Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Ring of Honor - Dyskusja Ogolna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  598
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Karta Global Wars ROH & NJPW jest już całkowicie zapełniona na 10 Maja (choć ponoć ma jeszcze obecny być RD Evans)

Wygląda to tak:

 

 

 

ROH World Championship Match

Adam Cole © vs Kevin Steen

 

ROH TV Championship Match

Jay Lethal © vs Tommaso Ciampa vs Matt Taven vs Silas Young

 

Takaaki Watanabe vs Michael Elgin

 

Hiroshi Tanahashi i Jushin Thunder Liger vs Shinsuke Nakamura i Jado

 

The Bullet Club ( AJ Styles i Karl Anderson) vs Kazuchika Okada i Gedo

 

IWGP Jr. Heavyweight Tag Team Championship Match

The Young Bucks © vs Time Splitters vs The Forever Hooligans

 

Roderick Strong vs Cedric Alexander

 

ACH vs Michael Bennett

 

reDRagon vs The Briscoes vs The Decade (Jacobs i Whitmer)

 

 

 

5 walk ROH'owych i 4 walki NJPW'owe ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-350784
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

26.04.2014

BJ Whitmer vs Cedric Alexander To jak się rozwija Decade podoba mi się coraz bardziej. Adam Page fajnie się prezentował jako sekundant BJ-a. Niestety to Whitmer spowalniał to starcie, a latająca małpka, czyli Cedric, nie miała okazji się wykazać, bo kiedy próbował rozpędzić walkę, to BJ od razu wszystko spowalniał. No i miał za sobą pomoc kilku kompanów, dzięki czemu mimo nienajlepszej sytuacji udało mu się wygrać, bo Decade odwróciło uwagę Cedrica.

 

ACH vs Andrew Everett Mimo że krótka, to bardzo dobra walka. Obaj są w ringu znakomici, każdy dodał o siebie kilka dobrych i szybki akcji, a końcówka była piękna. Najpierw Andrew nie trafił finishera, co wyglądało bardzo efektownie, a następnie dostał 450 splash. Warto obejrzeć to starcie, bo nie jest długie, a bardzo efektowne.

 

Jay Lethal vs Alex Koslov Dobra walka z kiepskim zakończeniem. Już mogli im dać normalnie to skończyć, bo dobrze im szło. Obaj w ringu dobrze się prezentują, a Alexa mam rzadko możliwość oglądać, a facet jest dobry w ringu. No i to utrzymywanie równowagi na trzeciej linie też fajnie wyglądało. Dobra walka o pas TV.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-350927
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  598
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://www.bankfotek.pl/image/1468522.jpeg

 

KLowskie Video LIVE #41 – Future of Honor

 

W ostatnim czasie ROH zorganizowało event o nazwie Future of Honor, w którym rozwijający się zawodnicy mieli okazję zaprezentować swoje możliwości i być może wśród nich jest przyszła gwiazda tej federacji.

O tym dziś pogadamy, a także wyjawię o jakiej to nowości w KLowskim Video mówiłem ostatnimi czasy; przy okazji, ta nowość nastąpi 8 Maja w KLowskim Video #42.

 

Start o godzinie 18.00 >>

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-350995
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Walka ACHa z Everettem to fajny pokaz umiejętności tych dwóch, a końcówka była kozacka. W niektórych starciach nie potrzeba historii, wystarczy dać się młodym wyszaleć :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-351016
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

ROH Future Of Honor One

Ethan Page vs Zizou Middoux Nie jest łatwo określić, kto był lepszy w tej walce, bo w większości sytuacji za akcję szła kontra, wiec nikt zdecydowanej przewagi uzyskać nie zdołał. Pod koniec Zizou skleił kilka akcji z rzędu, ale nie udało mi się wygrać. Wiać ze to takie typowo pokazowe starcie, w którym trzeba pokazać jak najwięcej swoich umiejętności, bo od tego może zależeć praca w przyszłości.

 

Moose & Stokely Hathaway vs Brutal Burgers Moose’a znam z DGUSA, choć tam pełni rolę destryoyera, który jak juz walczy to rozwala rywali z prędkością Ruseva z WWE. Przez długi czas to Moose i jego partner dominowali, a dopiero na koniec Burgery się obudziły i wygrały. Walka na takim poziomie jak opener, czyli średnia lecz zjadliwa, a do Moose’a bardziej pasują walki, w których ma okazję kogoś zmieść z powierzchni ringu, a nie męczarnie tak jak w tym starciu.

