Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Ring of Honor - Dyskusja Ogolna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2012
  • Status:  Offline

Nadrobiłem zaległości z czerwca

 

ROH Relentless

 

1. Michael Elgin vs. Kyle Matthews [***]

2. Adam Cole vs. Adam Page [***1/2]

3. Mark Briscoe vs. Roderick Strong [***]

4. Tommaso Ciampa vs. Chris LeRusso [*]

5. American Wolves vs. SCUM [***]

6. C&C Wrestle Factory & Jay Lethal vs. reDRagon & Matt Taven [***1/2]

7. Kevin Steen vs. Jimmy Jacobs [***]

8. Jay Briscoe vs. BJ Whitmer [***1/2]

 

ROH Honor in the Heart of Texas

 

1. Kyle O'Reilly vs. Mike Sydal [**]

2. Steve Corino vs. Mark Briscoe [**]

3. Barbi Hayden vs. Athena [*3/4]

4. Matt Taven vs. Eddie Edwards [***1/2]

5. ACH vs. Jay Lethal [****]

6. Raymond Rowe vs. Bobby Fish [**1/2]

7. Adam Cole vs. Roderick Strong [***]

8. BJ Whitmer & Michael Elgin vs. SCUM [***]

9. Jay Briscoe vs. Davey Richards [****]

 

ROH Live and Let Die

 

1. Caprice Coleman vs. Adam Cole [**3/4]

2. QT Marshall vs. Roderick Strong [**1/2]

3. Davey Richards vs. Cedric Alexander [****]

4. reDRagon vs. Adrenaline Rush [***1/4]

5. Kevin Steen vs. Rhino [**3/4]

6. Mark Briscoe vs. Matt Hardy [**]

7. SCUM vs. Michael Elgin & Jay Lethal & BJ Whitmer [***]

8. Jay Briscoe vs. Eddie Edwards [***1/2]

 

ROH Best in the World 2013

 

1. Mike Bennett vs. BJ Whitmer [**1/2]

2. American Wolves vs. Adrenaline Rush [***1/2]

3. Adam Cole vs. Roderick Strong [***1/4]

4. Tommaso Ciampa vs. Michael Elgin [****]

5. Matt Taven vs. Jay Lethal vs. Jimmy Jacobs [***1/2]

6. reDRagon vs. SCUM vs. C&C Wrestle Factory [**]

7. Matt Hardy vs. Kevin Steen [***]

8. Jay Briscoe vs. Mark Briscoe [***1/2]

 

ROH Reclamation Night 1

 

1. Mike Sydal & Zizou Middoux vs. Adrenaline Rush [**3/4]

2. Athena vs. MsChif [*3/4]

3. BJ Whitmer vs. Michael Bennett [**1/2]

4. Kyle O'Reilly vs. Eddie Edwards [***3/4]

5. Tommaso Ciampa vs. Rhino [***]

6. Kevin Steen vs. Silas Young [***]

7. Matt Taven vs. Adam Cole vs. Jay Lethal vs. Michael Elgin [****]

8. Davey Richards vs. Bobby Fish [***1/2]

 

ROH Reclamation Night 2

 

1. Tadarius Thomas vs. Kyle O'Reilly [**1/2]

2. Leah Von Dutch vs. Jenny Rose vs. Athena vs. MsChif [*]

3. Silas Young vs. Tommaso Ciampa [***1/2]

4. BJ Whitmer vs. Adam Cole [***]

5. Michael Bennett vs. Andy Muscant [*]

6. Michael Bennett vs. Rhino [**1/4]

7. ACH vs. Bobby Fish [**3/4]

8. Matt Taven vs. Kevin Steen [**3/4]

9. Kevin Steen vs. Truth Martini [*]

10. Jay Lethal & Michael Elgin vs. American Wolves [****]


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

KLowskie Video # 22 – SCUM…….. a miało być tak pięknie

 

Kilka słów o SCUM po zakończeniu ich istnienia oraz co będzie dalej z poszczególnymi ex-SCUMowcami.

 


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeszcze krótko o Night Of Hoopla - można narzekać na poziom ringowy, ale otoczka była zajebista :twisted: Ja wiem, we wrestlingu najważniejszy jest wrestling, ale naprawdę obczajcie te show. Albo chociaż hymn wyśpiewany na początku, może to was przekona :D

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 297
  • Reputacja:   783
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Jeszcze krótko o Night Of Hoopla - można narzekać na poziom ringowy, ale otoczka była zajebista :twisted: Ja wiem, we wrestlingu najważniejszy jest wrestling, ale naprawdę obczajcie te show. Albo chociaż hymn wyśpiewany na początku, może to was przekona :D

Jakiś czas temu obejrzałem to show i można powiedzieć, że ta gala była skierowana stricte do fanów znajdujących się na miejscu. Stąd przybijanie piątek, zdjęcia itd. Poziom ringowy był jaki był, ale tu ważna była dobra zabawa. Czasem można było się pośmiać, ale tak to miało wyglądać. Najlepszy moment to jak dla mnie entrance i promo Lethala, który znowu przypomniał mi czasy gdy parodiował Flaira w TNA. Poza tym raz było gorzej, raz lepiej. Plus do tego oczywiście doszły segmenty z Hoopla Hotties, więc tu nie było na co narzekać. :twisted: Jeśli ROH od czasu do czasu będzie robić takie gale to zły na nich nie będę, ale nie chciałbym widzieć tego często. Raz do roku nie byłoby źle.

 

 


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

03.08.2013

 

- Adrenaline Rush mogą zapewniać tylko dobry poziom. Nie inaczej było tym razem. Na lepszą jakośc pojedynku na pewno wpłynął fakt, że pojedynek był prowadzony przez Adrenalinsów. Było płynnie, szybko i obficie w akcje. Warto obejrzeć!

