Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Ring of Honor - Dyskusja Ogolna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

* Delirious vs Gedo

 

Ciekawe kto "zabookował" sobie zwycięstwo ;) . Zarówno Delirious jak i Gedo od czasu do czasu wchodzą między liny. Jednak mimo to uważam że wypadnie to dość słabo. Starcie raczej komediowe, które będzie idealne na opener by odbębnić je i przejść dalej.

 

* Roderick Strong vs KUSHIDA

Może wyjść bardzo dobrze. Rok temu Japończyk walczył z Lethalem i zrobili razem jedną z lepszych walk na gali. Roddie pokazuje w ringu bardzo dużo więc razem z utalentowanym japończykiem mogą pokazać wiele.

 

Jay Lethal vs Watanabe

Rok temu walkę z Watanabe dostał Michael Elgin a następnie wygrał główny pas więc to moze dobra wiadomość dla Lethala :D A szczerze to mam nadzieje że Azjata zrobił jakieś postępy bo w zeszłym roku ciężko się go oglądało. Zwycięzca jest najbardziej oczywisty z wszystkich.

 

The Addiction vs The Kingdom vs The Young Bucks

Wygrać to może każdy lecz ciężko tu coś napisać znając spoilery z ostatnich gal. Prawdopodobnie jednak ci z najmniejszymi szansami wyjdą zwycięsko :P

 

* Michael Elgin vs Tetsuya Naito

Czekam na tą walkę bardzo mocno. Naito i Elgin to czołowe gwiazdy swoich federacji więc razem mogą zrobić w ringu coś bardzo dobrego. Lubię zarówno jednego jak i drugiego więc powinno być bardzo dobrze. Prawda jednak jest taka że Michael ostatnio stracił cały swój urok i zwyciężyć powinien Azjata.

 

* reDRagon vs Hiroshi Tanahashi i Jushin „Thunder” Liger

Smoki zostali rzuceni na dwie legendy NJPW. Poziom powinien być bardzo wysoki. Amerykanie to jednak z najlepszych drużyn na świecie, Tanahashi to klasa sama w sobie a Thunder mimo lat na karku ciągle sporo potrafi. Sama reakcja na walkę powinna sporo zrobić więc jest na co czekać.

 

* AJ Styles vs ???

Jeśli to będzie faktycznie Cole to powinno być bardzo ciekawie. Jednak wątpię w to, bowiem porażka kogoś z nich byłaby dość głupia. Więc będziemy mogli powiedzieć po tym jak ta osoba się ujawni.

 

* The Briscoes vs Kazuchika Okada i Shinsuke Nakamura

Może wyjść znakomicie. Dwie wielkie gwiazdy NJPW, mistrz RoH oraz człowiek, który zostanie przypięty. Mimo to sam poziom oraz atmosfera powinny sporo zrobić . Walka absolutnie godna Main Eventu mimo iż nie będzie stawki.

 

Karta wygląda o wiele lepiej niż rok temu. Powinno być więc bardzo ciekawie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/56/#findComment-380474
Udostępnij na innych stronach

* AJ Styles vs ???

Jeśli to będzie faktycznie Cole to powinno być bardzo ciekawie. Jednak wątpię w to, bowiem porażka kogoś z nich byłaby dość głupia. Więc będziemy mogli powiedzieć po tym jak ta osoba się ujawni.

 

http://i.imgur.com/N0pCsGbl.png

 

Jak nie Cole jak Cole, teraz już nie ma tego. Ciekawe czy zmienią mu przeciwnika :D

Edytowane przez JHardy
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/56/#findComment-380477
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Co powiecie, fani oglądający NJPW ? Dobrze to ulokowali ? :)

 

Watanabe mi nie pasuje, gościa ani razu w NJPW nie zobaczyłem i mam nadzieje że nie zobacze bo słaby jest.

 

Fuckin' legit - nie widzieć gościa i wiedzieć że jest słaby :roll:

 

Co do gali ... (pozwolę sobie skopiować mojego posta w newsach)

 

ReDRagon vs Tanahashi/Liger - mimo Hiroshiego nie będącego w pełni zdrowia/formy, ta walka ma największy star power/potencjał spośród ogłoszonych na noc pierwszą do tej pory.

