Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Superstars (dyskusje, spoilery, wrażenia)

wwe superstars

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Superstars:

 

Walkę div objerzałem stasznie ciekawi mnie tylko to, że wystąpiła tam Maxine. I finisherem ubogiej istoty jest najbardziej zwyczajny Spinebuster :? Nie wiem, ale zdaję mi się, że cały ten jej kostium ją ogranicza albo po prostu ona jest taka sztywna w ringu... Nie mogę się tylko tego doczekać, aż w końcu sprowadzą w bardzo wysokiej pozycji do NXT pas mistrzowski US. Kretyni są aż takimi debilami, że narzekają na heeli a sami chu** się znają na tym co robią. Sprowadzić pas US z title reignu Upper Mid Cardera i takiej samej pozycji ten pas do pozycji Swaggera i dla jobberów/ low midcardów... (oczysie pierwsze zdania w związku z tym było ironią gdyby ktoś nie zrozumiał). I ten początkowy motyw Ryana na spokojnie zrobienia z mistrza pizdę, która była niczym Najman w MMA Attack żałosny. Nuda jak ***** Ryan podczas czystki powinien zostać zwolniony ani to dobry zawodnik, ani dobry na micu, ani... no właśnie nic on nie potrafi jak tylko kaleczyć niektóre akcje. Main Event przewinąłem do końcówki nie mam zamiaru oglądać Włocha w takim gównianym gimmicku.

 

Ocena: Zasłużone 0/10

  • Odpowiedzi 451
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • VillainLee

    76

  • 8693

    72

  • PH93

    34

  • MJ

    23

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Superstars:

 

Czytając wyniki walk sądżę, że kolejny epizod będzie lipny...

 

1.: Lose streak Rileya już po woli zaczyna mnie irytować. Na początku jego streaku cieszyłem się, bo lubiłem jego wyraz mówiący za wszystko... obecnie już chciałbym, aby dostał push, bo brakuje obecnie jakiegokolwiek face'owego przeciwnika i konkurenta do pasa US dla Swaggera, który w ogóle nie jest pokazywany na RAW. A walki o pas na PPV są robione z dupy przykład: EC.

McMahon zakazuje uderzeń krzesłami w głowę, nakazuje być ostrożnym w ringu ciekawe co jeszcze wymyśli jak dalej tak to będzie wyglądało to ja chyba sobie wezmę wolne od oglądania show.
Pisząc o tym pisałem na poważnie tak jak tego Vince nie zmieni tak jak jestem uzależniony od WWE tak wezmę sobie wolne od oglądania tego. Riley podczas walki był niebezpieczny, no ale kur** co z tego skoro pamiętamy Cena-Tarver, Orton-Kennedy gdzie ci dwaj którzy za to bekneli mogliby być świetnymi Main Eventerami! A to przecież przez Cenę i Ortona tamci nabawili się kontuzji a nie przez to, że... no ba! Ku***! Nie wiem gdzie tu w tym wszystkim jest minimalna sprawiedliwość. Tak samo Alex... jego feud o pas IC z Codym byłby bardzo zaje**sty.

 

2.:

 

A. Ryan przegrywający z Reksem to tylko potwierdza moją wizję na temat zwolnień i jestem szczególnie z tego bardzo zadowolony :twisted:

 

B. No, ale przegranej byłego ''pretendenta'' do pasa US już nie kupuję ani trochę. Ktoś taki jak Mahal można tłumaczyć jako najzwyklejszy jobber wygrywa z niby potencjalnym przeciwnikiem dla US champa... chyba sami wiecie jaki z tego wniosek. Walka strasznie ssała momentami w chwilach, gdy Hindus dominował i z tego też powodu nie rozumiem jego pushowania w ten sposób, że wygrywa cały czas.

 

Ocena: 3+/10


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Nie wiem, czy w tej wypowiedzi był kawałek ironii, ale Blaze9... sorry, głupoty momentami gadasz.

 

Kiedy Cena nabawił Tarvera kontuzji? Przecież to był storyline, który musiał go wyeliminować z akcji na jakiś czas, a że skończyło się zwolnieniem to inna śpiewka. Co do obecnego Mr. Andersona, jak się nie mylę (jeżeli jednak mylę to mnie poprawcie) to Kennedy naraził Randalla na uraz, a nie na odwrót i stąd była ta afera ze zwolnieniem.

 

I tak na koniec... Wybacz, ale Tarver w Main Evencie? Momentami przesadzasz, szczerze... :)


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Nie wiem, czy w tej wypowiedzi był kawałek ironii, ale Blaze9... sorry, głupoty momentami gadasz.

