Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

  Cytat
Sprawa Murawskiego się przeciąga, jestem zdenerwowany. To co robi Rubin i menedżer zawodnika jest idiotyczne, Muras chce do Polski, Rubin wycenia, Zawodnik dopina kontrakt z Lechem na ostatni guzik a tu... Nic.

 

To jest wlasnie caly Radosław Osuch. Robi wiele szumu, ciągle gra pod publiczkę i wtopuje. Już raz był pewien tego, że Garguła jest piłkarzem Wisły (co miał rzekomo orzec PZPN w słynnej wojnie między Bełchatowem, a Wisłą), co dumnie oświadczył w momencie, gdy trwalo posiedzenie PZPNu w tej sprawie, na swojej stronie goool.pl. Po chwili (czyli w momencie, gdy PZPN wydał oficjalną decyzję o tym, że Garguła jest ciągle piłkarzem GKS i z Wisłą nie może wiązać go kontrakt) news znikł, a strony przez kilkanaście godzin nie można było wyświetlić. Szanowny manager Osuch tłumaczył później na stronie, że portal stał się ofiarą ataku hakerskiego (co by wyjść z twarzą, a jakże!).

 

  Cytat
niż za tą samą cenę 2 młodych zawodników z ligi ukraińskiej lub rosyjskiej ?!

 

Bez przesady. :) Polskim klubom już w tej chwili ciężko byłoby wyciągnąc młodych, dobrych zawodników z ligi ukraińskiej, czy rosyjskiej. Możliwy zasięg finansowy na tą chwilę to ligi takie, jak słowacka, czeska, czy izraelska.

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Dziś kolejne mecze Bundesligi obejrzane.

 

Na początek BVB vs Stuttgart, zakończony remisem 1-1.

Trzeba przyznać, że wynik sprawiedliwy, bo obie drużyny miały swoje okazje i grały dość dobrze.

Warte zaznaczenie jest to, że od początku grali nasi wszyscy zawodnicy.

Piszczek, jak zawsze dobrze, aktualnie jedyny pewny swego miejsca w pierwszym składzie zawodnik.

Lewandowski mimo iż nic nie strzelił, oraz zmarnował świetną sytuację także zagrał dobrze, a już na pewno lepiej, niż wchodzący z ławki Barrios, choć myślę, że jeśli Barrios wróci do formy, to raczej Lewy siądzie na ławce (zwłaszcza jak nie będzie strzelać).

No i Błaszczykowski, niestety słaby mecz, przez co opuścił boisko. Ogólnie najsłabszy zawodnik BVB w tym meczu. Dużo strat, słabe podania. A co najgorsze jest to, że tydzień temu miał podobny mecz i też zagrał słabo, przez co może stracić miejsce w składzie.

 

Drugi mecz to oczywiście mój Bayern z Kaiserslautern. Bayern wygrał 5-1, choć porządna gra zaczęła się dopiero w drugiej połowie. Świetny mecz rozegrał Robben, który wrócił już do formy i znów daje dużo radości fanom FCB. Oprócz tego 3 gole Gomeza, choć trudno się nie zgodzić z tym co czytałem na pewnej stronie, że Gomez to zabójca słabeuszy i to jak już nie ma presji, bo pod presją, gdy wynik jest remisowy lub niekorzystny praktycznie nie strzela i potrafi zmarnować bardzo łatwe sytuacje (tak też było w tym meczu). Ogólnie jednak wynik cieszy, do formy wracają najważniejsi zawodnicy + drużyny będące przed Bayernem potraciły punkty.

 

Poza tym mam właśnie odpalony mecz Koloni z Werderem. Kolejna dobra wiadomość, to Matuszczyk i Peszko w podstawowym składzie, no i jak na razie dobra gra obu (piszę gdy jest 50 minuta meczu). Koln dość niespodziewanie wygrywa 2-0, po golach Podolskiego i Matuszczyka (BTW świetny gol). Peszko gra bardzo aktywnie, często włącza się do akcji i ogólnie jak na razie można powiedzieć, że bardzo udane spotkanie Sławka.

 

Gol Matuszczyka: http://video.eurosport.pl/pilka-nozna/gol-matuszczyka_vid163327/


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Prawdziwy Polski mecz w Kolonii. Dwa gole Podolskiego, jeden Matuszczyka (jak trafia to bramki to zawsze w wyjątkowy sposób, wkręcić w ziemię Fringsa to nie jest prosta sprawa) i asysta Peszki. Ten ostatni rozegrał bardzo dobre zawody. Pokazał swoje atuty, którymi zachwycał w Lechu i europejskich pucharach, był bardzo aktywny. Powinien sam zdobyć gola, minął już bramkarza, ale za daleko wypuścił sobie piłkę i wycofał do Podolskiego. Cieszy gra Sławka na tle takiego rywala, jak Werder, ale za wcześnie na pochwały, bo to dopiero drugi mecz. Aż pięciu Polaków grało w tej kolejce w wyjściowym składzie.
"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Manchester United - Birmingham 5:0

Spotkanie wygrane zgodnie z planem, bez zbędnego stresowania kibiców. Obrona, mimo że zagrała w mocno eksperymentalnym składzie - Evra (Fabio 46'), Smalling, Vidic, O'Shea - zachowała czyste konto. Ładnie spisał się atak, a szczególnie Giggs i Berbatov. Prawdopodobnie Bułgar zatnie się, jak to ma w zwyczaju, na kolejne kilka meczów, lecz korona strzelców jest jak najbardziej w jego zasięgu. Zapewne zdobędzie bramki hurtowo jeszcze w trzech lub czterech spotkaniach, załatwiając sprawę. Dziadziuś Giggs ośmieszył defensywę Birmingham nie tylko bramką i dwoma asystami, ale również świetnym rajdem między obrońcami w pierwszej połowie. Czarną owcą wśród świetnej dziś ofensywy Czerwonych Diabłów był Nani. Dawno nie widziałem, nawet w jego wykonaniu, tylu zmarnowanych sytuacji. Gdy w końcu udało mu się strzelić (po tylu próbach pewnie i Brożek by strzelił) i wykonał gest wskazujący na swoje nazwisko na koszulce byłem zażenowany...


