Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE Money in the Bank 2010 (dyskusje, wrażenia, spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Czy w nazwie Extreme CHampionship Wrestling jest słowo World(świat) ? nie , tak więc nie jest to mistrzostwo świata

Czy w nazwie Ring Of Honor jest słowo World? Nie, ale to do cholery jest mistrzostwo świata. Czy w nazwie Total Nonstop Action jest słowo World? Nie, ale to również jest mistrzostwo świata (swoją drogą JB wszystkie mistrzostwa TNA określa mianem mistrzostw świata jak np. TNA Knockouts Championship Of The World). Sorry Janko, ale twoja argumentacja (która prawdopodobnie nie była w całości ironiczna) jest strasznie naciągana i nietrafna. Chyba, że ironizowałeś, to zwracam honor.

  • Odpowiedzi 154
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • rated r

    12

  • Luzak

    8

  • Azibiel

    7

  • Thrawn4

    7

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  86
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2009
  • Status:  Offline

Ja to widzę tak : Czy w nazwie Extreme CHampionship Wrestling jest słowo World(świat) ? nie , tak więc nie jest to mistrzostwo świata ;)

 

Idąc takim tokiem rozumowania to np. WWE Championship nie jest mistrzostwem Świata ponieważ w nazwie tytułu nie ma członu "World" Liczy się wielkość federacji a nie to czy ma w nazwie wyraz World czy nie. Trafny przykład podał K-Pel że TNA czy ROH nie mają w nazwie członu World a jednak ich tytuł to mistrzostwo Świata, szczególnie że lepiej jakbyś się skupiał na nazwie pasa a nie federacji bo TNA czy ROH nie mają w nazwie wyrazu World ale tytuły już nazywają się TNA World Heavyweight Title czy ROH World Title. Pas ECW w WWE formalnie był tytułem mistrza Świata tylko to że teraz Matt Hardy i Christian mówią że nie byli mistrzami Świata bo po prostu WWE traktowało ten pas jako tytuł drugiej kategorii i ECW Title nie miało takiej wartości jak WHC czy pas WWE. Swoją drogą ciekawe że Christian musi mówić że nie był nigdy mistrzem Świata a przecież miał dwa razy pas NWA ale jak WWE kiedyś się chwaliło że Ric Flair to 16-krotny mistrz Świata to pas NWA się liczył :P


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Po drodze przydażył mu się epizod z ECW Title

Pas ECW (przynajmniej w WWE) nie miał statusu mistrzostwa świata, zresztą całe szczęście :)

 

Chyba jednak miał. Zwycięzca Royal Rumble Match wybierał z kim chce walczyć na WrestleManii o pas mistrzowski. Do wyboru były trzy pasy: World Heavyweight Title, WWE Title oraz ECW Title. Inaczej z jakiej przyczyny był on stawiany między dwoma pozostałymi ?


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Według mnie najlepsze PPV w tym roku. Gdyby nie Main Event to byłoby jeszcze lepiej, ale od początku. MiTB Smackdown to była świetna walka, bardzo fajnie pokazał się Kofi z tym Boom Dropem. Liczyłem po cichu na wygraną Christiana albo Matta Hardy'ego, ale nie wyszło. Najpierw nie chciałem żeby Kane wygrał, ale jak zobaczyłem że Drew wspina się po walizke to od razu zmieniłem zdanie:) Jestem pewny walki Taker vs Kane o pas WHC. Właśnie o pas wagi ciężkiej to troche fajna sprawa bo zapowiadali Reya jako World Championa, a nie Heavyweight:D Walka bardzo dobra, ale strasznie wkurza mnie głos Reya:/ No cóż, obronił pas i modliłem się żeby wpadł Kane i udało się. Smackdown ma teraz prawdziwego mistrza wagi ciężkiej, chcociaż i tak myśle że do powrotu Takera. MiTB Raw był także bardzo dobry, ale moim zdaniem SD był nieco ciekawszy. Ciesze się że Miz wygrał, może nie jest świetny w ringu, ale może być mistrzem. Taki heelowy Cena:) Aż przymarkowałem Ortonowi jak słyszałem jak wszyscy piszczeli gdy wchodził po drabinie:D Jeszcze jedna rzecz mnie denerwuje - Chris Jericho. Nie stylem walki ani niczym, w końcu to mój ulubiony wrestler, no ale ileż można ? Miał okazje na zdjęcie walizki to siedział skulony, niby zmęczony, oparty o drabine. Tak samo jest jak wykona Codebraker i ma być 2 count:/ Denerwuje mnie to. Aż przyszedł czas na walke o pas WWE. Byłem za......Ceną ! Sheamus według mnie jest beznadziejnym mistrzem, a walka też była kiepska. Nudno i zaczeło się coś dziać jak Sheamus kickoutował po AA, to było dobre. W końcu przyszli Nexus i zaczynają mnie już nudzić, końcówka znów głupia i Celtycki Wojownik po raz kolejny wyszedł na przypadkowego mistrza.

