Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

RAW czy SmackDown? Czyli krajobraz po Drafcie


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

A więc tegoroczny draft mamy już za sobą. W sumie całkiem nieźle

 

wymieszało nam się to wszystko. Sytuacja jest o wiele

 

bardziej ciekawa niż po drafcie w zeszłym roku, który to

 

nic wielkiego ze sobą nie wniósł, no może poza tym, że

 

gale zamieniły się ze sobą statusem odwrotnie do sytuacji

 

sprzed draftu (silne RAW, cieniacki Smack).

 

Pozostańmy jednak przy tegorocznym drafcie i jego

 

konsekwencjach. Pytanie moje brzmi - kto bardziej na

 

nim skorzystał? Raw, czy SmackDown? A może zostało

 

zachowane status quo ante? I najważniejsze - czy w końcu doczekamy się wyrównania poziomów obydwu gal prezentowanych przez WWE?

 

Oto wrestlerzy, którzy zmienili rostery:

 

Zasilenie RAW:

 

John Cena

Kurt Angle

Carlito

Rob Van Dam

The Big Show

 

Zasilenie Smacka:

 

Randy Orton

Chris Benoit

Mohammad Hassan w/Daivari

Batista

Christian

 

Powiem szczerze, że aż do ostatniego (podwójnego)

 

picka, wydawało mi się że zdecydowanie lepiej na

 

drafcie wychodzi po raz kolejny grupa RAW, ale teraz

 

nie jestem już tego taki pewny. Postanowiłem dopasować

 

do siebie każdego z "picków" (nie wg kolejności

 

wyborów, ale mniej więcej pod względem "wartości" dla

 

rosteru, umiejętności i statusu w Federacji) żeby

 

zobaczyć, kto faktycznie na prawdę zyskał na

 

tegorocznej wymianie zawodników. Oto co mi wyszło:

 

1. John Cena za Randy'ego Ortona

Zawodnicy o podobnym stażu w WWE, obydwaj mocno

 

promowani, obydwaj będący świetnymi showmanami,

 

obydwaj mający (po jednym razie) na koncie tytuł

 

mistrza świata.

Jak dla mnie zyskuje tu grupa Smacka (1 punkt), bo

 

może Orton nie jest ostatnio aż tak promowany jak Cena,

 

ale jest o wiele bardziej wrestlerem kompletnym niż

 

John, potrafi robić o niebo lepsze walki a i mic skillsami

 

też nie ustępuje Cenie. Jeżeli federacji uda się dotrzeć

 

Ortona i sprawić by z chłopca stał się w końcu

 

mężczyzną (te jego szczeniackie zachowanie poza

 

ringiem...), Randy ma na prawdę szansę stać się kimś w

 

WWE.

 

RAW vs. Smack - 0-1

 

2. Kurt Angle za Chrisa Benoit

Obydwaj świetni wrestlerzy, obydwaj potrafiący toczyć

 

wręcz fenomenalne pojedynki, o wiele bardziej

 

doświadczony Chris i będący lepszym all-rounderem

 

Kurt.

Wg mnie - zdecydowanie RAW. Pomimo, że Benoit

 

należy do moich ulubionych wrestlerów - Kurt to dla

 

mnie zawodnik #1 WWE. Nie zmienia tego nawet fakt,

 

że od dawna boryka się on z kontuzjami. W ringu jest conajmniej tak

 

samo zajebisty jak Chris, ale przy mikrofonie bije go na

 

głowę. Jest o wiele bardziej kompletnym wrestlerem niż

 

Benoit, ma więcej tytułów World Champa na koncie (z

 

punktu widzenia wartości dla rosteru) i jest o wiele

 

bardziej promowany niż Chris.

 

RAW vs. Smack 1-1

 

3. Carlito za Hassan'a

Mamy tutaj dwójkę nieźle ostatnio promowanych mid

 

carderów, o podobnym stażu w WWE (nowy narybek).