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Manchester United 3:2 Blackpool

Coś pięknego! Naprawdę, niesamowity comeback w wykonaniu Diabłów. Do przerwy grali ekstremalnie do dupy, poza paroma próbami z dystansu (które ogółem odnosiły bardzo marny sukces) nie udało mi się zaliczyć niczego, co odpowiednio zagroziłoby bramce Mandarynek. A te, bez żadnych kompleksów, z zajebiście ofensywnym nastawieniem przeprowadzały atak za atakiem. Swoją drogą, najbliższy strzelenia bramki w United był Vidic... gdyby nie Van der Sar w pewnym momencie byłoby 3:0 w dupe.

 

Schodzi młody Gibson, wchodzi Giggs i zmiana ustawienia z 4-3-3 na znane 4-4-2 i od razu United zaczęło stwarzać sobie sytuacje. Szerokość boiska na której operują skrzydłowi w tej drużynie musi być rozciągnięta do maksimum, co przy ustawieniu 4-3-3 było często trudne do osiągnięcia. Do 70 minuty United prezentowało o wiele wyższy poziom niż w pierwszej połowie, ale dalej - to jeszcze nie było to. W międzyczasie Hernandez marnuje setke (Chicharito to poważnie drugi Solskjaer, wchodzi z ławy i zawsze coś ustrzeli). 72 minuta i Berbatov po zamieszaniu w polu karnym strzela w końcu bramke kontaktową. 2 minuty później Giggs znakomitym podaniem obsługuje Hernandeza, druga sytuacja sam na sam i tym razem Meksykanin się nie myli. Po 70 minucie remis - jako kibic United - brałbym w ciemno, ale po 74 przyszła ochota na zwycięstwo. 87 minuta i wspaniały, 19 już bodaj gol w tym sezonie (a drugi w tym meczu) Berby. Poprowadził piłkę, przełożył i pięknie walnął obok bramkarza.

 

Żeby było mało dramaturgii czysto-sportowej mieliśmy również... tę mniej przyjemną. Po tym co zobaczyłem śmiem stwierdzić, że Blackpool to najostrzej grająca (chociaż pewnie statystycy mnie zaraz uziemią) drużyna w Premier League. United wywalczyło te zwycięstwo - dosłownie - poprzez krew, pot i łzy. Najpierw cały zakrwawiony po uderzeniu z łokcia (komentatorzy mówią, że nieumyślnego) pada Evra. Tak btw. lekarze go "tamują", a w tym czasie pada pierwsza bramka dla gospodarzy :roll: . Później krwawi Vidic (co nie jest już tak rzadkim widokiem), chociaż w o wiele mniejszym stopniu niż Francuz. No i najgorzej oberwał Rafael. Komentatorzy mówili o kłopotach z kręgosłupem, ale wydaje mi się, że... są ślepi. Dostał w pojedynku powietrznym w tył głowy, padł na murawę, a kamera zarejestrowała jego nieprzytomny, głupawy wzrok. Potem lekarz podaje mu tlen i sprawdza głowę, wywożą go na noszach do szpitala (cała sytuacja trwa z 10 minut). Na moje, coś z głową, może wstrząśnienie mózgu. Anyway, mam nadzieję, że to nic poważnego.

Tak swoją drogą, za żadne z tych trzech sytuacji nie było nawet przerwania gry na korzyść Manchesteru :roll: .

 

Za postawę w meczu muszę wyróżnić Giggsa, który dał najlepszą zmianę w tym meczu. 37 lat na karku, a biega jak za młodu (a jak biegał za młodu -

  Pokaż ukrytą zawartość

), wspaniała asysta przy golu Chicharito. Swoją drogą, Ryan jest chyba (przez swoją lojalność, albo nieodstawianie cyrków w mediach?) jednym z najbardziej niedocenianych piłkarzy w tym sporcie. Ani jednej czerwonej kartki w karierze, gol w każdym z 20 sezonów w którym grał no i rekordowa liczba rozegranych spotkań na światowym poziomie. Mam nadzieję, że zostanie nagrodzony jakąś głośniejszą nagrodą przez FIFĘ bądź UEFĘ za, bo ja wiem, jakiś całokształt kariery gdy już ją zakończy. Należy mu się.

 

Rooney kompletnie niewidoczny. Sory, jak na drugiego najlepiej zarabiającego piłkarza na globie po Ronaldo, jego postawa w tym meczu to zdecydowanie za mało.

Powiem jeszcze co nieco o formacji. Nie przypominam sobie meczu United w ostatnich... dwóch-trzech latach, który skończyłby się bezproblemowo z taktyką 4-3-3 od początku. Nie wiem po co Ferguson ją stosuje. Być może chce nią poeksperymentować, ba - pewno większość trenerów z beniaminkami tak by zrobiła... mamy jednak dowód na to, że w tej lidze nie wolno nikogo lekceważyć. Trzeba jednak oddać SAF'owi to, że ma niesamowity wpływ na swoich piłkarzy. Po przerwie na drugą połowę wyszła zupełnie inna drużyna (suszarka? :twisted: ). Pewnie będę nieobiektywny, ale jak dla mnie Fergie tym co osiągnął w całej swojej karierze jest najlepszym managerem w historii futbolu. Przesadzam? Być może - do pierwszej trójki się na sto procent jednak załapie. Zresztą, w rankingu IFFHS najlepszych trenerów ostatnich 15 lat deklasuje resztę stawki...

