WWE Superstars (dyskusje, spoilery, wrażenia)

[8693]

Superstars:

:

 

Czytając wyniki zamieszczone na forum podchodzę do oglądania z lekkim dystansem ponieważ wiem, że będzie cieńko. Być może się mylę, ale z góry zakładam, że tak właśnie będzie. Jeszcze mnie dopadł jakiś je***ny wirus ból głowy itp. itd. od półtory tygodnia.

 

1.: Barrett dostał nowy finisher i uwaga nie jest to jakaś nowa akcja a stara z jego move setu. Swinning Side Slam przynajmniej jest ona lepsza niż Wasteland bardziej wiarygodna. Ponieważ tą akcję lubię, squash na całe szczęście 5 minutowy.

 

2.: Nadszedła kolej na walkę, która moim zdaniem będzie najciekawsza. Jest to starcie między Evanem a McGillicutterem. Podoba mi się akcja z Fake Clotheslinem a później w tył głowy ciekawie jak dla mnie ona wygląda. Back Suplex ten w wykonaniu rozcięcia jest bardzo mocny robi dość duże wrażenie i ta akcja mogłaby być jego akcją kończącą. Ładne starcie, ale nie rewelacyjne.

 

Ocena: 1+/10 (Nie polecam)

[RR]

Barrett dostał nowy finisher i uwaga nie jest to jakaś nowa akcja a stara z jego move setu. Swinning Side Slam przynajmniej jest ona lepsza niż Wasteland bardziej wiarygodna. Ponieważ tą akcję lubię, squash na całe szczęście 5 minutowy.

Czy to jest nowy finisher? BArret wykonuje obie akcje jak mu podchodzi przeciwnik. a z racji iż Yoshi jest jobberem, można było go przypiąć po takiej akcji, używanej w normalnych walkach jako akcja z move setu ot tak.

Ładne starcie, ale nie rewelacyjne.

Ładne, ale jak dla mnie w ogóle nie emocjonujące. MCGuilicuty? jest dla mnie zbyt mdlą postacią, bym lubił jego walki. Po za tym, jest to wrestler bez ikry, finishera i pomysłu na siebie

[TheReyshon]

Czy to jest nowy finisher? BArret wykonuje obie akcje jak mu podchodzi przeciwnik. a z racji iż Yoshi jest jobberem, można było go przypiąć po takiej akcji, używanej w normalnych walkach jako akcja z move setu ot tak.

A mi się wydaje, że to jest jego nowy finisher, ponieważ od SD! w którym walczył z Jacksonem wszystkie walki kończy właśnie akcją "winds of change".

[8693]

Yoshi jest jobberem, można było go przypiąć po takiej akcji, używanej w normalnych walkach jako akcja z move setu ot tak.

 

Jest to potwierdzone na wikipedi, że jest to nowy jego finisher. Ta i przecież jeszcze jedna ostatnia przed tą walką tą samą akcją się zakończyła którą toczył z Santino. O tym, że jest to jego normalna akcja wspomniałem. To tak samo można przetłumaczyć, że Cody spinował Booka po Beautyfull Diasterze a czy Booker to jobber? Takie małe porównanie może nic nie wnoszące, ale coś w tym jest.

 

MCGuilicuty? jest dla mnie zbyt mdlą postacią, bym lubił jego walki. Po za tym, jest to wrestler bez ikry, finishera i pomysłu na siebie

Każdy ma swoje zdanie o każdym zawodniku czy Ty czy ja czy ktoś inny. Ty lubisz np.Del Rio ja nie, Ty nie lubisz McGillicutty'ego ja tak. I według mnie nie musiałby mieć jakiegoś kto wie jakiego gimmicku, ale na Mid Card wyciągnąć się dałby radę, ale właśnie jak wspomniałeś, że brak pomysłu na jego postać i braku finishera. Ten jego niby finisher też mnie i to mocno irytuje gówniany i beznadziejny. Co do pomysłu jakiś na pewno by się znalazł...

[RR]

samo można przetłumaczyć, że Cody spinował Booka po Beautyfull Diasterze a czy Booker to jobber? Takie małe porównanie może nic nie wnoszące, ale coś w tym jest.

Prawda jest taka, że ja cieszę się z każdego szerokiego move setu zawodnika, jeżeli dobrze i przekonywająco go prezentuje. I tak jest w przypadku Wade'a czy też kopniaka Cody'iego.

