ECW Originals w TNA?

[ujko]

Od niedawna w serwisach zagranicznych pojawiła się informacja jakoby TNA planowało założyć stajnie,która złożona byłaby z tzw."ECW Originalsów".Chyba większość wie o czym mówię .Tak więc zapraszam do dyskusji co sądzicie na ten temat?Czy jesteście za czy nie?Co to mogłoby wnieść do federacji Dixie?

 

Pojawiła się także informacja,która podana została na stronie głównej Attitude,mianowicie - planuje wprowadzić się pas Hardcore.Miałby on zastąpić pas Global.Co sądzicie o takim manewrze?Zacznę ja od swojej wypowiedzi

 

Moim zdaniem byłoby to bardzo dobrym ruchem ze strony Dixie Carter.Postacie takie jak Tommy Dreamer,RVD,Sabu,Brother Ray,Devon,Raven itp. itd. złączeni w jedną stajnie mogliby ze spokojem podnieść poziom hardcore'u w TNA.Wiadomo,że mają oni swoje lata i lepiej zostawiać czas antenowy młodym zawodnikom.Jednak ostatnia sytuacja w TNA daję do myślenia.Moim zdaniem dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie tych zawodników i dać im czas zabierając czas przeznaczony na Hogana i całą szopkę z pierścieniem HoF.Można byłoby także założyć drugą tygodniówkę gdzie wykazać mogli by się członkowie dywizji X oraz stajnia ECW.W ogóle można by zrobić z tego dobry i długotrwały storyline - ECW Originals vs. X Divison.Odniosę się jeszcze do pasa Hardcore.Moim zdaniem gdyby miała powstać taka stajnia bądź mieli by wprowadzić w ruch powrotnie zawodników typu Raven i inni którzy na razie nie pojawiają się na iMPACT'ach koniecznym byłoby wprowadzenie w życie tego pasa.Jestem tym bardziej za tym pasem,gdyż dawałby on nadzieję na choć mały powrót wspomnień z starego ECW.Chyba nikt nie będzie się ze mną sprzeczał,że taki ruch polepszył by jakość walk w TNA jednak zawsze istnieje jakieś "ale".Tak więc jak wy widzicie ten temat?Zapraszam do dyskusji

[Mentosvv]

Witam,

Moim zdaniem oryginalsi w TNA to bardzo dobry pomysł.

Wprowadzili by dużo świeżości w TNA.

Ostatnio mam takie przeczucie że Hogan za kilka miesięcy przejdzie heel turn i powróci NWO.

Mogłoby to prowadzić do storylinu w którym NWO zdominowało by całą federację i nikt nie mógł by się im przeciwstawić, demolowali by wszystko w tym Roba Van Dam'a. RVD mógłby dać dobry segment w którym dzwoni do starych znajomych i nawołuje do "uratowania" federacji.

Wtedy powstała by wielka stajnia ECW Oryginals. Cała federacja przechodziła by wielką wojnę. Każda ze stajni chciałaby mieć jak najwięcej członków, NWO nawoływali by wszystkich heel'ów do postawienia się za nimi. Było by to wielkie starcie Face's vs Heel's. Prowadziło by to do pojedynczych starć na PPV.

Cóż, marzenia.

A tak poza tym jestem za wprowadzeniem pasa Hardcore. Global Championship i tak nie ma żadnego znaczenia.

[xero]

A ja jestem za tym by TNA w końcu zaczęło promować pas global i stał się wreszcie jakimś istotnym trofeum o który mogliby rywalizować mid i uppercarderzy. Jak dla mnie to śmieszna sytuacja, że mamy dwa pasy przeznaczone dla div a tymczasem panowie nie mają się kompletnie o co bić gdy nie są w main eventach. To już nie czasy gdy większość rosteru stanowili zawodnicy, którzy jednocześnie mogli startować po pas X dywizji oraz NWA.

Pas hardcore? Kolejna niepotrzebna pierdoła, która szybko stałaby się tylko pretekstem do zrobienia od czasu do czasu walki hardcore a nie miałaby żadnego rzeczywistego znaczenia.

[Ceglak]

Jestem tym bardziej za tym pasem,gdyż dawałby on nadzieję na choć mały powrót wspomnień z starego ECW.Chyba nikt nie będzie się ze mną sprzeczał,że taki ruch polepszył by jakość walk w TNA jednak zawsze istnieje jakieś "ale".Tak więc jak wy widzicie ten temat?Zapraszam do dyskusji

 

 

zastanawiam się czy w ECW byl pas Hardcore... hmm nie nie było, więc w jaki sposób miałyby wrócić wspomnienia.

