Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  394
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.11.2010
  • Status:  Offline

Barca to Barca,gdzie 5-6 zawodników może samemu przesądzić o wyniku, bo w Realu mimo wszystko takich wielkich indywidualności nie ma,a co Ronaldo robi w ważnych meczach wszyscy wiemy.

Rzeczywiście Real nie ma takich piłkarzy Ozil Di Maria Benzema Kaka Higuain i skąd wiesz, że Ronaldo zagra słabo z Barceloną? Może w tych 4 meczach poprowadzi Real do 4 zwycięstw? Tego mu życzę.

Pierwsze Gran Derbi już jutro i będzie ważne z psychologicznego punktu widzenia bo jeśli jeden z zespołów wygra różnicą przynajmniej 2 goli to będzie miał przewagę psychiczną przed finałem pucharu Hiszpanii.

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Takie pytanko - skąd wnioskujesz, że jestem fanem Realu Madryt? Nigdy nie byłem i nigdy nie zamierzam nim być, więc nie wiem do czego pijesz. Po prostu będę kibicował im w meczu z farsą, to nie robi ze mnie chyba ich fana, nieprawdaż?

 

a co Ronaldo robi w ważnych meczach wszyscy wiemy.

Tutaj można się z Tobą zgodzić, ale królewscy to nie sam Ronaldo, który raz na jakiś czas może coś ugrać.

 

Po przeczytaniu wypowiedzi Sebu i chudninho od razu spojrzałem na wiek...no i sam sobie odpowiedziałem na pytanie dlaczego tak napisali.

Jeżeli po wieku chcesz poznać jaki jest człowiek, nic nie mam do napisania prócz...gratuluję. Sam przyznałem się do tego, że głupio napisałem, a Ty mimo to chcesz ciągnąć tą dyskusję.


  • Posty:  267
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

Barca to Barca,gdzie 5-6 zawodników może samemu przesądzić o wyniku, bo w Realu mimo wszystko takich wielkich indywidualności nie ma,a co Ronaldo robi w ważnych meczach wszyscy wiemy.

Rzeczywiście Real nie ma takich piłkarzy Ozil Di Maria Benzema Kaka Higuain i skąd wiesz, że Ronaldo zagra słabo z Barceloną? Może w tych 4 meczach poprowadzi Real do 4 zwycięstw? Tego mu życzę.

Pierwsze Gran Derbi już jutro i będzie ważne z psychologicznego punktu widzenia bo jeśli jeden z zespołów wygra różnicą przynajmniej 2 goli to będzie miał przewagę psychiczną przed finałem pucharu Hiszpanii.

 

Tak,mają niezłych grajków,nie mówię że nie. Mówię tylko o tym że w Barcelonie jest więcej graczy mogących przesądzić wynik meczu. Ozil ok,dobrze sobie radzi w Realu,tylko że w 1 meczu nie istniał,tak samo Di Maria. Barca to nie Almeria czy jakiś inny średni klub. Kaka i Higuain są po kontuzji więc z formą może być różnie, a Benzema owszem ostatnio się odblokował,ale też jest po kontuzji. Wszystko zweryfikuje boisko.

I hear voices in my head

They council me

They understand

They talk to me

291490854c7c1467c308c.gif


  • Posty:  394
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.11.2010
  • Status:  Offline

A dla mnie w Barcelonie sam w pojedynke mecz może wygrać tylko Messi choć zamiast skupić się na kryciu jego powinno się odciąć od piłek Xaviego i Inieste i to jest stara i wielokrotnie powtarzana metoda na Barcelonę. Villa też jest piłkarzem, który robi różnice, ale od 26 lutego nie strzelił gola, lecz może się odblokować z Realem. Xavi i Iniesta sami meczu też nie wygrają jeśli nikt nie będzie umiał skorzystać z ich piłek.

  • Posty:  267
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

Takie pytanko - skąd wnioskujesz, że jestem fanem Realu Madryt? Nigdy nie byłem i nigdy nie zamierzam nim być, więc nie wiem do czego pijesz. Po prostu będę kibicował im w meczu z farsą, to nie robi ze mnie chyba ich fana, nieprawdaż?

 

a co Ronaldo robi w ważnych meczach wszyscy wiemy.

Tutaj można się z Tobą zgodzić, ale królewscy to nie sam Ronaldo, który raz na jakiś czas może coś ugrać.

