Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Tag Team partner John'a Ceny


Tag team partner John'a Ceny  

29 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Tag team partner John'a Ceny

    • Randy Orton
      23
    • Triple H
      2
    • Edge
      4


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Raven - leżę i kwiczę :lol: . A co do tematu to uważam, że wcale nie taki głupi. Oczywiście, dzień w którym Vince oddzieli Cenaminatora od pasa WWE można chyba uznać za nadchodzącą apokalipsę, a wyżej wymienioną sytuację - jedną ze współczesnych plag egipskich, ale nie można przez całą karierę Jaśka trzymać go przy najbardziej prestiżowym pasie tej organizacji.

 

Również uważam, że trochę wytworzył się stereotyp "Jasiek=Drewno". Cena aż takim drewnem, jak go tutaj niektórzy opisują - na moje - na pewno nie jest, ale również niczym nie zasłużył sobie na taki gimmick i taki push (co na przestrzeni tylu lat jest wkur..jące, owszem). Jeżeli już miałbym wybrać kogokolwiek na TT partnera dla Janusza z tej trójki którą podałeś wyżej to byłby to raczej Randy Orton. Chyba dlatego, że fajnie byłoby usłyszeć Suprona w takiej sytuacji :lol: . A podając tak bardziej poważne powody - bookerzy ustawiają ich walki niesamowicie efektownie. Polecam zobaczenie RAW przed bodajże WrestleManią 24, gdzie Cena i Randall walczyli w tagu przeciwko całemu czerwonemu rosterowi. Było to niesamowicie efektowne moim zdaniem, walka również była bardzo ładna (Orton praktycznie 'w locie' przejmuje od Jaśka przeciwnika i wykonuje mu RKO - miodzio... do dziś żałuję, że zakończyła się ona dyskwalifikacją). Po prostu, chciałoby się zobaczyć takich więcej. Na pewno nie na stałe (nie chcę by taki team utrzymał się na dłużej - chcę by występował 'okazyjnie' raz na jakiś czas - coś jak częstotliwość walk Trutha i JoMo), ale od czasu do czasu... czemu nie? Pomijając już całkowicie realne możliwości stworzenia takiego czegoś, to gdybając byłbym raczej na tak.

 

No i odbiegając już trochę od tematu - mimo, że sam jestem nowy - nie podoba mi się zachowanie niektórych userów względem mniej rozgarniętych oraz niedoświadczonych w wrestlingu (sam nie jestem) ludzi na tym forum. Jeżeli stać Cię tylko na uszczypliwy komentarz podpadający pod spam, to po prostu powstrzymaj się od pisania. Jak jesteś taki dobry to pomóż chłopakowi się odnaleźć i gitara, jak Ci się nie chce - też fajnie. Ale nie krytykuj co krok.

 

Pozdrawiam.

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg

  • Odpowiedzi 27
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • m9w5

    5

  • Sowa

    2

  • Peep

    2

  • Kuba23

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.03.2010
  • Status:  Offline

Hornswoggle :lol: :lol: i żeby podczas entrance wjeżdżał za Ceną wojskowym Hummerkiem dla dzieci trzymając flagę USA :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

  • Posty:  52
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.05.2010
  • Status:  Offline

A ja bym chciał TT John Cena i Randy Orton.Bo obaj są bardzo dobrymi zawodnikami i w ostatniej walce się dogadywali. 8)

  • Posty:  85
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2009
  • Status:  Offline

Bo obaj są bardzo dobrymi zawodnikami

 

Myślimy chyba o innych. W WWE nie ma bardzo dobrych wrestlerów... no może z 1 / 2 by się znalazł. Co do tematu, to chciałbym zobaczyć tag z Ortonem, może to trzymałoby Jasia chociaż na chwilę z dala od głównego pasa w federacji Vince'a. Tak jak napisali poprzednicy, Janusz nie jest na tyle dobrym wrestlerem, żeby dostać gimmick niszczyciela i bohatera, który pokonuje wszystkie zło na swojej drodze... Co innego taki Aj. Dobrze, że Cena ma jeszcze jako takie Mic Skille i tym sobie nadrabia u mnie opinię, ale w ringu nie lubię go oglądać.

