Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Superstars (dyskusje, spoilery, wrażenia)

wwe superstars

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Superstars:

 

Gabriel vs Mahal:

Justin musi sporo czasu poświęcić, aby swój mic skill poprawić, jeżeli by go poprawił sukces w WWE myślę, że miałby gwarantowany. Mahal jak zwykle coś powiedział do mikrofonu i posłużył jako zawodnik, na którym zawodnicy pokazują, że jeszcze istnieją i trzymają formę. Powolne tępo walki powoduje, że oglądając ją mogę usnąć. African Sensation kompletnie nic nie pokazał i to była chyba najnudniejsza walka jaką obejrzałem.

 

Tatsu vs Kidd:

Początek strasznie nudny, początkowy jej rozwój też. Dopiero pod koniec już zaczęło się coś dziać. Jakaś tam walka początkowa od Diving Rope Elblow Drop była w miarę ciekawa. Ogólnie pisząc o tej walce, cały jej booking był bardzo nudny. Szkoda, że tak się zakończyła.

 

ME:

No to teraz kreatywni muszą mnie czymś solidnie zaskoczyć. Wcześniejsze dwie walki

były strasznie nudne, teraz musi być coś mocnego. W składzie JoMo oraz McIntyre. Obaj mają od dłuższego czasu nie przerwany loosing streak i obaj są świetnymi zawodnikami. Ciekawy przeskok nad Drew z wybiciem się ze schodków Morrisona. Zagranie ze strony Szkota podobne do Ortona rośmieszyło mnie a za razem ucieszyło: ''Ohohoh'' :D . Ładna akcja OutSide kurde zapomniałem nazwy wyskok nad narożnikiem był niesamowity. Końcówka mnie bardzo zadowoliła. Ale WWE jedzie po Johnie za jego zagranie ze zwolnieniem Meliny: na RAW Piggy ''obmacywała'' jego kaloryfer, na Superstars przegrywa z zawodnikiem, który na szczęście przerywa swój losing streak. Zagranie na RAW było celowe to dało się wyczuć. I czy potrzebne ci to było John??? Robić aferę za Melinę, która i tak ładna nie była i po jej zwolnieniu dywizja div była taka sama, jakby nie odczuwała jej zwolnienia.

 

Ogólnie: Na samym ME tygodniówka się nie opiera. ME był dobry, pozostałe walki były usypiające. Superstars gorsze od NXT, prawie nic ciekawego się nie wydarzyło.

Ocena: 5/10

  • Odpowiedzi 451
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • VillainLee

    76

  • 8693

    72

  • PH93

    34

  • MJ

    23

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 299
  • Reputacja:   564
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Robić aferę za Melinę, która i tak ładna nie była i po jej zwolnieniu dywizja div była taka sama, jakby nie odczuwała jej zwolnienia.

 

Blaze bez jaj! :D Lubię Cię stary, ale bez przesady - założę się, że taka laska jak Melina jakby Ci chciała dać to nie dość, że na bank byś nie odmówił, to jeszcze dodatkowo byś jej z łóżka przez dłuuuugi czas nie wypuścił (ahh ten szpagat) :D

 

Co do Twojego opisu ME - nawet mnie zachęciłeś ;) Obejrzę tę walkę z Superstars, bo w sumie dobra obsada. :)

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Blaze bez jaj! :D Lubię Cię stary, ale bez przesady - założę się, że taka laska jak Melina jakby Ci chciała dać to nie dość, że na bank byś nie odmówił, to jeszcze dodatkowo byś jej z łóżka przez dłuuuugi czas nie wypuścił (ahh ten szpagat) :D

 

Co do Twojego opisu ME - nawet mnie zachęciłeś ;) Obejrzę tę walkę z Superstars, bo w sumie dobra obsada. :)

 

Zgadzam się trochę przesadziłem, po przeczytaniu Twoich argumentów, że przesadzam :P . Chociaż nie do końca, bo odmówić bym nie odmówił, bo aż tak to mi się ona nie podoba ;) .


