Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Money in the Bank 2010 (dyskusje, wrażenia, spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  182
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Miz i Kingston nie powinni brać udziału w Ladder Matchach o title shot, bo powinni bronić swoich pasów

_________________

Zapraszam do czytania mojego diary o WWE

WWE z innego punktu widzenia

3535893324c5da3540a42c.jpg

  • Odpowiedzi 154
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • rated r

    12

  • Luzak

    8

  • Azibiel

    7

  • Thrawn4

    7

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  32
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.07.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ten Rhodes to może być taka zasłona dymna.Pewnie jako jedyny walnie speech o tym , że wygra MiTB.Ten gimmick Dashing'a jest strasznie deneruwjący , a Rhodes na bycie w ME nie zasługuje.Nie widze sensu w wygranej Big Show'a bo on już jest Mein Event'erem i walki o pas WHC miał ostatnio 2 razy z rzędu.Matt , Kane i Christian są już za staży , żeby robić z nich mistrzów i zbyt wiele w WWE ich nie czeka :sad: .Stawiam , że wygra ktoś z "tajemniczj" dwójki.Szkoda ,że obsada tego meczu jest gorsza niż na Raw ;/

Obawiam się o Edga w MiTB grupy Raw.W zwykłych pojedynkach ledwo daje sobie rade , strach myślec co moż się dziać z jego kontuzją gdy będzie skakał z drabin.Wygra albo Orton albo Evan Bourne ,ale bardziej skłaniam sę ku Ortonowi.Za mało jeszcze samolocik pokazał co potrafi przy mic'u , noi to byloby chyba za szybko.No chyba , że będzie tak jak ze Swagger'em który dostał "walizke z forsą" z dupy.

Sheamus vs Cena w steel cage matchu...lepsza nazwa byłoba "drewno vs drwal mecz".Szykuje się nuda przez dóże "n", po beznajdziejnym pojedynku wygra Sheamus i zacznie feud z zacznie feud z zwycięzcą MiTB grupy Raw(czyt. Bourne albo Orton), a Cena na dobre zacznie program z Barret'em i Nexus'em.

Oby Rey i Jack Swagger skleili dobry mecz.Jesli chodzi o poziom walki można być spokojnym , ale wynik- niestety też można być spokojnym.Wygra Rey Mysterio :evil:

_________________

STILL better than you.

12158889924cd6dd3ac8cc5.jpg


  • Posty:  132
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Miz już powiedział że chce być pierwszym co będzie US championem i WWE Championem, co daje sens jego wystąpieniu w MitB. A Kofi wiadomo, pokaże kilka spotów z drabinami, po to tam go dali. Wydaje mi się że kilku z was zapomina że walizkę wykorzystać można w ciągu 12 miesięcy i ten czas można wykorzystać do podpromowania właściciela. Więc zwycięstwo Evana czy Codego jest możliwe i nawet prawdopodobne.

_________________

"Ku wojnie wychowany ma być mąż, niewiasta zaś ku wytchnieniu wojownika."

 

Fryderyk Nietzsche


  • Posty:  221
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

No chyba , że będzie tak jak ze Swagger'em który dostał "walizke z forsą" z dupy.

z dupy ? nie rozumiem o co ci chodzi , po to jest ta walizeczka żeby można było kogoś bez problemu wypromować na ME , tak jak to było z Jackiem .

Co do MitB Raw to tam raczej stawiam na Ortona(niestety) , na SD może Christian , albo któryś z dwójki którą niebawem poznamy(zapewne Dolph i MVP)

_________________

21141536044eac5162deaab.gif


  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

No chyba , że będzie tak jak ze Swagger'em który dostał "walizke z forsą" z dupy.

z dupy ? nie rozumiem o co ci chodzi , po to jest ta walizeczka żeby można było kogoś bez problemu wypromować na ME , tak jak to było z Jackiem

 

Dodajmy, że drugim sposobem podpromowania jest walka i wygrana z Big Showem xD

_________________

9077542924c72bcdfb4ec5.jpg


  • Posty:  1 354
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.01.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Siemka tak czytajac mysle sobie ze moze Luck Gallows i Joey Mercury dojda do MITB i jezeli jeden z nich wygra odda walizke Cm Punkowi?! ale to tylko MOZE

_________________

...BĘDĘ KIMŚ, KIM WY ZAWSZE CHCIELIŚCIE BYĆ...

