Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

RAW czy SmackDown? Czyli krajobraz po Drafcie


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A więc tegoroczny draft mamy już za sobą. W sumie całkiem nieźle

 

wymieszało nam się to wszystko. Sytuacja jest o wiele

 

bardziej ciekawa niż po drafcie w zeszłym roku, który to

 

nic wielkiego ze sobą nie wniósł, no może poza tym, że

 

gale zamieniły się ze sobą statusem odwrotnie do sytuacji

 

sprzed draftu (silne RAW, cieniacki Smack).

 

Pozostańmy jednak przy tegorocznym drafcie i jego

 

konsekwencjach. Pytanie moje brzmi - kto bardziej na

 

nim skorzystał? Raw, czy SmackDown? A może zostało

 

zachowane status quo ante? I najważniejsze - czy w końcu doczekamy się wyrównania poziomów obydwu gal prezentowanych przez WWE?

 

Oto wrestlerzy, którzy zmienili rostery:

 

Zasilenie RAW:

 

John Cena

Kurt Angle

Carlito

Rob Van Dam

The Big Show

 

Zasilenie Smacka:

 

Randy Orton

Chris Benoit

Mohammad Hassan w/Daivari

Batista

Christian

 

Powiem szczerze, że aż do ostatniego (podwójnego)

 

picka, wydawało mi się że zdecydowanie lepiej na

 

drafcie wychodzi po raz kolejny grupa RAW, ale teraz

 

nie jestem już tego taki pewny. Postanowiłem dopasować

 

do siebie każdego z "picków" (nie wg kolejności

 

wyborów, ale mniej więcej pod względem "wartości" dla

 

rosteru, umiejętności i statusu w Federacji) żeby

 

zobaczyć, kto faktycznie na prawdę zyskał na

 

tegorocznej wymianie zawodników. Oto co mi wyszło:

 

1. John Cena za Randy'ego Ortona

Zawodnicy o podobnym stażu w WWE, obydwaj mocno

 

promowani, obydwaj będący świetnymi showmanami,

 

obydwaj mający (po jednym razie) na koncie tytuł

 

mistrza świata.

Jak dla mnie zyskuje tu grupa Smacka (1 punkt), bo

 

może Orton nie jest ostatnio aż tak promowany jak Cena,

 

ale jest o wiele bardziej wrestlerem kompletnym niż

 

John, potrafi robić o niebo lepsze walki a i mic skillsami

 

też nie ustępuje Cenie. Jeżeli federacji uda się dotrzeć

 

Ortona i sprawić by z chłopca stał się w końcu

 

mężczyzną (te jego szczeniackie zachowanie poza

 

ringiem...), Randy ma na prawdę szansę stać się kimś w

 

WWE.

 

RAW vs. Smack - 0-1

 

2. Kurt Angle za Chrisa Benoit

Obydwaj świetni wrestlerzy, obydwaj potrafiący toczyć

 

wręcz fenomenalne pojedynki, o wiele bardziej

 

doświadczony Chris i będący lepszym all-rounderem

 

Kurt.

Wg mnie - zdecydowanie RAW. Pomimo, że Benoit

 

należy do moich ulubionych wrestlerów - Kurt to dla

 

mnie zawodnik #1 WWE. Nie zmienia tego nawet fakt,

 

że od dawna boryka się on z kontuzjami. W ringu jest conajmniej tak

 

samo zajebisty jak Chris, ale przy mikrofonie bije go na

 

głowę. Jest o wiele bardziej kompletnym wrestlerem niż

 

Benoit, ma więcej tytułów World Champa na koncie (z

 

punktu widzenia wartości dla rosteru) i jest o wiele

 

bardziej promowany niż Chris.

 

RAW vs. Smack 1-1

 

3. Carlito za Hassan'a

Mamy tutaj dwójkę nieźle ostatnio promowanych mid

 

carderów, o podobnym stażu w WWE (nowy narybek).

Jak dla mnie - bardzo nieznacznie, ale SmackDown. O

 

ile Carlito jest zajebistym showmanem, ma świetny

 

gimmick, rewelka - mic skillsy, tak w ringu jest po prostu

 

bezna-kurwa-dziejny. Bez picu lubię tego kolesia, ale

 

jego walk za cholerę bez waleriany oglądać nie mogę.