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Wczorajszy odcinek na prawdę warto zobaczyć... ja zrobiłem to jedynie ze względu na Main Event i na prawdę, klasa. Dawno nie było w WWE takiej dawki technicznego wrestlingu, plus otoczka z dopingiem dla Regala i ogromne podłoże historii między tymi dwoma panami musiało dać niezły kawał amerykańskich zapasów.

 

Mam nadzieję, że jeżeli Regal będzie już kończył karierę to zrobią mu feud z Danielsonem, przecież to jest materiał na cholernie dobry storyline... aż dziw bierze, że jeszcze o tym nigdzie nie plotkowano... ;)

 

PS: Motyw ze starym themem Regala genialny... 8)


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A kiedy puszczali ten stary theme, to nawet Regal wyglądał na zaskoczonego ;)

 

Walka świetna, warto obejrzeć. Przypomniał mi się jakiś wywiad, gdzie William mówił o tym, że na koniec kariery chciałby dostać WHC. Gdyby wepchnąć go do EC i dać mu wygrać, a Daniel nadal miałby walizkę, na WM byłoby Bryan vs Regal o WHC @.@ Gdyby chcieli uhonorować Regala przed emeryturą[jak teraz Henry'ego], to to nie byłoby wcale takie niemożliwe :P

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

No w sumie nie jest to aż tak absurdalny pomysł, jak porównamy pozycję Kane'a pół roku przed zdobyciem WHC (najpierw jobbował czysto Drew McIntyre'owi w walkach o pas IC, a potem jechał jak równy UnderTakera - najmocniej wypromowanego zawodnika ever) z obecną pozycją Regala - choć Kane miał jednak więcej czasu w TV, a Regal udupił się na NXT.

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Superstars:

 

Gabriel vs Hawkins:

Strasznię lubię Curta i kocham jego theme jest zaje**iste. Gabriel zaczyna mnie już po woli nudzić, wygląda jak nie powiem kto z tym rokezem. Taki drugi Kofi Kingston się z niego robi. Walka nawet dobra, szkoda, bo już liczyłem na jakiś mały push dla Hawkinsa bynajmniej na wygraną w signle matchu z lower midcardem. TNA to miejsce dla Gabriela w WWE nic nie osiągnie a się tylko talent marnuje i sprowadza do roli takiego Kofiego, JTGiego.

 

Riley vs McGillicutty:

Starcie dwóch z trzech finalistów NXT2. Całkiem ładne theme ma Mike. Walka od początku jest okej, ładnie zawodnicy się prezentują i najlepsza w tym wszystkim jest historia jaka ich łączy z NXT. Wniosek z tego taki, że nikt z sezonu 2 nie został nieoficjalnym zwycięzcą, obaj siedzą w lower midcardzie. Widać, że Michael się stara coś sobą zaprezentować, ale jak narazie mu to na dobre nie wychodzi. Od nxt 2 mu kibicuje i tak pozostanie.

 

Bryan vs Regal:

Zremiksowane, nowe theme dla Bryana fajne ma brzmnienie :D . Pojedynek dwóch pięknie solidnych, technicznych zawodników. Właśnie mogliby z tego zrobić jakiś feud, albo inna opcja jeszcze istnieje taka sama jaką inni forumowicze napisali, bo sobie trochę poczytałem :) i bardzo dobrze by to wyszło pomysł z walką na Wresltemanii. Teraz mamy dwóch silnych gigantów, a za jakiś czas inaczej dwóch świetnych techników. Taka walkę z chęcią bym obejrzał, a z resztą William na to zasługuje. Heheh uśmiech zawitał na twarzy Williama i na mojej jednocześnie. Piękny cheer od universów i od samego WWE za puszczenie jego starego thema. Kur*wa sry za słownictwo, ale booking całej walki był Piękny!! Takie porównania DB do Williama i motyw z unikniętym dropkickiem i uśmiechem na twarzy było to piękne. Mistrz vs uczeń. Half Nelson Suplex to jest przepiękna akcja cieszę się, że Lord ją wykonał. A już myślałem, że pierwszy krok do przodu w stronę hell turnu został wykonany. Bądź co bądź walka przepiękna na miarę Wrestlemanii i powinna się znaleźć w jej karcie o pas WHC.