 

- w segmencie nic ciekawego nie dowiedziałem się. Uważam też, że SCUM zostało zakończone tylko po to, aby całkowicie skupić się na turnieju, który wyłoni nowego mistrza. Tytuł na szali? Uwierzyłem, że można go dzisiaj stracić. Wilki lepiej wypadły na mikrofonie od mistrzów. Cieszy mnie dodanie stypulacji do walki z Wilkami.

 

- spodziewałem się zamulacza i zapychacza, dostałem całkiem przyjemny dla oka pojedynek.

 

- dobry pojedynek na koniec, nie można było narzekać na nudę. Podoba mi się czapka, którą miał na sobie jeden z Hooligansów :D Walka godna main eventu, a zakończenie - jeszcze lepsze i zachęcające do sięgniecia dalej.

 

Mocne show i świetne rozpoczęcie miesiąca.


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

KLowskie Video #23 - co narozrabiał Kyle O'Reilly ?

 

Kanadyjczyk czwarty raz z rzędu unika występu w swoim kraju ? Coś tu chyba jest nie tak.

 


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

8/3/13

 

Adrenaline Ruch dali przyjemny pokaz z 3.0[jak dobrze kojarzę, to ludzie z Chikary?]. Niech sobie ACH i TD wygrywają z różnymi ekipami, a na koniec dostaną pasy.

 

Niezły ME. Forever Hooligans nowymi mistrzami? Mnie pasuje ta decyzja.

 

W przeciwieństwie do tego, jak szybko je stracą. W dodatku nowi mistrzowie to będą Wilki. Po co takie szybkie zmiany mistrzów? Było się nie bawić z Hooligansami tylko od razu zrobić walkę AW vs reDRagon, tym bardziej że ich historia jest dobra.

 

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pozwolę sobie skopiować tutaj fragmencik mojego posta z ROHFans :

 

Jako że wpadło mi przed mymi oczyma sprawozdanie finansowe za rok 2012 właściciela Ring of Honor, spółki Sinclair Broadcast Group, postanowiłem podzielić się tymi informacjami, które są dostępne, a są one iście dotyczące Ring of Honor.

To sprawozdanie finansowe zawiera 85 stron, a w nich o Ring of Honor jest mowa….. w jednym zdaniu ^^ W tym jednym zdaniu jest informacja, iż SBG zapłaciło 100,000 dolarów na wartość rynkową dla ROH. Sinclair nie przewiduje większej różnicy w sumie przeznaczonej na ROH w tym roku. W ostatnim raporcie kwartalnym na siedmiu stronach o ROH nie pojawiło się ani jedno słowo. W rubryce kosztów i przychodów Ring of Honor nie jest wspomniane, co znaczy że jest wrzucone do jednego worka rachunkowego, podpisane “inne”.


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

10.08.2013

 

Bennetta chcą wypromować Brutal Bobem? OK, facet i tak nie ma nic innego do roboty, choć zwycięstwo nad nim chwały wielkiej mu nie przyniesie. Znów Cheeseburger? Litości... Jeżeli Bob był słabym pomysłem to to jest tragedia w całej rozciągłości. Najbardziej szkoda mi w tym Mari Kanellis, która jakiś czas temu musiała być przez to chude czarne coś "pocałowana"... Tak poza tematem: Jej pośladki są dla mnie #1 ;) I nie tylko w ROH :)

 

Panie "tak se". Co z Vedą? miała swoje 5 minut i już?

 

Na main event nie byłem nakręcony ale szybko się to zmieniło w trakcie oglądania. Masa dobrego wrestlingu podana w bardzo fajny sposób.

 

Odcinek nawet OK. Słaby początek i środek zostały przyćmione przez 6 man tag match, który wyszedł bardzo dobrze moim zdaniem. Za tydzień "the best of", więc pewnie będzie na czym oko zawiesić.

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

All Stars Extravaganza...

 

Walki związane z turniejem wypadły dobrze. Fajnie że przed galą mogłem obejrzeć 3 brakujące walki z tournamentu, które nagrano na potrzeby tygodniówek. Nie będę się rozpisywał o tych starciach, warto obejrzeć praktycznie każde. Ale najgorsze to wg. mnie Taven vs Strong[niezłe, ale przy reszcie odstaje] i Whitmer vs Bennett[nawet nie licząc Piledrivera - gdzie, swoją drogą, nawet bez info o kontuzji bym zauważył, że coś się stanie - już kiedy Mike podnosił BJa, było widać jak bardzo mu głowa wystawała spomiędzy nóg - głupio brzmi, ale rozumiecie].

 

KUSHIDA wygrał z Pagem. Finisher ma fajny, ale jakoś za nim nie przepadam. Wolałbym na jego miejscu zobaczyć drugiego Time Splittersa. A Adam to mnie w ogóle nie przekonuje.

 

Adrenaline Rush vs C&C vs Young Bucks - nie będzie niespodzianką, jak napiszę że to walka gali. Konkretne widowisko. A Bucksi mogliby ciut częściej zaglądać do ROH - mają tu z kim wykręcać piękne starcia.

