Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

UFC 115: Lidell vs Franklin - WYNIKI (uwaga na spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

205 lbs: Rich Franklin pok. Chucka Liddella przez KO ( prawy sierp ), 4:55 runda 1

 

265 lbs.: Mirko Filipovic pok. Pata Barry’ego przez poddanie ( duszenie zza pleców ), 4:30 runda 3

 

170 lbs.: Martin Kampmann pok. Paulo Thiago przez jednogłośną decyzję, 3 x 30-27

 

265 lbs.: Ben Rothwell pok. Gilberta Yvela przez jednogłośną decyzję, 30-27, 30-28, 29-28

 

170 lbs.: Carlos Condit pok. Rory MacDonald przez TKO ( uderzenia w parterze ), 4:53 runda 3

 

155 lbs.: Evan Dunham pok. Tysona Griffina przez niejednogłośną decyzję, 30-27, 28-29, 29-28

 

155 lbs.: Matt Wiman pok. Maca Danziga przez poddanie ( duszenie gilotynowe ), 1:45 runda 1

 

185 lbs.: Mario Miranda pok. Davida Loiseau przez TKO ( uderzenia w parterze ), 4:07 runda 2

 

170 lbs.: James Wilks pok. Petera Sobottę przez jednogłośną decyzję, 30-27, 30-28, 30-27

 

170 lbs.: Claude Patrick pok.. Ricardo Funcha przez poddanie ( duszenie gilotynowe ), 1:48 runda 2

 

170 lbs.: Mike Pyle pok. Jesse Lennoxa przez poddanie ( duszenie trójkątne nogami ), 4:44 runda 3

 

 

Cieszy powrót Mirko :)

  • Odpowiedzi 1
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • theGrimRipper

    1

  • -Raven-

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Franklin vs. Liddell - bardzo cielawa, choć krótka walka. Lodziarz bardzo dobrze się w niej zaprezentował, pomimo że było to dla niego "być albo nie być w MMA" - zawalczył na sporym luzie (nie widać było żeby się spinał) i ładnie przypierał Ace'a.

Pomimo, że Chuck trafiał kilka razy bardzo mocno, Rich nie tracił zimnej krwi i zamiast się cofać - od razu odpowiadał kontratakiem, co strasznie wybijało z rytmu IceMan'a.

Pod sam koniec rundy Liddell trafia bardzo mocno na twarz łokciem w klinczu, pod siatką (myślałem, że to już finito) na co Ace instynktownie uruchamia ręce i trafia Lodziarza krótkim prawym na brodę. Na glebie praktycznie nie ma co już dobijać...

Świetne opanowanie Franklina (gość na prawdę ma jaja i nawet w sytuacjach podbramkowych potrafi zachować zimną krew) ale i na prawdę niezła postawa Chucka, który wg mnie - nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w oktagonie i ja bym go z chęcią w nim jeszcze zobaczył.

 

Danzing vs. Wiman - jedyne co zapamiętam z tej walki, to świetną obronę Wimana z gardy (Danzing nie potrafił mu nic zrobić, będąc w jego gardzie. Facet świetnie się blokował i jeszcze odgryzał) oraz fatalną decyzję sędziego, który leciutko podniósł rękę będącego w Gilotynie Danzinga i od razu przerwał walkę, pomimo, że Mac wcale nie odpłynął. Sądzę, że Wiman i tak by go zdusił, ale sędzia zdecydowanie zbytnio się pospieszył. Przykro było patrzeć na zdezorientowanegoDanzinga, który od razu zerwał się z gleby i chciał kontynuować walkę. Myślę, że UFC jest mu winne rewanż z Wimanem. Bez dwóch zdań!

 

Rothwell vs. Yvel - walka zmontowana wg przepisu "jak spieprzyć pojedynek dwóch dobrych stójkowiczów? Niech walczą w parterze!" :twisted: Ben pomimo, że w parterze robił z Yvel'em co chciał (zaliczał wszelkie z możliwych pozycji, włącznie z dosiadem), to nie potrafił mimo to zrobić większej krzywdy przeciwnikowi. Gilbert kilka razy pięknie przetoczył (nie wiem jak Big Ben mógł na to pozwolić oponentowi...) i jak był na górze - zastosował ładny, agresywny G&P (w przeciwieństwie do Rothwell'owskiej popierdółki), ale Benowi szybko udawało się zmienić pozycję, przez co Yvel znowu lądował na plecach a Rothwell znowu raczył nas nudnym Lay & Pray.

