Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Szok. Schalke, które w lidze dostaje łupnia, zwolniło Magatha, w Lidze Mistrzów strzela 5 goli na San Siro :? Nie oglądałem meczu i żałuję, bo naczytałem się wiele ciepłych opinii. Inter bez Mourinho to nie jest ten sam zespół, ale to oni w tej parze byli zdecydowanym faworytem. Włosi w rewanżu będą zmuszeni nastawić się na atak, a że nie umieją tego robić, to w tej parze wszystko jest już pozamiatane.

 

W drugim wtorkowym meczu też już poznaliśmy półfinalistę. Real dosyć gładko pojechał Koguty. Spurs są ostatnio w słabej formie, ale miałem nadzieję, że powalczą. Będzie dzisiaj retransmisja w TV4, więc postaram się nie zasnąć i zobaczyć.

 

Patrzę sobie program na dziś, a tam Barca - Szachtar WTF?! Według Polsatu to jest ciekawszy mecz od Bitwy o Anglię? Borek (fan Realu) i Kowal (fan Barcy) powinni być obiektywni i pomyśleć o innych. Jak chcą pooglądać ligę hiszpańską to niech włączą sobie w weekend La Liga. Z całym szacunkiem dla Szachtara, oni na Camp Nou nie mają szans. Może ich brazylijski kwartet będzie coś próbował, ale to będzie jednostronny mecz z pewnym zwycięzcą.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)
  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  141
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.07.2009
  • Status:  Offline

Wczorajszy mecz Interu z Schalke był niespodzianką. Ogólnie wszystkie bramki średnie, ale ta pierwsza bodajże kapitana Interu, bardzo, bardzo ładna. Wynik 5-2 już chyba przesądził losy podopiecznych Leonardo, bo żeby grać dalej muszą wygrać 4:0,5:1...

Real już też zapewnił sobie spokojny mecz.

 

Dzisiaj bardzo ciekawy mecz, który nie będzie transmitowany. Oczywiście chodzi tu o tak zwaną "Bitwę o Anglię". Jako, że jestem kibicem The Blues wiadomo za kim trzymam. Chelsea jest teraz w formie, Drogba znowu strzelił bramkę, 2 linia gra znowu w porządku! Jak wszyscy wiedzą wynik ligowego spotkania Chelsea-ManU to 2:1. Myślę, że podopieczni Fergusona nie są w najlepszej formie. Szkoda tylko, że obudził się Rooney i znowu potrafi coś ugrać. Mecz jak najbardziej do wygrania. Liczy się wygrana i jak najmniejsza ilość straconych bramek. Czerwone Diabły mogą się martwić, bo w końcu gramy u siebie... na STAMFORD BRIDGE ! :twisted:

 

Obstawiam 2:0 dla Niebieskich.

 

A Barcelona pewnie ogra Szachtar 3-0...


  • Posty:  394
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.11.2010
  • Status:  Offline

Real-Totenham 4:0

 

Świetny mecz w wykonaniu Realu jeden z najlepszych w ich wykonaniu w tym sezonie. Napewno wpływ miała na to czerwona kartka już w 15 minucie meczu dla Croucha, ale Real prowadzenie objął już w 4 minucie, a bramke strzelił Adebayor. Real miał fizyczną przewagę w całym meczu i w 56 minucie drugiego gola tego dnia zdobył Adebayor dla którego był to najlepszy mecz od przybycia do Realu. 15 minut potem Real zdobył 3 gola, a świetnym uderzeniem w okienko popisał się Di Maria. Na boisku na ostatni kwadrans pojawili się powracający po długiej nieobecności Higuain i Kaka. Na kilka minut przed końcem wynik ustalił Ronaldo. Cieszą powroty Kaki i Higuaina, jeszcze tylko Benzema i Real będzie miał najsilniejszą z możliwych kadr w tym sezonie na mecze z Barcą.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chelsea vs Manchester

