Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Top 5 waszych najbardziej znienawidzonych wrestlerow...


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Taker - Za to, że od paru dobrych lat zabiera push tym, którzy bardziej na niego zasługują. Za to, że niejednokrotnie nie pojawiał się przez miesiąc czy dwa, a zaraz po powrocie otrzymywał title shot. No i przede wszystkim za to, że o ile mnie pamięć nie myli, to od czasów Lesnara nie pomógł on w promocji ANI JEDNEGO wrestlera, a wręcz przeciwnie, paru z nich (Kane, Kennedy) straciło w oczach fanów. Wydaje mi się, że gdyby raz na rok wypromował jakiegoś świeżaka, to by mu ten wieśniacki kapelusz z głowy nie spadł.

 

Sorry, ale jeżeli na Cyber Sundey Taker nie wypromował właśnie Batisty (zgadzając się na czystego jobba!!!) i to kurewsko mocno (mało komu udało się pojechać czysto face'owego Takera), to ja już nie wiem co można nazwać promowaniem innych wrestlerów... Mimo wszystko także Orton w miarę się wypromował na Takerze, kiedy pozwolono mu quasi-czysto spinować DeadMan'a (Stary Orton odwraca uwagę - bez fizycznej interwencji - a Randy wali RKO), nawet pomimo tego, że Legend Killer nie wyszedł zwycięsko z całego feudu (porażka w HIAC). Nie można też zapomnieć o tym, że Taker zgodził się czysto zajobbować Great Khali'emu, po kiepskiej walce i jeszcze gorszym finishu, co także uwiarygodniło Hindusa jako monstera. Tak więc bez przesady z tą awersją Takera do promowania innych.

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75311
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 220
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • IOOT_DZIKO

    21

  • Biggmac

    15

  • -Raven-

    12

  • skatewujo

    8

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 653
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  BGZ

-Raven-, ja i LK mamy dosyć mocno , czyli w granicach 70% prywatny spór na lini The Undertaker vs. Cały Roster ROH z Nigel'em McGuinessem na czele , ja dla żartów napisałem że Nigelek to blond buc , na co LK skontrował tym widocznym powyżej zapisem ... 8)

_________________

915802072594e34bce782c.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75312
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  789
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.09.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

wtrace 3 grosze ... nawet 5:

 

1. Jeff Jarrett - przesadnie pushowany w WCW ( WWF go dobrze rpowadzilo wrzucajac do walk o IC i Tag Team i tam powinien zakonczyc swoj pochod w gore). Nigdy nie lubilem gdy mowil tym swoim lamliwym nosowzm glosikiem. Definitywnie - zle zbudowana postac wrestlera - bo i mozna bylo z niego nieco wiecej i lepiej wycisnac.

2. Christian Cage - umiejetnosci zostawiam na boku bo moze i cos potrafi. Podobnie jak Jarrett w WCW przesadnie pushowany w TNA. Ani nie ten (star)look ani nie nie ta "kapitańska" charyzma.

3. John Cena - zl;y gimmick, powinni go wydobyc z butów chlopaczka z wojska i wreszcie dac cos powaznego. On przeciez niewiele mlodszy od Batisty a jak patrze na nich to mysle: chlopiec (JC) i facet (Animal).

4. Bill Goldberg. To ciekawy typ. Lubilem go jako suashowca, lubilem jako kolesia ktory mocno wymiatal. Przestalem ze wzgledu na jego Ego. Teraz nie chce go w rzadnej federacji widziec, bowiem zawze przychodzilby i pozbawial statusu gwiazdy kazdego z ktorym by sie spotkal. szkoda gadac.