 

Kiedy Cena nabawił Tarvera kontuzji? Przecież to był storyline, który musiał go wyeliminować z akcji na jakiś czas, a że skończyło się zwolnieniem to inna śpiewka. Co do obecnego Mr. Andersona, jak się nie mylę to Kennedy naraził Randalla na uraz, a nie na odwrót i stąd była ta afera ze zwolnieniem.

 

To, że czasem coś głupiego palnę to jest fakt :) Z resztą jak każdy nie raz. No właśnie nie wiedziałem, że to było w ramach story line'u czy rzeczywistość, bo Tarver po zwolnieniu długo najeżdzał na Cenę sporo filmików na YT są z tym z resztą sam wrzuciłem jego wypowiedzi do odpowiedniego tematu. I w przypadku Andersona i Ortona to po sprzedaniu RKO Anderson doznał kontuzji złamania ręki o ile dobrze pamiętam. Z resztą mogę i tutaj je wrzuć, abyś nie musiał szukać :P .

 

 

I z tym, że Tarver jako Main Eventer to trochę przesadziłem, ale warunki miał doskonałe aby zostać nawet mocnym Upper Mid Cardem świetny wygląd, zachowanie w ringu, odgrywanie postaci, dobry mic skill i dobry ring skill.


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Superstars:

 

Do RAW z tego tygodnia nie mam zamiaru zalukać ponieważ mnie ono nie obchodzi jak z resztą i ten odcinek SS, ale obejrzę tylko i wyłącznie pierwszą walkę... ogólnie żal jest patrzeć na kartę tego epizodu.

 

Tego kurwa pajacowania Włocha już nie zniosę, ale na zmiany jego gimmicku nie ma co w ogóle liczyć. Publiczność kocha ten gimmick a WWE na nim nawet coś tam wychodzi na +. Problem w tym, że jego wszystkie walki prawie taki sam mają przebieg. Chociaż w tej pokazał coś więcej Monkey Flipy, ładny Headlock Takedown. Znaczy co ja piszę... kreatywni w miarę w końcu ładnie zabookowali movesy w starciu mocno utalentowanemu zawodnikowi i tutaj jest już jakiś sens.

 

Walka Hindusów :? Przeszedłem do końcówki... win streak Mahala został w końcu przerwany.

 

Bardzo słaby a nawet tragiczny odcinek.


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

SS 8.3.12:

 

1.: W pierwszej walce należą się brawa dla Heatha, który mimo, że ją przegrał i jest znacznie słabszy w ring skillach niż jego rywal to jednak pokazał kto jednak jest lepszy. Gabriel to zwykły gość w gaciach niczym taki Kingston (boom, boom, boom, piątki, uśmiechy to wszystko) i kilku innych zawodników. Natomiast Slater ma to coś w sobie, że warto go trzymać w MR, ale nie wynagradzać. Z dość dobrą charyzmą jobber zawsze jest mile widziany :) . Zajebista akcja w wykonaniu Heatha Swinging Side Slam z wyjściem z Hi Jack Hold. Polecam objerzeć opener.

 

2.: Nie rozumiem co Dolph robi na Superstars... i dodatkowo przegrywa starcie z Lower Mid Cardem :? Głupota Kretynów nie zna granic. Ziggler jest zajebisty, uwielbiam faceta i jego zachowanie w ringu. Łoooo kur*aaaa przepięknie sprzedany Monkey Flip!! Zajebiste starcie mnóstwo fantastycznych akcji, kontr tauntów Dolpha po prostu i tą walkę bardzo polecam poziomem jest niczym z PPV a o wiele lepsza niż te z ich feudu. Spodobało się mi kontra z Trouble In Paradise w Inverted Scoop Slama przepiękne przejście.

 

Solidny odcinek, który polecam.


  • Posty:  79
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2011
  • Status:  Offline

2.: Nie rozumiem co Dolph robi na Superstars... i dodatkowo przegrywa starcie z Lower Mid Cardem Głupota Kretynów nie zna granic.

 

Obawiam się że Dolph mógł coś odwalić na zapleczu, być może chodzi o wywiad w którym bardzo nieprzychylnie wypowiadał się o Rocku? Niewiem, ale bardzo mnie niepokoi ten nagły spadek, na domiar złego Dolph nie ma obecnie żadnego konkretnego feudu, i ma szanse nie znaleźć się w karcie WM. Byłoby to wielką głupotą bo Dolph jak mało kto na to zasługuje i powinien się tam znaleść. Mam jednak nadzieje że moje przypuszczenia nie są prawdziwe i walka na superstars jest po prostu wynikiem braku wolnego czasu antenowego na jego walkę. Cały odcinek bardzo przyjemny, w openerze Heath się bardzo miło zaprezentował a Justin pokazał to co zawsze ;) Szkoda mi Teda, facet ma naprawde bardzo dobry kontakt z publika, skille przyzwoite ale niestety ciągle łapie jakieś kontuzje, życze powrotu do zdrowia i jakiegoś pushu. Trzecia walka to cud-miód a Ziggler pokazał po raz kolejny swoje mistrzostwo sellingu przy monkey flipie.

