Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Deleted


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2010
  • Status:  Offline

  krycha7 napisał(a):
  Fazi napisał(a):
Ale Lech miał trudniejszego przeciwnika, i w lidze Mistrzów a nie Europejskiej.
- Stary, to Azerbejdżan! Gdzie by takie Vive Kielce przegrały z mistrzem Azerbejdżanu, hę? O ile wiecie co to za klub Vive Kielce... Taki jest niestety poziom naszej polskiej piłki i jak nie na Baku to odpadną na Pradze spokojnie panowie...

 

Zgadzam się z tobą To jest tylko Azerbejdżan. Polska liga piłki nożnej jest na 52 (coś koło tego) miejscu a Azerbejdżan na ponad 100. A to chyba jest różnica. Polska piłka leży i szybko się nie podniesie. Nie ma co liczyć na szybkie sukcesy.

10771641474c446763479cb.jpg

  • Odpowiedzi 38
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • josser

    7

  • krycha7

    4

  • N!KO

    3

  • wrestlemaniac

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  340
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.07.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  wrestlemaniac napisał(a):

Zgadzam się z tobą To jest tylko Azerbejdżan. Polska liga piłki nożnej jest na 52 (coś koło tego) miejscu a Azerbejdżan na ponad 100. A to chyba jest różnica. Polska piłka leży i szybko się nie podniesie. Nie ma co liczyć na szybkie sukcesy.

 

W jakim rankingu Polska jest 52?

W UEFA Polska jest 24 (jakby Lech wygrał 2 mecze i Ruch wygrał a nie remisował z amatorami to byłaby 23), a Azerbejdżan jest 37 (została im już tylko jedna drużyna, ale jak narazie uzbierali tyle samo punktów co my).

Ranking UEFA:

http://www.xs4all.nl/~kassiesa/bert/uefa/data/method4/crank2011.html

http://pl.20dollars2surf.com/?ref=303312

zarejestruj się ;P

kasa za oglądanie reklam

19213031354f4d28073fb12.jpg


  • Posty:  520
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.10.2009
  • Status:  Offline

  MrZiomal napisał(a):
krycha7, Sparta jest dobra, ale Lech po ostatnich zakupach jest też dobry. Wedłgu mnie to będzie jeden z lepszych meczu kwalifikacyjnych. Lechowi będzie trudno, bo Sparta jest dobrym zespołem, która ma zawodników umiejętnościami podobnymi do zawodników naszej ligi.

Czyli będzie to wyrównany pojedynek, w którym wygra ten, który opracuje lepszą taktykę i będzie miał więcej szczęścia.

Którego oni grają z Spartą ? Bo akurat jadę na wakacje i mogę nie obejrzeć :grin:

 

Zdziwisz się stary. Sparta jest o wiele lepszym zespołem i gładko pokona Lecha. Kiedy sobie uzmysłowicie, że polska piłka nożna schodzi na psy, albo jeszcze gorzej. Jedyny sukces na jaki licze, to może Faza Grupowa Ligi Europejskiej dla Wisły, lub Lecha. To by było na tyle jeśli chodzi o sukcesy. Wszystkim się wydawało - Lech odnosił sukcesy w Pucharze Ueffa to teraz nagle zdominuje Lige Mistrzów. Lech zagrał dobrze, lecz w tym roku nie są wystarczająco przygotowani do sezonu. MrZiomal - twierdzisz, że "po ostatnich zakupach Lech też jest dobry". Kupili jakieś nowe piłki, czy siatki do bramek, bo oprócz Wichniarka, który zastępuje równie dobrego Lewandowskiego nikogo z piłkarzy nie widzę. Lech bardzo szczęśliwie pokonał mistrza Azerbejdżanu, lecz bardzo gładko zostanie pokonany przez Spartę Pragę. Pozdrawiam wszystkich. :)

8407598924ba0fe619b015.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Lech nie jest slaby, ale do potegi im brakuje jeszcze wiecej. Nie zdziwie sie jakos szczegolnie jak zaskocza i przejda Sparte, ale ciezko byc optymista po Interze Baku. W gruncie rzeczy Azerowie nie byli tacy zli jak to by sie moglo wydawac (wkoncu Azerbejdzan) ... ale glowna wine za tak dramtyczna koncowke ponosi Lech. Nie wyszedl im ten mecz i wiekszosc po prostu zawodzila. Krivets zagral najgorszy mecz od przejscia do Polskiej Ligi... Kiełb, ktory byl bardzo ciekawym wzmocnieniem i szalal w Koronie... ... w Poznaniu sie jeszcze nie odnalazl. Stilic, Peszko i Wichniarek tez szalu nie zrobili, choc Slawek sie staral. Ciekawy mecz moglby byc, ale nie w tej czesci sezonu. Lech nie jest przygotowany (to pierwsze primo) i na dodatek bedzie padniety po meczacej i dluzacej sie koncowce z Baku (to drugie primo ULTIMO).