Po pełnym dystansie wygrywa Big Ben, który więcej przeleżał na przeciwniku i zapunktował zdobywaniem pozycji. Sama jednak walka - sleeper jakich mało. Momentami kiedy cokolwiek się działo, były nieliczne stójkowe wymiany, ale tych było jak na lekarstwo.

 

Cro Cop vs. Barry - Pat albo nie odrobił zadania domowego, albo podszedł do tej walki ze zbyt duzym szacunkiem dla Filipovica, bo jakby zupełnie zapomniał, że Miras gubi się wtedy, jeżeli przeciwnik mocno na niego naciska. Jeżeli jednak zostawi mu się przestrzeń i odda inicjatywę - będzie to jak proszenie się o kłopoty...

Piękne 2 nokdauny Barry'ego w pierwszej rundzie. Dlaczego Pat nie poszedł za ciosem, tylko na spokojnie czekał aż CroCop powstanie z martwych? To wie chyba już tylko on sam... Ja patrząc na takie niewykorzystane okazje, coraz bardziej byłem przekonany, że prędzej czy później - zemszczą się ona na Barrym, za którego mimo wszystko trzymałem kciuki.

Druga runda była już dla Mirasa, który obnażył braki parterowe rywala i mocno go zdominował na glebie (sic!). Niestety świadczy to tylko o tym (wiemy przecież jaki z Mirasa jest grappler), że Pat jest niestety jednowymiarowym zawodnikiem, którego ktoś z dobrymi zapasami lub BJJ zniszczyłby na glebie już w pierwszej rundzie.

Trzecia runda to już CroCop-Reaktywacja. Pat jakby stracił całe paliwo i zupełnie nie napierał na Chorwata, który tym bardziej wówczas się rozkręcał. Po ładnej kombinacji, Mirko obala rywala pod siatką i dusi przez RNC, co chyba daje najlepsze świadectwo o parterze Pat'a.

Szkoda, bo gdyby Barry przyparł ostro CroCopa po tych nokdaunach w pierwszej rundzie, myślę że walka mogła by się na tej rundzie zakończyć.

Chorwat nadal mnie nie przekonał o swoim "wielkim powrocie". Dla mnie nie pokazał nic specjalnego, wykorzystał zbyt duży respekt rywala i to, że Barry po pierwszej rundzie jakby zupełnie stracił pomysł i chęć do walki.

 

Griffin vs. Dunham - walka, gdzie w stójce dominował Tyson a w parterze Dunham. Na nieszczęście dla Griffina, Dunham był na tyle sprytny, by wystarczająco często ciągnąć oponenta na glebę (a tam dominować go za pomocą swojego BJJ), czym zapewnił sobie zasłużoną wygraną na punkty w tej walce.

 

Kampman vs. Thiago - świetna walka w wykonaniu Martina, który zdecydowanie odrobił zadanie domowe, zdominował rywala w stójce (m. in. posłał go raz na deski) a w parterze - narzucił swoje warunki gry i cały czas próbował zdusić za pomocą różnych duszeń (gilotyna, RNC, trójkąt). Przerażające było to, jak bardzo Kampmann'owi udawało się dominować na glebie posiadacza czarnego pasa w BJJ i jak niewiele brakowało, by Paulo odpłynął po którymś z duszeń (chociaż trzeba mu oddać, że ładnie też bronił się na ziemi i wychodził z submisionów).

Zdecydowanie zasłużona wygrana Hitmana na punkty. Był lepszy w każdej płaszczyźnie tej walki.

