Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Lepszym przykładem jest Benzema, po którym można się było spodziewać dużo więcej. No, ale nie idzie mu. I jakie są reakcje? Oczywiście - że zmarnowaliśmy Benzemę.

 

Na tą chwilę, z tego co czytałem, to Mourinho powiedział, że Karim ma pewne miejsce w pierwszym składzie i nikt już nie myśli o sprzedaży/pozbywaniu się Benzemy. Zresztą, ostatnio widać, że gra zdecydowanie pewniej, owszem, ciągle zdarza mu się partolić sytuacje, ale wydaje mi się, że już nie z taką częstotliwością, jak choćby 2 miesiące temu.

 

O tym, czy lepszy jest Messi czy Cristiano, niech każdy rozstrzygnie sam, bo żadną obiektywną miarą się tego nie zmierzy.

 

Dokładnie, każdy ma swoje zdanie, dla mnie miarą porównawczą będzie, jeśli Messi zostanie wytransferowany na Wyspy i sprawdzi się w angielskim futbolu, który nastawiony jest na grę siłową (a taki transfer jest raczej nierealny). Będę mógł wówczas uznać go za piłkarza kompletnego. Na tą chwilę Ronaldo > Messi, wg mnie.

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 202
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2008
  • Status:  Offline

Arsenal - Barca.

 

Stało się, nie mam zamiaru zwalać całej winy na sędziego, lecz kartka dla Robina to przegięcie. Strzał JEDNĄ (nie mierzyłem, ale tak czytałem już na kilku stronach) sekundę po gwizdku przy takiej wrzawie, w takim meczu. I co miał robić Arsenal. Wilshere (swoją drogą chłopak jest fenomenalny, to z jakim spokojem odbierał piłkę w polu karnym był piękne.) dobiegł do linii środkowej i jedyną opcją był cross do pilnowanego Nasriego. Z bardzo dobrej strony pokazał się Almunia (tylko ma jakiegoś pecha do Barcy, w pamiętnym finale też grał bardzo dobrze, a mimo to puścił dwie pechowe bramki.). Nie ma co płakać, została nam liga i FA Cup. Wierze, że ta porażka tylko wzmocni Kanonierów.

 

A, jeszcze taka ciekawostka. Czy tylko RvP zasłużył na czerwo?

 

http://img51.imageshack.us/img51/6063/abidalt.jpg

 

Co do dyskusji o nienawiści Barcy, widzę same skrajności. (prawie jak w temacie o Impakcie :) ) Mi Barca kojarzy się tylko z bandą lekarzy: kardiologiem Pique (Cesc ma serce Barcelony), genetykiem Xavim ( Fabregas posiada DNA Barcy) i działaczami, którzy uważają że zarówno United kupując Pique, jak i Arsenal kupując Ceska ich ukradli... Poza tym nie lubię ich za "Więcej niż klub" (zajebisty był transparent na Emirates "less than club"). To chyba tyle, w ramach ciekawostki rzucę jeszcze jednym linkiem - http://www.manusite.pl/?co=aktualnosci&id=26481 polecam.

 

Kończę burzliwą wypowiedź słowami: 'I'm Arsenal till I die...'

Edytowane przez ajfan

10136801454e08b07ab2e86.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Six, Luk - pełna zgoda. Ta dziwna mentalność, jeśli chodzi o dosrywanie możnym, działa w obie strony i jest, w polskiej (i nie tylko) sieci, na porządku dziennym. Byłbym nieobiektywny, upierając się, że 'dzieci neo i cała hałastra', krzywdzą swymi wypowiedziami jedynie Barcę. Boli mnie czasem, że małolaty, mieniące się kibicami 'mego' klubu, wypisują 'sreal', 'pedaldo', itp. Podobnie, jak nie mogę patrzeć na teksty zaczynające się od 'farsa', itd.

Temat, który poruszył Euz, jeśli by się w niego socjologicznie zagłębić, to wierzchołek góry lodowej. Barcelonie dosrajmy za sędziów, w Realu gra laluś, w Chelsea tylko ruskie miliony. Wchodzimy na nasze podwórko - Kubica to 'debil po podstawówce', Małysz - 'niech oszczędzi wstydu'. Za dużo tego, jak na małą, polską społeczność internetową.

Jeśli chodzi o Barcelonę - pewnie nie umiem być do końca obiektywny. Ale słuchanie po raz kolejny o Ovrebo, o 'parasolu UEFA', trochę irytuje, a trochę też nudzi (po raz kolejny przypomnę, ile razy Stark, a i sam Ovrebo na początku, mylili się na niekorzyść Blaugrany). Betis w CdR miał w dupie rozgrywki pozaboiskowe (Lorduniu, mów co chcesz, ale Real Mourinho w dużej mierze na tym aspekcie bazuje) - wyszli zmobilizowani, mieli gameplan i Barca w rewanżu praktycznie nie powąchała piłki. Był nawet moment, kiedy zwątpiłem w obronę korzystnego 5:0 z Camp Nou.

 

Z onet.pl to tylko bardzo jaskrawy przykład (pisuję tam tylko w temacie dot. NBA, jeden gośc się czasem udziela i dobrze ogarnia historyczne staty). To samo jest na 90minut.pl czy dowolnym portalu o piłce.

