Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Money in the Bank 2010 (dyskusje, wrażenia, spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  92
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Co do jednogo jestesmy zgodni ze on jeszcze go niedostanie ale zastanow sie nadtym

Dobrze wypromowany wrestler zawsze dobrze wygląda z pasem

Poniewaz wedlug mnie tak niejest dlatego ze gdyby wypromowali horswoogla lub Santino to oni by tez mogbli zostac WWE Champ.Nie kazdemu wrestlerowi dadza pas poniewaz gdyby tak zrobili to zastanow sie

 

-Evan ----WWE Chamion

-Rey ----Word Heivyweight Champion

 

Rey ktory zostal WHC to wedlug mnie totalna porazka a gdyby Jeszcze Bourn to jeszcze wieksza porazka.Evan niejest teraz tak pushowany zeby zostac WWE Championem.Puszowani sa

-Sheamus

-Edge

-Randy

To sa najwieksze gwiazdy RAW i to na nich stawiam w MITB o Cenie to niewspomne bo to jest juz totalny Face tej branzy i maskotka.

_________________

IT JUST THE MAN BUT THE ROCK IS .........COOKIN
  • Odpowiedzi 154
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • rated r

    12

  • Luzak

    8

  • Azibiel

    7

  • Thrawn4

    7

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  59
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.07.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mam pytanko gdzie jutro(bo dziś nie dam rady) mogę obejrzeć gale , nie ściągając jej?

  • Posty:  92
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Na WWE.com tylko zdjecia z gali ale na tej stronce powinna byc cala gala http://thefallez-wrestlingmania.blogspot.com/

 

Ps: Dzis nie dasz rady bo gala dopiero leci w ameryce o 20.00 czasu Usa czy o ktorejs tam godzinie

_________________

IT JUST THE MAN BUT THE ROCK IS .........COOKIN

  • Posty:  59
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.07.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny


  • Posty:  9
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Poniewaz wedlug mnie tak niejest dlatego ze gdyby wypromowali horswoogla lub Santino to oni by tez mogbli zostac WWE Champ.Nie kazdemu wrestlerowi dadza pas poniewaz gdyby tak zrobili to zastanow sie

1. Hornswogle to nie wrestler tylko maskota.

2. No zdziwił byś się z tym Santino :) To, że odgrywa komediowe role to nie znaczy, że nie może mieć innego charakteru i być jedną z największych gwiazd. Zobacz na przykładzie Chavo Guerrero - Kiedyś mistrz Crusierweight i ECW i jakoś nikt nie narzekał a teraz komediowe role i jobberka

_________________

Rock,N,Roll umarł, rock jest martwy stary

Po co kończysz to piwo masz karabin zamiast gitary

A ja kieszenie pełne czereśni


  • Posty:  221
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Poniewaz wedlug mnie tak niejest dlatego ze gdyby wypromowali horswoogla lub Santino to oni by tez mogbli zostac WWE Champ.Nie kazdemu wrestlerowi dadza pas poniewaz gdyby tak zrobili to zastanow sie

1. Hornswogle to nie wrestler tylko maskota.

2. No zdziwił byś się z tym Santino :) To, że odgrywa komediowe role to nie znaczy, że nie może mieć innego charakteru i być jedną z największych gwiazd. Zobacz na przykładzie Chavo Guerrero - Kiedyś mistrz Crusierweight i ECW i jakoś nikt nie narzekał a teraz komediowe role i jobberka

Hornswogle był niegdyś mistrzem crusierweight(czyli formalnie jest wrestlerem chociaż moim zdaniem jest nikim) co zniszczył ten tytuł i resztki pushu dla Chavo :/

Ja osobiście nie zauważyłem komediowych ról Chavoito , aleeee [tu mały spoiler z ostatniego superstars] wygrał ostatnio z JTG w czystej walce . Jest więc niewielka szansa że nie będzie już tak potwornie jobbował , bo ileż można .

sry z offtop

_________________

21141536044eac5162deaab.gif


  • Posty:  607
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Świetna jak dla mnie gala ! Jedna z lepszych w WWE. Cena zabił Tarvera :(

 

Tu podaje wyniki jak coś:

Kane win Smackdown MITB

Miz win Raw MITB

Allica Fox def. Eve

Layla def. 2Kelly

Szajbus def. Cenation (niezły wjazd NXT i Cena terminatior zabił tarvera schodami )

Hart Dynasty def. Usos

Ryjek def. Swagger

Kane. Def Ryjek and New Czampion (wpadł po walce Swaggera z Ryjkiem )

_________________

...