 

Jeżeli walczy jeszcze z markowym wrestlerem, który

 

podciąga go w górę - to jakoś to jeszcze obleci. Biada

 

jednak kiedy walczy z zawodnikami pokroju Hardcore

 

Holly'ego - totalna porażka! Co do Hassa'a - wg mnie,

 

dopóki Amerykańcy babrają się w Iraku, doputy Hassan

 

będzie pushowany, bo jego gimmick będzie wciąż "na

 

czasie". Gość mic skillsy ma niezgorsze a i w ringu

 

zdecydowanie lepiej wypada niż Carlito. Zważywszy na

 

to, że do tej pory piętą achillesową Smacka były "walki"

 

- ta grupa leciutko zyskała w moich oczach na tej

 

wymianie.

 

RAW vs. Smack - 1-2

 

4. RVD za Christiana

Obydwaj świetni w ringu, obydwaj niedoceniani i głodni

 

pushu, obydwaj mający ponoć dostać ten push (Vince

 

ponoć był zadziwiony tym, że RVD w ogóle potrafi

 

mówić:>>> po obejrzeniu One Night Stand i obiecał mu czas przy mic'u), obydwaj

 

będący bardzo over z fanami.

Pomimo całej mojej sympatii dla niedocenianego RVD'a

 

- zdecydowanie SmackDown. Christian to

 

przyszłość WWE, gość jest rewelacyjnym showmanem,

 

charyzmatycznym zawodnikiem o bardzo dobrych mic

 

skillsach, jedną z bardziej wyrazistych postaci WWE

 

ostatnich czasów. Jeżeli dodamy do tego jego baaardzo

 

dobre umiejętności ringowe i to, że potrafi się sprawdzić

 

zarówno w pojedynku stricte wrestlingowym jak i w

 

różnych gimmick match'ach, pozostaje tylko zastanowić

 

się dla czego do cholery nie zasila on jescze grupy main

 

eventerów? Jedno jest pewne - RVD na bank zostanie

 

zakiszony w mid cardzie grupy RAW, Christian raczej

 

przewidziany jest do wyższych celów na Smacku.

 

Zdecydowany zysk dla Smacka.

 

RAW vs. Smack - 1-3

 

5. Batista za Big Show'a

Hmmm... zastanawiam się czy jakiekolwiek wyjaśnienia

 

są tu potrzebane, czy może od razu wpisać wynik:>>>

Dobra, zróbmy to jak należy. Zajebiste warunki fizyczne

 

kontra duże, lecz fatalne wizualnie gabaryty, wrestler

 

ciągle rozwijający się (mimo, że zbyt mocno i zbyt

 

szybko jak na swoje umiejętności przypushowany)

 

kontra permanentna stagnacja na bardzo niskim

 

poziomie, przyszłość Federacji kontra przeszłość,

 

kiepskie mic skillsy kontra przeciętne mic skillsy,

 

nienajgorsza (chociaż i jeszcze nie najlepsza) umiejętność

 

robienia walk kontra wieczne sleepery. Dobra, dość

 

pieprzenia. Zdecydowanie SmackDown!

 

RAW vs. Smack - 1-4 (ostateczny wynik)

 

Oczywiście moja ocena jest zdecydowanie subiektywna,

 

jak i takie a nie inne połączenie poszczególnych

 

"picków" w pary. Brałem pod uwagę przy ocenie także

 

to, jak przy pomocy powyższych wrestlerów będzie

 

można w przyszłości przeprowadzać jakieś ciekawe

 

feudy i w jaki sposób zyska na tym cała gala. W tym

 

roku draft zdecydownie wzmocnił grupę SmackDown,

 

ale czy i nie osłabił przy okazji zbyt mocno grupy RAW?

 

Myślę, że na to pytanie odpowie czas, ale z tego co

 

widać na pierwszy rzut oka - są spore szanse na to, że w tym roku

 

nastąpi w końcu jakieś (może chociaż takie "w miarę")

 

wyrównanie poziomu obu gal. Miejmy nadzieję, że tak

 

faktycznie będzie...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • Odpowiedzi 18
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • bignash

    4

  • -Raven-

    4

  • RazorR

    3

  • Wee Man

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Draft przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. SmackDown! został bardzo mocno zasilony, i poziom bez wątpienia się wyrówna. Prawie we wszystkich porównaniach się z Tobą zgadzam, jedynie prócz tego Carlito. Hassan jest beznadziejny w ringu, i nadrabia to tylko gimnickiem... Już prędzej cieszę się że na SD! przeszedł Daivari, może nareszcie dadzą mu normalnie walczyć, a nie być managerem? To znakomity cruiserweight, mógłby zasilić tamtą dywizję...