 

Dobry, zywiolowy mecz. United mialo slaby poczatek, ale z czasem dali rade sie rozkrecic. Balem sie, ze wyszli bez Naniego, bo on zawsze potrafi zaskoczyc, i wniesc powiew swiezosci w szeregi Czerwonych Diablow, ale szybko okazalo sie, ze to poczciwy Sir Alex mial racje. Bardzo ladnie rozklepali "niebieskich" i Rooney zakonczyl bramka. Nie chce tutaj po meczu wychwalac ManUtd w niebiosa, bo trzeba przyznac, ze grali na "10". Nie mowie, ze ktoregos z pilkarzy Chelsea brakowalo, ale jak dla mnie:

0,5 - to brak Torresa, ktory wciaz nie moze znalezc swojego miejsca w ekipie z Londynu

0,5 - to Essien, ktory bardzo czesto wygladal jak amator, probujacy pokopac z pilkarzami

Cieszy to, ze obaj wyszli po przerwie na plac, bo zmieniajac ich Ancelotti by mogl tylko zyskac.

Biorac pod uwage pozostale wyniki, trzeba przyznac, ze tylko rewanz na Old Trafford ma jakis sens. Reszta pofinalistow, jest juz wyloniona.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2009
  • Status:  Offline

Mecz dobry. Pierwsza połowa pod dyktando Manchesteru. Druga to już dominacja Chelsea, no ale cóż skoro, nie ma kto goli strzelać. Drogba świetny mecz to Ancelotti go zmienia, bo 50 mln musi grać cały mecz. Słaby mecz Zhirkova, Essiena, Torresa. Z Manchesteru też bardzo słabo zagrał Berbatov. Valencia też nie zachwycił. Ogólnie mecz bardzo dobry, szybki, dużo akcji, no ale niestety wynik taki jaki jest :( Trzeba wierzyć, że w rewanżu Chelsea strzeli gola i mam nadzieję, że wygra :)

  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Chelsea F.C. - Manchester United 0:1

 

I znów miałem rację. Sporo osób po losowaniu par ćwierćfinałowych już ostrzyło sobie zęby na finał Chelsea - Barcelona, dzieląc skórę na niedźwiedziu, gdy ten jeszcze żyw.

Jedyna bramka meczu padła po genialnej akcji trójki Carrick-Giggs-Rooney w 24 minucie spotkania. Najpierw nasz DM popisał się świetnym crossowym podaniem przez pół boiska, które Giggsy genialnie przyjął, myląc obrońcę, następnie pogonił aż pod linię końcową by wyłożyć Wazzie piłkę na strzał z kilkunastu metrów. Mecz był wbrew oczekiwaniom stacji tv, na dobrym poziomie i oglądało się go w napięciu i z przyjemnością. Początkowe minuty spotkania należały do Chelsea, która miała sporą przewagę w posiadaniu piłki, ale United się rozkręcało z czasem. Sędzia prowadził spotkanie przyzwoicie, wszystkie kartki jakie pokazał, były zasłużone, a "karne" dla CFC, których nie podyktował - mocno wątpliwe. Najlepszą sytuację londyńczycy mieli kiedy strzał bodajże Lamparda wybijał z linii Evra. Zawodnik meczu ? Hmm, Van der Sar. Bronił ciężkie sytuacje, jak kąśliwy strzał Drogby i pewnie interweniował w całym meczu. Aż się boję co będzie, gdy odejdzie. Ale z taką grą, nie ma co się obawiać rewanżu na Old Trafford. Plan został zrealizowany - w uczciwej grze strzeliliśmy gola i nie straciliśmy żadnego.


  • Posty:  141
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.07.2009
  • Status:  Offline

Mecz bardzo dobry, cały czas szybkie, zespołowe akcje, choć i nie brakowało tych indywidualnych. Moim zdaniem mecz powinien zakończyć się remisem. MU wygrał 0:1 co jeszcze nie przekreśla naszych szans, Old Trafford jest jak najbardziej do zdobycia.

