Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

KSW 14: Dzień Sądu


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 274
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.10.2007
  • Status:  Offline

http://www.boxingnews.pl/images/stories/KSW14/najman%20vs%20saleta%20plakat%202.jpg

 

Przed chwilą zakończyła się konferencja prasowa KSW. Znany jest już przeciwnik Pudzianowskiego. Będzie nim Eric "Butterbean" Esch.

 

Eric ma za sobą ponad 100 walk z boksie, kickboxingu oraz MMA. Jest to doświadczony zawodnik, który od kilku tygodni kpi z Mariusza Pudzianowskiego, że ten bije jak dziewczynka. Butterbean zapowiedział w specjalnym materiale wideo, że znokautuje Pudziana i nie będzie miał z tym żadnych problemów. Powiedział także, że po zakończonej walce pozostanie Mariuszowi pójście na salę treningową i trenowanie nad błędami, które popełnił w walce z nim.

 

U Mariusza natomiast widać, że ostro pracuje nad kondycją. Waży 118 kg. Dziennie przebiega 15 km. Trenował niedawno w Stanach Zjednoczonych. Stwierdził, że będzie ciężko wygrać z Butterbeanem, jednak jest on "do zrobienia".

 

 

Najwidoczniej walka Mariusz Pudzianowski vs Eric Esch będzie main eventem 14. gali KSW, gdyż nie wystąpi na niej Mamed Khalidov.

 

Poza walką Pudziana z Butterbeanem czeka nas kolejna walka jaką jest Przemysław Saleta vs Marcin Najman. Pomysł walki powstał po tym, jak Saleta na łamach gazet, portali internetowych zaczął wyzywać Najmana od "pseudo-bokserów". Przemysław dodawał, że mógłby walczyć z Marcinem bez nerki czy nawet nogi. "El Testosteron" na konferencji prasowej przyznał, że wychodzi do ringu tylko dlatego, że chce pomóc pewnemu chłopakowi z jego rodzinnego miasta. Całą gażę jaką otrzyma za walkę przeznaczy właśnie jemu.

 

 

Oprócz dwóch "main-eventów" zobaczymy także finał turnieju z KSW 13 - Daniel Tabera vs Jan Błachowicz oraz kolejny extrafight Daniel Dowda vs Krzysztof Kułak

 

Co sądzicie o zbliżającej się wielkimi krokami gali KSW 14. Jakie są Wasze przemyślenia? Zapraszam do dyskusji.

  • Odpowiedzi 47
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    6

  • iMPACT! 4 EVER

    4

  • josser

    3

  • Brzoza

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2010
  • Status:  Offline

Pudzian pewnie znowu dostanie. Co to za porównanie 3 walki pudziana do ponad 100 walk jego przeciwnika. Ja nie rozumiem. Pudzian tylko na kase leci.

 

Walka Saleta vs Najman to coś jak Bret Hart vs Mr.McMahon na tegorocznej WM'ce. Dwa powolne organizmy poruszające się po ringu. Nie lubię obu panów i nie wiem kto tu może wygrać, bo z jednej strony Saleta nie jest już w takiej formie bez nerki, a Najman to ciapa.

 

Z uwagi, że na MMA się nie znam a oglądam tą formację od święta to nie wypowiem się o reszcie walk.

9077542924c72bcdfb4ec5.jpg


  • Posty:  1 274
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.10.2007
  • Status:  Offline

Pudzian pewnie znowu dostanie. Co to za porównanie 3 walki pudziana do ponad 100 walk jego przeciwnika. Ja nie rozumiem. Pudzian tylko na kase leci.

 

Ja bym na Erica Escha nie stawiał... Pudzianowski może go pokonać, ale tylko w parterze. Ostatnią walkę Butterbean przegrał z byłym graszem hokeja na lodzie, w 40 sekundzie! W boksie Eric swoje lata świetności miał kilka lat temu. Gdyby Pudzian rzucił się na Escha sprowadzając go do parteru, i jeśli ten parter miałby dobry, Mariusz mógłby wygrać. W stójce nie ma szans. Co ciekawe, na pewnym forum internetowym mówią, że ta walka ma być podobno ustawiona :>

 

Co ciekawe i dopiero teraz to zauważyłem Eric Esch, "walczył" w WWF ! Pierwszy raz na gali In Your House 19: D-Generation X, drugi raz na Wrestlamanii XV :)

 

Walka Saleta vs Najman to coś jak Bret Hart vs Mr.McMahon na tegorocznej WM'ce. Dwa powolne organizmy poruszające się po ringu. Nie lubię obu panów i nie wiem kto tu może wygrać, bo z jednej strony Saleta nie jest już w takiej formie bez nerki, a Najman to ciapa.