1736281364ae4b3be08ef9.jpg


  • Posty:  59
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.07.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie byle nie Feud między Mysterio a Kanem ;/ a Cena będzie zabijał wszystkich po kolei

 

[ Dodano: 2010-07-19, 09:38 ]

John pewnie po tym jak wziął tą opaskę coś będzie kombinował ciekawe co planują , może wpadnie na galę i powie "że zawarł sojusz z nexus" haha się zobaczy może być ciekawie a Johna Ceny postać ożyje

 

[ Dodano: 2010-07-19, 09:39 ]

a no i Maryse elegancko wyglądała wchodząc na drabinę ;]


  • Posty:  1 354
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.01.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tutaj moje odczucia po gali:

MITB RAW

Wielce wierzyłem, że wygra Morrison ale nie zawsze wiara czyni cuda.Podobało mi się kilka segmentów takich jak:

+RKO na Chrisie

+Sliczna Maryse i drabina (ah co ja bym oddal aby to ona przy mnie stala)

+Edge lądujący na zaczepieniu drabin (moze norma ale ładnie wyglądało)

+Zrzucenie wszystkich przez Henrego

+Szybki SSP Evana na Randym

Nie podobały mi sie w tym pojedynku takie rzeczy jak

-Mark Henry (liczylem ze wejdzie Rock zamiast niego)

-Ted prawie nic ciekawego nie zrobił

-Evan który mial już walizkę ale oczywiscie nie dał rady jej ściągnąc

POJEDYNEK 8/10

_______________________

MITB SMACKDOWN

Chciałem aby wygrał Matt.Dobra konkrety

NA PLUS

+Kane i dużo Chokeslamów

+Przysypanie Big Showa drabinami

+Kofi i BoomDrop na Wybrańcu

+Zwyciężył Kane a nie Big Show czy Cody

NA MINUS

-Nie bylo TWIST OF FATE z drabiny:D

-Momentami sie ciągneło

POJEDYNEK 7+/10

________________________

Walki Div

Przyznam że przewijałem :(Wiec powiem tylko że dobrze ze Alicia ma pas to samo Layla

________________________

WHC CHAMPIONSHIP

Podobała mi się walka.Szczególnie postawa Jacka.

NA PULS

+Dużo ładnych akcji(mniej spotykanych)

+Kane WHC(nie lubie Mysteria)

NA MINUS

-Swagger nie wygrał

POJEDYNEK 8+/10

________________________

WWE CHAMPIONSHIP

Dobrze że John nie wygrał.Lubie go ale lepiej niech msci sie lub dołaczy do NEXUS.

Pojedynek nie był zły

NA PLUS

+Wiecej dał z siebie Celtic

+Gabriel leci z klatki

+Dosc dużo finisherow

+Sedziowie zareagowali kiedy NEXUS chcieli wejsc.

NA MINUS

-John z naroznika ktory nie trafil popisowym movem

-Sheamus spierniczył

-Momentami nudna

POJEDYNEK 8/10

Cała gala na PLUS 8/10

_________________

...BĘDĘ KIMŚ, KIM WY ZAWSZE CHCIELIŚCIE BYĆ...

2013

 

10024833945152d0b1740ad.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

* - Skok Kofiego na stol na ktorym lezal McIntyre poprawil ogolne wrazenie po walce. Mimo, ze lubie stypulacje to do tego momentu chodzilo mi po glowie ciagle to, ze moge nic nie zapamietac z tego starcia. To byl jedyny spot, ktory do mnei przemowil, a to zdecydowanie malo. Moze jeszcze Biggie obrzucany drabinami byl przyjemnym widokiem... Poza tym warto nadmienic dosc czesta wspolprace Hardyego z Christianem, Zigglera, ktory glownie spadal z wysokosci i Showa, ktory mial problem z wciagnieciem na ring swojej drabiny. Cierpialem na brak emocji i dluzylo mi sie to wszystko. Stawialem, ze wygra Christian, ale wczoraj jak pomyslalem sobie o tym jak go traktuja.. szybko wskoczylem i zmienilem na Giganta... tylko nie tego, ktory zgarnal nagrode. Big Red Monster rzucal wszystkimi jak kiedys

* - Przydlugie promo Sheamusa... Nic na sile CT.. nic na sile

* - Fox wygrywa z Eve... to tak w ramach przypomnienia, bo ich rywalizacja jest beznadziejna, a i faworyzowana przeze mnie od debiutu Pani Alicia.. potrzebuje retuszu swojej postaci

* - Rozmawiajacy z familia Swagger to dla mnie mile dla ucha momenty. Dobrze sobie radzi i znowu zasluzyl sobie na pochwale

