Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Ring of Honor - Dyskusja Ogolna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Women of Honor także obejrzałem i w sumie raczej bym ten odcinek nazwał ciekawostką, niż pełnoprawnym odcinkiem.

 

Ta debiutantka to genialna nie była, ale to jej pierwsza walka w życiu, więc jej mogę podarować.

 

Najlepszą walkę na gali dały pani, która się szczyci prowadzeniem Inside ROH, które na antenie nie było od chyba co najmniej dwóch miesięcy i swojsko brzmiąca Hania. Za każdym razem jak patrzyłem na ten moonsault Mandy, to myślałem, że ona spadnie sobie na łeb i sobie coś zrobi.

 

Czyli się okazuje, że Decade jeszcze trwa, tylko, że poza Whitmerem została jeszcze jakaś laska. O i Truth odżył (ale i tak to nagrywali z pół roku temu). Źle nie było, ale (uwaga, kontrowersyjna opinia!) Taeler Hendrix dużo lepiej wygląda w tej sukni, jak wchodzi do ringu z Lethalem, niż w stroju do walki.

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ROH Aftershock: Baltimore 8.07.2016

 

Leon St. Giovanni i Shaheem Ali vs War Machine

Giovanni i Ali 2-3 razy coś fajnego pokazali, ale wątpię żeby zachwycili tym oficjeli. Lepsze drużyny ROH odpuszczało (do dziś im pamiętam odpuszczenie #PartyBoys :/ ). Tutaj to było żeby War Machine mieli coś do roboty. Skończył się run z pasami, skończyło się cokolwiek istotnego. Z drugiej strony fajnymi akcjami drużynowymi Rowe i Hanson się pochwalili na koniec, więc może nie wszystko stracone.

 

Jay White vs Lio Rush

Ładny pokaz dali panowie. Udowodnili że jak w ROH nie ma story, to jest za to dobry wrestling. Po nienajlepszym Best in the World trzeba zadbać, aby jeden i drugi na Death Before Dishonor XIV się pojawił. Nie miałbym nic przeciwko, aby i znów przeciwko sobie.

 

All Night Express vs Cheeseburger i Will Ferrara

Typowo live eventowe starcie. Nie ma o czym pisać. Oby szybko się przekonali, że to całe The Cabinet nikogo nie interesuje. Widzę że Ferrara poszedł śladem Colemana i tak po prostu z dnia na dzień już nie jest częścią Age of Enlightment Prince Nany (skończyło się Embassy, skończył się Nana). Tak samo po prostu mogłoby się skończyć The Cabinet :P

 

Silas Young doczekał się swojej koszulki ! Szkoda że tak mocno zwyczajnej.

 

Bobby Fish vs Kamaitachi

Jeszcze dziwniejszy booking, niż z O’Reillym na Best in the World. Co prawda można było się spodziewać, że Kamaitachi będzie przeważać mając Danielsa przy narożniku, ale stało się to prawie od razu po rozpoczęciu walki. Jakby tego było mało, Bobby dość mało pokazał w tej walce. Rozkład ofensywy 80/20 dla Kamaitachiego :roll: Ringowo facet bez szaleństw, ale ładna akcja z górnego narożnika.

 

Chase Brown vs Joey „Diesel” Daddiego

jeśli przychodzisz do ROH, żeby jobbnąć Daddiego, to wiedz że oczekiwania wobec ciebie nie są wysokie… ani nawet umiarkowane.

 

Chris Sabin vs Donovan Dijak vs Mark Briscoe vs Frankie Kazarian

Było OK. Dali tyle, ile można było oczekiwać. Sabin nawet bardzo; nieźle mu krew poleciała. Oczywiste zwycięstwo Marka, pretendenta do pasa TV. Wszystkim pozostałym na nic by to zwycięstwo nie było.

