Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Ring of Honor - Dyskusja Ogolna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Nareszcie doczekałem się tygodniówki ROH, która nie zawiera samych powtórek. Pierwsze dwie walki były nie najgorsze, ale nie oczekiwałem po nich wiele, bo walczyli mało znani zawodnicy. W pierwszej walce Rowe musiał się sporo namęczyć, żeby uwalić spasłego rywala. A idolem Kongo był chyba Umaga, bo walczył w podobnym stylu, tyle że zamiast na treningi to chodził do McDonalda. Nie można mu ujmować tego, że pomimo swojej obszerności umie zrobić kilka akcji, ale jednak od swojego rywala był sporo gorszy. A ten finisher Rowe’a też taki jakiś nietrafiony, bo chyba miał kopać w tył głowy, a ewidentnie trafił w plecy. Druga walka turnieju byłą wiele szybsza, ale przez większość czasu była filmem jednego aktora, czyli Poseya, który męczył rywala cały czas. Dopiero na koniec Corey się ocknął i wygrał. W sumie nie wiem czy mam się cieszyć z jego awansu, bo nie bardzo mogłem poznać jego możliwości przez to że stale był tym przyjmującym ciosy, a nie zadającym. Ale ten zaskakujący łokieć jako finisher całkiem spoko. Maine event całkiem niezły, a wiele od siebie dołożyli fani, którzy jeszcze przed pierwszą walką wiedzieli, że to będzie awesome. Zestawienie Steena z Hero bardzo dobre, bo pokazali woje dobre strony, szczególnie Kevin, którego oglądało mi się lepiej. Chris przegrał, bo za bardzo zaangażował się w przeganianie BJ-a i reszty, ale mimo wszystko ten suplesowy pile driver fajnie wyglądał. Jeśli kolejne odcinki z tej serii tapingów będą na takim poziomie jak ten, to warto obejrzeć te epizody.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-340615
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Problemem turnieju "no name'ów" jest to, że w krótkim okresie czasu chcą nam przedstawić atuty danych wrestlerów. 4 minuty to zdecydowanie za mało aby coś więcej powiedzieć czy to o Rowe czy to Hollisie jednak teraz skłaniam się ku temu pierwszemu. Ogólnie pierwsza walka podobała mi się bardziej, całość fajnie rozegrana, konsekwentne budowanie historii i przyjemna wymiana pomiędzy Kongiem a Rowem podczas gdy w drugiej walki była to szybka wymiana ciosów bez większego sensu na granicy botchów.

 

Za to właśnie lubię Steena. Czasami potrafi powiedzieć coś po czym uśmiech pojawi się na twarzy i tak właśnie było z "Oh-no". Steen vs Hero to materiał na wieksze PPV a nie na zaledwie 8 minut tygodniówki zakończonej sleeper suplexem. Zdecydowanie bardziej podobała mi się walka Lethala z Colemanem. Po przebiegu pojedynku można stwierdzić, że to ten drugi wypadł zdecydowanie lepiej. Lethal mięsem armatnim dla Ciampy? Wszystko na to wskazuje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-340712
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ani Rowe ani Kongo nie zrobili za dobrego wrażenia. Pierwszy jeszcze będzie miał szansę się pokazać, a drugi już wypełnił swoją rolę(Elgin!). Ten ostatni mógł chwilę pogadać w towarzystwie Hero i Steena. Jak Kevin pięknie zakończył swoją wypowiedź :D

 

Bill Daly jest chociaż jakiś. Szkoda że go nie zobaczymy w ringu. Dla odmiany Alabama Attitude są spoko ringowo, ale poza nim nie mają prawie nic.

 

Nie wiem co Coleman osiągnie w solowej karierze, ale o jakość walk się nie martwię. Zrobi dobrą walkę nie tylko z Lethalem.

 

Steen vs Hero - niezły ME, choć dostali mało czasu. Decade było tu zbędne. A Compton... Ładny comeback.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-340759
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  599
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mój przyjaciel, również fan ROH, mając wolną chwilę wymyślił sobie (nie zagłębiając się w to jakieś bardzo super szczególnie) listę rywali Adama Cole'a na najważniejsze gale w tym roku. Jak się wam podobają jego pomysły ?