 

Naito vs Elgin - dobra sportowo walka, nijaka pod kątem postaci IMO

 

Strong vs KUSHIDA - show stealer in the making.

 

Lethal vs Watanabe - dzień wolnego dla mistrza TV

 

Addiction vs Young Bucks vs Kingdom - lekko, ale to bardzo lekko zardzewiali Addiction + zawsze ekscytujący Bucksi + beznadziejne kombo Bennetta z Tavenem (mimo że Tavena akurat trawię) = mieszanka wybuchowa, niekoniecznie pozytywnie.

 

AJ Styles vs mystery opponent - nie powinien być to Adam Cole - wg mnie nie ma sensu robić powrotu, tak kluczowego zawodnika, by miał przegrać (AJ zwyciężający jest raczej pewny). Z drugiej strony, ktokolwiek inny jako przeciwnik to dzień wolny dla AJ'a, jak w przypadku Lethala.

 

Briscoes vs CHAOS - przewidywalna pod kątem wyniku/przebiegu, ale jeśli Mark powtórzy swoją formę z ostatniej walki ze Stylesem (czyt. odstawi Redneck Kung Fu), to ringowo powinno wyjść najlepiej na gali.

 

Gala zapowiada się nieźle, taka typowa przystawka; na zasadzie "obejrzysz i masz ochotę na więcej".

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/56/#findComment-380479
Udostępnij na innych stronach

Co powiecie, fani oglądający NJPW ? Dobrze to ulokowali ? :)

 

Watanabe mi nie pasuje, gościa ani razu w NJPW nie zobaczyłem i mam nadzieje że nie zobacze bo słaby jest.

 

Fuckin' legit - nie widzieć gościa i wiedzieć że jest słaby :roll:

 

 

W ROH był kilka razy a mówiłem że w NJPW go nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/56/#findComment-380481
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 176
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Karta daje radę, ale i tak jakoś specjalnie dupy nie urywa. Są jeszcze trzy wspólne gale do wypełnienia, więc najlepsze pewne zostawili na koniec.

 

Wśród przeciwników Stylesa obstawiałbym kogoś z tej trójki: Adam Cole, Alberto El Patron lub Samoa Joe. Kolejność według większego prawdopodobieństwa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/56/#findComment-380484
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

ADAM PAGE vs. WATANABE

Michael Elgin vs Kushida

Kyle O'Reilly vs Tetsuya Naito :shock:

 

Trzy walki zapowiedziane na drugą galę :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/56/#findComment-380501
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  598
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Karta na ROH & NJPW War of the Worlds: Night 2

 

* Adam Page vs Watanabe

* Michael Elgin vs KUSHIDA

* Kyle O’Reilly vs Tetsuya Naito

* Roderick Strong vs Hiroshi Tanahashi

* The Addiction vs Gedo i Kazuchika Okada

* Jay Lethal vs Mark Briscoe vs Jushin „Thunder” Liger vs Shinsuke Nakamura

* Jay Briscoe vs Bobby Fish – ROH World Championship Match

* The Kingdom (Cole, Bennett, Taven) vs The Bullet Club (AJ Styles, The Young Bucks)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/56/#findComment-380530
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Karta na ROH & NJPW War of the Worlds: Night 2

 

* Adam Page vs Watanabe

* Michael Elgin vs KUSHIDA

* Kyle O’Reilly vs Tetsuya Naito

* Roderick Strong vs Hiroshi Tanahashi

* The Addiction vs Gedo i Kazuchika Okada

* Jay Lethal vs Mark Briscoe vs Jushin „Thunder” Liger vs Shinsuke Nakamura

* Jay Briscoe vs Bobby Fish – ROH World Championship Match

* The Kingdom (Cole, Bennett, Taven) vs The Bullet Club (AJ Styles, The Young Bucks)

 

Co do karty drugiej nocy...

 

Jeśli dalej mają zamiar pushować tego nieszczęsnego Elgina, to KUSHIDA raczej na wiele nie może zbytnio liczyć - a szkoda, bo zwycięstwo z renomowanym heavyweightem może przywróci go do łask Jado i Gedo.