Jak dla mnie - bardzo nieznacznie, ale SmackDown. O

 

ile Carlito jest zajebistym showmanem, ma świetny

 

gimmick, rewelka - mic skillsy, tak w ringu jest po prostu

 

bezna-kurwa-dziejny. Bez picu lubię tego kolesia, ale

 

jego walk za cholerę bez waleriany oglądać nie mogę.

 

Jeżeli walczy jeszcze z markowym wrestlerem, który

 

podciąga go w górę - to jakoś to jeszcze obleci. Biada

 

jednak kiedy walczy z zawodnikami pokroju Hardcore

 

Holly'ego - totalna porażka! Co do Hassa'a - wg mnie,

 

dopóki Amerykańcy babrają się w Iraku, doputy Hassan

 

będzie pushowany, bo jego gimmick będzie wciąż "na

 

czasie". Gość mic skillsy ma niezgorsze a i w ringu

 

zdecydowanie lepiej wypada niż Carlito. Zważywszy na

 

to, że do tej pory piętą achillesową Smacka były "walki"

 

- ta grupa leciutko zyskała w moich oczach na tej

 

wymianie.

 

RAW vs. Smack - 1-2

 

4. RVD za Christiana

Obydwaj świetni w ringu, obydwaj niedoceniani i głodni

 

pushu, obydwaj mający ponoć dostać ten push (Vince

 

ponoć był zadziwiony tym, że RVD w ogóle potrafi

 

mówić:>>> po obejrzeniu One Night Stand i obiecał mu czas przy mic'u), obydwaj

 

będący bardzo over z fanami.

Pomimo całej mojej sympatii dla niedocenianego RVD'a

 

- zdecydowanie SmackDown. Christian to

 

przyszłość WWE, gość jest rewelacyjnym showmanem,

 

charyzmatycznym zawodnikiem o bardzo dobrych mic

 

skillsach, jedną z bardziej wyrazistych postaci WWE

 

ostatnich czasów. Jeżeli dodamy do tego jego baaardzo

 

dobre umiejętności ringowe i to, że potrafi się sprawdzić

 

zarówno w pojedynku stricte wrestlingowym jak i w

 

różnych gimmick match'ach, pozostaje tylko zastanowić

 

się dla czego do cholery nie zasila on jescze grupy main

 

eventerów? Jedno jest pewne - RVD na bank zostanie

 

zakiszony w mid cardzie grupy RAW, Christian raczej

 

przewidziany jest do wyższych celów na Smacku.

 

Zdecydowany zysk dla Smacka.

 

RAW vs. Smack - 1-3

 

5. Batista za Big Show'a

Hmmm... zastanawiam się czy jakiekolwiek wyjaśnienia

 

są tu potrzebane, czy może od razu wpisać wynik:>>>

Dobra, zróbmy to jak należy. Zajebiste warunki fizyczne

 

kontra duże, lecz fatalne wizualnie gabaryty, wrestler

 

ciągle rozwijający się (mimo, że zbyt mocno i zbyt

 

szybko jak na swoje umiejętności przypushowany)

 

kontra permanentna stagnacja na bardzo niskim

 

poziomie, przyszłość Federacji kontra przeszłość,

 

kiepskie mic skillsy kontra przeciętne mic skillsy,

 

nienajgorsza (chociaż i jeszcze nie najlepsza) umiejętność

 

robienia walk kontra wieczne sleepery. Dobra, dość

 

pieprzenia. Zdecydowanie SmackDown!

 

RAW vs. Smack - 1-4 (ostateczny wynik)

 

Oczywiście moja ocena jest zdecydowanie subiektywna,

 

jak i takie a nie inne połączenie poszczególnych

 

"picków" w pary. Brałem pod uwagę przy ocenie także

 

to, jak przy pomocy powyższych wrestlerów będzie

 

można w przyszłości przeprowadzać jakieś ciekawe

 

feudy i w jaki sposób zyska na tym cała gala. W tym

 

roku draft zdecydownie wzmocnił grupę SmackDown,

 

ale czy i nie osłabił przy okazji zbyt mocno grupy RAW?