Po drafcie nie jestem pewien, który show będzie teraz ,,tym pierwszym". Zdrowy rozsądek podpowiada mi, że mimo wszystko RAW, ale serducho mówi, że SD! :)

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Przejscie Batisty to musialo nadejść szkoda bo Smackdown jest słabsze,mam nadzieje ze Cena straci tytuł.

Raw

Carlito-słaby wrestler dla mnie to zadna rewelacja naraw

RVD- napewno niebedzie prezentował dawnego poziomu,ale dobry zawodnik i b.dobrze ze przeszedl

John Cena-po co go wzieli

Giant-jobber

Kurt Angle-dobra decyzja

 

SmackDown

Batista-no szkoda ze tam przeszedl a nie np; JBL na raw,no ale trudno napewno swietne beda jego walki z Undertakerem i JBL.

Hassan-zawodnik jeszze tak duo niepokazal,na raw nawet z polowa niezawalczyl a juz go przeniesli. Fajny gmminick.

Christian-obojetny jestem na tego wrestlera.

Randy Orton-kolejny dobry zawodnik ktory zasili SD. Ale jego przejscie bylo wiadome od dawna.

Chris BENoit-wedlug mnie dobra decyzja ostatnio Chris przegrywal,moze na SD jeszcze zawlczy o pas.

 

U mnie tez -1 na korzysc SD. Ogolie krajobraz po drafcie niezly.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Podobnie jak poprzednicy oceniam, że bardziej na drafcie skorzystał SD!. I dobrze. Jest jeszcze jedna ciekawa rzecz, o której już wspominałem wczoraj. Wymiany mid i low-cardu. 11 zapaśników zmieni roster, a są to:

 

Zbiory RAW...

- Mark Jindrak

- Rene Dupree

- Danny Basham

- Kenzo Suzuki (z Hiroko)

- Chavo Guerrero

 

Zbiory SD!...

- William Regal

- Candice

- Sylvain Grenier

- Simon Dean

- Steven Richards

 

Ciekawy jestem, jaką rolę będzie odgrywał Chavo na RAW. Poza tym bez rewelacji. Same zapchajdziury marketingowe ;>. Będą walczyć w Heat/Velocity. No... jeszcze Candice jest OK :>. Trzeba przyznać, że w tym roku porządnie przemieszali... Więcej szczegółów na najbliższym RAW. Potwierdzone.

117380471846b21e8779201.gif


  • Posty:  352
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2004
  • Status:  Offline

Mi również się wydaje, że SD! bardzo zyskał na tym drafcie... najbardziej mnie jednak denerwuje to, że World Heavyweight Title będzie na SD! :/

SD! wzięło najlepszych z RAWu, za to RAW gdyby nie Kurt Angle i Rob van Dam, to by była totalna porażka. Cena... co on tam w ogóle robi... widać, że chłopak się stara na RAW zrobić dobre walki, ale to nie zmienia faktu, że jest słaby. A ten jego finisher jest śmiechu warty

THE CHAMP IS HERE!!!

1275531655466bdfa0e2345.jpg


  • Posty:  3 862
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

po 5 nastepnych podanych przez wwe zmianach na smackdown przeszli gorsi zawodnicy niz na raw (mowa o ostatnich 5 wyborach :P)

Candice

William Regal

Simon Dean

to sa zawodnicy ktorzy nie umieja walczyc (simon) albo nie walcza wogole (regal czy Candice )

14412508044c725aa0e19e.gif


  • Posty:  483
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Moim zdanie oba show'y zyskały ;) no moze smac down pod wzgledem technicznym zyskał wiecej ale na ogoł po rowno. I co najwazniejsze swiezosc wrociła i zapowiada sie bardzo ciekawie co do pozostałych przeniesionych to zwisaja mi i to bardzo :P Wiec gdzie beda tam beda i tak nie wyjda z mid cardu ;)
Largen then life.....

