Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Ring of Honor - Dyskusja Ogolna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ROH Death Before Dishonor XV PPV

22.09.2017

 

 

ROH 6-Man Tag Team Championship #1 Contender's Match

Bully Ray i The Briscoes vs The Kingdom

Wyszło przyzwoicie; dali tyle, ile można było od nich oczekiwać. Trochę zaskoczył mnie wynik. Spodziewałem się zwycięstwa The Kingdom, w wyniku nieporozumienia drugiego teamu, prowadzącego do feudu braci. Można tu było jednak dostrzec, że Jay jakby czuł się odstawiony na bok. Wciąż to można poprowadzić w konkretnym kierunku, zobaczymy jak to rozwiążą.

 

Chuckie T vs Marty Scurll

Ciężko było się na coś nastawiać, bo po prostu zestawili dwóch gości ze sobą i walczcie sobie. Wyglądało, jakby ci dwaj chcieli udowodnić że zasługują na coś lepszego - wydawało się że odbębnią swoje i pójdą do szatni, tymczasem zrobili naprawdę fajny, dynamiczny pojedynek. Dobrze się zaczęło to PPV.

 

Street Fight Match

Jay White vs Punishment Martinez

Niby OK, lecz krótko pozostanie w pamięci. Byłoby lekkie rozczarowanie, gdyby nie końcówka z krzesłami i pinezkami (za którą, co by nie mówić, chylę czoła). Dobrze, że walczyli przed Lethalem i Silasem. Mam wrażenie że wspomniana dwójka pokaże im, jak się robi rozpierdol w ringu.

 

ROH 6-Man Tag Team Championship Match

The Young Bucks i Hangman Page © vs Bully Ray i The Briscoes

Fajnie, kiedy story z Youtubowego show przenoszą do historii w ringu :) Szkoda, że nie rozegrali tego w ten sposób, aby Bucksi przez kilka minut radzili sobie sami, a potem dopiero Page by się odnalazł. Ewentualnie już w krejzi scenariuszu widziałem zastępstwo w postaci.... Kenny Omegi :P

A tymczasem u drugich poszli w spór w większym rozwoju (w tym miejscu), niż się spodziewałem. Moim zdaniem dobre rozwiązanie. Próby pojednania szybko okażą się nieskuteczne i Jay uwali Bully'ego być może podczas eventów Global Wars, a z bratem spotka się na Final Battle. Biorę też pod uwagę scenariusz, że w którymś momencie Mark pójdzie śladem Jay'a.

 

ROH TV Championship Match

KUSHIDA © vs Kenny King

Wynik, na który najbardziej wyczekiwałem na tym PPV. Wynik jedyny słuszny. Fajnie, że po rozłamie The Rebellion Kenny dał radę wskoczyć na taką pozycję. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że musiał on tu wygrać, a obecność córki rozwiązała wszelkie mikro wątpliwości.

Przy tym świętowaniu po walce liczyłem, że celebrację popsuje Punishment Martinez.

 

Last Man Standing Match

Jay Lethal vs Silas Young

W rzeczy samej czułem to bardziej niż w przypadku Martineza z Whitem. Tamci nie byli źli, po prostu ci tutaj byli lepsi. Bardziej to czułem, że panowie chcą siebie nawzajem wykończyć. Zaskoczyło mnie Lethal Injection Silasa, po którym autentycznie sądziłem, że to będzie finisz. Sądziłem, że zwycięży Lethal, by potem iść na Cody'ego (dość już sprowadzania do tej roli Japońców !). Lekko mnie rezultat zaskoczył i pytanie teraz, co dalej. Silas znów na wozie; czy coś z tego będzie, czy też 25-ty raz Silas znajdzie się za jakiś czas pod wozem ?

 

ROH World Tag Team Championship Match

The Young Bucks © vs Motor City Machine Guns

Dwa nie byle jakie teamy, motywacja że to PPV - nie mogło się nie udać. I faktycznie nie zawiedli. Bardzo mi się podobało, jak połączyli siły by wyeliminować The Addiction. Mocno niepewny byłem tu wyniku; w ostatniej chwili przed PPV zmieniłem typ na Motor City. Jeśli jakiś team mógł im odebrać pasy, to właśnie oni.

 

ROH World Championship Match

Cody © vs Minoru Suzuki

Fajne wejście Cody'ego. Ciekaw byłem jak będzie nakazywał pretendentowi całować jego pierścień........ i na tym kończyło się moje zainteresowanie walką. Everything but main event - tak mówiłem w podcaście przed PPV i teraz widzę, że te słowa dobrze to oddają. To PPV moim zdaniem wyglądało bardzo dobrze - gdzie każda walka wyraźniej lub mniej wyraźnie wyszła na plus - ale ma poważną skazę w postaci takiego, a nie innego main eventu. W żaden sposób nie można było oczekiwać porażki Cody'ego i nawet nie próbowali nas nabierać, że mogłoby być inaczej. Finisz również nagle nastąpił i po walce.


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

The Kingdom (Matt Taven, T.K. O’Ryan & Vinny Marseglia) vs. Mark Briscoe, Jay Briscoe & Bully Ray

Logiczne, że dali to na opener, gdyż zwycięzcy walczą później o pasy. Zaczęło się fajnie, ale potem emocje zaczęły opadać.

 

Chuck Taylor vs. Marty Scurll

Bardzo dobra walka, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że zabookowana kompletnie z dupy. Postarali się i sprawili, że walka mnie interesowała.

 

Jay White vs. Punishment Martinez - Las Vegas Street Fight

Podobała mi się ta walka. Obaj się postarali i w 100% wykorzystali stypulację. Nie wydziwiali i najmocniejsze spoty zostawili na koniec. Trochę w środku zaczęło się robić nudnawo, ale udało im się naprawić walkę.

 

Adam Page & The Young Bucks vs.. Bully & The Briscoes - Six Man Tag Team Title Match

Walka w porządku, ale i tak chodziło tylko o angle z wkurzonym Jay'em. W ogóle zastanawia mnie jak Bully dostał wstrząsu od trafienia stołem, który go nie dotknął.

 

KUSHIDA vs. Kenny King

Świetna walka, którą King potrzebował by pokazać, że on jednak coś umie. Moim zdaniem jego najlepsza singlowa walka w karierze. Jeśli by z KUSHIDĄ nie zrobił dobrej walki to tak naprawdę byłby już spalony.

 

Jay Lethal vs. Silas Young - Last Man Standing Match

Bardzo ważne zwycięstwo po dobrej walce dla Silasa. Na szczęście się nie zdecydowali na odliczania na początku, zostawiając je już na sam koniec walki, po spotach, po których te liczenia miały sens. Moim zdaniem mogli wyciąć interwencję Bruisera, ale biorąc pod uwagę zasady walki i feud, bo było to niezbyt głupie rozwiązanie. I na szczęście on nie miał żadnego związku z zakończeniem.

 

The Young Bucks vs. the Motor City Machine Guns - ROH Tag Team Title Match

Kolejna fajna walka, ale oczywiście Addiction wbiegli i ją popsuli. Mogliby się bez tego obejść, bo zwycięstwo MCMG miało by większy impact. Ale w sumie szykują się pewnie do kolejnego Ladder Wars, więc ma to sens.