 

Ogólnie: Tydzień temu pomyślałem sobie tak... że jeśli w następnym tygodniu będzie lipna cała karta, a tylko ME będzie dość solidny to ocena nie poleci tylko za jedną walkę ... lecz w tym tygodniu jest to walka Przepiękna!! WWE sprezentowało miły prezent dla nas i dla Daniela Bryana taka walka z samym Lordem Williamem Regalem to zaszczyt a Bryan na to zasłużył po tylu przegranych walka w końcu dostaje solidny push i budowę na miano mistrza wagi ciężkiej. Jestem zadowolony a ocena przekracza skalę :D 10+/10.

 

Gdyby wepchnąć go do EC i dać mu wygrać, a Daniel nadal miałby walizkę, na WM byłoby Bryan vs Regal o WHC @.@ Gdyby chcieli uhonorować Regala przed emeryturą[jak teraz Henry'ego], to to nie byłoby wcale takie niemożliwe

Podpisuje się pod tym, bardzo dobry pomysł

:)

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Superstars:

 

Brzydka jakoś,ć ale nie będę narzekał dobrze, że w ogóle ktoś wstawił tygodniówkę na YT :) .

 

McIntyre vs Riley:

Pojedynek dwóch dobrych i wcale nie wykorzystywanych zawodników. Przynajmniej mogliby ich wrzucać już okazjonalnie do NXT, gdzie by dostali więcej czasu na pokazanie się w TV i mikrofon do ręki. Mimo, że ta dwójka potrafi robić dobre walki to rozwój akurat ich walki był nudny. Powolne tempo, zero jakiejś większej dynamiki jak typowe starcie Masona Ryana to już chyba każdy wie jaki powolny musił być. A to być może przez to, że Riley musiał sprzedawać kontuzję kolana?? No, ale pomysł na końcówkę był bardzo dobry, oryginalny :) .

 

Epico/ Hunico vs usos:

Może coś z tego wyjdzie, ale widząc jak teraz postawili nowego debiutanta niefajnie to wygląda. Liczyłem na jakąś meksykańską stajnie gangsterów, a tu tam nie mam pewności co do tego, bo to moje załorzenia dostał jakiś shit na theme song wraz z bratem i ich meksykańskie coś na ramiona. U Usos jedynym minusem jest to, że nie są więksi jak np.Rikishi czy też Umaga a są dużo mniejsi a gdyby mieli większe gabaryty łatwiej ich byłoby kreować na tag 3 Times a później wyciągnąć z nich coś więcej na wzór Samoańskiego Buldożera. Starcie tagów dwóch rodzin braci było bardzo fajne... pomysłowa końcówka z Combosem i dobiciem w pięknym stylu od jednych z braci.

 

Baretta vs Kidd:

Dwóch bardzo dobrych zawodników, bardzo pasujących do siebie. Chyba już kiedyś, gdzieś widziałem ich walkę, nie pamiętam czy to było NXT czy na tej właśnie tygodniówce, ale wiem, że było bardzo dobre. To i tym razem będzie świetnie!! Walka z bardzo wysokiej półki, co prawda krótka, ale nardzo dobra. I moje słowa zostały wysłuchane Brainbustah jako finisher w WWE :D

 

Ogólnie: Nie przemówił do mnie ten epizod. Tylko i wyłącznie same końcówki walk były dobre no i całe 3 starcie było dobre. To wszystko...

Ocena: 6/10


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Superstars:

 

Oglądam w strasznie brzydkiej jakości...