Wisla znowu narobi wstydu jesli przegra, ale w to wierzyc mi sie nie chce. Dobrze .. niech lapia pewnosci siebie przed mocniejszym rywalem, bo jak ktos zagra bardzo ofensywnie to obrona Krakowian szybko polegnie i bedzie po Bialej Gwiezdzie.

Ruch z Austria Wieden sobie nie poradzi. Mimo to, ze Austriacy sa slabi i tylko znaną nazwa strasza...

Jagiellonia juz ma wieksze szanse z Arisem niz trzecia druzyna poprzedniego sezonu, ale tutaj ich forma jest dla mnei niewiadoma i nie zdziwmy sie jak Grecy szybko pozbawia nas zludzen.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Akurat co do Jagi, to myślę, że ma naprawdę spore szanse by ugrać coś z Arisem. Forma jest (rozbity Leicester 4:1, remis z mistrzem Turcji, minimalna porażka z Schalke). Oby te niezłe sparingi były dobrym zwiastunem.

  • Posty:  29
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.07.2010
  • Status:  Offline

ciesze sie że robi poszedł do borussi przynajmniej sobie popyka z kubą
zapraszam na bloga z raportami przyjaciel-johna-ceny.blogspot.com

3630487934c47fe867d58f.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dramat polskich klubow

 

Wszystko zaczelo sie we wtorek, kiedy to w godzinach wieczornych swoja batalie o Lige Mistrzow kontynuowal Lech Poznan w spotkaniu ze Sparta w Pradze. Mimo wyraznej przewagi przez wiekszosc meczu, Poznaniacy nie dali rade udokumentowac przewagi i zostali skarceni. Tak jak to zwykle bywa w ich przypadku... moment dezorientacji, brak koncentracji i przeciwnik punktuje. Mozna bylo tego uniknac, a co gorsza wypadalo wykorzystac nieporadnosc Czechow. Najlepsza okazje mial Manuel Arboleda na poczatku spotkania, ale z dosc bliskiej odleglosci uderzyl glowa zbyt blisko srodka bramki... Jesli Sparta do Poznania przyjedzie w takiej samej formie to jest szansa na awans, ale osobiscie podchodze do tego sceptycznie. Skutecznosc Lecha juz za dlugo zawodzi. Nie mozna "budowac wielkiej druzyny" sprzedajac najlepszego napastnika i ... rozpoczynac poszukiwania innego.

Historia kontynuowala sie we czwartek, czyli dzien eliminacji do gorszej, choc i tak ledwo osiagalnej dla nas, Ligi Europejskiej. Godz. 18.00, Chorzow. Ruch vs Austria Wieden. Malo kto wierzyl w Chorzowian, ktorzy tydzien temu mieli problem z Maltanska Valetta (kompromitacja, ale z awansem, a przeciez to najwazniejsze). Poczatek meczu i ... ... gol dla Ruchu. Dosc szczesliwie wszystko sie ulozylo w polu karnym, kto mial sie pogubic sie pogubil i chwila nadziei dla kibicow (ktorzy swoja droga swietnie sie spisali). Radosc dlugo nie trwala, bo od tego momentu przewage na boisku przejal klub z Wiednia. Szybko doprowadzili do wyrownania i widac bylo ich wyzszosc nad Polakami. Dorzucili bramke do szatni i juz praktycznie bylo po zawodach. Przerwalem przygode z tym spotkaniem i bramki nr.3 dla Austrii nie widzialem. Rewanz w Austrii bedzie tylko formalnoscia.