 

Polepszyła by się jakość(zapewne chodzi o 5-gwiazdkowe pojedynki) walk poprzez wprowadzenie elementów hardcore? nie chcę śmiać się Tobie prosto w twarz, ale

[czester666]

Uważam iż to bardzo dobry pomysł.

 

Na pewno przyciągnęło by to wielu fanów starego ecw . Poza zawodnikami mogli by ściągnąć Paula Heymana ;]

 

Pas Global mało kogo obchodzi natomiast taki pas hardcore na bank wzbudził by zainteresowanie Do tego elita starego ecw ;]

 

Liczę że dojdzie to do skutku

[Ceglak]

Na pewno przyciągnęło by to wielu fanów starego ecw

 

tak samo jak przybykli fani WCW na wiesc ze Hogan, Sting, Hall, Nash, Penzer, Jarrett sa w TNA.

 

 

Zaraz sobie przypomnie junkyard match z WCW, albo czestotliwosc z jaka zmieniał pas Hardcore wlasciciela na WWE a juz się ciesze na sama mysl jak to się pojawi w TNA.

[czester666]

Na pewno przyciągnęło by to wielu fanów starego ecw

 

tak samo jak przybykli fani WCW na wiesc ze Hogan, Sting, Hall, Nash, Penzer, Jarrett sa w TNA.

 

 

Zaraz sobie przypomnie junkyard match z WCW, albo czestotliwosc z jaka zmieniał pas Hardcore wlasciciela na WWE a juz się ciesze na sama mysl jak to się pojawi w TNA.

 

 

Nie wiem jak to jest z innymi ludzmi ale np ja nie ukrywam tego że TNA oglądam dzięki Hoganowi i temu szumowi wokół jego powrotu ;] Dlatego tak napisałem Aczkolwiek domyślam się że nie każdy tak zareagował i zareaguje np przy powrocie ecw originals .

Mimo wszystko uważam że było by ciekawiej niż jest teraz.

[Ceglak]

zeby nie bylo nie czepiam sie Czester, ale przeszlosc pokazala jak niewielu fanow sie dolaczylo do swoich "starych" gwiazd.

 

A jakos watpie zeby podstarzali Dreamer, Sabu, Sandman i inni byli czymś wiecej niz miesiecznym zjawiskiem...

[Head]

Tylko tego potrzeba TNA - kolejnej grupy wyblakłych gwiazdek innej federacji, którzy będą zabierać czas antenowy młodym zawodnikom TNA. Tylko, że, o ile Hogan, Flair i reszta ferajny z WCW/WWF byli jakimiś (większymi lub mniejszymi) drawami, o tyle Dreamer, Sabu i pozostali originalsi nigdy nie byli nikim ważnym poza, nie oszukujmy się, prowincjonalną federacją i obecnie pamięta o nich garstka fanatyków z Philadelphii i fani hardcoru z internetu. Do wrestlingu nadawali się w połowie lat 90 (choć nawet wtedy większość z nich ,poza przyjmowaniem bumpów na stoły, niewiele potrafiło, a bycie over zawdzięczali głównie bookingowi Heymana), obecnie są tylko duchami przeszłości z poprzetrącanymi kolanami i obitymi kręgosłupami, których nie mam ochoty oglądać w ringu (tyczy się to również zawodników będących już w rosterze TNA - Rhino, Ravena, Bubby i D-Vona). Heyman jako booker w TNA (bez dostępu do finansów) - jak najbardziej jestem na tak, reszcie byłych członków ECW mówię stanowcze nie.

[Ceglak]

nie przecenialbym tez talentu bookerskiego Heymana, jego "geniusz" polegal na tym ze pozwalal swoim wrestlerom wymyslac mase rzeczy jesli chodzi o storylines, a w ringu mieli praktycznie 99% swobody.

[E_9]

Padła sugestia zamiany Global na Hardcore... Fakt, byłoby ciekawiej, ale czy na tyle ciekawie jak tego oczekujemy od TNA? Nie wiem.. Hardcore za pewne odrobinę podniósłby ratingi, ale to ma też swoje minusy.. Kolejna cegiełka z antenowego czasu TNA byłaby zajęta i czasu dla młodych byłoby jeszcze mniej.. A na tym już ubolewamy, a jeżeli ma być jeszcze gorzej to ja dziekuję

 

Spekulacje NWO.. ups pardon, The Band vs. ECW Originals.. Kilka lat temu za taki dłuugo trwały feud dałbym się pochlastać przy jajkach, teraz? Dla mnie Hall'e, Nash'e i Hogany to NWO i nic więcej.. A czy ta grupka podołałaby przez długi czas feudowi z walkami przeciwko Originalsom? Za pewne byłyby jakieś "transfery" do The Band, a tego nie chcę.. NWO było jedno, wyjątkowe i niech tak zostanie.. To moje zdanie ofc. Btw. ciekawe jaką nazwę przyjęliby panowie z ECW? Bo ECW raczej by się ich nie nazwało (za pewne nazwa ECW należy do WWE, tak jak w przypadku NWO i Outsiders). Hardcore Originals? Huj ich wie..