194233445040d59a169eb2d.jpg


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Prawie we wszystkich porównaniach się z Tobą zgadzam, jedynie prócz tego Carlito. Hassan jest beznadziejny w ringu, i nadrabia to tylko gimnickiem...

Fakt, że Hassan nie jest może wirtuozem ringowym, ale przy Carlito i jego mega-mizernych "walkach" wypada na prawdę nienajgorzej, a poza tym Hassan przynajmniej jakoś wygląda, bo Carlito - jak na standardy WWE - ma fatalne warunki fizyczne. Jak dla mnie - bardzo rzuca się to w oczy. Co do gimmicków, to tu wskazałbym zdecydowanie na Carlito, jego gimmick jest przynajmniej zabawny i świerzy. Gimmick Hassana to odgrzewanka tego co w 90-91 przedstawiał Sgt. Slaughter i jest jak dla mnie na maksa debilny (faktycznie podgrzewa nastroje anty-arabskie).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  484
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.01.2005
  • Status:  Offline

Moim skromnym zdaniem oba show zrobią sie teraz ciekawsze Raw stracił swoich znakomitych zawodników ,a Smackdown zyskałi na odwrót więc teaz powinosię oglądać oba show z takim samym zainteresowaniem :twisted:

  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

moim zdaniem SD i RAW sie wyrownaly, ale RAW stracil bardzo duzo, obecnie SD w moich oczach uroslo niemal do rangi RAW.

Do tej pory SD na tele 5 traktowalem jako show drugiego rodzaju moglem nawet tego nie ogladac, ale teraz to show staje sie dla mnie pozycja obowiazkowa, Batista jest teraz numerem jeden dierzy najwazniejszy tytul nie oszukujmy sie SD jest teraz numerem jeden.

szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Candice

William Regal

Simon Dean

to sa zawodnicy ktorzy nie umieja walczyc (simon) albo nie walcza wogole (regal czy Candice )

 

 

Hello, is anybody there??

Regal i Dean nie potrafią walczyć? Simon robił znakomite walki w ECW jako Nova, a że WWE nie umie go wykorzystać to pech...

A Regal jest jednym z najlepszych technicznie wrestlerów WWE... Za dużo się popiło, hę?

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Batista jest teraz numerem jeden dierzy najwazniejszy tytul nie oszukujmy sie SD jest teraz numerem jeden.

 

Batista jest teraz #1??? Nie bardzo to kumam. A niby w czym jest taki#1, bo chyba nie przy mic'u, czy w ringu... Mogą sobie go promować jako wrestlera no.1 Federacji, ale nie trzeba zaraz łykać każdego gówna jakim stara się nas karmić Vince. Jest całe multum wrestlerów w WWE, którzy biją Batistę na głowę, a że nie dostają należytego pushu, to już zupełnie inna bajka...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  334
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Nie rozumiem co ludzie mają do Show'a.

Biorąc pod uwagę jego rozmiary, siłę czy wygląd nawet... to jak można go porównywać do takich jak Angle czy ktoś inny. Facet takich rozmiarów nie jest w stanie zrobić na ringu wszystkiego. Gdyby latałz heatbutt'ami jak Benoit z narożnika.. to albo mielibyśmy dziury w ringu albo połamanego zawodnika (a sam nie wiem kto by bardziej ucierpiał czy Show spadający z narożnika czy ten na kim Ona ma wylądować:|hehe).

Jak na +- 200 kg (bo juz sam nie wiem ile waży)... to nie ma innego wyjścia jak wejść na ring, rzucać wszystkim co się do niego zbliży, a jak mu każą jobbować to to robi.

Także mimo iż nie wyczerpałem swojej wypowiedzi to nie widze sensu jakiegoś oczerniania zdolności Show'a.

Hmm mógłbym się czepić Batisty.. bo jego walki nie są najlepsze. Ma powera i potrafi go wykorzystać. Spinebuter'a tez nie złego wykonuje... ale mniejsza z tym...

 

Podsumowując - jestem jaknajbardziej zadowolony z draftu.

Chcialem żeby HHH przeszedł na Smaka... a w zamian no nie wiem.. kogoś by pewnie podesłali na RAW, ale jak już jest jak jest to mówi się trudno.