2013

 

10024833945152d0b1740ad.jpg


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Edge, CM Punk i Swagger dostawali walizki do tej pory. Każdy z nich wykorzystał swoją szansę. Sądzę więc, że pewnie dostanie walizkę znowu ktoś do wypromowania lub do zbadania jak sobie poradzi na głębokiej wodzie. Faworyci dla mnie to Ted DiBiase i John Morrison. Nie rozumiem bezcelowości pushowania Bourne'a czy Killingsa na main eventera w tej sytuacji..bo przecież oni nigdy nimi nie będą. Szkoda, że nie ma kogoś z Nexusa. Wtedy mogłoby to być ciekawsze.

_________________

www.wrestlingnia.blogspot.com

 

#wrestlingnia


  • Posty:  1 354
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.01.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Oj R-Truth jest swietnym wrestlerem natomiast do Evana mam tez zastrzezenia .JoMo mogl by wygac bo kolesia lubie:d

_________________

...BĘDĘ KIMŚ, KIM WY ZAWSZE CHCIELIŚCIE BYĆ...

2013

 

10024833945152d0b1740ad.jpg


  • Posty:  493
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.03.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Teraz gdy Dolph ma być push'owany przygodą z Vickie nie wyobrażam sobie aby zabrakło go w MiTB. Co wiecej bardzo licze nawet na jego zwyciestwo ;) (jeżeli wgl sie w tej wale znajdzie)

  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Szkoda, że nie ma kogoś z Nexusa. Wtedy mogłoby to być ciekawsze.

Ja coś czuje, że chłopaki i tak wpadną na imprezkę i zrobią rozpie..bałagan zrobią :twisted: Zapewnie w walce o pas WWE, coś będą grzebać, kręcic się, kombinować przy klatce, przy której i tak są przecież dzwiczki.

Lepiej oczywiście, gdyby młodzi z NXT wpadli dwa razy, zdarniając dwie walizki. No przynajmniej jedną, co jeszcze wzmocniło by ich pozycję. Nie są zakontraktowani do tych walk? Ale mają walizkę/walizki i to byłoby najwazniejsze w tejże historii.

Miz i Kingston nie powinni brać udziału w Ladder Matchach o title shot, bo powinni bronić swoich pasów

Kofi być musi, gdyż skocznym jest zawodnikiem i w tych rodzajach walk się sprawdza. Nie widzę przeszkód. A Miz? No przed kim na bronić ten pas? A skoro chce mieć parcie na main event, to niech się postara na drabinkach, innego wyjścia nie ma.

Edytowane przez RR

_________________

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  10 340
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

CMPunk4ever napisał/a:

No chyba , że będzie tak jak ze Swagger'em który dostał "walizke z forsą" z dupy.

 

z dupy ? nie rozumiem o co ci chodzi , po to jest ta walizeczka żeby można było kogoś bez problemu wypromować na ME , tak jak to było z Jackiem .

 

Dupa tam, a nie wypromowanie. Samo zdobycie walizki nie czyni jeszcze z wrestlera maineventera. Swagger był moczącym większość low carderem, zdobył walizkę a później - bez żadnego podpromowania - pas. Jeżeli nie było to "danie pasa z dupy", to nie wiem już jak to nazwać.

Sądzę, że Vince odwalił taki numer ze Swaggerem (bo gdy Jack miał już pas, to i tak McMahon niespecjalnie go promował, podkładając każdemu w non-title'ach) żeby fani nigdy i niczego nie mogli być pewni, no bo skoro ktoś o tak niskiej pozycji mógł tempie ekspresowym zdobyć pas, to znaczy, że u Wujka Vinniego wszystko jest obecnie możliwe (wg mnie - głupota i deprecjonowanie najważniejszego tytułu :roll: ).

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  221
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

CMPunk4ever napisał/a:

No chyba , że będzie tak jak ze Swagger'em który dostał "walizke z forsą" z dupy.

 

z dupy ? nie rozumiem o co ci chodzi , po to jest ta walizeczka żeby można było kogoś bez problemu wypromować na ME , tak jak to było z Jackiem .

 

Dupa tam, a nie wypromowanie. Samo zdobycie walizki nie czyni jeszcze z wrestlera maineventera. Swagger był moczącym większość low carderem, zdobył walizkę a później - bez żadnego podpromowania - pas. Jeżeli nie było to "danie pasa z dupy", to nie wiem już jak to nazwać.

Ja akurat pisałem o zdobyciu walizki , ty o zdobyciu pasa. Masz jednak racje Swaggie jako whc i tak był podkładany na prawo i lewo , nie będzie również niespodzianką jak przegra z karłem na MitB.