Edytowane przez Peep
Sygna wykonana przez Filipoo666.

9274642904c272ba7bb672.jpg


  • Posty:  10
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.05.2010
  • Status:  Offline

hadaszyszek Widziałem ta walkę Cena & Orton vs. Raw to było piękne. Wtedy Orton był jeszcze mistrzem WWE :D
Cały świat wygrał z wódką, tylko Polska zremisowała...

  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Ogólnie to pomysł zrobienia tagu Orton - Cena to zacna idea. Już widzę te akcje jak już ktoś wspomniał na RAW, gdy rządził Hunter było Cena & Orton vs RAW roster i ta akcja, gdy Cena podrzucił kogoś tam, RKO od Ortona. Mogliby się zgrać, ale z drugiej strony jest to nierealne - dywizja tagów leży i kwiczy.

Gdyby obaj tam trafili, niszczyliby każdego i właściwie to mogliby te pasy już zatrzymać na zawsze. Chyba, że doszłoby do jakiegoś rozłamu (bardziej prawdopodobne) lub zostałoby coś wskrzeszone w stylu Hardy Boyz (nierealne na razie), Edge & Christian (również bez szans) czy D-X (nie trzeba chyba mówić).

Reasumując, gdyby zostali tagiem to niszczyliby właściwie każdego, bo nie ma w WWE drużyny, która pod kątem wypromowania mogłaby takiej drużynie dorównać. No, może jakby doszło do reaktywacji Brothers of Destruction to jedyne rozwiązanie na dzień dzisiejszy.

 

Ale co tu gdybać - ich tag jest tak realny jak to, że Vince zrezygnuje z obecnej polityki fedu.


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2010
  • Status:  Offline

Mi nie pasuje nikt z wymienionych w ankiecie. Właściwie to nikt mi nie pasuje do TT z Johnem Ceną. Ale jak miałbym już kogoś typować to Reya Mysterio. Skoro z Ceny taki bohater to mógłby pomagać Reyowi i to by dla mnie jakoś wyglądało. To jedno a drugie nie chciał bym aby zdobyli oni pasy chociaż znając WWE na pierwszym lepszym PPV otrzymali by oni pasy. :shock: W WWE pasy TT są gówno warte tworzą oni takich partnerów żeby przy pierwszej lepszej okazji wlepić im pasy później kiedy je tracą zaczynają się kłócić i powstaje między nimi feud. John Cena wrócił by do głównego pasa a Rey do tego co robi dotychczas :D Tak samo było by z Edge, Randym czy Triple H. Oni to pół biedy a Primo i Carlito po upadku ich TT praktycznie nie występowali w tv. Taki TT jest ni z gruszki ni z pietruszki wzięty i trwa on miesiąc max dwa. Dlatego jestem przeciwny tworzeniu takiego TT.

10771641474c446763479cb.jpg


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

Johna lubię i drażnią mnie teksty typu "Cena to drewno" . Niektórzy piszą tak tylko dlatego, bo nie potrafią przyjąć, gdy Cena zdobywa kolejny raz pas WWE i nie posiadają żadnego argumentu, aby uzasadnić swoją wypowiedź na ten temat. John zasłużył sobie na pas WWE:

-dużą siłą (wyniósł Big Showa do AA)

- wspaniałym kontaktem z publicznością

- zyskami dla WWE (jego koszulki, czapeczki, frotki nieźle się sprzedają)

- wyglądem (on na mistrza federacji wygląda bardziej przekonująco niż np. Randy)

Jeżeli chodzi o rzemiosło ringowe tego pana, to ustępuje niemal wszystkim main eventerom obecnego WWE (wyjątkiem i najsłabszym ogniwem jest Batista) w niemal wszystkich kategoriach jakie można wziąć pod uwagę . Technicznie wypada najsłabiej spośród grona main eventerów , jako brawler też nie czaruje ,gdyż jego punche są powolne i mało przekonujące, średnio wychodzi mu sprzedawanie akcji oponenta, stroni od przyjmowania bumpów, moveset jest mocno ograniczony przez co walki wyglądają bardzo podobnie.

