Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

UFC 114: Rampage vs Evans- Wyniki Live


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Jeżeli chodzi o jego szczękę, to jestem wręcz przekonany, że na obecny moment w UFC w wadze 205 nie ma nikogo, kto byłby w stanie jednym ciosem posłać Rampage'a spać. To jednak o czymś świadczy

 

Scythe tez bardzo lubie Rampage`a, ale nie ma ludzi ktorzy sa odporni na czyste uderzenie. Nie ma czegos takiego jak super odporna szczeka, jak to sie mawia w boksie, sa tylko zle trafieni.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg

  • Odpowiedzi 22
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    8

  • Scythe

    5

  • Ceglak

    3

  • SaigeY

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 258
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak dla wyjaśnienia, przez nokaut to przegrał tylko raz w karierze :) Reszta przykładów to TKO, gdzie w przypadku pierwszego starcia z Wandem Quinton stał na nogach po 17 kolanach i upadł dopiero, kiedy sędzia zakończył pojedynek (a zakończył go chwilę przed upadkiem), w drugim przypadku Jackson uciekł do narożnika i sam czekał, aż sędzia przerwie walkę, bo nie uśmiechało mu się dalej z połamanym żebrem walczyć ;)

 

Jeżeli chodzi o jego szczękę, to jestem wręcz przekonany, że na obecny moment w UFC w wadze 205 nie ma nikogo, kto byłby w stanie jednym ciosem posłać Rampage'a spać. To jednak o czymś świadczy :)

 

Scythe, zauważ jednak, że nokaut to nokaut. Zwykły lub techniczny - kończy walkę poprzez (z reguły, bo może być też wynikiem np. kontuzji) uderzenia. Zwykły nokaut jest niezwykle rzadki w MMA, bo zawodnicy nie ryzykują i jak nawet trafią bardzo mocno (w zasadzie nokautując już w stójce), to na wszelki wypadek dopadają jeszcze rywala na glebie i dokładają kilka uderzeń (dla pewności) a wtedy wkracza sędzia i z KO robi nam się TKO.

Ramp zawsze miał twardą szczenę, ale nie robił bym z niego jakiegoś bullet proof'a :D Niestety kardio Quintona to już nie to co kiedyś i mogłoby to mieć ścisłe przełożenie na fakt, że gdyby otrzymał mocne, czyste uderzenie, będąc wymęczonym pod koniec walki - to coś takiego mogłoby się zakończyć dla niego przez KO lub TKO. Co innego przyjąć mocny cios na początku walki (będąc jeszcze w pełni sił) a co innego zainkasować takie samo uderzenie pod koniec starcia (kiedy jedzie się już na rezerwie). Byłbym ostrożny w formułowaniu takich tez, że w LHW ciężko sobie wyobrazić, aby ktoś mógł znokautować Page'a jednym ciosem... :wink:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline

W przypadku pierwszego starcia po 22-23 kolanach. ;)

EWF, III Oddział Kancelarii Osobistej Jego Imperatorskiej Mości.

Cultured Society|The Princess of Attitude.

I love the whisper of Attitude <3.

3926129444e3b08a90b45e.jpg


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

Scythe napisał/a:

Jeżeli chodzi o jego szczękę, to jestem wręcz przekonany, że na obecny moment w UFC w wadze 205 nie ma nikogo, kto byłby w stanie jednym ciosem posłać Rampage'a spać. To jednak o czymś świadczy

 

 

Scythe tez bardzo lubie Rampage`a, ale nie ma ludzi ktorzy sa odporni na czyste uderzenie. Nie ma czegos takiego jak super odporna szczeka, jak to sie mawia w boksie, sa tylko zle trafieni.

 

Nie ma ludzi, którzy są odporni na mocne czyste uderzenie, to pierwsza poprawka ;) Po drugie, znam to powiedzenie i w jakimś sensie się z nim zgadzam, jednak według mnie to zbyt mocne uogólnienie. Ceglak, naprawdę sądzisz, że gdyby Forrest trafił Quintona swoim najczystszym uderzeniem, jakie ma w repertuarze, to posłałby spać Jacksona? :) Według mnie nie. To samo tyczy się Bispinga. Chłop jest coraz lepszy technicznie i robi jakieś tam postępy, ale zawsze brakowało mu jednego i mam na myśli właśnie takie jedno potężne nokautujące uderzenie.

 

Scythe, zauważ jednak, że nokaut to nokaut. Zwykły lub techniczny - kończy walkę poprzez (z reguły, bo może być też wynikiem np. kontuzji) uderzenia. Zwykły nokaut jest niezwykle rzadki w MMA, bo zawodnicy nie ryzykują i jak nawet trafią bardzo mocno (w zasadzie nokautując już w stójce), to na wszelki wypadek dopadają jeszcze rywala na glebie i dokładają kilka uderzeń (dla pewności) a wtedy wkracza sędzia i z KO robi nam się TKO.