 

Wracając do meczu, bo w końcu to o nim powinna być mowa - mimo słabej, jak na ten klub, gry Barcelony, Arsenal nie miał żadnych argumentów aby przeważyć spotkanie na swoją korzyść. Gdyby jednak Bendtnerowi (bo to chyba jemu wyjął piłę Mascherano?) piłka odbiła się odpowiednio od sęka w końcówce - nie miałbym pretensji do wyniku, bo w takiej sytuacji Barcelona powtórzyłaby błąd Chelsea, która grając u siebie w przewadze nie umiała utrzymać korzystnego rezultatu, i ekipa Guardioli mogła mieć pretensje tylko do siebie - bo niepodyktowane karne i nieuznany gol Messiego na Emirates to jedno, a mnóstwo zmarnowanych 'własnonożnie' akcji to inna para kaloszy. Wygrał zespół, który strzelił bramkę więcej, Arsenal nie zrobił w rewanżu praktycznie nic, żeby ten stan rzeczy odwrócić.

 

[ Dodano: 2011-03-09, 15:26 ]

Co do dyskusji o nienawiści Barcy, widzę same skrajności. (prawie jak w temacie o Impakcie :) ) Mi Barca kojarzy się tylko z bandą lekarzy: kardiologiem Pique (Cesc ma serce Barcelony), genetykiem Xavim ( Fabregas posiada DNA Barcy) i działaczami, którzy uważają że zarówno Manure kupując Pique...

 

ajfan - zabawne, że piszesz tu o skrajnościach, a sam nie umiesz napisać 'United' czy 'MU', tylko koniecznie musiałeś pojechać starym, nudnym 'nawozem' ;)


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Sam raczej bym nie dał czerwieni Persiemu, ale np. Kościelnemu już na pewno. Jestem pewny, że nie dostał kartki tylko dlatego, że RvP został wywalony z boiska. Przypomnijcie sobie pierwszy mecz i nieuznanie gola Messiego, a jak ktoś jeszcze twierdzi, że UEFA pushuje Barce to odsyłam do rewanżu z Interem z poprzedniego sezonu.

 

Co do Realu to mam gdzieś to jaki mają budżet, jednak często wydają grubą kasę na "wielkich" piłkarzy, którzy się nie sprawdzają - Robben, Sneijder, Kaka - WTF? a generalnie moja nienawiść do tego klubu wzięła się po transferze Figo.

 

Barca popisała się przez ostatnie lata tylko transferem Chygrynskiyego i wyjebaniem Ibry, u Realu było tego trochę więcej.

 

Luk - mówisz, że poczekamy do kwietnia - no cóż, Real żeby bronić streaku Josego w meczach u siebie nie zgodził się na rozegranie finału pucharu króla w Madrycie, a Barca była na to bardzo chętne - No kurwa ludzie! Jakoś powątpiewam w te 5-0.

Edytowane przez Euz

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Barcelonie dosrajmy za sędziów, w Realu gra laluś, w Chelsea tylko ruskie miliony. Wchodzimy na nasze podwórko - Kubica to 'debil po podstawówce', Małysz - 'niech oszczędzi wstydu'. Za dużo tego, jak na małą, polską społeczność internetową.

 

Zgadza sie. W Polsce panuje taka chora mentalność, jeśli ktoś osiąga sukces międzynarodowy, to zawsze znajdzie się grupa ludzi, którzy różnymi sposobami próbują być inni od tych, którzy tym ludziom szczerze gratulują i cieszą się, że tak naprawdę promują w ten sposób nasz kraj. Dla mnie to kurewsko niezrozumiałe, bo powinniśmy się cieszyć, że przyszło nam żyć w czasach, w których mieliśmy okazję oglądać występy Małysza - najlepszego sportowca w historii Polski, Kubicy - pierwszego Polaka w historii w formule pierwszej, przed którym jeszcze wiele dobrego w mojej opinii, czy najlepszej drużyny w historii piłki nożnej (nie bójmy się tego powiedzieć) - FC Barcelony (nie mówię, że nie zostaną zdetronizowani przez Real w następnym sezonie :P).

 

Nie odejmuję Barcelonie tego, że jest świetną drużyną, ale jest drużyną, która popełnia błędny, bo kto ich nie popełnia i Mourinho, czy wcześniej Hiddink pokazali, że odpowiednia taktyka może ich rozpracować do tego stopnia, że Messi, Iniesta, czy Xavi będą walili głową w ścianę. Ale coz, Arsenal to nie Inter, Wenger to nie Mourinho. :)

 

Luk - mówisz, że poczekamy do kwietnia - no cóż, Real żeby bronić streaku Josego w meczach u siebie nie zgodził się na rozegranie finału pucharu króla w Madrycie, a Barca była na to bardzo chętne - No kurwa ludzie! Jakoś powątpiewam w te 5-0.

