Pilka nożna - dyskusja ogólna

[wojtek95]

Jeżeli chodzi o mecz, to nie można tak jednoznacznie stwierdzić, że Barcelona przechodzi do finału dzięki sędziemu

Można dyskutować, ale napewno by nie wygrała na Bernabeu, gdyby Real grał w dziesiątke. Tyle tylko, że tu już nie chodzi o ten jeden dwumecz. Widziałeś te cuda, które działy się 2 lata temu na Stamford Bridge? Gdyby Chelsea dostała karnego to może dziś nie mówilibyśmy tyle o Barcelonie?

Słowa Alvesa:

"Powinno być im wstyd, nie potrafią przegrywać z honorem. Kiedy Barça przegrała Puchar Króla, gratulowaliśmy Realowi zwycięstwa. Wczoraj, oni tego nie zrobili. To właśnie pokazało, jak bardzo się różnimy. FC Barcelona to więcej niż klub.

On też nie ma honoru bo jakoś się nie przyznał, że symulował wtedy na Bernabeu. Zobacz co się stało z Mascherano, kiedyś w Angli brutal twardo grający nie symulujący nie przewracający się co chwile. A dziś? Przewraca się kiedy tylko może i widać, że tego nauczył się od Busqetsa czy innego gracza Barcelony. To gadanie więcej niż klub to jest śmieszne naprawdę bo ostatnimi czasy to władze Barcy krytykują ile się płaci za Torresa, a sami nie pamiętają ile płacili za Zlatana? Gdzie jest ich najdroższy transfer? Villa praktycznie od dłuższego czasu nie strzela goli, a gra w wyjściowym składzie. Przecież może go zastąpić ten utalentowany WYCHOWANEK Barcy Bojan. Przecież Barca tak się chwali swoimi wychowankami. Jeszcze niedawno Barca miała tradycję i grała bez sponsora na koszulkach, a w następnym sezonie ma otrzymać duże pieniądze za tą reklame od jakiejś firmy iewiem jakiej). No i kolejna tradycja zniszczona. Dla mnie Barcelona to nie więcej niż klub, dla mnie Barcelona to zwykły klub. Nazywanie ich najlepszym zespołem w historii piłki nożnej jest jeszcze śmieszniejsze. Real w latach 60 wygrał Puchar Mistrzów, a jakoś nikt nie mówi o tym. No przecież wygranie przez Barcę 3 pucharów jednym sezonie jest dużo większym osiągnięciem. Taka jest prawda, ale trzeba pogratulować Barcelonie awansu bo z pomocą(lub bez niej jak kto woli) była lepsza w dwumeczu.

Uważam, że to ostatni taki sezon i jeśli Mourinho zostanie to Real da radę z Barcą i pokaże kto jest najlepszym klubem na świecie.

[10kilan]

Do Wojtek95

Gwoli ścisłości to nie żadna firma będzie sponsorem Barcy na koszulkach,ale Katarska fundacja zajmująca się nauką,technologią i wspomagająca rozwój młodych zdolnych ludzi. To chyba lepsze niż jakieś piwo czy pralki nie uważasz?

Oczywiście nie podoba mi się to,że cokolwiek by to nie było pojawi się na koszulkach , ale niestety czasy są takie że Barca ma spore długi a Rosell to głównie przedsiębiorca i jego kadencja to będzie czas oszczędzania i wychodzenie z długów.

 

Co do Villi. David nie strzelił gola od końca lutego do przedostatniej kolejki ligowej a mimo to jest na 3 miejscu w lidze pod względem zdobytych goli. Dziwne? A jednak. Mimo to nie wspomniałeś o tym. A co do Bojana to widzę że jesteś niezbyt wtajemniczony bo Krkić leczy kontuzję od dłuższego czasu więc jakby miał niby grać za Ville?

 

A teraz największa bolaczka-wychowankowie. Za każdym razem kibice Realu na to wjeżdzają-standard. Powiedz mi co sprawiłoby Ci większą satysfakcje:

a)wygranie LM i PD 11 piłkarzami kupionymi z innych klubów

b)wygranie LM i PD 7 wychowankami i 4 zawodnikami kupionymi?

Odpowiedz sobie sam na to pytanie.

 

Mascherano - powiedz mi czy liga angielska i liga hiszpańska są takie same? Nie. Różnią się stylem gry. Piłkarz przechodząc do innej ligi musi się nauczyć w niej grać. Mascherano nie może grać tak jak w Anglii bo by schodził za czerwoną kartką w co 2 meczu.