_________________

21141536044eac5162deaab.gif


  • Posty:  10 340
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Ja akurat pisałem o zdobyciu walizki , ty o zdobyciu pasa.

 

Ale walizkę też dostał z dupy, bo wg mnie powinna ona być tym, czym kiedyś było zdobycie tytułu King of The Ring - początkiem drogi dla mocnego midcardera do maineventów. Swagger wygrywając MITB był jobowanym low carderem, a więc dla mnie równie dobrze walizeczkę mógł ściągnąć wówczas np. Funaki albo Santino :lol:

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  92
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Hej ludzie gdyby Edge nie zrobil spera chrisowi to Swager moglby sie wyphac ta walizką a to jego promowanie to tez lipa wygrana z rko i showem prosze

_________________

IT JUST THE MAN BUT THE ROCK IS .........COOKIN

  • Posty:  1 354
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.01.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

przeciez Edge mial mu zrobic Speara :D

_________________

...BĘDĘ KIMŚ, KIM WY ZAWSZE CHCIELIŚCIE BYĆ...

2013

 

10024833945152d0b1740ad.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      My Dead Friend Zoe  
    • Jeffrey Nero
    • Grins
      Czyli Punk odegra znaczącą rolę na najbliższej WM oby nie walka z Lesnarem bo tego nie przełknę... Już widzę Lesnara który wygrywa RR Match i idzie na Cody'ego, no nie muszę po prostu być jasnowidzem żeby widzieć że to się tak potoczy. 
    • KyRenLo
      I się sprawdziło. Rzeczywiście chodziło o WM42:
    • Kaczy316
      Kolejne Monday Night Raw i w sumie ostatnie przed kolejnym Saturday Night's Main Event, więc zobaczmy co zgotował nam Triple H, chętnie się przekonam, bo zapowiada się całkiem dobre Raw.   Poza powtórkami z ostatnich tygodni to zaczynamy od face offu Jeya z Punkiem i na początek na ring wbija Jey Uso! Na początek wita fanów na MonJey Night Raw, mówi, że ma w uszach Jimmy'ego, Romana i kogoś tam jeszcze, ale nie zrozumiałem zbytnio kogo, ale mówi, że ma to gdzieś, bo słucha tylko siebie obecnie, bo wciąż jest Jeyem Uso i nagle wszystko przerywa CM Punk! Który sparodiował Jeya Uso z tym, żeby puścić ponownie jego theme song xD, fajnie to wyglądało i dalej trochę to robi FOUR LETTERS, ONE WORD....PUNK! Punk jest zadowolony z tego, że Jey w końcu zaczął słuchać siebie, a nie Jimmy'ego czy Romana. Punk chwali w miarę Jeya i mówi, że ma to czego mu potrzeba i pyta się Jeya Uso, a nie Romana Reignsa jak daleko się posunie, żeby zdobyć mistrzostwo świata, bo CM Punk tego też potrzebuję, mocne słowa od Jeya do Punka, podobał mi się ten face off, czuć było emocję, czuć było zaangażowanie fajnie to wyglądało, Jey pokaże Punkowi kto jest najlepszy na świecie YEET! Kurde nie wiem co ludzie mają do Jeya, może ja czegoś nie widzę, ale jego postać obecnie jest w porządku i nie jest tak jednowymiarowa jak była jeszcze przed WM chociażby, Jey się wyrobił bardzo mocno, dobrze to wygląda, ale to moje subiektywne zdanie, mimo wszystko skądś te dislike'i są na yt, ale jednak segment bardzo dobry i podbudował walkę o tytuł World Heavyweight w sobotę oj podbudował.   Judgment Day na backu i Dominik mówi, że mają problem, bo Pearce się na niego uwziął i na Saturday Night's Main Event znowu będzie bronił tytułu z Rusevem albo Pentagonem, zależy kto wygra, a ogólnie to McDonagh i Balor nie pomogą mu, bo będą próbowali odzyskać tytuły World Tag Team, ciekawie się dzieję wśród JD, może w końcu to do czegoś doprowadzi, ale Dominik w końcu jest przyjemnie prowadzony.   Czas na Pentagon vs Rusev o pretendenta do tytułu Interkontynentalnego! Zobaczmy jak to wyjdzie, ale z takimi zawodnikami to powinno wyjść naprawdę dobrze!  