 

Tu jak przyznał sam Saleta, będzie próbował skończyć z Najmanem w stójce, natomiast Marcin może wykorzysta właście to i spróbuje Przemka sprowadzić do parteru. Sądzę jednak, że będzie to typowo kick-boxingowy pojedynek.


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Co ciekawe i dopiero teraz to zauważyłem Eric Esch, "walczył" w WWF ! Pierwszy raz na gali In Your House 19: D-Generation X, drugi raz na Wrestlamanii XV

Esch był też uczony wrestlingu przez Hulka Hogana (a raczej Brutusa Beefcake'a) w Celebrity Championship Wrestling.


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Butterbean to nikt na światowej scenie MMA, ale kuriozalnie dla Pudziana może być baaardzo niewygodnym rywalem, bo jako były bokser, w stójce wyprzedza naszego Super Maria o lata świetlne a gabarytowo (wielki z niego grubas) jest dość trudny do obalenia, zwłaszcza dla kogoś z zapasami a'la Pudzianowski. Przyznam, że ciekawie dobrali tu przeciwników, bo wynik może być w każdą stronę (jeśli Pudzian obali, to ma szanse. Walka w stójce będzie dla niego samobójstwem).

 

Swoją drogą Saleta to kretyn. Jawnie w wywiadach podkreśla, że w ogóle nie ćwiczy parteru, bo jego walka z Najmanem będzie przebiegała w stójce :roll: Byłyby jajca, jakby Marcinek nauczył się jakiejś banalnej jednej dźwigni lub duszenia i ośmieszył Saletę poddając go w parterze :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2009
  • Status:  Offline

Ciekawie zapowiada się walka, moim zdaniem Pudzian z Butterbean'em będzie miał większe szanse niż z Tim'em. Jak napisał -Raven- ciężko będzie go pobić i obalić, bo w stójce potrafi walczyć, a na mate go ciężko przewrócić. Eric widać, że ma niewyparzony język, ale Pudzian wcale nie jest lepszy, skoro odważył się powiedzieć, że zaprasza do Polski i wtedy zobaczymy kto nie potrafi bić. Liczę w tej walce na Polaka, ale ciężko będzie. Jeżeli jednak kondycja nie siądzie i przetrwa dwie rundy to może wygra.

 

Saleta dostanie łomot i tyle.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Butterbean kiedys, by szybko rozprawil sie z Pudzinem, a teraz mam wrazenie, ze chce sie wkrecic i zablysnac raz jeszcze. Wkoncu Pudzianowski to jest marka i Worlds Strongest Man. Esch to juz jest stary otyly dziadek i do tego bokser, a Ci raczej ciezko sobie radza z low kickami, co jest Dominatora ... tajna bronia? No moze nie tajna bronia, ale w nich pokladal nadzieje. Przykro stwierdzic, ale ewentualna porazka z wiekowa gwiazda boksu powinna wyslac wiadomosc do mozgu Pudziana o tresci: "Daj sobie spokoj". Majac stawiac pieniadze dalbym na naszego reprezentanta. (Butterbean jest przyjemniejsza opcja niz Kimbo)

Druga sprawa to kabaretowe starcie Salety z Najmanem. Popieram Przemka gloszacego, ze "Naj" to pseudo bokser, ale czasy kiedy Saleta sie bil to odlegla przeszlosc. Smutno bedzie sluchac tego, ktory zwyciezy po walce, bo przechwalki tym marnym zwyciestwem moga nie miec konca.

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  442
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.06.2008
  • Status:  Offline

Brak Mameda bardzo mnie rozczarował, i to było głównym powodem, że nie kupiłem biletu na tą właśnie galę.

Saleta vs Najman

Oj Saleta tak gadał że nie będzie trenował a tu proszę treningi z Kułakiem, Jurasem. A Najmana treningów nie widac. W sumie Marcinowi się należy za to co zrobił Salecie.