 

McIntyre vs DiBiase:

Ten pierwszy zawodnik musi, ale to Musi wygrać Money In The Bank 2012!! Ale mi całkiem miła wiadomość... Ted DiBiase będzie zbierał push, a pomoże mu w tym nie kto inny jak sam Vince McMahon :? Za jego program na YouTube coś jak Zack Ryder. Jestem temu kur*wa przeciwny, ponieważ za nie długo będzie ten najbardziej popularny, który będzie najbardziej kreatywny w sieci i za niedługo przyjdzie nam oceniać ich pracę nie w ringu lecz w internecie. Wcale bym nie miał nic przeciwko, gdyby to Curt Hawkins albo McIntyre był zamiast Teda i na tym wszystko by się skończyło. Żałosne jest to, że ja podczas debiutu Szkota (chociaż dopiero poznawałem się na rzeczy) miałem go za drewniaka, ale to Kreatywni wszystko spieprzyli praktycznie nic on wtedy nie pokazywał to skąd miałem to wiedzieć, że jest on niesamowity w ringu, w grze aktorskiej, a Mic Skille gdyby popracował jeszcze właśnie nad tym byłby w moim top6. I również żałosne jest to, że jak do tej pory Drew nie dostał czasu chociaż na micu, jednorazowego występu w ringu na NXT. Tak to teraz jest chyba drugim najbardziej szmaconym zawodnikiem zaraz po Trencie Baretta. Pomysł na Primo padł, Swagger dostał program z Perfekcyjnym :D i chyba nadejdzie w końcu czas dla tego zawodnika, z czego byłbym bardzo zadowolony. Przejdę już teraz do walki... łoł DiBiase wykonał OutSide Dive akcję dokładnie taką samą, którą wykonuje CM Punk. Solidna, spodobała mi się akcja Facebuster na apron. Walka bardzo dobra, mocny opener, ale lipne zakończenie padające z nikąd...

 

Riley vs McGillicutty:

Lepiej by było, gdyby było tak jak podawano w newsach, że McGillicutty będzie występował pod prawidzwym imieniem i nazwiskiem może to jakoś by mu pomogło. Czy ty mi ten zawodnik przypomina z wyglądu Chrisa Benoita?? Bo w sumie jakieś tam podobieństwo z twarzy jest. Gdyby miał taki sam lub podobny move-set to takie wchodzenie jak pseudo gangster mógłby sobie darować i kupowałbym go w 100%, bo Chris był moim ulubionym zawodnikiem!! Co prawda jest już Daniel Bryan, ale dwóch zawodników z bardzo podobnym move setem to nie było by za dużo i źle, a doskonale i bardzo dobrze. Później dream match pomiędzy tak wspaniałymi zawodnikami jak to było w przypadku: Kurt Angle, Chris Benoit, Eddie Guerrero. Walka sama w sobie była dobra, owszem czytałem wyniki i spodziewałem się jej zakończenia poprzez finisher, a tu proszę spinowanie z konty. Również jak pierwsza walka zakończyła się w niespodziewany sposób. Jest to dobry znak dla Michaeala może WWE coś w nim zauważyło, ponieważ Riley ma superstars jako przystanek autobusowy PKP :P Brak na niego pomysłu i za nim nadzejdzie jego kolej występowania na RAW musi sporo czasu poczekać a w tym starciu zaliczył porażkę. Oczywiście ja się nie ciesz, że przegrał. Bo tak to może wyglądać, ale ciesze się z wygranej Heninga.

 

Mahal vs Baretta:

Mahal jak zawsze na początku przedstawił nam swoje ''teorie Mongolski''. Walka jakaś taka przeciętna, nie porwała mnie. I co o niej mogę powiedzieć??? Że wszyscy zawodnicy pokroju Jindera Mahala w WWE zawsze mają finisher Camel Clutch :? Muhammad Hassan, Iron Sheik też mieli tą samą akcję kończącą. Jedynie wyjątkiem był chyba Daivari. Powodem być może jego szmacenia jest to, że nie spełnił federacji oczekiwań, nie ruszył do góry ratingów w Indiach być może to prawda.

