Pilka nożna - dyskusja ogólna

[Fazi]

Moim zdaniem Inter przejdzie Shalke, bo jak Shalke mogła trafić 5 goli na San Siro, to czemu Inter nie może trafić czterech w Niemczech?

 

Otrzymałeś właśnie odpowiedź. Dlatego że drużyna Interu bez Murinho to zwykły Midcarder (w slangu wrestlingowym ) Schalke potrafiło mimo wszystko wpakować 2 bramki Interowi grając bez Huntelara i Farfana. 73(?) gola w lidze Mistrzów strzelił Raul co jest całkowitym rekordem w tejże statystyce, ale do 100 raczej nie dojedzie . Samego meczu oglądałem tylko 1 połowę dlatego nie będę się zbyt obszernie wypowiadał, widziałem tylko ładna bramkę Raula pod koniec a... więc z 1 połowy nie pamiętam. W starciu z MU drużyna Schalke nie będzie oczywiście bez szans, ale mówiąc szczerze nie widzę jakoś Schalke w finale mimo że lubię tą drużynę. Ale oczywiście będę za Manchesterem . Co do meczu Hiszpańskich potęg to liczę po cichu na zwycięstwo Realu gdyż nie trawię drużyny Barcelony. Kojarzy mi się z 12 latkami napinaczami. Dlatego liczę na Królewskich, którzy mam nadzieję pokażą Barcie kto jest prawdziwym Mistrzem Hiszpanii.

[marcel]

Oglądając wczorajszy mecz Schalke z Interem nawet przez chwilę nie pomyślałem, że Włosi są w stanie nawiązać walkę. Zero jakiegokolwiek pomysłu na grę, problem z atakiem pozycyjnym i w rezultacie tylko jedna groźna akcja w pierwszej połowie, po strzale z dystansu Stankovicia. Schalke też nie kwapiło się do ataków, bo nie musieli tego robić. Raz tylko Jurado z Raulem rozklepali defensywę Interu i było już pewne, kto zmierzy się z Manchesterem w półfinale. Inter po wyrównaniu nawet nie starał się wygrać, aby uratować przynajmniej honor. Pod koniec znowu Raul pokazał swój geniusz. Genialna asysta podcinką i 71 gol w LM. Ten rekord będzie dzierżony jeszcze przez wiele lat. Manchester wcale nie musi mieć łatwej przeprawy i Ferguson, który był na meczu na pewno zdaje sobie z tego sprawę.

[Eiro]

starciu z MU drużyna Schalke nie będzie oczywiście bez szans, ale mówiąc szczerze nie widzę jakoś Schalke w finale mimo że lubię tą drużynę

 

Słabością Interu ( a siłą Schalke), była fatalna gra w obronie Włochów. Defensywa jest totalnie rozregulowana. Najsłabszy punkt to zdecydowanie Ranocchia. Dobrze, że w tym meczu nie grał Cordoba, bo wynik byłby podobny do wyniku z San Siro.

W ataku również Inter gra słabo, a związane jest to ze słabą dyspozycją playmakera Sneijdera.

Krótko mówiąc Schalke nie zagrało wielkiego meczu, ale potrafiło wykorzystać fatalne błędy obrońców Interu.

 

Co do półfinału z United. Nie stawiam Schalke na straconej pozycji, ale nie wróże, by znalazło się we finale. Manchester gra bardzo dobrze w obronie, dodatkowo w ataku są zabójczo skuteczni.

[N!KO]

Manchester wcale nie musi mieć łatwej przeprawy i Ferguson, który był na meczu na pewno zdaje sobie z tego sprawę.

 

Nie bedzie latwo, ale dadza rade. Najwiekszym atutem Schalke, jest przygotowanie fizyczne. Teraz wszystko wychodzi. Za ich obecny sukces nie odpowiada Ralf Rangnick, ktory dopiero dolaczyl do zespolu, ale poprzedni trener Felix Magath. Ten czlowiek jest znany ze swoich ciezkich treningow, ktore potrafia wykonczyc wszystkich zawodnikow. Dlatego poczatek sezonu wypadl dla Niemcow tak, a nie inaczej. Organizm byl padniety, i nie dawali rady. Teraz, gdy inne zespoly zaczynaja byc zmeczone sezonem, to "04" nabiera wiatru w zagle. Koncowke na pewno moga zaliczyc do udanych.