 

[ Dodano: 2010-06-13, 23:16 ]

Carlos Condit vs Rory MacDonald - zajebista walka!!! "Młodzi" dali z siebie 100% zapewniając niesamowicie wyrównany pojedynek i wspaniałą wojnę w stójce jak i w parterze. Długo by opisywać co tam się działo, bo przewaga zmieniała się co chwilę :wink: Wg mnie była to najlepsza walka na tej odsłonie UFC. Dziwne było tylko zakończenie i wg mnie, chyba znowu sędzia się pospieszył, bo wprawdzie Rory był mocno rozbijany w parterze przez Condita i twarz miał zdrowo porozcinaną, ale usiłował się jeszcze bronic, nie odpływał i przerwanie przez sędziego walki na 10 sekund przed jej końcem, było zajebiście nie fair w stosunku do tego młodego wojownika i tego ile serca w nią włożył. Myślę, że spokojnie chłopak dotrwałby do końca a tak zaliczył TKO :?

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 117 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 883 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • rtjftdjtf
      hmmm....  
    • Kaczy316
      Dobra lecimy z tą Wrestlemanią, ostatecznie road to WM wyszła przeciętnie/okej, mogło być gorzej, więc teraz zobaczmy jak wyjdzie sama WM! Osobiście mam jakieś oczekiwania, może je trochę obniżę, żeby się nie zawieść, chociaż mam nadzieję, że Tryplak nie zawiedzie i ostatecznie da kozak WM. Oj tak samą WM zaczynamy od Huntera WELCOOOOMEEEE TO WRESTLEMANIAAAAAAAA!!!   1.Gunther vs Jey Uso, World Heavyweight Championship Singles Match Opener czyli nasz mistrz Gunther kontra zwycięzca Royal Rumble 2025, z którym niestety za wiele nie zrobiono Jey Uso! No cóż sam program był jaki był, ale może pojedynek odda, trzeba na to liczyć, obojętne dla mnie tutaj kto wygra, ale niech dadzą coś, co można zapamiętać, nawet squash na Jeyu będzie godny zapamiętania, bo tego nikt się nie spodziewa, a wygranej Jeya spodziewa się każdy xD. Jey Uso ma fajne wejście oj fajne, jeszcze przez trybuny, publika go uwielbia chociaż mam wrażenie, że mało osób coś yeetuje xD, jakoś połowa areny? Tak mi się zdaję, ale może to tylko takie wrażenie przez to, że sam stadion jest ogromny. Gunther wbija i stage wygląda świetnie, bardzo fajnie zrobiony, Gunther standardowa wejściówka. No i co mogę napisać solidnie rozpisana walka, bookingowo ciężko było lepiej to rozpisać, chociaż końcówka niezbyt mi się podobała, w sensie odklepanie Gunthera i to w tak szybki sposób po jego własnej akcji kończącej, mocna ujma na postaci, ale jaki reign takie i jego zakończenie, Jey powinien mieć lepszy reign, mam nadzieję, że jakoś odbuduję ten tytuł, bo reign Gunthera był okropny, reign Jeya nie zapowiada się lepiej, ale jak coś nie zapowiada się lepiej to zazwyczaj jest lepsze, więc miejmy nadzieję, że takie będzie, sam pojedynek to mówiąc wprost dopiero jakoś od połowy się wkręciłem, od tego jak Gunther przywalił pasem Jeyowi, ale mamy piękny WM Moment razem z Jimmym można iść dalej, sama walka trwała około 15-16 minut, odpowiedni czas według mnie, ale publika trochę śpi, w sumie może kwestia podbudowy tego pojedynku, ale zobaczymy jak będzie dalej.   2.War Raiders vs The New Day, World Tag Team Championship Tag Team Match Jest tutaj coś do pisania? Walka dodana od tak z niczego, ale liczę na dobre ringowo show, chociaż to proszę! I my dostaliśmy to, gdzie publika spała przez cały pojedynek zamiast TLC Matchu o pasy WWE Tag Team? Tryplak podejmuję co raz gorsze decyzję, spodziewałem się wygranej The New Day, walka skończyła się po 9 minutach i tak naprawdę jak się rozkręciła to zaraz się skończyła, mierny pojedynek, Panowie się starali, ale no cóż oni mogli zrobić bez podbudowy i z takim bookingiem, masakra, ale widać było starania ze strony zawodników, więc to można docenić, nie ich wina, że ten booking woła o pomstę do nieba.   