 

Walka o pasy TT była dobra. Zasłużyła na ME, 30 minut akcji. Tylko trochę mnie boli wynik. W ciągu 2 tygodni mieliśmy trzy drużyny dzierżące tytuły mistrzowskie. Nie lubię takiej żonglerki tytułami. Tym bardziej kiedy na koniec trafiają one do ludzi, którym są zbędne. ACH i TD mogą poczekać, ale choćby C&C zasłużyli na te pasy i zaczynam się zastanawiać, czy je kiedykolwiek zdobędą.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2012
  • Status:  Offline

ROH All Star Extravaganza V

 

Adam Page vs. KUSHIDA - szkoda że nie udało im się namówić Shelleya na powrót do Stanów, bo wyszło słabo że KUSHIDA walczył tylko parę minut i to z Pagem. Sama walka jak na swoją długość wyszła bardzo przyzwoicie. [**3/4]

 

Tommaso Ciampa vs. Silas Young - kolejna dobra walka tej dwójki, jest między nimi chemia. Young jest świetny, mam nadzieję że dostanie większy push, może nawet mógł by zabrać pas Tavenowi. Ciampa z kolei strasznie rozwiną się w tym roku, za czasów Embassy nie mogłem go zdzierżyć, a teraz jest jednym z moich ulubieńców. [***1/4]

 

Michael Bennett vs. BJ Whitmer - Nie rozumiem po co kolejny raz oni walczyli ze sobą. Tutaj gdyby nie przerwanie walki to też by był najgorszy pojedynek gali. Bennett mimo że zmienił gimmick, nadal jest fatalny. Szkoda Whitmera który prawie musiałby zakończyć karierę przez Bennetta, mam nadzieję że szybko wróci do ringu. [**]

 

Roderick Strong vs. Matt Taven - jedna z lepszych walk Tavena w ROH, mimo trochę nudnego początku na koniec się rozkręcili. Cieszę się z wygranej Stronga, przed galą obstawiałem inny wynik. Mam nadzieję że Taven straci niedługo pas, ostatnio trochę zwolnili z jego promocją. Wydaję mi się że Hunter wie że z niego nic nie będzie i czeka tylko na odpowiedni moment i wrestlera żeby odebrać mu tytuł. [***1/4]

 

Michael Elgin vs. Paul London - najlepsza walka gali. Jak ktoś mówił że London jest cieniem siebie z przed paru lat, powinien obejrzeć tą walkę. Widać że Paul się stara i dużo pracował od ostatniego pojawienia się w ROH, a Elgin to najlepszy wrestler w Ameryce. Mam nadzieję że London będzie się pojawiać teraz częściej. [****]

 

Adrenaline Rush vs. C & C Wrestle Factory vs. The Young Bucks - Zajebiście widzieć Bucksów znów w ROH, niech tylko Cabana wróci i będzie można zapomnieć o erze Smokey Mountain of Honor. Szkoda że nie dostali parę minut więcej, bo końcówka była genialna. Już nie mogę się doczekać Young Bucks vs. Forever Hooligans. [***3/4]

 

Brian Kendrick vs. Kevin Steen - Walka była przeciętna, ale miło zobaczyć Briana znowu w ringu ROH. Co jakiś czas może zawalczyć jako legenda federacji albo w tagu z Londonem, ale nic poza tym. Steen tradycyjnie dostał ogromny pop w Kanadzie. Ciekawi mnie co się stanie z Kevinem po zakończaniu turnieju. [***]

 

Adam Cole vs. Jay Lethal - publika zabiła tą walkę, całkowicie mieli gdzieś co się dzieje, a w ringu było całkiem przyjemnie. Superkick w powietrzu wyglądał świetnie, oprócz tego było parę innych fajnych akcji. Cole powinien jakimś kantem pokonać Elgina w finale i zdobyć pas, przechodząc tym samym na złą stronę mocy. [***1/2]

 

Forever Hooligans vs. The American Wolves - kolejna świetna walka, wolałbym żeby Koslov i Romero dłużej trzymali pasy, ale nie będę płakać nad zdobyciem ich przez wilki, może dzięki temu podpiszą nowe kontrakty i zostaną w ROH. Nie jestem zły że pasy ostatnio tyle razy zmieniły właścicieli, zostało to tak zrobione że tytuły nic na tym nie straciły. Nie mogę się doczekać kolejnej walki wilków z reDRagon, szczególnie że teraz dostaną bardzo dużo czasu i będą mogli zrobić kandydatkę do walki roku w Ameryce. [****]

 

Ocena gali: 8/10


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Manhattan Mayhem V

 

Show pokazało, jak powinna wyglądać dywizja TT w każdej federacji. Dostaliśmy trzy naprawdę porządne starcia TT: Adrenaline Rush vs C&C, Forever Hooligans vs Young Bucks i ME: American Wolves vs reDRagon. Trochę mi przeszkadza tylko zabawa z pasami, bo jestem zwolennikiem dłuższych title runów - tym bardziej jeśli te krótkie wyglądają na nabijanie statystyk i finalnie tytuły wracają do ich właścicieli sprzed tej zabawy. Z drugiej strony - ktoś na innej stronie napisał, że wprowadza to pewną nieprzewidywalność i realistyczność - każdy może zawsze stracić pasy(bo czasem można odnieść wrażenie, że pierwsza obrona = pewna obrona). Można się czepiać, ale najważniejszy jest poziom ringowy - a to ci panowie nam zapewnili.

Celowo pominąłem jedną walkę tag teamową. Wymieniać ją na równi z resztą to byłby błąd. Ale miała coś dobrego. Zrobili z Homicide'a i Eddiego Kingstona ciekawe postaci, które mogą namieszać w dywizji TT. Może ringowo nie powalają, ale chcę zobaczyć co będzie się z nimi działo w przyszłości.

 

Ćwierćfinały turnieju o pas ROH był dobre, ale bez zaskoczeń. W sumie... Lepsze takie rozwiązanie niż robienie niespodzianek tylko po to, by zaskoczyć(nie, to nie miała być szpila w TNA!).

