WWE Great American Bash 2005 Wyniki + fotki

Thx za wyniki , od siebie dodam ze jak to ogladalem to sie zdziwilem zleksza jak wygral Animal i "hajna" oraz to ze Christain przegral ale coz takie zycie.

PS jak pod koniec walki JBL sie usmiechal jak wszedl Batista ponownie to myslalem ze Lesner wbiegnie na ring a tu nic

25 Lipca 2005

ta gala byla przyjebana. animal i heiden nie powinni wygrac z tego wzgledu ze strata za max 1 miesiac, poniewaz animal jest w wwe tylko po to zeby promowal nowe home video.

bezsensowna 100 wygrana Rey`a z Eddiem pokazala jaki "cienias" jest z Guerrery. Orlando wbrew plana obronil pas i pas nie zostanie nadal odpowiednio wypromowany. Batista pokazal ze nie jest taki animal konczac walke z krzeslem w reku.

25 Lipca 2005

jednym slowem chujnia

wlasnie RazoR zobaczylem podpisik, dla mnie te pozdrowiaonka ?

26 Lipca 2005

To skrypt tylko

Ale za to fajny skrypt. Oglądałem galę i jestem zatrwożony jej poziomem. Jedynie Guerrero vs. Mysterio prezentowało jakiś poziom, ale to odgrzewany kotlet, walczą ze sobą 1000 raz.. Damn, WWE, otrząśnij się.

26 Lipca 2005

Mnie zaciekawiło to, że żaden z nowych nabytków z Raw (Christian, Benoit, Hassan, Batista) nie wygrał swojego meczu. Różne były okoliczności tych porażek (Hassan miał chyba najpierw wygrać z Takerem dzięki interwencji Ortona, ale ten nieszczęsny segment z "zamachem" w ów feralny dzień pokrzyżował te plany), ale chyba WWE chciało dać komunikat, że dotychczasowy roster SD wcale nie był taki słaby.

26 Lipca 2005

i znow porazka eddiego - czy ktos moglby policzyc ile ktory to juz raz przegral z mysterio? nie mam neta na tyle czasu zeby moc sobie pozwolic zeby policzyc bo chyba sporo sie tego nazbieralo.

26 Lipca 2005

Mysterio vs Guerrero było wg. dość dobrą walką - ale napewno gorszą niż te z Wrestlemanii XXI i z Judgment Day - Najlepiej zaprezentowali się Booker T i Chris Benoit - tylko szkoda że Chris nie wygrał i nie rozpoczął feudu z Bookerem.

26 Lipca 2005

Wyniki GAB są nawet zaskakujące (przynajmniej dla mnie). Zwycięstwo Takera z Hassanem i jego shot na SummerSlam z Batistą to zajebisty pomysł. Oczywiście Taker przegra walkę na SS po interwencji Ortona, ale z punktu widzenia "wydarzenia" może to być coś dużego. Po prostu nie wyobrażałem sobie walki o tytuł na takim PPV jak SS z udziałem Hassana (no i zachowali "interwencję" Ortona do wyższych celów a nie do takiej popierdółki jak walka Takera z Hassanem). Niestety z mądrych posunięć to by było na tyle, bo przegrana Christiana z Bookerem to był bardzo zły pomysł. Christian już po raz drugi jobbuje w ważnej walce i w końcu dojdzie do tego, że stanie się takim upper midcarderowym jobberem (coś jak RVD po zmianie rosterów). Myślałem, że WWE ma trochę większe plany odnośnie osoby Christiana...

Kolejnej porażki Eddiego z Rey'em już nawet nie komentuje - jest to poierdolone jak "Lato z Radiem" i totalnie spycha Eddiego na niziny mid cardu. Totalna głupota i jeden z najgłupszych feudów tego roku.

Kurwa, ależ niesamowite "plecy" musi mieć JBL, że wytargował sobie taki wynik na GAB! Nie dość że nie zajobbował Batiście, to jeszcze dali mu wygrać przez DQ. He, he - tego nawet Hunter nie dał rady wykręcić:>>> Boję się że będą "trzymać" ich rewanż na jakieś wielkie PPV pokroju WrestleManii, skoro to tacy "równorzędni" przeciwnicy. Zgroza...

