Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Ring of Honor - Dyskusja Ogolna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Czytałem ten news - nie mnie oceniać czy to byłoby aż tak wiele oczu, natomiast fakty są takie że medialna uwaga jest na niego skierowana i ta tendencja (dobrze rozegrana) może się utrzymać. Nie sądzę aby RoH rozdało ew. pas w podzięce, natomiast walki podobnego kalibru jak chociażby AJ Styles vs Adam Cole (w ten deseń) byłyby idealną okazją dla młodych do poznania stylu Dabju (każdy któremu marzą się Wincowe srebrniki dużo z takiego spotkania wyciągnie). Chociaż swoją drogą feud Briscoe vs ADR na podłożu etnicznym mógłby być mocno kontrowersyjny...

  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Trzeba pochwalić za ten ruch ROH. Nie dość, że ściągają osobę, która może przyciągnąć nowym fanów to jeszcze powinien poradzić sobie w ringu, jak nie nawet podnieść poziom. O zdobycie pasa przez ADR nie ma się co martwić. Wiele wskazuje, że podpisze kontrakt podobny do tego jaki ma AJ Styles i będzie pojawiał się w ROH nieregularnie. Z newsów wynika, że Alberto ma ochotę walczyć w Lucha Underground, AAA czy występować w MMA.

 

Chociaż swoją drogą feud Briscoe vs ADR na podłożu etnicznym mógłby być mocno kontrowersyjny...

Teraz to w TV nawet środkowy palec cenzurują, więc nawet nie ma o czym gadać.

1575893877482df76acc17a.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

A wiesz, Maxi, niekoniecznie - biorąc to jak tygodniówki wyglądają (3-4 z pięciu to powtórki z PPV) oraz to jaką oglądalność zbiera (albo jakiej właściwie nie zbiera) można zaryzykować. Zdaje sobie sprawę że to trochę pobożne życzenia, ale mocno konserwatywny południowiec, który potrafi się do wszystkiego przyj*bać, oraz rasowy Meksykanin, żyjący w dobrobycie, którego wywalili z roboty bo bronił się od rasistowskich podjazdów - feud godny uwagi. Ja bym kilka procent szans na to widział :wink:

  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dałoby się ten storyline pominąć w tv. Tylko właśnie wątpliwości, że w życiu prywatnym Jay nie jest tolerancyjny będzie największym problemem. Jakoś sobie nie wyobrażam, aby ROH i sam Briscoe chciał by przez wprowadzenie takiej historii uznawano go za rasistę. A jak jeszcze miałby w tym czasie pas mistrzowski to brzmi to jak samobójstwo.

1575893877482df76acc17a.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Myślę że już dawno się z tym pogodził że uznawany jest za nietolerancyjnego ;) . Właśnie mi przypomniałeś co miałem dopisać w jakimś nawiasie - ewentualnie można zdjąć pas z Briscoe - jakkolwiek jest dobrym zawodnikiem to promować nim fedki nie będą i to wiadomo od dawna, więc przy takim feudzie można byłoby go zwolnić z obowiązków mistrza. Nie wspominając o tym że większość jego prom lądują na kanale RoH na YT, więc myślę że swoje najcięższe działa zostawiłby właśnie na to źródło mediów. Oczywiście, dałoby się ten feud pominąć, ale im więcej o tym myślę tym bardziej chciałbym coś takiego zobaczyć :wink: .

  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

a Alberto nie będzie na pewno odstawał.

 

Serio? Skoro nawet tacy magicy (jak na mainstream) jak Daniels i Kaz mimo wszystko - odstają od ringowych kozaków z RoH, to Alberto, który potrafił w ringu zamulać nawet w WWE - nie będzie odstawał w Indys?

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Serio? Skoro nawet tacy magicy (jak na mainstream) jak Daniels i Kaz mimo wszystko - odstają od ringowych kozaków z RoH, to Alberto, który potrafił w ringu zamulać nawet w WWE - nie będzie odstawał w Indys?