 

Jay Diezel vs Jay Lethal Diezel dostał na pokazowe starcie bardzo wymagającego rywala, ale dobrze sobie poradził. Choć był niższy, to jest dobrze zbudowany i różnicę w wadze niwelował większą siłą. Także wszystko było wyrównane, a można powiedzieć, że pewnych momentach mistrz TV miał nawet dość duże problemy. Oczywiście pewnym było, że Jay nie polegnie i tak też się stało, kiedy swobodnie wyprowadził swoją akcję kończącą.

 

Psycho Mike vs KONGO Czego by Mike nie zrobił grubasowi, to ten I tak wstawał. Właściwie to starcie opierało się na tym, że Mike obił grubasa i kilka razy rzucił tak ciężkim rywalem, a ten w zamian za to ciskał nim jeszcze dalej. W sumienie wyglądało to źle, bo fajnie się ogląda jak ktoś rzuca grubasami, bo do tego trzeba siły. No i jak KONGO się obudził to też nie było wesoło dla rywala.

 

Adam Cole vs Delirious Bardzo przyjemna walka, szczególnie dzięki Deliriousowi. Gościu tak się zachowuje w ringu, że dzięki niemu walka staje się taka bardziej żywa i przyjemniej się ją ogląda. Przede wszystkim dlatego, ze nie ma przestojów i cały czas są jakieś akcje. Nawet Adaśka miło mi się oglądało, a to nie zdarza się często. Oczywiście wynik był z góry wiadomy, ale warto tą walkę zobaczyć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-351087
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Future of Honor

 

Może najpierw o ogólnych wrażeniach. Gala była robiona w celu przedstawienia młodych gniewnych z dojo ROH, pokazania ich dobrych stron i przybliżenia ludziom jak będzie wyglądała przyszłość ich rosteru. Muszę przyznać, większość z walczących prospektów mi zaimponowała, jedni mieli talent, inni mieli wygląd, jeszcze inni mieli osobowość - w najlepszych przypadkach mieli wszystkie wymienione cechy. Ogółem show uważam za mile spędzone dwie i pół godziny.

 

Ethan Page vs Zizou Middoux

Pierwsza walka i pierwsze prospekty do ocenienia. Zgrali się, gdy wychodzili na ring, obydwaj wizerunkiem wyglądali na szaraków :D. W ringu było już lepiej, Page i Middoux dali naprawdę przyjemne dla oka starcie z fajną końcówką. I to w sumie tyle jeśli chodzi o ten pojedynek :D.

 

Moose & Stokely Hathaway vs Brutal Burgers

Po przyjemnym openerze czas na obniżenie lotów. Słabe to było, w pojedynku nie stało się nic konkretnego i mam wrażenie że jakby nigdy nie wyszedł z fazy obijania face'a. Moose ma wygląd ale niczym szczególnym mi nie zaimponował, Stokely niech lepiej zajmie się menadżerką (bo gadanie mu wyszło), Cheesburger niech pójdzie na siłownie bo tych jego headlocków i chopów pijany bym nie kupił a Brutal Bob... co on jeszcze robi w ROH?

 

6-Man Tag Team: Vinny Marseglia/Nick Blackwell/Jimmy Nutts vs. Sam Shields/Tim Donst/Ken Phoenix

Nie pamiętam który to który w drużynie po lewej ale tą drugą trójkę zapamiętałem w miarę dobrze. Wszyscy pokazali jakieś ringowe umiejętności(no może oprócz Tima Donsta, koleś cały czas szczekał więc niby jest jakaś charyzma ale wiele w pojedynku nie zrobił), co prawda pojedynek rozkręcił się dopiero w końcówce ale dała ona na tyle fajne wymiany że ogólną ocene starcia można podnieść może nawet o jedno oczko w górę.

 

Jay Diezel vs Jay Lethal

Oglądałem to starcie jednym okiem, przyznaje. Zrobiłem sobie w trakcie niego przerwę na siku a i trochę poprzeglądałem internety :D. W gruncie rzeczy, pamiętam raczej fakt że Diezel był workiem do bicia. Jakieś tam zrywy miał ale były to właśnie zrywy a Lethal dominował od początku do końca, jeszcze mając czas na pokazywane przez cały pojedynek swojej nowej heelowej persony.