 

a "karne" dla CFC, których nie podyktował - mocno wątpliwe.

 

oj oj, jak Evra wykosił Ramiresa to naprawdę wątpliwe... karny 100%! Na Torresie nie było i kartka zasłużona tu przyznam racje. Wiem, że już po meczu, ale taka jest prawda - karny się należał.

 

wszystkie kartki jakie pokazał, były zasłużone

 

czerwień dla Ferdinanda jak "byk", i żółta dla Essiena. Tak więc coś jednak było nie tak.

 

Do meczu:

Bardzo ładny gol ManU! Wielkie brawa dla całej trójki. Chelsea miało pecha i to bardzo dużego. Zawodnik meczu to bez wątpienia Van der Sar, chodź Cech też pokazał, że bronić potrafi. Świetny mecz Drogby, brakowało tylko bramki. Carlo go zmienia, a Torres zostaje na boisku. Dobrze grał Rooney ale do końca pierwszej połowy. Przyzwoicie Ramires i Park.

 

Bez napinania się... widzimy się za tydzień w tym samym temacie :)


  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.02.2010
  • Status:  Offline

Cytat:

a "karne" dla CFC, których nie podyktował - mocno wątpliwe.

 

 

oj oj, jak Evra wykosił Ramiresa to naprawdę wątpliwe... karny 100%! Na Torresie nie było i kartka zasłużona tu przyznam racje. Wiem, że już po meczu, ale taka jest prawda - karny się należał.

 

Żeby pokazać kartkę w 85-90 minucie sędzia musi mieć jaja. Nie był w stu procentach pewny czy karny był więc nie pokazał ręką na 11 metr i słusznie. Przepisy sędziowskie mówią ''Nie jesteś pewny puść grę dalej''.

wszystkie kartki jakie pokazał, były zasłużone

 

 

czerwień dla Ferdinanda jak "byk", i żółta dla Essiena. Tak więc coś jednak było nie tak.

 

Oglądałem mecz jednak nie mogę sięgnąć pamięcią do tego incydentu, mógłbyś mi go w jakiś sposób przybliżyć. Podrzuć mi filmik tutaj lub na pw.


  • Posty:  798
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.12.2006
  • Status:  Offline

WOW ile goli przez te 3 dni, az jestem zszokowany.

O lidze mistrzow juz napisaliscie co ciekawsze wiec ja napisze o LE.

 

PSV zjechane przez Benfice, a Marcelo najslabszy na boisku.

Nie ogladam ligi holenderskiej, ale nie moze byc taki slaby skoro gra w 1szym skladzie:>

 

Villarreal po prostu fenomenalnie, uwielbiam ta druzyne od czasow gdy pare lat temu byla wicemistrzem Hiszpanii, grali swietnie, zdobyli 5 goli a mogli z 8, Nilmar i Rossi to na chwile obecna 1 z najlepszych duetow napastnikow na swiecie!

 

Porto zjadlo Spartak, ale tego mozna sie bylo spodziewac, trener Villas Boas jest ciekawa postacia i kto wie moze niedlugo to bedzie nowy Morunho:>

 

Meczu Braga Dynamo nie widzialem, ale remis w Kijowie swiadczy o tym, ze nie taka slaba ta Braga jak wszyscy mowia.


