Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Money in the Bank 2010 (dyskusje, wrażenia, spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  139
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.03.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wydaje mi się że na to miejsce miał wejść ktoś inny ale to nie wypaliło i dlatego od niechcenia dali tam Marka Henrego. Jakoś wątpię żeby zostawili to wolne miejsce specjalnie dla niego
  • Odpowiedzi 154
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • rated r

    12

  • Luzak

    8

  • Azibiel

    7

  • Thrawn4

    7

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  92
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja sadzilem ze to bedzie The Rock ale sie pomylilem

_________________

IT JUST THE MAN BUT THE ROCK IS .........COOKIN

  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jakoś wątpię żeby zostawili to wolne miejsce specjalnie dla niego

Nie mieli nawet zostawiać tego miejsca, ale R-Truth doznał kontuzji i dlatego nie może wystąpić, to w jego miejsce wpadł Henry.


  • Posty:  493
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.03.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jakoś wątpię żeby zostawili to wolne miejsce specjalnie dla niego

Nie mieli nawet zostawiać tego miejsca, ale R-Truth doznał kontuzji i dlatego nie może wystąpić, to w jego miejsce wpadł Henry.

 

Tak, ale nie sądze by czekali cały tydzień z miejscem wolnym specjalnie dla Henrego. Gdyby to on miał być wstawili by go raczej natychmiast, w ten sposób wszyscy liczyli na jakąś miłą niespodzianke, a nie klocka do Ladder Matchu


  • Posty:  33
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie powinni "wsadzać" do walki z drabinami takich zawodników jak Mark Henry, to jest bez sensu.

_________________

Join us on http://twitter.com/CwiqWM

4826825184da61b59219be.jpg


  • Posty:  227
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

cwiq, masz rację nie powinno dodawać się takich grubasów jak Henry do walki z drabinami. On po prostu może być w tej walce, żeby wyczyścić ring.

_________________

13986806754f144420a3038.jpg


  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.03.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Choć nie znoszę Zacka Rydera w obecnym gimmicku uważam, że to on powinien być tam zamiast Henrego. I co tam Mark niby pokaże ? Wyrzuci jednego/dwóch wrestlerów żeby sobie "pospali" za ringiem ? :? Henry w MITB to bezsens, takie czołgi daje się do Battle Royali...

  • Posty:  1 047
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Zamiast R-Truth'a mógłby wystąpić chyba każdy. Roster RAW ma kilku zawodników, którzy lepiej by wypadli niż Mark. Goldust, Primo, Zack Ryder czy nawet, niestety, Yoshi Tatsu. Z góry wiadomo, że żaden z tej czwórki by nie wygrał(tak samo jest teraz z Mark'iem) a na pewno lepiej by walka wyglądała. Ciekawi mnie zakończenie tej walki(MITB RAW). Zapewne będzie to Maint Event gali(chyba, że Steel Cage Match). W obu walkach prawdopodobnie wtargną Nexus. Nawet swój udział w MITB Match'u zapowiedzieli na jednym z RAW. A jeśli chodzi o WWE Championship Match to też raczej jest oczywiste gdyż na ostatnim RAW Cena i Sheamus współpracowali przeciwko tej grupie. Może być bardzo ciekawie. O ocenę innych walk pokuszę się po obejrzeniu SmackDown!

_________________

WWE by Pinio 2k17

Fan CM Punk'a od początku przygody z WWE!

KNEES 2 FACES

10206473354f8c156432932.gif


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie powinni "wsadzać" do walki z drabinami takich zawodników jak Mark Henry, to jest bez sensu.

Jeden " straszak" w czerwonym brandzie nie zaszkodzi , na SD mamy Showa i Kane'a. Poza tym Mark jako doświadczony wrestler wypada zazwyczaj dobrze w walkach gdzie występuje większa liczba zawodników - ladder match na WM25 czy scramble match o pas ECW z Bash 09.

Choć nie znoszę Zacka Rydera w obecnym gimmicku uważam, że to on powinien być tam zamiast Henrego. I co tam Mark niby pokaże ? Wyrzuci jednego/dwóch wrestlerów żeby sobie "pospali" za ringiem ?