 

Nie mowie tutaj o 5:0 dla Realu. Przed Realem i Barcą jeszcze co najmniej dwa mecze w tym sezonie, więc jest szansa na teoretycznie dwa zwycięstwa, dlatego napisałem, że należy się wstrzymać z osądami, kto lepszy, Real, czy Barca. :)


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Co do tego kibicowania i mentalności kibiców:

 

Ja jestem fanem Bayernu (o czym już chyba każdy tu wie) i zdaję sobie z tego sprawę, że gdzieś z 75% fanów piłki nożnej w Polsce nienawidzi tego klubu. Jednak mi to kompletnie nie przeszkadza, a może to trochę dziwne, ale nawet to lubię. Te gniewne komentarze po wygranych meczach Bawarczyków (i nie czepiajmy się, że ostatnio nie ma ich zbyt wiele :P), smutne miny w studio itd. Kibic Barcy, Realu, czy innego uwielbianego w Polsce klubu, nie będzie wiedział co to za uczucie i chyba nigdy go nie zazna.


  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

Bez przesady, Rocket - jakie "promowanie" przez UEFA? Pamiętasz Starka? Dwukrotnie nie pokazał czerwa dla Chelsea, nie podyktował karnego. Zresztą Ovrebo też zaczął od wielbłąda na niekorzyść Barcy - pewnie wiesz, o czym mówię.

Chodzi mi o to, że UEFA broni Barcę na każdym kroku (czy to robiąc przed mikrofonem na konferencjach czy też poprzez sędziów, chociaż przyznam Ci rację Grim, że i zdarzają sie "wpadki" sędziowskie na niekorzyść Barcelony, ale najczęściej działa to w drugą stronę). Za pamiętny wybryk ze zraszaczami po meczu z Interem inny klub od razu dostał by pewnie karę finansową za niesportowe zachowanie de facto jakby nie patrząc najlepszej drużyny dekady, która powinna dawać przykład mniejszym klubom. Ale chyba lepiej ten temat zostawić, bo każdy ma inne zdanie na ten temat ;)

Pojawiają się też tacy jak Rocket. którzy układają nawet teorie konspiracyjne, co już w ogóle jest śmieszne. Nie wiem czy was boli to, że klub z Barcelony jest lepszą drużyną od Realu, czy to, że jedzie wasze ulubione kluby czy może to, że w piaskownicach widzicie małolatów w koszulkach Messiego.

Nie musisz się martwić, nie tworzę teorii konspiracyjnych. A nawet bardziej powiem, że podziwiam grę Barcelony i szanuje za to co robią z piłką (co już podkreślałem na forum kilka lat wstecz :) ). Euz trzeba umieć odróżnić kibica od fanatyka, która rywala ulubionej drużyn ma za największe zło tego świata ;)

 

Z takimi osądami wstrzymałbym się do końca kwietnia. Ha :twisted:

Obiektywnym okiem (jak kibica Realu) powiem szczerze, że mam wątpliwości czy Real będzie zdolny już teraz zdetronizować Barcę ;) . Powiedzmy sobie szczerze, że Barca jednak lepiej się prezentuje w tym sezonie niż Real. Teraz może wydawać się, że tak nie jest ale przypominam, że Barca od paru sezonów z nie wiadomych względów zalicza zadyszkę w lutym albomarcu.Na pewno musi przyjąć jej taktykę ( czyli nie zwalniać trenerów, bo się nie udało wygrać z Barcą) i na następny sezon wystawi już w pełni ukształtowaną drużynę, a nie dopiero w trakcie sezonu ją budować. To chyba największy błąd realu od wielu sezonów. Przypominam, że mówię to jako kibic Realu, żeby nikt mi nie zarzucał zawiłości, nienawiści i innych tego typu rzeczy...

 

O tym, czy lepszy jest Messi czy Cristiano, niech każdy rozstrzygnie sam, bo żadną obiektywną miarą się tego nie zmierzy. Musisz jednak pamiętać, Grim, że inwektywy padają nie tylko pod adresem Leo. On jest "brzydki i hormonalny", a Ronaldo to "wyżelowany pedał". Wydaje mi się zresztą, że Ronaldo jest obiektem częstszych ataków, bo jako osoba jest dużo bardziej wyrazisty i emocjonalny niż Messi. Łatwiej więc uderzać w kogoś, kto się wyraźnie denerwuje niż w taką oazę spokoju, jak Leo.

 

Tutaj chciałbym przytoczyć wypowiedz na blogu D. Wołowskiego(który już prawie tylko pisze o Barcelonie i Realu) który stwierdził, że Ronaldo i Messi to zupełnie inni zawodnicy i porównywanie ich w celu wyłonienia, który z nich jest najlepszy na świecie nie jest tak naprawdę możliwe (obydwaj na swój sposób gry są najlepsi na świecie)i w pełni się z tą opinią zgadzam ;)

1480916194a0b1a85edad5.jpg


  • Posty:  1 202
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2008
  • Status:  Offline

Cytat:

Co do dyskusji o nienawiści Barcy, widzę same skrajności. (prawie jak w temacie o Impakcie :) ) Mi Barca kojarzy się tylko z bandą lekarzy: kardiologiem Pique (Cesc ma serce Barcelony), genetykiem Xavim ( Fabregas posiada DNA Barcy) i działaczami, którzy uważają że zarówno Manure kupując Pique...

