Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

KSW XIII: Kumite - WYNIKI.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline

KSW XIII: Kumite

 

http://img169.imageshack.us/img169/662/kswxiii.jpg

 

Ćwierćfinały turnieju w wadze do 95kg

 

Daniel Tabera vs. Grigor Aschugbabjan

Zwycięzca: Daniel Tabera przez decyzję po dwóch rundach.

Attila Vegh vs. Łukasz Skibski

Zwycięzca: Attila Vegh, przez TKO - 4:53 rundy pierwszej.

Wojciech Orłowski vs. Tomasz Molski

Zwycięzca: Wojciech Orłowski, przez TKO - 1:07 rundy pierwszej.

Jan Błachowicz vs. Julio Brutus

Zwycięzca: Jan Błachowicz, przez TKO - 3:40 rundy pierwszej.

 

Finał turnieju w wadze ciężkiej

 

David Olivia vs. Konstantin Gluhov

Zwycięzca: David Olivia, przez decyzję po trzech rundach.

 

Walka o tytuł międzynarodowego mistrza KSW w wadze do 85 kg

 

Vitor Nobrega vs. Krzysztof Kułak

Zwycięzca: Krzysztof Kułak, przez decyzję po trzech rundach.

 

Półfinały turnieju w wadze do 95kg

 

Daniel Tabera vs Attila Vegh

Zwycięzca: Daniel Tabera, przez dźwignię na kostkę.

Wojciech Orłowski vs Jan Błachowicz

Zwycięzca: Jan Błachowicz, przez poddanie.

 

Walka wieczoru

 

Mariusz Pudzianowski vs Kawaguchi Yusuke

Zwycięzca: Mariusz Pudzianowski, przez decyzję po dwóch rundach.

 

Walka o tytuł międzynarodowego mistrza KSW w wadze do 95 kg

 

Mamed Khalidov vs Sakurai Ryuta

Remis po trzech rundach i trwającej trzy minuty dogrywce.

 

EWF, III Oddział Kancelarii Osobistej Jego Imperatorskiej Mości.

Cultured Society|The Princess of Attitude.

I love the whisper of Attitude <3.

3926129444e3b08a90b45e.jpg

  • Odpowiedzi 26
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ja Myung Agissi

    4

  • SaigeY

    4

  • vodkabols

    2

  • Longer

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  44
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.11.2009
  • Status:  Offline

Oglądałem całą galę KSW 13 i jestem dumny z Pudziana bo naprawdę nie miał łatwo. Ale Khalidov trochę zawiódł... miał na pewno lepsze walki. Ogólnie gala mi się podobała. Pzdr.
"Stand Your Ground"

18074051704bbaf700ed523.jpg


  • Posty:  236
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.08.2009
  • Status:  Offline

Według mnie walki wieczoru były nie najgorsze tylko Sakurai Ryuta miał nie szczęście bo nie dośc że dwa razy dostał w krocze i do tego remis. Ale ogólnie mówiąc gala mi się podobała.

Ej teraz Pudzian będzie walczył za dwa tygodnie w UFC ? Bo komentatorzy coś tam wspominali

Najnowsze Gale WWE :

8933737324aaf5c24b0027.gif


  • Posty:  16
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2008
  • Status:  Offline

Walki wieczoru były najbardziej elektryzujące, bo mocno wypromowane. Mam jednak olbrzymie zastrzeżenia do decyzji o zwycięstwie Mameda - moim zdaniem to straszny przekręt. Z Pudziana w ogóle nie jestem zadowolony. Momentami miałem wrażenie, że facet jest o krok od zawału. Poza tym za bardzo to on Kawaguchiego nie skrzywdził, wygrał bo był zdecydowanie cięższy. Z Sylvią będzie miał trudniej.

 

PS KSW może i wzoruje się na Pride, ale numer z tą lampucerą, która całkowicie spieprzyła "Big in Japan", woła o pomstę do nieba. Ta gejsza za trzy złote machająca wachlarzem też mnie o mdłości przyprawiła. Cyrk!

 

Reszta walk była na jako takim poziomie (oprócz openera).