 

vs Jay Briscoe - 12 Anniversary Show (może Ladder Match z dwoma pasami zawieszonymi ?)

vs Paul London - Supercard of Honor VIII, Night 1

vs AJ Styles- Supercard of Honor VIII, Night 2

vs jakaś wielka gwiazda spoza rosteru ROH - Border Wars 2013

vs Kevin Steen - Best in the World

vs Chris Hero - Death before Dishonor XII

vs Kyle O'Reilly - Glory by Honor XIII

vs Michael Elgin - Final Battle 2014

 

Moim zdaniem gdyby to próbować urzeczywistnić to Kevinek nie pasuje, bo title shota dostanie pewnie nie długo. Tydzień temu przypomniał, że wciąż nie dostał rewanżu, a w dodatku pokonał Chrisa Hero, co może być nie byle czym w argumentacji dania mu walki z Colem.

Kto zatem zamiast Kevinka na BITW ? Pewnie ktoś da lepszą opcję, ale mnie się nasuwa myśl na temat Tommaso Ciampy jako wciąż panującego ROH TV Championa, który wcześniej kilkukrotnie musiałby kilku rywali w obronie swego pasa po prostu rozwalić ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-341127
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie ma zbytnio sensu pisać z kim będzie walczył Cole, bo podczas weekendu WM Elgin może zgarnąć pas. Nie mówiąc, że nie zawsze pas musi być broniony. Na Supercard of Honor AJ Styles wydaje się być oczywisty, bo on tą walką ściągnie wielu nowych fanów i trzeba też pamiętać, że inne gale niezależne też będą w tedy organizowane. Planów dotyczących Hero to pewnie nawet samo ROH nie ma. On może za kilka miesięcy wylądować w main streamie albo w NJPW, NOAH. Steen podobnie, tylko on otwarcie mówi, że w październiku kończy mu się kontrakt i idzie na try out WWE. Jest to jakiś pomysł by to wykorzystać i na gali Glory by Honor po heel turnie walczył by o pas i zapowiadał by, że zabierze go do WWE. Ciampa też musi dość shota na ważnej gali, bo dla mnie to obecnie numer 2 do przejęcia pasa i jeszcze mój numer 3 czyli Jimmy Jacobs, który ma dobrą chemię z Cole'm.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-341263
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Pierwszy raz słyszę o takiej deklaracji Steena... i cholernie mnie to cieszy. Ciekawe czy gość zamierza popracować nad sylwetką, bo za umiejętności mikrofonowe i ring-skill Vince ściągnie do siebie Kevina z pocałowaniem ręki, w końcu to stosunkowo młody gość i materiał na gwiazdę na wiele miesięcy. Oczywiście, zabranie mu obecnego finishera i ograniczenie w kwestii manipulowania publiką będzie bolało, ale Steen to obecnie największa gwiazda sceny niezależnej i gwarancja niezłej rozrywki sportowej... do października jeszcze sporo czasu, ale sytuacja zapowiada się ciekawie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-341266
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

E_9, jestem przekonany że Steen nie przebije się do Dabju - ten człowiek miał problem z zrzuceniem kilogramów (właściwie 40 funtów) już w RoH z polecenia Cornette'a, gdzie miał na to dużo czasu - nie sądzę by Kevin ze swoim słomianym zapałem dostałby angaż w Dabju.

 

Chciałbym by mu się powiodło ale są na to małe szanse. Nawet jeśli zdałby try-outy to wróżyłbym mu karierę Kassiusa Ohno - aczkolwiek KO występował tylko na moim ulubionym NXT więc same jego wystepy w Full Sail by mnie zadowoliły.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-341273
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Chciałbym by mu się powiodło ale są na to małe szanse. Nawet jeśli zdałby try-outy to wróżyłbym mu karierę Kassiusa Ohno - aczkolwiek KO występował tylko na moim ulubionym NXT więc same jego wystepy w Full Sail by mnie zadowoliły.