 

 

ajfan - zabawne, że piszesz tu o skrajnościach, a sam nie umiesz napisać 'United' czy 'MU', tylko koniecznie musiałeś pojechać starym, nudnym 'nawozem' ;)

 

Manure jest obraźliwe? Sorki nie wiedziałem, już edytuję : )

10136801454e08b07ab2e86.jpg


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Rocket - no to serio szacunek. Sam nienawidzę Realu, już mówiłem, że spowodowane jest to transferem Figo, czego zarówno jemu jak i klubowi nigdy nie wybaczę. Razem z milionami kibiców poczułem się wyruchany. Jednak nie zaprzeczam, że Real to najbardziej utytułowany klub w historii ani nie mówię, że obecna Barca to najlepszy drużyna w historii. Łatwiej byłoby mi to powiedzieć gdybym chociaż pamiętał czasy Cruyff's Dream Team :P

Wczoraj i tak mi już inny fanatyk Realu z tego forum zaimponował, mówiąc, że woli wygraną klubu z Hiszpanii niż angielskiej piłki.

 

Btw. o Barcy- Arsenalu już powiedziane chyba wszystko, a jeszcze chyba nikt nie wyśmiał Romy, tak więc zaczynam temat... może ktoś się podłączy do dissowania tego klubu ?:D

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Ja za to dzis mam powazny problem z wyborem meczu. Co obejrzec? Z jednej strony nie chcialbym ominac ciekawie zapowiadajacej się kombinacji: pilki nożna - rugby - kick boxing + sceny rodem z ulicznych bojek (choc odrobine bardziej lubie Milan, to niestety wiem do czego może dojsc, jak Wlosi na koncu okaaz sie przegranymi). A ze pilkarze obu druzyn nie palaja do siebie miloscia mozna sie bylo przekonac juz w Mediolanie...

Z drugiej strony jest ciekawie zapowiadajacy sie pojedynek Schalke z Valencia. Zawsze to milo poogladac jak sobie weteran Raul w LM radzi


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja jestem fanem Bayernu (o czym już chyba każdy tu wie) i zdaję sobie z tego sprawę, że gdzieś z 75% fanów piłki nożnej w Polsce nienawidzi tego klubu. Jednak mi to kompletnie nie przeszkadza, a może to trochę dziwne, ale nawet to lubię. Te gniewne komentarze po wygranych meczach Bawarczyków (i nie czepiajmy się, że ostatnio nie ma ich zbyt wiele :P ), smutne miny w studio itd. Kibic Barcy, Realu, czy innego uwielbianego w Polsce klubu, nie będzie wiedział co to za uczucie i chyba nigdy go nie zazna.

 

No chyba, że ja kibic Juventusu, który mimo swoich sukcesów już na zawsze w Polsce będzie kojarzony jedynie z calciopoli, a wiele osób nawet najmniejsze nawiązanie chce obrócić w szydercze wpisy na ich temat. :)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

Rocket - no to serio szacunek. Sam nienawidzę Realu, już mówiłem, że spowodowane jest to transferem Figo, czego zarówno jemu jak i klubowi nigdy nie wybaczę. Razem z milionami kibiców poczułem się wyruchany.

To też sam Figo nieźle wyruchał miliony kibiców i Barcę :P Ja nienawidzę paru klubów, ale to nie znaczy, że nie można mieć szacunku do tych klubów (jeśli na to zasługują).

Może czasami mówię za bardzo dosadnie o kibicowaniu Barcelonie (kiedyś o tym pisałem :) ), ale po własnych doświadczeniach w okolicach przeze mnie zamieszkałych, widzę, że wielu kibiców "pokochało" Barcę po sukcesach (wśród nich wielu kibiców byłych "zagorzałych" i jeśli przestanie wygrywać to "kibic" odwróci się tyłkiem ;) .

 

No chyba, że ja kibic Juventusu, który mimo swoich sukcesów już na zawsze w Polsce będzie kojarzony jedynie z calciopoli, a wiele osób nawet najmniejsze nawiązanie chce obrócić w szydercze wpisy na ich temat. :)

 

Ja nie :D . Mało kto jest świadomy tego, że to właśnie Moggiemu Juventus zawdzięcza Zidane'a Inzaghiego i innych znakomitych piłkarzy, którzy grali w Juve. Jak by popatrzeć teraz to transfery nie wypał są odkąd odszedł Moggi. Z tego co słyszałem to kibice Juve chcą żeby wrócił ? :)

1480916194a0b1a85edad5.jpg


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2009
  • Status:  Offline

http://i56.tinypic.com/deqwlu.jpg

 

I wszystko jasne :) Stroje na przyszły sezon.


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Cytat:

Z takimi osądami wstrzymałbym się do końca kwietnia. Ha :twisted:

 

Obiektywnym okiem (jak kibica Realu) powiem szczerze, że mam wątpliwości czy Real będzie zdolny już teraz zdetronizować Barcę ;) . Powiedzmy sobie szczerze, że Barca jednak lepiej się prezentuje w tym sezonie niż Real.