 

O'Reilly vs Naito to, wg mnie, swego rodzaju try-out dla Kyle'a - jeśli się sprawdzi to może zostanie dokoptowany do Climaxa, co ucieszyłoby jego fanów, bo on, jak mało kto jest wręcz stworzony do tego turnieju. Niestety, ptaszki ćwierkają że wolą wziąć Bennetta i Tavena zamiast Czerwonych Smoków ....

 

Strong vs Tanahashi biorąc pod uwagę tylko obecną formę Rodericka to walka z dużym potencjałem. Strong vs Tanahashi biorąc pod uwagę tylko obecne zdrowie Hiroshiego to jedna wielka niewiadoma. Muszę przyznać że się obawiam tej walki, ale jeśli okaże się As się nie będzie oszczędzał to możemy dostać show-stealer.

 

Addiction vs CHAOS to akurat dość przewidywalne zestawienie, które pozwala na porażkę przyjezdnych. Okada wciąż czeka na jakąś wielką solową walkę podczas tego touru - mam nadzieję że w następnych galach będzie mógł rozwinąć swoje skrzydła.

 

Four Corners ma dwóch killerów, legendę oraz Marka Briscoe, którego można zawsze podłożyć :wink: To może być dobra walka, natomiast myślę że ew. face-to-face Lethala z Nakamurą może być kozackim motywem (co więcej, liczę że będzie przedsmakiem przed ich walką solową).

 

Bobby Fish dostanie walkę o pas RoH - dobrze dla niego, zawsze to nowe doświadczenie. Wynik dość przewidywalny, nie mogę się doczekać walki Jaya z kimś przyjezdnym one-on-one.

 

Biorąc pod uwagę że "dzień" wcześniej Styles walczy z "mystery opponentem", a Bucksi z Bennettem i Tavenem, to walkę 6-man tag między Kingdom i Bullet Clubem można traktować jako spoiler tego z kim AJ będzie walczył solo. Tak czy siak, dopóki Bennett będzie w ringu fajerwerków się nie spodziewam, natomiast kiedy obie drużyny zerwą łańcuchy, rignowa akcja może być dzika.

 

Karta ok. Nie narzekam natomiast brak Gallowsa i przede wszystkim Andersona troszeczkę gryzie mnie w tyłek - ich też chciałbym zobaczyć.

 

BTW. Czy zauważył ktoś że w żadnej walce z obu kart nie ma żadnego czarnoskórego zawodnika? Chyba że Jushin Thunder Liger tak naprawdę jest czarny tylko to ukrywa pod kostiumem :twisted: . Najbardziej czarnym z nich wszystkich jest Jay Briscoe podczas swoich prom :twisted: Brak ACH'a, Cedrica, Colemana i innych (no Moose'a to zrozumiem, choć mógłby nawet takiego Watanabe dostać na pożarcie). Trochę to dziwne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/56/#findComment-380544
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  598
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

BTW. Czy zauważył ktoś że w żadnej walce z obu kart nie ma żadnego czarnoskórego zawodnika?

Prawie :P

ROH TV Champion ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/56/#findComment-380557
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

BTW. Czy zauważył ktoś że w żadnej walce z obu kart nie ma żadnego czarnoskórego zawodnika?

Prawie :P

ROH TV Champion ;)

 

Aaa racja, jest jeszcze Lethal :wink: ... strach pomyśleć co by było gdyby nie był mistrzem TV :twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/56/#findComment-380558
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zajebistość Daltona Castle rośnie z każdym występem :D Dawno mi się tak dobrze nie oglądało żadnej walki na tygodniówce, niezależnie od fedki :D

 

War Machine wygląda mocarnie pod każdym względem. Żeby tylko nie zepsuli tego wrażenia po trafieniu na jakiś lepszy team.