Póki co przewidziałem wszystko. I nadal stawiam na finał Cole vs Elgin, tak samo jak w momencie przedstawienia 16 uczestników. Ale teraz daję ten procent szansy Steenowi, mimo wszystko.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2012
  • Status:  Offline

ROH Manhattan Mayhem V

 

Silas Young vs. Adam Page - Bardzo dobra walka na początek gali, fajnie że dali im zakończyć rywalizację na większej gali. Liczę że Young dostanie push, on jest po prostu idealny na pas TV. [***]

 

C&C Wrestle Factory vs. Adrenaline Rush - ich na walka na Border Wars było o wile lepsza. Nie potrzebna stypulacja, botche i chaos na koniec znacząco oceniły ocenę walki. Wydawało mi się że po ostatnim zwycięstwie AR, pójdą za ciosem i dadzą i tu im wygrać, ale nie mogę narzekać na zwycięstwo C&C. Wszystko wskazuje na to że na DBD dostaną shota na pasy i mam tu dylemat, bo chciałbym żeby wygrali, choć chcę też żeby reDRagon trzymali pasy minimum do GBH w październiku. [***]

 

Matt Taven vs. Mike Mondo - nie była to zła walka, ale jak widzę Mondo to mam automatyczny odruch przewijania. Tym razem dałem mu szansę i znowu był przeciętny. Nie rozumiem po co o tu walczył, jest tylu normalnych wrestlerów, a oni wybrali tego smerfa. Na szczęście był to jednorazowy powrót i błagam niech Taven straci w końcu ten tytuł. [**3/4]

 

The Young Bucks vs. Forever Hooligans - Szybkie tempo i wiarygodne near-falle dały genialna walkę, najlepsza walka w ameryce w tym roku. Mam nadzieję że na większych galach będą się pojawiać Young Bucksi, szczególnie zacieram ręce na ich pojedynek z reDRagon. Dodatkowo Romero i Koslov wrócą do ROH już na DBD i będą bronić swoich pasów. [****1/4]

 

Debiut Outlaw Inc. - Dobrze ich znowu widzieć, ale coś więcej o ich powrocie będzie można napisać dopiero za kilka tygodni.

 

Tommaso Ciampa vs. Michael Bennett - typowa nuda Bennetta [***]

 

Kevin Steen vs. Roderick Strong - Zwycięstwo Steena było pewne, mimo to bardzo dobra walka, gdyby dostali parę minut więcej to byłoby jeszcze lepiej. Już o tym pisałem, ale bardzo ciekawi mnie co zrobią ze Steenem po zakończeniu turnieju. Mam nadzieję że dla Stronga też coś znajdą, jak na razie ten rok jest dla niego bardzo słaby, przegrany feud z Elginem i teraz mini feud z Colem (w sumie ich ostatnia walka odbędzie się dopiero na następnej gali i chyba tylko ona ciekawie się zapowiada). [***3/4]

 

Karl Anderson vs. Michael Elgin - Niektórym ludziom na widowni pomyliły się chyba federację, chantują jakieś idiotyzmy o WWE albo przychodzą jak na paradę równości. ROH płaci grubą forsę za Andersona, a ci fani WWE chantują USA. Mam nadzieję że w następnym roku mniej gal będzie organizowanych w NY. Sama walka była bardzo dobra. [****]

 

American Wolves vs. reDRagon - mam mały niedosyt po tym starciu, taka średnia ich walka, lepsza od tej z FB ale gorsza SCOH. Nie podoba mi się tyle zmian mistrzów, jedyny plus w minusie to że owocowało to w dobre walki. Jeżeli to miało być zakończenie tego feudu to brawo, właśnie tak to powinno wyglądać O'Reilly powinien poddać Richardsa. Cieszyć może że wilki zostają w ROH, są zabookowani na wszystkie najbliższe gale i FB '13. [****]

 

Ocena: 8,5/10


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

Manhattan Mayhem V

 

Silas Young vs Adam Paige

Silas już kilka razy zaliczał dobre występy i ten należy także do takich zaliczyć. Adam troszeczkę był w jego cieniu ale nie dał się całkiem zdominować. Young gadać potrafi całkiem dobrze i widziałbym go jako solidnego upper mid cardera. No i bardzo efektowny finisher do tego ;) Nie obraziłbym się gdyby dostali jeszcze z 4-5 minut i pokazali coś jeszcze. [6,5/10]

 

Adrealine Runsh vs C&C

Z początku lekko wyglądało jakby nie mogli się trochę zgrać i nie wszystkie akcje były doszlifowane do perfekcji. W dalszej części pojedynku niestety nie odbyło się bez botchów ale dobre tempo zatuszowało nieco niedokładności. Oba teamy są podobne i liczyłem na coś ekstra i wręcz eksplozję szybkich akcji, tempa, popisów high flyingu ale niestety trochę zabrakło abym bym całkowicie zadowolony z tego meczu. Słabo również wykorzystali Scramble Rules a mieli duże pole do popisu. [6,5/10]

 

Mondo vs Taven

Miałem nadzieję, że nie będę musiał oglądać Mondo po tym jak newsy donosiły, iż nie będzie już bookowany w walkach... Taven ma ten problem, że odkąd dostał Trutha i Hoopla Hotties to skutecznie kradną mu spotlight i nie może się przebić przez nich. Nowa fryzura (a raczej jej brak) i nieco inny Mondo w ringu. Porzucił już świrowanie i robienie dziwnych rzeczy podczas walk i zaprezentował się lepiej niż go pamiętałem. Walka przeciętna jak na ROH, dobrze sprzedany climax i świetna hurricanrana od tej nowej "Hoopla Hottie" (lepiej by było, gdyby ona była zamiast "Porky" razem ze Scarlet, która mam nadzieję jeszcze wróci. [5,5/10]

