WWE Great American Bash 2005 Wyniki + fotki

[evertonian]

jesli to co piszesz to prawda to oczywiscie masz racje. mnie rowniez sie podobal gimmick MH i szkoda, ze zakonczyli jego serie. motyw z teroryzmem niesmaczny i przesadzony,ale mi sie to podobalo. bardzo uwiarygodnilo to postac Hassana jako araba, a samo preview na GAB bylo naprawde mrozace.

 

a tych wsszytkich jaj nie byloby gdyby wreszcie zdecydowali sie puszczac smacka na zywo a nie po 2 dniach. nie wiem jaki to ma sens...pojebane wwe

 

szkoda, ze zaspoilowales, myslalem ze zrobia z tego jakis 3 way dance, przyjdzie orton i bedzie walka na ss w sumie myslalem ze Legend Killer pomoze hassanowi juz w niedziele ui bardzo zdziwilem sie, ze sie nie pojawil, ale tak jak mowisz wplyw na to mogla miec sytuacja z jajem na smacku.

 

tzn ze Hassan nie bedzie odgrywal znaczacej roli w wwe ?? jesli tak to szkoda bo byl to najlpezszy heel na smacku

[Ann]

Nie powinni po prostu odnosic sie do terroryzmu, bo szkoda postaci. Akurat jakiegos Hassana aresztowali w Londynie.

[drvampire]

W typerze wtopiłem na całej linii jak nigdy.

 

Animal i H mistrzami tag team? Śmiech na sali. Po co wygrał Booker, sam nie wiem, przecież jeszcze na RAW promowano Christiana, jako nową siłę w Smacku. Eddie znowu dał du.., Orlando wygrał czysto z Benoitem, przecież to śmieszne.

 

Ogólnie strasznie nieciekawe pojedynki, kompletnie bez emocji.

 

A na Summerslam będzie Batista vs JBL, bo Undertaker ma program z Randym, pewnie cos zrobią na SM żeby zmienił się NO1 Contender.

 

O kurcze nie zuważyłem spoilerka powyżej, czyli się potwierdza. Ach, cóż to będzie za walka

[evertonian]

tak krytykujecie tego GABa, a nikt nie zwrocil uwagi, ze fajerwerki na poczatku gali byle lepsze nawet od tych z WM21! generalnie najfajniejsze fajerwerki w tym roku

[Romo]

  Ann napisał(a):

Nie powinni po prostu odnosic sie do terroryzmu, bo szkoda postaci. Akurat jakiegos Hassana aresztowali w Londynie.

}

 

dokladnie (wwe to syf)

 

witamy dziewuszke na forum

[sixter]

nie widzialem w calosci tej gali widzialem jedynie trzy walki tzn Hassana, Mexicools oraz main event.

 

Main event byl moim zdaniem cienki, i to byla niestety wina Batisty, Batista jako heavywieght champion wyglada i prezentuje sie naprawde swietnie, no ale nie w ringu i nie przy mikrofonie, po tej gali z przykroscia to stwierdzam bo mimo jego brakow wciaz go lubie.

Kiepskie bylo to zakonczenie, cala walka byla nudna, koncowka mogla by byc ciut lepsza o ile do ich walki wtracil sie ktos istotny, jakis wrestler z gornej polki (Choc Orlando wygral czysto z benoitem, wiec nie lekcewaze go tak do konca )

 

Walka Hassana i Muhameda tez nie iskrzyla ale miala wieciej fajerwerkow od main eventow, dlategotez twierdze ze byla lepsza od main eventu ,ale jakim kosztem. Wrestling to show i ja nie widze granicy dobrego smaku, nawet w tak goracym czasie nie ma sie co obrazac na terrorystow. Od samego poczatku hassan mi sie srednio podobal, mam o nim podobne zdanie jak o Carlito, sredni w ringu, lepszy w speechu. Jedyne co mi sie w nim podobalo to gimmick niepokonanego, to bylo naprawde dobre i szkoda ze to spierdolili. bardzo podoba mi sie ze w TNA jest tak wielu pretenderow do tytulu, lubie jak sie daje ludziom szanse daje im push tym samym poszerzerza lawke maineventerow. Tak moglo sie stac po GAB gdyby nie bylo tej afery z terrorystwami i Muhamad wygral walke.