 

Trochę się rozpisałem, ale było warto. Jeden z lepszych meczów w tym sezonie jakie widziałem - a oglądam ich sporo. Znakomite zwycięstwo Manchesteru. No i mają w tej chwili już 5-punktową przewagę nad Arsenalem. Nie mówimy chop, ta liga już przecież pokazała, że nie należy się tym kierować (Jak Chelsea skończyła? Chociaż znowu - wcale nie wiadomo, czy skończyła :D ). Kolejny raz mamy potwierdzenie tezy, że w Anglii każdy może wygrać z każdym. I choćby dlatego ta liga jest najbardziej emocjonująca w tej chwili na świcie. Osobiście, dla mnie najbardziej emocjonująca = najlepsza. Pozdrawiam :)

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Dla mnie wiadomością dnia jeśli chodzi o piłkę jest odejście kapitana FC Bayernu Van Bommela do AC Milanu.

Ogólnie cieszę się, że odchodzi, bo jego gra była dość męcząca. Często tracił piłkę, dużo niedokładności, ostre faule, choć kapitanem był bardzo dobrym.

Jedyne czego można żałować, to tego, że odszedł za darmo, no, ale najwyraźniej nikt nie chciał dać za niego kasy, a Milan skusił się dopiero za darmochę :P

 

Ogólnie dzięki jego odejściu widzę dużo nowych perspektyw na środku pola, bo nie da się ukryć, że Van Gaal faworyzuje Holendrów, a tak będzie musiał wybierać z grupy: Schweinsteiger, Tymoszczuk, Kroos, Luiz Gustavo, Ottl, choć ten ostatni to też raczej nie powinien pojawiać się na boisku :P

 

Ciągle mam jednak wielką nadzieję, że Bayern kupi jeszcze kogoś ciekawego i wzmocni się przed rozgrywkami LM.


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Według hiszpańskich mediów transfer (wypożyczenie na pół roku za 1,2mln Euro z możliwością transferu definitywnego ) Adebayor'a do Realu Madryt jest kwestią kilku godzin i już dziś być może Togijczyk stanie się piłkarzem RM.

 

Ja mam mieszane odczucia co do tego transferu. Z jednej strony Real na gwałt potrzebuje napastnika, ponieważ Benzema nie spełnia pokładanych w nim nadziei, a z drugiej nie wiem czy Adebayor jest w odpowiedniej formie (ostatni raz na boisku pojawił się 1 grudnia w meczu z Salzburgiem!! ). Inne ciekawe wiadomości z Concha Espina to pogłębiający się konflikt między Mourinho a Valdano ( dyrektor generalny). Mou zabronił Valdano pojawiać się w szatni jak również odwiedzać miasteczko sportowe Realu, Valdebebas.


  • Posty:  3 336
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Adebayor jest już oficjalnie :)

 

It's better than nothing :P Osobiście czekałem na Official Announcement, że Ruud jest w Realu, ale cieszę się, że Real ma w końcu tą "9". Dziś raczej z Sevillą nie zagra, ale bardzo się przyda w LM.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ja nie rozumiem tylko jednego. Dlaczego mówi się, że Benzema nie spełnia nadziei? Nie oglądam jakoś specjalnie meczów ligi hiszpańskiej, ale gdy sprawdzam wyniki, to często to właśnie Benzema ma na koncie gola.

Nie wiem, czego Real oczekuje od swoich napastników, bo jeśli 30 bramek w sezonie, to nie zapewni im tego ani Adebayor, ani Ruud van Nistelrooy, ani inny zawodnik, o którym się mówiło, np. Klose. A wystarczyło nie sprzedawać Raula :P


  • Posty:  86
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.06.2010
  • Status:  Offline

Co do wypożyczenia Adebayora, to jest to dobry wybór. Mam nadzieję, że Adebayor po dłuższej nieobecności na boisku wróci do dobrej formy, i będzie grał lepiej od Benzemy chociaż.

Poza tym, to Smuda powołał kadrę na dwa mecze towarzyskie - z Mołdawią i Norwegią.

Kadra na mecz z Mołdawią:

Bramkarze: Grzegorz Sandomierski (Jagiellonia Białystok), Sebastian Małkowski (Lechia Gdańsk)

Obrońcy: Hubert Wołąkiewicz (Lech Poznań), Grzegorz Wojtkowiak (Lech Poznań), Marcin Kikut (Lech Poznań), Maciej Sadlok (Polonia Warszawa), Tomasz Jodłowiec (Polonia Warszawa), Jakub Rzeźniczak (Legia Warszawa)

Pomocnicy: Ariel Borysiuk (Legia Warszawa), Maciej Rybus (Legia Warszawa), Tomasz Bandrowski (Lech Poznań), Rafał Murawski (Lech Poznań), Szymon Pawłowski (Zagłębie Lubin), Dawid Plizga (Zagłębie Lubin), Janusz Gol (GKS Bełchatów), Cezary Wilk (Wisła Kraków), Adrian Mierzejewski (Polonia Warszawa)

Napastnicy: Michał Kucharczyk (Legia Warszawa), Artur Sobiech (Polonia Warszawa)

 

Kadra na mecz z Norwegią:

Bramkarze: Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn), Przemysław Tytoń (Roda JC Kerkrade)

Obrońcy: Dariusz Dudka (AJ Auxerre), Kamil Glik (AS Bari), Arkadiusz Głowacki (Trabzonspor), Tomasz Jodłowiec (Polonia Warszawa), Grzegorz Krychowiak (Reims), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Maciej Sadlok (Polonia Warszawa)

Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund), Kamil Grosicki (Sivasspor), Roger Guerreiro (AEK Ateny), Adam Matuszczyk (FC Koeln), Adrian Mierzejewski (Polonia Warszawa), Rafał Murawski (Lech Poznań), Ludovic Obraniak (Lille OSC)

