Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE SmackDown vs Raw 2011


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

@up

 

Ta informacja jest potwierdzona, tak więc nie ma się co martwić, info to wyszło wraz z pierwszym gameplayem, screen'ami itp.

 

Całego news'a znalazłem na zagranicznym portalu o wysokim poziomie i dużej popularności, tak więc raczej nie sądziłbym, aby była to ściema.

7614081404f146f966c931.jpg

  • Odpowiedzi 4,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Brzoza

    180

  • abeso

    159

  • ucho13

    124

  • jeffhardywwe

    112

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  493
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2008
  • Status:  Offline

SvR 2011 na PS2? Chyba po raz kolejny zobaczymy sześcioosobowy MiTB. Nie mam nic do czarnuli, ale jeśli seria ma się rozwijać to trzeba przestać produkować grę na PS2. Wtedy zwiększone RR myślę nawet do 10 osób, kilka nowych trybów oraz pełne MiTB. Rozumiem że PS2 ma większość forum(albo emuluje wersje PS2 na PC) ale nie jestem pewien czy czarnula mogłaby udźwignąć dodatkowych zawodników.

 

Co do gry, to nowa fizyka jest jak najbardziej na +. Teraz MiTB, TLC czy Ladder Match zyskają. THQ przybrało bardzo dobrą drogę, by co seria poprawiać jakiś tryb. Zeszłym roku to był RR Match, tym nowa fizyka oraz nowe bronie. Jakby jeszcze płynie można by przechodzić z jednego ciosu w drugi to gra była by super.

Czasami droga do nieba wiedzie przez piekło...

19475336534b92c6a93ca7f.gif


  • Posty:  165
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.04.2010
  • Status:  Offline

Jak narazie dobrze się zapowiadają tr tlc matche podobnie cała gra.Tylko mogliby dodać więcej legend no i jakieś nowe rodzaje walk np.strecher match casket match three stages of hell match czy choćby ambulance match.Teraz najważniejsze czy te udoskonalenia tlc matchy będa na ps2 bo o to się martwie.Zdziwiła mie w gameplayu jedna rzecz mianowicie jericho wykonujący powerbomba swaggera na stół.Mi się marzy żeby założyc w tej grze walls of jericho na drabinie.

  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

  wojtek99956 napisał(a):
dziwiła mie w gameplayu jedna rzecz mianowicie jericho wykonujący powerbomba swaggera na stół.

 

Jak dla mnie to nie jest dziwne, już od dawien dawna w serii gier o wrestlingu można wykonać finishing move przeciwnika, tak więc to raczej nie jest jakaś nowość

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  165
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.04.2010
  • Status:  Offline

  ujko napisał(a):
Jak dla mnie to nie jest dziwne, już od dawien dawna w serii gier o wrestlingu można wykonać finishing move przeciwnika, tak więc to raczej nie jest jakaś nowość

sorry niewiedziałem bo do tej pory grałem tylko w 10 na ps2


  • Posty:  215
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2008
  • Status:  Offline

W końcu zacznę grać w TLC, Ladder, Table oraz MITBLM. Nareszcie będzie można wykonać jakiś konkretny bump. Bo w tamtej serii niestety nie mogliśmy takiego znaleźć. Tylko mi brakuje wyższego poziomu trudności. Szczerzę wolę dostawać baty od komputera niż wygrywać z nim raz za razem. Jeszcze przypomniało mi się, ze mnie wkurzają tag team matche. Według mnie, najlepiej by było, że zawodnik tylko raz może zainterweniować.

 

Co do sprawy SvR na PS2. Nie oszukujmy się, ta fizyka pewno będzie w konsolach siódmej generacji... Będzie to znowu Smackdown vs Raw 2010 i pół... Chociaż się dziwię, że znowu posiadacze czarnulki będą mogli zagrać w najnowszą wersję Wrestlingu. Ale już jestem pewien, że to ostatni SvR na tą konsolę.

The BEST there is... The BEST there was... The BEST there ever will be!

10665325394d4c3c61dc358.png


  • Posty:  165
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.04.2010
  • Status:  Offline

  JerichoY2J napisał(a):
Co do sprawy SvR na PS2. Nie oszukujmy się, ta fizyka pewno będzie w konsolach siódmej generacji

czyli mozemy pomarzyć o finisherachz drabiny i bajerach tlc matchu?


  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2010
  • Status:  Offline

  wojtek99956 napisał(a):
  JerichoY2J napisał(a):
Co do sprawy SvR na PS2. Nie oszukujmy się, ta fizyka pewno będzie w konsolach siódmej generacji

czyli mozemy pomarzyć o finisherachz drabiny i bajerach tlc matchu?

