Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Utwór wyjęty rodem z Fify. Czuję w tym brytyjską nutkę. Bez wątpienia udałbym się na koncert, bo nogi aż rwą się do skakania :)

 

Mocne 7, bo swoje robi - wpada w ucho i nakręca :)

 

http://www.youtube.com/watch?v=JJT4Hu-RJjc

Skoro temat zastygł, bo ciężko było przesłuchać 2-minutowy utwór, to ja bezczelnie zarzucę czymś dużo dłuższym :twisted: Materiał lokalny, od moich przyjaciół. Enjoy :)

Edytowane przez jakub97sc
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21015-oce%C5%84-numer-osoby-wy%C5%BCej/page/242/#findComment-433895
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 8693

    307

  • czester666

    170

  • Noface

    158

  • Fazi

    144

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Myślałem, że powrót tematu spotka się z cieplejszą reakcją :D

 

@up, długo się rozkręca, ale w sumie warto czekać, bo po wejściu wszystkich instrumentów brzmi to nawet przyjemnie dla ucha, mimo, że gatunek specyficzny, na pewno nie będę słuchał tego na codzień, bo jak dla mnie zbyt złożona konstrukcja, ale wszystkiego najlepszego dla znajomych, niech się rozwijają.

5/10

 

Spróbujemy z innymi rytmami: nowość od niezawodnego Chupy:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21015-oce%C5%84-numer-osoby-wy%C5%BCej/page/242/#findComment-433995
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Myślałem, że powrót tematu spotka się z cieplejszą reakcją

 

Ja zaś nie chcę, żeby to się ograniczało do wymiany między dwiema osobami. Bo prawdę mówiąc mógłbym tu skrobać i skrobać, żeby odkryć nową muzykę :) Wtedy już maksymalnie sfałszowałbym liczbę własnych postów :twisted:

 

Chupa cały czas ma to swoje charakterystyczne brzmienie. Aczkolwiek moja sympatia do nich kończy się na Albatrosie. Ten remix (bo jak mniemam nie jest to oryginał) neutralny - jak by ktoś puścił na imprezie czy w aucie, to by przeszło. Na sucho nie mój klimat :) Średnia pjona.

 

A teraz coś, co (obawiam się) niedługo stanie się mocno krytykowane, czyli Kochanki. Muzycznie się bronią, teksty z jajem - pytanie brzmi: jak długo utrzyma to świeżość. Ja się póki co jaram z każdym koncertem coraz bardziej :)

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21015-oce%C5%84-numer-osoby-wy%C5%BCej/page/242/#findComment-434002
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

A teraz coś, co (obawiam się) niedługo stanie się mocno krytykowane, czyli Kochanki. Muzycznie się bronią, teksty z jajem - pytanie brzmi: jak długo utrzyma to świeżość.

 

Wydaje mi się, że raczej nie będzie, bo chłopaki znajdują się w pewnego rodzaju niszy. Obie płyty dobre (chociaż ja bardziej wolę Hewi Metal niż Zdrajców Metalu), wyprzedane chyba wszystkie koncerty na trasie i występy za granicą, zbierające odpowiednią liczbę publiki. O ile wypadną z obiegu, to nie nastąpi to szybko.

 

Co do samego Zaplątanego, to chyba jedyna ballada na pierwszej płycie i utwór, który w pełni pozwalał się publice włączyć się w śpiewanie. Rzekomo autentyczna historia basisty. Tekst początkowo nawet poważny, ale im dalej w las, tym jednak bardziej jajcarsko, no i jeszcze gościnny występ Joanny Kołaczkowskiej. Wszystko składa się na mocne 8/10.

 

http://www.youtube.com/watch?v=eYFU6SOrVuk

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21015-oce%C5%84-numer-osoby-wy%C5%BCej/page/242/#findComment-434008
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Na wstępie zaznaczę, że w życiu nie słyszałem o tym zespole, cholernie podoba mi się jednak art-work ;) Ale ok, obczajmy...