 

Kwestią podpisania umowy będzie pewnie tylko i wyłącznie właśnie praca nad sylwetką... jeżeli Kevinowi w końcu zacznie zależeć nad zrobieniem mega kariery u Vince'a (a nie oszukujmy się, gość nie jest mały, gadką na majku zjadłby z miejsca praktycznie cały roster, a ringowo wygląda to bardzo fajnie- czego więcej chcieć w WWE?) i zrzuci trochę brzucha to WWE przyjmie go z pocałowaniem ręki, na niezależnej trudno doszukać się bardziej kompletnego gościa, który z miejsca mógłby uderzyć w szczyt hierarchii rosteru i zrobić tam zamieszanie. Tylko i wyłącznie praca nad sobą, jeżeli to zrobi, na początku 2015 pewnie zobaczymy go na RAW.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-341277
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  599
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://img46.imageshack.us/img46/3483/klowskievideo.png

 

KLowskie Video #35 NA ŻYWO – Hej, ROH ! Na zmiany ofertowe czas !

 

 

 

W środę, 22 stycznia 2014 roku, o godzinie 18 zapraszam na kolejne KLowskie Video NA ŻYWO na youtube. Tym razem mowa będzie trochę z bardziej technicznej strony – co uczynić, by przy pojawieniu się WWE Network oferta ROH Ringside nie była śmiechem na sali. Zachęcam do obecności podczas trwania audycji na żywo na youtube. Będzie możliwość konwersacji na chacie obok video na ten lub na inny temat związany z ROH.

 

>>

<<

 

Serdecznie zapraszam :]

 

KLowskie Video

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-341325
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dalszy ciąg Top Prospect Tournamentu...

 

Everett pokazał się ze świetnej strony i całe szczęście, że wygrał. Do finału się pewnie nie dostanie, ale oby zdobył kontrakt. Romantic Touch - co to było? Nie chcę widzieć takich gimmicków w ROH[szczególnie tam]. I pytanie, czy to serio był Rhett Titus? Bo już się pogubiłem :P

 

Hanson... Cheeseburger został zmasakrowany. Ten kopniak... Już wcześniej, na filmie Steena, widziałem jego skutki. Mam nadzieję, że gigant nie będzie demolował wszystkich w ten sposób. Tym bardziej że wiem, kto jest następny w kolejce :???:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-341440
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

-Przyznam szczerze, że Everetta po raz pierwszy oglądam w ringu dlatego zostałem przez niego pozytywnie zaskoczony. Pierwsze wrażenie to misiek, któremu ciężko będzie oderwać się od ziemi, tymczasem udowodnił, że ma sprężyny w nogach i może być solidnym wzmocnieniem mid cardu federacji. Swoim stylem idealnie może wpasować się do federacji ale czy osiągnie coś więcej? Ciężko powiedzieć, chociaż pokonanie Titusa, co by nie mówić, doświadczonego zawodnika federacji może o czymś świadczyć. Swoją drogą dałem się nabrać na Romantic Toucha.

-Hanson to inna bajka. Zdemolował, zmasakrował, wręcz zniszczył Cheeseburgera i jeżeli dla KL'a jest głównym faworytem do zwycięstwa to coś w tym może być. Jeżeli RoH będzie potrzebowało powerhouse'a z typowo bandyckim wyglądam - mogą śmiało po niego sięgnąć.

-Solidne starcie tak TT z logiczną promocją nowo powstałej stajni. Co ciekawe, ten na którego do tej pory zwracałem najmniej uwagi czyli Page, zrobił na mnie największe wrażenie. Głównie dzięki akcjom podniesionego ryzyka.

-KL wspomniał o mocnym booking Younga w walce z Ciampą i ja również jestem z tego zadowolony. Silas zaczął wzbudzać pozytywne emocje po zeszłorocznym turnieju i od tej pory czekam na większy push. Przegrana z Ciampą, killerem jeszcze po takiej walce, ujmy mu na pewno nie przyniesie ale szkoda, że nie dołączono go do walki o TV.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-341449
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  56
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.03.2012
  • Status:  Offline

-Nie zawiodłem się na AE, widziałem go kilka razy w CZW no może nie wygra trunieju ale fajnie, że w nim jest.A Romantic Touch co to za postać, to chyba V.Russso wymyślał :lol:

 

-Walka Cheesburgera z tym Hansonem od razu wiedziałem, że to będzie squash, burger jest takich gabarytów jak np. don roid wcale nie wyglądają na wrestlerów :P