 

Nie chcę mi się wyszukiwać przykładów z samego tego roku (nie mam na myśli tylko UFC), gdzie padły czyste KO, jednak chciałbym zauważyć, że dobicie w parterze, a kolankowanie przeciwnika, który wciąż stoi na nogach, to mała różnica według mnie ;) Poza tym, w walce z Shogunem Jackson nie był nawet specjalnie zamroczony, po prostu Rua połamał mu żebro w trakcie pojedynku i Quinton w pewnym sensie zrezygnował z dalszej walki, siadając w narożniku podczas ataku Sho.

 

Niestety kardio Quintona to już nie to co kiedyś i mogłoby to mieć ścisłe przełożenie na fakt, że gdyby otrzymał mocne, czyste uderzenie, będąc wymęczonym pod koniec walki - to coś takiego mogłoby się zakończyć dla niego przez KO lub TKO

 

Po części to prawda, jednak niekoniecznie sprawdzało się to w każdym przypadku :) Przykład: Don Frye - w kilku walkach 0 kondycji, łeb jak stal niezależnie od cardio :)

 

Po drugie, pod koniec pojedynku również strona przeciwna nie ma już takiej pary w łapach, żeby uderzyć swoim 100% najmocniejszym ciosem. Rashad trafił po kilkunastu sekundach, nawet nie zdążył raz sapnąć, mimo to, nie udało się nikogo położyć do snu. A odbiegając tylko na chwilę od tematu i nawiązując do Evansa, to faktycznie jego szczęka chyba nie jest tytanowa, bo to, po czym prawie odpłynął w trzeciej rundzie nie wyglądało zbyt groźnie.

 

Byłbym ostrożny w formułowaniu takich tez, że w LHW ciężko sobie wyobrazić, aby ktoś mógł znokautować Page'a jednym ciosem...

 

Taka jest moja opinia na obecny moment i nie zamierzam jej zmieniać :) Jednak jeśli okaże się, że jest inaczej, przyznam się do błędu i zwrócę honor ;)

 

W przypadku pierwszego starcia po 22-23 kolanach.

 

Miałem na myśli ostateczną szarżę, a nie cały pojedynek. W tym wypadku kolan było dokładnie 17 :)

Do It Like A BOSS !

52212044855de371531fdf.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Ceglak, naprawdę sądzisz, że gdyby Forrest trafił Quintona swoim najczystszym uderzeniem, jakie ma w repertuarze, to posłałby spać Jacksona? Według mnie nie. To samo tyczy się Bispinga. Chłop jest coraz lepszy technicznie i robi jakieś tam postępy, ale zawsze brakowało mu jednego i mam na myśli właśnie takie jedno potężne nokautujące uderzenie.

 

Scythe zalezy o jakim czystym uderzeniu mówimy, jesli o idealnej bombie na brode to nikt by tego nie wytrzymal. Troche tam w boksie sie bawilem i przy rownych warunkach, a juz na pewno na bardzo wysokim poziomie jaki niewatpliwie prezentuja fajterzy w UFC wystarczy dobrze trafic w nieoslonione miejsca. To tak jak ze strzalem na watrobe. Czyste uderzenie cetralnie na punkt to pewnik by przykucnac

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

Scythe zalezy o jakim czystym uderzeniu mówimy, jesli o idealnej bombie na brode to nikt by tego nie wytrzymal.

 

Jasne, że nie miałem na myśli sytuacji, w której jeden zawodnik wystawia brodę i stojąc nieruchomo mówi do drugiego: uderz mnie najczyściej, jak potrafisz. :D

 

Troche tam w boksie sie bawilem

 

Ja też się trochę bawiłem i akurat w moim przypadku nauczyłem się tego, że cios ciosowi nierówny :) Przynajmniej trenując amatorsko. Może w przypadku zawodników UFC sytuacja jest trochę inna (god damn!, z pewnością jest inna :twisted: ), jednak mimo wszystko uważam, że takie pojęcia jak "szklana szczęka", "twarda szczęka", "mocna szczęka", "knockout power" itd. itp. nie wzięły się z powietrza. Dla mnie mówienie, że każdy ma taką samą szczękę przy czystym trafieniu, to tak, jakbym powiedział, że każdy koszykarz ma taką samą skuteczność, jeśli naprawdę dobrze przymierzy.

Do It Like A BOSS !

52212044855de371531fdf.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

jednak mimo wszystko uważam, że takie pojęcia jak "szklana szczęka", "twarda szczęka", "mocna szczęka", "knockout power" itd. itp. nie wzięły się z powietrza. Dla mnie mówienie, że każdy ma taką samą szczękę przy czystym trafieniu, to tak, jakbym powiedział, że każdy koszykarz ma taką samą skuteczność, jeśli naprawdę dobrze przymierzy.