 

Christopher Daniels vs Moose

ROH lekko wkurzone na Moose’a za to że publicznie pisał o odejściu. To, że na pożegnanie przegrał to spodziewałem się tego, ale przegrał w bardzo prosty heelowy sposób i jeszcze nie wyemitowali skandowania „thank you Moose” od widzów. Raczej nie będę tęsknił za Moosem. Fajnie się rozwijał, ale od kilku miesięcy stał w miejscu. Kilka fajnych rzeczy w ringu, ale to wciąż i wciąż to samo, bez widoku na dalszy krok. Na pewno dla niego samego transfer do TNA to dobry krok.

 

Silas Young vs ACH – Last Man Standing Match

Oczywiście, że było to ciekawsze niż ich starcie na Best in the World. To właśnie powinno być na PPV. Silas dobrze się odnajduje w takich walkach i słusznie tu wygrał.

 

Bullet Club (Cole, Page, N. Jackson) vs Jay Lethal, Jay Briscoe, Colt Cabana

Ładne zakończenie całkiem przyzwoitego show. O jednej rzeczy bym chętnie napisał, ale wiem już że wiąże się to z wydarzeniami w TV, więc w powodów spoilerowych przemilczę ;) Colt Cabana tym razem bez śmieszkowania, na serio. Za to bardzo mało Lethala ^^ Całą szóstka zwinnie pracowała i nawet Page się wyrabiał, choć musi on uważać bo tutaj aż dwa razy przy ryzykownych skokach niewiele brakowało by nie trafił, co mogłoby się zakończyć nie fajnie :P

Edytowane przez KL

  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Mój Gość Jay White świetnie sobie radzi i odnosi dwa zwycięstwa nad nie byle jakimi zawodnikami. No dobra, jeden z nich to nie byle jaki zawodnik. Wygląda na to, że jakiś skromny push to on dostanie, a nie zaginie jak Takaaki Watanabe na ponad pół roku. "Die Young" - Daniels już jest na to za stary :D

 

Odwieczny feud Whitmera z Corino przechodzi w jakiś bullshit o dziedziczeniu zła. Nie kupuję tego.

 

Ładnie został Roddy pożegnany. Przegrał on, ale pomógł tym w promocji jednego z ważniejszych nowszych gości w ROH.

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

TT byków przypomina mi Authors of Pain, tylko grubszych i bez menedżera.

 

Feud Whitmera i Corino się niestety nie skończył i zmierza w lipnym kierunku...

 

Jobbując właściwej osobie, Strong kończy przygodę z ROH. Kto teraz będzie testował nowych? :P

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Cały odcinek miała zająć walka pomiędzy O'Reillym, a Lethalem, no ale nie wyszło. Tak więc przez pół odcinka mieliśmy pokaz najróżniejszych jobberów z ROH.

 

I dochodzimy do nareszcie ciekawej walki, czyli title matchu. Walka była dobra, jak na warunki w jakich walczył Kyle. Na następnych tapingach się wyjaśni, kto pójdzie na pas (ale i tak ROH już to zaspojlerowało oczywiście). Teraz pytanie co się stanie z McGuinnesem, który zapowiedział, że następny pretendent nie dostanie walki, dopóty on jest matchmakerem.

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Walka gigantów - Moose się żegna z ROH, więc go podłożyli Dijakowi.

Swoją drogą... Mam wrażenie, że managerzy w tej fedce są zbędni. Zbyt dużo nie dodają, gadają też tyle co nic... Wyjątkiem był Truth Martini. A teraz? Prince nana powinien dać Donovanowi to, czego mu brakuje - gadanie i stanie się jakimś. A nie wnosi nic.

 

Co oni zrobili Lethalowi? CZEMU?! Włosy poszły na akcję charytatywną, czy po prostu nagle Jay se wymyślił, że chce być łysy?

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Moose jobbnął na odejście. Tak jak Strong. A Dijak rozwala drugiego managera w tym roku.

 

Kiedy Jay przeszedł face turn??? Coś mnie chyba musiało mocno ominąć. Lethal łysy i w sumie to ROH nam to zaspojlerowało (co za niespodzianka!). On i Cole dostaną (-li?) walkę na Death Before Dishonor, gdzie to uważam, że Adaś zgarnie pasa.