 

-Podoba mi się nowy mistrz Ciampa, wrestler dobry ringowo, ma fajny gimmick. Chyba zaczynam mu markować, niech trzyma pas jak najdłużej :D.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-341451
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie traktowałbym WWE Network jako konkurencję dla ROH Ringside. ROH ma być alternatywą dla mainstreamu, a nie z nimi rywalizować. Jakby tak patrzeć to żadna federacja indy nie jest wstanie zaoferować tyle co WWE za 9,99 dolarów, szczególnie, żę ippv na jedną galę kosztuję około 15 dolarów. Najważniejszą korzyścią ROH Ringside jest zniżka do sklepu. Ci którzy kupują regularnie DVD i inny staff szybko sobie wyrównują miesięczną opłatę. Wszystkie materiały video to tylko dodatek, ale trzeba powiedzieć, że biblioteka powinna być większa.

 

ROH rozmawia w sprawie występów wrestlerów NJPW na ich galach http://www.attitude.pl/news-roh-rozmawia-z-njpw-nagrody-dg-usaevolve.html

Jak dla mnie to świetna sprawa. Wystarczy sobie przypomnieć, że najlepsze gale w historię ROH to przy obecności wrestlerów Dragon Gate i NOAH. Aż prosi się o wyłożenie większej ilości pieniędzy na to oraz na kontrakt AJ Stylesa. ROH zyskałoby dużego drawa, nazwisko znane ludziom interesującym się mainstreame oraz występy wrestlerów NJPW zainteresowałyby fanów, którzy chcą zobaczyć świetny wrestling oraz unikalne walki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-341453
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Romantic Touch jest bardziej spójny, niż oryginalny Rhett Titus. Problem w tym, że ten gimmick jest "Vince'owy", a publice RoH zbierałoby się na wymioty, gdyby przyszło im go oglądać częściej. Dobrze, że nie przeszedł, czekamy na zwolnienie, bo już swoje 5min miał za sobą (ANX). Bez Kinga jest nikim.

Hanson faktycznie spoko postać i ma moje błogosławieństwo na triumf - choć stawiając pieniądze, stawiam na 1/2 Alabama Attitude. Everettom tego świata będzie łatwiej o kontrakt poza turniejem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-341455
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  599
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie traktowałbym WWE Network jako konkurencję dla ROH Ringside. ROH ma być alternatywą dla mainstreamu, a nie z nimi rywalizować. Jakby tak patrzeć to żadna federacja indy nie jest wstanie zaoferować tyle co WWE za 9,99 dolarów, szczególnie, żę ippv na jedną galę kosztuję około 15 dolarów. Najważniejszą korzyścią ROH Ringside jest zniżka do sklepu. Ci którzy kupują regularnie DVD i inny staff szybko sobie wyrównują miesięczną opłatę. Wszystkie materiały video to tylko dodatek, ale trzeba powiedzieć, że biblioteka powinna być większa.

Nie mówiłem wcale (albo przynajmniej nie miałem takiego zamiaru) że WWE Network należy traktować jako konkurencję dla ROH Ringside :) ROH jeżeli ma być na poważnie czymś więcej niż jedną z fedek niezależnych, powinno moim zdaniem uatrakcyjnić ofertę. W chwili obecnej wygląda to tak, że zakupienie dowolnego eventu (nawet drugo czy trzeciorzędnego w hierarchii wartości) kosztuje tylko samo co te ważne gale, jak Final Battle czy Anniversary show :neutral:

Ponadto VOD prezentuje się mizernie. Np. z ok. 20 gal z 2003 roku do zakupienia są tylko dwie.

 

ROH rozmawia w sprawie występów wrestlerów NJPW na ich galach http://www.attitude.pl/news-roh-rozmawia-z-njpw-nagrody-dg-usaevolve.html

Jak dla mnie to świetna sprawa. Wystarczy sobie przypomnieć, że najlepsze gale w historię ROH to przy obecności wrestlerów Dragon Gate i NOAH. Aż prosi się o wyłożenie większej ilości pieniędzy na to oraz na kontrakt AJ Stylesa. ROH zyskałoby dużego drawa, nazwisko znane ludziom interesującym się mainstreame oraz występy wrestlerów NJPW zainteresowałyby fanów, którzy chcą zobaczyć świetny wrestling oraz unikalne walki.