 

Zamulał głównie dlatego, że jego kariera "naznaczona" była... Sheamusem czy innymi "parodystami" (Big Show np.) i pewnie nie pamiętasz wielu znakomitych walk Del Rio (Ziggler, CM Punk czy Christian) bo tak natura ludzka działa, że pamiętamy to co złe lepiej od tego co dobre :twisted: . Też nie wydaje mi się, żeby Kazarian był kimś więcej niż solidnym workerem w ringu a "Fallen Angel" już młody nie jest. Del Rio sobie moim zdaniem lepiej poradzi od nich.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  1 186
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

a Alberto nie będzie na pewno odstawał.

 

Serio? Skoro nawet tacy magicy (jak na mainstream) jak Daniels i Kaz mimo wszystko - odstają od ringowych kozaków z RoH, to Alberto, który potrafił w ringu zamulać nawet w WWE - nie będzie odstawał w Indys?

 

Akurat Del Rio był ringową czołówką WWE w ostatnich latach i ma świetny styl pasujący do Indies. Wiadomo, że w krainie McMahona nigdy nie ma sposobności stuprocentowego rozwinięcia skrzydeł, ale skoro Alberto był świetny w tej materii u Vince'a, to w RoH tym bardziej da radę. Daniels i Kaz są nadal bardzo dobrzy ringowo, to jednak taki Fallen Angel ma swoje lata (chociaż u niego starzenie zatrzymało się już dawno temu), a Kaz choć zawsze trzymał solidny poziom, nigdy dla mnie nie był jakiś zajebisty na tej płaszczyznie.


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zamulał głównie dlatego, że jego kariera "naznaczona" była... Sheamusem czy innymi "parodystami" (Big Show np.) i pewnie nie pamiętasz wielu znakomitych walk Del Rio (Ziggler, CM Punk czy Christian) bo tak natura ludzka działa, że pamiętamy to co złe lepiej od tego co dobre :twisted: . Też nie wydaje mi się, żeby Kazarian był kimś więcej niż solidnym workerem w ringu a "Fallen Angel" już młody nie jest. Del Rio sobie moim zdaniem lepiej poradzi od nich.

 

Nie. Pamiętam dobre walki Alberto, ale jednak daleko im było do poziomu walk serwowanych np. przez Christophera Danielsa, który - w opinii wielu - i tak odstaje od kogutów z RoH. Może walki ADR-o były dobre, ale dobre jak na mainstream. Wg mnie - po latach rdzewienia u Vince'a, niemal bankowo będzie odstawał ringowo od poziomu prezentowanego przez zawodników RoH.

 

ale skoro Alberto był świetny w tej materii u Vince'a, to w RoH tym bardziej da radę.

 

Polemizowałbym, że ADR był "świetny" u Vince'a. Tak, miał na prawdę dobre momenty, ale tylko wtedy kiedy dostawał na prawdę klasowych rywali. Jeżeli dostawał przeciętniaków, to walił sleepery i trącił ringowa przeciętnością. "Świetny" u Vince'a ringowo to mógł być Michaels, Angle czy inny Benoit, którzy potrafili zrobić dobrą walkę z każdym.

 

A jeżeli wytykamy już wiek Danielsowi, to ADR młodzieniaszkiem jak na wrestling też już nie jest, bo liczy sobie 37 wiosen, a to jak na ten "sport" nie mało.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

KLowskie Video LIVE #55 – nie tym razem, Bay Bay

 

Carrik z forum WF tak się zgłaszał podczas poprzedniego odcinka na chacie do bycia gościem, więc dostanie to co chce; zobaczymy, jak sobie poradzi ;) Pomówimy o rezultatach z PPV Final Battle 2014.

 

Start na żywo o 18.00

 


  • Posty:  1 186
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A jeżeli wytykamy już wiek Danielsowi, to ADR młodzieniaszkiem jak na wrestling też już nie jest, bo liczy sobie 37 wiosen, a to jak na ten "sport" nie mało.

 

Akurat na ten "sport" to jest mało, bo wrestlerzy obecnie starzeją się znacznie później i znacznie dłużej trwa u ich kariera niż u klasycznych sportowców. Zresztą Del Rio i tak jest 7 lat młodszy od Danielsa.


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Akurat na ten "sport" to jest mało, bo wrestlerzy obecnie starzeją się znacznie później i znacznie dłużej trwa u ich kariera niż u klasycznych sportowców. Zresztą Del Rio i tak jest 7 lat młodszy od Danielsa.