Ruch nie zaskoczyl, ale zaskoczyla Wisla. Szkoda, ze nie grali z kims lepszym i z tego zaskoczenia nie mozemy sie cieszyc. Mialem w ogole odpuscic sobie ten mecz i czekac na Jage, ale jak zobaczylem, ze do przerwy Krakowianie remisuja bezbramkowo z Azerskim Karabakhem stwierdzilem, ze bede ich pilnowal. Tym sposobem, dzwiek mialem z meczu w Bialymstoku (przelaczalem sie w wazniejszych akcjach), a obraz z Krakowa. Moje oczy sie meczyly i ogladaly nieporadnosc bylych mistrzow Polski. Powiem szczerze, ze bylo mi troche wstyd. Wczesniej pisalem bodajze o slabosci Wisly, czyli o ich defensywie... ... Tylko ja sie nie spodziewalem, ze zeby o tym sie przekonac na 100% wystarczy mi klub z Azerbejdzanu! Kabaret. Karabakh strzela bramke, a przy atakach Wisly spokojnie kontrowali i na tle Polakow blyszczeli finezja. Gdyby siwy-typ z nr.10 mial lepszy dzien to ten nieznany nam klub zapewnilby sobie awans w pierwszym meczu wygrywajac 0-4. Klub zlozony ze slabej obrony .... poprawka .... Cikos i Brozek sa niezli. Absolutnie mi nie przeszkadzaja. Z tym, ze sa niezli jesli przychodzi do ofensywy, a w obronie ... Jest adekwatnie do reszty na czele z Panem, ktory zobaczyl czerwony kartonik (Bunoza?). Druzyna zlozona z przecietnych/slabych zawodnikow, zagranicznych no-name'ow, emeryta ktory najlepsze dni ma dawno za soba, przyzwoitego Boguskiego i pseudo-gwiazdeczek Pawla Brozka i Maleckiego (choc ten drugi blyszczal w tym meczu ... ... na tle klubu z Azerbejdzanu ... ALE blyszczal), ktorzy nie maja w slowniku slowa "druzyna", a jesli maja to jest ono definiowane jako "ja". Co ciekawe Wiselka miala jedenastke na koncu spotkania i mogla uratowac remis (co i tak byloby dramatem), ale Magic Zurawski strzelil w srodek bramki i teraz tylko czekac, az Malecki (wywalczyl tego karnego) bedzie sadzil komentarze pokroju "ja bym strzelil" do jakich jest zdolny. Obawialem sie przy wyniku 0-0, ze na wyjezdzie i tamtejszym trudnym terenie wcale awans nie bedzie oczywisty, a teraz? Nie wiem czy chce tych Panow ogladac dalej...

Zostala Jaga. Jagiellonia, ktora w przed meczowych spekulacjac mogla powalczyc z Arisem, ale jesli by sie potknela to i tak, by jej zbyt wielu za zle tego nie mialo. Po 7 minutach Grecy prowadzili 2-0. Szybkie dwie akcje i piekny zapas przed rewanzem u siebie. Druzyna z Bialegostoku widocznie potrzebowala tego kopa, zeby zaczac grac. Przejeli inicjatywe i jeszcze w pierwszej polowie dali rade jedna bramke strzelic. Kamil Grosicki szaleje i w takiej formie Smuda powinien dac mu szanse, bo jest lepszy i rownie szybki jak Slawek Peszko. W zasadzie obu bym trzymal w rolach jokerow, ktorzy wchodzac wprowadzaja niezle zamieszanie. Jednak nie o reprezentacji tu sie bede rozwodzil. Koncze tego posta, ale Jaga jeszcze walczy. Mam 76 minute i jeszcze wierze, bo wierzyc wypada. Graja dobrze i zasluguja na wyrownanie. Utrata 2 bramek u siebie moze byc jednak zbyt trudna do odrobienia, ale Aris jest jak najbardziej do ogrania.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Sparta niezasłużenie wygrała z Lechem 1:0 i jest bardzo blisko awansu do kolejnej rundy. Dawno nie widziałem tak topornie grającej drużyny jak Czesi. Tym większa szkoda że Lech przywozi bardzo niekorzystny wynik. No ale jak się nie ma żadnego sensownego napastnika. Dodatkowo, ok. 70 minuty Lech przestał biegać a zaczęli statystować Czechom. Skoro mamy odstawać nawet przygotowaniem fizycznym to nigdy nic w Europie nie zwojujemy. W rewanżu Sparta zrobi to w czym jest najlepsza - zamuruje bramkę i będzie czekać na kontrę. A Lech w pucharach, w ciągu 300 minut zdołał strzelić jedną bramkę więc trudno się spodziewać, że uda mu się sforsować dobrze zorganizowaną praską defensywę. Zresztą jedna bramka pewnie nie wystarczy bo z takim przygotowaniem fizycznym w dogrywce Czesi zmiotą Lecha.

  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Sparta Praga - Lech Poznań

Fajnie, że skończyło się tylko na 1-0. Dlaczego? Bo jeśli jakiś klub napiera - a taką drużyną w długich fragmentach był Kolejorz - to powinien potrafić udowodnić swoją przewagę golami. Piłka nożna to nie skoki narciarskie i tutaj nie otrzymuje się punktów za styl. Fatalny mecz Białorusina, zupełnie niewidoczny Semir, przeprowadzający zupełnie niepotrzebne rajdy Peszko i brak napastnika - Wichniarek powinien mieć zasygnalizowane, że jego zadaniem jest gra w ataku. Rozumiem, że przez nieporadność kumpli z drużyny musiał się cofać i rozgrywać, ale wtedy nikogo nie było z przodu. Na plus Kamil Drygas, ale porównując go i Ivana, to chyba każdy zawodnik przy Serbie byłby wyróżniającą się postacią. Porażka frajerska, czyli typowo w polskim stylu - brak umiejętności wykorzystania przewagi, akcja ze strony rywali i gol.