 

12 minut (a.k.a. dwa odsłuchania) później:

 

Pierwsze co się rzuca w oczy/uszy to sporo zmian tempa, trochę jakby nie mogli się zdecydować czy chcą brzmieć jak (nieco cięższy) Muse czy Apocalyptica... nieco to dekoncentruje - szczególnie na początku piosenki, gdy ledwie człowiek przyzwyczaił się do fajnego rytmu tylko po to, by zaraz go zmienić ;) Przy pierwszym odsłuchu nie przekonywały mnie też smyczki wpychane chwilami (mam wrażenie) na siłę, aczkolwiek za drugim razem bardziej złożyło mi się to w logiczną całość. Taką, z której wyłania się coś więcej, niż tylko zgiełk. Solidne 5/10 mogę dać...

 

To ja dam teraz czadu :twisted:

http://www.youtube.com/watch?v=DxK7bzP0QQ4

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21015-oce%C5%84-numer-osoby-wy%C5%BCej/page/242/#findComment-434078
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dobra nie wiem jakim cudem u Morisona pojawił mi się jakiś polski zespół teraz, ale ója tam trzeba zrobić, co należy.

 

Jako że, link z poprzedniego wpisu wygasł, omijam punkty 1 i 2

Odnośnik do Youtube

http://youtube.com/watch?v=4cSZ3Vsugso

 

Oczywiste jest, że do takiego tematu ani trochę nie można podejść obiektywnie, jednak postaram ocenić się należycie kawałek, kompletnie nie wiążąc go z taką postacią jak EnD. Gdyż grozi to natychmiastowym zawałem.

Mroczny początek to chyba jedyny pozytyw w tym hulaszczym brzmieniu. Napawa jeszcze optymizmem, a nawet nadzieją, jak się okazuje później złudną. Niestety tekst kompletnie tej piosence nie pomaga. Ba, z pewnością więcej klimatu uzyskałaby ta melodia, gdyby właśnie pozbawić ją strasznie kiczowatego tekstu. Nie muszę się tutaj na szczęście pastwić nad gitarą, która jakiś tam poziom trzyma, jednak wokal jest totalnie nietrafiony. Brak growlu a wyłącznie ciągłe ,,darcie ryja'' jak na słabych przedstawicieli metalcore'u przystało, dosłownie odrzuca neutralnego słuchacza. Trzeba być chyba fanem main streamowej szmiry jaką jest dla przykładu BMTH tudzież liczyć sobie miej niż 16 wiosen.

 

2,5/10 (Tylko w wypadku, gdy wrestling oglądam po raz pierwszy bądź w ogóle, a Black kojarzy się tylko z Tigerem)

 

 

 

 

 

Natomiast wracając do tematu, a więc, oceny kawałka wyżej...Znawcą metalu z pewnością bym nazwać się nie mógł. Jednak postawiłem przed sobą nie lada wyzwanie. MIanowicie znaleźć pasujące do tej piosenki(tego zespołu, bo jeden kawałek gdzieś obił mi się o uszy w przeszłości) określenie stricte gatunkowe. Discorock? Jest coś takiego? Pewnie jest, choć ręki sobie uciąć nie dam, że dane mi jest z nim obcować i w tym przypadku.

 

Odczuwam wrażenie, że jednak nie do końca tak jest. Wokal babski plus typowe dla muzyki tanecznej instrumenty tworzą dziwny miszmasz wraz z całkiem przyzwoitym growlem. Do tego wychwyciłem elementy power metalu, co razem daje biesiadny składak, gdzie i nuszkom można poczłapać, zarazem pośmiać się efektu jako całość...tylko jak tu do czegoś takiego pójść w pogo? :P Może na weselu, po kaczuchach. Na swój sposób wyjątkowe.

 

Co mi tam 4/10

 

 

 

 

 

Dobrze, w takim razie coś ode mnie. Zapewne najłagodniejszy numer zespołu, z którym każdy fan dooma miał kiedyś do czynienia. Jedni powiedzą, że to już ballada, drudzy, że coś na wzór doryckiego, śpiewanego wiersza. ;)

Zatem zabieram was w podróż do krainy snów, do sfery niespełnionych marzeń. Podmiot wprost nakłania, aby zadawać sobie jedno, szczególnie istotne pytanie w formach ,, co by było gdyby... a co jeśli... ?''

