie potrafię inaczej. To było jak by nie patrzeć sam na sam, lub coś w tym stylu. Jak sobie pomyślę o zachowaniu w takiej sytuacji Boruca, czy Van der Sara, to widzę iż spokojnie były by szanse na obronę. Co zrobił De Gea? W sumie nie umiem tego określić, potknął się chyba o swoje nogi i upadł na dupę... Cyrk, tak jak przed Edwinem, Manchester miał wielu nietrafionych bramkarzy, tak widzę że ten koszmar powraca. Kasa ze De Gee jak na razie wyrzucona kompletnie w błoto.

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Wiem, że niektórzy nie chcą o nim czytać, ale muszę o tym poinformować, bowiem na Euro szykuje nam się nowe żądło!

Wszystko dlatego, że Polanski znów trafił gola (może i z karnego, ale zawsze), a do tego dołożył asystę. I tym razem, był to dobry mecz w jego wykonaniu, bo poprzednio mimo gola grał słabo.

Powiem szczerze, że Polanski zaskakuje mnie. Czyżby zaczął się starać przed Euro? Ja nadal nie jestem do niego przekonany, ale jeśli będzie otrzymywać taką formę, to nie mówię nie.


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Wolverhampton 0 - 3 Liverpool

 

Kolejny dobry, zwycięski mecz The Reds, chociaz na początku nic na to nie wskazywało. W pierwszej połowie Wilki grały odważnie, stworzyły kilka bardzo groźnych sytuacji podbramkowych (gdyby nie Reina - prowadziliby do przerwy) i już myślałem, że znowu po zwycięstwach nad wielkimi drużynami, zremisujemy z przeciętniakami. Na całe szczęście wszystko zmieniło się po bramce Carrolla (znów dobre zawody w wykonaniu Anglika - to nie zdarza mu się często, tak więc wypadałoby zanotować. Ostatnio pisałem, że może w końcu się odblokuje, no i proszę). Następnie gola po świetnej indywidualnej akcji strzelił Bellamy (koles jest niesamowity i pomyslec, ze przybył na Anfield za darmo), a wynik ustalił Kuyt (który podobnie jak Carroll w końcu zaczął grać jak należy). Teraz mecz z Tottenhamem. W październiku (?) Koguty wygrały 4-0, czas na rewanż. :wink:

 

PS: 87 minuta, a Everton prowadzi z City :shock:


  • Posty:  797
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2011
  • Status:  Offline

Gabon wygrał z Tunezją na zakończenie grupy C, Pucharu Narodów Afryki 2012. Po bramce gwiazdy Gabońskiej piłki Aubameyanga, Gabon został zwycięzcą grupy i jutro okaże się z kim zmierzy się ekipa współgospodarzy. Tunezyjczycy, awansując z drugiego miejsca, najprawdopodobniej trafią na Ghane, która przewodzi w grupie D, z której szanse na awans, mają wszystkie drużyny (nawet Botswana, ale to chyba musiałby się zdarzyć ogromny cud, albo Mali nie wystawiłoby żadnego zawodnika :-)).

Pary w ćwierćfinale prezentują się jak narazie tak (na dzień dzisiejszy)

Zambia vs. Sudan

WKS vs. Gwinea Równikowa

 

PS. Cholera ... myślałem, że kibice już mnie nigdy niczym nie zaskoczą, ale po tym co zrobił jeden z fanów Evertonu to boje się, że Polakom też coś może odbić na Euro :smile:

I Miejsce w typerze Ligi Europy 2014/15

I Miejsce w typerze Ligi Europy 2016/17


  • Posty:  430
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2010
  • Status:  Offline

PS. Cholera ... myślałem, że kibice już mnie nigdy niczym nie zaskoczą, ale po tym co zrobił jeden z fanów Evertonu to boje się, że Polakom też coś może odbić na Euro :smile:

Słyszałem nice ;d Ludzka głupota przekracza wszelkie granice.

Kiedy są odbywane ćwierćfinały? Nie oglądałem meczy od nowa,także nie wiem.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Norymberga - Borussia Dortmund

Pierwsza połowa była naprawdę ciekawa i dawała nadzieję, na fajny mecz, z walką do końca, bo obie drużyny miały swoje sytuacje, a nawet powiedziałbym, że to Nurnberg miało lepsze okazje. Jednak początek drugiej części meczu to gol BVB (bardzo ładna asysta Piszczka), a potem spokojne kontrolowanie wyniku. Gdzieś 15 minut przed końcem z boiska zszedł Lewy, dla którego było to znów przeciętne spotkanie i znów bez gola. Za niego wszedł Barrios, który w końcu strzelił pierwszego gola w tym sezonie w lidze.

Od początku, prawie do końca (zszedł w 88') grał Kuba. Dobry mecz w jego wykonaniu, aktywny, dużo biegał i to i w obronie i ataku.

Dzięki tej wygranej BVB wskakuje na pierwsze miejsce w tabeli. Pytanie na jak długo, bo jutro reszta spotkań, ale najważniejsze dla Dortmundczyków będą Derby Północ-Południe, czyli HSV-Bayern.

 

Ja sam jestem ciekaw jak to wypadnie, bo Bayern ma małe problemy kadrowe w obronie i wszystko się może tu zdarzyć.

Natomiast w niedzielę "Polski mecz" (nienawidzę tego określenia), bowiem w jednym meczu zobaczymy Peszkę, Świerczoka i Borysiuka.


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Gdzieś 15 minut przed końcem z boiska zszedł Lewy, dla którego było to znów przeciętne spotkanie i znów bez gola.