[RobVanDam]

Schalke 2 vs 1 Inter

Jak obrońcy LM mogą być bezradni z 10 zespołem Bundesligi?

Inter bez Mourinho to słabiaki,Raul pokazał klase nie spodziewałem się że jest w stanie grac jeszcze na tak wysokim poziomie. Wole by Schalke wygrało w półfinale ale z MU będzie bardzo ciężko

Real 1 vs 0 Tottenham

Szkoda mi Tottenhamu zagrali świetny mecz wolałbym by własnie oni grali dalej.

Koszmarny bład Gomesa i Tottenham przegrywa. Real i tak odpadnie z Barceloną a finał według mnie to Barca vs Schalke

[Sebu]

Dobra, dorzucę kilka zdań od siebie na temat par półfinałowych:

 

Ja mam wielką nadzieję, że Real zniszczy Barcelone przy okazji łamiąc Messiego i wysyłając na emeryture(te marzenia...). Nie przepadam za królewskimi odkąd przeszedł tam Ronaldo(który zaczyna w końcu grać, a nie płakać), ale w trakcie meczów z farsą będę im kibicował jak nigdy wcześniej. Szczerze mówiąc, to zasłużyli sobie na finał, w którym nie grali już długie lata. Teraz po przyjściu jednego z najlepszych trenerów(subiektywna ocena rzecz jasna) mają na to duże szanse, farsa nie może tego wygrać.

 

Natomiast jeśli chodzi o drugi pólfinał - a jakoś mnie tak mało interesuje szczerze powiedziawszy, chociaż wolałbym żeby zwyciężyło Schalke. Chciałbym finału z Realem i zwycięstwa po golu Raula, ale z Manchesterem będzie wyjątkowo trudno. Z drugiej strony, w końcu wyeliminowali sam Inter, który przecież jest zwycięzcą poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. No tak, wtedy prowadził ich Mourinho...

 

 

Jeszcze kilka słów o LE - nie spodziewałem się, że drużyny z Półwyspu Iberyjskiego tak zdominują ten turniej, trzy portugalskie drużyny i jedna reprezentująca Hiszpanie, takiego czegoś dawno nie było. Szkoda, że Villarreal gra z Porto, bo to moje ulubione drużyny z tego zestawienia. W takim razie, mam nadzieję na finału Villarrealu z Benficą, bo ta Braga ma większe szczęście ostatnio od Barcelony .

[marcel]

Podobnie, jak w Lidze Mistrzów, w Lidze Europy nikomu nie udało się odrobić strat z pierwszego spotkania. Najbliżej tego było PSV, które wyszło nawet na dwubramkowe prowadzenie w meczu z Benficą. Wystarczyło dowieść korzystny rezultat do przerwy, ale w doliczonym czasie Luisao zdobył kontaktową bramkę. Piękny strzał nożycami, jak na Brazylijczyka przystało. Mimo wszystko PSV miało jeszcze szansę na doprowadzenie do dogrywki. Mimo wysiłków w ataku, kolejny raz zawiodła obrona. Niedoświadczony Tamata był wkręcany w ziemię, a Marcelo, były zawodnik Wisły Kraków sprokurował karnego. Cardozo go wykorzystał i emocje w meczu się skończyły.

Kluby z krajów Półwyspu Iberyjskiego zdominowały tegoroczne rozgrywki i możemy mieć portugalski finał.

 

Derby Lizbony?? Przepraszam ale tam gra Porto a nie Sporting. Więc derby Portugalii.

 

Faktycznie. Nie wiem, czemu o Sportingu myślałem

Edytowane 15 Kwietnia 2011 przez marcel

[chudinho94]