Mariusz Vs Butterbean

Co pierwsze rzuciło mi się w oczy? To że Pudzian zrobił się jakiś taki mały - ale jak on to sam mówi 30% siły już poszło. Z tego co mi wiadomo to dostał bardzo dobrą ekipę treningową. Mam nadzieję że tym razem problemów z wydolnością nie będzie. PS: Mario poprawił się w stójce i parterze. A Esch wróże mu marne szanse jeśli wniesie 160 kg na ring a nasz rodak zrobi to co mówił w wywiadach to będzie to samo co z Smithem. Czyli Esch zalicza glebę i już się nie podnosi.

Bender: "Go Bender go Bender go Bender!"

...::: "Bite my shiny metal ass!" :::...

...::: http://www.ddwwrestling.pl/ :::...

109617953449e4d49ae3d10.jpg


  • Posty:  1 047
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2010
  • Status:  Offline

W walce Pudziana z Fasolą stawiam jednak na tego drugiego. O ile Mariusz faktycznie poprawił się to może Jego szansę się zwiększają i zwycięstwo jest bardziej prawdopodobne. Mam nadzieję, że tak jest i na KSW 14 nasz rodak wygra. Byłoby to bardzo radosne dla każdego widza.

Co do drugiej głośnej walki czyli Saleta vs Najman... Jak widzę te zapowiedzi gdzie Przemek mówi: "Marcin zapraszam Cię do ringu" to wątpię aby to było coś ciekawego. Równie dobrze na KSW 15 ktoś z nich może walczyć z kimś nieznanym i będzie to na równym poziomie a może nawet lepszym.

 

Mimo wszystko liczę na zaskoczenie. Zawsze dostrzegam więcej minusów ale zawsze też wierzę, że będę zadowolony po gali. Nie zawsze tak jest ale za każdym razem jest nadzieja. :twisted:

WWE by Pinio 2k17

Fan CM Punk'a od początku przygody z WWE!

KNEES 2 FACES

10206473354f8c156432932.gif


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Esch to jeden z właścicieli Moosin, przy czym jest on konkretnie wyznaczony do promowania Pudzianowskiego poza granicami naszego kraju. Co to oznacza? Pudzianowski nie może pozwolić sobie na przegraną z emerytem walczącym z potężną nadwagą, bo to zupełnie zrujnuje jego wizerunek i zakończy jego karierę w sportach walki. Nie o to tutaj chodzi, bo większe korzyści odniosą oboje zawodnicy poprzez wygrana pudzianowskiego. Przecież Butterbean nie wróci do MMA. Niestety uważam, że walka może być ustawiona. Liczę na 2 rzeczy. To, że rzeczywiście Pudzianowski wierzy, że może coś ugrać w martial arts i będzie zdeterminowany, by ta walka pokazała na co naprawdę go stać. Po drugie liczę również na wrodzoną dumę Amerykanów, która równiez może do tego nie dopuści.

  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W walce Pudziana z Fasolą stawiam jednak na tego drugiego.

 

Jeżeli Pudzian zawalczy rozsądnie i nie wyłapie cepa już na starcie, to ma spore szanse to wygrać. Super Mario jest w stanie obalić Butterbeana chociażby siłowo a jak go sprowadzi na glebę, to Esch już nie wstanie a Pudzian zatłucze go, nawet pomimo niespecjalnej jakości G&P.

Mariusz powinien obejrzeć ostatnią walkę Couture'a i zawalczyć podobnie - szybkie wejście w nogi (nawet jeżeli miałby mu w te nogi wejść pełzając na czworaka :D), siłowy takedown i egzekucja przez G&P.

 

Niestety uważam, że walka może być ustawiona.

 

Nie sądzę. Pudzian ma na prawdę realne szanse to wygrać o ile nie wda się w stójkową bijatykę, bo wtedy Butterbean jak trafi, to mu urwie głowę. Bez sensu byłoby ustawiać taką walkę, gdzie szanse rozkładają się mniej więcej 50/50.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2007
  • Status:  Offline

Co prawda nie jestem żadnym ekspertem i szczerze mówiąc walk Butterbeana w mma widziałem niewiele to myślę, że sherdog (w przeciwieństwie do wiki, która w opinii niektórych robi to jak najęta) nie kłamie. 7 Submissions ( 58.33 %). Rozumiem, że znaleźć można tam kilka odklepań po g&p (a Mariusz pokazał, że też tak potrafi), ale jest tam jeszcze jakiś armbar, keylock czy rear naked choke. Nie mogę więc pojąć na jakiej podstawie Pudzian, który sprowadzi Escha do parteru = Pudzian zwycięski. Nie przekreślam szans Dominatora choć moja ręka drży aby postawić na nim krzyżyk.
Nie płakałem po CM Punku