 

Cody vs. Minoru Suzuki - ROH Title Match

Na plus to, że mieliśmy czysty finisz. Na minus wszystko inne. Cody nie jest dobrym wrestlerem. On jest jedynie dobrym biznesmenem.

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ROH & NJPW Global Wars

13.10.2017

Pittsburgh

 

 

 

Mark Briscoe vs Hiromu Takahashi

Ależ niefartowny początek gali. Dawno chyba w wrestlingu czegoś takiego nie było (tak zgaduję). Walka potrwała chyba nawet nie minutę.... i Markowi paskudnie przemieścił się łokieć. No cóż, tak bywa w wrestlingu.

 

Best Friends vs The Dawgs (Rhett Titus i Will Ferrara)

Mieli być The Addiction przeciwko BFs, ale na złość fanom postanowili nie walczyć. Tak naprawdę na złość fanom zrobili tym, że w ich miejsce The Dawgs. I dla Rhetta, i dla Willa desperacko czegoś szukają. Ale to nie wygląda póki co na genialne rozwiązanie. Will jeszcze coś w ringu pokaże, ale takich wrestlerów w ROH, którzy coś pokażą, nie brakuje.

 

Jay White vs Jay Lethal

Pojedynek dwóch wielkich przegranych Death Before Dishonor, można by rzec :D Niemniej, zapowiadało się to obiecująco i z uśmiechem na ustach stwierdzam, że nie zawiedli :) . Choćby dla tego pojedynku warto sięgnąć po ten event.

 

ROH World Tag Team Championship Match

Motor City Machine Guns © vs The Young Bucks vs The Kingdom (Vinny Marseglia i TK O'Ryan)

Sądziłem że Bucksi i Motor City podciągną The Kingdom na wyższy poziom, tymczasem stało się odwrotnie; Marseglia i O'Ryan ściągnęli ich w swoją przeciętność. W końcowych minutach zostało to troszkę uratowane, ale i tak było to co najwyżej średnie.

 

Provind Ground Instant Reward Match

ROH TV Champion Kenny King vs KUSHIDA vs Punishment Martinez vs Hangman Page vs Josh Woods vs Matt Taven

Liczyłem właśnie na to, że to Kenny zgarnie zwycięstwo, wybije rywalom z głowy title shota na tej gali. Tym sposobem umacnia swoją pozycję, a liczę że ten title reign nie będzie krótki. Szkoda, że efekt zepsuł botch na koniec, ale ogółem przyjemne starcie.

 

Killer Elite Squad vs War Machine

Pamiętam jak walczyli ze sobą kilka lat temu w ringu ROH - wówczas skradli show. Dzisiaj też wykonali kawał dobrej roboty. Dwa silne, twarde teamy pojedynkujące się z niezłymi akcjami i w żwawym tempie - nie mogło nie wyjść. Jedna z lepszych walk tego wieczoru.

 

Silas Young vs Minoru Suzuki

Co-main event ? Nieźle, Silas. Szkoda że do tego jeszcze nie wygrałeś. Ale nawet się o to nie łudziłem i cieszy mnie, że ułożyli finisz tak, że Silas nie stracił na tej porażce. Myślę że mogło to potrwać troszkę dłużej.

 

Bullet Club (Cody, Kenny Omega i Marty Scurll) vs CHAOS (Will Ospreay, Yoshi-Hashi i Toru Yano)

Bardzo miłe zwieńczenie show. Fajnie wymyślili ze zrobieniem tego title matchu o pasy trójkowe. Ale nawet i bez tego zwyciężyć mógł tylko jeden team. Toru Yano wygrywający z Bullet Club to by jednak było za dużo :P Dlatego prawie uwierzyłem w shockera pod koniec po low blow dla Scurlla.

 

 

 

W miarę niezłe show. Do tego dobra publika :)

Można zerknąć.


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ROH & NJPW Global Wars

14.10.2017

Columbus

 

The Addiction vs Jonathan Gresham i Jay White

Standardowy tag team match, który równie dobrze mógł mieć miejsce na tygodniówce. Choć nie był wcale zły; dobre na rozpoczęcie show, na pierwsze rozruszanie publiki.

 

Jay Lethal vs Hiromu Takahashi

Czy atak Daryla nie powinien zostać zakwalifikowany jako DQ z powodu ingerencji osoby trzeciej, albo użycie broni ? :) Panowie dali kawał dobrego wrestlingu i jeśli czymś się chwalić z tego eventu (a nawet z całego touru Global Wars), to m.in. właśnie tym pojedynkiem. Myślę że Lethal niedługo powinien spojrzeć w stronę Cody'ego.

 

ROH World Tag Team Championship Match

Motor City Machine Guns © vs Silas Young i Beer City Bruiser

Co z Silasem po wygraniu rywalizacji z Lethalem ? Popatrzmy: przegrany title shot, porażka z Japońcem, przegrany title shot. I nie chodzi o to, że MCMG mieliby tu przegrać; niech trochę te pasy sobie potrzymają. Chodzi o fakt, iż znów dzieje się to samo: Silas idzie w wyższą pozycję, chwilę później spada na samo dno - odcinek nr 25. Męczące to już, obserwowanie znów tego samego schematu. Że też Silas wciąż jeszcze ma do tego cierpliwość.

 

Suzuki-Gun (Minoru Suzuki i Killer Elite Squad) vs CHAOS (Will Ospreay, Yoshi-Hashi i Toru Yano)

Przyzwoity pojedynek z zaskakującym dla mnie rezultatem, lecz wciąż to takie - było, minęło. W tej walce byli wrestlerzy, których fajnie mi się ogląda w ringu (KES, Ospreay), ale jeszcze przed gongiem nie czułem tu emocji z racji tego, że nie ma tu o nic stawkę, ani też nie jest to nasi vs tamci.

 

Josh Woods vs Shane Taylor

Dwie zagubione dusze. Obaj się pokazują w ringu, czasem sobie wygrają..... i to wszystko co można powiedzieć. Podobnie jest w tym przypadku, gdzie "feud" zrodził się z tego, że Taylor zaatakował Woodsa.......yyyyy....... po co ? Nikt nie wie. Stan rywalizacji 1-1. One more match ? Nawet jeśli, to znów do zapełnienia karty jedynie. Trochę szkoda.

 

Bullet Club (Hangman Page i Marty Scurll) vs Kenny King i Colt Cabana

Fajnie wcześniej nakierowali na zabookowanie Colta Cabany w ten tag team match (w miejsce kontuzjowanego Marka). Przekonany byłem, że po takiej zmianie reprezentanci Bullet Club są jeszcze większymi faworytami, tymczasem zeszli oni z ringu pokonani. Sądziłem, że Colt będzie do odliczenia, jednak to on wykonał tu większość roboty, czyniąc tą walkę całkiem przyzwoitą.

 

ROH World Championship Match

Cody © vs KUSHIDA

Ehhhh, i znowu title shot dla Japońca; nawet jeśli to KUSHIDA, którego lubię. Nie dość że pojedynek był czystą formalnością.... to jeszcze był słabiutki. Sami to chyba wiedzieli i dlatego pan mistrz trafił do co-main eventu. Z czystym sumieniem można przewinąć.