 

No dobra pewnie bym jeszcze się trochę porozczulał nad łagodną niczym łania, gitarą. Jedak dalsze produkowanie się nie ma sensu... Ups... to nie oceń własny utwór schizolu. Ktoś mądry tak powie. :twisted:

 

 

Edytowane przez Caribbean Cool
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21015-oce%C5%84-numer-osoby-wy%C5%BCej/page/242/#findComment-434104
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Fantastyczny utwór! Do tej pory nie słyszałem o tej kapeli, a gatunek doom metalu to już dla mnie za mocna półka. Tym bardziej się zaskoczyłem łagodnością i dużą melodycznością utworu. Wokal faktycznie niski, głęboki, kojarzący się z sakralnymi klimatami, a refren miejscami zajeżdża różnego rodzaju chórami, a nawet grupkami z X-Factorów :twisted: Gitara czarująca i faktycznie - jak już CC wspomniał - można to podciągnąć pod lirykę śpiewaną. Bez mocniejszych momentów, bez solówek, ozdobników wokalnych - stabilnie, utrzymane w czarującej otoczce. Bardzo szanuję i zapamiętam, bo spędziłem przy tym mega przyjemne 6 minut :) Spokojna ósemka wlatuje.

 

Czy możemy wprowadzić asekuracyjną zasadę, że jedna osoba pisze co trzeciego posta (żeby uniknąć wymian między dwójką użytkowników, których nota bene i tak tutaj jeszcze nie uświadczyliśmy xd)? :)

 

Utwór ode mnie... Mój pierwotny zamysł to Alter Bridge, ale tak mnie zainspirował ten wałek powyżej, że przypomniałem sobie o Majówce we Wrocławiu, gdzie wystąpił ten facet. Gatunek zupełnie inny, ale nie mogę powiedzieć - na żywo stworzył fantastyczną otoczkę. Publika siedziała zauroczona i wciągnięta do jego świata :) Klimaty nie do końca moje, ale wspaniałe wspomnienie zostało.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21015-oce%C5%84-numer-osoby-wy%C5%BCej/page/242/#findComment-434114
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Myślę, że warto coś napisać. Ledwo co udało mi się załapać na ocenę tego kawałka. Wiadomo, kolejki na forum są ogromne. Nie raz, niektórym nie udaje się, a zwłaszcza takim skromnym użytkownikom jak mła, dojść (liczę na ciebie czaq ^^) do głosu. Zatem skoro już się przepchnąłem przez tłumy, skaczących jak Rusev na bosaka po rozżarzonych węgielkach, użytkowników. Wykorzystam okazję i wypowiem się na temat utworu, kolegi, który zamieścił takowy po wyżej.

Żeby nie było za kulturalnie, za snobistycznie.

Dupa, cycki- rzekłem. Choć, równie dobrze, mógłbym wrzucić skrina debat wyjątkowych ludzi z zaleganego onegdaj szot boxa.

 

Nie przedłużając.

 

Przyznam, że w 2018 roku. Niestety był taki. Zupełnie nie znałem wokalisty-Ralpha. Dziś, prawie 3 lata później, usłyszałem piosenki tego pana, bodaj w dzikim uchu? Miałem z nim styczność (czaq, pochwal mnie!) jednak tylko dwa razy. Wówczas już nie przypominał wokalisty, wykonującego utwór '' Zawsze''. Właściwie, mało to istotne, ale czym, że jest istota rzeczy? Powiedział poeta.

 

Średnio przypada mi do gustu tego typu gatunek muzyczny. Trzy lata temu, chyba też miałem takie zdanie. Fakt, głos jegomość ma bardzo ładny. Bardzo mi czyiś wokal przypomina, ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć czyj. Może za kilka lat, zedytuję posta i z dziś niewiadomym owym, przyrównam do Ralpha. Bardzo ładne wejścia skrzypiec, późniejszy zaś ozdobnik w postaci fortepianu, już według mojej opinii mało pasujący. Odnoszę wrażenie, że trochę zbyteczny, zrobiony na siłę. Mniej ambitny tekst, niżeli ten w kawałku Novembersów, ale wciąż niejednoznaczny, chciałoby się rzecz metaforyczny. Rytmu z pewnością dopełnia gitara akustyczna, której sympatykiem nazwać bym się nie ośmielił. Tutaj ku mojemu zaskoczeniu, odpowiadało mi to nader.