 

Sam pomysł cudny, ale nie teraz.. nie te lata ;f Zamiana Global ---> Hardcore na TAK, ale czy z dużym udziałem ECW? Kolejny temat-rzeka, dyskusja może być ciekawa..

[Head]

O jego pracy w ECW się nie wypowiem, bo to zawsze dla mnie był bardziej cyrk na kółkach niż poważna promocja, ale należy pamiętać o jego roli jako głównego writera Smackdownu zaraz po stowrzeniu oddzielnych brandów. Wysoka jakość walk, rozwój takich talentów jak Guerrero czy Benoit i jedna z najlepszych dywizji tag temowych od początku lat 90. Faktem jest, że przy takiej bazie talentów z jaką pracował mógł spokojnie zezwalać wrestlerom na szeroko zakrojoną improwizację w ringu, ale we wszystkim co się wówczas działo czuć było jego wizję. Poza tym Heyman zawsze miał rękę do promowania i bookowania midcardu, a to jest, moim zdaniem, obecnie bardzo potrzebne TNA, bo większość wrestlerów spoza grona pretendentów do głównego pasa nie ma powodu do występów, nie licząc feudów i storylinów tworzonych na pięć minut przed galą i porzucanych w przeciągu miesiąca.

[-Raven-]

Polepszyła by się jakość(zapewne chodzi o 5-gwiazdkowe pojedynki) walk poprzez wprowadzenie elementów hardcore?

 

Walk Abyssa - na pewno, bo w klasycznych pojedynkach strasznie ostatnio Pan Parks przynudza.

[ujko]

zastanawiam się czy w ECW byl pas Hardcore... hmm nie nie było, więc w jaki sposób miałyby wrócić wspomnienia.

 

Widzę,że zostałem źle zrozumiany,ale może dla tego,że nie wypowiedziałem się zbyt rzetelnie.Chodziło mi,że ten pas dawałby nadzieje na powstanie dywizji,której walki choć w małym stopniu przypominałyby dawne ECW.

[N!KO]

Pas Hardcore z zasada 24h (bylem zwolennikiem tego pomyslu w WWE) mysle, ze spokojnie zdalby egzamin. Global od poczatku istnienia (Legends) jest tytulem marnym i nic nie wnoszacym. TNA potrzebowalo tytulu dla mid-carderow, ale nie wiedza za bardzo co z nim dalej zrobic. W pewnym momencie myslalem, ze bedzie to tytul broniony tylko na Impactach i nie bedzie walk na PPV. Obecnie mamy je niestety regularnie. Niestety bo i mistrz jaki jest kazdy widzi...

 

Co do stajni to niemialbym nic przeciwko tylko i wylacznie jesli pojawilby sie tam Paul E. Bez niego to nie ma sensu. (juz nie wspominajac, ze pomoglby z bookingiem w TNA). Nie sprowadzalbym od zaraz na sile Sabu czy innych kosztownych Dreamerow.. bo bez problemu mogloby sie to opierac na Ravenie, RVD, Rhino i 3D. Z czasem by mozna bylo odejsc troche od koncepcji wylacznie bylych gwiazd ECW i dolaczyc tam chociazby Abyssa na ktorego ostatnio nie moge patrzec. Jesli by wywazyli dobrze czas i nie chcieli od zaraz tego wypromowac co skonczyloby sie polowa impactu ze starymi dziadkami za mikrofonem.. to czemu nie. Ravena kompletnie nie ma, a to zawsze byla ciekawa postac. 3D sa tak denni, ze jedyne wyjscie dla nich to powrot do WWE, a RVD mimo, ze jest mistrzem potrafi cholernie irytowac i zmuszac mnie do przewijania jak ma zamiar cos powiedziec. Polaczyc to w calosc, dac im Heymana i niech sie dzieje co chce, bo zwolnic ich nie zwolnia. Fakt, sa to stare dziadki, ktorych wiekszosc juz nie chce ogladac... ale jak pod przyszlosc wrestlingu w TNA wypada podczepic obecnie promowanego Terryego... to ja podziekuje .. i wole zaliczac co tydzien powrot do przeszlosci.