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

O pojedynku Barcelona-Szachtar nie pisał chyba nikt, a szkoda. Tyle było krzyku przed środowym wieczorem, że wybór tego spotkania to błąd Polsatu, a tu proszę - strzął w "10". Świetny mecz, w dodatku wcale nie do jednej bramki. Dawno nikt nie stworzył sobie tylu sytuacji na Camp Nou, problem "Górników" w tym, że nawet "setkę" trzeba jeszcze wykorzystać, a z kaleką na "szpicy" to nie jest proste - najwyraźniej Luisa Adriano zjadła trema, bo nie sądzę, żeby z taką grą na co dzień utrzymywał się w pierwszym składzie klubu z Doniecka. U Katalończyków pierwsze skrzypce zagrał Andrzej. Pierwsza linia bez błysku, co nie przeszkodziło w upolowaniu kolejnej w tym sezonie "manity" (chyba nr 9 we wszystkich rozgrywkach, ale pewny nie jestem). Keita zagrał równie świetnie jak Iniesta, dawno nie widziałem go w takiej formie [a akurat Barca (i Jaga) to jedyne obecnie kluby, które obecnie oglądam (każdy dostępny mecz)], te jego zabawy z piłą i kiwki po czwartej bramce były piękne. Fajnie, że cośkolwiek zaczyna grać Pique, za to Alves zapomniał, że przede wszystkim jest obrońcą (choć przy drugiej bramce uciekł fenomenalnie)

 

Chelsea-MU - oczywiście kibicowałem Manchesterowi, fajnie, że ten gol na wyjeździe, choć generalnie niebiescy byli chyba lepsi. Mecz typowo angielski, w porównaniu z FCB-SD o wiele mniej ciekawy. Giggs, jak na swoje lata, wciąż świetna szybkość. Co do pretensji Chelsea do sędziego: w lidze arbiter oszukał United - karny i brak czerwonej dla Chelsea - teraz role się odwróciły, bo karny chyba się należał (w sumie remis, choć lepiej wyszedł na tym Manchester, bo w lidze i tak są na czele, a w LM mają zwycięstwo i cenną wyjazdową bramkę). Dziwi, że Torres grał cały mecz, bo nie przypomina mi gracza z Liverpoolu nawet w połowie, gdyby to Drogba został na boisku, mogłoby być grozniej pod bramką Edwina).


  • Posty:  141
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.07.2009
  • Status:  Offline

Nie był w stu procentach pewny czy karny był więc nie pokazał ręką na 11 metr i słusznie.

 

To odpowiedz mi grzecznie... po jaką cholerę jest ten sędzia za bramką ?

 

Oglądałem mecz jednak nie mogę sięgnąć pamięcią do tego incydentu, mógłbyś mi go w jakiś sposób przybliżyć. Podrzuć mi filmik tutaj lub na pw.

 

http://videa.hu/videok/sport/chelsea-vs-manchester-united-4-gTN9XCiNjoNRrI3x

 

http://www.shy22.com/upfiles/RiP72909.jpg


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Wczorajszy wieczór postanowiłem spędzić z Ligą Europejską i nie żałuję. Bardzo dobry mecz w Lizbonie, gdzie po jednostronnym widowisku Benfica pokonała PSV 4:1. Byłem wprawdzie za drużyną z Eindhoven, ale w tym meczu pokazali się z fatalnej strony. Najlepszym zawodnikiem w ich ekipie był Andreas Isaksson, co najlepiej obrazuje ich grę. Strzelili wprawdzie gola, ale w dużej mierze dzięki bramkarzowi gospodarzy. Łupem bramkowym dla Benfiki podzielili się Argentyńczycy. Fajnie, że miałem okazję znowu zobaczyć w akcji Pablo Aimara i Javiera Saviole. Obydwaj są już nieco zapomniani, a ten pierwszy był kiedyś typowany na następcę Maradony. W końcówce Benfica jeszcze się poderwała i zdobyła gola ze spalonego. Mimo wszystko mają 3 bramki zaliczki PSV z taką grą w rewanżu nie ma co marzyć o odrobieniu strat.
"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.02.2010
  • Status:  Offline

To odpowiedz mi grzecznie... po jaką cholerę jest ten sędzia za bramką ?