I tyle, poza tym Barret jest dużym chłopiskiem i rzeczywiście jego wind of change wygląda bardzo dobrze.

ale na Mid Card wyciągnąć się dałby radę

no baa..przecież nie bronimy mu awansować nawet do main eventu, lecz od razu widać, iż Micheal z NXT czy Superstars wypada zdecydowanie gorzej aniżeli Joe Henning z FCW.

[8693]

Moja opinia o najnwoszym odcinku Superstars:

 

1.: Walki córek legend nie oglądałem, ale cholernie jest mi szkod Natalki. Przegrywa ona w7 minut z Taminą na którą federacja nie ma żadnego pomysłu do tego stopnie, że z dupy strony dali ją do JTGeja... Mimo wszystko córka Snuki ma ciekawe theme jest ciekaw czy ktoś w ogóle jego słuchał

 

2.: Zrobili już kiedyś z jednego planowanego destroyera wielką kpinę... Teraz robią z drugiego z czego tego drugiego się cieszę ponieważ nie trawię go ani trochę. Kaleczy każdy jeden swój finisher a miał ich już chyba 6.

 

Ogólnie: Jak widać nie wspomniałem o żadnej walce, bo były cholernie nudne.

Ocena: 0/10

[Madafaka]

Na ostatnim superstars Kidd wchodził jako face od kiedy nim jest?

[8693]

Superstars:

 

1.: Cieszę się, że dano jakąś szansę Tysonowi, który moim zdaniem powinien znaczyć coś więcej w federacji niż zwykły jobbujący gość. Od razu widać, że Tyson stara się, aby universi go kupili. Zaczeli jakoś tam ''oł'' podczas wykonywania przez niego akcji to on podszedł poprzybijać z nimi piątki, aby jakokolwiek przedłużyć ten cheer dla niego. Jestem w przypadku Tysona stanowczo Za! Aby tak było, bo no kur** lubię gościa! Walka w miarę dobra mimo tego, że uczestniczył w niej Tyson. Za szybko się skończyła.

 

2.: ME miał dość ciekawy skład do pokazania w walce czegość ciekawego. No walka faktycznie była całkiem w porządku, gdzie Pro pokonał byłego swojego rookie z NXT 2.

 

Ocena: 2-/10

 

Na ostatnim superstars Kidd wchodził jako face od kiedy nim jest?

Odpowiedź na to pytanie moim zdaniem jest nie możliwa ponieważ od jakiegoś czasu wstecz nawet wejścia Tysona nie były pokazywane zamiast niego podczas wchodzenia woleli pokazać rozmawiających komentatorów a w tym samym czasie Kanadyjczyk wchodził na ring nie wiem czy to przypadkiem nie było podczas squashu z Clayem.

[Alvathen]

Bardzo mnie cieszy fakt, że Kidd przeszedł face-turn. Ma znakomite umiejętności ringowe i pokazuje sporo różnorodnych akcji, a już widzę, że publika będzie go dobrze odbierać. Szkoda tylko, że jobbuje Mahalowi. Walka sama w sobie była dość dobra dzięki Tysonowi i liczę na założenie przez Kanadyjczyka tagu z kimś typu Justin Gabriel. Panie przewinięte, ale dobrze, że Glamazonka wraca do ringu. No i main event, nic ciekawego, bo Kingston w ringu jest nudny, a McGillicutty mdły. Generalnie słabe Superstars, wolałbym ujrzeć Barretę choćby, albo jakiś tag-team match. Nic ciekawego poza Kiddem.

[8693]

Superstars:

 

1.: Zastanawia mnie jaki ma być cel tego pushowania Mahala. Może rzeczywiście coś planują jakiś jego atak przed walką Elimination Chamber na byłego przydupasa i ewentualna walka między nimi na Wrestlemanii. Jeśli tak to walkę z pewnością obejrzę, ale bez przewijania się nie odbędzie.

 

2.: Według mnie Truth powinien pozostać Twennerem tak jak było to na początku po zakończeniu Tagu Awesome Truth. Jako face nie jest już tym samym na szczęście co był kiedyś... dzięki Boże! Ale i tak mi coś w tym nie pasuje o wiele wolałem jako Heela. Walka całkiem przyjemna dla oka, ale oby Kreatywni nie wpadli na pomysł, żeby zrobić pomiędzy nimi feud ponieważ Truth zasługuje na więcej niż pas US.