 

Ruch Chorzów - Austria Wiedeń

Szybko strzelony gol, mylne poczucie własnego geniuszu i ostatecznie lanie u siebie. Ogólnie mówiąc, to mało obchodził mnie ten mecz, bo było to oczywiste, że Ruch nie ma żadnych szans z Austrią. Ale dowiedziałem się przynajmniej jednej rzeczy - jeśli działacze z Chorzowa wciąż będą żądać takich kosmicznych sum za Sadloka, to powinni uderzyć się w głowę. Chłopak był totalnie zagubiony i udowodnił, że wystarczy odrobina presji, by zmusić go do głupich zachowań (wybicia na aut, itp). Starał się Sobiech, ale jest napastnikiem - od graczy na jego pozycji wymaga się skuteczności, a tej zabrakło.

 

Wisła Kraków - Karabach

Dawno się tak nie zawiodłem. Jeszcze jakiś czas temu, a konkretniej po dwumeczu z tamtymi ogórami, nowy bramkarz Wisły mało nie został uznany bohaterem narodowym. A to, że pewny w interwencjach, sprawny i szybki - dupa. Z takimi leszczami to nawet Pawełek dawałby radę. Wystarczyło postawić odrobinę silniejszego przeciwnika, by to co było uważane za jego mocne strony, zamieniło się w mankamenty. Dobrze, że nie wylazł z tą piłką za pole karne, bo wtedy mielibyśmy Pawełka wersja 2.0. Gol stracony, szkoda gadać, Żurawski natomiast nie strzelił karnego. Poza tym dziwię się, że kosztem Piotra Brożka (który zagrał świetny poprzedni dwumecz) zagrała nowa gwiazdka z drugiej Bundesligi, której dryblingi były przewidywalne nawet dla Azerów. O dziwo najlepiej zagrał zawodnik, który przez fanów lubiany jest chyba najmniej - Patryk Małecki. Świetny rajd, który zakończył się jedenastką i... nie strzelił Żurawski. Magic zachował się jak totalny amator - podszedł i sru w środek bramki. Co jak co, ale od kogoś, kto strzelił sto kilkadziesiąt goli w polskiej lidze, kilkanaście w europejskich pucharach i reprezentacji oczekiwałem, że nie będzie strzelał jedenastki jakby robił to po raz pierwszy w życiu.

 

Jagiellonia - Aris

Upokorzenia polskiej piłki ciąg dalszy. Jaga jednak z całej czwórki zaprezentowała się najlepiej, chociaż i tak dostała po tyłku. Szkoda tylko, że w tak brutalny sposób wyszedł brak doświadczenia Białostoczan na arenie międzynarodowej - stracona bramka, zagotowali się, druga i już było bardzo trudno to odrobić. Udało się jednak strzelić kontaktową i była szansa na remis, ba - była szansa na wygraną, którą w pojedynkę mógł zapewnić Grosicki, jednak on jest przykładem piłkarza, któremu strzelać nie kazano. Jeszcze w pomeczowym wywiadzie powiedział, że piłka mu odskoczyła. To ile razy ona mu odskoczyła? Ile on miał okazji? Jeśli tyle razy nieczysto trafił, to znaczy, że powinien nauczyć się kopać piłkę, a na to jest chyba za późno.

 

Reasumując - za tydzień pozostanie nam jeden klub - oczywiście Lech, który co prawda odpadnie ze Spartą, ale przejdzie do Ligi Europejskiej. Wisła zagra w swoim stylu - a więc do przodu, dużo akcji, kontra i 0-1. Ruch i Jaga jadą na obcy teren tylko z obowiązku, bo szans również nie mają. O ile Ruch już na starcie ma w plecy, tak Jaga na początku znowu zrobi w majtki, by później gonić, ale guzik im to da.

 

Witaj polska piłko.


  • Posty:  29
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.07.2010
  • Status:  Offline

według mnie dobrze że było 1-0 może lech nauczy się skuteczności

szkoda mi lecha jakby robi jeszcze grał to byłoby jakieś 3-1

zapraszam na bloga z raportami przyjaciel-johna-ceny.blogspot.com

3630487934c47fe867d58f.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Gdyby Grosik strzelał tak jak biegał, to Jaga nie musiałaby nawet niczego strzelać w Salonikach. Niestety taka już mentalność Kamila, że w pojedynkę ogra Legię, albo jak w finale Pucharu Polski banalnych piłek nie wykończy. Jednak jest jakiś plus, bo w pewnym momencie Jaga dosyć wyraźnie przejęła inicjatywę i pociągnęła kilka akcji z rzędu na bramkę Arisu. Czy może tak zrobić przed grecką publicznością? Wierzę, że chociaż powalczymy o korzystny wynik :D

  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Jestem załamany. Jeśli Lech, który wcześniej potrafił nieźle grać w pucharach i w lidze, a ze Spartą gra piach i odpada w III rundzie eliminacji to LM długo jeszcze nie zobaczymy. Sparta wygrała zasłużenie, chociaż szkoda, że po karnym. Lech jest po prostu bez formy, gra bez pomysłu, jego siła ofensywna jest póki co nikła. Dawno nie widziałem tak słabego Kolejorza.