Edytowane przez TheEntertainer

  • Posty:  3 365
  • Reputacja:   637
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie rozumiem co Dolph robi na Superstars... i dodatkowo przegrywa starcie z Lower Mid Cardem

 

Z całym szacunkiem Blaze, ale Kingston lower midcarderem? :o od kiedy? Toż to Upper Midcarder, który ostatnio wygrywa nawet z Main Eventerami - tak samo jak Dolph, więc nie widzę tu żadnego powodu do zdziwinia (prócz tego, że się go nie lubi).

Co nie zmienia faktu, że walka była dobra, aczkolwiek mogło być szybsze tempo. Ale cóż poradzić chłopaki walczyli przez 15 minut! :)

 

Szkoda mi Teda, facet ma naprawde bardzo dobry kontakt z publika, skille przyzwoite ale niestety ciągle łapie jakieś kontuzje, życze powrotu do zdrowia i jakiegoś pushu. Trzecia walka to cud-miód a Ziggler pokazał po raz kolejny swoje mistrzostwo sellingu przy monkey flipie.

 

A mi go nie szkoda. Ma syndrom kingstona, czyli całkowitą bezbarwność. Bezpłciowość i brak pomysłów prowadzą do zwolnienia i bym się z tego cieszył.

p.s. nie chceliście żeby pushowali Kingstona, a chcecie Teda? :D FAntastycznie :) Tyle, żę Ted to o ponad klase gorszy ring skill od Kofiego ;)

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  79
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2011
  • Status:  Offline

p.s. nie chceliście żeby pushowali Kingstona, a chcecie Teda? FAntastycznie Tyle, żę Ted to o ponad klase gorszy ring skill od Kofiego

 

Osobiście nie należę do grupy haterów afrykańczyka. Jak dla mnie midcard to dla niego odpowiednie miejsce i Teda bym postawił na podobnej pozycji. Jeśli chodzi o skille to Ted owszem, jest gorszy od tego nienawidzonego przez większość Kofiego ale nie jest też zły. Jego postać może nabrała by kolorów jakby mu się dało jakiś porządny, konkretny feud. Ted był na dobrej drodze gdy dostał konkretny gimmick, gimmick milionera. Niestety WWE zmarnowało tą postać kompletnie tego gimmicku nie wykorzystując.


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Odcinek warty obejrzenia ze względu na obsadę ME i tak więc zrobiłem...

 

 

Szkoda Teda? A mi w obecnej jego postaci ani trochę... Tak jak TheEntertainer napisał, facet miał potencjał jako heel w gimmicku milionera, obecnie jest tak samo drętwy i niepotrzebny jak chociażby syn Mr. Perfecta.

 

No i Main Event, bardzo dobra walka w wykonaniu tej dwójki... zazwyczaj gdy widywałem po raz enty walkę Dolph vs Kofi miałem odruch wymiotny, tym razem było inaczej, mimo tego, że po wczorajszym wieczorze mogło mdlić... :P Odgrywanie postaci przez Dolpha jest genialne i facet po WM musi wskoczyć do Main Eventu, nie ma innej opcji, a na WM mam nadzieję, że zobaczę go w drużynie Ace'a. Bądź co bądź zapowiada się mocno obsadzona ekipa GM'a RAW: Henry, Del Rio, Christian, pewnie Otunga i mam nadzieję, że właśnie Dolph, przy którym się Ace kręcił się podczas mini-feudu z Punkiem.

 

Co do tego narzekania, że Kofi i Dolph na Superstars... mamy RtWM, nie ma w zasadzie czasu na wpychanie ich na tygodniówkę skoro puki co nie biorą udziału w żadnym feudzie.

 

 

Superstars to ogólnie dobry wymysł, bo właśnie w takich przypadkach jak "droga do WM" można tam zobaczyć i te ważne gwiazdy, które jednak w chwili obecnej są "bezrobotne".


  • Posty:  179
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.06.2011
  • Status:  Offline

A mi go nie szkoda. Ma syndrom kingstona, czyli całkowitą bezbarwność. Bezpłciowość i brak pomysłów prowadzą do zwolnienia i bym się z tego cieszył.

p.s. nie chceliście żeby pushowali Kingstona, a chcecie Teda? :D FAntastycznie :) Tyle, żę Ted to o ponad klase gorszy ring skill od Kofiego ;)

 

Według mnie porównywanie Kingstona i Teda jest bezsensu ponieważ to zupełnie dwa inne style walki, to jak porównanie Sin Cary ze Scott'em Steiner'em ( no może trochę przesadziłem :D ).