 

Nie mówie o prześcignięciu Barcelony i zdobyciu mistrzostwa przez Real, lecz o bezposredni wynik starć obu zespołów. Tutaj jestem w stanie uwierzyć w geniusz Mourinho i możliwość pokonania Barcy w Pucharze Króla i na Bernabeu w lidze.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • ManiacZone
      Ogłaszamy czwarte turniejowe starcie ❗️ W miniony weekend Gustav Gryffin stracił Pas Mistrzowski PpW. Zbliżający się turniej to dla niego okazja, aby się odkuć, ale do tego jeszcze daleka droga, bowiem na początek będzie musiał pokonać atletycznie zbudowanego i szalenie groźnego Febusa "The Wolfa" ! Jeśli mu się to uda wówczas pozostanie mu zwyciężyć w finale turnieju. Jednak pamiętajmy, Febus nie jest łatwym przeciwnikiem i może okazać się dla Gustava zbyt dużą przeszkodą. Jak myślicie, czy Gryffin zdoła pokonać "The Wolfa" ? Serdecznie zapraszamy do linku poniżej, gdzie znajdziecie wejściówki na show ( ilość ograniczona! ) : https://stage24.pl/events/mzw-4692 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
    • Kaczy316
      Możliwe, chociaż nie robi nic o czym by nie wspominał od samego początku jego powrotu...."I Will Be Here To Make MONEY!"   Jeśli Cody będzie jego ostatnim rywalem to dla mnie będzie scam, Ponton już odhaczony, Punk tak samo będzie, ale jak wspominałem kto mówił, że Cena nie może zawalczyć z kimś dwukrotnie? Z Pontonem w sumie chyba definitywnie koniec, bo jednak promowane było to starcie jako "One Last Time" Więc chyba odpada, ale Punk na razie nie jest promowany jako One Last Time, więc jest jeszcze nadzieja, a z wrestlerów ogólnie zostaję jeszcze AJ Styles w sumie i.....Brock Lesnar, ale to byłaby bomba jest jeszcze niby The Rock, jeśli Cena ma skończyć karierę ostatecznie jako face to może przy opamiętaniu się sprzeda jakieś AA Rockowi i dostaniemy Rock vs Cena? Jest jeszcze trochę opcji wysokiego, ale to oczywiście z poza aktywnych zawodników i dość fantasy, ale reakcja byłaby mocna jakbyśmy mieli Cenę w ringu na jego ostatniej gali czekającego na ostatniego rywala i nagle cyk BROCK LESNAR! Nie powiem ale zamarkowałbym, a co do Rhodesa to tak jak mówisz, jak chcą doszczętnie zniszczyć mu karierę face'a to niech w to idą, ja bym odpuścił po tym jak widziałem jakie reakcję dostaje Cody, a nawet Jey przy Cenie, w ogóle chyba jedynie Punk i Orton właśnie dostają pozytywną reakcję przy Johnie, dlatego to jeden z nich jest idealny na ostatnią walkę, a jak nie to jakiś mocny heel.
    • Kaczy316
      Pierwsze Raw po Money In The Bank! Czy zobaczymy na nim cash in? Nie wiem, ale i tak zapowiada się ciekawie! Zaczynamy od Never seen SEVENTEEN JOHNA CENY! No to zobaczmy co gość będzie miał nam do powiedzenia czy zobaczymy dzisiaj Rona Killingsa też? Być może! Cena mocno wyszedł poza kayfabe, powiedział, że R- Truth to tylko gimmick, jak zwykle cisnął fanów, a potem znowu zaczął odliczać do swojego ostatniego występu, następnie chce kogoś najlepszego i realnej rywalizacji i mamy CM Punka! Ulala czy to oznacza, że już teraz dostaniemy ten feud? Kurde no być może. No no Punk mówi w samą prawdę, ale ciekawe, że powiedział, że jest tu, żeby chronić ludzi i nagle zaczął stać za fanami, dziwne, bo to trochę wyjście z tego gimmicku gdzie on jest tu po prostu, żeby zarabiać pieniądze, ale no ok niech będzie, mówi też, że Cody to było najlepsze co mogło spotkać ludzi, a potem Cena postanowił wykorzystać tanią zagrywkę, żeby wygrać tytuł, a przynajmniej tak to zrozumiałem, Punk wspomniał o 2011 roku, o ostatnim Elimination Chamber i mówi, że nie chciał wygrywać tego tytułu, nie miał go na swojej liście kiedy tu powracał, ale zrozumiał, że musi stać się potworem, żeby pokonać potwora, ciekawe, Punk wyzywa Cenę do walki o jego tytuł, Cena mówi o One Final Match CM Punk vs John Cena i chcę to zrobić! Ale nie dzisiaj i proponuję Night Of Champions w Arabii Saudyjskiej dobrze wiedząc, że Punk nie lubi tego miejsca chyba z tego co czytałem w newsach, Cena wiedzieć co Punk o tym sądzi, ale wszystko nagle przerywa Mr. Money In The Bank SETH ROLLINS! Który ze swoją stajnią spokojnie wychodzi na arenę....zaraz co to