  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2010
  • Status:  Offline

Polska liga to po prostu dno. Mimo tak słabej gry zawodników otrzymują solidne pensje. Skoro mają dobre wynagrodzenie to po jaką lichę mają grać dobrze ? I czasami odnoszę wrażenie, że w Polsce jest taki tok myślenia. Nie chcę mi się wierzyć, że Polska jest aż tak słaba. Można pomyśleć, że Polscy piłkarze grają dla pieniędzy a nie dla rozrywki. Receptura na sukces jest banalnie prosta: zmniejszyć pensje zawodników.

10771641474c446763479cb.jpg


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Zmniejszenie pensji zawodników nic tu tutaj nie pomoże,a nawet pogorszy sprawę.Za mniejsze pieniądze jeszcze bardziej im by się nie chciało biegać.Popatrz na przykład na zarobki największy gwiazd Premier League.Biorą ponad sto tysięcy funtów na tydzień a jak grają.Problem tkwi w podejściu polskich piłkarzy do gry.Są leniwi,niepracowici i uważają się za gwiazdy.Efekty widać,gdy polska drużyna zagra z jakimś europejskim zespołem.

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

  KACPERt napisał(a):
Zmniejszenie pensji zawodników nic tu tutaj nie pomoże,a nawet pogorszy sprawę.

 