 

ROH 6-man tag team Championship Match

The Elite (Kenny Omega i The Young Bucks) © vs Flip Gordon i Best Friends

Przykład tego, jaką siłę ma dziś Internet. Każdy czekał na interakcję pomiędzy Flipem, a Bucksami. Wielka pochwała za moment "where do you think you're going?" :) Nawet i bez tego zrobili bardzo fajny pojedynek, zasługujący na uznanie. Oczywiście nie będzie się o tym długo rozpamiętywać, ale żyjąc chwilą, dali fanom z Columbus na arenie bardzo przyjemne pożegnanie.

 

[ Dodano: 2017-10-17, 23:37 ]

ROH & NJPW Global Wars iPPV

15.10.2017

Chicago

 

 

 

Tym razem iPPV. Niby można wymagać więcej, ale czy w praktyce będzie ich na to stać ? Walczą już 4 dzień z rzędu. Czas się przekonać.

 

Pochwalam pomysł z segmentem Cody'ego i tego wrestlera (piszę tak, by nie spoilerować, bo warto samemu zobaczyć :) ). Pytanie teraz, czy to na Final Battle, czy troszkę wcześniej. Może być i na Final Battle, ale - przynajmniej na razie - zero szans by Cody miał stracić pas.

 

Silas Young i Beer City Bruiser vs Best Friends

Dali im trochę czasu, to zrobili całkiem przyjemny opener. Trafiłem z wytypowanym wynikiem, ale nawet się lekko zaskoczyłem że prawdziwi męzczyźni wygrali. Chyba przez to, że Silas trzyma się tradycji i po wejściu na wyższy poziom jest tam tylko po to, by wszystko moczyć.

 

Marty Scurll vs Hiromu Takahashi

Takahashi jak wszedł na wyższy poziom w ringu, tak z niego nie schodzi i dziś również zrobił ze swym oponentem niezłą walkę. Tu jednak najwięcej emocji dał.... Daryl, ale że na szczęście widzimy takie coś raz na jakiś czas, to się fanom ROH nie przeje.

 

The Addiction vs KUSHIDA i Cheeseburger

Śmieszne to jest, iż Cheeseburger nie dość że łapie się na iPPV, to jeszcze do takiego składu. Oczekiwanie było tylko na to, kiedy zostanie właśnie on odliczony do trzech - emocje z walki zabrane. Sami to chyba wiedzieli, stąd też spot ze stołem po walce. Thank you, Bully - i w kontekście tego spotu, i w kontekście jego późniejszych słów.

Bullet Club (Cody, The Young Bucks i Hangman Page) vs Search & Destroy (Chris Sabin, Alex Shelley, Jonathan Gresham i Jay White)

Ciekawe, że już teraz; sądziłem że w co-main evencie co najmniej. Może chcieli wynagrodzić po poprzedniej walce :P Udało im się to i to bardzo. Festiwal efektownych i przyjemnych spotów. Doceniam, że starali się to urozmaicać.

 

 

Ten tag team match po przerwie.... ehhhh, nawet mi się nie chce o tym pisać. Można było to sobie darować i dać ten czas Jay'owi Briscoe.

 

 

Jay Lethal, Shane Taylor i Kenny King vs Suzuki-Gun (Minoru Suzuki i Killer Elite Squad)

Zmiana z Marka Briscoe na Shane'a Taylora zwiększyła znacznie szanse na zwycięstwo teamu ROH. Choć brałem też pod uwagę, że Shane zdradzi team, tworząc sobie konkretny feud z Kingiem; w końcu zgłaszał na tygodniówce chęć walki o pas TV. Tak się jednak nie stało, zatem wyszedł nam tylko pojedynek tag teamowy.... no i tyle.

 

Toru Yano vs Colt Cabana

Wiedzieli, czego oczekuje od nich publika i to im dali - komedia. Może trochę nawet do przesady. Mimo wszystko, nie mogę się przekonać do Toru Yano. Dobrze że długo to nie potrwało i że 'nasz' wygrał.

 

Flip Gordon vs Will Ospreay

A tutaj z kolei oczekiwać należało efektownego kicania i panowie również nie zawiedli w swej roli. Wynik taki jaki stawiałem, jednak trochę mi szkoda; Gordon pojawia się regularnie, Ospreay raz na jakiś czas (mimo kontraktu, dammit!). Czy coś wyniknie z tego, że dali zwycięswo Brytyjczykowi ? Wątpię (z delikatną nadzieją że mnie pozytywnie zaskoczą).

 

IWGP US Championship Match

Kenny Omega © vs Yoshi-Hashi

Omega to magnes na fanów. Wystarczyło poinformować że będzie on na gali i już cała hala wyprzedana w 1 dzień. Tutaj jednak zrobił z Yoshi-Hashim walkę jedynie poprawną. Może to kwestia zmęczenia po tym całym tourze. Dopiero przy ingerencjach byłem bardziej zainteresowany, choć i z tym aspektem zrobili przesyt.

Witaj Jimmy, miło cię znów widzieć :)

 

 

Widziałem 3 z 4 eventów Global Wars i moim zdaniem to był całkiem udany tour. Kciuk w górę.

  • 4 tygodnie później...

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zaczyna nam się już nakreślać Final Battle. Przyznaje, że wygląda przyzwoicie. Może te feudy nie są przesadnie głębokie, czy kreatywne, ale zestawienia rozbudziły mój entuzjazm (niewielki, ale zawsze). Pod wrażeniem jestem Jaya Briscoe. Niby wiem, kiedy kogoś przewali, ale i tak robi to w fajnym stylu. Pasuje mu ta rola. Ręcznik rzucony przy walce brata - super. Briscoe vs Briscoe wydaje się pewniakiem na FB.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Krótko: #DaltonMusisz

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ROH: The Elite

11/11/2017

Fort Lauderdale

 

 

Silas Young i Beer City Bruiser vs Coast 2 Coast

Ale bieda na trybunach. Czy to jeszcze pre show ? Jeśli tak, to przykro że takie coś trafia się Silasowi, który nie tak dawno wygrał rywalizację z Lethalem. Standardowy pojedynek. Parę fajnych akcji, lecz całość szybko pójdzie w zapomnienie.

Yup, to był pre show. Ludziska się zbierają.

 

Simon Grimm vs Josh Woods vs Jonathan Gresham

Fajnie współpracowali, oglądało się dobrze ale zdecydowanie za krótkie, przez co duży niedosyt. Powinno to potrwać jeszcze z 5 minut co najmniej. Grimm na dobrą sprawę pokazał niewiele.

 

Shane Taylor vs Punishment Martinez

Nie zawiedli, ale i tu mam wrażenie że powinno to mieć troszkę więcej czasu. Martinez słusznie wygrywa, na co stawiałem nawet nie przypuszczając że niedługo potem przyjdzie mu wygrać SOTF.