 

Kidd vs Jackson:

Nie wiem dla czego, ale trzeci raz to powtórzę z rzędu. W Tysonie też widzę potencjał dość dobry jak na wybicie go z ciągłego jobbowania, może do mid cardu??? W sumie jest lepszy niż taki Kofi Kingston, który był o krok od Main Eventu i na szczęście Randy zrobił awanture o to, że ten zapomniał końcówki. No jak można zapomnieć końcówki walki, no jak?!? Jak się prawie zostało kimś bardzo ważnym w federacji?!? To, że poskacze sobie w ringu nie znaczy, że jest lepszy niż taki nic nieznaczący Tyson, który zawsze, ale to zawsze potrafi i to chyba z każdym skleić walkę na wysokim poziomie. Mimika też nie gra roli Kofi wygląda jakby się czegoś naćpał. WWE pushuje nie tych zawodników co trzeba a o Anderwsie i Ryanie już nie wspomne!! Rozwalił mnie motyw podczas entrancu Jacksona ten się spiał to Tyson sobie z niego zakpił :D Walka nudna jak szlak, Tyson został zabookowany jak lokalni zawodnicy dla Brodusa Claya prawie nic nie mógł zrobić.

 

Ogólnie: Przyzwoity epizod. Mimo, że walki były dobre brakowało mi w nich tego czegoś .

Ocena: 9-/10


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Ocena: 9-/10

Blaze szacunek ze ci się chce to opisywać obszernie (zarówno NXT i Superstars) ale jaką byś dał ocene Superstars z końca 2009 (gdzie w ME eventach walczyli Main Eventerzy jak Taker choćby czy y2j) roku gdy debiutowało:100/10? bo skoro takiej miernocie jaką obecnie jest Superstars(kompletne nie wykorzystywanie rosteru) dajesz 9/10.Żeby nie było oglądałem to ostatnie wydanie i naprawdę to jest miernota tylko NXT jest gorsze któremu też dajesz niekiedy 8. :twisted:

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Ocena: 9-/10

Blaze szacunek ze ci się chce to opisywać obszernie (zarówno NXT i Superstars) ale jaką byś dał ocene Superstars z końca 2009 (gdzie w ME eventach walczyli Main Eventerzy jak Taker choćby czy y2j) roku gdy debiutowało:100/10? bo skoro takiej miernocie jaką obecnie jest Superstars(kompletne nie wykorzystywanie rosteru) dajesz 9/10.Żeby nie było oglądałem to ostatnie wydanie i naprawdę to jest miernota tylko NXT jest gorsze któremu też dajesz niekiedy 8. :twisted:

 

PH93 wiem, że porównując moje oceny RAW do np.NXT bez żadnych teraz dopisków to tego nie można opisać słowami :) Wcześniej pisałem, że oceny dla słabszych tygodniówek: NXT, Superstars bardzo podciągam. I myślałem, że jak pisałem z 10 postów przy ocenie ''(podciągnięta ocena)'' to myślałem, że to jest już zbędne. Teraz już wiesz jak to oceniam. ;)


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wcześniej pisałem, że oceny dla słabszych tygodniówek: NXT, Superstars bardzo podciągam. I myślałem, że jak pisałem z 10 postów przy ocenie ''(podciągnięta ocena)'' to myślałem, że to jest już zbędne. Teraz już wiesz jak to oceniam. ;)

 

Można podciągać, ale żeby dać taką ocenę to musiałoby się stać coś naprawdę ciekawego, a na Superstars oprócz paru solidnych walk w miesiącu jest totalna nuda. Niby promują postacie, które nie łapią się na ważniejsze gale, ale robią to w sposób tak przewidywalny, że aż szok. Oglądam tą gale z przyzwyczajenia od pierwszego odcinka i oprócz paru epizodów z początku i może kilkunastu późniejszych nie ma tam nic ciekawego. Pamiętam, że niektóre okresy Superstars potrafiły się naprawdę przejeść i z miejsca mogłem powiedzieć co się zaraz stanie na gali. Jeżeli teraz ktoś zabookowałby walkę Hart Dynasty vs Cryme Tyme to chyba z zamkniętymi oczami mógłbym komentować to co dzieje się w ringu. :twisted: W tym roku pozytywnym momentem Superstars było chwilowe promowanie Tysona Kidda, kiedy najpierw u jego boku pojawił się Michael Hayes, a później Armando Estrada, ale niestety pomysł zostawili i gale wróciły do swojego normalnego szarego koloru.