 

Psycho Mike vs KONGO

KONGO już się widziało na tygodniówkach ROH i z tego powodu nie zapatrywałem się optymistycznie na ten pojedynek. Podobał mi się Psycho Mike, pokazał się ze strony takiego psychola który "don't give a shit" i leci pełną gębą na trzy razy większego gościa. Cóż, ROH z jakiegoś powodu chce pompować tego KONGO i dlatego też on wygrał... ech.

 

The Briscoes vs Team Benchmark

Team Benchmark czyli Curtis Axel i randomowy gość w ROH :D. Team Benchmark, jest charyzma i jest wygląd, w ringu też coś zrobili a więc jest chyba kwestią czasu kiedy jednak zaczną się pojawiać na stałe na tygodniówkach. Są raczej lepszym produktem niż War Machines :D.

 

Adam Cole vs Delirious

Czy Adam ma aż tak ubogi move set że muszą go bookować na aż taką pizdę? Naprawdę, cały pojedynek albo dostawał albo całował stopy Deliriousa (mmmm)... W końcówce walki zaczął coś robić a jak coś zrobił to wykonał 4 sygnatury przeplatane akcjami Deliriousa i Florida Key. Naprawdę, ROH chyba powinno się jeszcze raz zastanowić nad bookowaniem Adama w taki sposób bo tak bardzo jak lubię tego gościa to coraz bardziej zaczyna mi to przeszkadzać. Jeśli chodzi o samego Deliriousa, w ringu widziałem go pierwszy raz (nie oglądałem walki w formie hołdu dla Ultimate Warriora) ale zadziwił mnie i zaciekawił tą swoją psychozą którą fajnie ubarwił pojedynek. Naprawdę, ktoś musiałby być mocno wybredny żeby nie kupić takiego pojeba :D. Głównie dzięki Deliriousowi pojedynek na plus i mam nadzieje na widywanie go częściej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-351100
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

ROH Future of Honor I

 

Ethan Page vs. Zizou Middoux

Zizou trochę się gubił i przy szybszej kombinacji trochę zwalniał tempo. Walkę zabookowano tak, aby jak najlepiej pokazał się Middoux. Niestety niezbyt dobrze mu to wyszło i znacznie bardziej w ringu przekonał mnie Page.

 

Moose & Stokely Hathaway vs. The Brutal Burgers

Moose, któremu nie wypaliło w NFL szuka roboty w innym biznesie i o ile jako bodyguard Bravado Brothers w DGUSA fajnie się sprawdza to w ringu już jest słabiej. Jak na ponad 130 kg rusza się bardzo dobrze, ale nie przekonał mnie do siebie. Prędzej może znaleźć zatrudnienie w WWE/TNA ze swoimi gabarytami.

Co do Hathawaya to bardziej widziałbym go jako czarna wersja Martini'ego niż wrestler.

Walka bardzo słaba zabookowana przez co nie było na czym oka zawiesić.

 

Jenny Rose vs. Mandy Leon

Mandy przeczy mitowi, że na scenie niezależnej nie ma ładnych kobiet. O ile do Ivellise Velez w kwestii wrestlingu jej daleko to pod względem wyglądu jest bardzo dobra o czym świadczy reakcja publiki.

Jenny prowadziła tę walkę co mnie wcale nie dziwi skoro Mandy gubiła się nawet przez moment chain wrestlingu. Jak na debiut byłej modelki to nie było źle, jednak na tą chwilę prędzej widziałbym ją jako lale w WWE niż wrestlerke w Shine czy Shimmer.

 

Jay Diesel vs. Jay Lethal

Chanty "this is awesome" w tym przypadku były nieuzasadnione, bo walka była tylko solidna. Emocji też nie było, bo wynik był aż za bardzo oczywisty.

 

Ken Phoenix, Sam Shields & Tim Donst vs. Jimmy Nutts, Nick Blackwell & Vinny Marseglia

Kilka fajnych spotów, które poskutkowały reakcją publiki, ale oprócz tego nic specjalnego. Mimo wszystko z braku laku jedna z najlepszych walk eventu.