6700128824b23ca1f05f1d.jpg


  • Posty:  141
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.07.2009
  • Status:  Offline

Walka o pas wagi ciężkiej, do 85 kg i walka Mariusza były bardzo dobrym show. Olivia jak najbardziej pokazał, że w parterze jest królem, ale ostatnie 3 prawe ,które dostał w prezencie naprawdę mogły zaboleć. Walka o tytuł międzynarodowego mistrza KSW w wadze do 85 kg również na wysokim poziomie. Wygrał polak było wesoło i wgl. Nie wiem co dalej napisać więc przechodze do Pudziana. Nie wiem dla czego, ale śmieszy mnie styl walki Mariusza, tak wielki chłop z każdym ruchem przyspiesza, ręce pracują jak nakręcane... na początku przestraszył przeciwnika, ale nie zadał tego decydujęcego ciosu. Jak wiadomo Pudzian miał problemy i prawie wypluł płuca, ale to wpisujemy na konto z plusami.

  • Posty:  1 679
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2006
  • Status:  Offline

Prawda jest taka, że Pudzian musi zdecydowanie popracować nad celnością, bo co najmniej połowa jego uderzeń nie trafiała tam, gdzie chciał.

Patrząc moim laickim okiem, KSW 13 wypadło bardzo dobrze, jedyna walka, która nie była warta uwagi, to oczywiście opener, w którym - jak przypuszczam - zawodnicy nie chcieli zmęczyć się przed półfinałami, przez co walka była wiecznie w klinczu.

Chciałbym także zauważyć, że decyzja o remisie w Main Evencie była zupełnie nietrafiona. Japończyk był zdecydowanie lepszy w dogrywce, co każdy widział, z wyjątkiem sędziów.

W walce Kułaka z Nobregą także rywal polaka może narzekać - za każdym razem, gdy Nobredze udało się znaleźć na polaku, sędziowie kazali wstać za pasywność. Patrząc przez pryzmat walk, które były wcześniej - pasywność zostawała zbyt szybko określona.

 

PS: Walka Pudzianowskiego z Sylvią będzie możliwa do obejrzenia na żywo w Polsce, czy pozostaną torrenty? :)


  • Posty:  347
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.07.2008
  • Status:  Offline

Nie ukrywam, ze Farna sie nie popisala, ale to fajna dziewczyna ~~

 

Co do gali, walki odbywajace sie przed main eventami dosc niezle. Pudzian pokazal sie moim zdaniem z kiepskiej strony, kazdy juz przed walka z Najmanem bal sie o jego kondycje, i teraz w tej walce mozna bylo zobaczyc na jakim ona stoi poziomie. Nie jestem wybitnym znawca mma, ale jak dla mnie pokazal zero techniki, przy tych rzutach tracil mnostwo sily, i mimo, ze pozniej siedzial na japoncu, nie potrafil z tego skorzystac. Mogl przewidziec, ze po tak szturmowym poczatku w jego wykonaniu japoniec bedzie dazyl do "zwarcia/klinczu" i powinien nie dac sie zlapac, trzymajac dystans low kickami. Szybciutko opadl z sil, i nie bylo widac potem calkowicie, ze walczy "najsilniejszy czlowiek na ziemi" ( jak hucznie go zapowiada federacja ). Co do walki Mahmeda, pare przeblyskow mial, ale ogolnie rzecz biorac, to bardzo sredni pojedynek w jego wykonaniu, tyle razy zakladac gilotyne i nie skonczyc tej walki ?


  • Posty:  20
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2010
  • Status:  Offline

Mi się gala ogólnie bardzo podobała.Ale w szczególności jestem zadowolony z Mariusza Pudzianowskiego , który stoczył piękną walkę z Kawaguchi Yusuke , który nie był słabym zawodnikiem.

  • Posty:  460
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

To co śpiewała Farna to niby Big In Japan - Alphaville ? Trochę jej nie wyszło :)

 