 

Ocena: 3+/10

[8693]

Superstars

:

 

Do odcinka podchodzę z małym dystansem ponieważ czytając wyniki mało mnie on obchodzi, ale jak zawsze oglądnę. Pierwsza walka przypuszczam, że tylko ją warto będzie obejrzeć. Ma całkiem dobry skład i starcie z takim samym składem już było, ale na NXT i powiem, że nie zawiodłem się a zakoczyłem. Myślę, że i tym razem zostanę czymś zaskoczony tym bardziej, że Gabriel dostawał choć to były squashe, ale walki o pas z Codym. Ładny pojedynek warty poświęcenia na niego uwagi a nawet mogę go wam polecić. Btw.: Mam takie przeczucie, że następnym kotedertem w razie gdyby Ryder nim by nie został to będzie nim Gabriel ładny cheer zebrał.

 

Dopasowanie dwóch ''gangsterów'' w TT żałosny pomysł, ale oni zebrali cheer :schock: I US Champion walczący z Cobrą no litości Kurwa Boże! Albo niech zabiorą pas Swaggerowi, bo obniżył jego wartość tak, że jego posiadaczem w obecnej chwili mógłby być najzwyklejszy jobber. Albo niech dadzą Jackowi jakichś dobrze wykreowanych przeciwników... tylko takich właśnie brak.

 

Ocena: Co mogę dać za jedną dobrą walkę? 3-/10

[Kamil 108]

Gabriel ładny cheer zebrał.

ale oni zebrali cheer :schock:

 

Pamiętaj, że to nie jest gala na żywo, więc te reakcje publiczności zostały najprawdopodobniej ładnie wyedytowane.

[8693]

Pamiętaj, że to nie jest gala na żywo, więc te reakcje publiczności zostały najprawdopodobniej ładnie wyedytowane.

 

A niby po co WWE miałoby podkładać cheery dla nic nieznaczących zawodników, jobberów? Ładny cheer to nie znaczy ogromny, a w miarę duży jak na tą tygodniówkę.

[Alvathen]

Wczoraj z nudów luknąłem Superstars. Gabriel ze Slaterem mają bardzo dobrą chemię w ringu i oczywiście dali solidne starcie, ale Justin powinien być w tag-teamie, jeśli nie ma pasa Cruiserów, na który jest stworzony. Slater ma fajne theme, gimmick, ale cholernie nie ma charyzmy i to go niestety dyskwalifikuje. Dobrze, że nie było drewniackiego Masona Ryana. Curtis vs Tatsu obejrzałem z niesmakiem, Johnny mnie w ogóle nie przekonuje i powinien wylecieć, a Yoshi, jak to Yoshi. JTG i McGillicutty face' owie? W sumie i tak będą jobbować i tak, choć na evencie w Abu Dhabi, Hennig wygłosił promo mówiące o jego ojcu i że odda mu hołd. Pokonał McIntyre' a po Perfect-Plexie, więc może coś szykują dla młodego Perfecta. Santino vs Swagger przyzwoite, ale mistrz US nie powinien męczyć się w starciu z takimi osobami jak Marella, zdecydowanie nie. Generalnie średni odcinek, nic specjalnego.

[dangap]

Pamiętaj, że to nie jest gala na żywo, więc te reakcje publiczności zostały najprawdopodobniej ładnie wyedytowane.

 

A niby po co WWE miałoby podkładać cheery dla nic nieznaczących zawodników, jobberów? Ładny cheer to nie znaczy ogromny, a w miarę duży jak na tą tygodniówkę.

Bardzo często, czy to na Smackdown, czy to na NXT, czy to na Superstars da się dostrzec manipulowanie cheerem/heatem. Bo jak wytłumaczyć to, że taka Foxówna nie dostaje na Raw żadnej reakcji, a za chwilę na NXT cheer niczym CM Punk w Chicago Pamiętam też jak podczas jednego z epizodów Superstars Otunga i McGillicutty dostali reakcję jak Cena podczas pamiętnego ONS 2006. Inny przykład? Christian zbierał na SD nieprawdopodobny heat po przejściu heel turnu, a gdy pojawiał się na gali live (PPV czy Raw) dostawał jeszcze spory cheer. Podobno Orton pamiętnego wieczoru kiedy zabrał pas Christianowi otrzymał sporo heatu, a podczas oglądania SD był to 100% cheer. Także Tyson Kidd przeszedł niedawno face turn - kiedy rozbrzmiało jego theme fani krzyczeli z radości a jeszcze tydzień wcześniej w tym samym momencie na niego buczeli. Mógłbym wymieniać i wymieniać, i wymieniać bo takich przykładów jest mnóstwo...