18909757064dbdb1458cbe1.jpg


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co prawda nie jestem żadnym ekspertem i szczerze mówiąc walk Butterbeana w mma widziałem niewiele to myślę, że sherdog (w przeciwieństwie do wiki, która w opinii niektórych robi to jak najęta) nie kłamie. 7 Submissions ( 58.33 %). Rozumiem, że znaleźć można tam kilka odklepań po g&p (a Mariusz pokazał, że też tak potrafi), ale jest tam jeszcze jakiś armbar, keylock czy rear naked choke. Nie mogę więc pojąć na jakiej podstawie Pudzian, który sprowadzi Escha do parteru = Pudzian zwycięski. Nie przekreślam szans Dominatora choć moja ręka drży aby postawić na nim krzyżyk.

 

Wiesz, Bob Sapp też kiedyś wygrał przez Armbar :D A tak na serio - Butterbean przy swojej obecnej wadze (około 180 kg sadła) będzie mało mobilny w parterze i jeśli Pudzian go sprowadzi a później się na nim uwali, to nie sądzę aby Esch był w stanie przetoczyć albo wstać. Inna bajka jeżeli to Butterbean jakoś znalazł by się w gardzie Mariusza.

Po prostu uważam, że "z pleców" Esch nie będzie w stanie zbyt wiele ugrać przy takiej wadze jaką ma obecnie a znowu nie jest on jakimś ekspertem od BJJ, tak więc na sub'a z gardy w jego wykonaniu raczej bym nie liczył :wink:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 646
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oglądałem ostatnio kilka walk Butterbean'a na YouTube i nie sposób zgodzić się z Raven'em. We wszystkich walkach scenariusz właściwie był podobny - jeśli rozmawiamy o walkach odbywających się w ciągu ostatnich kilku lat. Butterbean jeśli wygrywał - to w pierwszej rundzie po prostu trafiał rywala swoim cepem na tyle , że ten albo odpadał z miejsca , albo walka przechodziła w parter , gdzie 170 parę kilo przyłożyło rywala i cepowało go dalej. W przypadkach gdy Eric przegrywał , zazwyczaj rywal nie dawał się trafić , podpuszczał low kickami a następnie udawało mu się przewrócić zmęczonego Bean'a i tak dźwignią czy punchami wygrać pojedynek.

 

Wygląda na to , że jesli Pudzianowski trenuje kondycje ( a nie oszukujmy się - ubyło go ostatnio że aż wygląda śmiesznie) to pewnie grupa trenerów też pójdzie tym tropem i pudzian będzie starał się obalić i zatłuc pod koniec pierwszej lub na początku drugiej rundy.

No chyba , że odbije mu ambicja i będzie chciał pokazać , że nie boksuje jak dziewczynka. Wtedy pozostaje tylko liczyć że Butterbean go nie trafi tą swoją ważącą tyle co przeciętna nastolatka z naszej-klasy łapą ...bo wtedy jak to pisał Raven - po prostu łeb mu odleci.

915802072594e34bce782c.jpg


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

To wykonanie hymnu USA to byla tragedia i wstyd. Kolesia powinni z miejsca zwolnic i wyrokiem sadu zabronic wystepow publicznych - niech spiewa sobie tak pod prysznicem :/ A ludzie do Edytki w Korei mieli pretensje :P

Chociaz do Butterbeana mam sentyment bo wystapil na pierwszej WManii jaka widzialem, to ciesze sie, ze wygral Polak :)

WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Haha
      • 118 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 883 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • IIL
      Sabu zakończył karierę na gali Joey Janela Spring Break w No Ropes Barbed Wire i mimo, że to jego ostatnia walka, nie poszedł na skróty...  
    • LegendKiller
      Dobra, powiem to całkiem szczerze — już po tym RAW, kiedy Rollins rzucił Heymanowi, że “wisi mu przysługę”, miałem przeczucie, że Gruby wydyma i Punka, i Romana. I co? Dokładnie tak się stało. W normalnych okolicznościach marudziłbym jak ostatni skurwysyn — że przewidywalne, że naciągane, że “sratatata”. Ale nie tym razem.   Całokształt tego main eventu, tempo walki, emocje, a przede wszystkim absolutnie fenomenalna gra aktorska Heymana sprawiły, że oglądało mi się to z kurewską satysfakcją. A to się u mnie, zgryźliwego dziada, nie zdarza często. Mało która walka potrafi mnie jeszcze poruszyć na tyle, żebym po wszystkim powiedział: „No kurwa, to było dobre.” A tu? Tu się udało. I to z nawiązką.   Jednym z najlepszych momentów był ten szalony spot, gdzie każdy każdemu odpalił jego własny finisher. Kurwa, jak to było świetnie rozpisane i zrealizowane — totalna uczta dla fanów. Czysty chaos, ale kontrolowany i cholernie efektowny.   MVP tej walki — ba, całej pierwszej nocy WrestleManii — to bezapelacyjnie Seth. Pieprzony. Rollins. Gość udźwignął ten storytelling jak nikt inny. Po jego drugim łomie aż podskoczyłem z kanapy i z takim impetem zajebałem ręką w półkę, że świeczka się rozjebała, a żona się wkurwiła. Warto było. Coś pięknego.   Ten match dosłownie uratował tę miałką, nijaką pierwszą noc. Dla mnie: absolutny five-star. Zero gadania. Po prostu mistrzostwo.
    • IIL
      Obudzić się do takiego newsa w trakcie weekendu WM to jakiś scenariusz z horroru...      Niezbyt mnie to cieszy. Monopol w wrestlingu do niczego dobrego nie prowadzi. Odbito też piłkę odnośnie kolaboracji CMLL/AEW w Arena Mexico i WWE zorganizuje w czerwcu supershow AAA/NXT... JBL w story przejął AAA, komplementuje Alberto Del Rio i nazywa Meksyk krajem trzeciego świata...    Co dalej? Impact? NOAH?   
    • rtjftdjtf
      hmmm....  
    • Kaczy316
      Dobra lecimy z tą Wrestlemanią, ostatecznie road to WM wyszła przeciętnie/okej, mogło być gorzej, więc teraz zobaczmy jak wyjdzie sama WM! Osobiście mam jakieś oczekiwania, może je trochę obniżę, żeby się nie zawieść, chociaż mam nadzieję, że Tryplak nie zawiedzie i ostatecznie da kozak WM. Oj tak samą WM zaczynamy od Huntera WELCOOOOMEEEE TO WRESTLEMANIAAAAAAAA!!!   1.Gunther vs Jey Uso, World Heavyweight Championship Singles Match Opener czyli nasz mistrz Gunther kontra zwycięzca Royal Rumble 2025, z którym niestety za wiele nie zrobiono Jey Uso! No cóż sam program był jaki był, ale może pojedynek odda, trzeba na to liczyć, obojętne dla mnie tutaj kto wygra, ale niech dadzą coś, co można zapamiętać, nawet squash na Jeyu będzie godny zapamiętania, bo tego nikt się nie spodziewa, a wygranej Jeya spodziewa się każdy xD. Jey Uso ma fajne wejście oj fajne, jeszcze przez trybuny, publika go uwielbia chociaż mam wrażenie, że mało osób coś yeetuje xD, jakoś połowa areny? Tak mi się zdaję, ale może to tylko takie wrażenie przez to, że sam stadion jest ogromny. Gunther wbija i stage wygląda świetnie, bardzo fajnie zrobiony, Gunther standardowa wejściówka. No i co mogę napisać solidnie rozpisana walka, bookingowo ciężko było lepiej to rozpisać, chociaż końcówka niezbyt mi się podobała, w sensie odklepanie Gunthera i to w tak szybki sposób po jego własnej akcji kończącej, mocna ujma na postaci, ale jaki reign takie i jego zakończenie, Jey powinien mieć lepszy reign, mam nadzieję, że jakoś odbuduję ten tytuł, bo reign Gunthera był okropny, reign Jeya nie zapowiada się lepiej, ale jak coś nie zapowiada się lepiej to zazwyczaj jest lepsze, więc miejmy nadzieję, że takie będzie, sam pojedynek to mówiąc wprost dopiero jakoś od połowy się wkręciłem, od tego jak Gunther przywalił pasem Jeyowi, ale mamy piękny WM Moment razem z Jimmym można iść dalej, sama walka trwała około 15-16 minut, odpowiedni czas według mnie, ale publika trochę śpi, w sumie może kwestia podbudowy tego pojedynku, ale zobaczymy jak będzie dalej.   