Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Ring of Honor - Dyskusja Ogolna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2012
  • Status:  Offline

ROH Border Wars

 

C&C Wrestle Factory vs ACH & Tadarius Thomas - bardzo dobry opener, szybkie tempo i ładny pokaz umiejętności każdego zawodnika. C&C idą po pasy, pewnie ich nie zdobędą, ale mam nadzieję na świetną walkę. Natomiast ACH jutro walczy z Elginem i już nie mogę się doczekać tego spotfestu. Widzę że nawet N!KO go lubi, chciałbym przypomnieć że byłem pierwszą osobą na forum, która pisała że to przyszły mistrz :-) [***1/2]

 

Mike Bennett vs Roderick Strong - jedna z lepszych walk Bennetta jakie pamiętam, nawet dobrze się stało że nie było to Mondo. Jednak pojawienie się Cheesburgera to największy plus tej walki, młody jest świetny. Przy okazji Maria wyglądała bosko. [***]

 

BJ Whitmer vs Rhett Titus - ale to było słabe, najgorsza walka w ROH od dawna. Końcówka też słaba, ta walka kompletnie nic nie wniosła, aż nie wiem co napisać. Szkoda że BJ nie zabił Titusa, żebyśmy nie musieli go dłużej oglądać. [*]

 

Jay Lethal & Michael Elgin vs SCUM - Elgin to jebana maszyna, kolejny raz udowodnił że jest najlepszym powerhousem w USA. Powrót Steena to najlepszy moment gali, wjechał do ringu i pozamiatał, strasznie nakręcili mnie na jego walki z resztą SCUM, szczególnie na Hardego. Mam nadzieję że dostaniemy ich pojedynek na BITW z jakąś stypulacją i Steen go zajebie. [***1/4]

 

Eddie Edwards vs Taiji Ishimori - najlepszy starcie wieczoru, choć tradycyjnie napiszę że mogli dostać więcej czasu, ale każdy kto dobrze zna tą dwójkę przyzna mi rację. Ishimori ma niedługo znowu walczyć w ROH, marzy mi pojedynek ze Steenem lub Elginem. Ogólnie jest jeszcze wiele walka NOAH vs ROH które chciałbym zobaczyć i mam nadzieję że będziemy ich teraz regularnie widywać na iPPV. [****1/4]

 

Matt Taven vs Mark Briscoe - Gdy Taven zdobył tytuł byłem optymistą, ale teraz mogę powiedzieć że danie mu tytułu to największy błąd federacji w tym roku. Mam nadzieję że niedługo ktoś mu go odbierze, bo nie dość że pas stracił na wartości, to denerwuje mnie że nawet z najlepszymi robi słabe walki. Jedyny problem to nie wiem kto mógł by mu zabrać ten tytuł, może ktoś ze SCUM albo ACH, ale on teraz bawi się w TT, więc pozostaje SCUM. [**1/2]

 

Davey Richards vs Paul London - powrót Londona to miła rzecz, zrobił bardzo przyjemną walkę z Richardsem. Szacunek dla Paula że po Double Stomp wstał, bo wyglądało to bardzo groźnie. Chciałbym jeszcze obejrzeć jego walki w ROH, w końcu jest jednym z osób, które tworzyły tą federacje. Uwielbiam Richardsa gdy jest dupkiem, on po prostu jest do tego stworzony, tym bardziej żałuje że jako mistrz był strasznie mdły. [***3/4]

 

Jay Briscoe vs Adam Cole - walka to przeciętniak, jednak motyw z koszulką SCUM był fajny. Teraz dołączenie Adama do SCUM jest pewnie, przez co zdobycie pasa przez niego jest tylko kwestią kilku następnych PPV. Ciekawe jak będą się dogadywać z Fattem, pamiętając ich feud. Brakuje mi ostatnio tych ME, które były ozdobą gali od ROH, mam nadzieję że się poprawią, bo drugi raz po rząd oglądamy przeciętną walkę. [***1/2]

 

Ocena:7,5/10

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-318795
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co do zachowania Jaya, to mnie się podoba że mówi co myśli - strasznie mnie denerwuje, jak potem ludzie kojarzą takie coś z całą federacją i oni muszą oficjalnie przepraszać. To jest po prostu śmieszne, a nic się z tym nie da zrobić.