* - Usos szybko zatracili gdzies swoj moment. Szybko spadli z pozycji ciekawej nowosci .. do szarych czlonkow rosteru RAW. Nie wiem czy dalej bym im dawal szanse walki o te pasy na tym etapie, ale jak nie im to komu? Dudebusters maja obecnie podcinane skrzydla

* - Rey vs Swagger... ta walke mi popsula historia. To cale marne stawianie ulubienca nastolatkow do pozycji jeszcze wiekszego underdoga, bylo kiepskim zabiegiem wskazujacym na to, ze spokojnie obroni tytul. Calkiem prawdopodobne, ze troche na "odwal sie" zostala ta walka potraktowana, bo wazniejsze jest to co dzialo sie po niej. Fajnie rozegrali to, ze Kane najpierw pomaga malemu odpedzic swojego wroga Swaggera, by wrocic i wykorzystac walizke. Kane mistrzem. Nie tak dawno przewinal sie gdzies w naszych dyskusjach Big Red Monster i padaly (rowniez z moich ust) zdania pokroju "on juz pasa nie zdobedzie" ... No to dostal jeszcze raz (miejmy nadzieje, ze na dluzej) swoja szanse na szczycie. Prawda jest, ze ostatnio Creative Team SmackDowna sporo postawil na jego postac i kazdy odcinek sie wokol niej krecil. Mysle, ze bedzie dobrze, a az dziw bierze, ze maly Rey Rey stracil tak szybko tytul (tym razem nie pozwolili sobie na jego "dlugie title-runy"? Trzeba bylo tak z Zigglerem)

* - Layla broni. Podobnie jak w poprzedniej walce kobiet.. Who Cares? Tu mimo to jest troszeczke lepiej, bo LayCool potrafia wciagnac widza w jakis program i cos sie dzialo miedzy tą czworka.

* - Nic sie nie dzialo kolejny raz, az do momentu Maryse wspinajacej sie po drabinie. Fajny motyw z dzentelmenem Morrisonem i Tedem, ktory za jego plecami pnie sie w gore. Morrison bardzo przyzwoicie sobie poradzil ze swoim spotem w ktorym zaliczyl trzy drabiny nie dotykajac ringu. Wiecej emocji mialem tutaj nizeli w MitB SD. Sporo zmian na topie drabiny i sporo finisherow. Moze tez bylo tak dlatego, ze mialem swiadomosc iz zwyciezca nie wykorzysta walizki odrazu po Steel Cage Matchu tylko troche bedzie hasal z nagroda po zapleczu RAW. Miz jak dla mnie zaskakujaco wygrywa, ale plus dla WWE za odwage. To mu pomoze "zbic szybe", ktora dzieli go od Main Eventow. Myslalem, ze zwyciezca odrazu pojdzie za Rudym i poprowadzi z nim program, a po tym co zobaczylem moze byc calkowicie inaczej i Pan Reality Show dluuugo bedzie sie szczycil swoja wygrana, a wykorzystanie zajmie mu dluzej niz podczas pierwszej historii Money in the Bank (moze nawet pelen rok? Jednak wypada miec na uwadze fakt, ze sa kontuzje i niekiedy plany moga szybko ulec zmianie)

* - Problem Main Eventu byl taki, ze wszyscy sie spodziewali nadejscia Nexus. Dobrze, ze ich nie ponislo na jakies rozwalanie kontstrukcji po przez bylych zoltodziobow NXT. Ladnie rozegrali koncowke i tak jak przewidywalismy... Cena bedzie niszczyl kolejno reszte. Ostatnio nie bylo Younga teraz zabraknie (niestety) Tarvera.

 

 

* - WrestleMania ucierpi na braku Money in the Bank (bo wypadaloby z racji nowo powstalego PPV z niej zrezygnowac na najwiekszej gali roku), ale my nie powinnismy. MitB to ciekawy pojedynek, ktory ogladam z przyjemnoscia. Tutaj byly az dwa, wiec mozna bylo troche posiedziec i popatrzec co wymyslilo WWE. Szkoda tylko, ze w przypadku dwoch walizek wartosc posiadania tego kontraktu spada, a przeciez nie mozna co roku rozwiazywac tego po przez szybkie wykorzystanie jednej z nich. Gala mi sie podobala. Calkiem milo spedzony czas i nie skonczyla na poziomie innych PPV, ktore czesto w polowie (lub po ogloszeniu karty) staja sie smutna koniecznoscia.

_________________

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Moim zdaniem bardzo średnia gala, ale po kolei.