Mark cieszy się jednak o wiele większym statusem i jest o wiele mocniej over z publiką niż jobber/low carder Ryder i chyba tym głównie kierował się zarząd dając Henry'emu miejsce w ósemce.


  • Posty:  92
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wyobrazam sobie Mark wzchodzi na drabine i zostaje z niej zrzucony co :D za SPLASH!!!!!! :D

_________________

IT JUST THE MAN BUT THE ROCK IS .........COOKIN

  • Posty:  13
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jeśli chodzi o moje typy, wyglądają one następująco:

Money in The Bank - Myślę, że skoro Swagger wygrał na Wrestlemani, tutaj dużą szansę ma Miz. Nie wykluczam też, że walizkę drapnie Evan Bourne, chociaż ja po cichu trzymam kciuki za R-truth'a. Cholernie lubię tą charyzmę która od niego emanuje.

 

Mysterio vs Swagger - Myślę, że Swagger zastosuje po raz kolejny swoją sztuczkę i doprowadzi się do dyskwalifikacji tak, aby zachować pas. Trzeba mu przyznać, że jest strasznie samolubny. Chociaż drogą zdrowej rywalizacji też by mógł wygrać. Jestem niemalże pewien, że jeśli tak się potoczy sprawa, to najbardziej będzie atakował nogi Ray'a, by ten nie mógł sobie latać.

 

Sheamus vs John Cena - Hymm, trudny wybór. Sheamus potrafi wygrać z Ceną tylko wtedy, gdy ten jest już zmęczony. Tak czy siak, Cena jest face'm, więc pewnie wygra.

 

Hart Dynasty vs Jimmy & Jey Uso - Stawiam na Hartów, nie muszę tłumaczyć czemu, większość z Nas to wie.

 

Na temat Div się nie wypowiadam, nie lubię zbytnio ich walk, ale lubię popatrzeć na ciałka.


  • Posty:  1
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

chociaż ja po cichu trzymam kciuki za R-truth'a.

 

R-Truth z powodu kontuzji nie wystąpi w MiTB Ladder Matchu. Zamiast niego jest Mark Henry.

 

Mysterio vs Swagger - Myślę, że Swagger zastosuje po raz kolejny swoją sztuczkę i doprowadzi się do dyskwalifikacji tak, aby zachować pas. Trzeba mu przyznać, że jest strasznie samolubny. Chociaż drogą zdrowej rywalizacji też by mógł wygrać. Jestem niemalże pewien, że jeśli tak się potoczy sprawa, to najbardziej będzie atakował nogi Ray'a, by ten nie mógł sobie latać.

 

Jack Swagger stracił swój pas około miesiąc temu na Fatal 4 Way, właśnie na rzecz Rey'a Mysterio.


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

MitB R-Myślę,że albo Evan albo Miz albo ewentualnie Orton

MitB SD-Drew,Cody,ewentualnie Christian

Swagger Vs Rey-chciałbym,żeby Swagger odzyskał pas

Sheamus Vs Cena-Sheamusowi potrzebna jest wygrana z Ceną

Layla Vs Kelly-jeżeli dadzą pas Kelly,to bedzie wielki cios dla dywizji div

Alicia Vs Eve-Chcę Eve,Alicia mi nie pasuje na mistrzynię

Harts Vs Usos-Hartowie


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tak, ale nie sądze by czekali cały tydzień z miejscem wolnym specjalnie dla Henrego.

Cały tydzień? Ile to jest? Z resztą z tego co czytałem Truth doznał kontuzji na poprzednim Raw, ale o tym, że uraz wyklucza występ na MITB dowiedziano się w ciągu tygodnia. Kiedy mieli ogłosić Henry'ego, jeśli nie na pierwszym Raw po wykluczeniu Killingsa?


  • Posty:  493
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.03.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tak, ale nie sądze by czekali cały tydzień z miejscem wolnym specjalnie dla Henrego.

Cały tydzień? Ile to jest? Z resztą z tego co czytałem Truth doznał kontuzji na poprzednim Raw, ale o tym, że uraz wyklucza występ na MITB dowiedziano się w ciągu tygodnia. Kiedy mieli ogłosić Henry'ego, jeśli nie na pierwszym Raw po wykluczeniu Killingsa?