5. Ultimate Warrior - mimo iz ogladalem go w czasach wwf jeszcze (feudy z sgt slaughterem) to nigdy goscia nie trawilem. Oczywiscie - zauwazalem status gwiazdy - ale nie trawilem, a teraz juz wiem za co. Totalne beztalencie w ringu :)

_________________

"Plaga dysleksji wśród mlodzieży, jest tylko, uprawomocnioną lekarskim stemplem, plagą lenistwa umysłowego"

 

"Kwestię wolności w internecie można włożyć Ad ACTA" - 25 January 2012

 

Now Heaven Has Some LATINO HEAT

1326192738437791faa06bf.gif

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75338
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

-Raven-, ja i LK mamy dosyć mocno , czyli w granicach 70% prywatny spór na lini The Undertaker vs. Cały Roster ROH z Nigel'em McGuinessem na czele , ja dla żartów napisałem że Nigelek to blond buc , na co LK skontrował tym widocznym powyżej zapisem ...

 

He, he - co do Nigela to skumałem, że była to, masakryczna ironia :D , ale co do jazdy po Takerze, to brzmiała ona dość "wiarygodnie" (nie miałem pojęcia o waszej "wojnie domowej" :P ) - stąd też mój komentarz.

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75339
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 653
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  BGZ

Nasz spór wynika głównie ze skrajnie róznych poglądów na prawie wszystkie "podziedziny" wrestlingu. Preferujemy inne style , zachowania , gimmicki , inny rodzaj show , dosłownie różnimy sie z każdej strony fana tego sportu/biznesu/show ...dlatego nasze dyskusje są zazwyczaj zakończone jakimiś akcentami "na dogryźć drugiemu" ...

 

Generalnie wcale nie uważam Nigel'a z jakieś tam beztalencie ...ale w moim , co najwazniejsze w tym zdaniu - MOIM osobistym mniemaniu przesadza z lekka z ilością finishera/ na walke oraz styl w jakim prezentuje sie na ringu nie lezy w grupie "moicch ulubionych" ...

 

 

A teraz na powaznie co do znienawidzonych wrestlerów ..

 

 

1. John Cena - naprawde , o ile kiedyś jeszcze za czasów U.S Title Run'a łykałem tego człowieka to od Drugiego zdobycia WWE title'a zaczał sie koszmar - obecnie jak słysze początek jego themu to przycisk do przewijania sam sie naciska już bez mojej pomocy.

 

2.Mark Henry - ja uważam go za totalne beztalencie , które tym że stąpa jeszcze po ringach zagraża samemu sobie ... W moim przypadku jest to o tyle dziwne że zawsze darzyłęm sympatią wszelkich gigantów i monster'ów - ale on jest wyjątkiem nagłego stanu ...to inny człowiek niż w czasach kiedy nosił EU title ...ba ..to już inny człowiek niż za Ery $oldberg'a w WWE...dla mnie niech dadza mu urlop - zrzuci pare kilo , potrenuje ..wyleczy to i owo ...i wtedy nie zaprezentuje sie od nowa ... bo z każdym jego wejściem na rampe w tym monstrualnym ściągaczu aby patrze kiedy staw mu pójdzie ..

 

3. Rey Mysterio , prawde mówiac - co zabrzmieć może odpychająco - wali i to że jest dobrym highflayerem ... jak również wali mi to że ma umiejętności .. niecierpie go jako ultra face'a ...za to obrzydliwe popracie dzieciaków i marków ...za to że pokonuje co wogóle nie powinno przechodzić bookeróm przez myśl 4 razy większych do siebie ... za to jego 619 ...pożal sie boże ... biczujcie ..ale nie trawie go za chinola ..

 

4. Kurt Angle - pomijając jego techniczne umijętności - ale nie trawiłem go już za czasów WWF , nie obrażając jego walk ze ŚP. Chris'em ..ale nie lubiłem nigdy tech. wrs. i jego też nie a obecnie z Total NonStop Angle ..nie traiwe go tymbardziej ..

 

5. Na piątym miejscu chętnie wypisałbym wszystkich wrestlerów , którzy znaleźli sie w federacji z czyjegoś ramienia ... dla mnie na przeciw niektórym osoby będące rodziną dawnej gwiazdy nie powinny mieć wstepu do federacji bo zazwyczaj nie pokaża nic ciekawego - bedą marną kopią wujków i ojców a pushowane beda bezsensowanie za nazwisko - tu np. DH Smith , Cody Rhodes , także Randy Orton David Flair itp.