 

Moja ocena: 5-

Troszkę może surowo, ale jednak z daleka odbiega od moich upodobań muzycznych.

 

Natomiast ode mnie tym razem coś z grubszego kalibru, choć i tak magicznego. Nie każdy tak powie, domyślam się.

Cóż poradzić. #TAKAJESTMOJAPRAWDAMUZYKI.

 

 

 

Taki tam Atmospheric Black metal.

 

Edytowane przez Caribbean Cool
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21015-oce%C5%84-numer-osoby-wy%C5%BCej/page/242/#findComment-445110
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 234
  • Reputacja:   498
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Powiem szczerze, że fajne - można włączyć dla rozluźnienia w tle i zająć się czymś pożytecznym jak pisanie postów na atti :D

Nie przepadam za death/black metalem, bo wolę wiedzieć co ktoś śpiewa, a słuch mam bardzo chujowy, więc może dlatego? :>

W każdym razie podobało mi się, szczególnie linia melodyczna.

7/10

 

Kim byłby Czakuś innym niż kawalarzem i imprezowiczem? W swojej bibliotece mam wiele perełek, a to jedna z najnowszych i najgłośniejszych - proszę docenić muzykę jak i teledysk :D :

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21015-oce%C5%84-numer-osoby-wy%C5%BCej/page/242/#findComment-445116
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dobra, nie chciałem tego robić, ale muszę cię Czaq zjebać za ten utworek. :D

Wierzę, że pasuje on do charakterystyki twojej postaci, no ale nie ma zlituj, nie ma skrupułów, nie ma sympatii w tak ważnych kwestiach, jak oceń kawałek usera wyżej!

 

Jeszcze jak początek muzyczki daje jakiś vibe starego, łysego Scootera. Co w tym przypadku sprawia, iż znów czuję się skaczący wśród debili 12-latek, oczekując lekcji mateMAAAtyki w sali nr 28, reszta nie pomaga, by traktować ten utwór w kategorii, nóżka, nóżka, cycek, uszka. Nie lubię deathcore'u, bo łątwo tam zatuszować kluczowe braki wokalne frontmenów. Wiadomka, te różna wzmacniacze, sprzęty modelujące głos, hóje, muje, dzikie banksy. Może jakbym był mooocno najebany to gdzieś, mógłbym się przy tym powygłupiać. Jednak z racji, że nie piję, nie mam znajomych to bym tego nie mógł nikomu i tak puścić. :twisted:

... :???: :???: :???: :???:

 

Moja ocena 4/10

 

Ja zastanawiałem się czo, by tu przygotować, miałem kilka propozycji od ludzi z całego półświatka. Niczym mnie jednak nie przekonali, niczym nie przekupili. Więc jak już jestem w nostalgicznej atmosferze, dzięki wannabe scooterowym pobrzękiwaniom, wyłożę karty na stół i przedstawię zespół, który przeciągnął mnie na złą stronę mocy (TAK, KURWA, BOLI MNIE 2 GODZINY SPĘDZONE NA NUDNYM FILMIE), dzięki niemu zakochałem się w cięższym brzmieniu. Cóż, właściwie jest to do tej pory jeden z moich ulubionych zespołów.

 

In Mourning a z nim kawałek Below rise to above.

 

 

Czym się szczyci ta piosenka. Riffy na przyzwoitym poziomie. Soczysty mid scream. Niejednostajna kompozycja, dzięki czemu refren nie jest aż tak zauważalny, można się pokusić o stwierdzenie, że takowym nazwać go nie można- niech zatem będzie zwrotka przewodnia, z całkiem poważnym przesłaniem, zwłaszcza jak na death. Przeważnie takie historyje lepiej komponują się w doomowym, blackowym anturażu.