 

Umowa sponsorska z branża porno plus rozszerzona liczba marketów gdzie nadawane jest ROH TV robi swoje :D

Zapewne na Border Wars ujrzymy Japońców, bo do Kanady koszt sprowadzenia ich jest tańszy

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/30/#findComment-341463
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KL
    • Attitude
    • MattDevitto
    • HeymanGuy
      Mówicie o @ KL ? That makes us two... ROH on Honor Club 09.01.2025 Trish Adora vs. Harley Cameron: No dobra, Trish Adora jest w dobrej formie. Już samo jej wejście z STP w narożniku robiło wrażenie. Harley Cameron próbowała, nie powiem, że nie. Pokazała zwinność i niezły timing, ale kiedy Trish odpaliła swój Lariat Hubman, to było jak... bum, end of story. To jeden z tych finisherów, które robią wrażenie i sprawiają, że czujesz moc przez ekran. Mam wrażenie, że Trish powoli zmierza w stronę czegoś większego – może tytułu? Byłoby przyzwoicie, bo to jedna z tych osób, które naprawdę zasługują na spotlight. Blake Christian vs. Serpentico: Blake Christian jest jak błyskawica w ringu – szybki, techniczny, po prostu niesamowity, od zawsze robił na mnie wrażenie. Serpentico, wiadomo, zawsze daje dobre show, ale tu nie miał większych szans. Ta Meteora na koniec? Coś pięknego. W sumie spodziewałem się szybkiego zakończenia, ale mimo to walka była widowiskowa. Dla fanów lucha libre myślę, że jak najbardziej do polecenia. Boulder vs. Griff Garrison: Powiem tak: jak tylko zobaczyłem Bouldera w akcji, to wiedziałem, że Griff będzie miał ciężki wieczór, przypomina mi trochę Mastiffa z brytyjskiej sceny indy, ale trochę mu do niego brakuje. Griff próbował walczyć sprytem, ale kiedy masz przed sobą człowieka tak dużego jak Boulder, to wiesz, że to się nie skończy dobrze. Boulder Dash to absolutna demolka – oglądając to, miałem wrażenie, że Griff dosłownie wbił się w matę. Z jednej strony szkoda mi Griffa, bo ma potencjał, ale Boulder? On jest po prostu maszyną, którą można lepiej wykreować niż się to robi teraz. Billie Starkz vs. Brittany Jade: Billie Starkz to dla mnie taki powiew świeżości, mimo że trochę już występuje w Tonylandzie (AEW) i Tonylandzie v2 (ROH). Oglądam jej karierę od jakiegoś czasu i za każdym razem mnie czymś zaskakuje. Brittany Jade dała radę, ale Billie... lubię bardzo jej styl. Gładkie, perfekcyjne wykonanie, aż chce się oglądać więcej. Mam nadzieję, że Billie dostanie niedługo większy program, bo dziewczyna ma w sobie to coś, co sprawia, że chce się jej kibicować. Queen Aminata vs. Rachael Ellering: Queen Aminata to ma fajny gimmick, ma spory potencjał – i to widać. Rachael próbowała, ale Aminata od początku wyglądała, jakby miała plan na tę walkę. . Aminata ma ten vibe dominatorki, która może zamieszać w każdej dywizji. Myślę, że to tylko kwestia czasu, aż zacznie walczyć o główne tytuły, czy to w ROH czy AEW. Throwback: Sumie Sakai vs. Hazuki (2018): Nie zwykłem komentować Throwbacków z gal, ale tu zrobię wyjątek, do ROH z tamtych m.in. lat mam spory sentyment, w sumie głównie z tego sentymentu powstaje ten komentarz, dość pozytywny, bo nie potrafię patrzeć na tą perełkę jaką jest ogół Ring of Honor złym okiem, nawet jak Tony Khan robi sobie z tego Velocity, Heat, Main Event, Superstars, nazywajcie to jak chcecie, pewnie rdzennym fanom się nawet nie chce na to patrzeć, bo szkoda sobie psuć pogląd i wspomnienia. Wspomnienia, wspomnienia... jak