 

Czekajmy cierpliwie co z tego wszystkiego wyjdzie. Także pamiętajcie... niskie ceny CD i wysoka jakość nagrania... a będę napewno od was kupował gale hehehe:D:D:D

 

PEACE!!


  • Posty:  3 862
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

WeeMan czytaj ze zrozumieniem bo masz z tym widoczne problemy. nie wziales pod uwage faktu ze Regal jest po ciezkiej kontuzji i juz nie walczy, a jak pojawi sie w ringu to jest jakas parodia albo przymiarka do normalnej walki (czytaj takiej jakie robil przed kontuzja)

.

Big Nash ogolnie to ja jestem za tym zeby Big Show byl dobrze wypromowany jako potwor ktory niszczy wszystko co sie rusza ale jak jest to wszyscy wiedza.

 

Zapowiada sie ciekawie po powrocie Lesnara. jezeli rzuca go na glebokie wody main eventera a na to sie zapowiada to bedzie walka Batista vs. Lesnar.

Edytowane przez RazorR

14412508044c725aa0e19e.gif


  • Posty:  334
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Razor... "It's true... it's true..." 8)

 

A co do Lesnara, brakuje go w WWE. Fuck WMXX.. ale chłop się przyda napewno jeśli znowu mu do łba nie strzeli:)..