Napastnicy: Ireneusz Jeleń (AJ Auxerre), Robert Lewandowski (Borussia Dortmund)

 

Podobają mi się powołania na te dwa mecze. W kadrze na mecz z Mołdawią bramkarzami są Sandomierski i Małkowski. Dobrze, że powołał ich, niech się zaaklimatyzują w kadrze, bo niedługo może zagoszczą w niej na dłużej. Obrońcy - też dobrze. Kikut w LE zapieprzający wszędzie, tylko niezbyt skuteczny w ataku. Cieszy mnie obecność Kuby Rzeźniczaka, jemu też należy się powołanie, bo dobrze pokazywał się na boisku w rundzie jesiennej. Reszta to standard, czyli zawodnicy powoływani często na mecze reprezentacji. Pomocnicy też dobrzy. Cieszy mnie obecność Janusza Gola. Naprawdę, ten zawodnik bardzo się wyróżniał, jeżeli chodzi o rundę jesienną. Załapał się Rafał Murawski, który wrócił do Lecha, w sumie dobrze, ale wolałbym kogoś innego, np. Macieja Małkowskiego z GKS Bełchatów, który według mnie bardzo zasługuje na powołanie. W kadrze na mecz z Mołdawią tylko dwóch napastników - Kucharczyk i Sobiech. Sobiech już powoływany wcześniej i dobrze, bo na pewno ma talent. Drugi napastnik, 19 letni Kucharczyk. Też dobrze, że dostał powołanie, on może być dobrym zawodnikiem na EURO, więc niech się zaaklimatyzuje, mam nadzieję, że będzie często dostawał powołania. Kadrę na mecz z Norwegią stanowi 18 zawodników powołanych wcześniej + 4 którzy najlepiej się pokażą w meczu z Mołdawią. Kadra też jest dobra. Mam nadzieję, że Szczęsny będzie bronił w meczu z Norwegią przez cały mecz, w meczach Arsenalu pokazuje się z bardzo dobrej strony. Na pewno może rywalizować z Łukaszem Fabiańskim o bycie pierwszym bramkarzem w kadrze. W obrońcach widnieje Grzegorz Krychowiak. Yea. Na razie ma jeden występ w reprezentacji, i mam nadzieję, że zagra w niej po raz drugi. Głównie kojarzę go z MŚ U20 z 2007 roku, gdzie strzelił z wolnego Brazylii i wygraliśmy ten mecz. Jak siedział w Bordeaux, to miał małe szanse na grę, teraz jest wypożyczony do Reims, gdzie gra często, ale ten klub jest 17 w tabeli. Mam nadzieję, że gdzieś odejdzie, gdzieś, gdzie będzie często grał, bo nie można stracić jego talentu. W pomocy też standard, oprócz jednego nazwiska - Roger Guerreiro. Nie grał w kadrze ponad rok. Niby ostatnio coś tam grywał w AEK Ateny i może wrócił do formy z 2008 roku, kiedy to był jedną z głównych postaci kadry. Oprócz tego, cieszy mnie obecność Adama Matuszczyka, mam nadzieję, że będzie grał w pierwszym składzie. Matuszczyk radzi sobie bardzo dobrze w Bundeslidze, w sumie w reprezentacji też (w meczu z WKS zaliczył dwie asysty) i jak dla mnie jest pewniakiem na euro. Napastnicy, nic ciekawego.

Podsumowując, mecze towarzyskie powinny wyjść dobrze, może nawet dwa wygrane. Kadry są dobre, już powinien się ukształtować jakiś skład na euro.

 

[ Dodano: 2011-01-26, 10:32 ]

  miszcz_94 napisał(a):
Adebayor jest już oficjalnie :)

 

It's better than nothing :P Osobiście czekałem na Official Announcement, że Ruud jest w Realu, ale cieszę się, że Real ma w końcu tą "9". Dziś raczej z Sevillą nie zagra, ale bardzo się przyda w LM.

 

Adebayor grał w Lidze Europejskiej w Manchesterze City, czy to nie zabrania mu automatycznie gry w innym zespole w europejskich pucharach?


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

  maly619 napisał(a):
Nie oglądam jakoś specjalnie meczów ligi hiszpańskiej

 

 

Tym stwierdzeniem sam sobie odpowiedziałeś na pytanie :)

 

Benzema może gra dobrze ale wystarczy spojrzeć na tabelę najbardziej bramko-szczelnych zawodników w BBVA, wiec tak Benzema jako napastnik ma 2 bramki a Ronaldo jako skrzydłowy ma ich ponad 20, wiec niema się co czarować.


  • Posty:  798
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.12.2006
  • Status:  Offline

W duzym skrocie powolana kadra mi sie podoba, ale mam jedno zastrzezenie.

Niehc Smuda w koncu sie zdecyduje na jakichs bramkarzy, najlepiej na Boruca...

Nawet zakladajac, ze Artura skreslil niech daje grac Fabianowi lub Kuszczakowi i jako zmiennik mlodzi Sandomierski/Szczesny. Nie wiem skad ten zachwyt Tytoniem, gdzie on do kadry, powolania Malkowskiego to nawet nie bede komentowal...

Bardzo mnie cieszy powrot Jelenia, Rogera i przede wszystkim Glowackiego.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

No i dziś jak na zawołanie Benzema pokazął, że jednak jest coś wart strzelając jedynego gola w meczu Real-Sevilla :P Nie mogę jednak powiedzieć nic więcej na temat, meczu, bo go nie widziałem,

 

Za to widziałem mecz Bayern-Aachen w ramach pucharu Niemiec. Mecz wygrał Bayern wynikiem 4-0, choć tak jak w ostatniej kolejce gra zaczęła się dopiero w drugiej połowie, gdzie padły 3 gole.