 

Best Friends vs The Addiction vs Marty Scurll i Hangman Page

Nazwa gali podpowiadała mi, by postawić na reprezentantów Bullet Club, A nawet jakby nie to, z przebiegu walki to oni zasługiwali na zwycięstwo. Wnieśli w ten pojedynek najwięcej - widać było różnicę, gdy przez dłuższą chwilę byli tylko The Addiction i Best Friends. Niby oczywiste że Best Friends wygrywają (pretendenci do pasów TT na zbliżającym się Final Battle), choć mam wrażenie że najmniej się tutaj napracowali.

 

FR Josie vs Cheeseburger

Niewarte uwagi; łącznie z późniejszym tag team matchem. Hansona tylko szkoda.

 

ROH World Tag Team Championship Match

Motor City Machine Guns © vs The Kingdom (TK O'Ryan i Vinny Marseglia)

Tak jak przy dwóch walkach pisałem że mogłyby potrwać dłużej, tak ta..... mogłaby być krótsza. Oglądałem, ale jakoś do mnie nie dochodziło że to oglądam. A że wiadomo jaki wynik tutaj będzie, to jeszcze trudniej o emocje.

 

Matt Taven vs Flip Gordon

Matt dobrze wyczuł moment z przebranym Hoganem na trybunach i potem pociągnął to na tyle, że praktycznie można było zapomnieć iż w ringu jest jeszcze Flip Gordon. Samo to wystarczyło, by mieć o tej walce lepsze zdanie od poprzedniej. Tylko finisz zbyt sztampowy.

 

ROH World Championship Match

Cody © vs Rocky Romero

Słabiutko. Najciekawiej na początku przy interakcji Cody'ego z fanami oraz w momencie gdy panowie pojedynkowali się na trybunach. Czyli wszystko to, co nie w samym ringu w czystej akcji. Sami to chyba wiedzieli, dlatego próbowali to uratować użyciem stołu i pinezek.

 

The Elite (Kenny Omega i The Young Bucks) vs Jay Lethal, Kenny King i Dalton Castle

No i to jest rozrywka. Bucksi i Omega wiedzieli jak ją zapewnić fanom. Tym oraz całokształtem tej walki uratowali to show (które w ogólnej ocenie jest słabe/przeciętne). Tu też nazwa eventu trochę mnie zmyliła, ale nawet i bez tego zaskoczony jestem wynikiem. Zwłaszcza że chyba pierwszy raz The Elite przegrywa w ringu ROH.

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Króciutko o Final Battle, bo większość przewinąłem...

 

Niby rozumiem, czemu Taven wygrał z Ospreayem - w końcu jest w ROH zawsze, wypada promować swoich, a rzadko to robią dzięki współpracy z NJPW - ale nie wiem, czemu w ogóle chcą w niego inwestować.

 

Young ma pas TV - tyle tam siedzi, że już sam nie wiem, czy to jego pierwszy tytuł, ale miło, że wreszcie coś będzie robił.

 

Miecze świetlne w Street Fighcie, gdzie się mieli zabijać - są momenty, w których na komedię nie powinno być miejsca.

Do tego finisz wyszedł fatalnie, pech.

 

Women of Honor Championship? Czuję, że dalej będą robić dobrze Mandy Leon, która poza wyglądem (a ten w ROH chyba nie powinien być najważniejszy?) nie reprezentuje sobą nic.

 

Bardzo mnie cieszy Dalton ze Złotem, ale sam ME słabiutki.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

RoH Final Battle

Will Ospreay vs Matt Taven – Ubrali to w jakieś wielkie zwycięstwo Tavena, ale średnio mi się chce wierzyć, że to cokolwiek mu da. Walka fajnie się zaczęła, potem mocno siadła, na koniec podniosła. Klasyka gatunku, nic wyjątkowego.

 

Addiction vs War Machine – Mega przewaga War Machine i zwycięstwo War Machine? Addiction wyszli na straszne parówki. Gloryfikowani jobberzy?

 

Jay Lethal vs Marty Scurll – Heelowa zagrywka na zwycięstwo Lethala była do przewidzenia, ale nie czuje, że Marty wydobył dawnego Jaya. Ogółem końcówka czerstwa. Moment walki to wspominka Eddiego, na którą świetną odpowiedź znalazł Black Machismo. Poprawnie, ale bez emocji.

 

MCMG vs Best Friends – Odczuwalna przewaga Motorów, i do tego obrona pasów. Podobny niesmak, jak u poprzednich tagów. Mniejszy, ale wciąż. Friendsi są spoko, po tym promie przed walką nawet im delikatnie kibicowałem.

 

Kenny King vs Punishment Martinez vs Shane Taylor vs Silas Young – Jak na warunki RoH, to Punishment miał całkiem efektowną wejścówkę. Szczególnie przy lekkiej tandecie, jaka powiała przy wejściu mistrza. Panie ładne, ale wyglądało to biednie. Przebieg walki ciekawy. Wyrwali największego chwasta, a potem zapowiedzieli nowego mistrza. Mimo wszystko, Martinez był w moich oczach większym faworytem, ale wynik akceptuje. Przynajmniej jakoś się można było tym emocjonować. Na tej gali nie ma takich dobrobytów za wiele.

 

Briscoes vs Bully Ray & Tommy Dreamer – Zawsze przyjemnie się patrzy na hardcore. Nie często się to czuje (emocjonuje), ale miło zobaczyć trochę krwi. W zasadzie, jak patrzę na obecnego Dreamera (a i Ray się dostosował), to żeby nie zwymiotować, te bronie są niezbędne. Czasy minęły bezpowrotnie. Dobrze, że nie wpadli na pomysł by czcić ikony ECW.

 

Hung Bucks vs Flip Gordon, Titan & Dragon Lee - Faktycznie walka powstała by padł jeden tekst. Przykre. Efektowne, ale przykre. Scorpio Sky i Addiction? Ci jobberzy mają wsparcie? Nie dało się uatrakcyjnić ich wcześniejszy pojedynek tym Scopionem, a potem dać ich jako trójkę tutaj? Wtey mieliby większe momentum przed pojedynkiem o (gówno warte) pasy.

 

Dalton Castle vs Cody - Zaskakujący mistrz, sprezentowany w bardzo ubogiej formie. Nie było mocnarnej i emocjonującej końcówki, więc mimo zaskakującego wyniku, nie poczułem tego, co powinienem. Nie podkręcili atmosfery. Weźmy takiego Bryana wygrywającego na WMce. Zaskoczenie z tego żadne, ale podkręcenie atmosfery sprawiło, że to i tak był wielki moment. Już nawet nie mówię o Benoit z WMXX. To są momenty. To POWINIEN być moment. Trochę nie pykło. Cody jako pseudo-dominujący mistrz, też w sumie nie jest tu bez winy. Za krótko na takie uderzenie. Meh. Za krótko, więcej dramaturgii, near-falli, walki o przetrwanie, i by była większa euforia.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.12.2016
  • Status:  Offline

Final Battle 2017

 

Matt Taven vs Will Ospreay

 

 

Niezły pojedynek na rozpoczęcie show. Zaczęło się bardzo dobrze i pomimo moich obaw Will i Taven nie zmniejszyli tempa. Dziwie się, że Ospreay służy ROH tylko jako dodatkowa atrakcja. Sam osobiście chciałbym, żeby pojawiał się częściej.