Pudzian za tydzień nie zawalczy w ufc, tylko zawalczy z byłym mistrzem tej organizacji przez którego Pudzian zostanie zmieciony (mam przynajmniej taką nadzieje...), mimo, że Sylvia teraz to nie jest czołówka czy coś, to na pewno jest 'solidnym' zawodnikiem i na pewno dużo lepszym niż Kawaguchi, jeżeli nie oleje przygotowań to powinien pokazać Pudzianowi gdzie jego miejsce :) z resztą jak na moje oko to powinna być dogrywka... Jedyne co mi się podobało w tej walce to te, chyba dwa, rzuty z pierwszej rundy (które na pewno kosztowały Pudziana dużo siły), a tak to kicz, w dwa tygodnie pudzian nie zdąży nic zrobić, szkoda mi Yusuke bo fajny gość z niego, ale zbyt dużo różnica fizyczna. Znowu, praktycznie poza siłą i wiatrakami Pudzian nie pokazał nic, na takiego rywala to starcza, ale teraz szansa, że pokona Silvię to, dla mnie, jakieś 10%. No ale on twierdzi, że będzie mistrzem świata, powodzenia... Pudzian jeszcze nie stoczył walki z Silvią a już (chyba) ma podpisany kontrakt na walkę z Choi Hong Man-em w listopadzie chyba. Zgadzam się z tym, że Kawaguchi nie był słabym zawodnikiem, na tle Pudziana nie.

I chcę żeby Sylvia pokonał Pudzianowskiego, bo będzie to dla niego zimny prysznic i zrozumie, że nie jest jeszcze tak dobry za jakiego, chyba, się ma...

 

Główna walka wieczoru czyli Mamed - Sakurai to niestety kpina przy werdykcie. Mamed zdecydowanie, niestety, przegrał. Mówiło się, że Mamed jest lepszy w każdej płaszczyźnie i kiedy będzie chciał zakończyć walkę, ale Mamed był jakiś taki nieswój... Mało kopał, chyba bał się po tym pierwszym kopnięciu w krocze albo nie wiem. Po walce z Santiago mówiło się o tym, by Mamed zmienił gym i moim zdaniem jeżeli tego nie zrobi to przestanie się rozwijać. Z kim on ma tam sparować, nie ma nikogo kto by miał taki potencjał i takie umiejętności jak Mamed, bo teraz mam wrażenie, że cofa się w rozwoju, w stójce, poza chyba dwoma kolanami, dostawał, w parterze omal nie został poddany... Co się dzieje? Kilka prób gilotyn z czego bodajże jedna była tylko ok i nie wiem jak z niej Japoniec wyszedł bo lipnie było pokazane, przy innych próbach gilotyn Japończyk był tak trochę przekręcony i nie ściskał go za krtań tylko za bok szyi, aczkolwiek na pewno te próby osłabiły Sakuraia ale niestety również Mameda... szkoda, mam nadzieje, że tak jak Mamed mówił będzie rewanż i Mamed się zrewanżuje, bo decyzja nie mogła w dogrywce być inna (znaczy mogła...) niż zwycięstwo Sakuraia.

 

Walka o pas do 85 kg to kolejna kpina. Odjęty punkt Nobredze za uderzenia głową w parterze? Prawie każdy zawodnik w parterze tak 'rozpycha głową', kpina... Poza tym za szybko podnosił do stójki gdzie zresztą i tak niedużo razy trafił Model, bo Nobrego dużo zbierał na blok, decyzja pewnie dobra, ale gdyby był inny sędzia ringowy to moim zdaniem walka by się inaczej potoczyła. Kułak o włos nie został poddany, bo Nobrega miał dosiad i prawie duszenie zza pleców ale jakoś Kułak wyszedł z tego. Teraz walka Kułak - Najman, w której Najman postawił warunek by do niej doszło! lol! Może to i krok w tył dla Kułaka ale przynajmniej pokaże Najmanowi miejsce w szeregu.

 

Walka o pas 105 kg bardzo fajna. Śmiesznie to wyglądało, taka konfrontacja małego grubego (ala Roy Nelson) w walce z wysokim (ala Stefan Struve) jednak zakończenie trochę inne, bo wygrana, słuszna, Olivii przez decyzje. Bardzo efektowne ma te obalenia i świetną kontrole w parterze. Walka mogła się podobać i zdecydowanie słuszne zwycięstwo Olivii.