_________________

915802072594e34bce782c.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75343
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

także Randy Orton

 

Randy Orton to całkowicie inna bajka, niż Cowboy Bob. Jaka kopia? Po drugie, Randy już jakiś czas temu zaszedł dalej, niż jego ojciec w najlepszych momentach swojej kariery. Podejrzewam, że patrząc z perspektywy czasu, to raczej Bob chciałby zostać kopią swojego syna, gdyby mogli mu odjąć z 30 lat :D

_________________

Do It Like A BOSS !

52212044855de371531fdf.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75357
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Randy Orton to całkowicie inna bajka, niż Cowboy Bob. Jaka kopia? Po drugie, Randy już jakiś czas temu zaszedł dalej, niż jego ojciec w najlepszych momentach swojej kariery. Podejrzewam, że patrząc z perspektywy czasu, to raczej Bob chciałby zostać kopią swojego syna, gdyby mogli mu odjąć z 30 lat

 

Dokładnie. Orton ewentualnie może za samo nazwisko dostał try out'a w WWE, ale na push zapracował sobie sam - niezłymi umiejętnościami w ringu, bardzo dobrymi mic skillsami i tym, że jest over z publiką. Stawianie go obok takich nieporozumień jak David Flair czy Cody Rhodes to po prostu żart. Randy w żaden sposób (gimmick, styl walki, osiągnięcia itp) nie przypomina ojca, ale o tym już napisał Scy.

 

3. Rey Mysterio , prawde mówiac - co zabrzmieć może odpychająco - wali i to że jest dobrym highflayerem ... jak również wali mi to że ma umiejętności .. niecierpie go jako ultra face'a ...za to obrzydliwe popracie dzieciaków i marków ...za to że pokonuje co wogóle nie powinno przechodzić bookeróm przez myśl 4 razy większych do siebie ... za to jego 619 ...pożal sie boże ... biczujcie ..ale nie trawie go za chinola ..

 

He, he - ostatnio mam dokładnie to samo. Rey jest po prostu "słodki" do wyrzygania :twisted:

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75359
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 653
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  BGZ

Stawianie go obok takich nieporozumień jak David Flair czy Cody Rhodes to po prostu żart.

 

-Raven-, źle to wyraziłe w tekscie , po prostu jakieś zawirowanie podczas pisania , na pewno nie stawiałbym Ortona w jednej lini pod wzlędem całokształtu z takimi osobistościami jak Flair czy Rhodes ....na pewno jakieś umiejętności posiada - już nie wdając sie w polemike jakie one są - bo my tu nie o tym - ale mimo wszystko beztalenciem nie jest - i nie wątpliwie macie racje że na obecny push jak również ten na Heavyweight champa zapracował sam ....ale ....to nie zmienia faktu

ewentualnie może za samo nazwisko dostał try out'a w WWE

Co nie wiem jak innych ale mnie po prostu odpycha od wrestler'a nie chocby nie wiem czym dysponował w swoim asortymencie catchpreas'ów czy ciosów czy czego tam jeszcze innego ... Cenie sobie indywidualne osiągniecia - tych , którzy sławe (i nie oszukujmy sie pieniądze) zdobyli cięzką pracą(nawet ten Try-Out) a nie za nazwisko bo czy ktoś pamiętałby Davida Flair'a , którego nasz ulubieniec Billu Goldberg rozwalał w chyba 48 sekund , gdyby nie to że całośc oparta była na wielkim ojcu Ric'u ..i czy ktoś traktował by powaznie postać 90 kilo chłopczyka debiutującego sobie ni z tąd ni z tamtąd na ra gdyby nie sławny American Bajonikl elboł ? Exactly ...