Tego to się nie spodziewałem, walka była wybitna, bardzo dobra lub nawet świetna pomiędzy Rusevem i Pentagonem, bardzo się wkręciłem i trwała około 10 minut zanim Los Americanos ich nie zaatakowali i ostatecznie wyszło, że walka nie ma rozstrzygnięcia, ale w sumie logiczne, przecież Dominik dogaduję się ładnie z Los Americanos, więc można było się tego spodziewać w przypadku kiedy McDonagh i Finn niezbyt chcą mu pomóc, jednak dla mnie to dalej było miłe zaskoczenie, ciekawi mnie do czego dalej to prowadzi, ostatecznie i tak Pentagon oraz Rusev wychodzą górą z tego brawlu, ale tu chodziło o samo przeszkodzenie w walce i wyszło, a samą walkę polecam, naprawdę bardzo dobra.   Knight udziela wywiadu o Jeyu i Knight mówi, że zrobi to co musi, bo czasem trzeba robić ciężkie i trudne rzeczy, więc to znaczy, że LA Knight cały czas będzie kręcił się wokół tytułu i dobrze, może w końcu go zdobędzie, nie zdziwi mnie jak będzie pierwszym rywalem nowego mistrza na Survivor Series albo kolejnym SNME.  The Vision na backu, Bron zastanawia się czemu nie byli w Battle Royalu w zeszłym tygodniu, no Heyman mówi, że bardzo wkurzyli Adama i są tego konsekwencje, ogólnie koniec jest taki, że Bron zawalczy dzisiaj z LA Knightem, no i dobrze, walka może być solidna.   Przyjemne wideo promo na temat osiągnięć Asuki, klimatyczne dość, szczególnie ta lekka muzyka w tle, dobrze to wyszło.   Balor i McDonagh chcą walki o tytuły World Tag Team od Pearce'a, ale ostatecznie jeden z nich dostanie walkę z Sheamusem xD, Pearce jest nieźle wkurzony, ale dobrze się go takiego ogląda.   Pora na Nikki vs Roxanne Perez! Kolejny pojedynek, który może wyjść całkiem dobrze, liczę tutaj na Roxanne mimo wszystko. Na początku spora dominacja Nikki w tej walce, ale z czasem szala się przechyliła na korzyść Roxanne, bo jednak ma po swojej stronie Raquel, która jej pomogła jak sędzia nie widział, ogólnie dobre solidne starcie, przyjemnie się to oglądało około 11,5 minuty walki i jestem usatysfakcjonowany zdecydowanie, Roxanne wygrywa i dobrze, wygrane jej się przydadzą zdecydowanie, po walce mamy atak na Nikki jeszcze, ale na pomoc szybko przybiega Stephanie! Mamy face to face z Raquel głównie i chyba to Rodriguez będzie kolejną rywalką o tytuł dla Vaquer, ale zobaczymy, mimo wszystko dobrze się ogląda obecnie dywizję kobiet na Raw.   Wideo promo od Bayley potem Lyra na backu i Asuka i Kairi mają do niej problem, ale ostatecznie odchodzą, a podbija Bayley i rozmawiają o swojej walce z Alexą i Charlotte. Jey Uso na backu i podbija do niego Jimmy, który ma problem cały czas, że Jey Uso myśli tylko o sobie i słucha tylko siebie i boi się co się stanie jeśli dowie się co Jimmy myśli o tym co jest pomiędzy nimi.   Czas na Bron vs LA Knight! Bronik tutaj powinien to ugrać, trzeba promować młodą świeżą krew! 13,5 minuty bardzo dobrego pojedynku, mega fajnie się oglądało ten pojedynek, Knight potrzebuję wygranych i to czuć było w tej walce, a Bron ma dalej coś do udowodnienia, cieszę się, że ostatecznie poszli w Brona, ale widać było, że dla jednego jak i drugiego ta wygrana ma spore znaczenie, Breakker wspina się co raz wyżej i jestem z tego powodu bardzo zadowolony, na WM musi dostać coś mocnego, to jest bardziej niż pewne, że tak będzie oj tak, ciekawe co dalej dla The Vision.   Pearce na backu szuka Dominika i pyta się po ludziach i w końcu go znajduję, Dominik cały czas brata się z Los Americanos, a Pearce informuję Dominika, że na Saturday Night's Main Event będzie bronił swojego tytułu Interkontynentalnego w Triple Threat Matchu z Rusevem i Pentagonem, kurde ta edycja zapowiada się naprawdę mocno moim zdaniem, przyjemne pojedynki tam będą. The Usos na backu, Jey mówi do Jimmy'ego, że ten dalej jest jego bratem i go kocha i nic tego nie zmieni i ostatecznie się pogodzili, chociaż wydaję mi się, że jednak nie na długo, ale zobaczymy, możliwe, że nawet już na Saturday Night's Main Event coś się odwali.   