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Jay White dalej wygrywa. Chociaż z takimi przeciwnikami, to nie jest żaden sukces.

 

Fish Tank, przepraszam, Chicken Shack bardzo fajne. Fish w takich lekko komediowych pogadankach rządzi.

 

Najważniejsza część tego odcinka, czyli main event, a raczej to co się stało po nim. Oczywiście Cole się zmierzy z Lethalem (#ROHtozaspojlerowało) gdzie ten title run Jay'a się zakończy.

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Co to się dzieje, że znowu dostajemy kolejny dobry epizod tygodniówki?

 

Nie wiem kiedy zapowiedzieli walkę o pretendenta na pas TV na DBD, ale to chyba jest najbardziej z dupy skład jaki w ROH widziałem.

 

Young Bucksi są z kolei pretendentami do pasów drużynowych i je na 100% przejmą. Zaś Addiction będzie się mierzyć na DBD z innymi pretendentami z dupy, czyli Tana/Elgin i LIJ.

 

Z Lethala jako mistrza już się nic nie wyciągnie, więc Cole zgarnie pas jutro.

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dobre walki na tygodniówce ROH, warto zajrzeć - dziwnie się to pisze :D Promocji PPV niewiele, bo tam prawie nie ma programów poza TV i World Title, ale chociaż starcia trzymały poziom. Na ostatnim przystanku przed galą - przeciwieństwo Dablju :)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Death Before Dishonor. Obejrzałem i nie będę opisywać każdej walki z osobna bo jestem zdegustowany.

 

Ta współpraca z NJPW to w tej chwili najgorsze co można zobaczyć w ROH. Czy jakiś żółtek oprócz Ishiego (bo musiał oddać pas) przegrał singlową walkę z gościem z ROH? Przecież to jest jakaś kpina. Zajobbować swoich gości żeby zrobić dobrze Japońcom. Shibatę z Youngiem jeszcze mogę zrozumieć bo debiutował, ale po co oglądać walkę Okady z Daltonem skoro wiesz, że nawet jakby cała publika położyła się na Okadzie to on i tak odklepie, wszystkim wpierdoli i to wygra. I tak z każdym żółtym. Aż się boję tej współpracy z Meksykanami. Jeszcze trochę to ich rodzimi wrestlerzy będą tylko mięsem armatnim dla Azjatów i Latynosów.

 

To samo z walką o pasy Tag Team. Po co to oglądać, jak z samego zestawienia wynika, że Kaz i Daniels nie mogą tego nie wygrać. Już Ishiiemu dali pas i go nie było prawie wcale, więc tylko debil zrobiłby teraz to samo.

 

W zasadzie oprócz Main Eventu to ciekawy był tylko Fatal 4 Way o pretendenta do pasa TV. Gdyby Dijak popracował nad rzeźbą to z takimi umiejętnościami mógłby być niezwykle rozchwytywanym kąskiem na scenie niezależnej i jakąś opcją na udaną karierę w Main Streamie.

 

Cole vs Lethal bardzo wolno się rozkręcało, ale potem było całkiem nieźle. Tylko ten Finisher Adama jakiś pozbawiony mocy. Lethal skończył swój bardzo dobry title reign, a to, że od razu wtrącił się Kyle daje do myślenia czy zaraz nie zobaczymy Jaya w żółtych barwach.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie chciało mi się tego oglądać. ROH zostało rozwojówką NJPW już wcześniej, ta gala to tylko takie podsumowanie.

 

Obejrzałem opener, bo po walce z TV oczekiwałem czegoś niezłego. No i źle nie było... ale jakieś 8 minut na 4 osoby?