 

Yong Bucks vs Forever Hooligans

Miło znów zobaczyć YB w ROH. Powitanie i cała otoczka przed walką nakręcała na pojedynek i zwiastowała dobrą walkę. Nie była to dobra walka. Była ŚWIETNA! Mnóstwo akcji, bardzo duża ilość near falli (2 razy myślałem, że już po meczu a tu zaskoczenie ;) ) było widać chemię w ringu między nimi. Podobał mnie się motyw z czapką i złośliwa odpowiedź. Ostatnio tak dobrą walkę widziałem między American Wolves a Briscoe Brothers jakoś kilka miesięcy temu. Ta jednak była lepsza ;) [9/10]

 

Homocide & Eddie Kingston vs QT & RD

Oni tak na stałe? Jakoś mnie to nie rusza. Powinni dać ostrzeżenie o epilepsji przy tej wejściówce :P Póki co. Zobaczymy co pokażą na dłuższą metę. Średnio mi się to podobało. Pomysł na team psychodelicznych klaunów wydaje się mocno przerysowany i nie pasujący do ROH. Walka jaj nie urwała lekko mówiąc [3,5/10]

 

Ciampa vs Bennet

Sycylijczyk po powrocie jest całkiem OK (dostał niezłą wejściówkę, dobrze się prezentował w ringu) ale tym razem walka nie porwała. Za długo jedzie na sprzedawaniu kontuzji nogi. Mniej takich zagrywek było w pojedynku z Elginem, który był jakiś czas temu. A przecież z czasem powinien mieć coraz bardziej sprawną kończynę :P Nie było tempa, akcje szarpane, publika słabo reagowała i ogólnie nie było czuć, że dają z siebie wszystko aby przejść do następnej fazy turnieju. Hitmanowskie [4/10]

 

Czy tylko mnie Bennett przyponima Pinkmana z Breaking Bad? :P

 

Steen vs Strong

Nieźle zaczęli i przez większość czasu utrzymali dobre tempo. Było kilka ładnych kontr, trochę efektownych akcji z narożnika i ogólnie bardzo przyjemnie się to starcie oglądało. Strong na fece turnie nie zyskał za bardzo. Gdy bujał się z Truthem był moim zdaniem w lepszej pozycji. No ale każde pisklę musi w końcu wylecieć z gniazda. Chłopak ma talent i myślę, że jeszcze kiedyś np. pas TV znajdzie się w jego posiadaniu. [7/10]

 

Elgin vs Anderson

Trochę w niesmak było podkładanie Elgina wcześniej. Z drugiej strony gdyby tego nie zrobili nikt by nie miał wątpliwości kto wygra a do tego dopuścić nie mogli. Elgin pokazał kilka fajnie wyglądających power housowych kontr. Dodatkowe wrażenie robił fakt, że walczył z kimś dużym. Karl również pokazał się z dobrej strony. Ogólnie pojedynek był lepszy niż ten ich wcześniejszy. Czy Elgin to "next world champ? Jak dla mnie tak. Jedynym pytaniem jest co wymyśli Corino? Zaznaczył swoją obecność na PPV i myślę, że nie skończył jeszcze z Adamem Colem. [8,5/10]

 

redDRagon vs American Wolves

Walka dobra, trochę się rozkręcała i trzeba było poczekać na rozwój wydarzeń i bardzo dobrą końcówkę. Jakością nie przebiła walki YB z FH i w moim odczuciu nie była to też najlepsza walka wilków w ostatnim czasie. Co nie zmienia faktu, że bardzo przyjemnie się to oglądało. Szczególne uznanie dla Richardsa za to, że w końcówce zapierdzialał za dwóch. O'Riley zmuszający do odkepania Davy'ego to kolejny plus. Trochę we dwóch musieli go zmiękczyć ale ogólnie podobało mi się to, że pokazali tak dobitnie kto finalnie okazał się lepszy. Mam nadzieję, że "klauny" to tylko krótki przystanek przed feudem z Forever Hooligans. [8/10]

 

ROH chwaliło się dywizją tagów i ta gala to potwierdziła. Może i niedoskonałości były w 1 z tag teamowych meczów ale ogólnie wszystkie 3 walki trzymały poziom. Dodatkowo dobry mecz Steena i opener a także bardzo dobry mecz Elgina. Niestety było też kilka miernot, które nieco obniżyły całościową ocenę gali.

 

Top 3

1. Yong Bucks vs Forever Hooligans

2. Elgin vs Anderson

3. redDRagon vs American Wolves

 

Ogólna ocena gali [7/10]

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

KLowskie Video #24 – ach, ta dywizja tag teamowa

 

Jak zapowiadano, tak faktycznie jest – sporo się dzieje ostatnio wokół dywizji tag teamowej w ROH. I o tym słów moich KLowych dzisiaj kilka.