 

War Machine vs The Addiction

 

Gdybym to ja miał bookować Final Battle to połączyłbym tą walkę z title matchem o pasy TT. Wtedy ta zyskałaby na wartości, a ów title match dostałby może więcej czasu. Poza tym walka mi się podobała.

 

Marty Scurll vs Jay Lethal

 

Walka była średnia, spodziewałem się czegoś więcej po obu zawodnikach. Końcówka jednak daje nadzieje na odświeżenie postaci pana zabójczego. Mam tylko szczerą nadzieje, że nie będzie polegało to na dołączeniu do BC. Licze na coś oryginalnego.

 

ROH World TT Championship match:

MCMG © vs Best Friends

 

Walka przyjemna dla oka, lecz jak już pisałem wcześniej za krótka. Ledwie zacząłem się wczuwać w pojedynek, gdy ten skończył się tak poprostu, bez impactu, bez żadnych wskazówek co dalej z tą dywizją.

 

ROH World Television Championship Four Way Elimination match

Kenny King vs Silas Young vs Punshment Martinez vs Shane Taylor

 

Nie umiem opisać tego jak bardzo jestem szczęśliwy z powodu zdobycia pasa przez Younga. Bałem się, że zapomną o jego wygranej z Lethalem, a Silas dalej będzie musiał walczyć o ważne miejsce w karcie.

 

The Briscoes vs Bully Ray & Tommy Dreamer

 

Jeśli odejmie się zbotchowaną końcówke to wyjdzie naprawde fajne starcie. Nadszedł czas, aby odświeżeni bracia Briscoe odeszli w strone pasów TT. Fajnie by było jakby Bully dalej udzielał się w tv jako manager, authority figure czy coś w tym stylu.

 

ROH World Six Men TT Championship match

The Hung Bucks vs Dragon Lee, Titan & Flip Gordon

 

Dostaliśmy typową walke BC vs Flip Gordon i kumple, czyli mieszanke superkicków, salt i dive'ów . Czy to dobrze to już kwestia gustu. Po walce zobaczyliśmy następnych pretendentów do pasów trójek. Jestem zadowolony, że szanse na pasy TT dostanie inny team niż Addiction.

P.S. Zapamiętajcie moje słowa. Hangman Page to przyszły main eventer. Z gościa aż kapie potencjałem.

 

ROH World Heavyweight Championship Match

 

Ogromne zaskoczenie i nie pisze tu o nowej fryzurze Rhodesa. Mam nadzieje, że Dalton potrzyma pas co najmniej tyle czasu, aby fani mogli chwile odpoczać od Bullet Clubu. Z drugiej strony szkoda, że Cody zrzucił pas dla swojego pierwszego poważnego przeciwnika.

1243346289588cffe47ae73.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

To trochę straszne, że w federacji takiej jak Ring of Honor, która od zawsze właściwie czciła głównie umiejętności ringowe zawodników mistrzem zostaje Dalton Castle. Nie mam nic do gościa, ale to jest idealny przykład midcardera, który pokazuje charyzme, ale z gimmickiem typowym do WWE (no troche za mało pg) i nie prezentując w ringu nic wielkiego wygrywa pas. Co gorsza zgarnia go od kolejnego ringowego średniaka, ktory dopiero co wyszedł ze świata WWE.

 

RoH zagubiło już samo siebie i teraz chyba jest już tylko amerykańskim odłamem NJPW, na który nie warto nawet patrzeć.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ROH Final Battle 2017

 

 

Matt Taven vs Will Ospreay

Solidnie w ringu, za to pochwała się należy. O tyle dobrego, że wygrał "swój" (Ospreay też miał nim być, ale coś nie wyszło). Choć zastanawiające to, skoro wcześniej Ospreay'a nie mógł pokonać Flip Gordon, który teraz toczy batalię z Bullet Club. Może się zreflektowali i dlatego tutaj z kolei wygrał Matt.

 

 

The Addiction vs War Machine

Całkiem niezłe w ringu, lecz pójdzie szybko w zapomnienie. Przyszli, powalczyli, poszli. Czyli tak jak można było się spodziewać.

 

 

Marty Scurll vs Jay Lethal

Ringowo świetnie, co zresztą widać było po reakcji publiki. Wiadomo jednak że wszystko sprowadzało się do próby przeciągnięcia Jay'a na ciemną stronę mocy. Moment z krzesłem - miodzio <3 Zgodnie z oczekiwaniem, nieczyste zwycięstwo Jay'a, ale moim zdaniem to też prowadzi do tego iż ci panowie spotkają się w ringu ponownie. Na razie spodziewam się promo Marty'ego w ROH TV w najbliższym czasie.

 

 

ROH World Tag Team Championship Match

Motor City Machine Guns © vs Best Friends

Kciuk w górę za pomysł z promem przyjaciół przed walką. Niezły pojedynek, ale końcówka mi się nie podobała. Znaczy sam pomysł OK, ale nie poprzez zerowy seeling Piledrivera.

 

 

ROH TV Championship Elimination Match

Kenny King © vs Silas Young vs Punishment Martinez vs Shane Taylor

Nieźle zaprezentowali Martineza przy wejściu. Trochę takie "łał". Przy Kingu to już wyglądało biednie. A jednak trafił się title change i to według mnie nieźle zaskakujący. Fajnie, że Silasowi w końcu trafił się ten pas. Dobrze był na to przygotowany po wygranej rywalizacji z Lethalem; szkoda tylko że po drodze go osłabili potyczką z Minoru Suzuki.

 

 

Street Fight Match

The Briscoes vs Bully Ray i Tommy Dreamer

Nie będę ukrywać, że przy momencie z mieczami świetlnymi się uśmiechnąłem :) Mimo że story zostało okropnie zmarnowane (miało być Briscoe vs Briscoe !), to sam pojedynek wiadomo było że będzie przyjemny dla oka. W sumie nawet dali więcej, niż się spodziewałem. Jedyny słuszny wynik i możliwe że na następnym PPV bracia spotkają się z Motor City.

 

 

 

Powstanie pasa Women of Honor to spoko pomysł. Powinien on być ZAMIAST pasów 6-Man Tag Team.

 

 

ROH 6-Man Tag Team Championship Match

The Young Bucks i Hangman Page © vs Flip Gordon, Dragon Lee i Titan

Zgodnie z oczekiwaniami, czekanie na moment z "where do you think you're going". I jak już to nastąpiło, to można było kończyć walkę. Ale skład jest taki, że pojedynek był efektowny, a takie coś lubię :)

Moment ze Skorpio Sky i The Addiction jakiś taki bez emocjonalny. Sky za szybko pokazał że ma z nimi sztamę, pomagając w ataku na Bullet Club. Zaraz potem z kamerą dali ciała. Ogółem z tego całego ataku wyszła lipa.

 

 

ROH World Championship Match

Cody © vs Dalton Castle

Ładnie przygotowane wejście Daltona - i weź to porównaj do wejścia Kenny Kinga :P Dalton jest ok, ale nie ukrywam że nie jestem zadowolony z tego, iż przejął on pas. Pas TV - jak najbardziej. Główny tytuł - nie. Nie czułem tego, żeby Dalton wypracował sobie dojście do tego najwyższego stopnia (tak jak dawniej O'Reilly czy nawet Daniels). Przez to też - a nawet i bez tego choćby i z samego przebiegu walki - nie czułem tego momentu, jaki chcieli nam tu dać. Wspomniany O'Reilly miał rok temu o wiele lepszy moment.