 

Krótko o Border Wars:

-Początek ładnie nakręcał na resztę show. Team TD i ACH to jedna z ciekawszych ekip, jakie się ostatnio pojawiły gdziekolwiek. Spec od capoeiry i mega pozytywna małpka to moi faworyci na przyszłych mistrzów. Obu chcę widzieć wyżej.

[i jeszcze raz wspomnę o tym, co pisałem w temacie NXT - theme ACH i Summer Rae, to nie może być przypadek, takie podobieństwo]

-Jakoś nie miałem ochoty oglądać walki TT ze SCUM, ale zobaczyłem wejście Steena i było OK. Do tego przez niego face'owie polegli - ładne rozwiązanie.

-Edwards i Ishimori dali walkę gali. Szkoda, że było to tylko 15 minut. Chcę zobaczyć ich pojedynek o tytuł Taijiego.

-Taven jako mistrz TV to chyba najgorsza decyzja ROH od dłuższego czasu. Ale chociaż Martini daje radę jak zawsze.

-Walka Londona i Richardsa też mi się podobała. Byłoby super, gdyby dostali więcej czasu i Davey nie próbował tak chorych akcji. Lubię mocne rzeczy, ale on mógł sprawić, że występ Paula w ROH - czy w ogóle w ringu - byłby to ostatni. Aż mnie zabolało jak zobaczyłem to lądowanie na głowie. Szacun że London kontynuował walkę, ale powinni go odesłać na zaplecze.

-ME mnie kompletnie nie wkręcił. Tyle dobrego, że wtrącił się Wolfe Nigel i zobaczyliśmy Tower Of London :) Jeszcze zachowanie Cole'a po walce na plus, ta niby próba wymierzenia superkicka + koszulka SCUM - to nie musi się skończyć heelturnem, ale pewnie tak się stanie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-318797
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

C & C Wrestle Factory (Caprice Coleman & Cedric Alexander) vs ACH & Tadarius Thomas - ***1/2

Roderick Strong vs Mike Bennett - **1/2

BJ Whitmer vs Rhett Titus - *1/2

S.C.U.M. (Jimmy Jacobs & Cliff Compton) vs Jay Lethal & Michael Elgin - ***3/4

Eddie Edwards vs Taiji Ishimori - **** (***3/4)

Matt Taven© vs Mark Briscoe - **1/2

Davey Richards vs Paul London - ***1/4

Jay Briscoe vs Adam Cole - ***

 

 

Openery zazwyczaj mają rozgrzać publikę i zachęcić do dalszego oglądania. I tak właśnie było podczas tej walki tag teamowej. Duża ilość spotów, różnorodnych skoków poza ring: Flip dive czy suicie dive to akcje na porządku dziennym. Sporo akcji kombinacyjnych charakteryzujących teamy. ACH jak zawsze robi bardzo dobre wrażenie i to on był MOTM. Razem z Thomasem mogą osiągnąć sporo dlatego nieco zdziwiłem się, że walkę wygrali weterani ale to nie oznacza, że ACH czy Thomas wypadną z obiegu.

 

Bennett nie przekonywał mnie nigdy i nie robi tego również bo lekkim odświeżeniu postaci. Nowe wdzianko nie pomogło mu w tej walce. Sama walka była bardzo przeciętna, prowadzona wolno, rzadko kiedy przyspieszając. Tak naprawdę to Maria kradnie mu cały spotlight. Szkoda, że nie wyszedł Triple Threat Matchz Mondo bo mogło być zdecydowanie lepiej a tak musieliśmy się zadowolić zwykłym singlowym pojedynkiem. Akcja z Cheesburgerem była zbędna.