_________________

915802072594e34bce782c.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75368
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Co nie wiem jak innych ale mnie po prostu odpycha od wrestler'a nie chocby nie wiem czym dysponował w swoim asortymencie catchpreas'ów czy ciosów czy czego tam jeszcze innego ... Cenie sobie indywidualne osiągniecia - tych , którzy sławe (i nie oszukujmy sie pieniądze) zdobyli cięzką pracą(nawet ten Try-Out) a nie za nazwisko

 

Nie mogę się z tym zgodzić, bo w ten sposób można by np powiedzieć, że Bret Hart to była dupa a nie świetny wrestler i wsio dostał nie za ciężką pracę i talent, ale - na złotej tacy - za to, że jego ojciec (Stu Hart) był liczącą się osobą w świecie wrestlingu :shock: . Podobnie można też by było ocenić The Rock'a, który jest przecież wrestlerem 3 generacji - jego ojciec i dziadek na długo przed tym jak Johnson przestał na stojąco włazić pod stół - miodzili w wrestlingowej branży. Do każdego należy podejść indywidualnie i oceniać go za całokształt a nie wychodzić z założenia, że jeżeli miał znane nazwisko - to wszystko w tym biznesie dostał za frajer.

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75386
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 653
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  BGZ

Inną sprawą jest , gdy młody faktycznie okaże sie miec jakieś tam talenty i tu chociazby przykład ortona , który jak wspomniałeś wyżej Szanse w WWE dostał "za ojca" ...ale dalej wyrobił sie sam .... Bret Hart to moim zdaniem troche za odległe czasy ... kiedyś familie wrestlingowe były popularne ...np. cała rodzina Guerrero , Hart'ów itp. Kiedyś takie rzeczy były na porządku dziennym i nie było to nic co odpychało - ja zaliczyłbym jednak The rock'a czy Bret'a do takich rodzajowych wyjątków które jednak należałoby przypisać jeszcze do tamtych czasów - w końcu kiedy Maivia debiutował to nie była to jeszcze ERA Johna Ceny ;) - wyjątkiem tez uznam np. Eddiego Guerrero ...udowodnili oni że nie na darmo dostali sie do fed-u ... Może moja reguła ma wyjątki...baa ...na pewno ma ...ale nie dawałem jej nikomu jako rodzaju statusu którego miano by sie trzymać .. :)

 

, że Bret Hart to była dupa a nie świetny wrestler

 

Ja tego bym nie stwierdził , tym razem z mojej wypowiedzi wyraźnie można sie było doczytać (wiem bo sam czytnąłem po raz drugi :razz: ) że ja nie okreslam kogos jako jak to ujałeś "dupa" ale po prostu nie daże automatycznie goscia symaptią nie godząc w żaden sposób w jego umiejętności .. jak napisałem - cenie sobie indywidualnośc - ale mówie to głównie o następujacych potomkach legend o czym już wspominałem .. o satrszym pokoleniu nie mówmy bo i wrestling sie zmienił - a wraz z nim pewne aksjomaty indywidualne smart fanów .. :smile:

_________________

915802072594e34bce782c.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75391
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

ale po prostu nie daże automatycznie goscia symaptią nie godząc w żaden sposób w jego umiejętności .. jak napisałem - cenie sobie indywidualnośc - ale mówie to głównie o następujacych potomkach legend o czym już wspominałem .. o satrszym pokoleniu nie mówmy bo i wrestling sie zmienił - a wraz z nim pewne aksjomaty indywidualne smart fanów ..

 