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 125 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Becky Flair, tfu. Lynch wróciła. Pięknie wydymali bez mydła Bayley by powracająca ruda z miejsca zdobyła pas. Przypomina to booking pewnej osoby, która jest krytykowana za to w sieci i mam nadzieję, że w tym przypadku będzie podobnie. Mogli to zrobić w inny sposób nie zabierając przy okazji występu bayley. No, ale wiadomo jak jest... Nie oglądałem drugiego dnia, bo szkoda mi było dzisiaj czasu  
    • Kaczy316
      Drugi dzień WM i tutaj może będzie się więcej działo i ogólnie dzień będzie lepszy niż pierwszy, w sumie na to liczę, bo tutaj zdecydowanie karta poza ME wygląda lepiej, więc wydaję mi się, że Hunter postanowił zrobić przeciętny dzień 1 z giga dowalonym ME, a tutaj będzie z kolei na odwrót, dostaniemy bardzo dobry albo świetny dzień drugi, ale z gorszym ME, ale zobaczymy, może okaże się, że nic nie dojedzie albo że ostatecznie wszystko dojedzie, przekonajmy się WELCOME TO WRESTLEMANIA!!! Zaczynamy od Steph i tym razem to ona nas powitała na WRESTLEMANIII!!   1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match Oj i mam nadzieję, że zaczniemy o wiele lepiej niż zeszły dzień, ogólnie mam nadzieję, że będzie lepiej niż zeszły dzień, poza ME, bo tego to nic nie przebiję raczej, chociaż przekonamy się dzisiaj, liczę na Ripley, ale logika podpowiada, że wygra to jednak Pianek, niemniej jednak walka powinna oddać. WHAT A MATCH!!! Kurde jaka ta walka była świetna, halo dzień pierwszy? To był opener? Gunther i Jey to przy tym wyglądało jak walka w kick offie, ja nie mogę, nawet nie przeszkadza mi wygrana Iyo, jeszcze Pianek przypięty YEAAAAH STREAK IS OVER! Około 14 minut świetnej walki, dalej wolałbym Ripley pinujacą Pianka, ale Iyo też jest git, kurde no naprawdę świetny pojedynek ile to dostanie? Oby jak najwięcej, polecam obejrzeć, przegenialny opener! Brawa dla każdej z PAŃ!!!!   2.Drew McIntyre vs Damian Priest, Sin City Street Fight Match Kolejna walka, która może być takim bangerkiem, że to szok, ale dzisiaj to każdy pojedynek nawet ME może być bangerkiem tylko pod innym względem, oj lecimy z tym, Drew mam nadzieję, że to ugra, zeszły rok należał bardziej do Priesta, więc tutaj Drew może się odkuć, żeby potem skroić Usosa z tytułu! Ale to była świetna walka, druga już dzisiejszego wieczoru, dzień pierwszy to przy tym wygląda jak tygodniówka xD, Nie był to typowy Street Fight, gdzie stypka była jedynie dodatkiem, a użyli jedynie krzesła, tutaj było czuć, że stypka była wykorzystana i potrzebna, Panowie chcieli się pozabijać, a stypulacja tylko dodała tej walce mocno, świetnie napisana historia, świetna ringowo walka, liczyłem trochę na Razor's Edge z ringu na te dwa stoły poza ringiem, ale i tak było dobrze, prawie 14 minut świetnego Street Fightu, Drew teraz leci po WHC i mam nadzieję, że skroi Usosa z tego tytułu, oj waleczka wybitna, Priest nie stracił, a końcówka wybitna, sam bym tego lepiej nie wymyślił, ten Claymore przy krześle w narożniku wyglądał mocarnie i nic dziwnego, że Damian po tym odpadł.   3.Bron Breakker vs Penta vs Dominik Mysterio vs Finn Balor, Intercontinental Championship Fatal 4 Way Match Kolejna walka, która może być kolejnym bangerkiem, o story tutaj nie ma się co rozpisywać, po prostu jakoś zrobione i tyle, ale walka powinna oddać, a i tak każdy najbardziej pewnie czeka na problemy w Judgment Day, a przynajmniej ja czekam xD, liczę na Dominika oczywiście. MAMY TO!!!! W GOT IT!!!! DOM DOM W KOŃCU MISTRZEM!!!! ZASŁUŻYŁ OD TAK DAWNA I DOSTAŁ TO!!! NIE DOŚĆ, ŻE KOLEJNY BANGEREK 10,5 MINUTOWY TO JESZCZE DOM PINUJĘ BALORA I ZDOBYWA TYTUŁ NA WM!!! TO JEST WM MOMENT!!! GENIALNY POJEDYNEK KOLEJNY, JA CHCĘ WIĘCEJ!!!!!! CZUĆ WM CZUĆ TO!!!! TRYPLAK GOTUJĘ!!!!!! I THINK CARLITO IS DEAD PAT KOCHAM CIĘ!!!! ALE EMOCJĘ!!!!   4.Randy Orton vs Joe Hendry, Singles Match No i pora na Open Challenge Pontona! To co Rusev wbija? W sumie mógłby, nie będzie to coś wielkiego wtedy i trochę ochłoniemy po tych genialnych 3 bangerkach, a Orton powykonuję sobie RKO i będzie git, swoją drogą świetne wideo promo Ortona o jego WM'kach, muzyka bardzo dobra i samo promo świetne, ale ten dzień jest przegenialny. Ulala Joe Hendry, w sumie logiczny wybór dość, Orton powinien wygrać na tej WM jak dla mnie, bo ostatnio cały czas przegrywa, a jak masz do wyboru podkładanie zawodników po powrocie, a podłożenie typa z innej fedki, z którą masz współpracę, ale to dalej występ na WM i podłożenie się nie będzie problemem, bo będzie medialne dla tej drugiej federacji to wybór jest prosty. 3 minuty walki około, Joe miał swój moment, Randy wygrał na WM i po walce jeszcze kolejne RKO dla Hendry'ego, takie momenty też są spoko, fajne na ochłonięcie.   