 

Dobra może i masz racje, ale ja pozostane przy swoim ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      My Dead Friend Zoe  
    • Jeffrey Nero
    • Grins
      Czyli Punk odegra znaczącą rolę na najbliższej WM oby nie walka z Lesnarem bo tego nie przełknę... Już widzę Lesnara który wygrywa RR Match i idzie na Cody'ego, no nie muszę po prostu być jasnowidzem żeby widzieć że to się tak potoczy. 
    • KyRenLo
      I się sprawdziło. Rzeczywiście chodziło o WM42:
    • Kaczy316
      Kolejne Monday Night Raw i w sumie ostatnie przed kolejnym Saturday Night's Main Event, więc zobaczmy co zgotował nam Triple H, chętnie się przekonam, bo zapowiada się całkiem dobre Raw.   Poza powtórkami z ostatnich tygodni to zaczynamy od face offu Jeya z Punkiem i na początek na ring wbija Jey Uso! Na początek wita fanów na MonJey Night Raw, mówi, że ma w uszach Jimmy'ego, Romana i kogoś tam jeszcze, ale nie zrozumiałem zbytnio kogo, ale mówi, że ma to gdzieś, bo słucha tylko siebie obecnie, bo wciąż jest Jeyem Uso i nagle wszystko przerywa CM Punk! Który sparodiował Jeya Uso z tym, żeby puścić ponownie jego theme song xD, fajnie to wyglądało i dalej trochę to robi FOUR LETTERS, ONE WORD....PUNK! Punk jest zadowolony z tego, że Jey w końcu zaczął słuchać siebie, a nie Jimmy'ego czy Romana. Punk chwali w miarę Jeya i mówi, że ma to czego mu potrzeba i pyta się Jeya Uso, a nie Romana Reignsa jak daleko się posunie, żeby zdobyć mistrzostwo świata, bo CM Punk tego też potrzebuję, mocne słowa od Jeya do Punka, podobał mi się ten face off, czuć było emocję, czuć było zaangażowanie fajnie to wyglądało, Jey pokaże Punkowi kto jest najlepszy na świecie YEET! Kurde nie wiem co ludzie mają do Jeya, może ja czegoś nie widzę, ale jego postać obecnie jest w porządku i nie jest tak jednowymiarowa jak była jeszcze przed WM chociażby, Jey się wyrobił bardzo mocno, dobrze to wygląda, ale to moje subiektywne zdanie, mimo wszystko skądś te dislike'i są na yt, ale jednak segment bardzo dobry i podbudował walkę o tytuł World Heavyweight w sobotę oj podbudował.   Judgment Day na backu i Dominik mówi, że mają problem, bo Pearce się na niego uwziął i na Saturday Night's Main Event znowu będzie bronił tytułu z Rusevem albo Pentagonem, zależy kto wygra, a ogólnie to McDonagh i Balor nie pomogą mu, bo będą próbowali odzyskać tytuły World Tag Team, ciekawie się dzieję wśród JD, może w końcu to do czegoś doprowadzi, ale Dominik w końcu jest przyjemnie prowadzony.   Czas na Pentagon vs Rusev o pretendenta do tytułu Interkontynentalnego! Zobaczmy jak to wyjdzie, ale z takimi zawodnikami to powinno wyjść naprawdę dobrze!  Tego to się nie spodziewałem, walka była wybitna, bardzo dobra lub nawet świetna pomiędzy Rusevem i Pentagonem, bardzo się wkręciłem i trwała około 10 minut zanim Los Americanos ich nie zaatakowali i ostatecznie wyszło, że walka nie ma rozstrzygnięcia, ale w sumie logiczne, przecież Dominik dogaduję się ładnie z Los Americanos, więc można było się tego spodziewać w przypadku kiedy McDonagh i Finn niezbyt chcą mu pomóc, jednak dla mnie to dalej było miłe zaskoczenie, ciekawi mnie do czego dalej to prowadzi, ostatecznie i tak Pentagon oraz Rusev wychodzą górą z tego brawlu, ale tu chodziło o samo przeszkodzenie w walce i wyszło, a samą walkę polecam, naprawdę bardzo dobra.   