Wydaje mi się że się mylisz. Podam przykład drużyny Górnika Zabrze, gdy byli w kryzysie, nie chciało im się grac (chociaż pieniądze były) Allianz zareagował w postaci zmniejszenia zarobków i efekt jest taki że powrót Górnika do ekstraklasy stał się faktem.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 048 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 603 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      WWE zaczyna drogę do Money in the Bank. Zawsze czekam na tę galę, ciekawy zdobywców walizek. W tym roku jedno życzenie - żadnych Ortonów, Punków, Blissów z walizkami, niech przyszłe gwiazdy korzystają.  Walki z dywizji Tag Team na SmackDown, czyli gwarancja jakości. Tak też było w przypadku DIY i Fraxiom. Przydałoby się tam jednak trochę świeżej krwi, bo oprócz niedawnych mistrzów NXT, ciągle oglądamy te same twarze. Cena kontra R-Truth na SNME, bez pasa na szali. To już chyba serio mogli tam dodać tego Ortona i tytuł w tle. Przy takim układzie jedynym sensownym układem jest squash na korzyść Jasia. LA Knight utkwił przy US Title, i jeszcze jobbnął nowemu przydupasowi Solo. Jeff Cobb, fajny nickname, a WWE ze wszystkich najgorszych możliwych imion postanowili dać mu JC Mateo  Chłop wygląda jak bandyta, a dali mi pseudo niczym ważącemu mniej niż jego łańcuchy raperowi. Fajnie, że Giulia na SD, ale za tydzień w pierwszej walce zapewne jobbnie Charlotte Flair, podobnie jak Zelina Vega. Mocarne promowanie nowej mistrzyni US, nie ma co  I jeszcze Nakamurę wyciągnęli z lodówki razem z nieświeżym sushi... Momentami kuriozalny main event. Barrett i Tessitore przy mikrofonie rozgrzani tak, jakby ktoś im puścił Undertaker - HBK z WM25 Co do samej walki to zamiast władować do niej Cargill oraz Naomi i zostawić to na jakiś PLE, mamy 2137 walkę Tiffy - Jax ze zbędnymi interwencjami, ale jedynym słusznym finałem.   
    • Kaczy316
      Oj tak lecimy z tym SD, pierwsze walki kwalifikacyjne i jak widać nawet walka mistrzowska, dobrze, że tutaj, a nie na jakimś PLE czy coś, to się jedynie nadaję na tygodniówkę lub ewentualnie Saturday Night's Main Event xD, zobaczmy co nam Tryplak zgotował!   Solo wbija na ring razem ze swoją ekipą i dostaje mikrofon, ciekawe, chwali Jeffa i mówi na niego JC, kurde czyli chyba zmienią mu ten ringname xD ajajaj szkoda, w sensie gdyby to był lepszy ringname albo chociaż dobry to byłoby git, ale ponoć to ma być JC Mateo no jak dla mnie to ringname jakiegoś no name'a/jobbera xD, ale niech będzie, Solo mówi też o Romanie i jak on utracił pas na WM i zniszczył wszystko, ale Jacob wyrywa mu mikrofon! No no lubię takiego Fatu. No widać, że Panowie mają problem do siebie, potem jeszcze Solo powiedział, że Jacob nie mówi tego swojego "I Love You Solo" z taką dumą jak kiedyś i chcę, żeby powiedział to tak jak zawsze mówił xD, ale zanim Jacob cokolwiek powiedział to wszystko przerwał LA Knight! Który zaatakował JC od tyłu i w sumie tyle, dziwne trochę to było, od razu uciekł, a New Bloodline dalej w ringu no ok, w sumie segment jedynie miał podgrzać atmosferę pomiędzy Jacobem i Solo, ale do niczego większego nie doprowadził jak na razie, ale był w porządku.   Pierwsza walka kwalifikacyjna do walki o walizkę kobiet! Alexa Bliss vs Michin vs Chelsea Green, kurde chciałbym, żeby i Green i Bliss były w tej walce, ale no cóż jest jak jest, w takim razie niech Green to wygra, Alexa miała już walizkę, a Green może być ciekawą Ms. Money In The Bank! Sama walka pewnie odda, same utalentowane zawodniczki tutaj. 9 Minut bardzo dobrego pojedynku, ale WWE umie w Triple Threaty oj umie i ogólnie w walki wieloosobowe, chyba od czasu przejęcia sterów przez Tryplaka to nie było złego Triple Threatu czy walki wieloosobowej, mało tego dwa Triple Threaty nawet dostały Five Stara z WM 39 i WM 41, także no zdecydowanie jest moc, ale co do walki to też bardzo dobra, Alexa wygrała i to też dobra decyzja, ale szkoda, że Green przypięta, ale no jest jak jest, może zobaczymy jeszcze jakieś starcie ostatniej szansy, Battle Royal czy coś, ale jak go nie będzie to jakiś zły nie będę, po prostu chciałem Green w tej walce też, a to jedyny sposób, żeby w niej się znalazła po dzisiejszej przegranej xD.   Fraxiom vs DIY, kurde jakie to powinno być świetne starcie i liczę, że takie będzie, dzisiaj w sumie same bangerki mogą być praktycznie poza Tiffy vs Nia. Prawie 11 minut genialnego pojedynku, kurde jakie to było świetne, jaki to był bangerek, Fraxiom wygrywa i leci sobie dalej, wygrywa z każdym jak leci, nawet z mistrzami wygrali tydzień temu, nie dziwię się, że w nich inwestują, naprawdę świetny Tag Team, a ja nie byłem ich fanem w NXT, jak ja się myliłem oj strasznie, wyglądają niesamowicie, pasują do siebie i mega dobrze się ich ogląda, dają bangerek za bangerkiem, kto dalej w kolejce? MCMG? Ich chyba jeszcze nie pokonali, DAWAJCIE ICH! Po walce jeszcze atak DIY na Fraxiom, ale na ratunek wbijają właśnie MCMG!   