Derby Lizbony?? Przepraszam ale tam gra Porto a nie Sporting. Więc derby Portugalii. Zresztą to pokazuję jak te rozgrywki traktują kluby z Portugalii. Oglądałem Braga-Dynamo i efektem tego było to że zasnąłem i ocknąłem się dopiero o 1 w nocy... Co do meczu PSV, to było takie dziwne 2:0... I 2:2. Ale Benfica kontrolowała to co się dzieję. Dziś Wisła może powiększyć przewagę nad resztą. Wisła Maaskanta podoba mi się bardziej niż ukochany Lech pod wodzą Bakero. Ale ja wierzę w niego. Nie chcę żeby go zwolnili, dajmy mu przepracować okres przed sezonowy i zobaczymy co zrobi. Jak oglądałem Polonie WWa w pierwszych meczach to biegali za każdą piłką i widać że byli bardzo dobrze przygotowani. No ale Wojciechowski wolał Janasa więc co tu dużo mówić. Po za tym gra Lecha miejscami naprawdę wygląda dobrze. Lecz każda, powtarzam każda Polska drużyna jest przyzwyczajona grać na ''kopnij i biegnij'' niż kombinacyjnie, dlatego w wiśle zatrudniają obcokrajowców i widać efekty.

 

[ Dodano: 2011-04-15, 13:31 ]

Ja mam wielką nadzieję, że Real zniszczy Barcelone przy okazji łamiąc Messiego i wysyłając na emeryture(te marzenia...).

Też mam taką nadzieję.

No i oczywiście żeby Schalke awansowało do finału.

[Brutal44]

Ja mam wielką nadzieję, że Real zniszczy Barcelone przy okazji łamiąc Messiego i wysyłając na emeryture(te marzenia...).

Też mam taką nadzieję.

 

Wez kurwa dorosnij durny bachorze jeden z drugim bo za takie texty to od razu powinniscie warny dostac...

Rozumiem, ze mozna nie lubic Barcy czy Leo ale zeby mu zyczyc polamania nog...

[Eriksen]

Ja mam wielką nadzieję, że Real zniszczy Barcelone przy okazji łamiąc Messiego i wysyłając na emeryture(te marzenia...)

 

Nie przepadam za królewskimi odkąd przeszedł tam Ronaldo

Tutaj się zgodze

 

 

Barca - Real LM

 

Ja jako wierny fan Barcelony mam nadzieję, że to ona wygra . A tak poza tym to Real po prostu nie umie grać z Barca. Myśle, że Barca na Santiago Bernabeu zremisuje, a potem u siebie spokojnie wygra przewagą jednej bramki.

 

 

ManU - Schalke LM

 

MU spokojnie wygra, chociaż liczę po cichu na Schalke.

[Sebu]

Teraz masz odpowiedź, dlaczego nie lubie Barcy czy Leo - fani, gorsi niż fanboye TNA . No i jak bachor to niestety zachowujesz się tutaj ty, wyskakując z pyskiem tylko dlatego, że obraziłem farse, a raczej pseudo-sportowca. Mam prawo nie lubić jakiegoś klubu i mam prawo wyrażać swoją opinie, w końcu od tego jest forum..?

 

Poza tym, czy czasem życzyć połamania nóg to nie życzyć szczęscia?

[hadaszyszek]

Teraz masz odpowiedź, dlaczego nie lubie Barcy czy Leo - fani, gorsi niż fanboye TNA . No i jak bachor to niestety zachowujesz się tutaj ty, wyskakując z pyskiem tylko dlatego, że obraziłem farse, a raczej pseudo-sportowca. Mam prawo nie lubić jakiegoś klubu i mam prawo wyrażać swoją opinie, w końcu od tego jest forum..?

Masz prawo nie lubić jakiegoś klubu czy piłkarza, ale gorzej już jest jak życzysz mu by dostał kontuzji, która zakończy jego karierę. W ogóle głupie rozumowanie - jak np. napiszę publicznie, że mi się żydzi nie podobają i byłbym wielkim zwolennikiem powtórzenia Holocaustu to nie powinieneś się do mnie przypierdalać, bo to moje zdanie i mam prawo je sobie głosić?

 

Są rzeczy bardziej i mniej kontrowersyjne, a teksty w stylu

przy okazji łamiąc Messiego i wysyłając na emeryture

zaliczają się raczej do tych pierwszych. Można kogoś nie lubić, ale życzenie kontuzji jakiemukolwiek zaowdnikowi jest ohydne i naprawdę niegodne normalnego, ogarniętego kibica jakiejkolwiek drużyny. W ogóle życzenie krzywdy innemu człowiekowi pokazuje jakim Ty jesteś i nie licz, że będziesz za takie coś szanowany tu na forum czy gdziekolwiek indziej. Jak masz takie popierdolone marzenia to zachowaj je dla siebie i nie dziel się nimi z nami. Amen.