 

Ależ to było słabe, za długo i za wolno. Nie spodziewałem się jakiś fajerwerków ale też nie spodziewałem się tak słabej walki. Liczyłem, że dzięki dobrze wykorzystanej stypulacji jaką jest i QUIT MATCH walka wyjdzie dobrze a tymczasem po raz kolejny wyszło przeciętnie. Walka zrobiona na stojącą, idealny usypiacz. Całość sprowadzała się do headlocków, starć w zwarciu itp. Pojedynek został uratowany przez świetną podczas tego pojedynku publiczność, która skandowała czy to Yes! czy nawet theme Fandangoo. Walka została uratowana również przez ciekawą i niewidzianą końcówkę. Corino niczym z filmu gangsterskiego odwraca się plecami do swojego przeciwnika sprawdzając jego ohnor a Titus jako wierny poddany ratuje swojego pana

 

Mimo, że przez taką a nie inną stypulację walka była niemal pozbawiona większych emocji co do tego kto ten pojedynek wygra całą walkę oglądało się przyjemnie. Bałem się trochę wejścia Steena ale odejście Lethala paradoksalnie pomogło tej walce. Od wejścia Steena miałem małe wątpliwości co do wyniku chociaż samo jego wejście nieco niepotrzebne. Jego interwencja wg mnie miała by sens tylko wtedy gdyby to RoH wygrało. Walkę można podzielić na dwie części. Pierwsza to walka tag teamowa, pełna ciekawych, szybkich akcji natomiast druga to od kontuzji Lethala gdzie Elgin walczył z dwoma przeciwnikami. Tutaj po raz kolejny pokazał swoją siłę rzucając dwoma przeciwnikami na prawo i lewo. Zresztą Steen wchodząc do ringu robił to samo. Kilka razy bałem się o Jacobsa bo był przez nich strasznie poniewierany.

 

Na tą walkę czekałem i się nie zawiodłem. Zdecydowanie najlepsza walka tej gali. Od samego początku Edwards i Taji ze soba współpracowali, było czuć między nimi chemię i zobaczyliśmy chyba wszystko czego można oczekiwać. Szybkie akcje, techniczne zagrania, próby pinów, sporo kontr. Jedyne zastrzeżenia mam do końcówki. Z chęcią zobaczyłbym jeszcze kilka szybszych akcji i prób pinu ale w krótszym odstępie gali. Nie będe pisał poszczególnych ackji bo jeżeli mielibyśmy robić highlight z walki to równie dobrze można wrzucić cały pojedynek. Sama walka kręci się w okolicach 4 gwiazdek i jestem w stanie dać jej taką ocenę.

 

London zrzucił komediową szatę co przełożyło się na poziom tego pojedynku. London nie jest złym ringowo zawodnikiem ale nutka komedianta dodaje mu takiego uroku. Na jego tle Richards wypadł zdecydowanie lepiej. Szkoda, że w ostatniej chwili wypadł Naomichi Marufuji bo z nim walka mogłaby wyjść na poziomie tej jaką zaprezentowali Edwards i Ishimori a tymczasem poziomem plasuje się mniej więcej w połowie stawki.

 

Main Event był dobry ale tylko dobry. Na pewno nie będzie to jedna z tych walk, którą zapamiętam na dłużej. Pojedynek nie był zły dało się go obejrzeć ale po takiej walce oczekuje się nieco więcej. Poza nielicznymi akcjami podwyższonego ryzyka i ciekawą końcówką, która otwiera furtkę do heel turnu Cole’a nie było nic co mogłoby przykuć moją uwagę na dłużej. Warto zwrócić uwagę na to w jaki sposób Jay sprzedawał kontuzję nogi. Momentami miało się wrażenie, że jest to prawdziwa kontuzja.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-318949
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  599
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeżeli ktoś (czyli pewnie nikt :D ) się zastanawiał, czemu ostatnio nie widujemy Jimmy Rave’a w grupie SCUM, no to informuję, że nie dzieje się to bez przyczyny. Otóż reprezentant SCUM poinformował, że wylądował w szpitalu z powodu ataku padaczki :<
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-319056
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

Dawno nie pisałem w temacie. Akurat gdy wiele ciekawego ze SCUM w ROH się działo to miałem natłok nauki i projektów do zrobienia ale już nadrobiłem zaległości i pokuszę się o krótką (bo już nieco zostało o tym PPV powiedziane i nie chciałbym się powtarzać) ocenę Border Wars i jakieś inne luźne spostrzeżenia.

 

- ACH & TDT vs CC & CA - bardzo fajny szybki opener, pobudzający apetyt na dalszą część gali. Wynik był mi obojętny bo liczyłem na dużo akcji i spotów i się doczekałem. Mądrze zrobili podpisując kontrakty z TDT i ACH bo ich umiejętności w ringu na pewno zaprocentują. 2 bardzo podobne teamy, których jeszcze jedną walkę z chęcią bym obejrzał.