 

Nie bardzo rozumiem co ma do tego sędzia stojący poza bramką, ponieważ miał on znacznie gorsze ustawienie od głównego, nie dość że stał trzy razy dalej od ''mniemanego karnego'' to jeszcze miał zasłonięte pole widzenia przez obrońców.

 

Co do tego faulu, a w zasadzie zbyt wysoko podniesionej nogi przez Rio Ferdinand, no cóż nie widziałbym w tym nic dziwnego gdyby Malouda nie nadział się na buta. Gdybym to ja miał decydujący głos zinterpretował bym to jako coś w stylu ''niebezpiecznego uniesienia nogi'' i postawił bym co najwyżej żółtą kartkę a o czerwonym kolorze nawet bym nie pomyślał.


  • Posty:  141
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.07.2009
  • Status:  Offline

Czerwona kartka jest nawet za uderzenie ręką w twarz, więc ty lepiej nie interpretuj gościu.

 

to jeszcze miał zasłonięte pole widzenia przez obrońców.

 

No faktycznie, duchy mu zasłaniały :lol: Zobacz mecz to pogadamy.

 

http://www.youtube.com/watch?v=x5GMHGx4yrs


  • Posty:  114
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.03.2010
  • Status:  Offline

Wypowiem się na temat LE chodź nie ma za bardzo co pisać oprócz tego że 3 zespoły mają już awans tylko pojedynek Dynamo vs Braga wyrownany( 1:1) nawet nie wiedziałem że Portugalska piłka aż taki postęp zrobiła Benfica Porto Sporting Braga radzą sobie bardzo dobrze