 

Duże problemy może mieć w lidze Borussia. Wystarczyła strata punktów w lidze + pudła Lewandowskiego i już wybuchła tam burza. Barrios narzeka, że jest gotowy do gry na 100% i chce grać, a nie być rezerwowym, media w Niemczech wyśmiewają Lewandowskiego i to jego obwiniają za stratę punktów (nie można powiedzieć, że nie słusznie, zwłaszcza, że to już nie pierwszy raz). Dodatkowo będący na Pucharze Azji Kagawa doznał poważnej kontuzji (bodajże złamanie kości śródstopia) i prawdopodobnie nie zagra do końca sezonu. Daje to szansę, że do podstawy wskoczy Robert, ale musi poprawić skuteczność, bo inaczej może wrócić na ławkę, a trener znajdzie kogoś na jego miejsce.

 

Oprócz tego widziałem fragmenty meczu Besiktas-Trabzonspor, w którym zadebiutowali bracia Brożkowie, oraz grał Głowacki. Bardzo ładną asystę zaliczył Paweł brożek, zagrywając piętką do napastnika, ale nie dało to wygranej jego drużynie. Ogólnie muszę powiedzieć, że Besiktas ma niesamowitą ekipę :shock: trójka w ataku: Simao, Quaresma i Hugo Almeida, a dodatkowo znani mi z Bundesligi Hilbert i Ernst oraz Guti + na ławce trenerskiej Bernd Schuster. Robi wrażenie.


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Obejrzałem wczoraj drugi meczu półfinałowy pucharu Ligi Angielskiej, pomiędzy Birmingham City, a West Ham United. To spotkanie potwierdziło, jak wyrównana i ciekawa jest Liga Angielska. Drużyny w tabeli zajmują miejsca odpowiednio 17 i 20, ale w Carling Cup udało im się zajść aż do półfinału. Gospodarze musieli odrabiać stratę jednej bramki (w pierwszy meczu Młoty wygrały 2:1), ale to goście wyszli na prowadzenie za sprawą pięknego uderzenia Carltona Cole'a. Zavon Hines mógł znacznie przybliżyć swoją drużynę do finału, ale trafił w słupek. Na drugą połowę drużyna Birmingham wyszła odmieniona. Zdominowali rywala i szybko wyrównali za sprawą Lee Bowyera. Atakowali dalej, ale w bramce Młotów dwoił się i troił Robert Green. Dopiero na kwadrans przed końcem Roger Johnson wyprowadził gospodarzy na prowadzenie i taki wynik oznaczał dogrywkę. Craig Gardner przeżył w tym meczu prawdziwą huśtawkę nastrojów. W drugiej połowie dwa razy trafiał w słupek, a w dogrywce zdobył zwycięską bramkę i został bohaterem kibiców w Birmingram.