 

- Strong vs Bennett - walka OK ale końcówka bez sensu. Cheesburger i akcje z całowaniem Marii niepotrzebna zupełnie. Chłopak niepotrzebny w ROH, nie za bardzo widzę co mógłby fajnego zaoferować. "Feud" z Haasem spowodował, że o nim usłyszeliśmy ale po co ta interwencja na PPV?

 

- Titusa nie lubię (0 charyzmy, za miciem porażka, w ringu bardzo przeciętnie jak na ROH), za BJ też nie przepadam i niestety ta walka jeszcze bardziej mnie do nich zniechęciła. Zachowanie Corino przypadło mi do gustu

 

- Tag team match nieco chaotyczny z początku ale były fajne momenty np. podwójne trzymanie w Vertical Suplexie. Face'owy Steen przegrywa mecz. Steen, który przez około rok niszczył pretendentów 1 po drugim teraz przegrywa po roll-upie? Pewnie dalej będzie szukać zemsty na SCUM co może przynieść ciekawy feud i walki. Najważniejszy dla mnie w tym pojedynku był Elgin. Facet w ringu wyprawia cuda i im więcej go oglądam tym co raz bardziej go lubię. Obecnie 1 z najlepszych zawodników w ROH jak dla mnie.

 

- Ciampa dostał bardzo fajną wejściówkę. Na scenie niezależnej nie przykładają do tego zbyt dużej wagi ale tym razem się postarali. Pasuje do jego gimmicku i jest klimatyczna. Oby jak najszybciej rozprawił się z prosiakiem QT i Evansem.

 

- Eddie Edwards vs Ishimori - mnóstwo akcji, dobre tempo, kilka stiffowych kicków też się znalazło - ogólnie bardzo dobra walka. Kilka minut więcej i jeszcze ze 2 kick outy by nie zaszkodziły ale i tak baaardzo mi się podobało. Najlepsza na gali.

 

- Taven vs Mark Briscoe - Matt jest w cieniu HOT. Wsadzenie sobie pasa do gaci to trochę mało by być dobrym TV champem zwłaszcza, gdy w ringu mniej się pokazuje niż podczas Top Prospect Tournament. Scarlett Bordeaux zdecydowanie na tak, ta druga już niekoniecznie...

 

- London vs Richards - przyjemna walka, Double Stomp wyglądała niebezpiecznie a także końcówka (aż mnie zabolało jak trafił klatką na kolana). Daevy osiągnął taki poziom w ringu, że trudno mu zrobić słabą walkę.

 

- Jay Briscoe vs Cole - po Adamie spodziewałem się więcej (mając na uwadze jego bardzo dobre pojedynki z przeszłości i PWG) ale i tak nie było źle. Pojedynek nie miał emocji bo mało kto wierzył w zmianę pasa. Nieco kolorytu dodała sytuacja z Corino - gdyby jakoś przeciągnął Cole'a do SCUM i zapewnił mu pas to by było coś! Nie poszli złą drogą rozkładając to w czasie ba taki wariant może być ciekawszy na dłuższą metę ;)

 

Gala przeciętna jak na ROH i to co pokazywali wcześniej w tym roku. Poprzednie PPV w 2013 bardziej mi się podobały. Momentem gali była walka Ishimori'ego z Eddim.

 

W ROH przez ostatnio 1,5 miesiąca dużo się działo. Nowa stajnia z wjechała z buta ale z czasem i coraz większa ilością przegranych ich momentum nieco spadło. Story jeszcze będzie trwać przez długi okres i może być ciekawie. Warto też odnotować, ze w odcinkach TV swój czas dostają panie (Veda Scott, MsChiff czy Scarlett).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-319150
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  599
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://img46.imageshack.us/img46/3483/klowskievideo.png

 

KLowskie Video #16 – na czym stoi dzisiaj SCUM ?

