Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Mick Foley-spełniony talent czy nie za bardzo?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

Ten temat jest o żywej legendzie ekstremalności,Micku Foleyu,bardziej może znanego jako Mankind.Ale czy pomimo swojego statusu do końca się spełnił?Temat do dyskusji
  • Odpowiedzi 5
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    1

  • N!KO

    1

  • Avem33

    1

  • Thrawn4

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Jak zakładasz jakiś temat, to mógłbyś się chociaż w nim wypowiedzieć :roll: Poza tym - co uważasz za spełnienie? Dla jednego to będzie osiągnięcie pushu a'la Goldberg i miażdżenie w ringu największych w branży a dla drugiego - zapewnienie publice świetnego show, bez względu na to czy się wygrywa czy przegrywa.

Wg tego drugiego punktu, to dla mnie Foley jest spełniony w 100%, bo pomimo że często jobował (a przy tym świetnie promował innych wrestlerów vide: np. Rock'a) to zapisał się na kartach wrestlingowej historii niesamowitymi walkami (chociażby kultowy HIAC z Takerem, czy killerska walka z Terrym Funkiem w finale turnieju IWA King of the deatch match) oraz gimmickami (psycho-Mankind, Cactus Jack) w których pokazywał warsztat aktorski, jakiego nie powstydziliby się najlepsi aktorzy. Poza tym - Mick to świetny facet w realu (jak ktoś czytał jego książki to wie o czym mówię), który ma niesamowity dystans do siebie i do tego co robi (pierwsza osoba ze świata wrestlingu z którą wyskoczyłbym na browar, gdybym mógł wybierać :wink:)

Poza tym - grubawy facet (Foley nigdy nie miał SuperStar Look'a), który przez wiele osób uznawany był za kaskadera potrafiącego wykazywać się tylko w hardcore matchach - zdobył u McMahona 3 razy tytuł HW, tak więc nawet z tego punktu widzenia (osiągnął trzykrotnie najważniejszy pas w największym na świecie fedzie) jest zawodnikiem spełnionym.

Sugeruję nie patrzeć na Micka przez pryzmat tego, jak często się podkładał, ale przez pryzmat tego, ilu wrestlerów wypromował dzięki temu.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zdobyl naprawde sporo tytulow na czele z glownym pasem w najwiekszej organizacji... Musimy wspominac, ze tam naprawde licza sie gabaryty i w miare ladna twarz? Foley takich cech absolutnie nie posiadal. Zawsze zapamietamy go jako hardcore'owa czolowke, a ja osobiscie prawdopodobnie nigdy nie zapomne slow Ricka Flaira o nim ... "You're a Glorified Stuntman" (jakos mi sie to spodobalo.. mimo, ze wedlug wielu wrestlerow sa to zbyt duze slowa i Mick mial naprawde nienajgorsze umiejetnosci). Zwiedzil wszystkie organizacje i jego kariera ciagnala sie przez ponad dwie dekady! Dla mnie troche dziwny temat. Mimo, ze nie jestem i nigdy nie bylem jego fanem to ciezko rozpatrywac, ze sie nie spelnil jako wrestler. Zaraz bedziemy rozmawiac w tej samej kategorii o chociazby Stingu... Mankind byl rewelacyjnym gimmickiem (Cactus Jack byl momentami fajny, a Dude Love mi sie nigdy nie podobal), a The Rock przy nim rozwinal skrzydla. Jesli chodzi o ostatnie poczynania w TNA to mimo, ze zawsze byl bardzo dobrym mowca nie szlo go sluchac u Dixie... Przewijalem non-stop i ciesze sie, ze juz go nie ma (to jednak nie jest powod by zapominac to co robil kiedys)

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  113
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.03.2010
  • Status:  Offline

krótko i na temat: spełniony

 

[ Dodano: 2010-06-05, 16:37 ]

ps.

 

i jeśli ktoś uważa, że STING nie jest spełnionym wrestlerem tylko dlatego ze nie ma za sobą występów w WWE, to niech lepiej wróci do kolorowanek.

Punx Not Dead

 

ANTIFA is HERE

18643344134c3ac127e2e96.jpg


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

To lepszych tematów nie ma cie?

Ten koleś to legenda... za niedługo jak odejdzie undertaker to pewnie powstanie temat czy był spełniony... Po co to:D


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Żeby nie zakładać kolejnego topicu to postanowiłem tu delikatnie zajechać OT'em.. Orientuje się ktoś czy Mick Foley kończąc realizację kontraktu w TNA zakończył karierę? Czy chodzą może jakieś słuchy o podpisaniu nowej umowy...? Z tego co się orientuję jego kontrakt był na takiej samej zasadzie jak ten Flair'a...

 

pzdR i jeszcze raz SRY za OT ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...