 

SmackDown Money in the Bank Ladder Match

Rany, jakie to było nudne. Największe emocje budziła chyba sytuacja, kiedy Big Show męczył się z wtarganiem drabiny do ringu. Autentyczne nudy, był nawet taki fragment walki, że wszyscy sobie leżeli - to chyba najlepszy komentarz do całej sytuacji. Z całej walki udało mi się zapamiętać dwa momenty - hip toss dla Dolpha z drabiny i ta masówka, kiedy wszyscy rzucali drabinami na Big Showa. Zwycięzca mnie odrobinę zaskoczył, ale jego wygrana jest logiczna. Szkoda tylko, że potwierdza to scenariusz, że na SummerSlam Kane vs. Undertaker o WHC. Zapewne na jednym z najbliższych SmackDown Rey wykorzysta klauzulę rewanżu i przegra.

 

Divas Championship Match: Alicia Fox vs. Eve

Tutaj oczywisty pewniaczek - Foxówna była zdecydowaną faworytką i nie stało się inaczej. Ma dziewczyna potencjał, to widać i fajnie by było, gdyby rozpoczęła z kimś jakiś sensowny feud (powracająca Melina?)

 

Tag Team Match: Hart Dynasty vs. Usos

Walka, która od samego początku - mówiąc wprost - mi wisiała. Nie czułem żadnych emocji, a dywizja tag teamów po tym, jak rozpadło się JeriShow i nie ma DX, oficjalnie umarła. Na dodatek kreują Sharpshooter na jakiś niesamowity submission. Szkoda tylko, że przed powrotem Hitmana do WWE ten sam submission guzik dawał - nie wydaje mi się, by ktoś tapował po tej akcji. A tutaj po kolei każdy (vide Miz, Uso).

 

World Heavyweight Title: Rey Mysterio © vs. Jack Swagger

Matko, jaka fatalna końcówka - Rey załatwia Swaggera identycznie, jak swego czasu Eddie - Kurta. Nie spodziewałem się, że tytuł wróci do Jacka, choć byłaby to najlepsza decyzja, choć do zrealizowania niemożliwe. Szkoda również, że zrobiono ze Swaggera totalnego debila, który przez 70% walki próbował ciągle założyć Ankle Lock, a i tak za każdym razem Rey zrobił go w ciula. No i mieliśmy kolejną akcję w stylu Kurta - Belly to belly z lin, z identycznym szybkim doskokiem, jak robi to Olympic Hero.

 

World Heavyweight Title: Rey Mysterio © vs. Kane

Kiedy pojawił się Kane i przepędził Swaggera, to było to oczywiste, że za chwilę wpadnie z walizką. Tym bardziej, że ujęcie kamery było takie "wyczekujące", a więc Rey się cieszy, patrzy sobie na pas, wszystko fajnie, miło, a tu za chwilę boom i jedziemy.

 

Women's Championship Match: Layla vs. Kelly Kelly

Nie ukrywam, że miałem nadzieję na to, iż wygra Kelly i... będzie musiała walczyć z McCool. A tak sobie oglądając tę walkę przypomniałem, że już w czerwcu minął rok od czasu, kiedy to Michelle kręci się wokół pasa. Najpierw od Bash do TLC była mistrzynią, później odzyskała pas, straciła go, wraz z Laylą odzyskały. Należy czekać do końca pierwszego sezonu NXT i kryzysu LayCool.

 

RAW Money in the Bank Ladder Match

Tutaj było o niebo lepiej, niż na odpowiedniku ze SmackDown. Kilka RKO, ładna kombinacja na Henrym, która wyeliminowała kloca do końca walki. No i Maryse, która wyglądała bardzo zachęcająco ;) Jedynie żałuję, że to akurat Miz wygrał - to znaczy być może to i jest dobra decyzja, ale ja bym wolał Morrisona bądź Bourne'a. Dobrze przynajmniej, że walizki nie zgarnął Orton lub Edge (którzy nawet na moment połączyli siły i zapachniało Rated RKO), bo im ona nie była potrzebna. Swoją drogą - jeśli Triple H powróci jako heel, to main eventerami na RAW w dominującej przewadze będą heele (Edge, Sheamus, Jericho [średni z niego main eventer, ale klasa sama w sobie], HHH i Miz [bo walizkę wykorzysta i wkroczy w bramy ME, pewniak]) do Ortona i Ceny.

 

Steel Cage Match o WWE Title: Sheamus © vs. John Cena

Solidnie się wynudziłem w trakcie walki, jedyne co mnie zaskoczyło, to to, że Sheamus wybił się po AA i szybkim przejściu do pinu. Tutaj przyznaję, zaliczyłem spore zdziwienie. Pojawienie się Nexus przewidywalne, spodobało mi się to, jak Gabriel poleciał z klatki. Było pewne również to, że Sheamus spierdzieli z klatki i zachowa pas - chyba nikt nie wierzył, że odliczy Cenę. Biały kontynuuje to, co zapoczątkował w pierwszym runie z pasem - nie odlicza gwiazd, zachowując pasy przez DQ/count out bądź - jak w tym przypadku - spierdzielenie z klatki.