 

Blaze szacunek ze ci się chce to opisywać obszernie (zarówno NXT i Superstars) ale jaką byś dał ocene Superstars z końca 2009 (gdzie w ME eventach walczyli Main Eventerzy jak Taker choćby czy y2j)

 

Jericho walczył dość często(w ogóle były tygodnie gdzie Y2J walczył na RAW, ECW, Superstars i SmackDown), ale też nie zawsze dzięki temu cały epizod Superstars wypadał na plus, a już Undertaker to szukanie plusów na siłę, bo z tego co pamiętam to pojawił się raz i Matt Hardy przez większość walki grał taką cipę, że z ringu uciekał(dosłownie).

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Superstars:

 

Czytając wyniki, podchodzę do oglądania z lekkim dystansem. Walki prócz jednej ciekawie się nie zapowiadają.

 

DiBiase vs Slather:

Obu tych zawodników tak strasznie lubię, że ich obecność czy brak w rosterze działałby na mnie tak samo. W nicku Slathera w końcu to jakiś The Rock Man Band a może The Rock a Man Band to tylko jakiś mały dodatek do tego wszystkiego przez zawodnika. Entrace Slathera był śmieszny (negatywnie). Na całe szczęście ich walka jest openerem i mam nadzieję, że będzie tradycyjnie bardzo krótka. Ted i tak nic nie osiągnie, będzie chciał zmuszał samego siebie, żeby fani go kupowali a to będzie jak drugi David Hart Smith z kapeluszem komwbojskim. Nie wiem gdzie WWE miało oczy przy rozwiązywaniu Nexusa, przecież Rudy z nich wszystkich był najgorszy a siedzi w MR, a taki Darren czy Nawet Michael Tarver! Jeden gnije na nic nieznaczącym NXT, a drugi zwolniony. Tarvera gimmick mogli jakoś sukcesywnie wykorzystać, chyba, że nie potrafią wymyślić bookingu dla gościa, który odgrywa rolę boksera. Brawlera z świetnym wyglądem w bandadzie, dobry w ringu i chyba dobry w mic skillach (nie pamiętam jego speechu). Nie było aż tak źle, jak na nich dwóch to całkiem fajnie wyszło.

 

JTG vs Marrella:

My dream is not heel turn Cena, is heel turn Marrella!! Na to się patrzeć już nie chce, na tą całą Cobrę i booking walki Santino. Powienien przejść hell-turn jak kiedyś, a jako heel był świetny. A jego przeciwnika już dawno WWE powinno go zwolnić. Najgorszy zawodnik jaki tylko może być. Otunga już jest lepszy. Bardzo dobrze, że bardzo szybko walka się skończyła chyba jedyny plus w tym wszystkim.

 

Primo vs Kingston:

No jestem ciekawy jak ci dwaj zawodnicy się zaprezentują. Cieszę się, że Rose Mendez do nich dorzucili. Zawsze to lepiej wychodzi im więcej zawodników w jednej stajni. Podoba mi się booking Prima idzie łeb w łeb z byłym, niedoszłym Main Eventerem. A nie dawno mogliśmy o nim zapomnieć, a nawet myśleliśmy, że wyleci z WWE. A tutaj proszę ładny booking i to mi się podoba. Czyste pojechanie Kingstona sprawia u mnie wrażenie, że za nie długo możemy mieć nowych mistrzów Tag Teamu. Bardzo się cieszę, że coś w okół pasów na reszcie będzie się działo. A może nawet tak Air Boom przegrywa, Kingston nie może znieść porażki atakuje Evana i mamy feud pomiędzy tymi lotnikami. Kofi nie nadaje się na heela zostaje zwolniony, a na jego miejsce wchodzi Justin Gabriel i razem z That Kidem są w TT.

 

Ogólnie: Epizod całkiem, całkiem. Dwie pierwsze walki jakoś mnie nie interesowały, ale Main Event jak najbardziej udany.