 

Po przeczytaniu wypowiedzi Sebu i chudninho od razu spojrzałem na wiek...no i sam sobie odpowiedziałem na pytanie dlaczego tak napisali.

Jeżeli po wieku chcesz poznać jaki jest człowiek, nic nie mam do napisania prócz...gratuluję. Sam przyznałem się do tego, że głupio napisałem, a Ty mimo to chcesz ciągnąć tą dyskusję.

 

Skoro mnie tak cytujesz to szkoda że zabrakło ostatniej mojej wypowiedzi odnośnie CIebie. ''Mam nadzieję że piszesz to szczerze i że po przeczytaniu Twojego posta wyżej jeszcze raz zrobiło Ci się głupio. ''

 

Nie przepadam za królewskimi odkąd przeszedł tam Ronaldo.

To Twoje zdanie chyba dowodzi że ich kiedyś lubiłeś,a jeżeli lubi się jakiś klub to znaczy że też się mu kibicuje w mniejszym czy większym znaczeniu. No chyba że się starzeje i panuje teraz nowa moda ''1001 drużyny którą lubię''

 

[ Dodano: 2011-04-15, 23:28 ]

A dla mnie w Barcelonie sam w pojedynke mecz może wygrać tylko Messi choć zamiast skupić się na kryciu jego powinno się odciąć od piłek Xaviego i Inieste i to jest stara i wielokrotnie powtarzana metoda na Barcelonę. Villa też jest piłkarzem, który robi różnice, ale od 26 lutego nie strzelił gola, lecz może się odblokować z Realem. Xavi i Iniesta sami meczu też nie wygrają jeśli nikt nie będzie umiał skorzystać z ich piłek.

 

Zapominasz że Messi gola w 1 meczu nie strzelił,a mimo to Barca strzeliła ich aż 5. Do wspomnianych przez Ciebie: Messiego,Iniesty i Xaviego dodać należy również Pedro(który już Realowi strzelał i świetnie sobie radzi o stawkę) i Dani Alves który jest ostatnio w świetnej formie i szaleje na prawej stronie strzelając i asystując przy golach :) Villa fakt formy nie ma. Nie ma sie co oszukiwać. Można mieć tylko nadzieję że odnajdzie ją w meczu z Realem.

I hear voices in my head

They council me

They understand

They talk to me

291490854c7c1467c308c.gif


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

To Twoje zdanie chyba dowodzi że ich kiedyś lubiłeś,a jeżeli lubi się jakiś klub to znaczy że też się mu kibicuje w mniejszym czy większym znaczeniu. No chyba że się starzeje i panuje teraz nowa moda ''1001 drużyny którą lubię''

 

Po części masz rację, ale nigdy nie byłem ich wielkim fanem(po prostu mi nie wadzili, dopóki go nie kupili), a z Twojego postu można wywnioskować, że jestem fanboyem, który zrobi wszystko, żeby ich obronić(niczym niektóre osoby w dyskusjach o wrs.). Chodzi mi szczególnie o moich kolegów, którzy niby mają śmiać się z tego, że Messi pokonuje mój Real :roll: .

 

Skoro mnie tak cytujesz to szkoda że zabrakło ostatniej mojej wypowiedzi odnośnie CIebie. ''Mam nadzieję że piszesz to szczerze i że po przeczytaniu Twojego posta wyżej jeszcze raz zrobiło Ci się głupio. ''

Fragment z wiekiem rzucił mi się jakoś pierwszy w oczy, dlatego chciałem na niego odpisać.


  • Posty:  216
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.07.2010
  • Status:  Offline

Wyluzujmy i chodźmy na bronki. Ja stawiam
11.11.2011 ERGO ARENA!!!! ŚLĄSK ZGŁASZAĆ SIĘ!!!!!!

18992563784dd68bd1cc988.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Co do tego łamania nogi Messiemu, to też z kumplem, który tak BTW jest fanem Realu, śmialiśmy się, że najlepszą taktyką Realu w pierwszym meczu będzie kontuzjować Messiego, tak, żeby nie mógł zagrać w następnych trzech meczach. Oczywiście nie życzę mu tego, ale nie ma co ukrywać, to Messi robi najwięcej w Barcelonie i mim zdanie jego brak byłby większym ciosem dla Barcy niż brak Cristiano Ronaldo dla Realu (choć też byłby to brak).