Ps:w meczu UTD VS LONDYN ewidentny faul w polu karnym

13771833464dc067047ffd1.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MissApril
      Obie walizki moim zdaniem zmarnowane, lepiej byłoby dać je komuś bardziej świeżemu, niż w kółko wszystko ma się kręcić wokół tych samych twarzy. U pań prędzej walizkę dałbym Roxanne lub Stephanie, zaś u panów LA Knight'owi.  Becky z pasem może być, w końcu coś lepszego będzie się działo, bo Lyra była nijaka jako mistrzyni. Spoko opcja dla lepszego wypromowania tego tytułu.  Super końcówka z R-Truth  
    • GGGGG9707
      Czyli Cody wygrywa KOTR aby na SummerSlam walczyć z Ceną a Killings na NOC lub następnym SNME
    • Giero
      7 czerwca, w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu odbyła się gala WWE Money In The Bank 2025 w Intuit Dome. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Na otwarcie dostaliśmy kobiecy Money in the Bank Ladder Match. Zwycięsko wyszła z niego Naomi, pokonując Alexę Bliss, Giulię, Rheę Ripley, Roxanne Perez i Stephanie Vaquer. Naomi może teraz zrealizować kontrakt z walizki na dowolnej mistrzyni. Dominik Mysterio w dość krótkiej, ale intensywnej walce pokonał Octagona Jr i obronił WWE Intercontinental Championship. Sam pojedynek potwierdzono nieco wcześniej, podczas Worlds Collide. Becky Lynch pokonała Lyrę Valkyrię i przejęła WWE Women’s Intercontinental Championship. Valkyria po walce nie wytrzymała i zaatakowała Becky. Następnie przeszliśmy do męskiego Money in the Bank Ladder Match. Tu triumfował Seth Rollins, drugi raz w karierze zdobywając kontrakt. W walce brali jeszcze udział Andrade, El Grande Americano, LA Knight, Penta oraz Solo Sikoa. W decydujących momentach Bronson Reed i Bron Breakker próbowali pomóc Rollinsowi. Z odsieczą Solo przybyli Jacob Fatu oraz JC Mateo. Potem jednak ostatecznie Jacob i tak odwrócił się od Sikoi i zaatakował go. W main evencie Cody Rhodes i Jey Uso wygrali z Johnem Ceną oraz Loganem Paulem. Niespodziewanie doszło do… powrotu R-Trutha, który zaatakował Cenę. Skrót gali:
    • Giero
      Za nami historyczna, wspólna gala AAA i WWE – Worlds Collide 2025. Przedstawiamy podsumowanie tego show. Po krótkiej oficjalnej ceremonii otwarcia, fanów przywitał legendarny Rey Mysterio. Podkreślił, jak dumny jest z bycia częścią ewolucji Lucha Libre. Przemowę wygłosił, mieszając język hiszpański i angielski. Następnie przywitał uczestników pierwszej walki. Aero Star, Mr. Iguana i Octagon Jr. pokonali Lince’a Dorado, Cruza Del Toro oraz Dragona Lee. Ważne wydarzenia miały miejsce po walce – Dominik Mysterio obserwował ją jako widz, a następnie prowokował luchadorów. To przerodziło się w bójkę Dominika i Octagona. Zdenerwowany Mysterio zaproponował Octagonowi… pojedynek o Intercontinental Championship na późniejszym Money in the Bank. Lola Vice i Stephanie Vaquer pokonały Chik Tormentę oraz Dalys. Legado del Fantasma pokonali zespół złożony z El Hijo de Dr. Wagner Jr., Pagano i Psycho Clowna. Ethan Page obronił NXT North American Championship w pojedynku z Je’Vonem Evansem, Laredo Kidem i Reyem Fenixem. W walce wieczoru po świetnym pojedynku El Hijo del Vikingo obronił AAA Mega Championship przeciwko Chadowi Gable’owi. Skrót gali:
    • Bastian
      Money in the Bank kobiet - widząc, ile czasu są w ringu Perez i Giulia, pewne było, że z walizką do domu wróci ktoś inny. Mało było Vaquer, nie oglądałem Worlds Collide, może TT Match z jej udziałem kosztował trochę zdrowia. McAfee podczas słynnej akcji "La Primery" równie mocno spermiarski jak Booker T 😀  Naomi z walizką, więc rosną akcje... Cargill i Belair. 😀 O samej walce nic, bo szału nie było. 😀  Dom Mysterio vs Octagon - chcieliście 5 walk, no to macie 😀 Wujek Hunter dał starcie rodem z rozpisanego na kolanie Smackdown, gdzie emocji było tyle, ile 5 starów w karierze Jindera Mahala 😀  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - w ringu źle nie bylo, ale ta stypulacja to jawny spoiler wyniku końcowego. Becky kolekcjonuje pasy jak Charlotte mężów, feud bedzie kontynuowany, można rozpisać kolejne brawle na tygodniowkach i zaraz SummerSlam, Bożenko... Money in the Bank mężczyzn - bylo nieźle, kilka spoko akcji z drabinami, ale stało się to, czego się obawiałem. Interwencje z zewnątrz, dobrze, że chociaż Reigns, Punk i Zayn zostali w domu. Fatu zaatakował Solo, lepiej byłoby chyba na odwrót, gdyby Jacob był w MITB, a Solo zabrał mu zwycięstwo. Rollins z walizką, cash in na 99 proc. na Uso. Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - spodziewałem się mizernej walki, ale pod koniec zrobiło się nieźle, były bumpy na stołach. Wrócił R-Truth, czyżby był to casus ubiegłorocznej WM, gdzie po oburzeniu fanów to nie Rock, a Rhodes walczył z Romanem?  😀 Cena przypięty, Cody może śmiało próbować odzyskać WWE Title. Jaś powinien w sumie też rozprawić się z Truthem. Te tarcia Ceny z Loganem świadczą o tym, że to chyba Paul będzie tym, który przywróci Jasia na jasna stronę mocy. Dobry wybór, publika nie znosi Logana, będzie feta jak mu Cena sprzeda AA. Reasumując, gala na kolana nie rzucila. Brakowało przede wszystkim walk mistrzowskich, dających cień nadziei, że jedna z walizek będzie zrealizowana jeszcze na MITB.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...