 

Odcinek na życzenie. Przyjrzyjmy się, jak na dzień dzisiejszy wygląda sprawa SCUM i co jest do poprawy.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-319217
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

Zgadzam się z tym, że nie tylko Corino powinien się wypowiadać. Niech członkowie SCUM wezmą mikrofon do ręki nawet przed czy po walce, nie muszą dostawać długich i osobnych segmentów. Gdyby każdy powiedział głośno co ma do ROH i dlaczego chce fedkę zniszczyć to nabrało by to więcej kolorów. Choć z drugiej strony jak każdy miałby personalne żale wylewać to mogłoby się tego nagle za dużo zrobić. Brakuje też nieco segmentów w stylu A&8, gdzie gang na zapleczu okłada kogoś albo go kontuzjuje. Po takim czymś Nigel mógłby grać meeeega wkurzonego na brak poszanowania panujących zasad i próbowałby wyciągnąć jakieś konsekwencje. Myślę, że dla ROH to nie jest żaden problem takie wideo nagrać.

 

SCUM w pewnym sensie potrzebuje Adama Cola. Jego transfer z pewnością byłby umocnieniem i zastrzykiem dodatkowego heatu bo przecież podwędziliby jednego z ulubieńców ROH. Gdyby przy tym jako ten zdrajca zdobył w haniebny sposób tytuł to chyba stałby się drugim po Hardym najbardziej znienawidzonym wrestlerem :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-319245
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Zachęcony małym pushem dla ROH na tej stronie, którego świadkiem jesteśmy ostatnio podczas audycji AM, zaczynam przygodę z tą fedką.

 

Oczywiście po oczach bije prostota produkcji tego show. Same walki, które jednak dzisiaj obejrzałem były niezłe. Na pewno na początku zdziwiło mnie, że zobaczyłem tutaj Marię Kanellis (czekam na więcej divj!)... nie bijcie! Dopiero zaczynam i jedyne, co wcześniej wiedziałem o ROH, to że walczył tam CM Punk ;)

 

Postaram się nieco rozeznać bardziej w tym, co się tutaj dzieje i nieco mniej obeznanym okiem opisywać własne wrażenia z tego, czego doświadczyłem podczas oglądania tygodniówek tej federacji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-319246
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  599
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na wczorajszym live evencie w Richmond Steve Corino ogłosił, że title shota dla SCUM na pas ROH World Champion wykorzysta Matt Twardy, a stanie się to 23 Czerwca na tapingu TV w Baltimore.

Ponadto Steve zaproponował walkę 4 vs 4 (SCUM vs ROH). Jeśli ROH wygra, koniec ze SCUM. Jeśli SCUM wygra, Corino przejmie od Nigela funkcję matchmakera.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-319333
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  599
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ROH podziękowało za współpracę Mike'owi Mondo. Osobiście z tego powodu smutny nie jestem ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-319842
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

Mondo był dziwny (może dla niektórych ciekawy ale dla mnie po prostu dziwny) ale w ringu było słabo u niego. Również płakał nie będę.

Mnie ciekawią bardziej wydarzenia z epizodu z 1 czerwca. Może nie wszyscy jeszcze oglądali (choć web ripy są już od jakiegoś czasu :P) więc daję w spoiler.

 

Ciampa zacznie najprawdopodobniej feud z Elginem. Czy to tylko tymczasowe zajęcie dla "Unbreakable one"? Miał być #1 Contenderem a w jego miejsce dali Marka na Best In The World... Logicznie Jay powinien stracić pas na rzecz SCUM po jakimś wałku albo chociaż ktoś ze SCUM powinien także shota dostać. Serwują walkę brat vs brat a przez to SCUM będzie odsunięte od złota, którego potrzebują. Elgin pewnie będzie musiał trochę poczekać jeszcze

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-319866
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Z epizodów z 18 i 25 maja ciężko polecić cokolwiek. Nawet Ishimori mnie nie powalił - ostatnie minuty starcia były super, ale jako całość niezbyt. A może po prostu kompletnie nie jara mnie Strong?

No i MsChif zaliczyła chyba pierwszą porażkę, jak kogoś interesują Kobiety Honoru.

 

Odcinek z 1 czerwca ma chyba większe znaczenie w stosunku do Best In The World, oby było ciekawiej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-319894
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Sam zobaczyłem pierwszy raz divy w ROH i - delikatnie mówiąc -zachwycony nie jestem.