 

Zresztą mnie jakoś ten cały szał z powodu tego meczu nie jara, zwłaszcza mecz w lidze, bo tak jak już wiele razy mówiłem, dla mnie liga w której dwa mecze sezonu mają przesądzać o mistrzostwach, to nie liga.

O wiele bardziej interesuje mnie spotkanie tych drużyn w LM, ale to dopiero za jakiś czas.

 

Jutro za to bardzo ciekawy i bardzo ważny mecz w Bundeslidze: Bayern vs Bayer.

Leverkusen, które walczy o mistrz i goni Dortmund, vs Bayern, który goni Hannover i walczy o 3 miejsce i awans do LM. Niewątpliwie będzie to mecz, na który będzie czekać Dortmund, który gra z Freiburgiem i jeśli wygra, a Leverkusen przegra, to przewaga BVB wróci do 8 punktów i już na pewno nie stracą oni mistrza.


  • Posty:  267
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

Jeżeli Borussia nie zdobędzie mistrzostwa,to będzie to chyba najbardziej frajersko przegrana w historii piłki nożnej :P Aż strach pomyśleć co by było gdyby nie mieli tak wspaniałej jesieni. Oczywiście chcę żeby Dortmund został mistrzem bo grają tam Polacy,ale Bayer depcze im już po piętach. Niestety widać brak Kagawy no i czytałem coś o tym że Barrios ma kontuzję więc nie ciekawie. Mimo wszystko uważam jednak,że Bayer nie dogoni Borussi. Bayern zepnie się na ten mecz i wygra lub przynajmniej zremisuje. Wiem dlaczego ten mecz tak bardzo Cię interesuje Mały i życzę Ci żeby Bayern awansował do LM. Wolę ich,niż taki Hannover z którego kojarzę tylko jakiegoś murzynka w ataku a w LM będzie chłopcem do bicia :)

 

Mecz owszem ciekawy ale ja zamierzam obejrzeć 3 inne: Lech-Legia, City-Utd no i rzecz jasna Real-Barca. Wszystko dzisiaj xd

 

PS. Mały mi pisaliśmy Barca-Real w kontekście LM , a nie ligi :) Bo w lidze już chyba pozamiatane ;]

I hear voices in my head

They council me

They understand

They talk to me

291490854c7c1467c308c.gif


  • Posty:  114
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.03.2010
  • Status:  Offline

Dzisiaj o 22 Real vs Barca wie ktoś może czy jest transmisja na cyfrowym polsacie ?

Według mnie u siebie Real wygra chodź wole Barcelone ponieważ na dzień dzisiejszy grają najładniejszą dla oka piłkę. No nie wspominam już o CR7 który dla mnie jest zwykłym płaczkiem jak Marmolada

Oczywiście dzisiaj oglądam Widzew vs Ruch - mecz przyjaźni ;] i Ległą z Leszkiem

13771833464dc067047ffd1.jpg


  • Posty:  294
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.08.2009
  • Status:  Offline

Kurczę i nie zdążyłem na Kaiserslautern.. :mad: Oglądałem tylko skróty, po których niewiele widać, poza bramkami. Szkoda, mogliśmy wygrać, zwłaszcza, że Norymberga to nie rywal z górnej półki. Wynik 0:2. Po świetnym meczu w Stuttgarcie spodziewałem się wygranej. Oglądał ktoś ten mecz?

 

Co do LM, po 1\8przestało mi zależeć, ale teraz chciałbym finału Real Shalke i hat-tricka Raula.

Oh, you're so perfect

Oh, you're so perfect

Oh, you're so much better than me

So much better than me

You SUCK!

 

sygna by Filipoo666

13494269854c0cd6a271952.gif


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

No nie wspominam już o CR7 który dla mnie jest zwykłym płaczkiem jak Marmolada

 

Taa zwykły płaczek. CR zasuwa na każdym treningu, przez cały sezon jest profesjonalistą w każdym calu, strzela dużo bramek, jest aktywny na boisku, ale dla hejterów zawsze pozostanie płaczkiem, bo lubi zanurkować i wymusić karnego, bo przecież nikt inny na świecie tak nie robi tylko on.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Manchester United - Manchester City 0:1