  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

PPV bardzo mi się podobało.Dwie świetne walki z drabinami,dużo ciekawych akcji było.Fajnie,że The Miz zgarnął walizkę.Nie mogę się doczekąc kiedy ją wykorzysta.Nie spodziewałem się,że wygra Kane,ale dobrze,że został mistrzem.Nareszcie dostał push.Niezła walka o pasy TT.Spać mi się chciało jak patrzyłem na walki kobiet.Main Event taki sobie,nie było źle.Money In The Bank zaliczam do udanych gal. :-)

  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

Ciekawe ppv wyszło, szczególnie do gustu przypadły mi walki o walizki. Ogromnie cieszy fakt że ci którzy wpadli na pomysł zrobienia z "kawałka wrestlemanii" ekskluzywnego,tematycznego ppv , nie obdarowali walizką jak tu wcześniej w tym temacie prorokowano zawodnika typu Orton czy Big Show (gościom którzy co miesiąc dostają title shoty od ręki) co byłoby idiotyzmem.

Kane zdobywa kolejny w swojej karierze title shot i od razu go realizuje, w sumie to dobra decyzja, zwłaszcza w obliczu ostatnich wydarzeń związanych z jego postacią i ciągłym "wykruszaniem się" main eventerów na SD!. Przy okazji należy mu się ostatni pożegnalny run z pasem za lata ciężkiej pracy.

O ile Kane zaskoczył mnie swoim zwycięstwem o tyle w RAWowskim ladder matchu nie miałem takiej niespodzianki, gdyż wygrał mój faworyt, którego bez chwili wahania postawiłem w typerze. Sam moment ściągania walizki przez Miza który nie mógł ukryć wówczas wzruszenia zaśmierdział mi jego faceturnem , chłopak jest heelem a tu mało się nie popłakał, po prostu mu nie przystoi. Ciekaw jestem jak rozwiązana będzie sprawa pasa Stanów który nosi na barku.

Rey i Swagger - wiedziałem że mały Rey po swoim nudnym runie szybko straci pas , szkoda tylko że nie na korzyść Jacka.

Sheamus znowu nie został uwiarygodniony jako mistrz, znowu mieliśmy dominację Ceny który udowodnił że w każdej chwili może pokonać Celta.


  • Posty:  3 336
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Może Mizanin zamierza trzymać dwa pasy na raz? SmackDown znów górą. MitB RAW wyszedł dobrze, ale Niebiescy pokazali swoją wyższość, jeżeli chodzi o tygodniówki i poziom ich walk. Z tego PPV zapamiętam świetną akcję Kofiego, Jericho i Edga z naciskiem na EDGE. Najpierw Trouble in Paradise, poźniej Codebreaker, na końcu znakomity Spear. Mówie znakomity dlatego, że Henry jak inny potrafi go sprzedać. Nigdy nie widziałem tak dobrego spear'a. Po prostu MAJSTERSZTYK ;)

Gala jedna z lepszych. Na pewno zaważyły na tym MitB Matche. Nie mam nic więcej do dodania...