Edytowane przez Caribbean Cool
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21015-oce%C5%84-numer-osoby-wy%C5%BCej/page/242/#findComment-445206
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

  • Posty:  3 234
  • Reputacja:   498
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tylko prawie 8 i pół miesiąca zajęło mi przesłuchanie tego kawałka CC - prawie taki wcześniak nam wyszedł ;) Cóż mogę powiedzieć - spodobało mi się. Akurat czytałem to i owo i leciało sobie w tle i zacny kawałek. Nie żałuje ani jednej z prawie 8 minut tej piosenki.

Riffy dobre, wokal znośny, bo idzie go zrozumieć (a ja naprawdę nie mam ucha). Ciężko mi przyswoić sobie nową muzykę, bo zawsze żyje przeszłością (co widać po byłych ;) ), ale może przyjrzę się winkszej ilości kawałków tego zespołu. Tyle ile minut (prawie) taka ocena - 8/10. Brawo.

 

A teraz coś co odkryłem niedawno, przez brata, który zachłystnął się ode mnie muzyką, a teraz siedzi głębiej ode mnie, bo ja zatrzymałem się, a ten ewoluował :D Polecił mi ten album i jak jestem bardzo wybredny to od razu moje serduszko podbiło pare utworów. A dam ten :

 

 

Klimatyczne, zna ktoś? Polecam również Sowing Season, Jesus Christ oraz You won't know.

Może ocenianie tym razem szybciej pójdzie. Chciałem ruszyć ten temat, bo jest fajny i chciałbym zapoznać się z fajnymi kawałkami jak ten od CC.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21015-oce%C5%84-numer-osoby-wy%C5%BCej/page/242/#findComment-446521
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

  • Posty:  3 234
  • Reputacja:   498
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ktoś coś? Fajnie byłoby poznać coś nowego. Ruszcie dupy. 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21015-oce%C5%84-numer-osoby-wy%C5%BCej/page/242/#findComment-615885
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 816
  • Reputacja:   621
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

20 godzin temu, CzaQ napisał(a):

Ktoś coś? Fajnie byłoby poznać coś nowego. Ruszcie dupy. 

Proszę Bardzo.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21015-oce%C5%84-numer-osoby-wy%C5%BCej/page/242/#findComment-615937
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • PTW
      Polska część rosteru PTW prezentuje kapkę swoich umiejętności i zaprasza Was na gale w 2025 roku! Bilety na wydarzenie 11 stycznia już dostępne, korzystajcie i do zobaczenia! <3 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Mr_Hardy
      Ehh jak ja go nie trawie... Irytujący, ociężały kloc.
    • Mr_Hardy
      W nowym roku postanowiłem, że spróbuję coś częściej pisać, choć nie wiem, na ile mi to wyjdzie, bo nigdy mi to jakoś nie szło. "The Rated R Superstar" Cope... Ktokolwiek to wymyślił, nie był wtedy trzeźwy. Do rozpadu The Acclaimed coraz bliżej. Lubiłem ich jako tag team, cieszyłem się, kiedy wygrali pasy, ale moim zdaniem więcej już chyba nie dało się z nich wycisnąć jako drużyna. Nieźle Jeff Jarrett postraszył tym, że może ogłosić emeryturę, choć nie do końca w to uwierzyłem. Jeff podpisał ostatni kontrakt jako wrestler i chce iść po główny pas, co jest głupie, bo od razu wiadomo, że nic z tego nie będzie. Na Wrestle Dynasty Mercedes Moné stanie w obronie pasa NJPW przeciwko Minie. Bardzo chciałbym, żeby wygrała Shirakawa, ale, mówiąc szczerze, szanse są bliskie zeru. Jedyny promyk nadziei to fakt, że to pas NJPW. Co tam jeszcze? O, Ricochet przechodzi heel turn. Ok, coś się zacznie z nim dziać. To chyba na tyle, co udało mi się napisać.
    • KyRenLo
      A.J. Francis: TNA Wrestling Re-signs A.J. Francis – TNA Wrestling TNAWRESTLING.COM
    • falas2005
      Tak Drew błyszczał przy Punku, że przegrał z nim rywalizację i to suma sumarum w kiepskim stylu, a teraz praktycznie słuch o nim zaginął. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...