 

ok, sa odporni i odporniejsi, ale teraz jak uznac jaki cios jest czysty?

 

dalej twierdze ze idealne uderzenie na szczeke, czy szczesliwy zbieg okolicznosci(jak wola inni) to KO

 

a porownanie do koszykarzy srednio udane, bo KO to KO, bo jak zbadac kto bardziej to odczul jak i tak lezy i nie wstanie na 10, lub nie bedzie w stanie walczyc juz rowno(przy okazji boksu) :)

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  10 258
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wg mnie - czysty strzał na czubek szczeny = KO i nie ma twardziela (to coś jak kop w jajca - dostaniesz czystego, to i największy terminator złoży się jak origami :twisted: ).

O "granitowej szczenie" czy "szklanej szczenie" można mówić w przypadkach, kiedy mocny cios nie wchodzi do końca czysto i dany zawodnik potrafi to przetrwać lub pada od razu na glebę.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 111 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 576 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 883 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Gunther vs. Jey Uso - największym błędem WWE była szybka zapowiedź tej walki i brak jakiejkolwiek niepewności, kogo wybierze Uso na WM. Gunther i Jey do spółki z kreatywnymi mieli chyba prawie 70 dni (to więcej niż niejeden title reign ery Vince' a) na promocję tej walki i - co oczywiste - polegli. Wciągnięcie do programu Jimmy' ego trochę uratowało ten feud, zdecydowanie lepszym niż Alpha Academy i A-Town Down Under  Nie mam wątpliwości, ta walka jest tylko po to, aby Jey Uso miał swój Yeet WrestleMania Moment. The War Raiders vs. New Day - zdecydowanie największy syf w karcie tegorocznej WM. Walka sklejona na ślinę, byle tylko publika pobuczała sobie na Kingstona i Woodsa, którzy moim zdaniem... zdobędą pasy TT. Rey Mysterio vs. El Grande Americano - kolejny wrestlingowy pryszcz, który pachnie najgorszym typem festynu. Gable najprawdopodobniej przegra, zostanie "ujawniony" i ośmieszony przez całą zgraję luchadorów, którzy przy ringu będą chronić Mysterio przed American Made. Oby tylko bookerzy nie wpadli na genialny pomysł, że najpierw Gable przegrywa jako Americano, a potem na dokładkę moczy również jako Gable. Jade Cargill vs. Naomi - Jade wygra w Las Vegas, Naomi tego nie przełknie, kontynuujemy po WM. LA Knight vs. Jacob Fatu - WWE chyba samo nie wie, co począć z popłuczynami po Bloodline. Face turn Fatu? Już? Za pół roku? Zdrada Solo? Wygląda na to, że na ten moment Fatu, Sikoa i Tonga to jedność, ale i tak typuję Solo "niechcący" zabierającemu Fatu zwycięstwo. Tiffany Straton vs. Charlotte Flair - ten sam błąd, co w przypadku walki Gunthera z Jeyem. Za szybko Charlotte wybrała rywalkę, a potem obie panie przez ponad dwa miesiące męczyły bułę. Rozbawiła mnie ta draka o segment z Kaiserem i rozwodami w tle. Śmierdzi to ustawką ze strony WWE, która niby krytykuje "wyjście ze skryptu", a tak naprawdę wszystko mogło być zaplanowanie i miało podkreślić, jak to Tiffy i Flair się nie znoszą. Obawiam się, że nie po to Charlotte wróciła, wygrała RR i wzięła rozwód, żeby jobbnąć Tiffany, a potem znów tłuc się z Bayley czy inną Ripley.  Roman Reigns vs. CM Punk vs Seth Rollins - Jedna z dwóch walk WM41, której przebieg i rozstrzygnięcie naprawdę mnie interesują  Do niedawna byłem niemal pewien, że wygra to Reigns. Teraz skłaniam się raczej ku Punkowi. Ma swój ME WM, pewnie dostanie i zwycięstwo. Przypnie Setha i... pytanie, co dalej z nimi? Walka na PLE kończąca ich długie story? Punk idzie po WHC? No bo Roman zapewne wraca na wakacje... Io Sky vs Bianca Belair vs. Rhea Ripley - chyba nie po to dawali niedawno pas Japonce, żeby zaraz go straciła. Ponadto program jest prowadzony w myśl zasady "gdzie dwie się biją, tam facet trzecia korzysta".  Belair po WM pewnie dołączy do programu byłych przyjaciółek. Liv Morgan / Raquel Rodriguez vs. Bayley / Lyra Valkyria - Morgan i Bayley w karcie znaleźć się musiały, więc WWE rozegrało to po linii najmniejszego oporu i zrobiło TT Match, i to z pasami w tle, pokazując jak niewiele one znaczą . Czy to przypadkiem nie jest pierwsza obrona mistrzyń?  