[Bonkol]

Ten temat od dłuższego czasu bardziej przypomina forum onetu niż nasze.

[chudinho94]

ej panowie ja potwierdziłem tylko żeby barca przegrała... po za tym co do messiego to przecież w formie żartu. no ale nie myślałem że wierny ban farcy od razu nas zaatakuje.

 

Barca - Real LM

 

Ja jako wierny fan Barcelony mam nadzieję, że to ona wygra . A tak poza tym to Real po prostu nie umie grać z Barca. Myśle, że Barca na Santiago Bernabeu zremisuje, a potem u siebie spokojnie wygra przewagą jednej bramki.

 

Może i nie umie ale powinni sobie poradzić.

 

Ten temat od dłuższego czasu bardziej przypomina forum onetu niż nasze.

 

Przynajmniej się coś dzieje :dd

[10kilan]

Po przeczytaniu wypowiedzi Sebu i chudninho od razu spojrzałem na wiek...no i sam sobie odpowiedziałem na pytanie dlaczego tak napisali.

 

Uważacie się za prawdziwych kibiców? Bo tekstu typu ''farsa'' czy ten kretyński z połamaniem Messiego ( n/c ) żaden szanujący się kibic by na pewno nie powiedział/napisał.

 

Teraz masz odpowiedź, dlaczego nie lubie Barcy czy Leo - fani, gorsi niż fanboye TNA . No i jak bachor to niestety zachowujesz się tutaj ty, wyskakując z pyskiem tylko dlatego, że obraziłem farse, a raczej pseudo-sportowca. Mam prawo nie lubić jakiegoś klubu i mam prawo wyrażać swoją opinie, w końcu od tego jest forum..?

 

A Ty teraz wiesz dlaczego kibice Realu mają taką opinię o sobie. Znam wielu kibiców klubu z Madrytu i oni trzymają poziom i uwierz mi że większość z nich pojechałaby po Tobie równo za takie słowa.

Kolejne pytanie,a raczej stwierdzenie-od kiedy Messi jest pseudo-sportowcem jak to określiłeś? I dlaczego tak uważasz? Bo jest najlepszy na świecie w tym co robi,czy dlatego że koledzy w gimnazjum śmieją się z Ciebie że taki mały-wielki człowiek upokarza ciągle Real?

Tak możesz wyrażać swoja opinię,ale w sposób kulturalny,nie obrażając nikogo więc daruj sobie marne próby obrony.

 

Poza tym, czy czasem życzyć połamania nóg to nie życzyć szczęscia?

 

Tak,życzę Ci żebyś połamał nogi (taka mała ironia)

 

Dobra, faktycznie przesadziłem z tym połamaniem nóg i to mocno, następnym razem postaram się zachować to dla siebie czy coś

 

Mam nadzieję że piszesz to szczerze i że po przeczytaniu Twojego posta wyżej jeszcze raz zrobiło Ci się głupio.

 

A wracając już do tematu,czyli par półfinałowych:

Dwumecz między Barcą i Realem rozstrzygnie się na Camp Nou. Co do tego nie mam wątpliwości,dlatego cieszę się z tego faktu. W 1 meczu wystarczy remis,bo z całym szacunkiem do Realu ale nie wygrają różnicą 3 i więcej goli. Mourinho to spec od meczy w LM co przemawia na korzyść Madridistów,ale w końcu Barca to Barca,gdzie 5-6 zawodników może samemu przesądzić o wyniku, bo w Realu mimo wszystko takich wielkich indywidualności nie ma,a co Ronaldo robi w ważnych meczach wszyscy wiemy.

Moje typy? 1:1 i 2:0 dla Barcy rzecz jasna

 

Co do pary Schalke-Man Utd to liczę tutaj na sensację. Manchesterowi trzeba oddać to że grają do końca,przede wszystkim widać to doskonale w lidze,ale pamiętajmy co było rok temu. Bayern(też niemiecka druzyna) wyeliminowała bardziej renomowanego rywala. Co prawda Schalke nie ma takich piłkarzy jak Bawarczycy ale Raul w świetnej formie + Jeffren i reszta młodych wilczków może powalczyć. No i Neuer w bramce. Moje typy 1:0 i 1:1 - awans Schalke.