 

Lewy zaczyna irytować swoim egoizmem. Niepotrzebnie próbuje strzałów z każdej pozycji, mając przed sobą trzech przeciwników. Jeszcze kilka takich meczów, jak ten i może zacząć mu się palić dupka, bo Niemcy też mają granicę cierpliwości, a trzeba oddzielać pazerność na gole od bezmyślnego kopania w stronę bramki.

 

Borek dziś mówił, że w pierwszych jedenastkach awizowani są tylko Borysiuk i Peszko, Świerczok siada na ławce, bo wraca Shechter.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

HSV - Bayern

W sumie mógłbym skopiować opinię z zeszłego tygodnia na temat gry Bayernu, bo nic się nie zmieniło. Dalej kompletny brak pomysłu na grę, mimo przewagi i ciągłych ataków pozycyjnych. HSV miało parę swoich szans, ale ogólnie przez większość meczu się bronili. Nie mogę jednak powiedzieć, że remis jest w jakimś stopniu krzywdzący, bo tak jak pisałem, Bayern, ze swoim brakiem pomysłu na grę po prostu nie zasłużył na więcej.

 

Mam nadzieję, że to wszystko wkrótce się poprawi, bo BVB ucieka, a dziś wszyscy ich rywale o majstra potracili punkty.


  • Posty:  227
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.06.2010
  • Status:  Offline

AC Milan - SSC Napoli

 

Mecz obejrzałem w oczekiwaniu na właśnie zaczynający się mecz United - Chelsea i powiem, że patrząc ogólnie na całe widowisko to trochę straciłem czas. W pierwszej połowie na samym początku meczu Neapolitańczycy przeważali, w kolejnych to Milan stworzył kilka dogodnych okazji, ale nie wykorzystał ich. Pierwsze 45 minut, to przede wszystkim 2-3 akcje Milanu, z których powinny być bramki. Napoli specjalnych akcji nie miało, oprócz tej Lavezziego, kiedy Mexes i Silva pomylili się i nie wybili piłki główką. Druga połowa - niespecjalna. Po czerwonej kartce dla Ibrahimovica Milan jakby odpuścił już ataków, można powiedzieć, że nie chcieli już grać. Powiem szczerze, że drugie 45 minut przespałem. Nie było fajerwerków, otwarcie przyznam, że grali mozolnie i w pewnych momentach zanudzali.. No i niestety mecz skończył się bez bramek.

13986806754f144420a3038.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

41 minuta meczu Lautern z Kolonią i już dwie zółte kartki Borysiuka, czyli niezbyt udany debiut w jego wykonaniu. Ja powiem tylko, że potwierdziło się, to jakie miałem o nim zdanie, bo zawsze mówiłem, że popełnia on wiele głupich i niepotrzebnych fauli.

Miejmy nadzieję, że już następne mecze w jego wykonaniu wypadną lepiej.


  • Posty:  74
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.07.2011
  • Status:  Offline

Miazga i Man UTH odrabia 3 bramki straty do Chelsea. To już chyba koniec trenera niebieskich. Swoją drogą Chelsea kiedyś wydawała mi się mocniejsza kadrowo. Jedno jest pewnie, w Europie w tym sezonie nic nie osiągną :)
Mów mi Daniel :)

  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Chelsea 3-3 Manchester United

 

Na miejscu Boasa prawdopodobnie wyszedłbym szybciej do szatni, by nie narazić się na napaść na sędziego :wink: Nie rozumiem fenomenu Webba. Ciągle podejmuje kontrowersyjne, często błędne decyzje, a mimo to promują go tak usilnie i uważają za jednego z lepszych, jeśli nie najlepszego sędziego na świecie. Teraz podyktował bardzo, ale to bardzo kontrowersyjnego i w mojej ocenie błędnego karnego dla United w meczu z Chelsea. Miało to kolosalne znaczenie na wynik, tym bardziej, że po tej bramce United złapali wiatr w żagle i wbili gola na 3-3. Naprawdę jestem zwolennikiem wprowadzenia tych powtórek, bo każdy mecz, absolutnie każdy, United z Chelsea w ostatnich kilku latach jest pełen kontrowersji i dziwnych decyzji.

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  227
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.06.2010
  • Status:  Offline

Błędny karny czy nie, ale jednak go odgwizdał. Tak samo było jakiś czas temu, gdy był spór, czy Kompany powinien dostać czerwoną kartkę za próbę połamania nóg Naniemu... jednak powiem szczerze, że dla Webba, jak i pewnie dla każdego sędziego byłby to trudny mecz do sędziowania. W moim przekonaniu może i karnego nie powinno być, ale za to w pierwszej połowie powinien wylecieć Cahill i Ivanović nie powinien dograć meczu do końca.

Co do samego meczu, to powiem, że może się on zaliczać do jednego z lepszych w całym sezonie. Pierwsza połowa nie przysporzyła tylu emocji, jednak już w drugich 45 minutach można było pooglądać naprawdę dobre widowisko.

13986806754f144420a3038.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Rollins i jego stajnia w trybie dominacji na ostatnim Smackdown przed MITB. Obawiam się, że tak samo będzie już na samym PPV. Chyba, że Roman Reigns ma w planach weekend w LA. Jak tak stali w jednym ringu Fatu i Breakker, aż się człowiek rozmarzył. WM42 lub 43, mistrzostwo świata na szali... ❤️ Po kiego grzyba Giulia jest w MITB, skoro interesuje ją US Title? Skasuje walizkę na Zelinie czy to może zmyła, żeby nie brać pod uwagę jej zwycięstwa?
    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: TNA+ Komentarz: Matthew Rehwoldt, Tom Hannifan, John Skyler & Indi Hartwell Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Countdown To Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: YouTube.com Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...