2.War Raiders vs The New Day, World Tag Team Championship Tag Team Match Jest tutaj coś do pisania? Walka dodana od tak z niczego, ale liczę na dobre ringowo show, chociaż to proszę! I my dostaliśmy to, gdzie publika spała przez cały pojedynek zamiast TLC Matchu o pasy WWE Tag Team? Tryplak podejmuję co raz gorsze decyzję, spodziewałem się wygranej The New Day, walka skończyła się po 9 minutach i tak naprawdę jak się rozkręciła to zaraz się skończyła, mierny pojedynek, Panowie się starali, ale no cóż oni mogli zrobić bez podbudowy i z takim bookingiem, masakra, ale widać było starania ze strony zawodników, więc to można docenić, nie ich wina, że ten booking woła o pomstę do nieba.   3.Jade Cargill vs Naomi, Singles Match Ehh nie wiem co napisać, po poprzednich walkach się spodziewałem wiele, a okaże się zaraz, że to pojedynek po którym się niczego nie spodziewałem dowiezie o wiele bardziej. Kurde Panie dostały 9 minut i jak dla mnie wykorzystane w 100%, chociaż jak na to, że to WM to trochę boli fakt, że walki typu Jey vs Gunther czy War Raiders vs The New Day wyszły tak słabo i publika nawet obudziła się dopiero na Jade vs Naomi, a ja sam się spodziewałem, że to będzie jedna z gorszych walk xD, niemniej jednak Panie dowiozły, takie 6,5-7 bym dał na cagematchu, zobaczymy jak inni dadzą, Jade wygrywa zgodnie z przewidywaniami.   4.LA Knight vs Jacob Fatu, United States Championship Singles Match No i co kolejny pojedynek co do którego miałem wątpliwości jeśli chodzi o to czy dowiozą w ringu, ale po 2 świetnych pierwszych walkach i Jade vs Naomi to jestem dość spokojny, Panowie nawet nie będą musieli się starać, chciałbym tutaj Knighta, nie był to program na miarę wygrania przez Jacoba imo, to powinien być większy moment, nawet przy pasie mid cardowym, a w obecnym momencie to imo Fatu niewiele zyska na wygraniu tytułu ot kolejna wygrana na koncie i tyle, Knight jako mistrz US mnie bardziej interesuję na ten moment, zobaczymy na co Tryplak postawi, kurde Knight jaki wjazd to było lamborghini? 11 Minut bardzo dobrej walki, kurde martwiłem się o ten pojedynek, a na razie wypadł najlepiej ze wszystkich, Knight i Fatu mieli ze sobą niesamowitą chemię, publika tutaj w końcu ożyła i pomimo tego, że wolałem Knighta to Jacob mi tu nie przeszkadza jako zwycięzca, trochę boję się o jego reign, ale walka była wybitna, Panowie dali radę nawet bardzo, kontra z Moonsaulta na BFT była wybitna, bardzo fajny pojedynek oj tak, także brawa dla nowego mistrza United States!   5.Rey Fenix vs El Grande Americano, Singles Match Mała zmiana, bo będziemy mieli Reya Fenixa, ale jak dla mnie na plus, Rey Fenix w ringu da lepsze show niż Mysterio, więc będziemy mogli liczyć na genialny pojedynek, a szansę na wygraną El Grande trochę wzrosły, chociaż wydaję mi się, że Rey to ostatecznie ugra, ale walka ma potencjał na bycie showstealerem, tak samo w sumie jak pojedynek Tiffy z Charlotte, ale zobaczymy jak to wyjdzie, pytanie czy jak postawiłem na Reya Mysterio w typerze to automatycznie mam to zmienione na Fenixa i zaliczy mi się punkt? Mam nadzieję, że tak, ale też pewnie się przekonamy później. Fajny pojedynek i cieszy mnie wygrana El Grande Americano w debiucie na WM, szkoda Fenixa co prawda, ale taka przegrana mu nie zaszkodzi imo, El Grande był sprytniejszy, ale szkoda, że te walki takie krótkie, tak naprawdę tylko opener, który był po prostu solidny dostał więcej czasu niż standard na