Brak pomysłów prowadzi do zwolnienia tylko i wyłącznie Kofiego, bo wątpie by zwalniali Teda, ponieważ chroni go to że jest synem legendy. Ja jestem za pushem Teda ale nie za Kofim który dosyć często w ostatnich latach dostawał pasy IC lub US, a Ted nic.


  • Posty:  79
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2011
  • Status:  Offline

 

Brak pomysłów prowadzi do zwolnienia tylko i wyłącznie Kofiego, bo wątpie by zwalniali Teda, ponieważ chroni go to że jest synem legendy.

 

Synem legendy był również Husky Harris którego zwolnili. Synem legendy jest Michael McGillicutty który jobbuje na SS i NXT, synami legendy są bracia Uso którym też bliżej do zwolnienia niż pushu. No i córką legendy jest Natalya która pierdzi na Backstage'u i jobbuje komu się da. Sławni rodzice nie są gwarancją pushu i nie zdziwię się jak przy następnej czystce rosteru poleci wielu "chronionych".


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Synem legendy był również Husky Harris którego zwolnili.

 

Husky nie został zwolniony, a przeniesiony z powrotem do rozwojówki, czyli FCW, gdzie jest obecnie w posiadaniu pasów tag-team.

 

Sorry za OT... ;)


  • Posty:  3 365
  • Reputacja:   637
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Według mnie porównywanie Kingstona i Teda jest bezsensu ponieważ to zupełnie dwa inne style walki, to jak porównanie Sin Cary ze Scott'em Steiner'em ( no może trochę przesadziłem ).

 

Aha, czyli nie można powiedzieć, że np. Great Khali umie mniej w ringu niż Rey Mysterio, bo to inne style walki? :) Chodzi o ogólne umiejetności zapaśnicze, a te ma lepsze Kofi wg mnie.

 

Ja jestem za pushem Teda ale nie za Kofim który dosyć często w ostatnich latach dostawał pasy IC lub US, a Ted nic.

 

Nie jestem hejterem Kofiego, bo szanuje go za to, że potrafi podciągnąc czasem walkę, ale też wkurzało mnie to terminatorzenie w midcardzie - ot taki midowy John Cena :twisted: Co z tego, że Ted nic nei zyskał skoro nie zasługiwał? :P Jeśli chcesz oglądać bezbarwnego pana w majtkach uśmiechającego się do publiczności, która ni chuja nie umie porwać to spoko ;)

Synem legendy był również Husky Harris którego zwolnili. Synem legendy jest Michael McGillicutty który jobbuje na SS i NXT, synami legendy są bracia Uso którym też bliżej do zwolnienia niż pushu. No i córką legendy jest Natalya która pierdzi na Backstage'u i jobbuje komu się da. Sławni rodzice nie są gwarancją pushu i nie zdziwię się jak przy następnej czystce rosteru poleci wielu "chronionych".

Dodajmy tu też Manu, ale to taki kaprys Randyego :lol:

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

15.3.12:

 

1.: Oooo widzę postępy są robione również i na tej tygodniówce Hunico dostał mikrofon, na którym jak na niego przystało wypadł bardzo ciekawie. Co do walki to ja liczyłem na to, że będzie ona Main Eventem tego epizodu a jest openerem. Bardzo ładna walka pod względem technicznym. Podobała mi się kontra z Tornado DDT w Northern Light Suplex oraz Saito Suplex. Konkretna końcówka.

 