 

To akurat w tym momencie bez większego znaczenia, bo Daniels - nawet obecnie - to dla mnie o klasę lepszy ringowo wrestler od Del Rio. Zresztą - na majku także.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Mark Briscoe vs Caprice Coleman vs Hanson vs Jimmy Jacobs - Jak na znikomy ładunek emocjonalny i tak niskie umieszczenie w karcie to wypadło to nieźle. 4 dobrych ringowo zawodników za nic ma sobie zasady, daje na akcje non stop z kilkoma godnymi zapamiętania spotami. Błyszczał Coleman, Jacobs przygaszony natomiast Briscoe na swoim poziomie. Każdy pokazał to co miał pokazać a dzieła zwieńczył Hanson. Tak to miało wyglądać.

 

Roderick Strong vs Adam Page - Page chciał dołączyć do Decade i to mu się udało chociaż sposób w jaki to zrobili trochę mnie zaskoczył. Czy referee stoppage było dobrą decyzją? Myśle, że tak. Upiekli dwie pieczenie na jednym ogniu. Page dostał szansę, wykorzystał ją ale zwycięstwo ze Strongiem to byłaby lekka przesada. Co zapamiętam z walki? Kozacki clothesline Page'a poza ringiem i próba powtórzenia tego jakiś czas potem oraz brutalne ataki Stronga. Należą mu się słowa uznania bo dawno nie oglądało mi się go tak dobrze.

 

Michael Elgin vs Tomasso Ciampa - Panowie zmierzyli się ze soba kilka ładnych tygodni temu na BOLA i tutaj do pewnego momentu było podobnie, czytaj: słabo a po trzymaniu Elgina za genitalia miałem wręcz deja vu. Z czasem zaczęło to nabierać kolorów. Troszeczkę przypieszyli, rzuculi kilka wiarygodnych neafalli a sam Elgin w końcówce fajnie się prezentował jako pseudo heelowy zawodnik. Jedynie motyw z ref bumpem niepotrzebny. Niby puścili story do przodu ale dla mnie wszystko było bardzo naciągane.

 

The Young Bucks and ACH vs The Addiction and Cedric Alexander - Pierwsze wrażenie? Toż to PWG w najczystszej postaci. Kto wygra w tej walce? To nie było ważne. Miało to być szalone widowisko w którym górują superkicki. Mieli pobudzić publiczność po słabszych walkach i to im się udało. Young Bucks po raz kolejny pokazują, że jeszcze długo czasu upłynie zanim ktoś ich zdetronizuje z miana najlepszego TT. Świetnie partnerował im ACH. Być może walka byłaby jeszcze lepsza gdyby nie druga strona. O ile Cedric potrafił się odgryźć tak w przypadku Addiction czegoś brakowało.

 

Moose vs RD Evans - Powiem tylko tyle. To nie powinno miec miejsca na takim PPV.

 

Matt Sydal vs Jay Lethal - Panowie wykręcili niezły pojedynek chociaż ciężko wkręcić się w taką walkę pamiętając o tym co się działo stosunkowo niedawno (6 man TT). Tam walka była bardzo szybko, tutaj natomiast trochę zwolnili, dali lekki pokaz techniki. To Jay wyglądał na lepiej przygotowanego zawodnika. Matt poza świetnym sellingiem jakoś niespecjalnie mnie do siebie przekonał. Na minus końcówka. Jay jako mistrz mi absolutnie nie przeszkadza ale która to już walka w której jedną z ważniejszych rół odgrywa sędzia? Przecież to nie TNA.

 

reDRagon vs Time Splitters - Świetne starcie, porównywalne do tego jakie całkiem nie tak dawno stoczyli w NJPW, czy to pod względem czasu czy też samego poziomu. Pod względem zaangażowania, tutaj wyglądało to lepiej. Time Splitters chcieli się pokazać, chcieli być odbierani jako wiarygodni pretendenci, którzy mają realną szansę wygrać pas. W odróżnieniu do 6 man TT, tutaj poszli utartym schematem - powolutku usypiają publiczność technicznym wrestlingiem i próbami submissionów by wystrzelić w najbardziej odpowiednim momencie. Cieszy mnie aż tak duża ilość nearfalli i wręcz desperackie próby uratowania walki.