 

Myślę, że na to pytanie odpowie czas, ale z tego co

 

widać na pierwszy rzut oka - są spore szanse na to, że w tym roku

 

nastąpi w końcu jakieś (może chociaż takie "w miarę")

 

wyrównanie poziomu obu gal. Miejmy nadzieję, że tak

 

faktycznie będzie...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • Odpowiedzi 18
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • bignash

    4

  • -Raven-

    4

  • RazorR

    3

  • Wee Man

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Draft przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. SmackDown! został bardzo mocno zasilony, i poziom bez wątpienia się wyrówna. Prawie we wszystkich porównaniach się z Tobą zgadzam, jedynie prócz tego Carlito. Hassan jest beznadziejny w ringu, i nadrabia to tylko gimnickiem... Już prędzej cieszę się że na SD! przeszedł Daivari, może nareszcie dadzą mu normalnie walczyć, a nie być managerem? To znakomity cruiserweight, mógłby zasilić tamtą dywizję...

Po drafcie nie jestem pewien, który show będzie teraz ,,tym pierwszym". Zdrowy rozsądek podpowiada mi, że mimo wszystko RAW, ale serducho mówi, że SD! :)

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Przejscie Batisty to musialo nadejść szkoda bo Smackdown jest słabsze,mam nadzieje ze Cena straci tytuł.

Raw

Carlito-słaby wrestler dla mnie to zadna rewelacja naraw

RVD- napewno niebedzie prezentował dawnego poziomu,ale dobry zawodnik i b.dobrze ze przeszedl

John Cena-po co go wzieli

Giant-jobber

Kurt Angle-dobra decyzja

 

SmackDown

Batista-no szkoda ze tam przeszedl a nie np; JBL na raw,no ale trudno napewno swietne beda jego walki z Undertakerem i JBL.

Hassan-zawodnik jeszze tak duo niepokazal,na raw nawet z polowa niezawalczyl a juz go przeniesli. Fajny gmminick.

Christian-obojetny jestem na tego wrestlera.

Randy Orton-kolejny dobry zawodnik ktory zasili SD. Ale jego przejscie bylo wiadome od dawna.

Chris BENoit-wedlug mnie dobra decyzja ostatnio Chris przegrywal,moze na SD jeszcze zawlczy o pas.

 

U mnie tez -1 na korzysc SD. Ogolie krajobraz po drafcie niezly.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Podobnie jak poprzednicy oceniam, że bardziej na drafcie skorzystał SD!. I dobrze. Jest jeszcze jedna ciekawa rzecz, o której już wspominałem wczoraj. Wymiany mid i low-cardu. 11 zapaśników zmieni roster, a są to:

 

Zbiory RAW...

- Mark Jindrak

- Rene Dupree

- Danny Basham

- Kenzo Suzuki (z Hiroko)

- Chavo Guerrero

 

Zbiory SD!...

- William Regal

- Candice

- Sylvain Grenier

- Simon Dean

- Steven Richards

 

Ciekawy jestem, jaką rolę będzie odgrywał Chavo na RAW. Poza tym bez rewelacji. Same zapchajdziury marketingowe ;>. Będą walczyć w Heat/Velocity. No... jeszcze Candice jest OK :>. Trzeba przyznać, że w tym roku porządnie przemieszali... Więcej szczegółów na najbliższym RAW. Potwierdzone.

117380471846b21e8779201.gif


  • Posty:  352
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2004
  • Status:  Offline

Mi również się wydaje, że SD! bardzo zyskał na tym drafcie... najbardziej mnie jednak denerwuje to, że World Heavyweight Title będzie na SD! :/

SD! wzięło najlepszych z RAWu, za to RAW gdyby nie Kurt Angle i Rob van Dam, to by była totalna porażka. Cena... co on tam w ogóle robi... widać, że chłopak się stara na RAW zrobić dobre walki, ale to nie zmienia faktu, że jest słaby. A ten jego finisher jest śmiechu warty

THE CHAMP IS HERE!!!