 

Poza tym? Fish obronił, Cole wygrał. Emocji zbyt wielu nie czułem. Jakoś tak mało ciekawie się zakończył run Lethala.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

RoH Death Before Dishonor 14

Kamaitachi vs Jay White vs Donovan Dijak vs Lio Rush – Chętniej bym obejrzał Rusha w pojedynku z Whitem. Fajnie to wyglądało, kiedy na siebie trafiali. Jay coraz bardziej mi podchodzi. Widziałem jego ostatnią walkę w RPW, i powoli staje się fanem jego ringowego stylu. Dijak – o dziwo - też wyglądał dobrze, bo był potworem w świecie małych. Mógł dominować siłą i ta dominacja była podkreślana przez Lio przy kazdej okazji – więc chyba większa w tym zasługa malego. Kamaitachi znów daleko od oczekiwań. Widziałem gościa w PWG, i był o niebo lepszy niż w RoH.

 

Silas Young vs Katsuyori Shibata – Jak zwykle NJPW przyjeżdża do RoH po obfity winning streak. Trochę przykro tak besztać swoich. Choć może tutaj, to nie najlepszy przykład, bo Silas też już nie jest „swój”. Wolny agent, który będzie sobie dorabiał w RoH, marząc, że zaraz zadzwoni telefon od WWE. Walka przyzwoita. Podoba mi się motyw, kiedy Shibata zyskuje nieśmiertelność i nie sprzedaje ciosów. Upokarzające dla rywala, ale skuteczne w osiąganiu reakcji. Narzekać można za bezemocjonalny finisz. Kopnął go i umarł.

 

Bullet Club vs Chaos – Takahashi powinien zostać pogoniony z Bullet Club – end of story. A jeszcze Yano tu jest – świetnie… Zestaw, który był od krok od przewinięcia całości. W zasadzie żaluje, ze tego nie zrobilem. Tylko koncowka przyspieszyla odrobine tempo, ale i tak było słabo.

 

Adam Page vs Jay Briscoe – Jeśli Page zrobi kariere i będą robić wspominki z jego wrestlingowej przygody, to jeśli tylko padnie temat walki, która go stworzyła, to będzie ona. To był ten moment, kiedy idziesz łeb w łeb z największą gwiazdą federacji. Idziesz na walkę na noże i wychodzisz z niej z ręką w górze. To nie tak, że nic lepszego dawno nie widziałem – podobało mi się, ale bez euforii. To po prostu wielkim moment w karierze Adama.

 

Dalton Castle vs Kazuchika Okada – Dobry wrestling, ale bez emocji. Osobiscie liczyłem na więcej komedii. Szczegolnie od Daltona. Tutaj śmieszkował bardziej Kazuchika, ale nie jest w tym tak dobry, jak chociazby Liger. Tam te żarty były naturalne. Tu wyszły trochę sztucznie. Takie naciągane.

 

Bobby Fish vs Mark Briscoe – Mistrz dawno nie wyglądał tak słabo. Dość jednostronna przewaga Marka. Nie porwali mnie. Nie czułem tego zestawienia od początku.

 

Addiction vs Elgin & Tanahashi vs Naito & Evil – Bardzo fajny pin kończący. Heelowie kradną zwycięstwo. Tym śmieszniej, że goście z RoH wygrali z NJPW – shocker. Jeszcze jak zaczną wygrywać 1on1, czysto, to uznam, że włodarze Ring of Honor dojrzeli i przestal się spuszczać nad gwiazdami z Azji.

 

Adam Cole vs Jay Lethal – Sporo wymian, near-falli, kontr – podobało mi się. Niestety, zmiany na szczycie się spodziewałem. Ten program został tak poprowadzony, że jedyny cień szansy na utrzymanie pasa u Lethala, to przeciągnięcie wątku z włosami na następną galę. Cole przegrywa, Lethal chcę go obciąć, ale Adamowi udaje się uciec. Tamten przesiąknięty chęcią zemsty, rzuca Hari vs Title Match i tak moczy złoto. Naciągane, ale zjadliwe. Czekamy na Kyle’a przejmującego pas od Adasia na Final Battle. Niemiłosiernie spartolili tylko wpuszczenie KO już teraz. To idiotyzm. Nie trzeba tego tak promować. Nie tak szybko. Nie dosc, ze spuscili w kiblu historie, jaką jest STRATA pasa przez Lethala - bo teraz to drugorzedna rzecz - to jeszcze spartolili pozniejsza reakcje, jaka by osiagnal Kyle, gdyby się za nim ludzie trochę stęsknili. SHAME ON YOU RoH.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Adam Cole vs Jay Lethal - **** i 1/2