 

Adam Cole vs Jay Briscoe - Nie jestem fanem aż tak brutalnych walk ale doceniam wszystko to co zaprezentowali. Doceniam świetne wykorzystanie stypulacji, zaangażowanie w walę, imitację prawdziwej nienawiści oraz samą otoczkę storyline'ową. Wrestlingu w tym wszystkim było niewiele ale nie o to tutaj chodziło. Mieli się bić i nie patrzeć się na to czy boli czy też nie. Briscoe jako mistrz? Biorę to. Cole swoją szansę miał, czas na Jaya. Czuje, że pierwszej szansy nie wykorzystał tak jakby tego chciał.


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

ROH - 12.13.2014. Tag Wars

 

The Briscoes vs Jay Diezel and Jay Lethal - **3/4

Po początkowej zamule walka nabrała tempa. Mówie tutaj głównie o sytuacji po suplexie z ostatniej liny Jay'a Briscoe. Generalnie nie lubię kung fu Marka ale tutaj przyjąłem to z ulgą. Lekki powiew świeżości i ożywienie tempa. Do tego momentu było strasznie wolno. Chodziło głównie o przedstawienie Diesela jako TT partnera Lethala. Po początkowym zniechęceniu, Lethalowi spodobał sie nowy partner ale mi jakoś nie przypadł do gustu.

 

Kazarian and Daniels vs Jimmy Jacobs and BJ Whitmer - **3/4

Gdy Kazarian i Daniels prowadzili pojedynek było wolno, gdy do głosu dochodzili Whitmer i Jacobs było jeszcze wolniej. Ci trzymali się swojego gimmicku, dając heelowe zagrywki przy każdej nadarzającej się okazji a to nie sprzyjało walce. Z czasem walka zaczęła być coraz bardziej wyrównana, przewaga zmieniała się z sekundy na sekundę a hot tag Danielsa poprawił wizerunek walki. Szkoda, że zakończenie było jakieś takie dziwne. Szybko to rozegrali.

 

P.S. Nie śledzę ROH tak jak innych federacji dlatego proszę o wyjaśnienie czy Whitmer i Corino mają ze sobą jakiś feud?

 