 

Kongo vs. Mike Rollins

Kongo ma fajną prezencję, ale oprócz tego jest dosyć średnio i nie sądzę, aby był on przyszłością fedki czy ogólnie sceny niezależnej.

 

Team Benchmark vs. The Briscoes

Tutaj plus za to, że przez moment poważnie spodziewałem się zwycięstwa Team Benchmark. Walka zjadliwa, chociaż spodziewałem się troszkę więcej. Na ogromny minus za to końcówką wypełniona botchami.

 

Adam Cole © vs. Delirious

Pod względem interakcji z publiką zdecydowanie najlepsze starcie. Czysto wrestlingowo też było całkiem fajnie i na koniec gali ten match się nadawał mimo braku emocji związanych z ewentualną zmianą właściciela tytułu.

 

Future of Honor dupy nie urwało i przyszłość nie wygląda tak świetlanie jak to mówi Kelly. Na ogromny plus zasługuje publika, która ułatwiła w odbiorze show.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-351440
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  598
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://www.bankfotek.pl/image/1468522.jpeg

 

KLowskie Video LIVE #42 – The guest is here !

 

Słowo się rzekło ! Dziś po raz pierwszy nie będę sam w tej audycji. Dziś po raz pierwszy będzie ze mną gość.

A tym gościem jest….. Maxi4 ! Moderator i newsman Attitude, zagłębiony jak mało kto w scenie niezależnej, więc na pewno troszkę się wypowie na temat nadchodzących gal ROH & NJPW Global Wars i War of the Worlds, bo to nasz dzisiejszy temat.

 

Teoretycznie mieliśmy startować o 18.30, ale nasz gość się troszkę spóźni, więc planowana godzina to 18.45:

Edytowane przez KL
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-351503
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Tommaso Ciampa vs Roderick Strong Jakby to określić, to była taka lajtowa walka. Stale coś się działo, ale dopiero na koniec wydarzyło się coś, co było w stanie przyciągnąć uwagę. Większość akcji była wykonywana w takiej, jakby to określić, treningowej prędkości, a więc tempo było bez szaleństw. Dopiero na koniec interwencja Cedrica Alexandra wzniosła tą walkę na wyższy poziom. To kopnięcie z obrotu było świetne i wyglądało jak akcje z filmu kickboxer.

 

The Romantic Touch vs Silas Young Nie podobało mi się to starcie. Zresztą RT nie jest postacią, która przyciąga widzów, żeby oglądali jego walki. Walka nie była długa, raz jeden miał przewagę raz drugi, zazwyczaj mało odczuwali cios rywala i od razu przechodzili do swoich akcji. Z całej walki podobał mi się, zresztą jak zawsze, finisher Silasa.

 

Michael Elgin vs Rocky Romero Elgin dostał rzadko walczącego w ROH rywala, który jednak jest całkiem dobry. Co zresztą ma szansę pokazywać min. w Japonii. No i to starcie nie było jednostronne, a i Ricky trochę obił Elgina. W sumie fajnie czasem zobaczyć starcie gwiazdy z kimś nowym, bo to daje trochę świeżości i dzięki temu unikamy tak nielubianej w wrestlingu monotonii.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-351508
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co robi TD Thomas razem z The Decade? Przegapiłem coś?
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-351517
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Co robi TD Thomas razem z The Decade? Przegapiłem coś?

 

Z najlepszego źródła, czyli raportu KL-a wynika że do nich dołączył i ma ich koszulkę. I żadnej historii do tego. Też mnie to bardzo zastanawia jak to się stało, bo Adam Page męczy się żeby do nich dołączyć a Thomas ot tak jest z nimi. KL, wytłumaczysz nam ten problem? W końcu wiesz wszystko szybciej niż inni :grin:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-351518
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  598
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W sumie to nastąpiło to tak trochę "z dupy". Widzieliśmy na Supercard of Honor, że po walce Jacobs jednak nie zaatakowął swoją szpilą Thomasa. Z kolei w ROH TV z 26.04 można zauważyć, że Jimmy zagaduje coś do Thomasa podczas walki ACH vs andrew Everett. I teraz mamy ten epizod i hop siup, proszę bardzo, TD jest przy Decade.... tak po prostu :???:

 

[ Dodano: 2014-05-10, 13:12 ]

A oto widełko wyjaśniające obecność Tadariusa Thomasa u boku The Decade

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-351523
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

ROH 26.04.2014

 

Podoba mi sie to co dzieje się z Alexandrem, a jest to coraz dziwniejsze. Wpakowali go w feud w którym od początku stoi na straconej pozycji, walczy z kilkoma przeciwnikami, przegrywa za każdym razem ale i tak zyskuje bardzo dużo. Takimi przegranymi zdobywa sympatię fanów i wręcz wydaje się to niemożliwe, liczę, że ostatecznie to on wygra feud. Sama walka poniżej oczekiwań a to ze względu na Whitmera, który skutecznie spowalniał pojedynek. Cedric tak naprawdę nigdy nie doszedł do głosu.