 

Turniej do 95 kg zdecydowanie należał do Janka Błachowicza, wspaniała walka z Brutusem w ćwierćfinale w jego wykonaniu, super nokaut zapoczątkowany podbródkowym po którym Brutus zaczął się chwiać, później high kick i prawy sierp i nie było co zbierać. Po Orłowskim widać, że lepiej się czuje w tej kategorii wagowej, mimo, że rywal z ćwierćfinałów nie był zbyt wymagający to pokazał się na prawdę dobrze. Vegh bardzo mocno porozbijał Molskiego i bardzo dobrze, że sędzia przerwał walkę bo mogło się to skończyć dużo gorzej. Tabera jako jeden z faworytów nie pokazał się za dobrze, w ćwierćfinale walczył strasznie zachowawczo i przez to nudno, mimo to sędziowie orzekli jego zwycięstwo. W półfinałach znowu bardzo dobrze popisał się Janek, nie wiem co Orłowski zrobił, bo duszenie nawet nie było zapięte a on już klepał, ale to chyba przez to, że są to koledzy, ale taka sytuacja moim zdaniem nie powinna mieć miejsca;) Jak miał tak walczyć to mógł w ogóle nie brać udziału w turnieju. W drugim półfinale Vegh zmusił Tabere do wysiłku i gdy już

wszyscy myśleli, że Atilla wygra pierwszą rundę został poddany ładną balachą na kolano.

Na 14. Konfrontacji Janek - Tabera, ja nie mogę się doczekać, mam nadzieję, że Janek wygra.

 

Ogólnie gala mogła się podobać, jednak żenujące zachowanie kibiców w spodku, którzy gwizdali bardzo często, poza tym moim zdaniem nie potrzebne te wywiady z Mroczkiem czy Grabowskim, jedyny dobry wywiad na tej gali to ten z Diablo (poza wywiadem z zawodnikami i organizatorami). A dzisiaj trzeba czekać na UFC:)

8434236214bec043e1f826.jpg


  • Posty:  1 047
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2010
  • Status:  Offline

Nie jestem jakimś wielkim znawcą KSW i MMA dlatego nie będę szczegółowo się wypowiadał odnośnie gali. Powiem w skrócie... Raz było lepiej raz gorzej. Pudzianowski może śmiało być uznany Polskim Bob'em Sapp'em :) !! Początek to natarcie a reszta walki to ciężki oddech i próba jego opanowania.

WWE by Pinio 2k17

Fan CM Punk'a od początku przygody z WWE!

KNEES 2 FACES

10206473354f8c156432932.gif


  • Posty:  20
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2010
  • Status:  Offline

Dobrze ,że napisałeś polskim bo do Boba Sappa to mu jeszcze od cholery brakuje. :twisted:

  • Posty:  507
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.04.2008
  • Status:  Offline

Co do walki pudziana to bardzo się cieszę , że Japończyk przetrwał natarcie niczym kibica Legii Warszawy na fana Polonii , a reszta to bezradność pudziana w parterze i trochę lepsza postawa w stójce . Bardzo żałuję , że dominator wygrał , miałem szczere nadzieje , że kolega z Japonii go pokona . No ale jedno wiem na pewno , że za 2 tygodnie pudzian walki na pewno nie wygra , przynajmniej nie taką dyspozycją jaką prezentował na KSW 13 . Czekam aż w końcu ktoś mu utrze nosa i myślę , że już niedługo będzie to miało miejsce . Nie trawię tego pana , jest cwaniakiem , nie ma szacunki do przeciwnika , a przy tym kiepski z niego karateka .

Walka Memeda to ta na , którą czekałem i nie szczerze mówiąc nie zawiodłem się . Piękna walka , bardzo trudna do sędziowania i myślę , że ten werdykt jest jak najbardziej trafny. To czego nie można jeszcze pominąć to przepiękny nokaut Janka Błachowicza , całe piękno tej gali było zawarte właśnie w tej akcji.


  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.05.2010
  • Status:  Offline

Zgadzam się z kmL. Dobrze, że Japończyk przetrwał to natarcie Pudziana, ponieważ dzięki temu również mogliśmy zaobserwować, że Mariusz jest wbrew pozorom dobrze przygotowany kondycyjnie. (Oczywiście jak na swoje możliwości :)) Zgadzam się również, że nie wygra za 2 tygodnie. Jak sam mówił jest jeszcze żótodziobem i wiele mu jeszcze brakuje :). Pozdrawiam

[you] Czytaj MOJE DIARY

 

STRAIGHT EDGE MEANS I' AM BETTER THAN YOU


  • Posty:  38
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2009
  • Status:  Offline

Skupię się na 4 walkach -

 

David Olivia vs Konstantin Gł€chow

Olivia królem parkietu.. tzn parteru! Ten gość niesamowicie sobie radzi w parterze, jest po prostu nie do pokonania. Bardzo podobała mi się ta walka. Jednak Olivia powinien tez trochę podszkolić siew stójce, ponieważ parę razy, bardzo ładnie oberwał od Łotysza ;)

 

Krzysztof Kułak vs Victor Nobrega

Człowiek z mojego miasta kontra Brazylijczyk. W końcu udało mu się wywalczyć pas. Może nie było w tej walce jakichś SUPER sytuacji jednak walka była ciekawa.