Na backu Fraxiom dowiadują się, że dostaną walkę o pasy WWE Tag Team! Szybko i dobrze, naprawdę świetnie się ich ogląda, mega zasługują.   Wywiadzik z R-Truthem, w sumie spoczko wywiad, Truth mówił o tym, że ten kto mu zrobił AA na stół to nie był John Cena i ogólnie o samym Johnie wypowiadał się w samych superlatywach i ostatecznie dowiadujemy się, że dostaniemy Truth vs Cena na Saturday Night's Main Event, ale chyba nie o tytuł? Czyli co Cena ma szansę tutaj przegrać? xD.   Oj tak świetne wideo promo Priesta na backu i zapowiedź Steel Cage Matchu Drew vs Damian na Saturday Night's Main Event, kurde ta gala się zapowiada bardzo fajnie, a sam feud McIntyre'a i Priesta jest naprawdę dobry, przyjemny i czuć w nim personalną nienawiść za to co się działo chociażby przez cały 2024 i początek 2025, bardzo dobrze to się ogląda, widać ogromną historię pomiędzy nimi.   Black vs Melo, drugi ich pojedynek i też czuję bardzo dobrą walkę! Prawie 10,5 minuty kolejnego bardzo dobrego pojedynku, nie wiem czy nie w każdej walce dzisiaj fani skandowali "This Is Awesome" Tryplak co Ty robisz z tymi tygodniówkami, te walki tak dobrze się ogląda, Black to wygrywa, ale po ataku Miza, więc przez DQ to Melo nie traci za dużo i po walce dostajemy ciąg dalszy ataku na Aleistera czyli feud będzie trwał i czuję, że Black będzie musiał sobie znaleźć przyjaciela, może jakiś Uncle Howdy? xD Jest szansa, chociaż nie ma większego sensu, bo on ma swoje Wyatt Sicks, ale no zobaczymy jak to będzie.   Flair i Bliss na backu, Charlotte dziwi się co Alexa od niej chcę, przecież nigdy nie były tak blisko, Alexa wspomina NXT, a Charlotte nie pamięta tego o czym Bliss mówiła czyli, że Flair brała ją pod swoje skrzydła, hmm też nie pamiętam chyba takiego czegoś, ale może pamięć mi szwankuje, potem jeszcze Aldis wychodzi i Giulia leci na SD, ciekawie w sumie, myślałem, że razem z Perez polecą na Raw, ale jak widać jedynie Roxanne tam zostanie.   Drew wbija na ring! Dobrze wiedzieć, że z nim wszystko w porządku po tej niefortunnej akcji na Backlash. Drew jest niesamowity, kolejna osoba po Punku, która ma obsesje na jego punkcie xDDD, Priest ma obsesje xDDD. Krótkie treściwe promo od Drew, które buduję feudzik, w sumie imo mogli to zostawić na za tydzień i byłoby git. Drew idzie na backstage, ale wychodzą New Bloodline, z którymi Drew wymienia spojrzenia czyli co po feudzie z Damianem, Drew będzie leciał na Bloodline? No kurde dajcie mu feud o główny tytuł, a nie jakieś Bloodline'y xD.   Czas na kolejną walkę kwalifikacyjną do walki o walizkę Money In The Bank tylko tym razem męską, Solo vs Rey Fenix vs Jimmy Uso, kurde powiem tak, tak naprawdę to każdy tutaj może wygrać, każda z tych postaci pasuję do walki o walizkę, ale chyba najbardziej bym chciał Fenixa, świetne spoty tam może wykręcić, ale tak sobie myślę.....Jimmy z walizką i wykorzystanie na bracie? Brzmi interesująco, raczej w to nie pójdą, ale no no mogłoby być ciekawie, niemniej sama walka też powinna wyjść bardzo dobrze. Hahaha kurde nie wiem czy to był botch czy celowe zagranie, ale mega śmiesznie wyglądało jak Solo trzymał Reya, a Jimmy skakał z narożnika ostatecznie nie trafiając i Fenix zrobił roll upa na Solo, a sędzia zamiast odliczać to patrzy się na Jimmy'ego xDDDD. Lekko ponad 13 minut kolejnej kapitalnej walki, tutaj Panowie naprawdę fajnie się zgrywali, dobrze to wyglądało, no kolejny dobry ringowo Triple Threat i w sumie wygrała osoba po której się tego chyba najmniej spodziewałem, wydaję mi się, że Fenix bądź Jimmy mieli większe szanse, ale no Solo też nie jest zły, ale mam nadzieję, że nie wygra walizki xD, gość jest solidny mid card lub upper mid card, ale ME to to nie będzie raczej, także nie powinien dostawać walizki, ale może odszczekam to jeśli się sprawdziłby z walizką potencjalnie, po walce mamy atak Knighta na Bloodline znowu tym razem z krzesełkiem, ale wszystko przerywa Nick! Uaaa i dostajemy walkę JC vs LA Knight! YEAAAH!   JC vs LA Knight, walka kurde no może być dobra i to debiut Cobba, czyli jednak jego oficjalny ringname to będzie samo JC? Też nie wiem czy jestem fanem, ale no niech będzie, a nie po reklamach dostaliśmy match card tej walki.....jednak JC Mateo.....nie podoba mi się ten ringname, jak już zmieniają to niech zmienią na coś dobrego, a nie jak ringname lokalnego jobbera. Kurde ponad 15 minutowa walka, ale prawda jest niestety taka, że jedynie ostatnie 5 minut było warte jakiejkolwiek uwagi, 10 minut tej walki to wolne tempo i nic ciekawego, publika w większości nawet spała, JC jak dla mnie dość kiepsko pokazany, bardzo niewiele mocnej ofensywy, Knight miał jej zdecydowanie więcej, a JC jedynie przebłyski, no nie wiem mi ta walka nie siadła, mocny średniaczek, ale to taka subiektywna opinia, Jeffa stać na o wiele więcej.   