W sumie masz do tego prawo, bo "lubić" lub "nie lubić" można każdego i za cokolwiek :D Z tym, że gdyby "dobre nazwisko" na prawdę otwierało wszystkie drzwi i dawało wrestlerowi taką przewagę już na starcie, to dzisiaj WWE Title nie targałby Orton, ale np. Teddy Hart, który Randy'ego kasuje w każdej sferze (że ringowo - to oczywiste, a co do mic'a - kto słyszał jego heelowe speeche w CZW ten wie o co chodzi). Poza tym (najczęstszy zarzut) - uważam, że charakter Teddy'ego w porównaniu z tym co odwala Orton to normalnie pikuś. Można tu oczywiście powiedzieć, że nazwisko "Hart" nie jest teraz za bardzo w cenie u Vince'a, ale nic bardziej mylnego - gdyby Teddy przypasował choremu ideałowi "wrestlera doskonałego" Vinniego, to dzisiaj miałby już push jak cholera, tym bardziej, że Mr M. z pewnością węszyłby w ten sposób metodę na ściągnięcie Breta do WWE (ostatnia walka? Ostatni speech? Nie-walcząca rola?). Jak pokazał czas - Teddy zbyt długo nie zagrzał miejsca w WWE (pomimo swoich zajebistych skillsów) i nie pomogło mu tu nawet znane nazwisko, tak więc z tymi forami ze względu na rodzinę aż tak bardzo bym nie przesadzał. Zasada jest prosta: przypasujesz Vince'owi (w jakikolwiek sposób, najlepiej gabarytami :twisted: ), to dostaniesz push, jeżeli nie przypasujesz - nie pomogą Ci nawet rodzinne koneksje.

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75397
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 653
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  BGZ

tak więc z tymi forami ze względu na rodzinę aż tak bardzo bym nie przesadzał.

 

Zauważ że ja nie oceniałem ani w sumie nawet w swoich wypowiedziach nie mierzyłem w szanse jakie ma jakiś wrestler na dostanie się do WWE , bo w sumie jesli fkatem stałoby się że nazwisko otwiera tak jak napisałes wszelkie drogi to taki Nick Bollea (bo chyba tak mu Immortal dał na chrzcie :smile: ) był by w tym momencie na stówkę Heavyweight Champion'em mimo że prawdopodobnie - patrząc na jego wygląd z jakim kolwiek sportem nie miał on zbytnio dotyczenia ( Oczywiście mog sie mylić - jest to tylko moje przypuszczenie - biografii familii hoganów nie czytuję - a wyglądem nawet miza przypomina ...ten cholerny dziób na głowie :twisted: ) ... anyway .. tak jak napisałeś ... nie którzy jak to mówi LK , podają porażająco potężne argumenty za co nie lubią wrestloer'a ... np. nie lubie go bo zgrywa cfaniaka 8) hehe ....rzeczywiście taki cios miażdży :D Więc fakt jest fucktem że nikt nie zabroni gościowi nielubić np. Ortona bo jak wspomniałes klient ma do tego prawo ... Swoja droga w wrestlingu lubić i nie lubić to oczywiście pojęcie względne bo gości nawet nie znamy a widzimy tylko ich wrestlingowe alter-ego na ringu - aktualnie mało kto wgłębia sie w osobowość w życiu prywatnym zawodnika (no chyba że na maksa mu markuje) - większość przyjmuje postawe typowego amerykańskiego wrs.fana tzn. gówno go obchodzi w sumie kim jest ten człowiek a wazne jest co on robi i jak sie zachowuje w federacji .. Swoją drogą ciekaw jestem czy są ludzi , którzy do tej pory zadają sobie pytanie jak Melina może nadal pracowac w jednym fedzie z Batistą mimo że ją molestował :D ...

 

Wracając do tematu ... po naszej krótkie wymianie zdań co raz jakby bardziej zacieśnia mi sie "krąg" okresleń do tych "potomków legend" ... i już powoli nie wiem jak to sprecyzowąc żebyś nie podciął mnie znowu jakimś kontrargumentem :D hehe ...ale pisząc najprościej powiedzieć że drażnią mnie same nazwiska ... i w sumie po głębszym zastanowieniu sie nad tym nie intereuje mnie czy dostanie push , czy nie ... bo jesli nie dostanie to dobrze , jesli tak prawdopodobnie nie będzie mi to pasować .ale it doesn't matter .. ważne jest to że on JEST ... on JEST ..i w sumie to mi wystarczy ...może to i głupie .. ale to takie moje osobiste głupie ustelenie :D

 

Nie ma co powątpiewqać w umiejętności niektórych , u innych w ich brak ...ale na chwilę obecną denerwuje mnie sam fakt ...a tego że to nazwisko jest czymś w rodzaju "Sezamie otwórz się" :-) nie napisałem

_________________

915802072594e34bce782c.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75419
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 692
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Ciemny

jako uzupełnienie do mojego wcześniejszego postu dodam jeszcze kolejnego znienawidzonego wrestlera. To jest wrestler, ktorego dawniej bylem duzym fanem, uwielbialem jego walki a dzis doslownie nim zygam. A jest to... Rey Misterio!