było? Seth wyszedł nagle chyba były reklamy i nagle nie ma nikogo w ringu? O co tu chodziło? Punk nie odpowiedział na wyzwanie, nie ogarniam co tu się właśnie wydarzyło? Drabinka Queen Of The Ring pokazana i kurde jakie mocne zestawienia od strony Raw joooooo Ripley vs Kairi vs Liv vs Roxanne oraz powracająca Asuka! vs Vaquer vs Rodriguez vs Ivy Nile, ze strony SD trochę gorzej imo Jade vs Michin vs Niven vs Jax oraz Flair vs Alexa vs Green vs LeRae, także pewnie Jade wygra, a drugi pojedynek Flair albo Bliss zobaczymy, ale zapowiada się bardzo dobrze. Drabinka King Of The Ring wooooow jaka kozacka drabinka od obu stron z Raw Zayn vs Pentagon vs Breakker vs Dominik oraz Sheamus vs Rusev vs Reed vs ??? Kto to może być? Może Ron Killings? Nie wiem, pewnie się przekonamy! Ze strony SD Orton vs Knight vs Black vs Hayes oraz Rhodes vs Priest vs Andrade vs Nakamura kurde naprawdę Ci zawodnicy wyglądają mega dobrze i każdy z nich poza Nakamurą mógłby być bardzo dobrym wyborem do wygrania tego turnieju tutaj praktycznie nie ma złych decyzji oj tak Tryplak chętnie zobaczę co nam zgotujesz. Gigachad vs AJ Styles oj ale waleczka to będzie. Około 8 minut bardzo dobrej walki, kurde szkoda, że taka krótka, obejrzałbym więcej, bo wyglądała świetnie pomimo tego, że była tak krótka, ale dalej tak jak mówię bardzo przyjemnie się oglądało i chętnie bym zobaczył dłuższy pojedynek pomiędzy tymi Panami zdecydowanie, AJ Styles wygrywa spodziewanie i może poleci po tytuł IC, bo Dominik z tym tytułem nie jest dobrze bookowany, a szkoda. Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony Raw w turnieju Queen Of The Ring! Rhea Ripley vs Kairi Sane vs Liv Morgan vs Roxanne Perez! Kurde no każda mogłaby tu wygrać i będzie dobrze, ale osobiście liczę na Perez mimo wszystko, a sama walka powinna być genialna, ogólnie to całe Raw zapowiada się genialnie! W ogóle dywizja kobiet na Raw jest obecnie tak giga ciekawa i fajna, że zapomniałem, że Iyo jest mistrzynią xD, ale to też dlatego, że praktycznie się nie pojawia i ostatnio z tego co pamiętam to tytułu na WM broniła xDDD, ale ludzie chyba też zapomnieli o tym, że Sky jest mistrzynią, bo nie widzę żadnego hejtu za brak obron i pojawiania się na nią xDD. Niesamowita prawie 13 minutowa walka, Rhea prawie to ugrała, ale Raquel przeszkodziła i ostatecznie to Perez zgarnęła wygraną! YEAH! Jednak po drugiej stronie może czekać na nią Jade na 90% moim zdaniem Jade wygra ten pojedynek i dostaniemy Perez vs Jade w półfinale, a tam raczej Roxie już nie wygra, ale zobaczymy, walka Pań bardzo dobre oj czekam na kolejne, te turnieje zapowiadają się mega dobrze. Becky wbija na ring! Czekam na Lyre xD. Fajne promo od samego początku, Becky chwali się swoimi osiągnięciami i pyta się gdzie są chanty "You Deserve It!"? Potem rozmawia z tytułem Interkontynentalnym kobiet mówiąc mu, że będzie najbardziej prestiżową nagrodą w świecie wrestlingu, bo Becky jest jego posiadaczką, a potem mówi o Lyrze czego się dopuściła na Money In The Bank i chcę, żeby Lyra wyszła i zrobiła dwie rzeczy, przeprosiła ją oraz podniosła jej rękę ponownie, ale tym razem, żeby zrobiła to prawidłowo. Cyk mamy Lyre! Oj tak! Jakie szaleństwo i nienawiść w jej oczach jest to jest aż niesamowite...BAYLEY IS BACK! Bayley atakuję Becky zza pleców! WELCOME BACK! Lynch chciała uciec, ale Lyra wrzuciła ją z powrotem do ringu! Jednak udało się uciec Irlandce, generalnie powiem wprost, bardzo fajny segment, fajny powrót, ale tutaj Becky wyglądała jak face bardziej, a Lyra i Bayley trochę przyheelowały.   R-TRUTH! Wbija na stół komentatorski i mówi, że wrócił dzięki fanom, bo ludzie słuchają i rozumieją, a następnie mówi, że każdy tęsknił za R-Truthem i on sam też, ale Truth był trochę zbyt zabawny, zbyt miły i wybaczający i mówi, że to nie on, że czuję się inaczej. Co jest, gość obciął sobie dredy xDDD. Powiedział, THE TRUTH HAS SET ME FREE! OJ TAK i na koniec I'M RON KILLINGS! Goodbye R-Truth...WELCOME RON KILLINGS!!! Przyjemny krótki segment i nawet chanty "Holly Shit" się pojawiły na obcięcie włosów xD.    