Ja również nie popieram wymuszeń fauli i doskonale zdaję sobie sprawę że Sergio u nas robi to najczęściej,ale nie możesz się czepiać pod tym względem Barcy bo Real nie jest lepszy(patrz Ronaldo czy Di Maria).

 

Co do Torresa to już sprawa działaczy ,ale zauważ że Ibrahimović sprowadzony został przez Laporte ,nie przez Rossela węc mieli prawo coś takiego powiedzieć,bo jak mówią więcej niż 40mln na żadnego piłkarza teraz nie wydadzą i ja im wierzę.

 

I znów kompleks Chelsea. A pamiętasz jak w 1 meczu nie podyktował sędzia karnego dla Barcy i nie pokazał czerwonej kartki dla Ballacka? Nie pamiętasz. A pamiętasz że niesłusznie w rewanżu Abidal dostał 2 żółtą kartkę bo bodajże Maluda potknął się o własne nogi. Nie pamiętasz. Pamiętasz tylko że sędzia nie podyktował karnego dla Chelsea. Hipokryzja.

 

Co uważasz za najlepszy klub na świecie? Ten co ma najwięcej tytułów? Ok zgoda,historia mówi sama za siebie nie można z nią polemizować. Tylko widzisz to było dawno. Gdybyś żył w tamtych czasach byłbyś szczęśliwym człowiekiem,no ale teraz żyjemy w czasach panowania Barcelony i to jej kibice mają więcej możliwości do radości. Czy Barcelona jest najlepszym klubem w historii? Nie wiem. Ciężko ocenić. Wiem jednak jedno- jest klubem grającym najpiękniejszy futbol

[maly619]

Wiem jednak jedno- jest klubem grającym najpiękniejszy futbol

 

Mi się nie podoba

[10kilan]

Wiem jednak jedno- jest klubem grającym najpiękniejszy futbol

 

Mi się nie podoba

 

Bo Ty patrzysz swoim bawarskim okiem xd Jakby zapytać ludzi kto gra najładniejszą piłkę 8/10 powiedziałoby że Barca. Zwłaszcza panowie z nsportu których bardzo lubię słuchać

[Sebu]

. Za każdym razem kibice Realu na to wjeżdzają-standard

Wy tak wszystko wymieniacie, że ja zaraz dojdę do wniosku, że my nie możemy nic napisać.

 

Aktorstwo - źle

Szczęscie - źle

Sędzia - źle

Wychowankowie - źle

 

Nie rozumiem więc Twojego toku myślenia.

Bo Ty patrzysz swoim bawarskim okiem xd Jakby zapytać ludzi kto gra najładniejszą piłkę 8/10 powiedziałoby że Barca. Zwłaszcza panowie z nsportu których bardzo lubię słuchać

No tak, statystyki mówą same za siebie. 80 procent posiadania piłki świadczy o tym, że drużyna gra najlepszy futbol na świecie. Jednak gdy Real tak zagrał w Pucharze Króla (swoją drogą, czy Ty nie obstawiałeś jednego remisu i trzech przegranych?), był to istny antyfubol ze strony Mourinho. No i gdzie tu sens? Hipokryzja?

 

Piłkarz przechodząc do innej ligi musi się nauczyć w niej grać.

Jak najbardziej. Tylko, że Mascherano z jednego z najlepszych zawodników w Liverpoolu zamienił się w aktora. To jest to dostosowanie do gry w innej lidze?

 

znów kompleks Chelsea. A pamiętasz jak w 1 meczu nie podyktował sędzia karnego dla Barcy i nie pokazał czerwonej kartki dla Ballacka? Nie pamiętasz. A pamiętasz że niesłusznie w rewanżu Abidal dostał 2 żółtą kartkę bo bodajże Maluda potknął się o własne nogi. Nie pamiętasz. Pamiętasz tylko że sędzia nie podyktował karnego dla Chelsea. Hipokryzja.

 

Szczerze? Nie pamiętam żadnej z tych sytuacji i bynajmniej nie świadczy to o tym, że jestem hipokrytą...

 

 

btw. Puszczaja powtórkę na Polsacie i podczas nieuznanego gola, obrońca Pique podłączył Ronaldo nogę , ten wywrócił się, powodując wywrotkę Mascherano (swoją drogą, nie zauważyłem by go dotknął) i tak oto zaczęła się piękna historia z kolejnym w pełni czystym awansem Barcelony .