 

"When it comes to Jay Briscoe, that man was born on the highway, because that's where most accidents happen" - brawo, panie Lethal! :D

 

Chyba trochę za bardzo przeciągają akcje gości w czerwonych maskach. Zamiast ciekawić, irytują mnie. Niech to wreszcie rozwiążą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/56/#findComment-380577
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  598
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mamy już pełne karty na oba wieczory War of the Worlds, to teraz idziemy w następny krok.

Oto pełna karta eventu ROH & NJPW Global Wars: Night 1 (15.05.2015), które -warto wspomnieć- będzie galą iPPV live.

 

* Chris Sabin vs KUSHIDA

* Moose i Gedo vs Silas Young i Watanabe

* ACH vs Nakamura

* The Kingdom (Bennet i Taven) vs Matt Sydal i Jushin Liger

* RPG Vice vs The Addiction vs The Decade vs reDRagon

* Cedric Alexander vs Okada (jak może pamiętacie, miało być rok temu ale Cedric miał storylinową kontuzję :P )

* Michael Elgin vs Tanahashi

* Jay Lethal vs Naito – ROH TV Championship Match

* ROH All Stars (The Briscoes, War Machine i Strong) vs Bullet Club (Styles, Gallows, Anderson i Bucksi)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/56/#findComment-380590
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

* Chris Sabin vs KUSHIDA

* Moose i Gedo vs Silas Young i Watanabe

* ACH vs Nakamura

* The Kingdom (Bennet i Taven) vs Matt Sydal i Jushin Liger

* RPG Vice vs The Addiction vs The Decade vs reDRagon

* Cedric Alexander vs Okada (jak może pamiętacie, miało być rok temu ale Cedric miał storylinową kontuzję )

* Michael Elgin vs Tanahashi

* Jay Lethal vs Naito – ROH TV Championship Match

* ROH All Stars (The Briscoes, War Machine i Strong) vs Bullet Club (Styles, Gallows, Anderson i Bucksi)

 

Czyżby Delirious z Gedo czytali forum Attitude? :twisted: . ACH, Cedric i Moose w karcie? No proszę, jednak można :lol:

 

Sabin vs KUSHIDA - żywiołowy opener. Niby wiem skąd Sabin wziął się w RoH, ale i tak zobaczenie jego facjaty będzie ciekawym motywem - w końcu walczy z tag partnerem swojego byłego tag partnera - historia buduje się sama.

 

ACH vs Nakamura - wynik przewidywalny, natomiast ringowo, na pewno wielka szansa dla "A Crack Heada" na pokazanie się - personalnie ciężko jest mi gościa kupić, natomiast umiejętności mu nie odmówię - to może/musi być co najmniej dobra walka.

 

Kingdom vs Sydal & Liger - szkoda że JTL nie wykonuje już Shooting Stara - mielibyśmy porównanie tego jak ten move się zmienił przez te około 30 lat. A tak ... trzeba liczyć na face'ów, i w porywach Tavena, ale generalnie, spodziewam się nieco ponad przeciętnej walki.

 

Cztery teamy - eRPedzy to, dla mnie, jeszcze zbyt niezgrany projekt by się nim zachwycać; O Addiction już zdanie napisałem w poprzednich postach; Dekada po odejściu Jacobsa to strasznie niepewna grupa IMO (jak sądzę będzie to team BJ'a z Page'em co nie musi być genialnym wrestlingiem), a Czerwone Smoki ... no cóż, dla mnie najlepszy team na tym świecie. Spodziewam się przede wszystkim chaosu (i nie, nie liczę tego że RPG Vice reprezentuje tą grupę :wink: ), natomiast ucieszy mnie zwycięstwo O'Reilly'ego i Fisha - reszta po mnie spłynie.

 

Cedric vs Okada - kiedy pisałem p.s. do poprzedniego posta odnośnie czarnoskórych wrestlerów to miałem w głowie tą walkę - rzecz w tym że zapomniałem o tym napisać :P . Potencjał tej walki jest ogromny, myślę że solowo, nawet największy.

 

Elgin vs Tanahashi - nie lubię Elgina, ale liczę, że nie da mi tej przyjemności i udowodni, że błędem jest to że bookerzy NJ nie chcą go na swoich galach - inaczej, ja śmiało postawie na nim krzyżyk.