3.Jade Cargill vs Naomi, Singles Match Ehh nie wiem co napisać, po poprzednich walkach się spodziewałem wiele, a okaże się zaraz, że to pojedynek po którym się niczego nie spodziewałem dowiezie o wiele bardziej. Kurde Panie dostały 9 minut i jak dla mnie wykorzystane w 100%, chociaż jak na to, że to WM to trochę boli fakt, że walki typu Jey vs Gunther czy War Raiders vs The New Day wyszły tak słabo i publika nawet obudziła się dopiero na Jade vs Naomi, a ja sam się spodziewałem, że to będzie jedna z gorszych walk xD, niemniej jednak Panie dowiozły, takie 6,5-7 bym dał na cagematchu, zobaczymy jak inni dadzą, Jade wygrywa zgodnie z przewidywaniami.   4.LA Knight vs Jacob Fatu, United States Championship Singles Match No i co kolejny pojedynek co do którego miałem wątpliwości jeśli chodzi o to czy dowiozą w ringu, ale po 2 świetnych pierwszych walkach i Jade vs Naomi to jestem dość spokojny, Panowie nawet nie będą musieli się starać, chciałbym tutaj Knighta, nie był to program na miarę wygrania przez Jacoba imo, to powinien być większy moment, nawet przy pasie mid cardowym, a w obecnym momencie to imo Fatu niewiele zyska na wygraniu tytułu ot kolejna wygrana na koncie i tyle, Knight jako mistrz US mnie bardziej interesuję na ten moment, zobaczymy na co Tryplak postawi, kurde Knight jaki wjazd to było lamborghini? 11 Minut bardzo dobrej walki, kurde martwiłem się o ten pojedynek, a na razie wypadł najlepiej ze wszystkich, Knight i Fatu mieli ze sobą niesamowitą chemię, publika tutaj w końcu ożyła i pomimo tego, że wolałem Knighta to Jacob mi tu nie przeszkadza jako zwycięzca, trochę boję się o jego reign, ale walka była wybitna, Panowie dali radę nawet bardzo, kontra z Moonsaulta na BFT była wybitna, bardzo fajny pojedynek oj tak, także brawa dla nowego mistrza United States!   5.Rey Fenix vs El Grande Americano, Singles Match Mała zmiana, bo będziemy mieli Reya Fenixa, ale jak dla mnie na plus, Rey Fenix w ringu da lepsze show niż Mysterio, więc będziemy mogli liczyć na genialny pojedynek, a szansę na wygraną El Grande trochę wzrosły, chociaż wydaję mi się, że Rey to ostatecznie ugra, ale walka ma potencjał na bycie showstealerem, tak samo w sumie jak pojedynek Tiffy z Charlotte, ale zobaczymy jak to wyjdzie, pytanie czy jak postawiłem na Reya Mysterio w typerze to automatycznie mam to zmienione na Fenixa i zaliczy mi się punkt? Mam nadzieję, że tak, ale też pewnie się przekonamy później. Fajny pojedynek i cieszy mnie wygrana El Grande Americano w debiucie na WM, szkoda Fenixa co prawda, ale taka przegrana mu nie zaszkodzi imo, El Grande był sprytniejszy, ale szkoda, że te walki takie krótkie, tak naprawdę tylko opener, który był po prostu solidny dostał więcej czasu niż standard na tygodniówce, szkoda, ale no jest jak jest, Gigachad w końcu z wygraną, dobrze i to na WM! 8 minut walki, za krótkie jak na WM.   6.Tiffany Stratton vs Charlotte Flair, WWE Women's Championship Singles Match No i pora na walkę, która miała jeden z najgorszych feudów, ale ringowo może wyjść najlepiej z całego pierwszego dnia, a nawet bym powiedział, że i z całej WM, oczekiwania mam spore, kurde obym się nie zawiódł xD. Świetne promo przed walką, pomimo kiepskiego feudu to materiał promocyjny zrobiony tak dobrze, że dał mi hype na ten pojedynek, entrance Tiff też przyjemny, bardzo pasujący do jej postaci. 20 minut dobrej ringowo, ale mega dziwnej walki, nie było to stricte złe, ale wyglądało jakby Panie chciały to jak najszybciej skończyć, czasem nie wiedziały co zrobić, ale przez to, że są bardzo dobre ringowo to jakoś to wychodziło, wygrana Tiff to największy pozytyw tej walki, ale dalej uważam, że Knight vs Fatu to najlepsza walka gali jak na razie.   