 

A Alves pierdoli głupoty, dziękuje.

[sosa]

@Sebu - nie wiem jaką powtórkę oglądałeś ale to Pique lekko łapskami "popchnął" Cristiano i ten przewrócił się (sędzia uznał ,że nurkował) na Mascherano. Z innego ujęcia widać ,że faktycznie wpadł mu na nogę.

Dla mnie sytuacja lekko kontrowersyjna, ale patrząc ogólnie na sposób sędziowania w tym meczu to za "ostrzejsze" zagrania sędzia nie dyktował wolnych.

 

Moim zdaniem Real zagrał średnio a Barca przeciętnie .

Praktycznie jedna sytuacja Realu i jeden gol. Barca grała piłką a momentami to nawet bardziej bawiła, co mnie wkurzało bo zamiast strzelić z 3czy 4 bramki to bawili się w grę w dziada..

 

PS. jak pamiętam Mascherano z reprezentacji Argentyny to był całkiem niezły w aktorzeniu

PS2: posiadanie piłki w meczu o Puchar Króla było największe ze strony Realu we wszystkich meczach z Barcą i mecz najbardziej wyrównany.

Barcelona w tym sezonie kilka razy przekroczyła nawet barierę 80% posiadania piłki. Jeśli chodzi o dokładne wyliczenia ostatnich meczów z Realem, to kształtują się one w ten sposób: 73.61% w pierwszym spotkaniu półfinały LM, 72.2% w Primiera Division i 69.18% w finale Pucharu Króla.

 

 

Oglądałem też mecz o Puchar Polski i szczerze mówiąc to obraz nędzy i rozpaczy ta nasza piłka. Wymienić 5 podań to już wielki problem... Cała taktyka Legii to piłka na pałę, aż mi się mój trener i jego taktyka przypomniała...

 

O kibicach się nie wypowiem do czasu aż nie wyjaśni się sprawa domniemanych prowokacji policji

[Sebu]

Dla mnie sytuacja lekko kontrowersyjna, ale patrząc ogólnie na sposób sędziowania w tym meczu to za "ostrzejsze" zagrania sędzia nie dyktował wolnych.

Dlatego też powinien dopuścić do dalszej gry, co wiązałoby się z golem dla Realu .

[sosa]

@Sebu: ja bym pewnie grę puścił ale rozumiem też sędziego.

Jestem bardzo ciekawy pomeczowego raportu sędziego Colliny. (Tak przy okazji to właśnie ten łysy sędzia okradł przecież Barcę z awansu do kolejnej rundy kiedy to w Londynie Carvalho faulował Valdesa . Tyle czasu minęło a dalej pamiętam to jak dziś. Pozdrowienia dla pokrzywdzonych kibiców Chelsea )

[theGrimRipper]

Zastanawiające, jak się rodzi fanatyzm. Mou mógłby razem z Kaczyńskim bronić krzyża. Obaj pieprzą głupoty, wynajdują spiski, których nie ma. Co tydzień praktycznie ta sama śpiewka biednego, pokrzywdzonego Mourinho. Mourinho, który, gdyby nie ewidentne sędziowskie wielbłądy, nie zdobyłby żadnego Pucharu Europy. A wiele osób pdchwytuje to, niczym moherowe berety.

Odsyłam do postu Bonkola sprzed tygodnia (strona 45.). Celniej zakończyć tej dyskusji nie można.

[SixKiller]

Wybraliście już imię dla tegorocznego pucharu? Busacca czy może Stark? Sam przecież radośnie pisałeś, Grim, że ten drugi coś Barcelonie oddał, więc nie sądzę, że powinieneś tu występować z pozycji obrońcy rozsądku, deprecjonując przy tym innych i nazywając ich obrońcami krzyża. Mam nadzieję, że nie dojdziemy do tego, że wszystko co się dzieje na naszych oczach to "oddawanie czegoś" za czasy Franco - a do powoływania się na tamte czasy kibice Barcelony mają tendencję (nie wyjaśniając jednak, czy Franco miał w garści całą UEFA, że Dumie Katalonii nie szło też w najważniejszych rozgrywkach europejskich). Pozdrawiam obrońców krzyża z Arsenalu, Chelsea i innych klubów. Edytowane 5 Maja 2011 przez SixKiller

[RobVanDam]

ManU 4 Schalke 1

Wkońcu ujrzałem Micheala Owena mojego ulubieńca nie szkodzi że grał 15 min.