  • Posty:  92
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

To byla najlepsza gala w tym ROKU wedlug mnie najlepiej wyszlo MITB SD kiedy to Kane KANOWAŁ i robil chokeslamy na drabiny zlamal Rumuna na dabinie ale tez bylo dobre jak rumun skoczyl na Drewa :D :D :D :D :D :D :D :D :D A Rey to D..pa D..pa Du..a :D :D :D :D :D

_________________

IT JUST THE MAN BUT THE ROCK IS .........COOKIN

  • Posty:  215
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Z tego co czytam to PPV musiało być świetne :) Cieszy mnie bardzo to, że Kane wreszcie dostał pas. Mam nadzueję, że nie będzie tak jak z pasem (jeszcze wredy) WWF. Teraz mi się wydaje, że jeśli doszło by do walki z 'Takerem na SS to zapewnie będzie to walka o pas WHC.

Btw. Tak troszkę na offtopie ale mógłby miktoś podesłać linka na PW do wersji flasha na telefon Nokia 5530 XM, ponieważ jestem teraz na wyjeździe i korzystam jedynie z internetu w komórce

_________________

13548174524e5e36f3310a3.jpg


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Gala oceniam na 3/10

 

SmackDown Money in the Bank-Walka nudna, wolne tempo, jedynym plusem jest chyba wygrana Kane'a, warto podkreślić akcje Kofiego na leżącego McIntyre, a reszta :? myślałem że się zwymiotuje jak najwiekszy atleta świata nie potrafił wciągnąć drabiny na ring :roll:...

 

Tag Team Match: Hart Dynasty vs. Usos- Pojedynek jeden z lepszych na tej gali, szybkie tempo i w efekcie wygrana Hart Dynasty. Usos pokazali się również z dobrej strony.

 

RAW Money in the Bank-Walka lepsza, szybsza, bardziej widowiskowa, jednak zaskoczył mnie fakt iż Miz odebrał walizkę bardziej liczyłem na Jericho, Ortona. Podobał mi się John Morisson parę naprawdę dobrych akcji, mam nadzieję że w końcu dostanie szanse na jeden z 2 pasów. No i ładne rko podajże na Chrisie Jericho. No i incydent z maryse bardzo zachęcający :twisted:

 

 

World Heavyweight Title: Rey Mysterio vs. Kane-Bardzo się cieszę że w końcu Kane dostał push. Mam tylko nadzieję że będzie tak jak za czasów Maski :P. Wracając do tematu, niema co za bardzo pisać Chokeslam na Rey'u, poprawka Tombstone i po zawodach.

 

Sheamus vs John Cena Steel Cage Match- Walka nudna, dobrze że odbywała się pod koniec gali bo już prawie spałem, wtrącenie się Nexus było tak wiadome jak wygrana Shemaus'a, jedynym plusem w tym pojedynku był leżący na ziemi Tarvera i lecący w dół Justin Gabriel reszta nie wiem gdzie się podziała.


  • Posty:  1 157
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dobra czas na moje przemyślenia o gali.

 

Smackdown MitB

Niestety jedna ze słabszych walk na tym PPV. Ciekawy był tylko Leg Drop od Kingstona na Drew i przysypanie drabinami Showa. Co do zwycięzcy to na początku mi się to nie podobało, że Kane wygrał jednak w późniejszych wydarzeniach to nawet dobra decyzja.

 

Divas Championship

Nie ciekawiła mnie ta walka zbytnio. Alicia wygrała co było pewne.

 

Tag Team Match

Nuda! Walka była strasznie nużąca i nie ciekawa. W ogóle ten feud już jest tak nudny, że szkoda gadać. Wygrali Harci, którzy są nudni :twisted:

 

WHC Championship

Nawet mi się podobało. Jakoś nie zauważyłem problemów Reya z nogą. Po walce wbija Kane i inkasuje pas (aż się na streamie wszyscy podjarali :D ). Chciałbym, żeby Big Red Monster potrzymał pas trochę dłużej niż do Summerslam. Tak w ogóle to po co dawali pas Mysteriuszowi? Jakby Swagger miesiąc dłużej potrzymał pas i na nim Kane wykorzystałby walizkę lepiej by to wyglądało.

 

Women's Championship

Layla obroniła pas no i git. Ale walka była lepsza niz o pas div.