Tak teoretycznie był to pojedynek członków dwóch najwiekszych japonskich heelowych stajni. Jay przecież jest członkiem stajni Naito :P

 

Pojedynek to walka roku w Ring of Honor na ten moment. Kapitalne starcie, który przez cały czas nie schodziło z poziomu i ostatecznie zakończyło się zmianą mistrza. Słusznie? Z jednej strony udeptali grunt dla Kyle'a jako mistrza na Final Battle. Szkoda mi jednak Lethala, który uwalił podczas title runu serie kozackich gości po to by przegrać na ppv klasy B.

 

To nie tak, że nic lepszego dawno nie widziałem – podobało mi się, ale bez euforii. To po prostu wielkim moment w karierze Adama.

 

Ten gość to jakiś fenomen. Przez ostatnie dwa lata mieli okazje pushować gwiazdy typu: Cedric, Silas Young czy ACH, ale mimo to uparcie stawiają na Adama. To przecież on wykopał mocarnie Stronga z Decade mimo, że najważniejszą walkę ujebał. To on przeszedł face turn atakując Whitmera i kończąc tą stajnie. Teraz ponownie dali mu coś ciekawego i gość powinien to wykorzystać, bo ma potencjał i mu kibicuje, ale jak teraz znowu stanie się nudny to powinni sobie dac już spokój.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Piekne promo, swietny dodatek do rosteru.

 