 

Mariusz Pudzianowski vs Yusuke Kawaguchi

Od pierwszych sekund diabelne natarcie Pudziana. Lokomotywa się rozpędziła i.. się zmęczyła. Albo Pudzianowski zacznie biegać (nie truchtać tylko BIEGAĆ) albo niech zacznie robić treningi wydolnościowe jak Wanderlei Silva ( http://www.youtube.com/watch?v=E9eznPL4_ns&feature=related ) ALBO niech jego królestwem będzie parter. Ze swoją siłą powinien urywać głowy gilotyną, łamać ręce wszelakimi dźwigniami. A tak to na sile ta stójka w której po minucie nie jest w stanie utrzymać gardy na twarz, bo nie ma siły w rękach.. Wygrał szczęśliwie.

 

Mamed Khalidov vs Ryuta Kawaguchi

Mamed, który przyzwyczaił do masy kopnięć, wspaniałej techniki w parterze.. praktycznie nie istniał. Miał dwa razy szczęście że walczył z honorowym Japończykiem, który po takich bobach na krocze wstawał i walczył dalej. 4 próby gilotyny w tym chyba tylko jedna założona tak że Japończyk mógł odpłynąć, przy reszcie skubaniec tak się wykręcał że mało co mu to robiło. Z to wspaniała dźwignia na prawą rękę Mameda, tutaj faktycznie, uznanie dla Polaka że się z tego wydostał. 3 rundy po 5minut daje 15minut. Ogromne wycieńczenie, po czym jeszcze 3 minutowa dogrywka. Uważam że to Japończyk zasłużył na wygraną, dziwna decyzja sędziów. W końcu nawet jakby Mamed stracił pas, to jest możliwość stworzenia pojedynku rewanżowego na KSW XIV (chyba i tak ten się odbędzie). Khalidov w wywiadzie po walce był smutny, wiedział że nie spisał się tak jak zawsze. Miał może po prostu słabszy dzień.

 

Ciekawostki KSW XIII:

- Farna zdupiła "trochę" utwór Big In Japan. Lubię tą młodą piosenkarkę ale faktycznie.. zlamiła ten utwór, cóż, zdarza się ;)

- NOKAUT JANKA BŁACHOWICZA!! Cud, miód, orzeszki! Wspaniale zakończył walkę. Już po kopnięciu mogło się wydawać ze sędzia chciał zakończyć walkę, jednak sierpowy Janka był szybszy. Mimo wszystko, dobra walka w wykonaniu jego przeciwnika - Cesara.

- Kułak - Najman? :D Częstochowianin vs Częstochowianin :D Święto w moim mieście ;)

ciekaw jestem czy dojdzie to do skutku.


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Galę oglądałem głównie dla walki Mariusza, ponieważ chciałem potwierdzić swoją teorię o nim. W 95% udało się. To taki polski Bob Sapp, który jeśli nie znokautuje ogromną siłą na samym początku, później będzie miał ogormne trudności kondycyjne. Pudzian mnie jednak trochę zaskoczył, bo mimo ogromnego trudu wytrzymał walkę i nawet nie zszedł do całkowitej obrony. Musi popracować nad kondycją, mimo ogromnej masy. Z Silvi'ą będzie mu znacznie trudniej.

 

Chcę się odnieść też do Marcina Najmana. Rośnie on nam na heel'a #1 :D . Kiedy tylko kamera go pokazywała, otrzymywał ogromne gwizdy. Nic dziwnego. Jego wypowiedzi są wręcz śmieszne. On się wypowiada tak, jak by był wiecznym mistrzem niczym John Cena. Przecież czego się nie dotknie, to przegrywa. Pamiętam jak wyśmiewał Wawrzyka, a wiadomo jak się skończyło. Mówił, że Mariusz hoduje swoje ciało i jest słaby, a po minucie było po walce. Teraz czekam jak go Kułak naleje.