 

Walka Everetta z ACH była szybka, efektowna i zdecydowanie za krótka. To powinno trwać zdecydowanie dłużej a i sama ocena byłaby pewnie wyższa. Btw. Ktoś mi powie dlaczego cały czas wspominająo sytuacji na zapleczu i heatem na ACH'a?

 

A jednak Tavem w dalszym ciągu będzie krążył gdzieś wokół pas. Normalnie byłby zainteresowany z jego interwencji ale nie w przypadku gdy walka zapowiadała się tak dobrze. Naprawdę się w nią wkręciłem ale zaprzepaścili to zakończeniem.. Jeszcze jedna uwaga - Koslov bez Romero ma całkiem sporo do zaoferowania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-351678
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

RoH/NJPW Global Wars 2014

Michael Bennett w/ Maria Kanellis vs. ACH – Cięzko cokolwiek napisać, bo prześcigały się tu oklepane motywy. Większy heel próbował trzymać na ziemi latającego face’a. Ot, cała historia, w której ważną rolę grała Maria. W każdą walkę Bennetta, Maria musi być mocno zamieszana. Z mniej renomowanymi przeciwnikami skutecznie odwróci uwagę, z lepszymi dostanie przypadkiem od Micheala, albo pocałuje jego rywala. Same old shit.

 

Takaaki Watanabe vs. "Unbreakable" Michael Elgin – Watanabe jest za krótki na Elgina, co dobitnie nam chcieli pokazać. Szybki pokaz dominacji pretendenta.

 

reDRagon (Kyle O'Reilly & Bobby Fish) vs. Mark & Jay Briscoe vs. The Decade (BJ Whitmer & Jimmy Jacobs) w/ Tadarius Thomas – Promujemy tych świeżych? Tych co mają walczyć o pasy RoH? Czy tych co mają walczyć o pasy IWGP? Poszli za braciakami. I dobrze. Oni trochę odstąpili od tag team matchy przez przygodę Jaya na szczycie, więc zwycięstwo im się przyda. Walka albo była krótka, albo tak dobrze się ją oglądało. Było na pewno dynamicznie i efektownie, a nie wiem, czy mogliśmy oczekiwać czegoś więcej. Sporo mocarnych akcji, jedna za drugą – godne PWG.

 

Roderick Strong vs. Cedric Alexander – Przyzwoite story potrafi sprawic, że nawet Strong mnie nie irytuje. Od początku było czuć nienawiść, i o to chodziło. Fajnie się patrzy na spokojną promocję Cedrica. Z takim pushem mogą z niego zrobić Main Eventera w przyszłości. Potrzeba tylko cierpliwości. Widać, że gość nie zawiedzie, jeśli chodzi o umiejętności w ringu.

 

Forever Hooligans (Alex Koslov & Rocky Romero) vs. Time Splitters (KUSHIDA & Alex Shelley) vs. Young Bucks (Nick & Matt Jackson) © – O ile w poprzednim tag teamowym 3-wayu, tylko pewien wycinek był godny PWG, tu taką wartość prezentowała całość. Bardzo dobra walka. Wymiany przewag, efektowne akcje... tylko zwycięzca bardzo przewidywalny. To jednak nie przeszkadzało w śledzeniu genialnego wrestlingu na najwyższym poziomie.