Problemów w JD ciąg dalszy. Stajnia Setha na backu, który mówi, że będą mogli mieć dwa główne mistrzostwa na celowniku jedno dzięki walizce i drugie dzięki turniejowi oj tak.   Lecimy dalej i kolejny Fatal 4 Way tym razem męski w ramach turnieju King Of The Ring! Pentagon vs Dominik Mysterio vs Bron Breakker vs Sami Zayn, kurde kto tu wygra? Gdybym miał obstawiać to hmm, Sami Zayn? W sumie czemu nie, ale zważając na to, że zwycięzca tego starcia potencjalnie zmierzy się z Pontonem, bo on może wygrać po tej stronie z drabinki od strony SD to hmm Bron vs Orton o kurde ale by to siadło, obstawiam tu właśnie Brona albo Samiego, a sama walka odda pewnie oj odda. Lekko ponad 17 minut świetnego starcia mega przyjemnego do oglądania pomimo tego, że były wolniejsze momenty i o dziwo były to momenty dominacji Brona, ale no zdarza się, genialne starcie i wygrywa je Sami Zayn, dzięki temu, że Knight atakuję Breakkera i tym samym rewanżuje się mu za nie wiem czy ostatnie SD czy Money In The Bank, bo już nie pamiętam kiedy Bron zaatakował Knighta, ale chyba na Money In The Bank, za dużo się tam działo i może nie zwróciłem na to uwagi, nawet nie wiedziałem, że było to tak kluczowe, ale interesująco się robi czyli co Knight teraz jakiś feudzik ze stajnią Rollinsa czy coś? Możliwe, ale gratulacje dla Samiego, w sumie fajnie by było zobaczyć też Sami Zayn vs Jey Uso na SummerSlam, ogólnie Rhodes nie potrzebuję wygrania tego turnieju, spinował Cenę to powinno wystarczyć do dostania shota na tytuł.   Next Week: Asuka vs Stephanie Vaquer vs Raquel Rodriguez vs Ivy Nile to drugi Fatal 4 Way w ramach turnieju Queen Of The Ring i zapowiada się też bardzo dobrze, liczę tutaj na Vaquer zdecydowanie. Sheamus vs Rusev vs Bronson Reed vs tajemniczy zawodnik, może Ron Killings? Ciekawie by było, ale ta walka w ramach King Of The Ring też zapowiada się wyśmienicie! W sumie to tyle jak na razie.   Nikki Bella, a po co tu ona komu? Nie no zobaczymy, może będzie coś ciekawego poza kręceniem kuprem. Tak czułem, że będzie chciała mówić o Evolution, ale czy powie coś konkretnego? W sumie nie powiedziała nic konkretnego, ale mówiła ogólnie i kobiecym rosterze i wbija Liv! Wkurzona Liv, która mówi o sobie czyli o najlepszej kobiecie w tym rosterze, wygląda jak budowanie walki Liv vs Nikki, kurde w sumie obejrzałbym. Krótki, ale dość mocny segment, Panie nieźle sobie pocisnęły, podobało mi się oj jest budowanie Bella vs Morgan oj jest i będzie oglądane, zapowiada się nieźle.   WOOOOOO!!! OFICJALNIE MAMY TO! PUNK VS CENA NA NIGHT OF CHAMPIONS!!! Jednak to chyba nie Punk będzie ostatnim rywalem Ceny, chociaż może i nim być ja dalej obstawiam Pontona, bo tak jak mówiłem, dlaczego pierwszy rywal nie może być ostatnim? Niby promowane było jako One Last Time, ale ciężko mi uwierzyć, chociaż no jest taka szansa, ale teraz dostaniemy Punk vs Cena kurde ale to będzie fight!   Lecimy z main eventem! Znaczy chyba main eventem, bo niby jeszcze 28 minut do końca, ale chyba tyle to potrwa, pewnie na koniec jeszcze jakiś udział Seth będzie miał w tym wszystkim no no to się kalkuluje, ale walka odda Jey vs Gunther, znaczy no liczę, że odda, ma lepszą podbudowę niż ta z WM xD, ciekawi mnie czy dostaniemy chociaż teaser cash inu. Ale mi się ta walka podobała kurde jaka ona była dobra, świetny main event Raw, kurde Panowie wyglądali jakby znali się od dziecka i walczyli ze sobą co tydzień, pojedynek nie był może za szybki, powiem nawet, że był trochę powolny, ale miał w sobie to coś miał w sobie to co sprawiało, że nie dało się oderwać wzroku od niego, niesamowita chemia i psychologia oraz emocję, ale podbudowa o wiele lepsza niż ta na WM też swoje zrobiła, to była jedna z tych walk za które kocham wrestling i to ze mnie nie wyjdzie nigdy! O KURDE I JESZCZE GUNTHER TO WYGRYWA! TAK PISAŁEM WCZEŚNIEJSZE ZDANIE PRAWIE W POŁOWIE WALKI ALE I TAK BYŁA GENIALNA! DO SAMEGO KOŃCA! Gunther odzyskuję tytuł po tak świetnej walce miałem gdzieś to z tyłu głowy, ale nie spodziewałem się, że w to pójdą lekko ponad 22 minuty niesamowitego pojedynku brawa dla obu zawodników, świetnie się to oglądało, brawa dla Gunthera, miejmy nadzieję, że jego