 

Lethal vs Naito - to są ludzie tak dobrzy ringowo że dobra walka to dla nich plan minimum. Wynik raczej przewidywalny, nie mniej jednak wymagania są całkiem spore.

 

Gdyby walka All Starsów z BC była Elimination Matchem (czy może jest?), to mógłbym śmiało dać jej ponad 30 minut (jeśli nie godzinę). Gun&Gallows w końcu pokażą swoje mięśnie piwne na wspólnych galach, co w zasadzie już mi wystarczy, ale żeby mało, Mark Briscoe nie musi być koniecznie spinowany żeby przegrać walkę :twisted: . Swoją drogą, skład RoH jest fajną kombinacją - Briscoes - dzicy południowcy, War Machine - dzicy powerhałsi oraz Strong - facet który bądź co bądź wzoruje się na japońskim stylu (jakby ubrać ich wszystkich w moro to mogą robić wielką stajnie, i to miałoby ręce i nogi). Tak czy siak, najlepsza walka gali to nie będzie, ale może dać sporo rozrwyki.

 

Jak do tej pory, gala z największym potencjałem - święta trójca NJ ma walki solowe, przez co poziom z miejsca idzie w górę, ale i też zawodnicy RoH mają spore pole do popisu. Jest bardzo dobrze, ale na ostatnią galę życzyłbym sobie fajerwerki - jak kończyć tour po Ameryce, to z przytupem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/56/#findComment-380598
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  598
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No i dzisiaj ostatni przystanek z zapowiadaniem walk na wspólne gale ROH & NJPW.

Oto starcia zabookowane na Global Wars: Night 2

 

Warto przy okazji wspomnieć, że Global Wars: Night 2 będzie tapingiem TV.

 

* KUSHIDA vs Will Ferrara

* Michael Elgin vs Gedo

* Dalton Castle vs Jushin „Thunder” Liger

* The Kingdom (Bennett i Taven) vs Bullet Club (Anderson i Gallows)