 

Raw MitB

Ciekawsza od walki SD! Było dużo akcji i ciekawych momentów. Dlaczego wygrał Miz a nie np. Bourne? Wg mnie walizka dla Bourne'a byłaby lepszym rozwiązaniem. Miz w sumie też nie jest zły. Main Eventy mu się należą.

 

WWE Championship

Także nudna walka. Nie było jakiś momentów gdzie byłbym zaskoczony. Sheamus broni pasa uciekając z klatki gdzie w tym czasie Nexus podtrzymują Cenę. Trochę głupawe zakończenie ale ok. Cena teraz mógłby zająć się Nexusami, a Sheamus pofeudować z Ortonem, albo kimś innym.

 

Było to moje pierwsze PPV live na streamie. Często była beka na czacie. Nigdy nie zapomnę konwersacji o erotycznych fantazjach z divami :D

 

A MitB jak na WWE była bardzo dobrą galą, której mogę dać ocenę w okolicach 7.5/10 lub 8/10.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Kolejne Monday Night Raw i w sumie ostatnie przed kolejnym Saturday Night's Main Event, więc zobaczmy co zgotował nam Triple H, chętnie się przekonam, bo zapowiada się całkiem dobre Raw.   Poza powtórkami z ostatnich tygodni to zaczynamy od face offu Jeya z Punkiem i na początek na ring wbija Jey Uso! Na początek wita fanów na MonJey Night Raw, mówi, że ma w uszach Jimmy'ego, Romana i kogoś tam jeszcze, ale nie zrozumiałem zbytnio kogo, ale mówi, że ma to gdzieś, bo słucha tylko siebie obecnie, bo wciąż jest Jeyem Uso i nagle wszystko przerywa CM Punk! Który sparodiował Jeya Uso z tym, żeby puścić ponownie jego theme song xD, fajnie to wyglądało i dalej trochę to robi FOUR LETTERS, ONE WORD....PUNK! Punk jest zadowolony z tego, że Jey w końcu zaczął słuchać siebie, a nie Jimmy'ego czy Romana. Punk chwali w miarę Jeya i mówi, że ma to czego mu potrzeba i pyta się Jeya Uso, a nie Romana Reignsa jak daleko się posunie, żeby zdobyć mistrzostwo świata, bo CM Punk tego też potrzebuję, mocne słowa od Jeya do Punka, podobał mi się ten face off, czuć było emocję, czuć było zaangażowanie fajnie to wyglądało, Jey pokaże Punkowi kto jest najlepszy na świecie YEET! Kurde nie wiem co ludzie mają do Jeya, może ja czegoś nie widzę, ale jego postać obecnie jest w porządku i nie jest tak jednowymiarowa jak była jeszcze przed WM chociażby, Jey się wyrobił bardzo mocno, dobrze to wygląda, ale to moje subiektywne zdanie, mimo wszystko skądś te dislike'i są na yt, ale jednak segment bardzo dobry i podbudował walkę o tytuł World Heavyweight w sobotę oj podbudował.   Judgment Day na backu i Dominik mówi, że mają problem, bo Pearce się na niego uwziął i na Saturday Night's Main Event znowu będzie bronił tytułu z Rusevem albo Pentagonem, zależy kto wygra, a ogólnie to McDonagh i Balor nie pomogą mu, bo będą próbowali odzyskać tytuły World Tag Team, ciekawie się dzieję wśród JD, może w końcu to do czegoś doprowadzi, ale Dominik w końcu jest przyjemnie prowadzony.   Czas na Pentagon vs Rusev o pretendenta do tytułu Interkontynentalnego! Zobaczmy jak to wyjdzie, ale z takimi zawodnikami to powinno wyjść naprawdę dobrze!  Tego to się nie spodziewałem, walka była wybitna, bardzo dobra lub nawet świetna pomiędzy Rusevem i Pentagonem, bardzo się wkręciłem i trwała około 10 minut zanim Los Americanos ich nie zaatakowali i ostatecznie wyszło, że walka nie ma rozstrzygnięcia, ale w sumie logiczne, przecież Dominik dogaduję się ładnie z Los Americanos, więc można było się tego spodziewać w przypadku kiedy McDonagh i Finn niezbyt chcą mu pomóc, jednak dla mnie to dalej było miłe zaskoczenie, ciekawi mnie do czego dalej to prowadzi, ostatecznie i tak Pentagon oraz Rusev wychodzą górą z tego brawlu, ale tu chodziło o samo przeszkodzenie w walce i wyszło, a samą walkę polecam, naprawdę bardzo dobra.   Knight udziela wywiadu o Jeyu i Knight mówi, że zrobi to co musi, bo czasem trzeba robić ciężkie i trudne rzeczy, więc to znaczy, że LA Knight cały czas będzie kręcił się wokół tytułu i dobrze, może w końcu go zdobędzie, nie zdziwi mnie jak będzie pierwszym rywalem nowego mistrza na Survivor Series albo kolejnym SNME.  