5.AJ Styles vs Logan Paul, Singles Match Kurde jeszcze tylko 3 walki, aż szkoda, naprawdę tak wybitnie się ogląda ten dzień, ale zaraz dostaniemy kolejny bangerek, nie ma znaczenia, że program był do dupy, liczę, że walka dowiezie. Bardzo dobra prawie 18 minutowa walka, powiem tak od WM 38 nie oczekuję od Stylesa nie wiadomo jak szybkich walk, po walce z Edgem mega się zawiodłem i teraz chcę po prostu dobrych technicznie walk i to dostaję od tego zawodnika, dlatego jego walka z Knightem mi się podobała i tak samo teraz z Loganem, fajny pojedynek, trochę specyficzny booking, bo wyglądało to tutaj jakby Logan był bardziej doświadczonym zawodnikiem, a AJ świeżakiem, ale jakoś to i tak wyglądało, mocne starcie, były fajne momenty, tempo takie nie za szybkie nie za wolne, Kross nawet tutaj nie przeszkodził, a tylko dodał tym pojawieniem się, fajny pojedynek, nie ma na co narzekać moim zdaniem, Logan wygrał zgodnie z moimi przewidywaniami.   6.Liv Morgan & Raquel Rodriguez vs Lyra Valkyria & Becky Lynch, WWE Women's Tag Team Championship Tag Team Match No i lecimy, jak dla mnie ten pojedynek może być naprawdę bardzo dobry, uważam, że Becky to idealna partnerka tutaj dla Lyry, duża historia z Liv, z Lyrą też ma historię w NXT, nie widzę innej opcji, chyba, że Alexa, to też dobry, ale jednak gorszy wybór, zobaczymy co wymyślą, ja liczę na Becky. JEST I ONA! Najbardziej logiczny wybór po wypadnięciu Bayley. Nie będę ukrywał, to był dobry moment na jej powrót, na RR jeszcze jej nie chciałem, ale przy WM już trochę się stęskniłem i banan na ryju się pojawił, dobrze jej zrobiła ta przerwa, odpoczęliśmy trochę od niej. Około 9 minut, w sumie okej pojedynku, taki main event Raw poziom jak dla mnie, Becky i Lyra wygrały ku mojemu zaskoczeniu, ale no niech będzie, solidny pojedynek dobry na ochłonięcie przed ME jak dla mnie, a jeszcze ponad godzina gali, ciekawe co się odwali w tym ME, czy jeszcze jakiś segment czy coś, bo w sumie miał być jakiś od Wyatt Sicks, tak mówiły newsy, ale walka w porządku.   Coś przed ME: No tak jak myślałem ponad godzina do gali to trzeba coś wymyślić, a to SCSA se wbija na quadzie xD, GDZIE ŻEŚ BYŁ ROK TEMU JAK STUNNERA TRZEBA BYŁO ZAJUMAĆ THE ROCKOWI?! A no podał sobie liczbę osób na arenie i tyle, można przechodzić do ME? Bo stygnę xD.   7.Cody Rhodes vs John Cena, Undisputed WWE Championship Singles Match Hehehehe no to powiem tyle powodzenia w pobiciu main eventu poprzedniego dnia. No i nie ma nowego theme songu na WM dla Johna, ale jest nowy titantron po prostu z napisem "John Cena" xD. Dobrze, że Cena jest heelem, nie musi wbiegać przez tak długą arenę, a to znaczy, że nie dostanie zadyszki, o kurde ale fajne wejście Kodeusza z tymi crossami. Chwila....Co?! xDDDD Nawet nie wiem jak to skomentować, mam jedynie takie wtf xDDDD Że Cody odlatuje po kopie w jaja i uderzeniu pasem? Rok Reignu Rhodesa, żadna obrona nie wywołała we mnie emocji kompletnie i po to to wszystko, żeby zakończyć go.....w ten sposób? Jakby walka do kitu nic ciekawego, Rhodes to wyglądał w tej walce jakby uczył się walczyć dopiero, leżał godzinę po najprostszych akcjach, emm słabo tyle powiem, gorzej niż się spodziewałem, znaczy walka taka jak się spodziewałem, ale booking to tragedia, ringowo nie oczekiwałem fajerwerków, ale bookingowo to wyszło gówno xD.    Match Of The Night: 1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match   Plusy: Świetny opener i STREAK PIANKA IS OVER! Genialny i mocarny Street Fight Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny i DOMINIK MISTRZEM!!! Joe Hendry dostał WM Moment, a Orton wygrywa od bardzo dawna na PLE! AJ Styles vs Logan Paul Powrót Becky i wygrana tytułów WWE Women's Tag Team   Minusy: Main Event i sekwencja końcowa   Podsumowanie: No to ten, tak jak napisałem na początku, dostaniemy gówniany ME drugiego dnia, a reszta dowiezie? Kto by przypuszczał, mogli zamienić obydwa main eventy, to pierwszy dzień w ogóle byłby do skipa, a drugi dzień byłby jednym z najlepszych o ile nie najlepszym dniem WM w historii, spodziewałem się, że ME drugiego dnia będzie taki, chociaż nie spodziewałem się tak słabej końcówki, ogólnie uważam tak jak pisałem na początku, cała gala mi się podobała poza ME, ten dzień to dla mnie takie 7-8/10, trochę vibe WM 38, gdzie też jeden ME był bardzo fajny w postaci KO vs SCSA i fajne zaskoczenie to było, a drugi to Roman vs Lesnar, wiadomo jak się skończyło, nie wiem Tryplak to jednak ma coś z Vinca, żeby na jednej WM stworzyć jeden z najlepszych ME w historii i jeden z najgorszych ME w historii xDDD, ale jako całość WM miała swoje momenty, Dom Dom z pasem IC i Heel Turn Heymana z Sethem to czyste złoto, ciężko jakoś ocenić obydwa dni tej WM, bardzo nierówna była, chyba jednak pierwszy dzień bym dał niżej, bo przez wzgląd na ME zawyżyłem ocenę, jako całość to obydwa dni WM hmm takie 6/10? 