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

świetną akcję Kofiego, Jericho i Edga z naciskiem na EDGE

 

To był John Morrison, a nie Kofi. I zrobił Flying Chuck, a nie Trouble in Paradise:) Pomyliłeś się:) Mi osobiście też ten Spear się bardzo podobał i nie wiem dlaczego niektórzy czepiają się że niby Edge źle robi tą akcje.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ze Spearem Edge'a nie chodzi o to, że robi go źle, ale ciężko przyjąć go wiarygodnie, bo Edge nie ma jakiejś wielkiej postury, a Spear kojarzy się z Amerykańskim Footballem i wielkimi gośćmi wbijającymi się w innych (zresztą taki Spear pokazywał nam Goldberg)

  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

Chyba jednak miał

Nie miał, pas ECW w WWE nie był uznawany za mistrzostwo świata przez nikogo - łącznie z samym WWE.


  • Posty:  1 047
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2010
  • Status:  Offline

No dobrze. Pora na moją ocenę gali.

 

WWE Championship Match

Bardzo fajne zakończenie. Przeważał Cena a wygrał Sheamus. Cieszę się, że Celtycki Wojownik nadal jest mistrzem. Cena dzięki feudowi z Nexus został odsunięty od pasa. Mam nadzieję, że wreszcie Jasiu przejdzie Heel turn.

 

World Heavyweight Championship Match

Ciężko było mi wskazać zwycięzcę jednak wygrał wytrwały Rey. Interwencja a właściwie dwie i ta druga, dzięki której Kane zdobył pas. Czekałem długo na ten moment. Należy się Kane'owi pas. Pozostaje czekać na powrót Undertakera.

 

RAW MITB

Chyba najlepsza walka gali(tak samo jak SD MITB). Niespodziewanie zwycięstwo Miz'a. Teraz co tydzień na RAW będziemy mieli próbę wykorzystania walizki. Najwcześniej obstawiam, że Mr.Awesome wykorzysta ją na SummerSlam.

 

SmackDown! MITB

Jak wspomniałem wcześniej druga najlepsza walka gali. Wygrał jeden z moich dwóch faworytów i to w dodatku po zaciętej walce na szycie drabiny z moim drugim faworytem. Kane wykorzystał walizkę na Mysterio i jak wyżej napisałem pozostaje czekać na Dead Man'a. Jeszcze tylko zwrócę uwagę na to, że Kane zaczął wykorzystywać Tombstone Piledriver, który jest finisherem Undertaekra...

 

Unified Tag Team Championship Match

Harci pozostali mistrzami. Ciekawe czy na SummerSlam czeka nas powtórka tej walki.

 

Walki div pominąłem.

 

Trzecie nowe PPV w kalendarzu WWE wyszło wg. mnie najlepiej!


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

moje drogie PPV z moimi drogimi drabinami :lol: yuupi!!! Ale czy było tak wspaniale?

W pierwszej walce o walizeczce przełomowe okazało się ustawienie drobiny dla Big Showa, której nie dało się praktycznie przewrócić i tylko najwięksi -Kane i Paul, mogli ją jakoś przesuwać, ustawiać. Dlatego też wszystkie akcje na tej dużej drabinie wyglądały jak wspinanie się na górę, na jakiś stabilny element ringu, a nie na chwiejące się drabinki. Ciekawy był oczywiście boom drop z drabiny na Drew,przygniecenie Showa przez stos drabin oraz o dziwo, niesamowita współpraca Christiana i Matta. Zwycieża Kane- szok. Ten jakże oddany pracownik WWF-WWE dostaje niesamowity push i zdobywa walizeczkę. Tak odgrzewamy kotlecika? Nie, moim zdaniem, Glen dostaje to, na co już dawno zasługiwał.

 

Usos vs HArts było nawet dobrą walką, lecz na poziomie tygodniówek, a nie na PPV. Młodzi z Kanady potrzebują jakiś przeciwników, tak wcięć przy okazji promuje się synków Rikishiego, czego nie jestem w sumie przeciwnikiem.

 

W walce o mistrzostwo wagi ciężkiej raziła mnie współpraca Reya i Swaggera, który raził swoim sprzedawaniem oraz pomocy w akcjach swojego małego przeciwnika. Dziwne była ta hurracaraina po stracie buta i to podwójne wejście Kane'a, nowego mistrza...kolejny szok od WWE, taka szybka realizacja kontraktu z walizki. KOSMOS. Ciekawe, jak teraz Kane będzie się prezentował z tytułem.