  • 4 tygodnie później...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Segment z ostatniego odcinka utwierdził mnie w przekonaniu, że Dalton jako mistrz to była świetna decyzja :D

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

  • 4 tygodnie później...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jednak przygotowali jakąś niespodziankę na live'a. Ostatnia uczestniczka turnieju o pas kobiet - Tenille Dashwood, czyli Emma. Może zajść daleko.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ROH Honor Reigns Supreme

9.02.2018

 

Punishment Martinez vs Flip Gordon

Bardzo ładny początek. Dwóch wrestlerów, na których liczę że będą w przyszłości ważnym ogniwem tej federacji (już to ogniwo się tli, szczególnie w przypadku Martineza). Gdyby miało to odpowiednią podbudowę, mogłoby być wysoko w karcie PPV. Super końcówka.

 

 

Kenny King vs Shane Taylor

Formalność. Kenny wygrywa przed rewanżowym starciem z Silasem Youngiem o pas TV. W sumie nawet spoko walka, choć oczywiście nie doskoczyli do poprzeczki poprzedników.

 

 

Hello, Emma. Patrząc na drabinkę turniejową, sądzę że w tym turnieju kobiet przegra w drugiej rundzie z Brandi Rhodes. Bo Brandi będzie w finale albo z Kelly Klein, albo z Mandy Leon.

 

 

Josh Woods vs Silas Young

Jeden, który nie może się przebić; drugi który za 26stym razem w końcu się przebił. Woods od początku nie zapowiadał się na wielką gwiazdkę, tylko na - tak jak to jest w rzeczywistości - zapychacza kart. Tutaj mieli kilka fajnych momentów i podtrzymali dobry, na ten moment, poziom tego eventu.

 

 

Dalton Castle i The Boys vs SoCal Uncensored (Christopher Daniels, Frankie Kazarian i Skorpio Sky)

Przy takim składzie drużyny Daltona wynik jest po prostu zgadywanką. Z jednej strony łatwo można zabookować ich porażkę poprzez odliczenie któregoś z chłopców, a z drugiej strony jest jednak w tym teamie główny champion i wypadałoby aby pchnął on swoją drużynę do zwycięstwa. Tutaj akurat postawiłem na SoCal Uncensored i rzeczywiście poszli w pierwszą opcję. Chyba sami czuli te dwa punkty rozwiązania wyniku walki, stąd też ostatnie słowo Daltona po walce.

 

 

Mark Briscoe mówi że chce z bratem odzyskać swoją własność - pasy ROH World Tag Team. A zapomniał, że przez tego brata nie odzyskał pasów 6-man Tag Team ? Zapomniał że ten brat wyrolował go z szansy na zdobycie pasa ROH TV ? Zawiedli mnie tą wielką dziurą w tym story i teraz nie patrzę na obecnych The Briscoes z taką przyjemnością, z jaką bym mógł gdyby to się tak nie posypało.

 

 

Stacy Shadows & Kelly Klein vs. Mandy Leon & Tenille Dashwood

Strasznie przewidywalny przebieg walki. Powiedziałbym nawet że trochę za łatwo Tenille zgarnęła pinfall. Fajnie, że dali nam już pokazać ją w ringu, ale tutaj jeszcze za wiele nie pokazała w tak łopatologicznie zabookowanym tag team matchu. Jej pierwszy pojedynek w turnieju będzie prawdziwym pierwszym sprawdzianem.

 

 

Jay Lethal vs Jonathan Gresham

Trudno było oczekiwać by Gresham miał wygrać, choć można było dostrzec że dali mu tutaj niemałe pole do popisu. Walka, którą można wskazać, gdy chcieć polecić ten event. Pewnie podobałaby mi się jeszcze bardziej, gdyby nie to że niezbyt jestem fanem technicznego wrestlingu :P Oczywiście była tu różnorodność, co doceniam.

 

 

Bullet Club (Cody, Marty Scurll i Hangman Page) vs The Kingdom

Sądziłem że ten pojedynek zachowają na PPV. Cody vs Matt Taven też już było (w TV). Co więc na Anniversary Show zostawią ? Jedyne co mi przychodzi na myśl to rewanżowe starcie Cody'ego z Mattem, gdzie Cody odzyska swój pierścień. Jeśli chodzi o walkę tutaj: całkiem niezła, kciuk w górę, choć odrobinę za długa. Myślę że krytykowany przez wielu Cody też tutaj wykonał dobrą robotę.

 

 

The Young Bucks vs Best Friends

Przed walką zastanawiałem się, że to ci reprezentanci Bullet Club dostali w karcie main event. W sumie wyszło na to, że zasłużyli. Mega plus za przyjaciół z papierosami oraz docenić należy, że Bucksi nie skupiali się wyłącznie na kicaniu, lecz włożyli tu pewną historię.

 

 