1275531655466bdfa0e2345.jpg


  • Posty:  3 862
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

po 5 nastepnych podanych przez wwe zmianach na smackdown przeszli gorsi zawodnicy niz na raw (mowa o ostatnich 5 wyborach :P)

Candice

William Regal

Simon Dean

to sa zawodnicy ktorzy nie umieja walczyc (simon) albo nie walcza wogole (regal czy Candice )

14412508044c725aa0e19e.gif


  • Posty:  483
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Moim zdanie oba show'y zyskały ;) no moze smac down pod wzgledem technicznym zyskał wiecej ale na ogoł po rowno. I co najwazniejsze swiezosc wrociła i zapowiada sie bardzo ciekawie co do pozostałych przeniesionych to zwisaja mi i to bardzo :P Wiec gdzie beda tam beda i tak nie wyjda z mid cardu ;)
Largen then life.....

194233445040d59a169eb2d.jpg


  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Prawie we wszystkich porównaniach się z Tobą zgadzam, jedynie prócz tego Carlito. Hassan jest beznadziejny w ringu, i nadrabia to tylko gimnickiem...

Fakt, że Hassan nie jest może wirtuozem ringowym, ale przy Carlito i jego mega-mizernych "walkach" wypada na prawdę nienajgorzej, a poza tym Hassan przynajmniej jakoś wygląda, bo Carlito - jak na standardy WWE - ma fatalne warunki fizyczne. Jak dla mnie - bardzo rzuca się to w oczy. Co do gimmicków, to tu wskazałbym zdecydowanie na Carlito, jego gimmick jest przynajmniej zabawny i świerzy. Gimmick Hassana to odgrzewanka tego co w 90-91 przedstawiał Sgt. Slaughter i jest jak dla mnie na maksa debilny (faktycznie podgrzewa nastroje anty-arabskie).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  484
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.01.2005
  • Status:  Offline

Moim skromnym zdaniem oba show zrobią sie teraz ciekawsze Raw stracił swoich znakomitych zawodników ,a Smackdown zyskałi na odwrót więc teaz powinosię oglądać oba show z takim samym zainteresowaniem :twisted:

  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

moim zdaniem SD i RAW sie wyrownaly, ale RAW stracil bardzo duzo, obecnie SD w moich oczach uroslo niemal do rangi RAW.

Do tej pory SD na tele 5 traktowalem jako show drugiego rodzaju moglem nawet tego nie ogladac, ale teraz to show staje sie dla mnie pozycja obowiazkowa, Batista jest teraz numerem jeden dierzy najwazniejszy tytul nie oszukujmy sie SD jest teraz numerem jeden.

szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Candice

William Regal

Simon Dean

to sa zawodnicy ktorzy nie umieja walczyc (simon) albo nie walcza wogole (regal czy Candice )

 

 

Hello, is anybody there??

Regal i Dean nie potrafią walczyć? Simon robił znakomite walki w ECW jako Nova, a że WWE nie umie go wykorzystać to pech...

A Regal jest jednym z najlepszych technicznie wrestlerów WWE... Za dużo się popiło, hę?

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Batista jest teraz numerem jeden dierzy najwazniejszy tytul nie oszukujmy sie SD jest teraz numerem jeden.

 

Batista jest teraz #1??? Nie bardzo to kumam. A niby w czym jest taki#1, bo chyba nie przy mic'u, czy w ringu... Mogą sobie go promować jako wrestlera no.1 Federacji, ale nie trzeba zaraz łykać każdego gówna jakim stara się nas karmić Vince. Jest całe multum wrestlerów w WWE, którzy biją Batistę na głowę, a że nie dostają należytego pushu, to już zupełnie inna bajka...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  334
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Nie rozumiem co ludzie mają do Show'a.