Wembley jest błękitne. Mam pretensje właściwie do wszystkich, gdyż porażka była bardzo wielopłaszczyznowa. Sami piłkarze grali od niechcenia, Ferguson ustawił skład na 4-5-1 i spóźnił się ze zmianami, federacja bzdurnie zawiesiła Rooneya, czerwonych kibiców na Wembley w ogóle nie było słychać, Scholes powinien powstrzymać emocje, Berbatov nie wykorzystał dwóch stuprocentowych sytuacji, Nani w drugiej połowie zniknął, a Carrick... Mówię stanowcze nie, wychwalaniu piłkarzów po dwóch udanych spotkaniach. Dziś Berbatov wraz z Carrickiem pokazali, skąd biorą się wszelkie nieprzychylne im komentarze. Szansa na drugą w historii potrójną koronę została idiotycznie stracona. Jestem zawiedziony.


  • Posty:  394
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.11.2010
  • Status:  Offline

Real Madryt vs Barcelona 1:1

 

1 Gran Derbi już za nami i mam po nim mieszane uczucia bo było źle skończyło się dobrze, a mogło być lepiej. W pierwszej połowie oba zespoły były świetnie zorganizowane i mimo kilku okazji bramki nie padły. Warto wspomnieć, że atmosfera była gorąca Bernabeu każde dojście graczy Barcy do piłki kwitowało gwizdami, a między piłkarzami iskrzyło i sędzia pokazał kilka żółtych kartek. W 52 minucie Raul Albiol zachował się fatalnie i pociągnął za koszulkę wychodzącego sam na sam Villę i otrzymał czerwoną kartkę, a Barcelona miała rzut karny, który wykorzystał Messi. Mourinho wprowadził na boisko Ozila i Adebayora niemal natychmiast. Barca poczuła się pewnie i początkowo Real sobie nie radził. W końcu nadeszła jednak 82 minuta w, której w polu karnym i rzut karny dla Realu.

Do piłki podszedł Ronaldo i pokonał Valdesa strzelając swoją pierwszą bramkę w meczach z Barceloną. Świetnie grał Pepe, który był wszędzie, a dobrą zmianę dał Ozil jedynie Adebayor sobie nie radził i zamiast niego na boisku powinien pojawić się Higuain.

Do końca meczu wynik się już nie zmienił i pierwsze z 4 Gran Derbi kończy się remisem. Jeśli ktoś może czuć się silniejszy psychicznie to jest to Real, który grając w 10 wyrównał i szkoda, że Mourinho ustawił na początku meczu defensywnie zespół. Przed finałem Pucharu Hiszpanii jestem spokojniejszy, gdyż dziś Real pokazał, że nie jest wcale gorszy od Barcy i jest szansa na zwycięstwa w tych 3 pozostałych meczach.

Mam nadzieję, że w środę Adebayor już się nie pojawi na boisku, bo zdecydowanie sobie nie radzi.


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Gran Derbi:

 