2.: Walka Tag Team miała bardzo ciekawy skład i przez to musiałem ją obejrzeć. Chu*owa sytuacja na NXT teraz na Superstars powstają drobne spęcia pomiędzy R&H podobne jak w przypadku Hart Dynasty, ale oby CT nie wpadli na pomysł, aby rozje**ć tak kapitalny TT. I co mogę powiedzieć... to, że R&H są o wiele bardziej kolorowym, lepszym Tagiem. Lepiej ich się ogląda w ringu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #663 Data: 09.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Phoenix, Arizona, USA Arena: PHX Arena Format: Taped Data emisji: 12.06.2025 Platforma: Peacock Komentarz: Blake Howard & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • ManiacZone
      Ogłaszamy czwarte turniejowe starcie ❗️ W miniony weekend Gustav Gryffin stracił Pas Mistrzowski PpW. Zbliżający się turniej to dla niego okazja, aby się odkuć, ale do tego jeszcze daleka droga, bowiem na początek będzie musiał pokonać atletycznie zbudowanego i szalenie groźnego Febusa "The Wolfa" ! Jeśli mu się to uda wówczas pozostanie mu zwyciężyć w finale turnieju. Jednak pamiętajmy, Febus nie jest łatwym przeciwnikiem i może okazać się dla Gustava zbyt dużą przeszkodą. Jak myślicie, czy Gryffin zdoła pokonać "The Wolfa" ? Serdecznie zapraszamy do linku poniżej, gdzie znajdziecie wejściówki na show ( ilość ograniczona! ) : https://stage24.pl/events/mzw-4692 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
    • Kaczy316
      Możliwe, chociaż nie robi nic o czym by nie wspominał od samego początku jego powrotu...."I Will Be Here To Make MONEY!"   Jeśli Cody będzie jego ostatnim rywalem to dla mnie będzie scam, Ponton już odhaczony, Punk tak samo będzie, ale jak wspominałem kto mówił, że Cena nie może zawalczyć z kimś dwukrotnie? Z Pontonem w sumie chyba definitywnie koniec, bo jednak promowane było to starcie jako "One Last Time" Więc chyba odpada, ale Punk na razie nie jest promowany jako One Last Time, więc jest jeszcze nadzieja, a z wrestlerów ogólnie zostaję jeszcze AJ Styles w sumie i.....Brock Lesnar, ale to byłaby bomba jest jeszcze niby The Rock, jeśli Cena ma skończyć karierę ostatecznie jako face to może przy opamiętaniu się sprzeda jakieś AA Rockowi i dostaniemy Rock vs Cena? Jest jeszcze trochę opcji wysokiego, ale to oczywiście z poza aktywnych zawodników i dość fantasy, ale reakcja byłaby mocna jakbyśmy mieli Cenę w ringu na jego ostatniej gali czekającego na ostatniego rywala i nagle cyk BROCK LESNAR! Nie powiem ale zamarkowałbym, a co do Rhodesa to tak jak mówisz, jak chcą doszczętnie zniszczyć mu karierę face'a to niech w to idą, ja bym odpuścił po tym jak widziałem jakie reakcję dostaje Cody, a nawet Jey przy Cenie, w ogóle chyba jedynie Punk i Orton właśnie dostają pozytywną reakcję przy Johnie, dlatego to jeden z nich jest idealny na ostatnią walkę, a jak nie to jakiś mocny heel.
    • Kaczy316
      Pierwsze Raw po Money In The Bank! Czy zobaczymy na nim cash in? Nie wiem, ale i tak zapowiada się ciekawie! Zaczynamy od Never seen SEVENTEEN JOHNA CENY! No to zobaczmy co gość będzie miał nam do powiedzenia czy zobaczymy dzisiaj Rona Killingsa też? Być może! Cena mocno wyszedł poza kayfabe, powiedział, że R- Truth to tylko gimmick, jak zwykle cisnął fanów, a potem znowu zaczął odliczać do swojego ostatniego występu, następnie chce kogoś najlepszego i realnej rywalizacji i mamy CM Punka! Ulala czy to oznacza, że już teraz dostaniemy ten feud? Kurde no być może. No no Punk mówi w samą prawdę, ale ciekawe, że powiedział, że jest tu, żeby chronić ludzi i nagle zaczął stać za fanami, dziwne, bo to trochę wyjście z tego gimmicku gdzie on jest tu po prostu, żeby zarabiać pieniądze, ale no ok niech będzie, mówi też, że Cody to było najlepsze co mogło spotkać ludzi, a potem Cena postanowił wykorzystać tanią zagrywkę, żeby wygrać tytuł, a przynajmniej tak to zrozumiałem, Punk wspomniał o 2011 roku, o ostatnim Elimination Chamber i mówi, że nie chciał wygrywać tego tytułu, nie miał go na swojej liście kiedy tu powracał, ale zrozumiał, że musi stać się potworem, żeby pokonać potwora, ciekawe, Punk wyzywa