 

Hiroshi Tanahashi & Jushin Thunder Liger vs. Shinsuke Nakamura & Jado – Ktoś pytał czemu Liger walczy za tydzień o pas. Wystarczy obejrzeć wejściówki przy tej walce, jak i posłuchać reakcji, kiedy był w ringu. To dla niego przyszli ludzie. Liger, podobnie jak Great Muta, to jest marka. Marka, która nie musi robić wiele, bo cokolwiek nie zrobi, będzie pojawiał się sentyment, a ludzie będą się emocjonować. Mnie też się morda cieszy, kiedy słysze ten charakterystyczny theme song. Tutaj jego team musiał wygrać, a samego Jushina można było ograniczać. Jestem ciekaw, jak to będzie wyglądało za tydzień. Walka wieczoru to będzie prawdziwy ringowy sprawdzian – tak dla wytrzymałości Thundera, jak i umiejętności tuszowania niedoskonałości przeciwnika przez Cole’a.

 

Tommaso Ciampa vs. Matt Taven vs. Silas Young vs. Jay Lethal © w/ Truth Martini – Całkiem podoba mi się ten nowy Lethal. Czekam na więcej w jego wykonaniu, w przeciwieństwie do czasów face’owania, kiedy był mi totalnie obojętny. Walka pokazała, że niekoniecznie straci na efektowności, choć tu cały booking się na tym opierał, więc nie wypada wyrokować – poczekajmy na jakieś 1on1. Najbardziej mi się podobał Silas Young, który systematycznie pracuje na jakiś push. Obawiam się jednak, że nigdy się go nie doczeka. RoH nie daje takich przesłanek przynajmniej.

 

The Bullet Club ( IWGP Heavyweight Champion “The Phenomenal” AJ Styles & “Machine Gun” Karl Anderson) vs Kazuchika Okada & Gedo – Kolejna walka, którą można było wytypować bardzo łatwo. Miała ten sam problem, co wiele z tutejszej karty. Była promocją eventu, który ma miejsce za tydzień. Tutaj tylko przedstawili moc poszczególnych postaci. Dali im powygrywać w mało znaczących walkach... takich jak ta. Nie złe, ale dla mnie nijakie. Global Wars sprawia wrażenie pre-showu do Wojny Światów.

 

Kevin Steen vs. Adam Cole © – Steen sam nie jest zadowolony ze swoich ostatnich występów. Jest mega over, więc może sobie pozwalać praktycznie na wszystko, ale to w gruncie rzeczy ta sama walka. Zmienną jest zwykle końcówka, a w tutejszej cholernie podobał mi się tribute dla El Generico. Sam pin trochę bez emocji.

 

Top 3:

1. Forever Hooligans vs. Time Splitters vs. Young Bucks

2. reDRagon vs. Mark & Jay Briscoe vs. The Decade

3. Roderick Strong vs. Cedric Alexander

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-351732
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ROH/NJPW Global Wars 10.05.14

ACH vs Michael Bennett

Nawet jak Maria została wyeliminowana Bennett nie wygrał zupełnie czysto. Jedyną zagadką było w jaki sposób Bennett wygra i nawet przed Tanahashim nie dali mu zwyciężyć bez małej nieuczciwej pomocy. Ogólnie średnia walka, nie dali się wyszaleć ACH, a Bennett wyglądał w miarę dobrze.

 

Takaaki Watanabe vs Michael Elgin

Elgin przejechał się po Watanabe niczym pociąg. Dostaliśmy ciąg jego firmówek i tyle. Chcieli tak przedstawić Michaela przed walką ze Stylesem, ale mogli też dać więcej szansy na pokazanie się Takaaki.

 

reDRagon vs The Briscoes vs The Decade (Jacobs i Whitmer)

To się wysilili z bookingiem. Nudne obijanie przeciwników i 2 minuty przyśpieszenia na koniec. Będą teraz odbudowywać pozycje Tagu Briscoes i pewnie tez będziemy ich oglądać częściej razem niż w singlu.

 

Roderick Strong vs Cedric Alexander

Wreszcie doczekaliśmy się dobrego wrestlingu. Było lepiej niż na SuperCard of Honor. Aleksander dotrzymywał tempa Strongowi, gdy już publika się kręciła zabrakło jeszcze kilka minut pojedynku do pełni szczęścia. Szkoda, że osłabili pozycję Alexandra przed walką z Okadą tym atakiem. Cedric dużo zyskał w końcu pokonując kogoś z The Decade, ale mogli sobie darować kontynuowanie storyline’u i interweniować dopiero za tydzień.