Bookowanie go jako superbohatera czy maszynę do squashy ,biorąc pod uwagę powyższe wady ,nie jest w stanie niemal nikogo przekonać, jednymi słowy jest mało wiarygodny.

Jednak największą wadą tego wrestlera jest przyznawany mu nachalnie push, John pomimo tego że jest ringowo przeciętny - czyli nie jest ani dobry ani zły w tym co robi - jest jednym z najlepiej opłacanych pracowników WWE, stale kręci się wokół głównych pasów oraz walczy w main eventach niemalże wszystkich ppv. Jego walki w większości przypadków są przeciętne i wyglądają od kilku lat niemal identycznie ( 3 punche > 2 shoulderblocki > protobomb > You can't see me > fu i ewentualnie stfu ), tak samo rzecz ma się z jego feudami, które są nudne i do bólu przewidywalne (przeciwnik werbalnie atakuje"naszego" herosa , interweniuje w jego pojedynkach,na co John odpowiada "Ja ciężko pracuję ,bo wrestling jest moją pasją i pas mi się po prostu należy" strzelając przy tym głupie miny) gdyż od początku wiadomo że Cena i tak będzie posiadaczem pasa , po tym gdy założy oponentowi swój śmiercionośny submission.

Jeżeli chodzi o rzemiosło ringowe tego pana


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Najlepszym partnerem Ceny byłby inny, mega face, przy którym publika również ma kisiel w majtach. Pamiętam na jakiś tygodniówkach Jasiu pojawiał się w dziwnie skleconych walkach obok REya czy Kofiego= szał marków i ich ciał.

Tylko po co mu partner, skoro Cena jako main eventer dąży do indywidualnych sukcesow, tak go bookują i tak po promują

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  85
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2009
  • Status:  Offline

Johna lubię i drażnią mnie teksty typu "Cena to drewno" . Niektórzy piszą tak tylko dlatego, bo nie potrafią przyjąć, gdy Cena zdobywa kolejny raz pas WWE i nie posiadają żadnego argumentu, aby uzasadnić swoją wypowiedź na ten temat. John zasłużył sobie na pas WWE:

-dużą siłą (wyniósł Big Showa do AA)

- wspaniałym kontaktem z publicznością

- zyskami dla WWE (jego koszulki, czapeczki, frotki nieźle się sprzedają)

- wyglądem (on na mistrza federacji wygląda bardziej przekonująco niż np. Randy)

Znalazłbym jeszcze wiele argumentów, ale temat nie o tym.

 

Wiesz... nie posiadają żadnych argumentów? Poczytaj cały ten temat... na pewno jest więcej (ba, o wiele więcej) argumentów niekorzystnych dla Jana. W moich oczach Jaś nie powinien być w ogóle w ME... patrząc na niektórych Midcarderów to Cena nawet tam się nie kwalifikuje. Popatrz na takiego powiedzmy Punka... jest Midcarderem, chociaż po prostu należy mu się posada w ME.

 

Co do Twoich argumentów otóż:

 

-duża siła... nie tylko na tym się opiera wrestling. Nie można zarzucić Jasiowi brak siły, jednak wolałbym, żeby był odrobinę słabszy, a przynajmniej nie nudził mnie w każdej swojej walce.

-kontakt z publicznością jest głównie spowodowany wiekiem fanów na halach, w których odbywają się walki WWE. Jan jest typowym babyfacem, stworzonym pod młodego (bardzo młodego) fana. Co prawda jego Mic skille są większe niż umiejętności ringowe, ale takiemu Y2J'owi/Mizowi czy Andersonowi nie dorasta do pięt.

-zyski... patrz poziom wypromowania zawodnika, zyski z sprzedaży nie oznaczają, że Cena jest dobrym wrestlerem (pod względem umiejętności ringowych)

-dlaczego sądzisz, że Cena wyglądem przewyższa Ortona? Bo ma czapeczkę i głupią koszulkę? No proszę Cię...