Cenę do walki o jego tytuł, Cena mówi o One Final Match CM Punk vs John Cena i chcę to zrobić! Ale nie dzisiaj i proponuję Night Of Champions w Arabii Saudyjskiej dobrze wiedząc, że Punk nie lubi tego miejsca chyba z tego co czytałem w newsach, Cena wiedzieć co Punk o tym sądzi, ale wszystko nagle przerywa Mr. Money In The Bank SETH ROLLINS! Który ze swoją stajnią spokojnie wychodzi na arenę....zaraz co to było? Seth wyszedł nagle chyba były reklamy i nagle nie ma nikogo w ringu? O co tu chodziło? Punk nie odpowiedział na wyzwanie, nie ogarniam co tu się właśnie wydarzyło? Drabinka Queen Of The Ring pokazana i kurde jakie mocne zestawienia od strony Raw joooooo Ripley vs Kairi vs Liv vs Roxanne oraz powracająca Asuka! vs Vaquer vs Rodriguez vs Ivy Nile, ze strony SD trochę gorzej imo Jade vs Michin vs Niven vs Jax oraz Flair vs Alexa vs Green vs LeRae, także pewnie Jade wygra, a drugi pojedynek Flair albo Bliss zobaczymy, ale zapowiada się bardzo dobrze. Drabinka King Of The Ring wooooow jaka kozacka drabinka od obu stron z Raw Zayn vs Pentagon vs Breakker vs Dominik oraz Sheamus vs Rusev vs Reed vs ??? Kto to może być? Może Ron Killings? Nie wiem, pewnie się przekonamy! Ze strony SD Orton vs Knight vs Black vs Hayes oraz Rhodes vs Priest vs Andrade vs Nakamura kurde naprawdę Ci zawodnicy wyglądają mega dobrze i każdy z nich poza Nakamurą mógłby być bardzo dobrym wyborem do wygrania tego turnieju tutaj praktycznie nie ma złych decyzji oj tak Tryplak chętnie zobaczę co nam zgotujesz. Gigachad vs AJ Styles oj ale waleczka to będzie. Około 8 minut bardzo dobrej walki, kurde szkoda, że taka krótka, obejrzałbym więcej, bo wyglądała świetnie pomimo tego, że była tak krótka, ale dalej tak jak mówię bardzo przyjemnie się oglądało i chętnie bym zobaczył dłuższy pojedynek pomiędzy tymi Panami zdecydowanie, AJ Styles wygrywa spodziewanie i może poleci po tytuł IC, bo Dominik z tym tytułem nie jest dobrze bookowany, a szkoda. Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony Raw w turnieju Queen Of The Ring! Rhea Ripley vs Kairi Sane vs Liv Morgan vs Roxanne Perez! Kurde no każda mogłaby tu wygrać i będzie dobrze, ale osobiście liczę na Perez mimo wszystko, a sama walka powinna być genialna, ogólnie to całe Raw zapowiada się genialnie! W ogóle dywizja kobiet na Raw jest obecnie tak giga ciekawa i fajna, że zapomniałem, że Iyo jest mistrzynią xD, ale to też dlatego, że praktycznie się nie pojawia i ostatnio z tego co pamiętam to tytułu na WM broniła xDDD, ale ludzie chyba też zapomnieli o tym, że Sky jest mistrzynią, bo nie widzę żadnego hejtu za brak obron i pojawiania się na nią xDD. Niesamowita prawie 13 minutowa walka, Rhea prawie to ugrała, ale Raquel przeszkodziła i ostatecznie to Perez zgarnęła wygraną! YEAH! Jednak po drugiej stronie może czekać na nią Jade na 90% moim zdaniem Jade wygra ten pojedynek i dostaniemy Perez vs Jade w półfinale, a tam raczej Roxie już nie wygra, ale zobaczymy, walka Pań bardzo dobre oj czekam na kolejne, te turnieje zapowiadają się mega dobrze. Becky wbija na ring! Czekam na Lyre xD. Fajne promo od samego początku, Becky chwali się swoimi osiągnięciami i pyta się gdzie są chanty "You Deserve It!"? Potem rozmawia z tytułem Interkontynentalnym kobiet mówiąc mu, że będzie najbardziej prestiżową nagrodą w świecie wrestlingu, bo Becky jest jego posiadaczką, a potem mówi o Lyrze czego się dopuściła na Money In The Bank i chcę, żeby Lyra wyszła i zrobiła dwie rzeczy, przeprosiła ją oraz podniosła jej rękę ponownie, ale tym razem, żeby zrobiła to prawidłowo. Cyk mamy Lyre! Oj tak! Jakie szaleństwo i nienawiść w jej oczach jest to jest aż niesamowite...BAYLEY IS BACK! Bayley atakuję Becky zza pleców! WELCOME BACK! Lynch chciała uciec, ale Lyra wrzuciła ją z powrotem do ringu! Jednak udało się uciec Irlandce, generalnie powiem wprost, bardzo fajny segment, fajny powrót, ale tutaj Becky wyglądała jak face bardziej, a Lyra i Bayley trochę przyheelowały.   