tylko zobaczyłem, że dostaniemy ten klasyk z 2018 roku, od razu się uśmiechnąłem. Hazuki z Kagetsu i Haną Kimurą w narożniku – to był ten czas, kiedy Women of Honor naprawdę rozkwitało i się dobrze zapowiadało. Walka była świetna, Sumie Sakai to absolutna legenda, szanuję za uśmiech w stronę starszych (choć są starsi) fanów. MxM Collection vs. The Dawsons: MxM Collection jest kolejnym świetnym duetem, który WWE puściło bez żalu. Mansoor i Mason Madden mają w sobie coś świeżego, co od razu przyciąga moją uwagę. The Dawsons to takie trochę noname'y, ale szczerze? Cieszę się, że MxM wygrali.  Mam nadzieję, że zobaczymy ich w większym programie w tej dywizji w bliższej przyszłości, pewnie skończą w AEW. Red Velvet vs. Jazmyne Hao: Red Velvet to całkiem przyzwoita mistrzyni ROH TV. Jazmyne Hao miała swoje momenty, ale Velvet to zupełnie inny poziom. Jej Right Jab to cios, który wygląda na równie groźny, co skuteczny, choć czy w tej walce nie pomyliła jej się ręka i czy nie użyła przypadkiem Left Jab? Walka była dobra, choć przewidywalna – mam nadzieję, że Red Velvet wkrótce dostanie bardziej wymagającą rywalkę o swój pas, bo obijać placki to każdy może. Shane Taylor Promotions vs. Gates of Agony: Uwielbiam Shane Taylor Promotions, ta ekipa to definicja dobrej chemii w ringu, a zwłaszcza Lee Moriarty. Gates of Agony próbowali zdominować siłą, ale Shane i Lee pokazali, że technika i strategia zawsze wygrywają. O'Connor Roll Bridge? Klasyk, ale działa, i to jak! Mam nadzieję, że Shane Taylor Promotions dostaną większe wyzwania, bo potencjał mają ogromny, a już za długo stoją w miejscu. Jericho/Rock'n'Roll Express: Na koniec – prawdziwa uczta dla fanów nostalgii. Chris Jericho jako część „The Learning Tree”? No powiedzmy, że w ROH nie wygląda to tak źle jak w AEW, mniejsza konkurencja może xD Z pasem ROH wygląda na większy deal w ROH, niż w AEW, niby proste ale Tony chyba tego nie ogarnia. Jego promo było idealnym balansowaniem między arogancją, a czystą rozrywką - typowy Y2J. Kiedy Rock N Roll Express weszli na ring publika nawet się ożywiła, dla odmiany. Ich atak na Jericho i Keitha to ukłon w stronę starej szkoły wrestlingu, który zawsze działa, przynajmniej na mnie. Widok Mortona i Gibsona triumfujących na koniec gali całkiem przyjemny, ale nie ma się co przyzwyczajać. Chris musi zacząć występować w ROH TV jeśli ma być choć trochę wiarygodnym ROH Champem. Co mogę powiedzieć? ROH dało nam wszystko, czego można oczekiwać od takiego formatu gali jaki od nich dostajemy: nie takie złe walki, rozwój jakichś tam historii i trochę nostalgii dla starszych fanów. Każda walka miała coś tam do zaoferowania, a momenty takie jak atak Rock N Roll Express czy nawet ten throwback z '18 roku sprawiły, że to nie był zwykły odcinek tygodniówki typu squashe i wywiady bez celu. Czekam na przyszły tydzień w sumie, bo QT Marshall vs. Komander o bodajże pas ROH TV zapowiada się nawet dobrze. Jeśli ROH dalej będzie trzymać taki poziom i konsekwentnie go podnosić, to może wreszcie coś zacznie się dziać. Sypnę klasykiem w takim razie od kolegi, którego wyżej oznaczyłem. OGLĄDAJCIE RING OF HONOR!
    • Grins
      Zapomniałem że gala jest u Turbiniarzy, no to obstawiam że Punk wygra w tym roku Royal Rumble już nie będzie lepszej okazji, w zeszłym roku miał wygrać, w tym roku już tego dokona. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...