drugi run będzie lepszy niż pierwszy OBY! Ale zaskoczenie mega, szkoda Jeya, bo miał spoko run jak na to jak słaby się zapowiadał, ale no jest jak jest, to co Jey Uso będzie ostatnim zawodnikiem w turnieju King Of The Ring od strony Raw? xD Seth dalej nie cash inuję, ciekawe na co czeka, może Punk pokonuję Cenę na Night Of Champions i wtedy cash in? Siadłoby. Plusy: Segment otwierający Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Liv Morgan vs Kairi Sane i wygrana Roxanne! Segment Becky, Lyry oraz powrót Bayley! Goodbye R-Truth....WELCOME RON KILLINGS! Pentagon vs Bron Breakker vs Sami Zayn vs Dominik Mysterio Segment Nikki i Liv Punk vs Cena na Night Of Champions! GENIALNY MAIN EVENT I NOWY MISTRZ! Minusy: Ucięcie segmentu otwierającego? Podsumowanie: GENIALNE RAW! Kurde no co ja mam innego powiedzieć, wszystko mi tutaj siadło, walki niesamowite, świetne segmenty, genialny main event, nie było tu słabego punktu poza tym, że miałem wrażenie, że ucięli segment otwierający, w sensie ucięli zakończenie, bo dziwnie to wyglądało, ale no naprawdę, dla mnie to był jeden z najlepszych o ile nie najlepszy odcinek tego roku, top 2-3 zdecydowanie, brawa dla Tryplaka za zabookowanie tego, GENIALNE to słowo idealnie opisuję ten odcinek, czekam na dalszy rozwój!  
    • Giero
      Za nami pierwsze Monday Night Raw po Money in the Bank i jednocześnie rozpoczynające drogę do Night of Champions. Na otwarcie doszło do konfrontacji Johna Ceny z CM Punkiem. „Best in the World” chciał walki o WWE Championship jeszcze tej samej nocy na Raw. Cena zaakceptował wyzwanie… ale na Night of Champions w Arabii Saudyjskiej. Niedługo potem oficjalnie potwierdzono ten pojedynek. Ron Killings oficjalnie nie jest już R-Truthem. Killings pojawił się w trakcie Raw i wygłosił przemówienie, w którym podziękował fanom i powiedział, że wrócił z ich powodu. Killings stwierdził że nikt nie może powiedzieć fanom, że ich głos się nie liczy. Powiedział następnie, że czasami może był zbyt zabawny, zbyt miły lub zbyt nieprzejednany, ale czas, by stał się szanowany. Następnie obciął sobie dredy na znak przemiany. Bayley powróciła do WWE TV, aby zaatakować Becky Lynch. Lynch najpierw wyszła, aby poskarżyć się na Lyrę Valkyrię atakującą ją po ich walce na Money in the Bank. Powiedziała Valkyrii, aby wyszła i ją przeprosiła. Ta rzeczywiście była gotowa do konfrontacji. Wtedy rozproszenie pozwoliło Bayley zaatakować Lynch od tyłu. Becky próbowała uciec, ale została rzucona z powrotem na ring przez Lyrę. Bayley próbowała wykonać swój finisher, wówczas mistrzyni Interkontynentalna wreszcie uciekła. Bayley ostatni raz była w akcji przed WrestleManią 41. W ramach turnieju Queen Of The Ring Roxanne Perez pokonała Kairi Sane, Liv Morgan i Rheę Ripley. Z kolei w rywalizacji King Of The Ring 2025 Sami Zayn wyszedł zwycięsko ze starcia z Bronem Breakkerem, Dominikiem Mysterio i Pentą. Liv Morgan zaatakowała Nikki Bellę podczas ich konfrontacji, co zapowiada prawdopodobny pojedynek na Evolution. Gunther w main evencie ponownie został mistrzem świata wagi ciężkiej, pokonując Jeya Uso. Austriak poddał rywala po Sleeper Holdzie. Po wszystkim Uso jeszcze wygłosił krótką przemowę do fanów. To drugie panowanie Gunthera z tytułem, który wcześniej posiadał przez 258 dni, zanim stracił go na rzecz Uso na WrestleManii 41. Kończy jednocześnie panowanie Uso po 52 dniach. Za tydzień: * King Of The Ring Tournament Match: Sheamus vs. Rusev vs. Bronson Reed vs. ??? * Queen Of The Ring Tournament Match: Asuka vs. Ivy Nile vs. Stephanie Vaquer vs. Raquel Rodriguez
    • IIL
      Killings na finał?  To pachnie Baronem Corbinem kończącym karierę Kurta Angle...   Mogli zostawić Punk/Cena na SummerSlam, Clash in Paris lub właśnie finał tej emerytalnej trasy - Ortona już odhaczył, także z aktywnych wrestlerów w rosterze nie został mu nikt kalibru Ortona czy Punka do odbicia.       Wiadomo, że Punk przytuli za występ w tym kraju ogrom kasy i na tym etapie gry tylko to go obchodzi, ale jego poziom hipokryzji przypomina powoli Hulkstera. Masakra...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...