R-TRUTH! Wbija na stół komentatorski i mówi, że wrócił dzięki fanom, bo ludzie słuchają i rozumieją, a następnie mówi, że każdy tęsknił za R-Truthem i on sam też, ale Truth był trochę zbyt zabawny, zbyt miły i wybaczający i mówi, że to nie on, że czuję się inaczej. Co jest, gość obciął sobie dredy xDDD. Powiedział, THE TRUTH HAS SET ME FREE! OJ TAK i na koniec I'M RON KILLINGS! Goodbye R-Truth...WELCOME RON KILLINGS!!! Przyjemny krótki segment i nawet chanty "Holly Shit" się pojawiły na obcięcie włosów xD.    Problemów w JD ciąg dalszy. Stajnia Setha na backu, który mówi, że będą mogli mieć dwa główne mistrzostwa na celowniku jedno dzięki walizce i drugie dzięki turniejowi oj tak.   Lecimy dalej i kolejny Fatal 4 Way tym razem męski w ramach turnieju King Of The Ring! Pentagon vs Dominik Mysterio vs Bron Breakker vs Sami Zayn, kurde kto tu wygra? Gdybym miał obstawiać to hmm, Sami Zayn? W sumie czemu nie, ale zważając na to, że zwycięzca tego starcia potencjalnie zmierzy się z Pontonem, bo on może wygrać po tej stronie z drabinki od strony SD to hmm Bron vs Orton o kurde ale by to siadło, obstawiam tu właśnie Brona albo Samiego, a sama walka odda pewnie oj odda. Lekko ponad 17 minut świetnego starcia mega przyjemnego do oglądania pomimo tego, że były wolniejsze momenty i o dziwo były to momenty dominacji Brona, ale no zdarza się, genialne starcie i wygrywa je Sami Zayn, dzięki temu, że Knight atakuję Breakkera i tym samym rewanżuje się mu za nie wiem czy ostatnie SD czy Money In The Bank, bo już nie pamiętam kiedy Bron zaatakował Knighta, ale chyba na Money In The Bank, za dużo się tam działo i może nie zwróciłem na to uwagi, nawet nie wiedziałem, że było to tak kluczowe, ale interesująco się robi czyli co Knight teraz jakiś feudzik ze stajnią Rollinsa czy coś? Możliwe, ale gratulacje dla Samiego, w sumie fajnie by było zobaczyć też Sami Zayn vs Jey Uso na SummerSlam, ogólnie Rhodes nie potrzebuję wygrania tego turnieju, spinował Cenę to powinno wystarczyć do dostania shota na tytuł.   Next Week: Asuka vs Stephanie Vaquer vs Raquel Rodriguez vs Ivy Nile to drugi Fatal 4 Way w ramach turnieju Queen Of The Ring i zapowiada się też bardzo dobrze, liczę tutaj na Vaquer zdecydowanie. Sheamus vs Rusev vs Bronson Reed vs tajemniczy zawodnik, może Ron Killings? Ciekawie by było, ale ta walka w ramach King Of The Ring też zapowiada się wyśmienicie! W sumie to tyle jak na razie.   Nikki Bella, a po co tu ona komu? Nie no zobaczymy, może będzie coś ciekawego poza kręceniem kuprem. Tak czułem, że będzie chciała mówić o Evolution, ale czy powie coś konkretnego? W sumie nie powiedziała nic konkretnego, ale mówiła ogólnie i kobiecym rosterze i wbija Liv! Wkurzona Liv, która mówi o sobie czyli o najlepszej kobiecie w tym rosterze, wygląda jak budowanie walki Liv vs Nikki, kurde w sumie obejrzałbym. Krótki, ale dość mocny segment, Panie nieźle sobie pocisnęły, podobało mi się oj jest budowanie Bella vs Morgan oj jest i będzie oglądane, zapowiada się nieźle.   WOOOOOO!!! OFICJALNIE MAMY TO! PUNK VS CENA NA NIGHT OF CHAMPIONS!!! Jednak to chyba nie Punk będzie ostatnim rywalem Ceny, chociaż może i nim być ja dalej obstawiam Pontona, bo tak jak mówiłem, dlaczego pierwszy rywal nie może być ostatnim? Niby promowane było jako One Last Time, ale ciężko mi uwierzyć, chociaż no jest taka szansa, ale teraz dostaniemy Punk vs Cena kurde ale to będzie fight!   Lecimy z main eventem! Znaczy chyba main eventem, bo niby jeszcze 28 minut do końca, ale chyba tyle to potrwa, pewnie na koniec jeszcze jakiś udział Seth będzie miał w tym wszystkim no no to się kalkuluje, ale walka odda Jey vs Gunther, znaczy no liczę, że odda, ma lepszą podbudowę niż ta z WM xD, ciekawi mnie czy dostaniemy chociaż teaser cash inu. Ale mi się ta walka podobała kurde jaka ona była dobra, świetny main event Raw, kurde Panowie wyglądali jakby znali się od dziecka i walczyli ze sobą co tydzień, pojedynek nie był może za szybki, powiem nawet, że był trochę powolny, ale miał w sobie to coś miał w sobie to co sprawiało, że nie dało się oderwać wzroku od niego, niesamowita chemia i psychologia oraz emocję, ale podbudowa o wiele lepsza niż ta na WM też swoje zrobiła, to