Taki Real chce oglądać. Tzn. taki jak w ostatnich 30 minutach kiedy na boisku zameldował się genialny Mesut Ozil. Ten zawodnik jest przyszłym zdobywcą Złotej Piłki. Barcelona miała rzecz jasna przewagę w posiadaniu piłki, ale Real za to miał więcej sytuacji. Bodajże dwa słupki (CR i Pepe) no i do tego ogólnie gra Królewskich w ost. dwóch kwadransach gry bardzo mi się podobała. Najlepszy na boisku zdecydowanie Pepe, który był trzecim obrońcą a w zasadzie defensywnym pomocnikiem. Barcelona nie zagrała tak jak miała zagrać, Real rozegrał moim zdaniem lepsze zawody i to na dodatek w osłabieniu. Co do czerwonej kartki dla Albiola to mogę się zgodzić, ale ja dałbym żółtą. Za to Alves nie został ukarany kartonikiem, a gdyby tak się stało to nie zagrałby w finale Copa del Rey. No nic, pierwsze GD za nami. Były emocje, wola walki jak to w Derbach. Taki Real chce oglądać. Mimo, że liga jest już raczej stracona to LM i CdR są do wygrania z Barcą i mam nadzieję, że tak się stanie. Barca jest do ogrania - Barca jest do wyeliminowania. Jak się okazało nie tak diabeł straszny jak go malują. Vamos! Hala Madrid!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Nie muszą go zwalniać, ale jednak wolałbym widzieć w ME kogoś innego niż prawie 50-letniego Alberto
    • DarthVader
      Można mieć opinię o Albercie, jaką się chce, ale średnio pasowałby mi fakt, że wywaliliby go z AAA na bruk tylko dlatego, że zmienił się właściciel federacji gdzie był na topie. Miał zarzuty, z których praktycznie nic nie wynikło (zostały odrzucone). Cancel culture osobiście bardzo mnie denerwuje. Wolę już Del Rio w telewizji niż Hulka Hogana...  Del Rio byłby tez lepszym AAA Mega champem w dobie wspolpracy niż El Hijo Del No Nejmo. 
    • Bastian
      Można narzekać na WWE, że rozcieńcza feudy do granic możliwości (Punk z Rollinsem będą się bujać jeszcze kilka miesięcy), że nie umie promować mistrzów (Io Sky jest dziś w TV mniej niż Chada Gable/El Grande Americano), że otwiera potencjalne rywalizacje, a potem o nich zapomina. Oddać trzeba im to, że za cholerę nie przewidzisz, co się stanie. Zazwyczaj jest to oczywiście spowodowane paniką i emocjonalnością porzuconej przez chłopaka nastolatki, a nie długofalowym planem, a finalne rozwiązania bywają kretyńskie, no ale nie można mieć wszystkiego...  Rozbrajające jest też lenistwo WWE, które reaktywuje kolejne turnieje, upycha 90 % rosteru w walkach eliminacyjnych, żeby tylko nie trzeba było rozpisywać angażujących widza programów i rozrywkowych segmentów. Patrz Bożenko, zaraz KOTR, potem SummerSlam, europejskie tournee, SS i zaczniemy "imponującą" drogę do WM od RR.  RAW w Phoenix otworzył John Cena, przerwał mu CM Punk, coś tam posłodził fanom, walka o WWE Title na Night of Champions i pora na CS' a. Odwalone perfekcyjnie, nostalgia 2011 roku rozpali fanów, od nowości można dostać mdłości... Czyli tak... Fani i (podobno) szatnia oburzyli się na zwolnienie R-Trutha, no bo kto im będzie teraz odstawiał bezbecję w walkach i na zapleczu, WWE go przywraca, fani wiwatują, a R-Truth wpada na arenę z nożyczkami i przedstawia nam wszystkim Rona Killingsa?  Powrót Nikki Belli chyba mało przejął publikę. Na trybunach cisza jak w sztabie Rafała Trzaskowskiego 2 czerwca nad ranem, a sama Nikki zbotchowała nawet nazwisko Stephanie Vaquer  Żal mi syna Jeya Uso. Inni starzy w ramach pokoleniowego obciachu noszą sandały ze skarpetami, żonobijkę, wysyłają memy ze smaczną kawusią, nieudolnie konspirują się z oglądaniem filmów XXX, a ten yeetuje na jego oczach w tłumie  No i jeszcze przegrywa...  Nie wiem, jaki sens ma zmiana mistrza niecałe 2 miesiące po WM. Kontuzja? Kreujemy Gunthera na najbardziej znienawidzonego heela federacji, który przyprawia 8-latków o koszmary, zabierając pas ich ulubieńcowi? Nie wiem. Wiem natomiast, że Jey Uso był słabym mistrzem, bo to zawodnik, którego hype stoi na dość chwiejnych nogach, tj. wejściówce, która - jak to piosenka - prędzej czy później się znudzi i tej całej legendzie samoańskiego klanu, z którego Jey wcale nie wybija się ponad przeciętność. Można było budować jego title reign, podkładaniem tych, którym pasy mistrzowskie potrzebne już nie są (Punk, Rollins, Cena, Reigns), no ale lepiej było dawać Uso pod nos inne, mocno kwestionowane gwiazdy, takie jak Gunther czy Logan Paul. Żeby nie było, że tylko krytykuję. Bardzo fajne walki eliminacyjne, a Roxanne Perez prowadzą ładnie jako tę cwaną gapkę, co to niby chce pomóc Liv, niby się stara jako nowa w Judgment Day, ale zupełnym przypadkiem to ona jest na wierzchu.   
    • MattDevitto
      No właśnie niekoniecznie May Jak się okazało jej nowy ring name to Blake Monroe  
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #789 Data: 10.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves, Kelani Jordan & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...