Historia z Legado Del Fantasma powoli się rozwija. Meh kolejne wideo promo Nakamury, kiedyś były one spoko, teraz wiadomo, że to nic ciekawego, ale chyba obiera za cel Aleistera, nie wiem, bo to przewinąłem.   Next Week: Shinsuke Nakamura vs Aleister Black vs LA Knight, no mamy dwóch świetnych kandydatów nawet do wygrania walizki + Nakamura, WWE nie zawiedźcie mnie xD, ale walka powinna być solidna, czyli to jednak Nakamura mówił po prostu chyba o tej walce w przyszłym tygodniu xD. Charlotte Flair vs Giulia vs Zelina Vega, kurde kolejna walka, która naprawdę może oddać, tutaj w sumie tylko Flair mi przeszkadza jako zwyciężczyni, ale raczej nie wygra.....nie dadzą jej walizki.......w tym samym roku co wygrała RR......prawda? Niemniej jednak walka odda oj odda. Street Profits vs Fraxiom o tytuły WWE Tag Team oj tak kolejny pojedynek, który będzie świetny, ale tym razem pewnie wygrają Street Profits albo jakaś interwencja będzie, chociaż.....Fraxiom imo nie są bez szans, mocno w nich inwestują i tyle, mocne walki zapowiedziane jak dla mnie, kolejne bardzo dobre SD się zapowiada.   Jade i Tiff na backu, Jade mówi, że sięgnie po walizkę i ściągnie tytuł z Tiff, ciekawie, może Charlotte i Jade w walce o walizkę przez co wzajemnie sobie będą przeszkadzały w wygraniu tej walki? Chociaż Jade z walizką też nie byłaby złą opcją, chociaż widzę lepsze, Lyra, Roxanne, Giulia oj tak.   Ehh miejmy to już za sobą main event Tiffany vs Nia, może będzie lepiej niż się spodziewam. Oj tak po 10 minutach o dziwo dość dobrej i solidnej walki wbija Naomi z krzesłem, no tak przecież Naomi jeszcze mogłaby walizeczkę wygrać oj tak to też bym widział, ale nie używa krzesła, bo Jade także się wtrąca i przegania Naomi, a w tym czasie Prettiest Moonsault Ever i....kick out....kurde czemu to Nia jako pierwsza w historii odkopała po tej akcji, przecież to bez sensu to już mogli to dać dla Charlotte na WM bądź dla Jade jakby kiedyś walczyły albo którejkolwiek zawodniczce, której by to coś dało, a tak to zmarnowana możliwość wypromowania kogoś mocniej, bo Jax tego nie potrzebuję, bo jak widać może sobie powracać i dostawać title shoty od powrotu z niczego, ale no jest jak jest lecimy dalej. Prawie 14 minut kurde muszę to powiedzieć naprawdę dobrej walki, Nia i Tiffany naprawdę dobrze się tu pokazały i był moment, że myślałem, że Jax faktycznie odzyska tytuł, ale na szczęście tak się nie stało, sekwencja końcowa bardzo fajna i ciekawi mnie czy to prawdziwa czy sztuczna krew była u Jax, nie wiem czy było to planowane, ale jeśli tak to wyszło to super, bardzo dobra walka, Stratton broni tytuł i dobrze, z Jax niech broni, o dziwo mam wrażenie, że z Jax ma jedne z lepszych walk o ten tytuł xD, a przynajmniej to starcie takie było.   Plusy: Segment otwierający Walka kwalifikacyjna do walki o walizkę Money In The Bank kobiet Fraxiom vs DIY i świetne pokazywanie umiejętności Fraxiom Wywiad z R-Truthem i zapowiedź jego walki z Ceną na Saturday Night's Main Event Zapowiedź Steel Cage Matchu Damian vs Drew na Saturday Night's Main Event Aleister Black vs Carmelo Hayes Giulia dołącza do SD! Krótkie mocne promo od Drew, które buduję feud z Priestem Main event i obrona przez Tiffany   Minusy: Dość kiepsko pokazany JC Mateo w swojej pierwszej walce w WWE   Podsumowanie: Kolejny bardzo przyjemny odcinek SD, walki na mega wysokim poziomie poza Knight vs JC Mateo to była dla mnie katorga do oglądania, myślałem, że main event będzie gorszy, a o dziwo nie odstawał aż tak bardzo od reszty walk z tego show, feudy podbudowane, zapowiedzi takich walk jak Truth vs Cena i Drew vs Priest w Steel Cage, Giulia leci na SD, kurde no ja się bawiłem bardzo dobrze i czekam na kolejne tygodnie i na samo nawet Saturday Night's Main Event, które zapowiada się nieźle.
    • Nialler
      JC Mateo to jakiś nowy krewny JD McDonagha? xD Jak ktoś zna kulisy tej zmiany to chętnie poczytam.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1343 Data: 16.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Greensboro, North Carolina, USA Arena: Greensboro Coliseum Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • -Raven-
      Flara to wygra. Zrobią to "bezboleśnie" dla siwej, bo pewnie Jabłecznikowej pomoże Naomi, tak więc Callgirl nie będzie musiała czysto jobować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...