Pozytywne wrażenie pozostawił ten event. Można śmiało sięgnąć.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Zmarnowany potencjał powrotu Belair do rodzinnego miasta. Przyszła, posłodziła i wyszła, bo trzeba było zrobić miejsce na walkę jej byłych przyjaciółek i Jax  Mogła ją Naomi zgnoić wśród swoich, zbudowałoby to jej wizerunek heela. Przynajmniej weszła do MITB, choć sama walka eliminacyjna pełna botchów i w ślimaczym tempie. JC Mateo w ringu na ten moment nie porywa, w przeciwieństwie do takiego Je'Vona Evansa, choć to dla mnie idealny przykład tag teamowego wrestlera. Jest dynamika, jest skill, wystarczy tylko dać mu podobnego partnera i dywizja TT zyska. "Undashing" Chelsea Green czy może "El Grande Canadiana" to dla mnie wielka nieobecna Ladder Matchu kobiet. Aż się prosi o danie jej walizki. A Zelina w roli mistrzyni US to jedna z większych pomyłek HHH' a w tym roku. Niech jeszcze Hunter poprosi o potrzymanie piwa i wręczy walizkę Ripley.  Niespodziewanie Andrade wbija do MITB, ale przy Rollinsie, Rycerzu, Solo i prawdopodobnie Punku w składzie szans na wygraną nie ma. Spośród 2137 walk, nad jakimi WWE zastanawia się w kontekście SmackDown, starcie Fatu kontra Solo wygląda jak coś mocno prawdopodobnego. Knoxville zaczęło od segmentu ze zmarnowanym potencjałem i na tym też kończy. Rhodes, Jey, Cena i Paul dostali prawie pół godziny i zamiast robić iskry, przynudzali. Cody jest pierwszy raz na SD od momentu utraty pasa, a coś tam ględzi o nieobecnym The Rocku, Uso yeetuje i robi te swoje głupie miny przestraszonego dziecka z awersją do kościelnej zakrystii, Logan zbiera heat, a Cena oczywiście zgarnia łomot w brawlu, choć ma plusik za tekst o tym, że Rhodes jest zbyt zdesperowany, a Uso zbyt leniwy, aby być drugim Ceną. 
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Speed #76 Data: 30.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Knoxville, Tennessee, USA Arena: Thompson-Boling Arena At Food City Center Format: Taped Data emisji: 04.06.2025 Platforma: X Komentarz: Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1345 Data: 30.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Knoxville, Tennessee, USA Arena: Thompson-Boling Arena At Food City Center Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore, Wade Barrett & Ethan Page Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po powrocie naszego wybawiciela Kodeusza, zobaczmy jak to wyjdzie!   Pianek otwiera show! Powraca sobie i otwiera no dobrze, zobaczmy co nam powie! Pianek kazała puścić jakąś muzykę i publika się pobawiła, pośpiewała xDD, aha po prostu cieszy się z powrotu i bycia chyba w swoim rodzinnym mieście albo stanie i tyle i zapowiedziała, że nie jest jeszcze chyba w 100% sprawna, a wszystko przerywa Naomi! Oj tak teraz może być ciekawie. Naomi chciała wybaczenia i mówiła nawet, że była w domu jej rodzinnym domu, ale nikogo nie zastała i ta kamera pokazująca na rodziców Pianka mówiąca, że nie wiedzą o co chodzi xDDD, Naomi mega się wczuła i bardzo fajnie i emocjonalnie to wyglądało, Pianek nie chcę jej wybaczyć, a Naomi chcę, żeby coś złego przydarzyło się Piankowi nawet i teraz, wszystko przerywa Jade! Która trochę poobijała Naomi i wymieniła spojrzenia z Piankiem, a wszystko przerywa Nia Jax po co ona xD. A dobra zapomniałem, że mamy zapowiedziany Triple Threat o dołączenie do Women's Money In The Bank Ladder Matchu pomiędzy tą trójką to dlatego tak to wyglądało, kolejny tydzień i kolejny segment ze zwykłym wstępem do walki tak naprawdę, ale przyjemnie się oglądało jak Naomi sięgnęła po mikrofon.   Nia vs Jade vs Naomi, kurde no liczę tutaj na Naomi, a sama walka mnie ciekawi. Walka zaczęta w trakcie reklam, więc nawet nie wiem ile będzie trwała xD. Około 13-15 minut walki coś koło tego tak mi się zdaję i wygrywa Naomi! I to ona ma spore szansę na zdobycie walizki i to mi się podoba, walka była dość przyjemna, w sumie nawet nie wiem kiedy mi ten czas zleciał, publika czasem była cicho, a czasem skandowała "This Is Awesome" ale ogólnie przyjemny pojedynek z dobrą zwyciężczynią!   Chelsea na backu jak zwykle dobra rozrywka xDDD. Dostaniemy dzisiaj Je'Vona w akcji? Ciekawie czy to oznacza jakiś call up? Męska dywizja w NXT będzie jeszcze gorsza niż jest?   Lecimy z kolejnym pojedynkiem! R-Truth vs JC Mateo! Powinien to raczej być squash. Ale powiem tak theme song i titantron to JC ma dowalony, szkoda tylko tego ringname'u xDDD. Truth miał delikatną ofensywę, żeby zagrać jako Ron Cena pod publiczkę, ale po 2,5 minutach przegrywa z JC Mateo no tak jak myślałem po walce jeszcze próba ataku na Trutha, ale pojawia się Jimmy z krzesełkiem! O NIE TO LITTLE JIMMY!!! Zobaczyłbym Trutha i Jimmy'ego w tag teamie, głównie po to, żeby się pośmiać jak Truth nazywa Big Jima "Little Jimmy" xDDD uśmiałbym się.   Street Profits wbija na ring! Co nam powiedzą dzisiaj?! Mówią o tym, że mamy świetną dywizję Tagową i to jest prawda, na SD jest giga dobrze pod tym względem, ale potem mówią, że dochodzą do tego Wyatt's i z nimi też muszą sobie radzić?! Ogólnie wszystko przerywa Fraxiom i zapomniałem w zeszłym tygodniu wspomnieć o ich nowym theme songu, mi się podoba, nie jest to zmiana na gorsze uważam, bo theme jest naprawdę spoko i pasujący do nich, ale zmiana tutaj była zbędna, bo stary theme bardzo fajnie się z nimi kojarzył według mnie, ale ten nowy też jest bardzo fajny po prostu uważam, że ta zmiana była zbędna i tyle, ale nie jest to zmiana na gorsze. Fraxiom twierdzą, że powinniśmy wrócić do Street Profits vs Fraxiom i zgadzam się tutaj, walka z zeszłego tygodnia zakończyła się DQ bądź No Contestem, dla mnie to było DQ, ale WWE lubi w takich sytuacjach dawać No Contest po prostu xD, więc chętnie bym wrócił do tego pojedynku, ale pojawia się Motor City Machine Guns! Też chcą title shota, bo Street Profits nigdy ich nie pokonali tak samo jak Fraxiom, a i tak nie dostajemy odpowiedzi, bo wylatują jeszcze DIY do kompletu! Ciampa nieźle mówi, że pozostałe Teamy trzymają dywizję, którą Oni zbudowali, tak to zrozumiałem, Ciampa chcę minutę ciszy, ale gdy tylko się to zaczyna to spodziewałem się buczenia, które dostałem, ale zaraz gasną światła i mamy Wyatt Sicks! Powiem tak W6 świetnie wygląda i czuć vibe Wyatta tutaj zdecydowanie Bo Dallas też ma to coś oj ma, przyjemny segmencik, który prowadzi pewnie do czegoś więcej.   Lecimy z tag team matchem! Rey Fenix i Je'Von Evans vs Los Garza! Oj to będzie dobra walka! Świetny pojedynek oj tak, nawet lepszy niż się spodziewałem, Evans bardzo dobrze podbudowany, mega fajny chaos pod koniec walki i Los Garza wygrywają, a walka została podbudowana na Worlds Collide, w której uczestniczą Evans, Fenix i Ethan Page, który siedział na komentatorce, kurde naprawdę bardzo dobry pojedynek, uwielbiam ogólnie Lucha Libre tylko tych Meksykańskich fedek nie da się oglądać, raz czy dwa próbowałem AAA, ale tam sponsor na sponsorze sponsorem pogania jak to się mówi, ciężko mi to wchodziło kiedy na titantronie widzę reklamy jakiejś pasty do zębów czy coś po raz 3 w jednej walce xDDD. Walka genialna, polecam.   