Pierwsza, ale chyba skuteczna. Ciekawe, czy Bayley obróci się od Lyry i ruszy po jej IC Title czy będzie cementowanie ich TT. AJ Styles vs. Logan Paul - starcie z niemal zerową podbudową, które dzięki umiejętnościom ringowym obu panów może być w czołówce WM41. Pytanie, czy Styles w ramach końcówki swojego runu w WWE dostanie jeszcze szansę czy może już zacznie promować innych. Stawiam na to drugie, zwłaszcza, że WWE dość mocno promuje nowy finisher Logana. Bron Breakker vs Penta vs Finn Balor vs Dominik Mysterio - liczę na dobrą walkę, WWE raczej nie partoli wieloosobowych starć. Mam nadzieję, że to będzie konfrontacja siły (Breakker), techniki (Penta i Balor) ze sprytem (Dom). WWE upiecze tu chyba kilka pieczeni na jednym ogniu, tzn. zrzuci pas z Breakkera, nie przypinając go, zamiesza w i tak rozpadającym się Judgment Day i... chyba da tytuł luchadorowi. Damien Priest vs Drew McIntyre - rok temu na WM Priest kasował MITB na Szkocie, teraz historia zatoczyła koło. W tym programie będzie chyba tak, że ten, kto zgarnie wygraną w Las Vegas, finalnie przegra feud. Jedyny gimmick match tegorocznej WM. Randy Orton Open Challenge - rywalem Ortona nie będzie Black, bo debiutował ma dopiero na najbliższym SD. Wygląda na to, że Randy dostanie jakiegoś Miza / Hayesa / Sheamusa / Andrade / Solo, wykona RKO, publika w ekstazie, pinfall i po krzyku. Oby to nie była jakaś szopka z Owensem. A skoro KO naprawdę jest kontuzjowany to dałbym Ortonowi... Samiego Zayna.  Cody Rhodes vs John Cena - jakże ciekawiej oglądałoby się ich program, gdyby heel turn Ceny nadal wisiał w powietrzu. A tak John heelem już jest i według mnie rozczarowuje, prezentując najbardziej tanie heelowe zagrywki w promach. Jeśli Cena nie pokona Rhodesa, jego turn właściwie trafi do śmietnika, no chyba, że przegrany Jaś zacznie demolować na tygodniówkach wszystkich na swojej drodze, żądny kolejnego title shota i pobicia rekordy Flaira . A propos, w samej walce chciałbym lekkich nawiązań do Rica, serii czopów czy F4L w wykonaniu Jasia  Ale zapewne dostaniemy niezbyt długi mecz, gdzie heelowy Cena będzie bookowany tak samo jak faceowy, czyli leżymy, zbieramy ciosy i czekamy na jedną szarżę, bo 50-tka coraz bliżej.  P.S CO Z THE ROCKIEM? 
    • Bastian
      Andrade w łeb nawet w tym Jobber Memorial Battle Royal…  Carmelo Hayes wygrywa, ładna pamiątka do domu i tyle, bo przecież nie zapowiedź pushu…  TLC Tag Team Match o pasy z udziałem Street Profits, MCMG i DIY? Świetnie! Dałbym jeszcze Pretty Deadly, Angela i Berto i wrzucił to na WM... No ale lepsze epickie story z El Grande Americano i pięć minut dla New Day...  Urocza zbitka, zapowiedź powrotu Blacka wpleciona między walkę jego żony Zeliny Vegi, która jak tylko wychodzi na arenę to publika milknie, ale chyba nie z wrażenia... Open Challenge dla Ortona? Tak, o ile to nie będzie ktoś pokroju Sheamusa, Andrade, Hayesa, Miza czy... Owensa. Braun Strowman znowu przy US Title i popłuczynach po Bloodline?  Jaś w końcu wspomniał coś o propozycji The Rocka. Jakby sam Johnson choć raz pojawił się między EC a WM też byłoby miło. I to tyle o ostatniej konfrontacji promującej ME największego wydarzenia roku w świecie wrestlingu.   
    • Attitude
      Nazwa gali: BZW Viva Las Vegas Data: 17.04.2025 Federacja: Banger Zone Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Las Vegas, Nevada, USA Arena: Swan Dive Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1339 Data: 18.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: T-Mobile Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • MattDevitto
      Śmiano się z Khana, a teraz w WWE podobnie zaczyna się robić oblężona twierdza: HHH: Rhea Ripley: Nie dobra krytykować WWE Plus ciężko jest być fanem wrs w tych czasach:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...