 

W pojedynku o konkrakcik z RAW ciekawym posunięciem było pojawienie się w ringu Marysi, taka głupotka, a urozmaicenie. Było dobrze, lecz myślałem, że zawodnicy typu Morrison czy Bourne będą kombinować, lecz i tak nie mogliśmy narzekać na nudę.

Miz dostaje walizeczkę, też ciekawie, nie powiem że nie.

 

W wlace o pas WWE brakowało dla mnie emocji, wszystko było oczywiste- bohaterski Cena wchodzący z przeciwnikiem na plecach po drabinie, wpadają chłopaki z Nexus, pas zostaje przy Sheamusie, tak więc nic mnie nie zdziwiło czy zaskoczyło.

 

W sprawie kobiet- zwycięstwo malutkiej mistrzyni oraz Fox były do przewidzenia. Zmiana posiadacza pasa kobiet moim zdaniem nastąpi dopiero w chwili rozpadu Laycool.


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Chyba jednak miał

Nie miał, pas ECW w WWE nie był uznawany za mistrzostwo świata przez nikogo - łącznie z samym WWE.

 

Nie jestem znawcą WWE, więc wierzę Ci na słowo. Z tego wynika, że tam jakoś dziwnie myślą. Skoro zwycięzca Royal Rumble Match ma zagwarantowaną szansę w postaci walki o mistrzostwo świata na WM, to bezsensem było stawianie mu, jako jednej opcji wyboru, właśnie ECW Title. Równie dobrze mógł to być US czy IC Title. Innymi słowy WWE robiło idiotów ze wszystkich dookoła.


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Gdzie niby WWE robiło idiotów z ludzi? Każdy mógł sobie wybrać mistrzostwo świata, jakie sam chciał - WWE title, World Heavyweight Championship title i ECW World title. Jakoś nie widzę tutaj nic wspólnego z pasem Stanów czy Interkontynentalnym.

  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Xero twierdzi, że ECW Title nigdy nie był uznawany za regularne mistrzostwo świata w WWE. Uznając, że to prawda nasuwa mi się pewne pyatnie. Mianowicie, skoro ECW Title nie był mistrzostwem świata, to z jakiej racji był on stawiany na równi wobec dwóch pozostałych tytułów jako nagorda za wygranie Royal Rumble Match ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Za czasów świetności backyard wrestlingu to oglądałem tylko PXW bo mieli ring. Rzucanie się po materacach mnie nie interesowało. PXW także mieli tygodniówki Kurde, gdybym wtedy był mądrzejszy i wiedział , że Shadow wszystko skasuje to na bieżąco bym ściągał na dysk ich gale.
    • IIL
      Dzięki, @ Mr_Hardy  Będzie oglądane.  Rozglądałem się są tym dzisiaj rano, ale natrafiłem jedynie na ich last man standing match z MZW.  W PpW znalazłyby się też jakieś perełki. Warto zgłębić temat.
    • Mr_Hardy
      Pogrzebałem jeszcze i znalazłem. To jest chyba ta walka. Niestety z komentarzem osób trzecich, ale lepsze to niż wcale. @ IIL      
    • IIL
      Wczoraj miała miejsce gala GCW w Hammerstein Ballroom. Wygląda dosyć smakowicie i jedna z głośniejszych akcji było połamanie pasa TNA przez PCO. Czyżby AEW wzięło go do siebie? Oby.    Z innej beczki w nadchodzący weekend wybieram się na galę BZW vs GCW w Francji. Ma być ultraviolent i sporo importów z Japonii i GCW, m.in. Maki Itoh w intergender matchu   Moje relacje z poprzednich wypadów na BZW:        
    • Mr_Hardy
      Kiedyś próbowałem znaleźć, ale nie udało się. Nie ma nic z PXW w necie. Przynajmniej ja nie znalazłem. Trzeba by było się pytać samego Shadowa 🤣
×
×
  • Dodaj nową pozycję...