Jedyną osłodą i iskierką nadziei na to, że w WWE jeszcze ktoś myśli jest fakt przegranej Benoit z Jordanem i nie udupienie go (Cripplera) U.S. Title'em. Może to oznaczać, że na Smacku czeka Chrisa coś więcej niż midcard i może będziemy częściej oglądać go w main eventach. U.S. Title w przypadku zawodnika tak wypromowanego jak Benoit i mającego obecnie status main eventera - byłoby zdecydowanym krokiem wstecz i "policzkiem" dla Cripplera.

26 Lipca 2005

Chris Benoit moze i jest za dobry jak na US Title, ale wydaje mi sie, ze gdyby zdobyl ten pas to nie bylby to krok wstecz , wypromował by i tak olany przez WWE pas i bylby jakis porzadny US Champ, a w oczach fanow by nie stracil rowniez bo to i tak jeden z najbardziej lubianych workerow (przez markow jak i przez smartow)

Co do GAB, to jej glownym minusem byly same wyniki szczegolnie wygrana Rey (choc raz mogli dac wygrac Eddiemu,udupili go totalnie (wogole Eddie dla mnie nie jest tak zajebisty heelem jak byl wczesniej , tak sam Jericho ) . Rowniez Christian mogl wygrac, gosciu by zyskal dzieki tej wygranej. Dla mnie glowny minus to KROTKA walka bWo vs Mexicools, nigdy sie nie wkurwilem ze walka tak krotko trwala a ta 6 wrestlerow mogla zrobic niezly show i dobry wrestlingowy match zarazem.

26 Lipca 2005

yhhh a kiedys Guerrero byl WWE Championem...

27 Lipca 2005

Wyniki GAB są nawet zaskakujące (przynajmniej dla mnie). Zwycięstwo Takera z Hassanem i jego shot na SummerSlam z Batistą to zajebisty pomysł. Oczywiście Taker przegra walkę na SS po interwencji Ortona, ale z punktu widzenia "wydarzenia" może to być coś dużego.

Hmmm....mi tam sie zadaje ze jednak na Sammer Slam bedzie ejdnak Triplematch BatistavsUndertakervs JBl ..bo wsumie jednak JBl wygrał zBatistą
a co do całej gali to jedna z gorszych w tym roku.

27 Lipca 2005

gala dosyć nudna , jak dla mnie fajna walka była z u działem Bokera T

jeśli chodzi o walkę finałową pomiędzy Batistą i JBL to strasznie wolna i nudna ,dopiero wejście Jordana ozywiło trochę mecz no i zaskakujaca koncówka

27 Lipca 2005

hhmmm...co do walk na tej gali najbardziej mi sie podobała Eddievs Rey mysle ze była to najlepsza ich walka ze wszytkich ich pojedynków a było ich duuuzzzzoooo za duzzzoooo

choc ta końcówka całkowice do bani...a juz byłem pewnie ze Eddie wygra:(,mniejmy nadziej ze to koniec ich fadu(czy jak to tam się pisze ).

jakos po walce Bookera z Christianem,wiecej sie spodziewałem..

co do "walki wieczoru"no cóż nic wielkiego sie nie spodziewałem i tak zostało...choć końcówka zaskoczyła,myślałem ze Batista wygra czyściutko.

aa no i fajnie się oglądało jak Taker rozpierdalał wszytkich z gangu Hassana:)

27 Lipca 2005

Obejrzalem gale WWE po bardzo dlugiej przerwie (ostatnia ogladalem z Elimination chemberem ktora HHH wygral) i stwierdzam ze produkt Smackdown (bo to ich ppv bylo) poprawil sie w tym okresie (jakies 4 miechy) Koniec z zapchajdziuram-walkami typu Rhyno vs Hardcore Holly albo Funaki vs Chavo, w koncu porzadna karta...tylko karta. I na tym sie skonczylo, na karcie. Co do walk to jako fan TNA nie spodziewalem sie po WWE zbyt wiele ale nawet mi sie podobaly walki Bookera T z Christianem i Benoita z Orlando. Tag match byl do dupy tak samo jako 3 on 3. "Walk" kobiet nie komentuje bo zawsze przewijam, one nie potrafia walczyc.