Knight udziela wywiadu o Jeyu i Knight mówi, że zrobi to co musi, bo czasem trzeba robić ciężkie i trudne rzeczy, więc to znaczy, że LA Knight cały czas będzie kręcił się wokół tytułu i dobrze, może w końcu go zdobędzie, nie zdziwi mnie jak będzie pierwszym rywalem nowego mistrza na Survivor Series albo kolejnym SNME.  The Vision na backu, Bron zastanawia się czemu nie byli w Battle Royalu w zeszłym tygodniu, no Heyman mówi, że bardzo wkurzyli Adama i są tego konsekwencje, ogólnie koniec jest taki, że Bron zawalczy dzisiaj z LA Knightem, no i dobrze, walka może być solidna.   Przyjemne wideo promo na temat osiągnięć Asuki, klimatyczne dość, szczególnie ta lekka muzyka w tle, dobrze to wyszło.   Balor i McDonagh chcą walki o tytuły World Tag Team od Pearce'a, ale ostatecznie jeden z nich dostanie walkę z Sheamusem xD, Pearce jest nieźle wkurzony, ale dobrze się go takiego ogląda.   Pora na Nikki vs Roxanne Perez! Kolejny pojedynek, który może wyjść całkiem dobrze, liczę tutaj na Roxanne mimo wszystko. Na początku spora dominacja Nikki w tej walce, ale z czasem szala się przechyliła na korzyść Roxanne, bo jednak ma po swojej stronie Raquel, która jej pomogła jak sędzia nie widział, ogólnie dobre solidne starcie, przyjemnie się to oglądało około 11,5 minuty walki i jestem usatysfakcjonowany zdecydowanie, Roxanne wygrywa i dobrze, wygrane jej się przydadzą zdecydowanie, po walce mamy atak na Nikki jeszcze, ale na pomoc szybko przybiega Stephanie! Mamy face to face z Raquel głównie i chyba to Rodriguez będzie kolejną rywalką o tytuł dla Vaquer, ale zobaczymy, mimo wszystko dobrze się ogląda obecnie dywizję kobiet na Raw.   Wideo promo od Bayley potem Lyra na backu i Asuka i Kairi mają do niej problem, ale ostatecznie odchodzą, a podbija Bayley i rozmawiają o swojej walce z Alexą i Charlotte. Jey Uso na backu i podbija do niego Jimmy, który ma problem cały czas, że Jey Uso myśli tylko o sobie i słucha tylko siebie i boi się co się stanie jeśli dowie się co Jimmy myśli o tym co jest pomiędzy nimi.   Czas na Bron vs LA Knight! Bronik tutaj powinien to ugrać, trzeba promować młodą świeżą krew! 13,5 minuty bardzo dobrego pojedynku, mega fajnie się oglądało ten pojedynek, Knight potrzebuję wygranych i to czuć było w tej walce, a Bron ma dalej coś do udowodnienia, cieszę się, że ostatecznie poszli w Brona, ale widać było, że dla jednego jak i drugiego ta wygrana ma spore znaczenie, Breakker wspina się co raz wyżej i jestem z tego powodu bardzo zadowolony, na WM musi dostać coś mocnego, to jest bardziej niż pewne, że tak będzie oj tak, ciekawe co dalej dla The Vision.   Pearce na backu szuka Dominika i pyta się po ludziach i w końcu go znajduję, Dominik cały czas brata się z Los Americanos, a Pearce informuję Dominika, że na Saturday Night's Main Event będzie bronił swojego tytułu Interkontynentalnego w Triple Threat Matchu z Rusevem i Pentagonem, kurde ta edycja zapowiada się naprawdę mocno moim zdaniem, przyjemne pojedynki tam będą. The Usos na backu, Jey mówi do Jimmy'ego, że ten dalej jest jego bratem i go kocha i nic tego nie zmieni i ostatecznie się pogodzili, chociaż wydaję mi się, że jednak nie na długo, ale zobaczymy, możliwe, że nawet już na Saturday Night's Main Event coś się odwali.   