Co do meczu to miał być rezerwowy skład ??? WOW byłem pod wrażeniem jak Manchester klepał piłke ,zaczynam wierzyć że naprawde finał będzie boski. Schalke spieprzyło pierwszy mecz a w rewanżu po stracie pierwszego gola panowie ewidentnie się załamali. Dla Raula był to raczej ostatni mecz w LM ale nadal pozostanie legendą . Zostaje czekać na finał Barca ManU !!!

[wojtek95]

Po półfinałowym dwumeczu Ligi Mistrzów nie cichną słowa krytyki wobec zachowania zawodników Barcelony, którzy w starciach z Realem Madryt popisywali się swoimi umiejętnościami aktorskimi. Oczywiście najostrzej zareagował na to wszystko futbol angielski, który wręcz wyśmiewa postawę Katalończyków. Jak wiemy, po pierwszym półfinałowym meczu słowa krytyki padły z ust Rio Ferdinanda i Michaela Owena. "Alves? Jeśli kiedykolwiek zobaczycie mnie znoszonego na noszach, a po chwili jakby nigdy nic wbiegnę na boisko, to zezwalam na ostre zaatakowanie mnie dwoma nogami. Pedro? To chyba jakiś żart. Gdy gość zobaczy na powtórkach, co wyrabia, to sam siebie będzie pytał, o co chodzi. W takich chwilach zawodnicy rugby śmieją się z futbolu", pisał stoper Manchesteru United.

 

- Wielu kibicom nie spodoba się zachowanie Alvesa. On dobrze wiedział, że gdyby się podniósł od razu, to sędzia ukarałby rywala tylko żółtą kartką - wtórował mu Michael Owen. Wczoraj do grona krytyków Barcelony dołączyli Jack Wilshere i trener Tottenhamu, Harry Redknapp. "Czy Mascherano jest poważny? To było czyściutkie wejście Lassa Diarry, najlepszego zawodnika Realu Madryt", pisał na swojej stronie zawodnik Arsenalu. "To nie był futbol. To był amerykański wrestling, gdzie wszystko jest sztuczne. Dobry teatr. Alves tarzający się po ziemi, jakby umierał - to był bardzo smutny widok. Gdy rywal ujrzał czerwoną kartkę, od razu stanął na nogi i wbiegł na boisko", dodaje Redknapp.

 

Informacja pochodzi ze strony Realmadrid.pl Jak widać w Angli nikt się nie nabrał na popisy piłkarzy Barcelony i padam tam słowo wrestling amerykański, które odnosi się do symulowania piłkarzy Barcelony. Szybko zabrali się za podgrzewanie finału Ligi Mistrzów.

[siwyzel]

Sosa - piszesz o tym jak Chelsea pomogli sędziowie, a pamiętasz jak w półfinale zostali "wydymani" po golu widmo ? Czemu o tym nie piszesz ? No bo wtedy zostali faktycznie oszukani.

[sosa]

bardzo fajny artykuł o sędziowaniu

http://www.eurosport.pl/z-ostrego-kata_blog16/liniowy-2-tottenham-1-czyli-wszyscy-jestesmy-hipokrytami_post160700/blogpostfull.shtml

 

Mecz Schalke z ManU pokazał dlaczego niebiescy są dopiero na 10 miejscu w lidze.

Nie mają zupełnie ducha walki.

Ostatni mecz Raula w LM oraz zapewne i ostatni mecz Owena w LM

[marcel]

Manchester United vs Schalke 04

Trzeba przyznać, że Ferguson mocno ryzykował wystawiając drugi skład, ale jak się okazało, Schalke było za słabe nawet na rezerwy United. Początkowo mocno atakowali presingiem już pod bramką United, ale z minuty na minutę Czerwone Diabły zyskiwały przewagę i po golu Valencii kontrolowali grę. Anderson miał dzień konia. Do tej pory strzelił jedną bramkę dla United, a tu trafił dwukrotnie i miał chrapkę nawet na hat-trick. Schalke zawiodło oczekiwania chyba wszystkich. Stali się rewelacją rozgrywek, ale półfinał to dla nich za wysokie progi i poddali się bez walki. Przed Diabłami otwiera się szansa zrewanżowania Barcelonie i liczę na trzeci Puchar Mistrzów za kadencji Fergusona. Mecz na Wembley, więc po części United grać będą u siebie.