 

IWGP Jr. Heavyweight Tag Team Championship Match

The Young Bucks © vs Time Splitters vs The Forever Hooligans

Czy ta walka zjada wszystkie ostatnie pojedynki Tag Team jr. w NJPW czy to tylko zasułga publiki? Mało NJPW interesuje się Young Bucks, bo wyszli w swoim themie i byli face’ami nie przejmując się, że należą do Bullet Club. Bardzo dobra walka, gdzie każdy kolejny spot lepszy od poprzedniego. Fajny moment, gdy wydawało się, że Time Splitters po swojej kombinacji wygra. Świetnie przyjęty Shelley, może jeszcze kiedyś ściągną go do ROH.

 

Hiroshi Tanahashi i Jushin Thunder Liger vs Shinsuke Nakamura i Jado

Mimo, że Hiroshi jest numer 1 w Japonii to Liger zgarnąl większą reakcję. Szkoda, że nie zobaczyliśmy wszystkich akcji Ligera, z których jest znany. Najlepiej było jak w ringu przebywali Tanahashi i Nakamura, ale to była ich tylko mała próbka umiejętności. Świetnie było zobaczyć całą czwórkę na ringu ROH.

 

ROH TV Championship Match

Jay Lethal © vs Tommaso Ciampa vs Matt Taven vs Silas Young

Walka spełni swoją rolę przerywnika. Obyło się bez sensancji i mistrz pozostał ten sam i czeka go teraz pojedynek z KUSHIDĄ.

 

The Bullet Club (AJ Styles i Karl Anderson) vs Kazuchika Okada i Gedo

Brak theme’u Bullet Club, ale za to z heelowym Stylesem. Szybko publika zamieniła pop dla Stylesa z wejściówki na heat po kilku nieczystych zagraniach na Gedo, który logicznie był tym którego obijano. Tak jak w poprzednim Tagu tutaj najbardziej wyróżniła się para Anderson i Okada.

 

ROH World Championship Match

Adam Cole © vs Kevin Steen

Steen wyszedł bardzo skupiony do pojedynku, ale na szczęście szybko zaczął bawić się z publicznością i świetnie wykorzystał transparent. To ośmieszanie Cole’a niezbyt dobrze wróżyło Steenowi. Miałem nadzieje, że to Kevin wygra i będzie miał intensywny run przed ewentualnym odejściem. Jeśli nie on to pewnie wreszcie przyjdzie pora na Elgina.

 