The Vision na backu, Bron zastanawia się czemu nie byli w Battle Royalu w zeszłym tygodniu, no Heyman mówi, że bardzo wkurzyli Adama i są tego konsekwencje, ogólnie koniec jest taki, że Bron zawalczy dzisiaj z LA Knightem, no i dobrze, walka może być solidna.   Przyjemne wideo promo na temat osiągnięć Asuki, klimatyczne dość, szczególnie ta lekka muzyka w tle, dobrze to wyszło.   Balor i McDonagh chcą walki o tytuły World Tag Team od Pearce'a, ale ostatecznie jeden z nich dostanie walkę z Sheamusem xD, Pearce jest nieźle wkurzony, ale dobrze się go takiego ogląda.   Pora na Nikki vs Roxanne Perez! Kolejny pojedynek, który może wyjść całkiem dobrze, liczę tutaj na Roxanne mimo wszystko. Na początku spora dominacja Nikki w tej walce, ale z czasem szala się przechyliła na korzyść Roxanne, bo jednak ma po swojej stronie Raquel, która jej pomogła jak sędzia nie widział, ogólnie dobre solidne starcie, przyjemnie się to oglądało około 11,5 minuty walki i jestem usatysfakcjonowany zdecydowanie, Roxanne wygrywa i dobrze, wygrane jej się przydadzą zdecydowanie, po walce mamy atak na Nikki jeszcze, ale na pomoc szybko przybiega Stephanie! Mamy face to face z Raquel głównie i chyba to Rodriguez będzie kolejną rywalką o tytuł dla Vaquer, ale zobaczymy, mimo wszystko dobrze się ogląda obecnie dywizję kobiet na Raw.   Wideo promo od Bayley potem Lyra na backu i Asuka i Kairi mają do niej problem, ale ostatecznie odchodzą, a podbija Bayley i rozmawiają o swojej walce z Alexą i Charlotte. Jey Uso na backu i podbija do niego Jimmy, który ma problem cały czas, że Jey Uso myśli tylko o sobie i słucha tylko siebie i boi się co się stanie jeśli dowie się co Jimmy myśli o tym co jest pomiędzy nimi.   Czas na Bron vs LA Knight! Bronik tutaj powinien to ugrać, trzeba promować młodą świeżą krew! 13,5 minuty bardzo dobrego pojedynku, mega fajnie się oglądało ten pojedynek, Knight potrzebuję wygranych i to czuć było w tej walce, a Bron ma dalej coś do udowodnienia, cieszę się, że ostatecznie poszli w Brona, ale widać było, że dla jednego jak i drugiego ta wygrana ma spore znaczenie, Breakker wspina się co raz wyżej i jestem z tego powodu bardzo zadowolony, na WM musi dostać coś mocnego, to jest bardziej niż pewne, że tak będzie oj tak, ciekawe co dalej dla The Vision.   Pearce na backu szuka Dominika i pyta się po ludziach i w końcu go znajduję, Dominik cały czas brata się z Los Americanos, a Pearce informuję Dominika, że na Saturday Night's Main Event będzie bronił swojego tytułu Interkontynentalnego w Triple Threat Matchu z Rusevem i Pentagonem, kurde ta edycja zapowiada się naprawdę mocno moim zdaniem, przyjemne pojedynki tam będą. The Usos na backu, Jey mówi do Jimmy'ego, że ten dalej jest jego bratem i go kocha i nic tego nie zmieni i ostatecznie się pogodzili, chociaż wydaję mi się, że jednak nie na długo, ale zobaczymy, możliwe, że nawet już na Saturday Night's Main Event coś się odwali.   Pora na JD McDonagh vs Sheamus! Dwóch Irlandczyków, może być ciekawy pojedynek. Przyjemny pojedynek ponad 13,5 minuty walki, która była lepsza niż się spodziewałem, także naprawdę solidne starcie i o dziwo JD McDonagh to wygrywa, jestem w szoku, ale przy pomocy Balora oczywiście, ogólnie Sheamusa fajnie się bardzo ogląda od dłuższego czasu i nie miałbym problemu, gdyby zdobył jakiś tytuł w najbliższym czasie, nawet World Heavyweight, chociaż wiemy, że to niemożliwe, ale ciekawie by było, ale zapowiada się ciąg dalszy feudu i ciekawi mnie jak to się zakończy i czy ktoś pomoże Sheamusowi, no zobaczymy, walka była naprawdę fajna, więc można obejrzeć i brawa dla McDonagha!   