The Young Bukcks vs ACH i Matt Sydal - ***1/4

O ile Diesela i Lethala nie chciałbym oglądać w teamie tak ACH i Sydal fajnie ze sobą współpracowali dotrzymując kroku Bucksom. Najdłuższa i najlepsza walka tego odcinka. Było trochę techniki, mała ilość komedii a wszystko to wspomagane przez niezliczoną ilość spotów i kilka wiarygodnych rywali. Wynik znałem wcześniej ale i tak cieszył mnie fakt, przegranej byłych mistrzów.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: DDT A Love Letter from Me 2025 Data: 07.06.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinagawa Prince Hotel Club eX Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Kaczy316
      Money In The Bank czas zacząć! Jedynie 4 walki w karcie, ale wypowiadałem się już o całym show w predykcjach, więc zaczynamy!   1.Alexa Bliss vs Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Giulia vs Naomi vs Stephanie Vaquer, Women's Money In The Bank Ladder Match W sumie liczyłem na męski Ladder Match jako opener, ale ten jest jeszcze lepszy, niemniej jednak szansę na cash in w ME trochę spadają przez to, ale to walka, która moim zdaniem skradnie show to albo Becky vs Lyra, kobiety dzisiaj górą! Liczę na Perez! Świetna walka i wyszło lepiej niż chciałem nawet jeśli chodzi o zwyciężczynie oj tak Naomi to genialny i najlepszy dla mnie wybór był, myślałem, że pójdą bardziej w Perez albo Stephanie, a ostatecznie Naomi i genialnie, zasłużyła za ostatnie miesiące i jest genialnym heelem, bardzo dużo spotów, fajny Springboard Moonsault na drabinę od Perez, Devil's Kiss na drabinie od Stephanie wyglądało maśniutko, podwójne Code Red na drabinach genialne potem Sister Abigail DDT i Riptide od Ripley i Alexy, a drabina to botcher, ja bym zwolnił, nie chciała się złożyć przy akcji kiedy Ripley leżała w środku, a Giulia i Perez próbowały ją złożyć, żeby zaatakować Ripley, ogólnie fajna współpraca Giulii i Roxanne i fajnie wyglądała Ripley przykryta drabinami i to chyba był Pat z tekstem "UNDERTAKER GIVES UP FROM THE LADDERS!" Dobre dobre, mega dobra walka, świetna zwyciężczyni, a to może oznaczać jedno, Knight albo ma dzisiaj mega duże szansę albo Rollins wygrywa....czyli w sumie nic się nie zmieniło w kwestii męskiego ladder matchu xD, ale dobrze, że Naomi wygrała, mega mnie to ucieszyło, około 25-26 minut genialnego pojedynku.   2.Dominik Mysterio vs Octagon Jr., Intercontinental Championship Singles Match No ciekawi mnie jak wyjdzie ten pojedynek, Dom raczej tytułu nie straci, ale walka może być przyjemna.....serio? 5-6 minut? Mniej niż na tygodniówce? Ja wiem, że fajnie pokazać zawodników innej federacji i promowanie Meksyku i tak dalej, ale kurde dalibyście więcej czasu niż 5-6 minut i to na PLE, taki pojedynek to na tygodniówkę, a nie na Money In The Bank no i mamy minusa, ale dobrze, że Dom obronił, chociaż to było pewne, ale walka nie dość, że dodana na ostatnią chwilę to krótka, totalnie nic nie wniosła no ja bym już wolał dać te kilka minut innej walce.   3.Lyra Valkyria vs Becky Lynch, Women's Intercontinental Championship Singles Match If Lynch loses, she can no longer challenge for the title for as long as Valkyria is champion. If Valkyria loses, she will be forced to raise Lynch's hand and acknowledge Lynch as the better woman. Długa stypulacja, ale pasuję do tego pojedynku, nie wiem czy skradną show, bo kobiecy ladder match był świetny, ale nie wątpię w Becky i Lyrę, na pewno dadzą niesamowity pojedynek i liczę na Ciebie Lyra! Panie od początku się na siebie rzuciły oj czuć nienawiść! No i mamy to Becky jednak wygrała, pewnie żeby przedłużyć feud, szczególnie, że wygrała w podobny sposób co Lyra na Backlash, także na Evolution dostaniemy ostateczne starcie tej dwójki i bardzo dobrze, bo nie mam dość, ta walka była genialna i trylogia tutaj siedzi mocno, czy ja się cofnąłem do NXT 2k15? Tak się  czułem przy tej walce, świetny pojedynek tak samo dobry jak ten z Backlash, a może i lepszy, niesamowite około 16 minutowe starcie, mega dużo emocji, Panie odnalazły idealne tempo dla siebie nie za szybkie nie za wolne, oj niesamowity pojedynek czekam na ich ostateczne starcie, może jakiś Iron Woman Match? Pasowałaby ta stypka do tej rywalizacji, a po walce Lyra musiała zrobić dokładnie to czego oczekiwała od niej stypulacja ustalona wcześniej, a nawet więcej, bo jeszcze atak po walce i nie było to heelowe, a zrozumiałe, rywalizacja trwa a najlepsze! Nie wiem czy nie była to lepsza walka od openeru mimo wszystko, ciężko ocenić.   