Pora na JD McDonagh vs Sheamus! Dwóch Irlandczyków, może być ciekawy pojedynek. Przyjemny pojedynek ponad 13,5 minuty walki, która była lepsza niż się spodziewałem, także naprawdę solidne starcie i o dziwo JD McDonagh to wygrywa, jestem w szoku, ale przy pomocy Balora oczywiście, ogólnie Sheamusa fajnie się bardzo ogląda od dłuższego czasu i nie miałbym problemu, gdyby zdobył jakiś tytuł w najbliższym czasie, nawet World Heavyweight, chociaż wiemy, że to niemożliwe, ale ciekawie by było, ale zapowiada się ciąg dalszy feudu i ciekawi mnie jak to się zakończy i czy ktoś pomoże Sheamusowi, no zobaczymy, walka była naprawdę fajna, więc można obejrzeć i brawa dla McDonagha!   Pearce na backu z Maxxine, Adam mówi, że Dupri zasłużyła bardzo na title shota na tytuł Women's Intercontinental po tym jak chyba dwa razy wygrała z Becky, ale Maxxine nie chciała tej walki teraz, bo chciała się do niej dobrze przygotować i Pearce się w sumie zgodził i powiedział, żeby jedynie Maxxine mu powiedziała kiedy będzie gotowa i wtedy będzie walka, w sumie fajna sprawa, fajnie jest mieć dobre relacje z przełożonym. Charlotte i Alexa na backu mają wywiad, który przerywa The Kabuki Warriors, które mówią, że Bayley i Lyra nie zasługują na te tytuły i tak samo Charlotte i Alexa. Na backu AJ i Dragon pytają się Adama Pearca o godnych przeciwników dla nich, ostatecznie podbijają Judgment Day i wychodzi na to, że za tydzień dostaniemy rewanżyk pomiędzy tymi zespołami no i git mi się podobała ich poprzednia walka, więc może będzie dobrze.   Next Week: Nikki Bella & Stephanie Vaquer vs Roxanne Perez & Raquel Rodriguez i fajnie, feudzik jest kontynuowany, więc zobaczymy walkę tagową mi siedzi i obejrzę sobie. AJ Styles & Dragon Lee vs Judgment Day o tytuły World Tag Team, taki rewanż też mi odpowiada, dobry pojedynek się zapowiada i tyle, dobrze się zapowiada kolejne Raw, nie ma na co narzekać moim zdaniem.   Main event time! Zdziwiłem się, że ta walka jest w takim miejscu, ale może coś się wydarzy, zobaczymy Alexa i Charlotte vs Lyra i Bayley o tytuły WWE Women's Tag Team, starcie powinno być bardzo dobre i chętnie je obejrzę! Lekko ponad 14 minut bardzo dobrego lub nawet świetnego pojedynku, Panie dały z siebie naprawdę wiele i nie można im tego odmówić, przyjemna akcja w ringu, solidne tempo, dużo tag teamowego wrestlingu, podobało mi się to starcie i Charlotte oraz Alexa obroniły tego się spodziewałem, ale o dziwo nie było problemów w teamie Bayley i Lyry, ale to dobrze, może to jednak projekt długoterminowy ostatecznie, fajnie się je ogląda razem nie da się ukryć, że pasują do siebie po walce jeszcze The Kabuki Warriors atakują Charlotte i Alexę, ale zostawiają w spokoju Bayley i Lyre, ciekawe czemu, komentatorzy dali trochę do zrozumienia, że coś może być na rzeczy, ale czy faktycznie? Przekonamy się za jakiś czas pewnie, a tymczasem brawa dla Flair i Bliss za obronę tytułów!   Podsumowanie: Kolejne bardzo przyjemne Raw do oglądania, powiedziałbym nawet, że bardzo dobre, dostaliśmy mega dobre pojedynki w większości moim zdaniem, podbudowa story była, może nie za wiele segmentów, ale ten pierwszy segment z Punkiem i Jeyem był naprawdę mega dobry i mi się podobał, main event też dowiózł i story toczą się dalej, no ja nie widziałem tutaj nic złego, dobre lub bardzo dobre Raw, zależy kto jak ocenia, jeden mega dobry segment, bo w sumie tylko jeden był i reszta walk, która była też dobra bądź bardzo dobra, jak dla mnie bardzo dobre show.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...