7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match No i czas na main event, kurde szybko to leci, ale jest hype, oj jest, mam nadzieję, że nie wymyślą tu jakiegoś durnego bookingu, ale ciężko wymyślić tu jakieś gówno, którego by ta trójka nie udźwignęła, to zbyt wielcy zawodnicy, żeby nawet ze słabym bookingiem dali kiepskie show, więc zawód tutaj nie wchodzi w grę jak dla mnie. Seth dostał piękną wejściówkę tylko dlaczego na Netflixie zrobił się nagle czarny ekran podczas tego wejścia xD, mam nadzieję, że na yt dadzą jakąś powtórkę czy coś, bo chciałem zobaczyć co się wtedy działo. Klimatyczna wejściówka CM Punka, najpierw mocne promo z The Fire Burns w tle, a potem już standardowo Cult Of Personality grane na żywo! Nie wiem co napisać targają mną takie emocję, że to jest niesamowite, genialna walka, genialny feud, genialny booking, wszystko tu zostało zrobione idealnie i perfekcyjnie, Punk się świetnie bawił, Roman nie wygrał, bo nie musiał, Heyman to geniusz, prawdziwy adwokat diabła, Seth wypadł niesamowicie i generalnie tak, Seth ma dalej niepokonany streak w Triple Threatach na WM już 3:0 z czego drugi Triple Threat, w którym to pinuję Romualda i to w ME WM.....ZNOWU! Jak ktoś mi jeszcze raz powie, że Roman lepszy od Setha to go zapytam, a Roman wygrał kiedyś z Sethem na PLE? Hehehe, za to Seth przypiął dwukrotnie Romualda w ME WM hehehe i elo, ogólnie to nie wiem co było lepsze, zakończenie tego main eventu czy main eventu WM 40 Night 2, dwie różne sytuację, ale emocję te same.   Match Of The Night: 7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match   Plusy: Solidny opener Jade vs Naomi Jacob vs Knight i Fatu nowym mistrzem US! El Grande Americano vs Rey Fenix i Gigachad w końcu z wygraną! Tiffany wygrywa z Charlotte Main event ABSOLUTE CINEMA!   Minusy: Tragiczny pojedynek o pasy World Tag Team Mega przeciętny dzień poza main eventem   Podsumowanie: Mówiąc wprost nie wiem co mam powiedzieć, ale tak się spodziewałem, że będzie po ogłoszeniu kart na obydwa dni, pierwszy dzień będzie mocno przeciętny z genialnym main eventem, z kolei drugi dzień wynagrodzi przeciętność pierwszego, ale za to ze średnim main eventem, zobaczymy czy druga część mojej przepowiedni się sprawdzi, ogólnie to powiem tak, nie patrząc na ME to dałbym za ten dzień takie 5,5-6/10, ale ME zrobił taką robotę, że co najmniej 7/10, kurde ciężko to ocenić tak jednoznacznie, bo niby to tylko jedna walka, a reszta mega przeciętna, ale za to jaka to była walka....Nie no walka mogła być 10/10 i taka była imo jak i cały program i booking, ale gala jako całość to imo max 7/10 jedna walka nie zakrywa przeciętności całej reszty niestety, tak samo jutro jak większość walk dowiezie poza ME to będzie to po prostu lepszy dzień jako całość, także do zobaczenia jutro! TO JESZCZE NIE KONIEC WM!
    • Attitude
      Nazwa gali: TJPW/DDT/GCW Data: 19.04.2025 Federacja: Tokyo Joshi Pro-Wrestling, DDT Pro Wrestling, Game Changer Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Las Vegas, Nevada, USA Arena: Pearl Theater At Palms Casino Resort Format: Live Platforma: TrillerTV Komentarz: Dave Prazak Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE WrestleMania 41 - Saturday Data: 19.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: Allegiant Stadium Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Theme: Timeless (The Weeknd), FE!N (Travis Scott) Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Caribbean Cool
      gunther Viking raiders Fenix Jade Fatu Charlotte Roman Iivy Logan Dominik Drew Tba Cody
×
×
  • Dodaj nową pozycję...