6,5/10? Coś koło tego imo raczej nie więcej, czyli w sumie WM wyszła tak jak cała droga do WM, te walki, które miały lepszy program niż wyjść i się nawalać to oddały czyli walka o pas Women's World, Punk vs Seth vs Roman, Drew vs Priest, a no i dodatkowo walki o tytuły mid cardowe były bardzo fajne, a te, które miały gorsze programy to walka też została olana w większości, Jey vs Gunther, Tiff vs Flair, Cena vs Rhodes, AJ vs Logan(była dobra jak na ich program, ale ogólnie można było się spodziewać więcej), TND vs War Raiders, El Grande Americano vs Rey Fenix(tutaj nawet nie było programu, ale musiało być zastępstwo), a no i strasznie dziwne bookingi w walkach o dwa główne tytuły mistrzowskie, znaczy bardzo słabo zabookowane końcówki, czyli w sumie jaka Road To WM taka WM w tym roku była, dobrze, że obniżyłem oczekiwania to przynajmniej była przyjemność jakaś z oglądania.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE WrestleMania 41 - Sunday Data: 20.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: Allegiant Stadium Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Theme: Timeless (The Weeknd), FE!N (Travis Scott) Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Tomos
      Ja gardzę wódą w każdej formie innej niż jako część drinka, więc akurat jak się kurzy jakaś na półce, to robi za bazę W tym drinku natomiast lubię zastępować ją whisky, też dobrze smakuje. No i zamiast soku z limonki daję po prostu z cytryny, do tego jeszcze syrop cukrowy i trochę angostury - wtedy cud, miód, 11/10.   No i po nocy numer 1 jednak albo energetyk, dla wytrwałych, albo 2 piwka, żeby przysnąć i zrobić teleport do main eventu
    • Tomos
      No i co, pisałem w temacie o SmackDown, żeby Rollins wygrywał i odjeżdżał z Heymanem, w typerku też Rollins, tak że zarobiony jestem, mogę się nazywać znawcą. Fajnie. Tak więc - main event klasa, ale bardzo powoli się rozkręcało i myślałem że będzie gówno, a nie super pojedynek. Na szczęście jak już wrzucili czwórkę to polecieli do końca na wysokich obrotach. Triple threaty od WWE nie zawodzą, potrafią je rozpisywać idealnie, a w tej walce odkopywanie z kolejnych finisherów miało jak najbardziej sens. Bardzo mnie cieszy, że Roman zjadł pina, bardzo mnie też cieszy heelowy Rollins. No i mam nadzieję, że sobie odpuszczą już w kolejnych miesiącach gadanie o tym, jak to Punk odszedł (albo odeszedł, jak Szpilka) i miał innych w dupie, bo lepiej niż MJF tego nie ograją. Aha, no i aktorsko mi się bardzo podobało, pomimo mojej szczerej niechęci do aktorstwa Romana uważam że odrobił zadanie domowe. Ta ulga na twarzy, jak Heyman podał mu krzesło - top. A końcówka w ogóle KINO, to jedno, długie ujęcie, jak Roman przymierza się do chairshota, a potem następuje wiadomo co, to był miód na oczy. Muszę też się wyłamać i napisać, że opener był dla mnie drugą najlepszą walką tej gali, choć pewnie duża w tym zasługa tego, jak nisko powiesiłem poprzeczkę. Jey Uso nie jest wybitnym wrestlerem singlowym, nie jest moim zdaniem nawet dobrym, ale rozpisali historię tak, że ta jego ociężałość i momentami lekkie... zagubienie (?) idealnie się wpasowywały. Gunther już wychodząc wyglądał, jakby miał pełno w płaszczu, widać było że pewność siebie uleciała z niego już jakiś czas temu, a na dodatek spełnił się najczarniejszy scenariusz, bo Jey zapowiedział że przestanie być tym komediantem od yeetowania i go sklepie na poważnie. Całą walkę zatem mieliśmy powolne wygasanie pewności Gunthera i coraz słabszą ofensywę, nie za bardzo przypominającą metodyczne rozmontowywanie defensywy przeciwnika, by potem złożyć go na pół podczas pinu albo udusić. Z drugiej strony przez cały pojedynek Uso próbował położyć Gunthera swoją ofensywą, ale zdał sobie sprawę, że żeby ubić potężnego przeciwnika, czasem trzeba skorzystać z jego własnej broni. Albo nawet kilku. Jak więc zapowiedział 2 tygodnie temu, stał się innym człowiekiem. Gunther odklepał szybciutko, jak kiedyś Dragunovowi, tak więc psycha siedzi na leżaku i nawet drinka ma w ręce. Fajne to było, bardzo pozytywne zaskoczenie. A co mnie zdenerwowało? Aż mi się śmiać zachciało z irytacji, jak się okazało że Szarlota wejdzie jako druga, bo wielka pani oczywiście nie jest zwykłą pretendentką, żeby wchodzić jako pierwsza, jak to się przyjęło. No bez jaj. Dobrze, że zegarki nadal na Tiffy Time, bo w innym razie WMka w ogóle do wyjebania. A sama walka bez szału, widać było że chyba panie za sobą nie przepadają   O reszcie walk nawet nie wspomnę, bo mogły być na tygodniówce, no i przepraszam za 2 nieładne słowa w poście. Aha, no i podobno Becky ma wrócić za Bayley, która podobno nie jest kontuzjowana i potraktowali ją jak szmatę. Super, to niedzielna WMka popsuta przez Rudą, a już się nastawiałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...