była jedna z tych walk za które kocham wrestling i to ze mnie nie wyjdzie nigdy! O KURDE I JESZCZE GUNTHER TO WYGRYWA! TAK PISAŁEM WCZEŚNIEJSZE ZDANIE PRAWIE W POŁOWIE WALKI ALE I TAK BYŁA GENIALNA! DO SAMEGO KOŃCA! Gunther odzyskuję tytuł po tak świetnej walce miałem gdzieś to z tyłu głowy, ale nie spodziewałem się, że w to pójdą lekko ponad 22 minuty niesamowitego pojedynku brawa dla obu zawodników, świetnie się to oglądało, brawa dla Gunthera, miejmy nadzieję, że jego drugi run będzie lepszy niż pierwszy OBY! Ale zaskoczenie mega, szkoda Jeya, bo miał spoko run jak na to jak słaby się zapowiadał, ale no jest jak jest, to co Jey Uso będzie ostatnim zawodnikiem w turnieju King Of The Ring od strony Raw? xD Seth dalej nie cash inuję, ciekawe na co czeka, może Punk pokonuję Cenę na Night Of Champions i wtedy cash in? Siadłoby. Plusy: Segment otwierający Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Liv Morgan vs Kairi Sane i wygrana Roxanne! Segment Becky, Lyry oraz powrót Bayley! Goodbye R-Truth....WELCOME RON KILLINGS! Pentagon vs Bron Breakker vs Sami Zayn vs Dominik Mysterio Segment Nikki i Liv Punk vs Cena na Night Of Champions! GENIALNY MAIN EVENT I NOWY MISTRZ! Minusy: Ucięcie segmentu otwierającego? Podsumowanie: GENIALNE RAW! Kurde no co ja mam innego powiedzieć, wszystko mi tutaj siadło, walki niesamowite, świetne segmenty, genialny main event, nie było tu słabego punktu poza tym, że miałem wrażenie, że ucięli segment otwierający, w sensie ucięli zakończenie, bo dziwnie to wyglądało, ale no naprawdę, dla mnie to był jeden z najlepszych o ile nie najlepszy odcinek tego roku, top 2-3 zdecydowanie, brawa dla Tryplaka za zabookowanie tego, GENIALNE to słowo idealnie opisuję ten odcinek, czekam na dalszy rozwój!  
    • Giero
      Za nami pierwsze Monday Night Raw po Money in the Bank i jednocześnie rozpoczynające drogę do Night of Champions. Na otwarcie doszło do konfrontacji Johna Ceny z CM Punkiem. „Best in the World” chciał walki o WWE Championship jeszcze tej samej nocy na Raw. Cena zaakceptował wyzwanie… ale na Night of Champions w Arabii Saudyjskiej. Niedługo potem oficjalnie potwierdzono ten pojedynek. Ron Killings oficjalnie nie jest już R-Truthem. Killings pojawił się w trakcie Raw i wygłosił przemówienie, w którym podziękował fanom i powiedział, że wrócił z ich powodu. Killings stwierdził że nikt nie może powiedzieć fanom, że ich głos się nie liczy. Powiedział następnie, że czasami może był zbyt zabawny, zbyt miły lub zbyt nieprzejednany, ale czas, by stał się szanowany. Następnie obciął sobie dredy na znak przemiany. Bayley powróciła do WWE TV, aby zaatakować Becky Lynch. Lynch najpierw wyszła, aby poskarżyć się na Lyrę Valkyrię atakującą ją po ich walce na Money in the Bank. Powiedziała Valkyrii, aby wyszła i ją przeprosiła. Ta rzeczywiście była gotowa do konfrontacji. Wtedy rozproszenie pozwoliło Bayley zaatakować Lynch od tyłu. Becky próbowała uciec, ale została rzucona z powrotem na ring przez Lyrę. Bayley próbowała wykonać swój finisher, wówczas mistrzyni Interkontynentalna wreszcie uciekła. Bayley ostatni raz była w akcji przed WrestleManią 41. W ramach turnieju Queen Of The Ring Roxanne Perez pokonała Kairi Sane, Liv Morgan i Rheę Ripley. Z kolei w rywalizacji King Of The Ring 2025 Sami Zayn wyszedł zwycięsko ze starcia z Bronem Breakkerem, Dominikiem Mysterio i Pentą. Liv Morgan zaatakowała Nikki Bellę podczas ich konfrontacji, co zapowiada prawdopodobny pojedynek na Evolution. Gunther w main evencie ponownie został mistrzem świata wagi ciężkiej, pokonując Jeya Uso. Austriak poddał rywala po Sleeper Holdzie. Po wszystkim Uso jeszcze wygłosił krótką przemowę do fanów. To drugie panowanie Gunthera z tytułem, który wcześniej posiadał przez 258 dni, zanim stracił go na rzecz Uso na WrestleManii 41. Kończy jednocześnie panowanie Uso po 52 dniach. Za tydzień: * King Of The Ring Tournament Match: Sheamus vs. Rusev vs. Bronson Reed vs. ??? * Queen Of The Ring Tournament Match: Asuka vs. Ivy Nile vs. Stephanie Vaquer vs. Raquel Rodriguez
×
×
  • Dodaj nową pozycję...