Pora na JD McDonagh vs Sheamus! Dwóch Irlandczyków, może być ciekawy pojedynek. Przyjemny pojedynek ponad 13,5 minuty walki, która była lepsza niż się spodziewałem, także naprawdę solidne starcie i o dziwo JD McDonagh to wygrywa, jestem w szoku, ale przy pomocy Balora oczywiście, ogólnie Sheamusa fajnie się bardzo ogląda od dłuższego czasu i nie miałbym problemu, gdyby zdobył jakiś tytuł w najbliższym czasie, nawet World Heavyweight, chociaż wiemy, że to niemożliwe, ale ciekawie by było, ale zapowiada się ciąg dalszy feudu i ciekawi mnie jak to się zakończy i czy ktoś pomoże Sheamusowi, no zobaczymy, walka była naprawdę fajna, więc można obejrzeć i brawa dla McDonagha!   Pearce na backu z Maxxine, Adam mówi, że Dupri zasłużyła bardzo na title shota na tytuł Women's Intercontinental po tym jak chyba dwa razy wygrała z Becky, ale Maxxine nie chciała tej walki teraz, bo chciała się do niej dobrze przygotować i Pearce się w sumie zgodził i powiedział, żeby jedynie Maxxine mu powiedziała kiedy będzie gotowa i wtedy będzie walka, w sumie fajna sprawa, fajnie jest mieć dobre relacje z przełożonym. Charlotte i Alexa na backu mają wywiad, który przerywa The Kabuki Warriors, które mówią, że Bayley i Lyra nie zasługują na te tytuły i tak samo Charlotte i Alexa. Na backu AJ i Dragon pytają się Adama Pearca o godnych przeciwników dla nich, ostatecznie podbijają Judgment Day i wychodzi na to, że za tydzień dostaniemy rewanżyk pomiędzy tymi zespołami no i git mi się podobała ich poprzednia walka, więc może będzie dobrze.   Next Week: Nikki Bella & Stephanie Vaquer vs Roxanne Perez & Raquel Rodriguez i fajnie, feudzik jest kontynuowany, więc zobaczymy walkę tagową mi siedzi i obejrzę sobie. AJ Styles & Dragon Lee vs Judgment Day o tytuły World Tag Team, taki rewanż też mi odpowiada, dobry pojedynek się zapowiada i tyle, dobrze się zapowiada kolejne Raw, nie ma na co narzekać moim zdaniem.   Main event time! Zdziwiłem się, że ta walka jest w takim miejscu, ale może coś się wydarzy, zobaczymy Alexa i Charlotte vs Lyra i Bayley o tytuły WWE Women's Tag Team, starcie powinno być bardzo dobre i chętnie je obejrzę! Lekko ponad 14 minut bardzo dobrego lub nawet świetnego pojedynku, Panie dały z siebie naprawdę wiele i nie można im tego odmówić, przyjemna akcja w ringu, solidne tempo, dużo tag teamowego wrestlingu, podobało mi się to starcie i Charlotte oraz Alexa obroniły tego się spodziewałem, ale o dziwo nie było problemów w teamie Bayley i Lyry, ale to dobrze, może to jednak projekt długoterminowy ostatecznie, fajnie się je ogląda razem nie da się ukryć, że pasują do siebie po walce jeszcze The Kabuki Warriors atakują Charlotte i Alexę, ale zostawiają w spokoju Bayley i Lyre, ciekawe czemu, komentatorzy dali trochę do zrozumienia, że coś może być na rzeczy, ale czy faktycznie? Przekonamy się za jakiś czas pewnie, a tymczasem brawa dla Flair i Bliss za obronę tytułów!   Podsumowanie: Kolejne bardzo przyjemne Raw do oglądania, powiedziałbym nawet, że bardzo dobre, dostaliśmy mega dobre pojedynki w większości moim zdaniem, podbudowa story była, może nie za wiele segmentów, ale ten pierwszy segment z Punkiem i Jeyem był naprawdę mega dobry i mi się podobał, main event też dowiózł i story toczą się dalej, no ja nie widziałem tutaj nic złego, dobre lub bardzo dobre Raw, zależy kto jak ocenia, jeden mega dobry segment, bo w sumie tylko jeden był i reszta walk, która była też dobra bądź bardzo dobra, jak dla mnie bardzo dobre show.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...