Ale jednątylko mam nadzieję. Mam nadzieję, że nie wpakują go po nie wiem ilu.. 3, 4, 5 walkach do main eventu.. Jak go znowu "popchną" to wkrótce będzie miał tytuł.. Byle nie za szybko, bo to że go odzyska po jakimś czasie - to jest pewne.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami historyczna, wspólna gala AAA i WWE – Worlds Collide 2025. Przedstawiamy podsumowanie tego show. Po krótkiej, oficjalnej ceremonii otwarcia fanów przywitał legendarny Rey Mysterio. Podkreślił, jak dumny jest z bycia częścią ewolucji Lucha Libre. Przemowę wygłosił mieszając język hiszpański i angielski. Następnie przywitał uczestników pierwszej walki. Aero Star, Mr. Iguana i Octagon Jr. pokonali Lince’a Dorado, Cruza Del Toro oraz Dragona Lee. Ważne wydarzenia miały miejsce po walce – Dominik Mysterio obserwował ją jako widz, a następnie prowokował luchadorów. To przerodziło się w bójkę Dominika i Octagona. Zdenerwowany Mysterio zaproponował Octagonowi… pojedynek o Intercontinental Championship na późniejszym Money in the Bank. Lola Vice i Stephanie Vaquer pokonały Chik Tormentę oraz Dalys. Legado del Fantasma pokonali zespół złożony z El Hijo de Dr. Wagner Jr., Pagano i Psycho Clowna. Ethan Page obronił NXT North American Championship w pojedynku z Je’Vonem Evansem, Laredo Kidem i Reyem Fenixem. W walce wieczoru po świetnym pojedynku El Hijo del Vikingo obronił AAA Mega Championship przeciwko Chadowi Gable. Skrót gali
    • Bastian
      Money in the Bank kobiet - widząc, ile czasu są w ringu Perez i Giulia, pewne było, że z walizką do domu wróci ktoś inny. Mało było Vaquer, nie oglądałem Worlds Collide, może TT Match z jej udziałem kosztował trochę zdrowia. McAfee podczas słynnej akcji "La Primery" równie mocno spermiarski jak Booker T 😀  Naomi z walizką, więc rosną akcje... Cargill i Belair. 😀 O samej walce nic, bo szału nie było. 😀  Dom Mysterio vs Octagon - chcieliście 5 walk, no to macie 😀 Wujek Hunter dał starcie rodem z rozpisanego na kolanie Smackdown, gdzie emocji było tyle, ile 5 starów w karierze Jindera Mahala 😀  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - w ringu źle nie bylo, ale ta stypulacja to jawny spoiler wyniku końcowego. Becky kolekcjonuje pasy jak Charlotte mężów, feud bedzie kontynuowany, można rozpisać kolejne brawle na tygodniowkach i zaraz SummerSlam, Bożenko... Money in the Bank mężczyzn - bylo nieźle, kilka spoko akcji z drabinami, ale stało się to, czego się obawiałem. Interwencje z zewnątrz, dobrze, że chociaż Reigns, Punk i Zayn zostali w domu. Fatu zaatakował Solo, lepiej byłoby chyba na odwrót, gdyby Jacob był w MITB, a Solo zabrał mu zwycięstwo. Rollins z walizką, cash in na 99 proc. na Uso. Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - spodziewałem się mizernej walki, ale pod koniec zrobiło się nieźle, były bumpy na stołach. Wrócił R-Truth, czyżby był to casus ubiegłorocznej WM, gdzie po oburzeniu fanów to nie Rock, a Rhodes walczył z Romanem?  😀 Cena przypięty, Cody może śmiało próbować odzyskać WWE Title. Jaś powinien w sumie też rozprawić się z Truthem. Te tarcia Ceny z Loganem świadczą o tym, że to chyba Paul będzie tym, który przywróci Jasia na jasna stronę mocy. Dobry wybór, publika nie znosi Logana, będzie feta jak mu Cena sprzeda AA. Reasumując, gala na kolana nie rzucila. Brakowało przede wszystkim walk mistrzowskich, dających cień nadziei, że jedna z walizek będzie zrealizowana jeszcze na MITB.  
    • GGGGG9707
      Na drabinie też...   Gala słaba dla mnie, ciężko się WWE ostatnio ogląda patrząc co się dzieje i biorąc pod uwagę ich decyzje. W skrócie : 1) MITB kobiet : świetna walka, bardzo mi się podobała ale nie przepadam za Naomi także nie jestem tylko zadowolony z wyniku (chciałem każdego oprócz Naomi i Ripley) ale walka była bardzo dobra 2) Dom : nie potrzebna walka, dobrze że Dom obronił 3) Lyra : Nie chcę Becky z pasem bo robi się z niej druga Charlotte i nie mogę się do niej przekonać od czasu powrotu. Walka piękna ale jak pisałem wcześniej dla mnie to było Backlash 2.0, pewnie będzie rewanż który też będzie świetny ringowo ale przydałoby się jakieś 2 out of a 3 falls czy coś 4) MITB : poza śmieszkowaniem (nie lubię jak się z ważnej walki parodie robi bo to zabija całą wiarygodność) na początku, czy Solo przez całą walkę czy Penta i Almas na drabinie (co mi się bardzo nie podobało bo to psuło walkę) to walka była bardzo fajna aż do końcówki... Jak weszła ekipa Rollinsa to już wiedziałem że zdemolują wszystkich i Rollins wygra (chyba że Punk i Zayn przyjdą) i zdziwiłem się że tak nie było. Brawo dla Fatu za zdemolowanie Solo, to było dobre. Za to to co dla mnie zabiło całą walkę i sprawiło że uważam ją za jedną z najgorszych MITB matchy to końcówka... Gable dostaje Spear od Breakker'a i leży prawie 10 min i już nie wstaje ??? Tak samo inni uczestnicy!!! Martwi po jednym finisherze ale ściema, przecież to nie ma żadnego sensu. Jedynie local hero się przebudził choć Americano przed nim oberwał. Myślałem że wszyscy wrócą do walki i jakoś sprytem Rollins wygra a nie tu każdy po 1 finisherze drużyny Rollinsa leży martwy do końca. Zwycięzca najgorszy z możliwych (razem z Andrade), nie lubię jak ME i byli mistrzowie zdobywają walizkę. Przecież Rollins równie dobrze może sobie KOTR wygrać i walczyć o pas na SummerSlam bądź tak po prostu TS dostać. Przecież on już zaczął feud z Jey'em (który mam wrażenie ma 5 feudów jednocześnie) 5) ME sobie darowałem. Po tym co widziałem wcześniej na tej gali + skład tej walki (Cody i Cena ok ale Jey nie na swoim miejscu a ten ostatni intruz w tej federacji) to wyłączyłem 
    • MattDevitto
      1. Syf z walizą (pozdro @ CzaQ )... 2. Naomi z walizą... 3. Becky z kolejnym pasem... HHH: PS: Oczywiście gali nie oglądałem, tylko wyniki, ale teraz widzę, że na walizce jest już nawet miejsce na sponsora
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT A Love Letter from Me 2025 Data: 07.06.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinagawa Prince Hotel Club eX Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...