4.Seth Rollins vs LA Knight vs Solo Sikoa vs Penta vs El Grande Americano vs Andrade, Men's Money In The Bank Ladder Match Kolejny pojedynek, walka może wyjść bardzo dobrze i pytanie jak ostatecznie zostanie to rozwiązane, kto wygra i czy zobaczymy dzisiaj cash in? We Will See LET'S GO KNIGHT! Piękny początek z osobami, które zaatakowały Rollinsa, bo na SD zostały zaatakowane przez niego samego i jego stajnie, ładne chanty "We Want Gable!" Też bym go chciał xD. Świetna około 33,5 minutowa walka ile tutaj było story tellingu ile przyjemnych akcji spotów i wrestlingu ogólnie, kurde kolejny Money In The Bank Ladder Match, który był naprawdę świetny do oglądania, Mexican Destroyer na drabinę to jest coś co zapamiętam na długo, odwrócenie się Jacoba od Solo w końcu, pojawili się Bron i Bronson, jedyne co to brakowało mi tutaj Romualda lub Punka, ale w zeszłym roku Punk też przeszkodził Drew dopiero podczas cash inu, więc zobaczymy jak to będzie w tym roku, walka oddała niesamowicie, na razie wszystkie walki poza tą o tytuł IC dodaną z niczego to są świetne i bardzo wyrównane poziomem, naprawdę ciężko ocenić najlepszą, a wygrana Rollinsa no cóż, jedyny sensowny zwycięzca tak naprawdę, ale to oznacza, że możemy zobaczyć cash in już dzisiaj bądź na Raw po walce Jeya z Guntherem, ale zobaczymy, ja się na razie dobrze bawię.   Turnieje KOTR i QOTR rozpoczną się na Raw, powróci Nikki Bella, Jey vs Gunther o WHC, może być dobrze.   5.Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul, Tag Team Match No i w sumie dostajemy ME, jeśli nic kluczowego tu się nie wydarzy to uważam, że gale powinien zamykać męski ladder match, ale nie zdziwi mnie jeśli dostajemy to w ME tylko dlatego, bo Cena i Cody. Dobra Panowie się rozkręcili w okolicach 14 minuty, można oglądać xD. CO JEST XDDDDD 24 Minuty walki, której pierwsze 14 minut dla mnie do kosza, ale ostatnie 10 minut przyjemne, fajny chaos i na koniec powrót Trutha WTF xDDD Fajnie to wyszło naprawdę fajnie, spodziewałem się jakiegoś main eventera, a dostajemy R-Trutha xDDD Ale no nie powiem zaskoczyli mega i dobrze to wyszło oj dobrze i ostatecznie Rhodes i Jey to wygrywają no chociaż jeden typ mi dobrze wleciał xD, połowa walki do skipa trochę mniejsza połowa oglądalna, fajny spot z Truthem no ogólnie wyszło w porządku, myślałem, że będzie gorzej, ale brak cash inu niestety, szkoda, ale spodziewałem się, że mogą tego nie zrobić.   Match Of The Night: 4.Seth Rollins vs LA Knight vs Solo Sikoa vs Penta vs El Grande Americano vs Andrade, Men's Money In The Bank Ladder Match Plusy: Women's Money In The Bank Ladder Match i najlepsza możliwa zwyciężczyni na ten okres Lyra vs Becky II i kontynuacja rywalizacji! Men's Money In The Bank Ladder Match Main event i odwet Trutha na Cenie   Minusy: Walka o tytuł Interkontynentalny   Podsumowanie: Ogólnie gala pod względem walk naprawdę przyjemna, a chyba tego głównie oczekuję się od gal PLE prawda? Pod względem story też rozwiązania dla mnie były sensowne, powiem tak, każda walka, która była normalnie zapowiedziana to wyszła nawet powyżej moich oczekiwań, jedynie starcie o tytuł IC było po prostu totalnym zapychaczem co było czuć mocno, dodane na ostatnią chwilę, ale reszta gali no muszę przyznać ja jestem usatysfakcjonowany i czekam na to jak będzie to wszystko wyglądało z Sethem i Naomi, czy walizki zostaną szybko wykorzystane, czy Pan i Pani Money In The Bank jednak postanowią nas trzymać w niepewności? No ogólnie jest ciekawie mimo wszystko i Truth vs Cena na NoC pewnie o tytuł tym razem.
    • Attitude
      Nazwa gali: PpW Ledwo Legalne V Data: 07.06.2025 Federacja: PpW Ewenement Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie, Polska Arena: Minska 65 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AAA x WWE Worlds Collide 2025 Data: 07.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment, Lucha Libre AAA World Wide Typ: Online Stream Lokalizacja: Inglewood, California, USA Arena: The Kia Forum Format: Live Platforma: YouTube.com Komentarz: Corey Graves & Konnan Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Money In The Bank 2025 Data: 07.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Inglewood, California, USA Arena: Intuit Dome Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...