Piękny mecz! Sporo dramaturgi i pięknych bramek. Obydwie drużyny stworzyły piękne widowisko i zostawiły na boisku sporo zdrowia. Birmingham City zagra w finale rozgrywek z Arsenalem Londyn.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Wczoraj Milan pewnie awansował do półfinału Coppa Italia po zwycięstwie z Sampdorią (dwa gole Alexandre Pato - taki Brazylijczyk bez formy, którego coraz większa część kibiców ACM chce się pozbyć). Gra była zaskakująco pewna, patrząc na skład - w pomocy stoper, osiemnastolatek i dwóch debiutantów. Patrząc na wczorajszy Milan przecierałem oczy ze zdumienia, szczególnie w pierwszej połowie. Bez Seedorfa gra wygląda 8x lepiej, Merkel przewyższa go w umiejętnościach jak swego czasu Kaka przerósł Rivaldo. Na prawdę porządny rozgrywający nam rośnie, miał parę podań w stylu formy, dwójkowe akcje z Pato zupełnie niczym Kaka, a strzał z dystansu Gattuso - równie mocny co niecelny. Ale nad tym można popracować. Co do Emanuelsona i Van Bommela, ten pierwszy OK, nawet zaasystował, ten drugi zaś... boli mnie widok tego Pana w koszulce Milanu. Nie lubię tego zawodnika, ale w obliczu plagi kontuzji pewnie będę go musiał często na boisku widywać. Grał nieźle, więc jakoś przeżyję, ale po sezonie mam nadzieję go pożegnać. I, na koniec - bardzo ucieszyło mnie wejście na boisko Jankulovskiego. Nadal odczuwam do Czecha ogromną dawkę sympatii, i przez ostatnie 1,5 roku brakowało mi "18" na boisku. Mam nadzieję, że Max da mu jeszcze pograć przed odejściem. Edytowane przez josser
Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Jeśli ktoś myśli że WWE pozwoli Jeff'owi Cob'owi dokazywać tak jak to robił w Lucha Underground to się grubo myli, jestem i tak zdziwiony że Jacobowi pozwalają tak skakać ale tutaj widać że są grube plany na Jacoba jeśli chodzi o przyszłość, pozostawili mu ring name, zainwestowali od razu w bardzo dobrą wejściówkę i gmmick, na pierwszej WM już zdobył tytuł, ogólnie JC Mateo to tylko dodatek do Bloodline nic więcej... Ogółem obstawiam że na SummerSlam dostaniemy już walkę Solo kontra Jacob, jeśli nie to obstawiam że Jimmy stoczy walkę z Jacobem.  Rhodes, Jey, Cena, Paul... Za pewnie na Money In The Bank team face'ów wygra ale już na SummerSlam Cody znowu przepierdoli, dobrze że ten rematch odbędzie się na największej gali lata już się bałem że postawią na Cena/Cody jako ostatni match dla Ceny, ogólnie to chyba Cena miał sobie wybrać przeciwnika z którym stoczy swoją ostatnią walkę i za pewnie tą osobą będzie CM Punk.  Punk nie wejdzie do Money In The Bank Match'u ale czeka nas dojebana walka na RAW mocny skład to nie może się nie udać chociaż 15 minutowa to i tak będzie cieszyło oko  Ale obstawiam że AJ wygra, mam dziwne przeczucie że walizkę wygra niestety Solo chociaż bardzo bym chciał aby to był LA Knight on najbardziej zasłużył na neseserek ta walizka będzie dla niego zabawieniem i tak mocno na niego stawiają od początku roku więc warto mu tą walizkę dać...  Kurde walizka dla kobiet to taki dylemat że mogę sie założyć że odpierdolą paździerz i walizka poleci w ręce Ripley... Chociaż moje faworytki to Alexa, Gulia czy Perez jeśli ta walizka ma służyć do promocji to niech służy bo danie walizki Ripley to będzie tak jak danie walizki Lesnarowi czy Cena z parę lat temu.  Wyatt Sicks rozpierdalają dywizję tag team, kurwa ile tag team'ów jest na SD a ile na RAW jak to kuje w oczy XD Ale fajnie że postawili na coś takiego, a nie że ni z dupy rozpoczynają program z kimś większego kalibru, na początek pasy TT  A później można pomyśleć nad jakimś solowym pasem dla Howdy'ego, ale obstawiam że oni i tak będą powiązani z Alexa nie bez powodu ona pozostały przy tym gmmicku z FFH. 
    • Bastian
      Zmarnowany potencjał powrotu Belair do rodzinnego miasta. Przyszła, posłodziła i wyszła, bo trzeba było zrobić miejsce na walkę jej byłych przyjaciółek i Jax  Mogła ją Naomi zgnoić wśród swoich, zbudowałoby to jej wizerunek heela. Przynajmniej weszła do MITB, choć sama walka eliminacyjna pełna botchów i w ślimaczym tempie. JC Mateo w ringu na ten moment nie porywa, w przeciwieństwie do takiego Je'Vona Evansa, choć to dla mnie idealny przykład tag teamowego wrestlera. Jest dynamika, jest skill, wystarczy tylko dać mu podobnego partnera i dywizja TT zyska. "Undashing" Chelsea Green czy może "El Grande Canadiana" to dla mnie wielka nieobecna Ladder Matchu kobiet. Aż się prosi o danie jej walizki. A Zelina w roli mistrzyni US to jedna z większych pomyłek HHH' a w tym roku. Niech jeszcze Hunter poprosi o potrzymanie piwa i wręczy walizkę Ripley.  Niespodziewanie Andrade wbija do MITB, ale przy Rollinsie, Rycerzu, Solo i prawdopodobnie Punku w składzie szans na wygraną nie ma. Spośród 2137 walk, nad jakimi WWE zastanawia się w kontekście SummerSlam, starcie Fatu kontra Solo wygląda jak coś mocno prawdopodobnego. Knoxville zaczęło od segmentu ze zmarnowanym potencjałem i na tym też kończy. Rhodes, Jey, Cena i Paul dostali prawie pół godziny i zamiast robić iskry, przynudzali. Cody jest pierwszy raz na SD od momentu utraty pasa, a coś tam ględzi o nieobecnym The Rocku, Uso yeetuje i robi te swoje głupie miny przestraszonego dziecka z awersją do kościelnej zakrystii, Logan zbiera heat, a Cena oczywiście zgarnia łomot w brawlu, choć ma plusik za tekst o tym, że Rhodes jest zbyt zdesperowany, a Uso zbyt leniwy, aby być drugim Ceną. 