Ocena: 4/10


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2008
  • Status:  Offline

Stary, dajesz 4/10 za ostatnie Superstars mówiąc, że Main Event był udany i sam epizod był całkiem, całkiem, a za poprzednie dałeś 9-/10(!) twierdząc, że epizod był przyzwoity, a w walkach brakowało Ci tego "czegoś". Czym Ty się kierujesz w tych ocenach?

 

Naprawdę ciekawie opisujesz co się działo i wykładasz na stół swoją opinię, stąd moja ciekawośc co do tej rozpiętości ocen.

12135614384eeb824360301.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Stary, dajesz 4/10 za ostatnie Superstars mówiąc, że Main Event był udany i sam epizod był całkiem, całkiem, a za poprzednie dałeś 9-/10(!) twierdząc, że epizod był przyzwoity

 

Tak wiem :) Wiedziałem, że Ktoś się do tego przyczepi. Ale wcześniej oceny podciągałem, teraz już nie. Mała dyskusja wcześniej się pojawiła na temat dla czego daje oceny takie same jak Smackdown oraz RAW jak tej tygodniówce mówiłem, że podciągałem. Teraz już nie ;) .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 61 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 951 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 690 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Zmieszany/a
        • Haha
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 174 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 545 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 869 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW New Japan Cup 2025 - Dzień 4 Data: 12.03.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Uwajima, Ehime, Japan Arena: Uwajima City General Gymnasium Publiczność: 924 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Kniaziu
      Trochę się zbierałem do gali, ale w końcu udało się obejrzeć w całości. Wyszło ok, mocno nierówno i najsłabsze zwykle były walki o pasy, ale po kolei. MJF vs Hangman Świetna praca w ringu, zwłaszcza psychologiczna. Adam chyba się nauczył że najlepiej mu wychodzi granie psychola skupiającego się bardziej na nienawiści do wroga niż na pasie. MJF jak zwykle świetny i ciekawe co z nim dalej, chętnie bym go znów zobaczył w okolicach pasa, ale kolejka długa. Pas TBS: Mone vs Momo CEO za bardzo przypomina mi młodszego Rhodesa - technicznie niby wszystko jest na miejscu, zarówno w ringu jak i na mikrofonie, ale emocji w tym nie ma za grosz, a pas przetrzymuje bardziej za nazwisko niż aktualną pozycję, chociaż wiele osób zasługuje na niego bardziej. Kolejna walka w której nie mam się do czego przyczepić, ale mam jej trochę dość. Contender: Swerve vs Ricky Jestem w szoku jak fajnie w heelowaniu odnazał się Ricochet, który zawsze wydawał mi się doskonałym w ringu, ale jednowymiarowym facem bez charyzmy. Plus kolejny po kowboju z MJFem feud pokazujący jak dobrze można rozpisać walkę dwóch gości bez tytuły w tle. Do tego doskonała praca w ringu i Swerve znów idzie po pas. Z jednej strony nie chciał bym żeby zdobywał go po raz drugi tak szybko przy tak bogatym rosterze, ale z drugiej... ale o Moxie będzie więcej później. Pas Continental: Okada vs Brody King Chociaż wynik od początku oczywisty, walka solidna, bo Okada poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Zaskakująco fajnie go rozpisują z heelowaniem i jego angielskim, ale zastanawiam się co będzie z nim dalej bez pasa (który zakładam wkrótce straci), nie widzę go na dłuższą metę poza Japonią bez stajni, a nie chciał bym żeby skończył jak Nakamura. Pasy Tag: Hurt Syndicate vs Outrunners O ile Outrunners to, obok Harley i Hendry'ego, najzabawniejsza rzecz w aktualnym wrestlingu, o tyle, tak samo jak w przypadku tamtych, oglądanie ich w ringu jest nieco