Finishery z drabiny są jak najbardziej możliwe na PS2 lecz nie koniecznie na stół tylko na matę. Wydaje mi się, ze na PS2 pozostanie stary system łamania stołów (czyli nie będzie proporcji do siły i miejsca uderzenia).

9077542924c72bcdfb4ec5.jpg


  • Posty:  78
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.01.2010
  • Status:  Offline

PIERWSZY GAMEPLAY Z 2011 I ALLSTARS !!!!!! OBCZAJCIE TO
I'm Jericholic

19119692514c8a8a83a4b8c.png


  • Posty:  165
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.04.2010
  • Status:  Offline

Ja będe zadowolony jeśli na ps2 można będzie robić finishery z drabiny chociaż na mate no i żeby były te bajery z krzesłami tez na ps2 bo te ze stołami to niemożliwe.Powinni dodać pare rodzajów walk np.special guest refree street fight czy,strecher match,casket match,ambulance match czy three stages of hell mach.No i powinny być ciekawsze drogi do wrestlemani a nie divą.

 

[ Dodano: 2010-06-13, 07:09 ]

Zapomniałem dodać że licze na jakiś sensowny tryb kariery jeśli njie zwiększą liczby zawodników w trybie rtwm bo kariera jest strasznie nudna w 10.Powinny być jakieś scenariusze itp.


  • Posty:  190
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2010
  • Status:  Offline

  wojtek99956 napisał(a):
No i powinny być ciekawsze drogi do wrestlemani a nie divą.

 

Jak dla mnie droga do Wrestlemanii divą była ciekawa :twisted:

Co do tych bajerów to Ja nie płacze bo mam Xboxa i będę zapewniony do tego, że można robić te wszystkie akcje z drabin, na stoły, z krzesłami itd.. Jednakże myślę, że na Ps2 część tych bajerów też sie ujawni :)

Zapraszam!

Wrestling World Center

by Filipoo666

1971926294c2af3f2757db.jpg


  • Posty:  20
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.06.2010
  • Status:  Offline

  Venon napisał(a):
PIERWSZY GAMEPLAY Z 2011 I ALLSTARS !!!!!! OBCZAJCIE TO

 

Tak, Allstars to jest najgorsza gra jaka kiedykolwiek wyjdzie bądź już wyszła. Zawodnicy wyglądają jak bogowie i uderzają przeciwnikiem o matę na podobieństwo kreskówkowych bohaterów.


  • Posty:  78
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.01.2010
  • Status:  Offline

  Beaver napisał(a):
Tak, Allstars to jest najgorsza gra jaka kiedykolwiek wyjdzie bądź już wyszła. Zawodnicy wyglądają jak bogowie i uderzają przeciwnikiem o matę na podobieństwo kreskówkowych bohaterów.

 

Gdyby zawodników pomalować na zielono wyglądali by jak Hulk :grin: i zrobili z tego jakąś latającą fantasy... Allstars na pewno nie kupie jednak 2011 na bank :-) ... Ciekawa ile będzie kosztować na PS3 po premierze

I'm Jericholic

19119692514c8a8a83a4b8c.png


  • Posty:  5
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.06.2010
  • Status:  Offline

Chciałbym żeby w Raw vs Smacdown 2011 na ps2 zmieniać ubrania zawodnikom

930282394fa6c77006a87.jpg


  • Posty:  85
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2009
  • Status:  Offline

A ja na pewno kupie AllStars, bo po tym gameplayu całkiem fajnie się zapowiada... zawsze to coś innego. Na 100% będzie bardziej emocjonująca niż walki w SvR. Dalej... 2011 na pewno też dostanę, bo zapowiada się bardzo dobrze tylko to RKO z drabiny na pole za ringiem... znów są te sztuczne ciosy np. skaczesz jakieś 3 cm od przeciwnika (patrząc na ekran PSP) a wrestler którego kontrolujesz trafia go bez przeszkód.

 

Orton i Taker przy entrance wyglądają jak na żywo. Mam nadzieję, że grafika na PSP zostanie poprawiona.

Sygna wykonana przez Filipoo666.