Biorąc pod uwagę jego rozmiary, siłę czy wygląd nawet... to jak można go porównywać do takich jak Angle czy ktoś inny. Facet takich rozmiarów nie jest w stanie zrobić na ringu wszystkiego. Gdyby latałz heatbutt'ami jak Benoit z narożnika.. to albo mielibyśmy dziury w ringu albo połamanego zawodnika (a sam nie wiem kto by bardziej ucierpiał czy Show spadający z narożnika czy ten na kim Ona ma wylądować:|hehe).

Jak na +- 200 kg (bo juz sam nie wiem ile waży)... to nie ma innego wyjścia jak wejść na ring, rzucać wszystkim co się do niego zbliży, a jak mu każą jobbować to to robi.

Także mimo iż nie wyczerpałem swojej wypowiedzi to nie widze sensu jakiegoś oczerniania zdolności Show'a.

Hmm mógłbym się czepić Batisty.. bo jego walki nie są najlepsze. Ma powera i potrafi go wykorzystać. Spinebuter'a tez nie złego wykonuje... ale mniejsza z tym...

 

Podsumowując - jestem jaknajbardziej zadowolony z draftu.

Chcialem żeby HHH przeszedł na Smaka... a w zamian no nie wiem.. kogoś by pewnie podesłali na RAW, ale jak już jest jak jest to mówi się trudno.

 

Czekajmy cierpliwie co z tego wszystkiego wyjdzie. Także pamiętajcie... niskie ceny CD i wysoka jakość nagrania... a będę napewno od was kupował gale hehehe:D:D:D

 

PEACE!!


  • Posty:  3 862
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

WeeMan czytaj ze zrozumieniem bo masz z tym widoczne problemy. nie wziales pod uwage faktu ze Regal jest po ciezkiej kontuzji i juz nie walczy, a jak pojawi sie w ringu to jest jakas parodia albo przymiarka do normalnej walki (czytaj takiej jakie robil przed kontuzja)

.

Big Nash ogolnie to ja jestem za tym zeby Big Show byl dobrze wypromowany jako potwor ktory niszczy wszystko co sie rusza ale jak jest to wszyscy wiedza.

 

Zapowiada sie ciekawie po powrocie Lesnara. jezeli rzuca go na glebokie wody main eventera a na to sie zapowiada to bedzie walka Batista vs. Lesnar.

Edytowane przez RazorR

14412508044c725aa0e19e.gif


  • Posty:  334
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Razor... "It's true... it's true..." 8)

 

A co do Lesnara, brakuje go w WWE. Fuck WMXX.. ale chłop się przyda napewno jeśli znowu mu do łba nie strzeli:)..

Ale jednątylko mam nadzieję. Mam nadzieję, że nie wpakują go po nie wiem ilu.. 3, 4, 5 walkach do main eventu.. Jak go znowu "popchną" to wkrótce będzie miał tytuł.. Byle nie za szybko, bo to że go odzyska po jakimś czasie - to jest pewne.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Kazuchika Okada vs Kenny Omega!!  OOOO tak!! To będzie banger. Nie mogę się doczekać Toni Storm vs Mercedes Moron- Ta walka nie ma sensu. Moron wygra na 100%... Niech po prostu oddadzą jej pas i nie marnują czasu antenowego na tą walkę. Jon Moxley vs Adam Page- Mocno trzymam kciuki za Hangmana. Mam dość Moxleya.
    • Mr_Hardy
      Alex Windsor is ALL ELITE.  
    • Bastian
      Rollins i jego stajnia w trybie dominacji na ostatnim Smackdown przed MITB. Obawiam się, że tak samo będzie już na samym PPV. Chyba, że Roman Reigns ma w planach weekend w LA. Jak tak stali w jednym ringu Fatu i Breakker, aż się człowiek rozmarzył. WM42 lub 43, mistrzostwo świata na szali... ❤️ Po kiego grzyba Giulia jest w MITB, skoro interesuje ją US Title? Skasuje walizkę na Zelinie czy to może zmyła, żeby nie brać pod uwagę jej zwycięstwa?
    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...