Człowiek przede wszystkim.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 111 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 576 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 883 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Gunther vs. Jey Uso - największym błędem WWE była szybka zapowiedź tej walki i brak jakiejkolwiek niepewności, kogo wybierze Uso na WM. Gunther i Jey do spółki z kreatywnymi mieli chyba prawie 70 dni (to więcej niż niejeden title reign ery Vince' a) na promocję tej walki i - co oczywiste - polegli. Wciągnięcie do programu Jimmy' ego trochę uratowało ten feud, zdecydowanie lepszym niż Alpha Academy i A-Town Down Under  Nie mam wątpliwości, ta walka jest tylko po to, aby Jey Uso miał swój Yeet WrestleMania Moment. The War Raiders vs. New Day - zdecydowanie największy syf w karcie tegorocznej WM. Walka sklejona na ślinę, byle tylko publika pobuczała sobie na Kingstona i Woodsa, którzy moim zdaniem... zdobędą pasy TT. Rey Mysterio vs. El Grande Americano - kolejny wrestlingowy pryszcz, który pachnie najgorszym typem festynu. Gable najprawdopodobniej przegra, zostanie "ujawniony" i ośmieszony przez całą zgraję luchadorów, którzy przy ringu będą chronić Mysterio przed American Made. Oby tylko bookerzy nie wpadli na genialny pomysł, że najpierw Gable przegrywa jako Americano, a potem na dokładkę moczy również jako Gable. Jade Cargill vs. Naomi - Jade wygra w Las Vegas, Naomi tego nie przełknie, kontynuujemy po WM. LA Knight vs. Jacob Fatu - WWE chyba samo nie wie, co począć z popłuczynami po Bloodline. Face turn Fatu? Już? Za pół roku? Zdrada Solo? Wygląda na to, że na ten moment Fatu, Sikoa i Tonga to jedność, ale i tak typuję Solo "niechcący" zabierającemu Fatu zwycięstwo. Tiffany Straton vs. Charlotte Flair - ten sam błąd, co w przypadku walki Gunthera z Jeyem. Za szybko Charlotte wybrała rywalkę, a potem obie panie przez ponad dwa miesiące męczyły bułę. Rozbawiła mnie ta draka o segment z Kaiserem i rozwodami w tle. Śmierdzi to ustawką ze strony WWE, która niby krytykuje "wyjście ze skryptu", a tak naprawdę wszystko mogło być zaplanowanie i miało podkreślić, jak to Tiffy i Flair się nie znoszą. Obawiam się, że nie po to Charlotte wróciła, wygrała RR i wzięła rozwód, żeby jobbnąć Tiffany, a potem znów tłuc się z Bayley czy inną Ripley.  Roman Reigns vs. CM Punk vs Seth Rollins - Jedna z dwóch walk WM41, której przebieg i rozstrzygnięcie naprawdę mnie interesują  Do niedawna byłem niemal pewien, że wygra to Reigns. Teraz skłaniam się raczej ku Punkowi. Ma swój ME WM, pewnie dostanie i zwycięstwo. Przypnie Setha i... pytanie, co dalej z nimi? Walka na PLE kończąca ich długie story? Punk idzie po WHC? No bo Roman zapewne wraca na wakacje... Io Sky vs Bianca Belair vs. Rhea Ripley - chyba nie po to dawali niedawno pas Japonce, żeby zaraz go straciła. Ponadto program jest prowadzony w myśl zasady "gdzie dwie się biją, tam facet trzecia korzysta".  Belair po WM pewnie dołączy do programu byłych przyjaciółek. Liv Morgan / Raquel Rodriguez vs. Bayley / Lyra Valkyria - Morgan i Bayley w karcie znaleźć się musiały, więc WWE rozegrało to po linii najmniejszego oporu i zrobiło TT Match, i to z pasami w tle, pokazując jak niewiele one znaczą . Czy to przypadkiem nie jest pierwsza obrona mistrzyń?  