Teraz toche szerzej o pozostalych walkach. Slyszalem o feudzie Reya z Eddim i tym ze na 2 ppv z rzedu wygral Rey wiec oczywiste bylo dla mnie ze wygra Eddie a tu dupa blada. Przegral i to po absurdalnej koncowce. Nie wiem jakim cudem poturbowany Rey w dodatku po otrzymaniu Frog splasha szybko wykonal kontre pinu, tak jakby splash nie zrobil na nim "wrazenia", bezsens. No ale coz, stypulacja byla tez bezsensu bo Eddie i tak wszystko wygada na Smackdownie.

Kolejna walka to Batista vs JBL. Czytalem w newsach ze McMahon sie wkurzyl ze obciagala, ale co tu sie dziwic skoro Batista jest wrestlerem pokroju Goldberg z 2 ciosami na krzyz, powiem wiecej, Goldberg na poczatku kariery mial lepsze walki niz Batista kiedykolwiek (mowie tylko o walkach 1 on 1 bo to one sprawdzaja jak dany wrestler jest dobry) Mimo ze nie ogladalem WWE wiedzialem ze wygra JBL przez DQ. Ten angle z jego gwarantowaniem zwyciestw jest nawet spox tak wiec DQ pasowala jak ulal, bo pasa nie mogl wygrac.

Najwiecej miejsca chcialbym poswiecic najbardziej kontrowersyjnej wg mnie walce - Undertakes vs Hassan. WWE zjebalo, gimmick Hassana i cala sprawe. Co prawda koles byl marnym wrestlerem ale wg mnie mial najlepszy gimmick jaki powstal w ciagu ostatnich paru lat. Jednak te jelopy z WWe musialy przegiac pale i dac aluzje do terroryzmu. Przez pol roku Hassan byl arabem kojarzonym z Irakiem a w 1 noc stal sie terrorysta kojarzonym z zamachami. Nic dziwnego ze skargi splynely od fanow i stacji TV a Vince musial udupuc zajebisty gimmick. Planowo Hassan mial wygral walke i walczyc z Batista a tak Taker wygral w prawie squashowej walce i pogrzebal jego gimmick na zawsze. A wszystko wina jakis durni ktorzy przesadzili z terrorystami jako pomocnikami Hassana i aluzjami do Koranu i swietej wojny, poswiecenie za dobra sprawe itd. Vince obciaga do kosci. Zjebali sprawe z tym last ride w podloge bo kto ma dobry sluch slyszal ze odglos updaku byl po 2 sekundach a potem jak pokazali lezacego Hassana w dole to okazalo sie ze nie jest az tak wysoko i nie mogl tak dlugo spadac, dzwiekowcy zjebali tez. Szeczgol, czepiam sie ? ale jak cos robia to niech porzadnie zrobia.

Walka byla zabookowana na Hassana a zmienili ja w squasha na korzysc Takera, niestety. Nie mogl juz on wygrac bo to by bylo rownoznaczne z triumfem terroryzmu a gdyby mu jeszcze pas dali to juz w ogole. Niestety przegieli writerzy i z araba powstal terrorysta a w obecnej sytuacji na swiecie nie mogl on byc dalej w TV. Fanom zafundowano co prawda ukojenie w postaci pograzenia terrorystow przez 1 osobe a tym samym poczucia bezpieczenstwa ale przeciez to tylko rozrywka a moze, az rozrywka?

SPOILERY Smackdowna z 28 lipca

Sam fakt ze na smacku zrobili walke Taker vs JBL o #1 conetender swiadczy ze Hassan mial wygrac match a nie Underatker. Mozliwe ze przez to zmienili tez wynik walki JBL'a z Batista (gdyby wygral Batista czysto to nie mialoby sensu robic rewanzu) a tak JBL wygral z Takerem na smacku i bedzie rewanz JBL'a z Batista = nudy

Zaloguj się

Witaj na forum Attitude

WWE Great American Bash 2005 Wyniki + fotki

Rekomendowane odpowiedzi

tomo

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne dni

Viruss

RazorR

Romo

Wee Man

Spinebuster

navroth

skatewujo

-Raven-

Kejrol

Romo

Strong Fan

rybosz

Strong Fan

DDP

Dołącz do dyskusji

Polecana zawartość

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Najnowsze posty