 

Po głębszym zastanowieniu nie widzę nikogo, kto mógłby łączyć się z Jasiem w dłuższą przygodą tag team'ową. Nikt nie jest na tyle wypromowany, żeby tworzyć z nim drużynę. Może jedynie Triple H...

Sygna wykonana przez Filipoo666.

9274642904c272ba7bb672.jpg


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2010
  • Status:  Offline

W moich oczach Jaś nie powinien być w ogóle w ME... patrząc na niektórych Midcarderów to Cena nawet tam się nie kwalifikuje. Popatrz na takiego powiedzmy Punka... jest Midcarderem, chociaż po prostu należy mu się posada w ME.

 

Prawie cały ME WWE leży i kwiczy: Triple H, Batista, John Cena, Big Show czy Sheamus. Są to po prostu drewna. Ale mamy też lepszych ME (skille) takich jak: Rey Mysterio, Undertaker (chociaż ostatnią też sobą nic nie reprezentuje) czy Chris Jericho. Dziwne jest to, że w WWE mają naprawdę dobrych zawodników np. Morrison, Evan Bourn, R-truth a nie wykorzystują ich. Co prawda John Morrison przez pewien czas dostał push i pokonywał CM Punka czy Rey'a Mysterio ale to był push na chwilę. Vince uważa, że Evan'a Bourna publiczność nie kupuje tak gdzieś czytałem ale jak mają go "kupić" skoro cały czas jest dosłownie jobberem? O Johnie Cene można powiedzieć dużo złych rzeczy ale pamiętajmy, że to nie jego wina, iż jest cały czas w ME. To CT ustala walki i tworzy z niego bohatera.

10771641474c446763479cb.jpg


  • Posty:  52
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.05.2010
  • Status:  Offline

Oj tam najlepiej żeby Janek został dalej Main Eventerem , a nie żeby walczył np z : Triple H w tag teamie .On zawsze był sam i niech tak zostanie . :twisted: A wracając do walki John Cena & Randy Orton vs. Roaster RAW to to była piękna walka ze strony Ceny i Ortona (zajebiste akcje).http://www.youtube.com/watch?v=2wMtxtAwWY0

  • Posty:  35
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2009
  • Status:  Offline

Powyższy film pokazuje, że z Ortona i Ceny da się zrobić niezłą walkę, a nie takie sranie jak teraz. Kiedyś w WWE coś się działo, a teraz mamy w kółko to samo i to samo. Creative Team jak widać nie wysila się w tworzeniu walk, w których można byłoby wykorzystać zawodników do końca. Chyba większość przyzna, że gdy Cena nie był aż tak wypromowany to jego walki były dużo lepsze niż ówczesne.

Mariusz w Dark Matchu pokonał Cene, który powiedział "I Quit" w 44 sekundzie walki. Po czym Mariusz został WWE Championem!

http://ifotos.pl/mini/pudzian_ehxxna.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Kazuchika Okada vs Kenny Omega!!  OOOO tak!! To będzie banger. Nie mogę się doczekać Toni Storm vs Mercedes Moron- Ta walka nie ma sensu. Moron wygra na 100%... Niech po prostu oddadzą jej pas i nie marnują czasu antenowego na tą walkę. Jon Moxley vs Adam Page- Mocno trzymam kciuki za Hangmana. Mam dość Moxleya.
    • Mr_Hardy
      Alex Windsor is ALL ELITE.  
    • Bastian
      Rollins i jego stajnia w trybie dominacji na ostatnim Smackdown przed MITB. Obawiam się, że tak samo będzie już na samym PPV. Chyba, że Roman Reigns ma w planach weekend w LA. Jak tak stali w jednym ringu Fatu i Breakker, aż się człowiek rozmarzył. WM42 lub 43, mistrzostwo świata na szali... ❤️ Po kiego grzyba Giulia jest w MITB, skoro interesuje ją US Title? Skasuje walizkę na Zelinie czy to może zmyła, żeby nie brać pod uwagę jej zwycięstwa?
    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...