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Speed #76 Data: 30.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Knoxville, Tennessee, USA Arena: Thompson-Boling Arena At Food City Center Format: Taped Data emisji: 04.06.2025 Platforma: X Komentarz: Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1345 Data: 30.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Knoxville, Tennessee, USA Arena: Thompson-Boling Arena At Food City Center Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore, Wade Barrett & Ethan Page Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po powrocie naszego wybawiciela Kodeusza, zobaczmy jak to wyjdzie!   Pianek otwiera show! Powraca sobie i otwiera no dobrze, zobaczmy co nam powie! Pianek kazała puścić jakąś muzykę i publika się pobawiła, pośpiewała xDD, aha po prostu cieszy się z powrotu i bycia chyba w swoim rodzinnym mieście albo stanie i tyle i zapowiedziała, że nie jest jeszcze chyba w 100% sprawna, a wszystko przerywa Naomi! Oj tak teraz może być ciekawie. Naomi chciała wybaczenia i mówiła nawet, że była w domu jej rodzinnym domu, ale nikogo nie zastała i ta kamera pokazująca na rodziców Pianka mówiąca, że nie wiedzą o co chodzi xDDD, Naomi mega się wczuła i bardzo fajnie i emocjonalnie to wyglądało, Pianek nie chcę jej wybaczyć, a Naomi chcę, żeby coś złego przydarzyło się Piankowi nawet i teraz, wszystko przerywa Jade! Która trochę poobijała Naomi i wymieniła spojrzenia z Piankiem, a wszystko przerywa Nia Jax po co ona xD. A dobra zapomniałem, że mamy zapowiedziany Triple Threat o dołączenie do Women's Money In The Bank Ladder Matchu pomiędzy tą trójką to dlatego tak to wyglądało, kolejny tydzień i kolejny segment ze zwykłym wstępem do walki tak naprawdę, ale przyjemnie się oglądało jak Naomi sięgnęła po mikrofon.   Nia vs Jade vs Naomi, kurde no liczę tutaj na Naomi, a sama walka mnie ciekawi. Walka zaczęta w trakcie reklam, więc nawet nie wiem ile będzie trwała xD. Około 13-15 minut walki coś koło tego tak mi się zdaję i wygrywa Naomi! I to ona ma spore szansę na zdobycie walizki i to mi się podoba, walka była dość przyjemna, w sumie nawet nie wiem kiedy mi ten czas zleciał, publika czasem była cicho, a czasem skandowała "This Is Awesome" ale ogólnie przyjemny pojedynek z dobrą zwyciężczynią!   Chelsea na backu jak zwykle dobra rozrywka xDDD. Dostaniemy dzisiaj Je'Vona w akcji? Ciekawie czy to oznacza jakiś call up? Męska dywizja w NXT będzie jeszcze gorsza niż jest?   Lecimy z kolejnym pojedynkiem! R-Truth vs JC Mateo! Powinien to raczej być squash. Ale powiem tak theme song i titantron to JC ma dowalony, szkoda tylko tego ringname'u xDDD. Truth miał delikatną ofensywę, żeby zagrać jako Ron Cena pod publiczkę, ale po 2,5 minutach przegrywa z JC Mateo no tak jak myślałem po walce jeszcze próba ataku na Trutha, ale pojawia się Jimmy z krzesełkiem! O NIE TO LITTLE JIMMY!!! Zobaczyłbym Trutha i Jimmy'ego w tag teamie, głównie po to, żeby się pośmiać jak Truth nazywa Big Jima "Little Jimmy" xDDD uśmiałbym się.   Street Profits wbija na ring! Co nam powiedzą dzisiaj?! Mówią o tym, że mamy świetną dywizję Tagową i to jest prawda, na SD jest giga dobrze pod tym względem, ale potem mówią, że dochodzą do tego Wyatt's i z nimi też muszą sobie radzić?! Ogólnie wszystko przerywa Fraxiom i zapomniałem w zeszłym tygodniu wspomnieć o ich nowym theme songu, mi się podoba, nie jest to zmiana na gorsze uważam, bo theme jest naprawdę spoko i pasujący do nich, ale zmiana tutaj była zbędna, bo stary theme bardzo fajnie się z nimi kojarzył według mnie, ale ten nowy też jest bardzo fajny po prostu uważam, że ta zmiana była zbędna i tyle, ale nie jest to zmiana na gorsze. Fraxiom twierdzą, że powinniśmy wrócić do Street Profits vs Fraxiom i zgadzam się tutaj, walka z zeszłego tygodnia zakończyła się DQ bądź No Contestem, dla mnie to było DQ, ale WWE lubi w takich sytuacjach dawać No Contest po prostu xD, więc chętnie bym wrócił do tego pojedynku, ale pojawia się Motor City Machine Guns! Też chcą title shota, bo Street Profits nigdy ich nie pokonali tak samo jak Fraxiom, a i tak nie dostajemy odpowiedzi, bo wylatują jeszcze DIY do kompletu! Ciampa nieźle mówi, że pozostałe Teamy trzymają dywizję, którą Oni zbudowali, tak to zrozumiałem, Ciampa chcę minutę ciszy, ale gdy tylko się to zaczyna to spodziewałem się buczenia, które dostałem, ale zaraz gasną światła i mamy Wyatt Sicks! Powiem tak W6 świetnie wygląda i czuć vibe Wyatta tutaj zdecydowanie Bo Dallas też ma to coś oj ma, przyjemny segmencik, który prowadzi pewnie do czegoś więcej.   Lecimy z tag team matchem! Rey Fenix i Je'Von Evans vs Los Garza! Oj to będzie dobra walka! Świetny pojedynek oj tak, nawet lepszy niż się spodziewałem, Evans bardzo dobrze podbudowany, mega fajny chaos pod koniec walki i Los Garza wygrywają, a walka została podbudowana na Worlds Collide, w której uczestniczą Evans, Fenix i Ethan Page, który siedział na komentatorce, kurde naprawdę bardzo dobry pojedynek, uwielbiam ogólnie Lucha Libre tylko tych Meksykańskich fedek nie da się oglądać, raz czy dwa próbowałem AAA, ale tam sponsor na sponsorze sponsorem pogania jak to się mówi, ciężko mi to wchodziło kiedy na titantronie widzę reklamy jakiejś pasty do zębów czy coś po raz 3 w jednej walce xDDD. Walka genialna, polecam.   Uncle Howdy mówi, że Oni nie przestaną, ciekawie, ale nie zrozumiałem dlaczego, bo mówił jeszcze "Until..." ale nie zrozumiałem drugiego słowa, a nie chciało mi się cofać xD.   Alba vs Zelina, no przemęczmy się przez to. Początek walki i już czarny ekran, pewnie Zelinie cycek wypadł. Pojedynek trwał aż 11 minut sporo i walka była całkiem spoko, ale publika mega cicho i nie dziwię się, samo story jest mdłe jak nie wiem co, a Zelina nudna i trzyma tytuł....nie ogarniam tego, ale wracając do walki to przyjemna do oglądania, Panie dobrze się sprawdziły według mnie im dalej w las tym lepiej było, po prostu publiki ta rywalizacja nie interesuję i tyle.   