 

Z walk 18.05 i 25.05 rzeczywiście, ciężko coś fajnego znaleźć - moją uwagę na pewno zwrócił najpierw przegrywający Steen, aby potem znaleźć sobie wyzwanie w postaci eliminacji kolejnych członków SCUM. Z walk nawet Japończyk mnie nie zachwycił, a dużo dobrego zwykle słyszę o wrestlerach pochodzących z Azji.

 

Co do czerwcowej tygodniówki:

 

 

Może i ten feud odsunie nieco SCUM od pasa, ale przecieź w obwodzie jest jeszcze Matt Hardy, który 23.06 będzie o ten pas walczył. Oczywiście, wolałbym Elgina, ale jeśli nie ma się, co się lubi...

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-319903
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  599
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No i drobniutkie zamieszanie, bo okazuje się, że Mondo nie jest zwolniony, technicznie jest wciąż zawodnikiem ROH, ale jest "nie bookowany" co tak naprawdę nie jest za dużą różnicą. Z tego co wyczytałem, ponoć Mondo za bardzo przyspieszył swój powrót do ringu, co mogło być czynnikiem powodującym nastąpienie kolejnego urazu (raptem 2 miesiące po powrocie na ring) i plany Deliriousa w sprawie może mniejszego, a może większego feudu Mondo-Strong poszły w pizdu.

Dla przykładu można podać, że Mondo jest zabookowany na galę fedki indy 22 czerwca, czyli w dniu Best in the World.

 

Rzecz jasna i tak znaczna większość fanów ROH na temat Mondo mówi "who cares?" :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-320217
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2012
  • Status:  Offline

ROH Dragon's Reign

 

1. RD Evans & QT Marshall vs. The American Wolves [***]

2. Vinny Marseglia vs. Tommaso Ciampa [*3/4]

3. Matt Taven vs. Tadarius Thomas [***1/4]

4. Michael Elgin vs ACH [****1/4]

5. Rhett Titus vs. Kevin Steen [***]

6. Roderick Strong vs. BJ Whitmer vs. Adam Cole [***]

7. Jay Lethal vs. Jimmy Jacobs [***1/2]

8. The Briscoes vs. reDRagon [***1/2]

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20209-ring-of-honor-dyskusja-ogolna/page/22/#findComment-320219
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Bardzo mi się podoba to, że TNA na początku przypomina co się działo w poprzednim tygodniu. Często bywa, że nie pamiętam co było w poprzednim tygodniu.. Moose na Genesis będzie miał swoją wersję pasa X-Division czyli TNA zaspoilerowało nam wynik walki. Tak mi się wydaję. Ogólnie bardzo dobry iMPACT dużo dużo lepszy odcinek niż z tamtego tygodnia. Genesis zapowiada się świetnie. Nie mogę się doczekać.   
    • MattDevitto
      Na razie na SD w karcie jest tylko jeden match + ma pojawić się Tiffany
    • KPWrestling
      Ten pojedynek to szansa na rehabilitację przed gdyńską publicznością po nieudanym starcie w turnieju. Zarówno Leon Lato, jak i Eryk Lesak, przegrali swoje walki ćwierćfinałowe w boju o tytuł pretendenta do mistrzostwa KPW. Nie zmienia to jednak faktu, że obaj pozostają w dobrej dyspozycji. Eryk toczył bardzo wyrównany bój z Filipem Fuxem i momentami wydawało się, że przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. Leon Lato po listopadowej porażce zaliczył z kolei wygraną na włoskiej ziemi, pokonując Lello Boy Jonesa na gali Wrestling Megastars Main Event. Czy Eryk Lesak jako ten większy i silniejszy zdominuje przeciwnika i nie pozwoli mu na rozwinięcie skrzydeł, trzymając go w walce na swoich warunkach? Czy też Leon Lato wykorzysta szybkość, spryt i fantazję, zaskakując Lesaka i dopisując kolejne zwycięstwo do swoich statystyk? Jedno jest pewne - dla obu liczy się tylko zwycięstwo i zrobią w ringu wszystko, by je odnieść. Eryk Lesak vs. Leon Lato Instagram: heelesak leon.lato Gala Wrestlingu: KPW Arena 27 24 stycznia 2025 Nowy Harem Gdynia Ostatnia pula biletów: https://kpw.kupbilecik.pl/ Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • KL
    • Attitude
×
×
  • Dodaj nową pozycję...