Uncle Howdy mówi, że Oni nie przestaną, ciekawie, ale nie zrozumiałem dlaczego, bo mówił jeszcze "Until..." ale nie zrozumiałem drugiego słowa, a nie chciało mi się cofać xD.   Alba vs Zelina, no przemęczmy się przez to. Początek walki i już czarny ekran, pewnie Zelinie cycek wypadł. Pojedynek trwał aż 11 minut sporo i walka była całkiem spoko, ale publika mega cicho i nie dziwię się, samo story jest mdłe jak nie wiem co, a Zelina nudna i trzyma tytuł....nie ogarniam tego, ale wracając do walki to przyjemna do oglądania, Panie dobrze się sprawdziły według mnie im dalej w las tym lepiej było, po prostu publiki ta rywalizacja nie interesuję i tyle.   Wideo promo Giulii, żeby przybliżyć ją publice no i dobrze, a potem jej spotkanie z Zeliną na backu oj tak Giulia lecisz po ten tytuł! Po to one zostały stworzone, żeby też móc wypromować takie zawodniczki, które są świetne, ale dopiero co wbijają do MR jak Giulia!   Priest wbija na ring! No powiedział o rywalizacji z Drew i o tym co mu zrobił i stwierdził, że w klatce to nie był ten Drew z social mediów tylko ten wojownik, którym był kiedyś, w sumie fajnie powiedziane, nie jestem pewny czy to prawda, bo dla mnie Drew w walkach zawsze wygląda świetnie i jak wojownik, ale dobrze, że to podkreślił, a potem mówi, że przybył na SD po "Championships" Ciekawe o którym mówi Undisputed WWE Title czy United States Title? Mam wrażenie, że raczej o tym drugim, bo Cena zajęty Kodeuszem. Tak myślałem Fatu, ale to z nim ma jakieś niedokończone sprawy? No być może, był Fatal 4 Way, ale czy aż tak Jacob vs Priest się wyróżniało? Nie powiedziałbym, ale no niech będzie, Priest ma wychodzić z ringu, ale wbija do niego Fatu! Jednak on wbija, bo ma teraz walkę i na stage'u mamy wymianę spojrzeń pomiędzy tymi zawodnikami. No to mamy zapowiedź tego co dalej dla Priesta, w sumie Priest vs Fatu może być bardzo ciekawe.   Fatu vs Carmelo vs Andrade, ogólnie powinien wygrać Fatu, ale chciałbym zobaczyć Carmelo jak wygrywa ten pojedynek i walizkę, ale pewnie tego nie dostanę, ale nadzieję mieć można, sama walka raczej odda fest. O kurde, no bardzo dobry pojedynek nie da się ukryć i jak długo trwał, bo około 20,5 minuty, bardzo dużo czasu dostali Panowie, wykorzystali go w 100% i ostatecznie wygrał Andrade, w sumie można też było się tego spodziewać skoro WWE chcę mocno nacisnąć na rynek Meksykański to mamy dwóch Meksykaninów w Money In The Bank Ladder Matchu i nie zdziwi mnie jak Pentagon wygra walizkę, ale to będzie dobry wybór patrząc obecnie na uczestników, jemu się jak na razie najbardziej przyda, jemu lub Knightowi, chociaż Knight ma już mocną pozycję, ale wracając do walki to świetny pojedynek, JC Mateo i Solo trochę przeszkodzili Fatu "przypadkowo" w zwycięstwie, a Jimmy Uso jeszcze zaatakował Mateo i koniec walki.   Ulala ostatnie walki kwalifikacyjne na Raw zapowiadają się mega dobrze, CM Punk vs El Grande Americano vs AJ Styles, Gigachad to ma farta, ma dwie....a nie przecież El Grande to nie Gable fakt, to możemy mieć 3 Meksykaninów w Ladder Matchu o walizkę xD, walka ogólnie powinna oddać, ale ciekawi mnie zwycięzca, bo nie jest on tak oczywisty, każdy tu może wygrać, a u kobiet Stephanie Vaquer vs Ivy Nile vs Liv Morgan no tutaj też jest mega ciekawie, liczę na Steph, chociaż Liv też byłaby git, ale jak Steph wygra to będzie ciekawie patrząc na historię i to, że w tej walce będzie Steph, Giulia i Roxanne 3 nowe nabytki głównego rosteru i każda by miała szansę na walizkę oj tak, chętnie bym to zobaczył.   Jacob się denerwuję na backu i mówi Solo, że nie potrzebuję jego pomocy, czuję niedługo punkt kulminacyjny tego feudu oj tak, będzie się działo.   Cody i Jey vs Cena i Logan to będzie main event Money In The Bank w sumie fajny wybór i co ciekawe to zwycięzca walizki będzie miał do wyboru na kogo zainkasuję walizkę o ile będzie chciał to zrobić, ale jakby co to ma do wyboru dwa tytuły w jednej walce.   Cody wbija na ring! Pora na face to face z Johnem Ceną! Kodeusz zanim zrobi face to face z Ceną to postanowił porozmawiać o WM 41 oraz o swoim title reignie i przeszedł od AJ Stylesa aż po Johna Cenę i o nim się trochę rozgadał, a następnie zaprosił do ringu swojego tag team partnera z Money In The Bank czyli Jeya Uso! Oj tak!!! Jey nawet nic nie powiedział i wbija John Cena! Ale Johnik wypunktował Rhodesa i Jeya, którzy "chcą być Johnem Ceną" I zapowiedział osobę, która może się stać drugim Johnem czyli swojego tag team partnera na Money In The Bank Logana Paula! Logan standardowo zaczął się kłócić z fanami, nic nowego, a potem nazwał Jeya i Rhodesa oszustami, bo Cody zaingerował w pojedynek xD, wiem, że to celowe, bo wcześniej Cena zrobił to samo, ale no Paul zaczyna być irytujący dla mnie xD. Ostatecznie mamy brawl i podbudowę feudu no i dobrze, solidny segment budujący feudzik i potencjalny zarys starcia Logana z Ceną, bo John się w pewnym momencie zdenerwował na Logana kiedy ten go zatrzymał i chciał brawlu z Rhodesem i Jeyem, w sumie nie zdziwi mnie starcie Logana z Ceną na Night Of Champions albo na Saturday Night's Main Event kolejnym.   Plusy: Segment otwierający Nia vs Jade vs Naomi i Naomi w Women's Money In The Bank Ladder Matchu! JC Mateo w końcu w jakiejś walce wyglądał tak jak powinien od początku Dobry segment z Tag Teamami Świetna walka Los Garza vs Je'Von i Rey Fenix oraz bardzo dobre pokazanie Evansa Alba vs Zelina Potencjalne Giulia vs Zelina o tytuł Women's United States brzmi interesująco Segment Priesta był dobry, a potencjalna walka z Fatu zapowiada się solidnie Mega dobry Triple Threat pomiędzy Andrade, Melo i Jacobem Podbudowa tag team main eventu Money In The Bank   Minusy: Feud o tytuł Women's United States   Podsumowanie: Dobry odcinek SD, sporo fajnych walk, ciekawe segmenty, podbudowane feudy, naprawdę solidny odcinek, zły na pewno nie był, ostatni uczestnicy ze strony SD w Money In The Bank Ladder Matchach poznani, ale ciężko coś więcej o nim powiedzieć mam wrażenie, chociaż minusów większych nie było, ale takich mega dużych plusów raczej też nie, znaczy bardzo dobre starcia tego ukryć się nie da i walki oddały oj tak.
    • MissApril
      Szczerze mówiąc bardziej w roli nowej mistrzyni widziałabym Jaide Parker lub Lole Vice niż Jacy, ale zobaczymy co tego będzie w następnych tygodniach. Może Jacy się wykaże, czas pokaże.  Super że Ethan w końcu zdobył jakiś tytuł.  Jestem ciekawa jakim będzie mistrzem.  Ogólnie odcinek na plus. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...