Wideo promo Giulii, żeby przybliżyć ją publice no i dobrze, a potem jej spotkanie z Zeliną na backu oj tak Giulia lecisz po ten tytuł! Po to one zostały stworzone, żeby też móc wypromować takie zawodniczki, które są świetne, ale dopiero co wbijają do MR jak Giulia!   Priest wbija na ring! No powiedział o rywalizacji z Drew i o tym co mu zrobił i stwierdził, że w klatce to nie był ten Drew z social mediów tylko ten wojownik, którym był kiedyś, w sumie fajnie powiedziane, nie jestem pewny czy to prawda, bo dla mnie Drew w walkach zawsze wygląda świetnie i jak wojownik, ale dobrze, że to podkreślił, a potem mówi, że przybył na SD po "Championships" Ciekawe o którym mówi Undisputed WWE Title czy United States Title? Mam wrażenie, że raczej o tym drugim, bo Cena zajęty Kodeuszem. Tak myślałem Fatu, ale to z nim ma jakieś niedokończone sprawy? No być może, był Fatal 4 Way, ale czy aż tak Jacob vs Priest się wyróżniało? Nie powiedziałbym, ale no niech będzie, Priest ma wychodzić z ringu, ale wbija do niego Fatu! Jednak on wbija, bo ma teraz walkę i na stage'u mamy wymianę spojrzeń pomiędzy tymi zawodnikami. No to mamy zapowiedź tego co dalej dla Priesta, w sumie Priest vs Fatu może być bardzo ciekawe.   Fatu vs Carmelo vs Andrade, ogólnie powinien wygrać Fatu, ale chciałbym zobaczyć Carmelo jak wygrywa ten pojedynek i walizkę, ale pewnie tego nie dostanę, ale nadzieję mieć można, sama walka raczej odda fest. O kurde, no bardzo dobry pojedynek nie da się ukryć i jak długo trwał, bo około 20,5 minuty, bardzo dużo czasu dostali Panowie, wykorzystali go w 100% i ostatecznie wygrał Andrade, w sumie można też było się tego spodziewać skoro WWE chcę mocno nacisnąć na rynek Meksykański to mamy dwóch Meksykaninów w Money In The Bank Ladder Matchu i nie zdziwi mnie jak Pentagon wygra walizkę, ale to będzie dobry wybór patrząc obecnie na uczestników, jemu się jak na razie najbardziej przyda, jemu lub Knightowi, chociaż Knight ma już mocną pozycję, ale wracając do walki to świetny pojedynek, JC Mateo i Solo trochę przeszkodzili Fatu "przypadkowo" w zwycięstwie, a Jimmy Uso jeszcze zaatakował Mateo i koniec walki.   Ulala ostatnie walki kwalifikacyjne na Raw zapowiadają się mega dobrze, CM Punk vs El Grande Americano vs AJ Styles, Gigachad to ma farta, ma dwie....a nie przecież El Grande to nie Gable fakt, to możemy mieć 3 Meksykaninów w Ladder Matchu o walizkę xD, walka ogólnie powinna oddać, ale ciekawi mnie zwycięzca, bo nie jest on tak oczywisty, każdy tu może wygrać, a u kobiet Stephanie Vaquer vs Ivy Nile vs Liv Morgan no tutaj też jest mega ciekawie, liczę na Steph, chociaż Liv też byłaby git, ale jak Steph wygra to będzie ciekawie patrząc na historię i to, że w tej walce będzie Steph, Giulia i Roxanne 3 nowe nabytki głównego rosteru i każda by miała szansę na walizkę oj tak, chętnie bym to zobaczył.   Jacob się denerwuję na backu i mówi Solo, że nie potrzebuję jego pomocy, czuję niedługo punkt kulminacyjny tego feudu oj tak, będzie się działo.   Cody i Jey vs Cena i Logan to będzie main event Money In The Bank w sumie fajny wybór i co ciekawe to zwycięzca walizki będzie miał do wyboru na kogo zainkasuję walizkę o ile będzie chciał to zrobić, ale jakby co to ma do wyboru dwa tytuły w jednej walce.   Cody wbija na ring! Pora na face to face z Johnem Ceną! Kodeusz zanim zrobi face to face z Ceną to postanowił porozmawiać o WM 41 oraz o swoim title reignie i przeszedł od AJ Stylesa aż po Johna Cenę i o nim się trochę rozgadał, a następnie zaprosił do ringu swojego tag team partnera z Money In The Bank czyli Jeya Uso! Oj tak!!! Jey nawet nic nie powiedział i wbija John Cena! Ale Johnik wypunktował Rhodesa i Jeya, którzy "chcą być Johnem Ceną" I zapowiedział osobę, która może się stać drugim Johnem czyli swojego tag team partnera na Money In The Bank Logana Paula! Logan standardowo zaczął się kłócić z fanami, nic nowego, a potem nazwał Jeya i Rhodesa oszustami, bo Cody zaingerował w pojedynek xD, wiem, że to celowe, bo wcześniej Cena zrobił to samo, ale no Paul zaczyna być irytujący dla mnie xD. Ostatecznie mamy brawl i podbudowę feudu no i dobrze, solidny segment budujący feudzik i potencjalny zarys starcia Logana z Ceną, bo John się w pewnym momencie zdenerwował na Logana kiedy ten go zatrzymał i chciał brawlu z Rhodesem i Jeyem, w sumie nie zdziwi mnie starcie Logana z Ceną na Night Of Champions albo na Saturday Night's Main Event kolejnym.   Plusy: Segment otwierający Nia vs Jade vs Naomi i Naomi w Women's Money In The Bank Ladder Matchu! JC Mateo w końcu w jakiejś walce wyglądał tak jak powinien od początku Dobry segment z Tag Teamami Świetna walka Los Garza vs Je'Von i Rey Fenix oraz bardzo dobre pokazanie Evansa Alba vs Zelina Potencjalne Giulia vs Zelina o tytuł Women's United States brzmi interesująco Segment Priesta był dobry, a potencjalna walka z Fatu zapowiada się solidnie Mega dobry Triple Threat pomiędzy Andrade, Melo i Jacobem Podbudowa tag team main eventu Money In The Bank   Minusy: Feud o tytuł Women's United States   Podsumowanie: Dobry odcinek SD, sporo fajnych walk, ciekawe segmenty, podbudowane feudy, naprawdę solidny odcinek, zły na pewno nie był, ostatni uczestnicy ze strony SD w Money In The Bank Ladder Matchach poznani, ale ciężko coś więcej o nim powiedzieć mam wrażenie, chociaż minusów większych nie było, ale takich mega dużych plusów raczej też nie, znaczy bardzo dobre starcia tego ukryć się nie da i walki oddały oj tak.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...