Pearce na backu z Maxxine, Adam mówi, że Dupri zasłużyła bardzo na title shota na tytuł Women's Intercontinental po tym jak chyba dwa razy wygrała z Becky, ale Maxxine nie chciała tej walki teraz, bo chciała się do niej dobrze przygotować i Pearce się w sumie zgodził i powiedział, żeby jedynie Maxxine mu powiedziała kiedy będzie gotowa i wtedy będzie walka, w sumie fajna sprawa, fajnie jest mieć dobre relacje z przełożonym. Charlotte i Alexa na backu mają wywiad, który przerywa The Kabuki Warriors, które mówią, że Bayley i Lyra nie zasługują na te tytuły i tak samo Charlotte i Alexa. Na backu AJ i Dragon pytają się Adama Pearca o godnych przeciwników dla nich, ostatecznie podbijają Judgment Day i wychodzi na to, że za tydzień dostaniemy rewanżyk pomiędzy tymi zespołami no i git mi się podobała ich poprzednia walka, więc może będzie dobrze.   Next Week: Nikki Bella & Stephanie Vaquer vs Roxanne Perez & Raquel Rodriguez i fajnie, feudzik jest kontynuowany, więc zobaczymy walkę tagową mi siedzi i obejrzę sobie. AJ Styles & Dragon Lee vs Judgment Day o tytuły World Tag Team, taki rewanż też mi odpowiada, dobry pojedynek się zapowiada i tyle, dobrze się zapowiada kolejne Raw, nie ma na co narzekać moim zdaniem.   Main event time! Zdziwiłem się, że ta walka jest w takim miejscu, ale może coś się wydarzy, zobaczymy Alexa i Charlotte vs Lyra i Bayley o tytuły WWE Women's Tag Team, starcie powinno być bardzo dobre i chętnie je obejrzę! Lekko ponad 14 minut bardzo dobrego lub nawet świetnego pojedynku, Panie dały z siebie naprawdę wiele i nie można im tego odmówić, przyjemna akcja w ringu, solidne tempo, dużo tag teamowego wrestlingu, podobało mi się to starcie i Charlotte oraz Alexa obroniły tego się spodziewałem, ale o dziwo nie było problemów w teamie Bayley i Lyry, ale to dobrze, może to jednak projekt długoterminowy ostatecznie, fajnie się je ogląda razem nie da się ukryć, że pasują do siebie po walce jeszcze The Kabuki Warriors atakują Charlotte i Alexę, ale zostawiają w spokoju Bayley i Lyre, ciekawe czemu, komentatorzy dali trochę do zrozumienia, że coś może być na rzeczy, ale czy faktycznie? Przekonamy się za jakiś czas pewnie, a tymczasem brawa dla Flair i Bliss za obronę tytułów!   Podsumowanie: Kolejne bardzo przyjemne Raw do oglądania, powiedziałbym nawet, że bardzo dobre, dostaliśmy mega dobre pojedynki w większości moim zdaniem, podbudowa story była, może nie za wiele segmentów, ale ten pierwszy segment z Punkiem i Jeyem był naprawdę mega dobry i mi się podobał, main event też dowiózł i story toczą się dalej, no ja nie widziałem tutaj nic złego, dobre lub bardzo dobre Raw, zależy kto jak ocenia, jeden mega dobry segment, bo w sumie tylko jeden był i reszta walk, która była też dobra bądź bardzo dobra, jak dla mnie bardzo dobre show.
    • Attitude
      Nazwa gali: MLA 36 Wicked/AAA Data: 26.10.2025 Federacja: Mucha Lucha Atlanta, Lucha Libre AAA World Wide Typ: Event Lokalizacja: Norcross, Georgia, USA Arena: Espacio Discotheque Publiczność: 1.153 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Attitude
      Nazwa gali: CMLL Dia De Muertos 2025 - Puebla Data: 27.10.2025 Federacja: Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: TV-Show Lokalizacja: Heroica Puebla de Zaragoza, Puebla, Meksyk Arena: Arena Puebla Format: Taped Platforma: Televisa Puebla Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Hokkaido Dynamite Series 2025 - Dzień 3 Data: 28.10.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Obihiro, Hokkaido, Japan Arena: Yotsuba Arena Tokachi Main Arena Publiczność: 578 Format: Taped Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: PTW Halloweenowa Rozpierducha Data: 25.10.2025 Federacja: Prime Time Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Koslow, Górnośląskie, Polska Arena: PTW Performance Center Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...