9274642904c272ba7bb672.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 006 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 560 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 880 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 1 Data: 09.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.105 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #288 Data: 09.04.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Baltimore, Maryland, USA Arena: Chesapeake Employers Insurance Arena Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz, Tony Schiavone & Toni Storm Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • -Raven-
      1. Will Ospreay vs. Kevin Knight - wrzucanie Ospreaya do openera to zabieg tak skuteczny, jak i ryzykowny. Skuteczny, bo na 100% opener spełni swoje zadanie i zadziała na fanów niczym przedtreningówka przed siłką. Ryzykowny - bo następnym walkom z reguły ciężko będzie przebić pojedynek, który zmontował Anglik. Tutaj także były fajerwerki, bo Knight pokazał że "umi we wrestling" i Panowie stworzyli świetne widowisko, pełne akcji i kozackich near falli. Jedyny mały minus za finisz, który był "just like that" i bookerzy olali tu jakąkolwiek finezję. Jednak cała reszta to wynagradzała, bo oglądało się to starcie bardzo dobrze. Will, zgodnie z przewidywaniami, wygrywa i przechodzi dalej, ale Rycerz pozostawił po sobie bdb wrażenie i niczym Pudzian - tanio skóry nie sprzedał. 2. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Learning Tree (Big Bill and Bryan Keith) - tygodniówkowe gówno, które niczym nie porwało. Hurtownicy odbębniają standardową obronę i tyle. Pomoc MJF-a była kompletnie zbędna, ale jakoś musieli pchnąć dalej ten angle (z Maxem i Ekipą MVP). Zapomniałem o tej walce 5 minut po jej obejrzeniu. 3. Mercedes Moné vs. Julia Hart - solidne starcie, które pomimo kilku kiksów, spokojnie mogło się podobać. Rozpisali Julkę bardzo mocno i niespodzianka co chwilę wisiała w powietrzu. Płynne zmiany przewag, niezłe kontry i solidny finisz. Aż szkoda, że tak na chama pchają Moneciarę, bo tutaj aż się prosiło żeby ujebała chociażby po jakiejś zaskakującej rolce, tym bardziej, że pas nie był na szali. No, ale oczywiście nadal muszą bez mydła wchodzić Samochodowej w dupsko. Mam nadzieję, że jebną się w łeb i nie rozpiszą jej wygranej w tym turnieju. 4. Death Riders (Claudio Castagnoli, Pac, and Wheeler Yuta) (c) vs. Rated FTR (Cope, Cash Wheeler, and Dax Harwood) - taka tam średniawka, bez większego pazura. Fajnie było pokazane że członkowie Death Rider współpracują ze sobą jak dobrze naoliwiona maszyna, a ich rywale to jednak tylko zlepek "triosów". Na plus to, że stawiają na Yutę i to on zgarnia zwycięstwo w tak ważnym starciu, pomimo, że w tym towarzystwie, to Skos był jednak stosunkowo najsłabszym ogniwem. Na koniec dostajemy turn FTR i bardzo dobrze, bo jako face'owy tag byli kompletnie nijacy. 5. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Megan Bayne - uwielbiam takie "wypromowane na kolanie" rywalki, gdzie ta cała Bayne pojawiła się z dupy, dali jej przez pare tygodni podemolować kilka ogórzyc, podłożyli jej Sztormiakową w tagu (co jest niemal instant-spoilerem, że polegnie później w singlu), a "fani-idioci" mieli mieć zagwozdkę, czy Antośka obroni Sama walka też w takim stylu, czyli dali pretendentce podemolować, żeby finalnie i tak ujebała, po debilnym finiszu (kocham kiedy bookują, że ta słabsza roluje i siłowo przytrzymuje tą silnieszą). Swoją drogą, jakby Bayne oddała Storm połowę swoich cycków, to dostalibyśmy dwie fajne dojary, a może i nawet na jakieś figlarne "C" by stykło dla Szafirowej 6. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe - solidne, intensywne starcie. Sporo się działo i czasowo było w sam raz. Fajnie, że cały czas promują młodego, bo Fleczek to niezły prospekt i warto w niego inwestować. Briscoe zrobił swoje, ładnie posprzedawał akcje rywala, miał swoje momenty i sprawił, że Kyle wyszedł na kozaka. Ogólnie niby nic takiego, a bardzo przyjemnie mi się tą walkę oglądało. 7. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) - ciężko się ostatnio ogląda walki Jerychońskiego. Rusza się jak wóz z węglem i nie nadąża za młodszymi rywalami. Tutaj było nie inaczej. Krzychu prowadził większość walki i wyglądało to jak w slo-mo. Jeśli dodać do tego botche, to jedyny pozytyw tej walki, to zmiana posiadacza pasa. Finisz kuriozalny. Jakby ta żeńska wizualizacja Marilyn Mansona znalazła pod ringiem krzesło, to też by założyła, że Jericho go użył, bo ktoś z widowni tak pierdoli? 8. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole - jak spierdolić samograja, mającego papiery na jedną z najlepszych walk na karcie? Odpierdolić sztampowy booking - zabójcę emocji, bazujący na "kontuzjowanej kończynie" i pozwolić jednemu z zawodników niemal squashować przez większość walki rywala. Typa, który to rozpisał powinni pozwać za działanie na szkodę firmy. Nie wiem, kto mógł uwierzyć w triumf młodego, skoro przez 90% czasu robił on Kapuściarza miękkim chujem? Noż kurwa, genialne! 9. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey - z takim składem, ta walka nie mogła "nie wyjść" i faktycznie zawodnicy zmontowali nam baardzo dobre widowisko, pełne świetnych spotów i akcji podwyższonego ryzyka. Dlaczego tylko "bardzo dobre", a nie kapitalne? Ponieważ mocno był wyczuwalny smród a'la WWE i przez większość czasu w ringu walczyła tylko dwójka zawodników, a trzeci kimał poza nim. Jest to o tyle irytujące, że najciekawsze akcje i spoty odchodzą, kiedy w ringu znajduje się komplet uczestników, a tutaj był to nieczęsty widok. Bardzo dobrze sprawdził się Bailey, który momentami kradł tutaj widowisko (co - jeśli ktoś go zna z TNA - nie było zaskoczeniem). Szkoda, że nie rozpisali więcej akcji dla całej trójki w ringu, bo kiedy faktycznie do tego dochodziło, dopiero wtedy zaczynała się prawdziwa "magia". 10. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland - booker walki Cole'a i Garcii uderza ponownie, fundując nam spierdolony main event. Jednostronne rozpisanie, gdzie przez większość czasu Mox wyciera sobie buty Strickiem, a na koniec jeszcze wygrywa. Genialne! Na dodatek dostajemy zjebany finisz. Sam powrót Bucksów był ok, ale powinni uderzyć w zaskoczenie po której się finalnie opowiedzieli stronie. Ploty były, że Jacksony po powrocie mają być przeciwwagą dla Death Riders, tak więc powinni wbić do ringu i finalnie, z zaskoczenia (po ściemach, że idą po Moxa) dojebać Swerve, a tutaj po włączeniu światła od razu poszedł spoiler, bo braciaki już się brały za Stricka. Ogólnie chujowo i z irytacją mi się to oglądało. Skoro Swerve miał to ujebać, to powinni go mocniej tutaj rozpisać, bo finalnie wyszedł na kogoś, niebędącego na poziomie Jona. Reasumując - tak jak darzę AEW sporym sentymentem, tak tutaj się nie popisali. Zwłaszcza pod kątem bookerskim. Za zjebanie takich walk jak te o pasy mistrzowskie chłopów, to powinien ktoś polecieć z roboty. Ogólnie naprawdę dobrych walk było 4 (opener, Julka i Moneciara, Fleczek i Briscoe oraz triple threat). Cała reszta to mniejsze lub większe rozczarowania oraz zjebane potencjały. Sorki Tony, ale tym razem daliście dupy. Moja ocena: 2,5/6  
    • Grins
      Tak jak miałem nadzieje że program Cena z Cody'm będzie na prawdę czymś fajnym że dostaniemy nowego Cena z całkowicie nowym charakterem, tak teraz uważam ten jego turn za bez sensowny, Cena wchodzi marudzi że nikt go nie docenia stwierdził że nie będzie się zmieniał dla fanów że nie będzie nowy theme songu, że nie będzie nic, Cena pozostaje przy swoje postaci ale kładzie lache na fanów... Okej fajnie, ale czy to było potrzebne? Sam Turn był zajebistym zaskoczeniem, pierwszy segment też bardzo fajny ale później czar prysł, jeśli rzeczywiście na WM nie wydarzy się nic istotnego to uważam że ta cała otoczka włoku Johna była bezsensowna a sama ostatnia droga do zakończenia kariery przez Cena będzie po prostu przeciętna, dalej mam nadzieje że jednak szykują coś dużego na WM a to co się dzieje na tygodniówkach to jest typowe przeczekanie przed czymś większym bo jeśli nie to cała ta otoczka włoku Johna będzie kompletnie średnia i nie będę jakoś tego pozytywnie wspominał.  Druga sprawa to, to że z tych wszystkich zawodników którzy sobie teraz part-timerują to Punk robi największą robotę, wrócił chłop po kontuzji i zapierdala prawie co tydzień na RAW czy SmackDown i Hunter będzie kutasem jak mu nie da pas w tym roku bo co jak co zasłużył sobie za taką harówkę na pas, robi na prawdę konkretną robotę udany program z Drew'm, teraz kolejny udany program z Rollinsem do tego Roman w tle, no kurwa trzeba być kutasem aby tego nie widzieć że chłop się stara i ciągnie RAW i SD jak się da  Będę szczery Cody mimo że ma pas to do Punka jest cienki i póki co Punk robi największą robotę podczas RTWM, liczę na Summer of Punk i to że zdobędzie mistrzostwo w tym roku zasłużył.   
    • MattDevitto
      +1 - miałem podobną reakcję jak zobaczyłem tego newsa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...