tygodniówce, szkoda, ale no jest jak jest, Gigachad w końcu z wygraną, dobrze i to na WM! 8 minut walki, za krótkie jak na WM.   6.Tiffany Stratton vs Charlotte Flair, WWE Women's Championship Singles Match No i pora na walkę, która miała jeden z najgorszych feudów, ale ringowo może wyjść najlepiej z całego pierwszego dnia, a nawet bym powiedział, że i z całej WM, oczekiwania mam spore, kurde obym się nie zawiódł xD. Świetne promo przed walką, pomimo kiepskiego feudu to materiał promocyjny zrobiony tak dobrze, że dał mi hype na ten pojedynek, entrance Tiff też przyjemny, bardzo pasujący do jej postaci. 20 minut dobrej ringowo, ale mega dziwnej walki, nie było to stricte złe, ale wyglądało jakby Panie chciały to jak najszybciej skończyć, czasem nie wiedziały co zrobić, ale przez to, że są bardzo dobre ringowo to jakoś to wychodziło, wygrana Tiff to największy pozytyw tej walki, ale dalej uważam, że Knight vs Fatu to najlepsza walka gali jak na razie.   7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match No i czas na main event, kurde szybko to leci, ale jest hype, oj jest, mam nadzieję, że nie wymyślą tu jakiegoś durnego bookingu, ale ciężko wymyślić tu jakieś gówno, którego by ta trójka nie udźwignęła, to zbyt wielcy zawodnicy, żeby nawet ze słabym bookingiem dali kiepskie show, więc zawód tutaj nie wchodzi w grę jak dla mnie. Seth dostał piękną wejściówkę tylko dlaczego na Netflixie zrobił się nagle czarny ekran podczas tego wejścia xD, mam nadzieję, że na yt dadzą jakąś powtórkę czy coś, bo chciałem zobaczyć co się wtedy działo. Klimatyczna wejściówka CM Punka, najpierw mocne promo z The Fire Burns w tle, a potem już standardowo Cult Of Personality grane na żywo! Nie wiem co napisać targają mną takie emocję, że to jest niesamowite, genialna walka, genialny feud, genialny booking, wszystko tu zostało zrobione idealnie i perfekcyjnie, Punk się świetnie bawił, Roman nie wygrał, bo nie musiał, Heyman to geniusz, prawdziwy adwokat diabła, Seth wypadł niesamowicie i generalnie tak, Seth ma dalej niepokonany streak w Triple Threatach na WM już 3:0 z czego drugi Triple Threat, w którym to pinuję Romualda i to w ME WM.....ZNOWU! Jak ktoś mi jeszcze raz powie, że Roman lepszy od Setha to go zapytam, a Roman wygrał kiedyś z Sethem na PLE? Hehehe, za to Seth przypiął dwukrotnie Romualda w ME WM hehehe i elo, ogólnie to nie wiem co było lepsze, zakończenie tego main eventu czy main eventu WM 40 Night 2, dwie różne sytuację, ale emocję te same.   Match Of The Night: 7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match   Plusy: Solidny opener Jade vs Naomi Jacob vs Knight i Fatu nowym mistrzem US! El Grande Americano vs Rey Fenix i Gigachad w końcu z wygraną! Tiffany wygrywa z Charlotte Main event ABSOLUTE CINEMA!   Minusy: Tragiczny pojedynek o pasy World Tag Team Mega przeciętny dzień poza main eventem   Podsumowanie: Mówiąc wprost nie wiem co mam powiedzieć, ale tak się spodziewałem, że będzie po ogłoszeniu kart na obydwa dni, pierwszy dzień będzie mocno przeciętny z genialnym main eventem, z kolei drugi dzień wynagrodzi przeciętność pierwszego, ale za to ze średnim main eventem, zobaczymy czy druga część mojej przepowiedni się sprawdzi, ogólnie to powiem tak, nie patrząc na ME to dałbym za ten dzień takie 5,5-6/10, ale ME zrobił taką robotę, że co najmniej 7/10, kurde ciężko to ocenić tak jednoznacznie, bo niby to tylko jedna walka, a reszta mega przeciętna, ale za to jaka to była walka....Nie no walka mogła być 10/10 i taka była imo jak i cały program i booking, ale gala jako całość to imo max 7/10 jedna walka nie zakrywa przeciętności całej reszty niestety, tak samo jutro jak większość walk dowiezie poza ME to będzie to po prostu lepszy dzień jako całość, także do zobaczenia jutro! TO JESZCZE NIE KONIEC WM!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...