Gala według przewidywań była przygotowaniem do następnej w Nowym Jorku. Mimo to jest to najlepsze show ROH w tym roku. To co wyróżnia je od pozostałych było bardzo wyrównane, choć pierwsze część mnie lekko zawiodła. Ze względu na rangę main event był najlepszy. Zaraz za nim dynamiczny pojedynek o IWGP Tag Team Jr. Trzecią walką był Strong vs. Aleksander, swój urok miały dwa Tag Teamy Matche prezentowane przez NJPW.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/36/#findComment-351742
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Zapomniałem że gala jest u Turbiniarzy, no to obstawiam że Punk wygra w tym roku Royal Rumble już nie będzie lepszej okazji, w zeszłym roku miał wygrać, w tym roku już tego dokona. 
    • HeymanGuy
      TNA iMPACT! 09.01.2025 The System vs. Eric Young & Steve Maclin & Jonathan Gresham: Dobry opener, dynamiczny i z przyjemnym tempem, jak na 6-Man.  Maclin wypadł tu jak totalny killer, a KIA to zawsze świetne zakończenie. Natomiast powiem szczerze, że ten atak po walce z krzesłami i Greshamem wyglądał dość dobrze, brutalność i dobrze bo Systemu cała federacja nienawidzi, musiało się tak skończyć. Joe Hendry Promo: Hendry umie opowiadać historie, nie ma co. Hendry naprawdę fajnie sprzedaje swoją drogę na szczyt – od judo po bycie muzykiem do bycia jednym z najbardziej over workerów w 2024 roku. Plus, te jego wspomnienia o Kurt Angle vs. Samoa Joe na Genesis idealnie budują hype na jego walkę o pas, która jest na Genesis, 16 lat później. Ten segment był stonowany, ale przy okazji motywujący, mam nadzieję że wygra ten pas bo Nemeth nie jest takim mistrzem jakiego oczekiwałem od zawodnika takiej klasy i doświadczenia.  Léi Yǐng Lee vs. Savannah Evans: Trochę zaskoczenie, że Savannah już przegrała, zwłaszcza że wróciła niedawno. Lee ma ciekawy styl i Thunderstruck to świetne wykończenie, ale walka jakoś szczególnie mnie nie porwała. Spoko na rozgrzewkę, ale bez szału. Mike Santana i gauntlet z The Northern Armory: Santana to totalny badass. Widać, że fani złapali klimat z tym „bald ass head” Alexandera, co jest hitem. Segment z DQ trochę zamieszany, ale działa – buduje dalsze starcie na Genesis. C4 Spike od Josha wyglądał, jakby połamał Santanę, siadło im to. The Rascalz vs. The Good Hands: Rascalz robią robotę. Miguel i Wentz mają świetną chemię w ringu, a to "Feed Him to the Lions" to naprawdę solidne zakończenie. Dużo akcji, dobra energia. Warto było obejrzeć. X-Division Championship Match: Moose (c) vs. Andrew Everett: Fajnie było zobaczyć Everetta znowu w TNA, ale umówmy się – wynik był pewny od początku. Moose to bestia i ten Powerbomb na krawędzi ringu wyglądał niepokojąco że tak powiem. Walka solidna, ale bardziej jako pokaz siły Moose’a niż realne zagrożenie jego pozycji na piedestale X-Div. Joe Hendry & Rhino vs. The Nemeth Brothers: Zaskakujące, jak bardzo skupili się na Hendrym, a nie na Nicu, który przecież jest mistrzem świata. Hendry wyglądał świetnie – Standing Ovation to sympatyczny finisher. Rhino też swoje zrobił, ale można było lepiej wyeksponować World Champa. TNA stawia wszystko na Joe Hendry'ego, co ma sens przed Genesis, ale trochę szkoda Nica Nemetha, który wyglądał jak mid-carder, czyli rola od której w WWE za bardzo nie odchodzil i chyba znamy tego przyczynę. Jordynne Grace vs. Tessa Blanchard to dla mnie zdecydowanie najgorętszy feud, ale smutno, że Jordynne najpewniej odejdzie do WWE, choć może tam pokaże więcej. Genesis budują dość solidnie – ciekaw jestem, co dalej z Moose’em i jego „najbrzydszym pasem świata”, jak nazwał pas przed walką, może zmiana designu? Może totalnie zmiana koncepcji pasa? Przydałaby się bo dywizja X-D w TNA istnieje tylko we wspomnieniach, więc w tej roli teraz bardziej sprawdziłby się pas Global albo Television jak kiedyś.
    • MattDevitto
      Szkoda, bo to moja jedna z ulubionych zawodniczek w Marigold
    • Mr_Hardy
      Kouki Amarei wypada z akcji na długi czas 😞 z powodu zerwania więzadła krzyżowego przedniego.        
    • Attitude
      Śmiało można mówić, iż premierowe Raw na Netflixie to spory sukces, przynajmniej pod względem zainteresowania. Netflix przekazał, że epizod z 6 stycznia międzynarodowo zebrał 4,9 miliona widzów. W samych Stanach Zjednoczonych show oglądało 2,6 miliona osób. Te statystyki robią wrażenie, bowiem to wzrost aż o 116% względem najchętniej oglądanego odcinka Raw z 2024 roku. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ostatni epizod poniedziałkowej tygodniówki był mocno promowany. I sporo osób było zainteresowanych tym, jak będzie to teraz wyglądać na Netflixie. Wkrótce przekonamy się, czy te liczby to będzie mniej więcej stały trend. Eric Bischoff w najnowszej odsłonie swojej audycji "83 Weeks" odniósł się do reakcji publiczności podczas wspomnianego Raw na pojawienie się Hulka Hogana. Rzuciło się w uszy, to jak ikona została wybuczana w Intuit Dome. Bischoff próbował wyjaśnić tę sytuację. Zwrócił uwagę, że wiele osób, których nie było do tej pory w Kalifornii nie jest świadome, jak politycznie nastawiony jest ten stan. A po ostatnich wyborach prezydenckich w USA, Hogan i Donald Trump są jakby "zrośnięci" ze sobą w oczach wielu. Bischoff przyznał, iż Hulk może być rozczarowany. Ale nie powinien być zaskoczony czy zszokowany taką, a nie inną reakcją publiczności na jego osobę. Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...