Pierwsza, ale chyba skuteczna. Ciekawe, czy Bayley obróci się od Lyry i ruszy po jej IC Title czy będzie cementowanie ich TT. AJ Styles vs. Logan Paul - starcie z niemal zerową podbudową, które dzięki umiejętnościom ringowym obu panów może być w czołówce WM41. Pytanie, czy Styles w ramach końcówki swojego runu w WWE dostanie jeszcze szansę czy może już zacznie promować innych. Stawiam na to drugie, zwłaszcza, że WWE dość mocno promuje nowy finisher Logana. Bron Breakker vs Penta vs Finn Balor vs Dominik Mysterio - liczę na dobrą walkę, WWE raczej nie partoli wieloosobowych starć. Mam nadzieję, że to będzie konfrontacja siły (Breakker), techniki (Penta i Balor) ze sprytem (Dom). WWE upiecze tu chyba kilka pieczeni na jednym ogniu, tzn. zrzuci pas z Breakkera, nie przypinając go, zamiesza w i tak rozpadającym się Judgment Day i... chyba da tytuł luchadorowi. Damien Priest vs Drew McIntyre - rok temu na WM Priest kasował MITB na Szkocie, teraz historia zatoczyła koło. W tym programie będzie chyba tak, że ten, kto zgarnie wygraną w Las Vegas, finalnie przegra feud. Jedyny gimmick match tegorocznej WM. Randy Orton Open Challenge - rywalem Ortona nie będzie Black, bo debiutował ma dopiero na najbliższym SD. Wygląda na to, że Randy dostanie jakiegoś Miza / Hayesa / Sheamusa / Andrade / Solo, wykona RKO, publika w ekstazie, pinfall i po krzyku. Oby to nie była jakaś szopka z Owensem. A skoro KO naprawdę jest kontuzjowany to dałbym Ortonowi... Samiego Zayna.  Cody Rhodes vs John Cena - jakże ciekawiej oglądałoby się ich program, gdyby heel turn Ceny nadal wisiał w powietrzu. A tak John heelem już jest i według mnie rozczarowuje, prezentując najbardziej tanie heelowe zagrywki w promach. Jeśli Cena nie pokona Rhodesa, jego turn właściwie trafi do śmietnika, no chyba, że przegrany Jaś zacznie demolować na tygodniówkach wszystkich na swojej drodze, żądny kolejnego title shota i pobicia rekordy Flaira . A propos, w samej walce chciałbym lekkich nawiązań do Rica, serii czopów czy F4L w wykonaniu Jasia  Ale zapewne dostaniemy niezbyt długi mecz, gdzie heelowy Cena będzie bookowany tak samo jak faceowy, czyli leżymy, zbieramy ciosy i czekamy na jedną szarżę, bo 50-tka coraz bliżej.  P.S CO Z THE ROCKIEM? 
    • Bastian
      Andrade w łeb nawet w tym Jobber Memorial Battle Royal…  Carmelo Hayes wygrywa, ładna pamiątka do domu i tyle, bo przecież nie zapowiedź pushu…  TLC Tag Team Match o pasy z udziałem Street Profits, MCMG i DIY? Świetnie! Dałbym jeszcze Pretty Deadly, Angela i Berto i wrzucił to na WM... No ale lepsze epickie story z El Grande Americano i pięć minut dla New Day...  Urocza zbitka, zapowiedź powrotu Blacka wpleciona między walkę jego żony Zeliny Vegi, która jak tylko wychodzi na arenę to publika milknie, ale chyba nie z wrażenia... Open Challenge dla Ortona? Tak, o ile to nie będzie ktoś pokroju Sheamusa, Andrade, Hayesa, Miza czy... Owensa. Braun Strowman znowu przy US Title i popłuczynach po Bloodline?  Jaś w końcu wspomniał coś o propozycji The Rocka. Jakby sam Johnson choć raz pojawił się między EC a WM też byłoby miło. I to tyle o ostatniej konfrontacji promującej ME największego wydarzenia roku w świecie wrestlingu.   
    • Attitude
      Nazwa gali: BZW Viva Las Vegas Data: 17.04.2025 Federacja: Banger Zone Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Las Vegas, Nevada, USA Arena: Swan Dive Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1339 Data: 18.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: T-Mobile Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • MattDevitto
      Śmiano się z Khana, a teraz w WWE podobnie zaczyna się robić oblężona twierdza: HHH: Rhea Ripley: Nie dobra krytykować WWE Plus ciężko jest być fanem wrs w tych czasach:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...