bolesne. Niech się na przyszłość ograniczą do segmentów, które wychodzą im świetnie. Ale kogoś trzeba było rzucić na pożarcie, więc spełnili swoje zadanie. Kto kolejny? Pas kobiet: Glamour vs Timeless Dla mnie wynik mógł być tylko jeden i dobrze, że ten, moim zdaniem, najlepszy feud kobiet w historii, skończył się (???) równie dobra walką. Panie dały z siebie wszystko i mimo konkurencji w postaci innych walk "nienawiści" w karcie, wyszły zwycięsko. Pytanie co dalej z Mariah, bo do tej pory była mocno przyspawana do Toni i gimmickiem i historią. Talentu jej nie brakuje, jestem bardzo ciekaw jak go wykorzysta. Pas Intercontinental: Takeshita vs Omega Od samego początku w AEW nie lubię Dona "gorszy Heyman" Callisa i stajni jakie zakłąda, więc ciesze się że jego podopieczny stracił pas, zwłaszcza na rzecz Omegi. Walka niestety tylko bardzo dobra, bo tych dwóch stać na więcej, ale może to wina miejsca w karcie, między dwoma absolutnymi bangerami. Teraz pora skroić z pasa Okadę, zunifikować je i pokazać jak dobrym singlowym mistrzem, bez ciągnącego go w dół Callisa, potrafi być Omega. A japończyka bym na jakiś czas odesłał do NJPW czy coś, tam brakuje dobrych ludzi, a w AEW mu dużej kariery nie wróżę jak się nie nauczy angielskiego. Will vs Kyle Kolejne doskonałe stracie tych dwóch, kolejna fantastyczna walka Willa, czy trzeba coś dodawać? Ospreay powinien skończyć obecny program, ruszyć po główny pas i go zdobyć, nie widzę obecnie lepszego wrestlera od niego, trzeba ten hype wykorzystać. Tytuł AEW World: Mox vs Cope Dopiero jak to napisałem, zdałem sobie sprawę jak te pseudonimy razem głupio brzmią. Walka bardzo w stylu main eventów WWE - długa, nudna, z dwoma nazwiskami które nie powinny się tam na obecnym etapie kariery znaleźć i ze zmarnowanym finishem. Tak jak doceniam jak wiele Mox zrobił dla AEW, tak przydało by się go wysłać na kolejny urlop, po którym powinien mieć taką rolę jak wcześniej Bryan - promowanie innych. 4 runy z pasem wystarczą. Cope z kolei jest dobry, ale nie tak dobry jak był w WWE, nie wiem czy to wina wieku, czy lepszej kokurencji na tle której trudniej się wyróżniać. Nie powinien więcej dostawać main eventów za nazwisko. Zaś co do Cage'a, to przespali momentum. Jak zakładał Patriarchy był fantastyczny, ale przez liczne porażki, stworzenie gorszych, ale podobnych stajni np. przez Jericho, czy dobranie mało imponujących (albo źle prowadzonych jak Luchaswitch) towarzyszy, momentum minęło. Może zdobycie pasa by pomogło je odzyskać, ale się nie dowiemy. Bullshitowe zakończenie gali która niestety mogła być świetna, a pozostaję bardzo dobrą. Mam nadzieję że po walce ze Swervem w main evencie zakręci się ktoś świeży, a pas zdobędzie ktoś, kto go jeszcze nie trzymał, a zasługuje. Kolejka jest naprawdę długa (White, Ospreay, czy nawet Darby lub Orange).
    • MattDevitto
      Obejrzałem na szybko tylko końcówkę ME do śniadania i potwierdziły się moje przypuszczenia - Stephanie pokonała Japonkę. Z fragmentów, które widziałem panie nie oszczędzały się, więc jestem ciekawy czy newsy o potencjalnym urazie byłej już mistrzyni w jakikolwiek sposób się potwierdzą - w innym wypadku nie widzę sensu w tak szybkim zestawieniu tej dwójki. No chyba, że za rogiem czeka jakiś heel turn Japonki...
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #776 - Roadblock 2025 Data: 11.03.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: New York City, New York, USA Arena: The Theater At Madison Square Garden Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • -Raven-
      Spokojnie, ogarną. Mają już na to sprawdzony patent. Nazywa się "via satelite"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...