* Naito i Tanahashi vs ACH i Sydal

* Nakamura vs Roderick Strong

* Bullet Club (Styles i Bucksi) vs RPG Vice (Barretta i Romero) i Okada

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/56/#findComment-380669
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Nie wiem na ile Punk podpisał kontrakt ale wiem że to są jego ostatnie lata w ringu, jeśli nie wygra w tym roku RR Match'u to musi wygrać w następnym nie widzę innej opcji, wiem że na bank Hunter mu obiecał ME WM i wygraną w Royal Rumble Match'u i to w sumie wszystko co Punk by chciał osiągnąć w WWE i zakończy karierę, w zeszłym roku był już takie plany ale kontuzja to wszystko pokrzyżowała, w tym roku nie stoi nic na przeszkodzie aby dać mu wygrać ten mecz. Mamy też Cena który wraca na swój ostatni run, ale on już w sumie dwa razy wygrał ten mecz a nawet i bez tego dostanie walkę o tytuł więc mu ta wygrana w RR Match'u jest do niczego potrzebna.  Kolejny kandydat to Roman Reigns na bank wystąpi w Royal Rumble Match'u i nie zdziwię się jeśli dadzą mu wygrać, wygrał Royal Rumble tylko raz a wątpię żeby pozostał tylko z takim rekordem, prędzej czy później dadzą mu druga wygraną, ale mam wrażenie że tu dojdzie do spięcia na linii Punk-Roman. W sumie Roman, Punk, Cena to są moje typy nie widzę innej opcji jak na razie aby ktoś inny miał szansę wygrać Royal Rumble Match, po tym co się odjebało z The Rockiem na RAW to Rocky odpada jako zwycięzca RR Matchu. 
    • Mr_Hardy
      Spoko pre-show, choć mam wrażenie, że AEW robi lepsze. Mecz kobiet ponownie źle potraktowany – króciutki. Lucha Gauntlet Match – bardzo fajna walka na opener. Dużo się działo, było dynamicznie. Zabawne było, jak wszyscy na raz rzucili się na El Desperado. 🤣 Hiroshi Tanahashi vs. Katsuyori Shibata – szkoda, że był to tylko 5-minutowy sparing. W USA Shibata walczy bez problemu normalnie, a w Japonii takie coś. Mercedes Mone (c) vs. Mina Shirakawa (c) – K**A, jak oni mnie wkurwiają z overbookingiem! Moron tak samo jak z Atheną. Bez znaczenia, czy walka była dobra, czy nie w obliczu wyniku walki. David Finlay (w/ Gedo) vs. Brody King 🔥 Claudio Castagnoli vs. Shota Umino – uff, Shota wygrał po fajnej walce. W pewnym momencie już się bałem, że chcą doszczętnie uwalić Shotę, a przecież miał być przyszłością NJPW. Na szczęście wygrał. Konosuke Takeshita (w/ Don Callis) (c) vs. Tomohiro Ishii – taka przyzwoita walka z tygodniówek AEW. 👍 IWGP Tag Team Title Three Way Match – o cholera, jak mnie zaskoczyli. Byłem pewny, że United Empire wygrają pasy. Myślałem sobie tak: Naito  z tego, co kojarzę ma przejść kolejną operację. Young Bucks to raczej bardziej gościnny występ, a tu taka niespodzianka. Jak dla mnie  jak najbardziej na plus. Fajnie się oglądało braci Jackson ponownie w NJPW. Ahh, aż przypominają stare, dobre czasy. Kenny Omega vs. Gabe Kidd – to było zajebiste! To nie była walka. To nie był match. To była pieprzona BITWA!! Świetny powerbomb na stół poza barierki, dive'y, krzesła itd. Panowie  owacje na stojąco! Ktoś taki właśnie jak Gabe Kidd powinien być mistrzem, a nie ten techniczny nudziarz ZSJ. Jeszcze do tego Tanahashi się popłakał. MOTYC. Nowy theme song Omegi? Kompletnie inny od poprzedniego. Trzeba będzie się z nim osłuchać. Może siądzie z czasem. Reszta walk, o których nic nie napisałem, była dobra, ale nic mi do głowy nie przyszło, by coś o nich napisać. Po tych dwóch galach jestem prawie bliski decyzji by wrócić do oglądania NJPW regularnie. Jeszcze obejrzę New Year Dash i podejmę ostateczną decyzję.
    • KyRenLo
    • HeymanGuy
      AEW Dynamite 08.01.2025 Will Ospreay vs. Buddy Matthews: Fajna otwierająca walka! Ospreay i Matthews naprawdę zrobili dobrą robotę, ich style pasowały do siebie świetnie, co dawało świetne tempo i akcję. Całość na plus, szczególnie że to był jeden z najlepszych występów Matthews’a w AEW. Tylko ten promo po walce... Ospreay trochę się gubił, wyglądał na wyczerpanego, co psuło nieco wrażenie. Ale szczerze mówiąc, to raczej drobny szczegół, bo samo starcie było naprawdę solidne. Czekam na to, co się wydarzy z House of Black, bo mogłoby to prowadzić do jakiegoś naprawdę ciekawego zestawienia z Ospreay’em. Bobby Lashley