 

Nie cierpie go za to, że ostatnio jest niepokonany z kim by nie walczyl. ze dzieci piszcza na jego widok jak na widok Ceny. Za walki z Khalim i 619 na nim! Przeciez Khali musial wstawac zeby sprzedac ten cios, co wygladalo idiotycznie. Czyni to z Reya herosa a w rzeczywistosci gosc pokroju Hindusa nawet by po czyms takim nie drgnął!

 

Druga rzecz. Smieszne jest to, ze tylko w walkach Reya wrestlerzy laduja na linach w taki sposob zeby umozliwic zrobienie 619, a w kazdej innej walce tego nie ma. Wyglada to tym bardziej zalosnie, ze kazdy normalny czlowiek wie, co sie wtedy wstanie, a rywale Reya spokojnie czekaja na kopa w pape. Rzygac mi sie chce jak to widze. Jest to tak nierealistyczne, ale ja wiem ze marki to kupuja wiec to sie nie zmieni.

 

Tak czy inaczej ostatnio juz nawet wole Cene niz Reya i chialbym tez miec taka przerwe od ogladania go w ringu jaka bede mial z Jaskiem

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75450
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mam teraz to samo i niekiedy aż mi wstyd za nick :evil: a zmieniac nie będe bo używam go od długiego czasu. Rey staje sie nudny jak Cena, dobrze że chociaż nie dają mu pasa.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75459
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

1. Ultimate Warrior - Zdecydowanie najbardziej znienawidzony przeze mnie..wrestler (??). Kompletne dno w ringu i beznadziejny gimmick. Nigdy nie jarało mnie latanie po ringu jak małpa i robie swoich super ekstra zajebistych tauntów :)

 

2.John Cena - Nienawidzę go jako WWE Champa...może i poprawił swoje umiejętności ringowe, ale nadal jego walki to prawie ten sam schemat i niczym nowym nie zachwyca. Jedyny plus tego wrestlera to mic skillsy.

Co do finishera to..... FU....śmierdzi ;/

 

3.Batista - Jest wolny, nic nie umie w ringu a push zawdzięcza skokszonym plecom :(

 

4.Rey Mysterio

3. Rey Mysterio , prawde mówiac - co zabrzmieć może odpychająco - wali i to że jest dobrym highflayerem ... jak również wali mi to że ma umiejętności .. niecierpie go jako ultra face'a ...za to obrzydliwe popracie dzieciaków i marków ...za to że pokonuje co wogóle nie powinno przechodzić bookeróm przez myśl 4 razy większych do siebie ... za to jego 619 ...pożal sie boże ... biczujcie ..ale nie trawie go za chinola ..

Woooo

Dodam tylko, że za czasów WCW (feudy z Malenko, Eddiem czy czasy Filthy Animals) bardzo go lubiłem, bo był zajebisty w ringu. Obecnie ? jego hajflaing to klapa

 

5.Boogeymany, Hornswoggle, Khali i inne gnioty

_________________

14078636424fdfa1a4c8062.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/203-top-5-waszych-najbardziej-znienawidzonych-wrestlerow/page/8/#findComment-75497
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #810 Data: 04.11.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dysk
    • vieiraa55
      Nie twierdzę że wyglądu nie ma, zdecydowanie ma. Ale za nim nie idą umiejętności niestety
    • MissApril
    • MissApril
    • MissApril
×
×
  • Dodaj nową pozycję...