Szkoda.

Ale tak z innej beczki to mysle ze dobrze sie dzieje ze Orlando broni ten US Title. W Moim mniemaniu ten tytul to jest smiec, uprzedzam ze jest to moje zdanie, nie wiem patrze na ten tytul i nie czuje zeby dawal on jego wlascicielowi wiekszego prestizu, zwlaszzcza ze dzierzyl go przez cholernie dlugo Cena. Do czego zmierzam, ano do tego ze dobrze sie stalo, czysta przegrana Benoita to droga w kierunku polepszenia statusu tego tytulu, benoit na tym nie zbiednieje , Orlando i tytul na tym zysklay.

 

Szkoda ze Eddie jobuje, ale gdyby wygral ten feud bylby ciagniety, a po co to komu.

 

Zdziwilo mnie ze na tej gali nie byl broniony Cruiserweight title.

[Ganzes]

  sixter napisał(a):

Walka Hassana i Muhameda tez nie iskrzyla ale miala wieciej fajerwerkow od main eventow

 

Cholera tą walkę chyba przespałem i drugi main event też

[Wee Man]

  sixter napisał(a):

Choc Orlando wygral czysto z benoitem, wiec nie lekcewaze go tak do konca )

 

 

No czy tak czysto to nie wiem...

[DDP]

Myslalem ze zbedne jest pisanie ze walka nie byla z "czystym finishem" Jak wy ja ogladaliscie panowie? Uzycie "nagiego" naroznika do zwyciestwa to nie jest czyste zwyciestwo, tak jak trzymanie lin. Orlando sam odslonil naroznik, gdyby Benoit to zrobil to bylyby to przypadek ale skoro Jordan to zrobil to on ponosi odpowiedzialnosc za to ze Benoit oberwal od slupka:D

[drvampire]

w obecnych czasach nieustanych interwencji można powiedzieć, że był to czysty finish, dziesiątki akcji które dawniej powodowały natychmiastową dyskwalifikację obecnie jest dozwolone i jest częścią zwykłej walki

[sixter]

ja tej walki nie ogladalem, ktos wyzej napisal ze byl to czysty finish, ale skoro piszecie ze byl to finish z wykorzystaniem tego zlacza, to majac ta wiedze teraz nie okresli bym tego finishu czystym, ale nie bede sie dalej rozpisywal bo tego nie widzialem.

[rey023]

Wygrana Orlando to zart :PPP I w dodatku malo smieszny ,nic nie ujmujac mlodemu wrestlerowi ,ale nobody gives a money ass about Jordan.

 

Przegrana CLB (( Niestety Christian na SD! nie osiagnie nic wielkiego w najblizszym czasie ,a szkoda (( Mozna bylo sie tego spodziewac po walce z Batista na SD!

 

Hassan poszedl i mi to szczerze mowiac wisi.

 

JBL vs Batista na SS ehhh..........po chuja !!!!

 

Eddie i Rey robi sie bezsensowne ((

 

SPOILER !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

terac niby eddie jest ojcem Dominica.....ehhhh co za bzdury ja pierdole. Ile razy jeszcze Eddie bedzie jobbowal ((

 

GAB wedlug mnie ssal ( Nie az tak bardzo jak ten zeszlo roczny ,ale ssssssssal.

 

Tak exposed turnbuckle to czysty win........bueheheh

[Streetovs]

Gala do dupy. Rey-Eddie ile razy to mozna ogladac,zygac sie chce.

Wygrana orlanda. Szopka z Hassanem,tym wwe siegnelo dna.

Akurat Christiana mialem w dupie wiec wygrana Bookera T u mnie na plus.

Gala bardzo slaba,co dziwi bo SmackDown ostatnio sporo sie zmocnil a tu tak slabo.

[sportsmen]

Feud Eddie-Rey robi się coraz bardziej żałosny .

[Sinner]

Zastanawiałem sie czy sciagnac sobie GAB ale po waszych wypowiedziach spasuje nie bede sobie psuł humoru :Pi tak juz sobie skopałem wynikami... WWE czasami naprawde nie mysli no ale coz zaczynam sie przyzwyczajac =_=