vs Mark Briscoe: Lashley wyglądał jak maszyna do zniszczenia, i to naprawdę wybrzmiało w tym starciu. Briscoe walczył, ale nie miał szans, bo Lashley go po prostu zmiażdżył. To była dość krótka walka, ale i tak dobrze się oglądało, bo Lashley był naprawdę dominujący, co dobrze ustawia go na przyszłość. MVP świetnie podbijał całą atmosferę, jego komentarze sprawiały, że całość nabierała jeszcze większego ciężaru. Jasne, szkoda, że Briscoe nie dostał więcej czasu, ale w końcu to Lashley jest teraz na fali, a cała sytuacja z Private Party i Hurt Business może być ciekawa. Men’s Casino Gauntlet: Casino Gauntlet to zawsze coś, co podkręca napięcie, a tym razem było nie inaczej. Czekałem, żeby zobaczyć, kto wygra, i szczerze mówiąc, Hobbs zaskoczył mnie totalnie! Fajnie, że dostał taką szansę, a jeszcze lepiej, że wyszedł z niej jako zwycięzca. Zwykle tego typu walki są pełne chaosu, ale tym razem dobrze to rozplanowano, dzięki czemu mogliśmy zobaczyć różne gwiazdy, które naprawdę błyszczały, jak White czy Hangman. Wygrana Hobbs’a sprawiła, że ten Gauntlet poczuł się świeżo, bo to naprawdę dobra droga do wyeksponowania go na starcie z Moxley’em. Jarrett/MJF: Zdecydowanie jeden z bardziej... „spokojnych” momentów tego Dynamite. Jarrett znowu w akcji, tym razem w promo z MJF. No, muszę przyznać, że obaj panowie dobrze się spisali, ale to trochę za mało, żeby naprawdę wzbudzić jakąś ekscytację. MJF wydaje się trochę nie w tym miejscu, skoro po tym całym rozczarowaniu z Adamem Cole’em rzuca się w nową historię z Jarrettem. Trochę to mało świeże, ale może rozwinie się w coś, co przyciągnie więcej uwagi. Cope/Mox: Ok, ten segment był trochę... dziwny. Miał swoje momenty, zwłaszcza jak Moxley i reszta Death Riders zaatakowali Cope’a i jego ekipę. Tylko że, wiecie, Cope dopiero się rozkręca, więc ciężko go w pełni traktować jako zagrożenie dla takich gości jak Moxley w AEW. Poza tym, trochę to wyglądało jak zamieszanie, które bardziej służyło pokazaniu, kto chce być w walce o pas, niż faktycznej rywalizacji między tymi zawodnikami. Może to zapowiada jakąś większą historię, ale na razie mam wrażenie, że był to raczej moment, w którym AEW chce po prostu ustawić te wszystkie postacie na najbliższe tygodnie w kolejce do pasa, a nie do pobicia Moxa. Co do Moxleya – okej, fajnie, że widać, że szanuje Hobbs’a, ale mam nadzieję, że ta historia z Cope’em rozwija się w coś więcej. Casino Gauntlet No. 1 Spot: Willow Nightingale vs. Kris Statlander vs. Toni Storm: Cała trójka dała z siebie naprawdę dużo, a Statlander ostatecznie wygrała, co daje jej szansę na fajną walkę o pas. Zawsze spoko, jak w tego typu walkach można zobaczyć takie różnice w stylach, a te trzy panie robiły to naprawdę dobrze. Fajnie, że Statlander dostała tę szansę, bo widać, że ma potencjał na większą rolę w AEW. Przynajmniej teraz jest jasne, kto może wnieść coś nowego w rywalizację o pas. Omega/Callis: Po tej całej przerwie z powodu kontuzji, naprawdę fajnie widzieć go znowu w akcji. Ta jego pogadanka była pełna emocji i pokazała, że nie zamierza rezygnować z wrestlingu, mimo że lekarze dawali mu wyraźne ostrzeżenia. Callis nie mógł tego znieść, więc próbował mu przeszkodzić, ale Ospreay przyszedł na ratunek – trochę dziwna sytuacja, skoro to oni byli w konflikcie, ale daje to nadzieję na ekscytujące starcia w przyszłości. Czekam na rozwój tej historii, bo Omega z Callisem to chyba będzie główny temat w AEW na najbliższe miesiące. Galę zdecydowanie dobrze się oglądało. Oczywiście, trochę za dużo mówienia, a mniej akcji w niektórych momentach, ale poza tym – AEW na najwyższym poziomie, jak to ma w zwyczaju. Gauntlet i wszystkie walki były mocnymi punktami, i to one zrobiły to Dynamite naprawdę ekscytującym. Trochę więcej in-ringowych akcji, a mniej zapychaczy w postaci zbędnych segmentów, mogłoby sprawić, że gala stałaby się jeszcze lepsza. Ale mimo to, jest to naprawdę solidne wprowadzenie do najbliższych wydarzeń, w tym Maximum Carnage i Grand Slam: Australia
    • -Raven-
      I tak i nie. Nie - nie jest to prawidłowa odpowiedź. Tak - zdecydowanie jest to film dla Ciebie, amigo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...