50608915156a3743c1fa34.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami ostatni epizod WWE Monday Night Raw przed nadchodzącym Money in the Bank 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Raw otworzył CM Punk, przed którym walka kwalifikacyjna do Money in the Bank Ladder Matchu w main evencie. „Best in the World” po krótkim wstępie stwierdził, że ponownie czas skupić się na sięgnięciu po mistrzowskie złoto. Zamierza po raz trzeci sięgnąć po walizkę i zdobyć pas. Gdyby tak się stało, to miałby parę osób na celowniku. W przypadku Jeya Uso zaznaczył, że byłby to czysty biznes i nic osobistego. Za to bardziej personalne byłoby to w przypadku konfrontacji z Johnem Ceną. Niezależnie od tego, ma teraz jasny cel. Przerwał Punkowi… Sami Zayn. Ten stwierdził, iż miał podobny cel, co Punk, ale przez Setha Rollinsa i jego spółkę nie jest na karcie Money in the Bank. Jeżeli jednak ma ktoś sięgnąć po walizkę i nie dopuścić Rollinsa do realizacji swoich założeń, to właśnie Punk. Obydwaj zapewnili siebie, że trzymają swoją stronę w rywalizacji z Sethem i jego ekipą. Stephanie Vaquer pokonała Liv Morgan i Ivy Nile, kwalifikując się do kobiecego Money in the Bank Ladder Matchu. Dla Vaquer to pierwsza walka od oficjalnego dołączenia do rosteru Raw. Paul Heyman próbował ostrzec AJ Stylesa, by skupił się bardziej na Dominiku Mysterio i Intercontinental Championship, niż Money in the Bank. AJ zapewnił, że skupia się na obydwóch celach. Wyemitowano winietę Ruseva i wywiad z Sheamusem, którzy odnieśli się do ich przeszłości. Judgment Day pokonali War Raiders przy pomocy Roxanne Perez. Rhea Ripley przywitała na zapleczu Stephanie Vaquer. Lyra Valkyria nie chciała czekać do Money in the Bank na konfrontację z Becky Lynch. Tag teamowa walka Sami Zayn&Jey Uso vs Bron Breakker&Bronson Reed zakończyła się dyskwalifikacją po ataku Setha Rollinsa na Uso. Potem mieliśmy brawl z udziałem wszystkich, a Bronson próbował wykonać Tsunami na Zaynie będącym na stole komentatorskim. Nie dopuścił do tego CM Punk. Kairi Sane pokonała Raquel Rodriguez po zamieszaniu z udziałem Iyo Sky i Liv Morgan. W walce wieczoru… El Grande Americano pokonał AJ Stylesa i CM Punka, kwalifikując się do męskiego Money in the Bank Ladder Matchu. Ponownie swoje trzy grosze dorzucili Seth Rollins, Bron Breakker i Bronson Reed. Choć ich atak próbowali odeprzeć Jey Uso i Sami Zayn. Skrót gali
    • MattDevitto
    • MattDevitto
      Vaquer z najważniejszej osoby w NXT staje się powoli jedną z topowych gwiazd całego WWE. Obecnie umieściłbym ją obok Toni jeśli chodzi o top kobiet w wrs. Kwestia czasu kiedy sięgnie po najważniejszy pas. No i w sobotę ma zaplanowane dwa występy - zarówno na MiTB jak i Worlds Collide. MVP ostatnich tygodni.
    • Kaczy316
      Ostatnie Monday Night Raw przed Money In The Bank czas zacząć! Let's GOOOO!!!   Zaczynamy od CM Punka! Zobaczmy co ma nam do powiedzenia! Mówi, że mamy Summer Time i jest to Summer Of Punk! A Punk chcę w to lato trochę złota wokół swoich bioder i dlatego będzie chciał wygrać walizkę po raz 3! A następnie mówi o obecnych mistrzach, którzy są mu bliscy obecnie tak naprawdę, ale jest to czas, w którym CM Punk chcę być ponownie mistrzem i mówi, że widzą się na Money In The Bank kiedy się tam zakwalifikuję! Jednak wszystko przerywa Sami Zayn! No Zayn wyszedł, żeby powiedzieć w skrócie, że skoro jemu nie udało się zakwalifikować do Ladder Matchu o walizkę to Punk musi to zrobić i żeby nie zrobił tego Seth Rollins, bo jeśli on to wygra to miejsce będzie skończone i dlatego potrzebują zwycięstwa Punka dzisiaj szczególnie! Ale Sami też mówi do Punka, że jeśli wygra walizkę i World Title to spotkają się w ringu ponownie tylko to będzie zupełnie coś innego, ahh jak ja bym tego chciał, Sami walczy o World Title to byłoby świetne i jakby jeszcze wygrał ten tytuł, ale no niestety to tylko słowa jak na razie, często je potrafi powtarzać, ale na razie nie mają przełożenia na rzeczywistość, a szkoda, ale przyjemny segment bardzo przyjemny.   Oj tak pora na ostatnią walkę kwalifikacyjną do Money In The Bank Ladder Matchu kobiet! Liv Morgan vs Stephanie Vaquer vs Ivy Nile! A Także tym samym debiut w main rosterze Stephanie po stracie tytułu NXT oj czuję ciekawe starcie, liczę na Steph, ale wygrana Liv też będzie tu git. Cyk Stephanie wygrywa po bardzo dobrej walce i kwalifikuję się jako ostatnia do Ladder Matchu o walizkę! Mega przyjemne prawie 10,5 minuty pojedynku, bawiłem się dobrze, zwyciężczyni świetna, ja jestem zadowolony, lecimy dalej!   Heyman i Styles na backu ulala i Heyman życzy mu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, nawet nie wiedziałem, że dzisiaj ma xD, Paul próbuję skupić uwagę AJ'a na tytule Interkontynentalnym i żeby zapomniał o walizce xD ciekawy sposób, ale Styles jak to na face'a przystało nie przyjmuje rady od heelowego Heymana.   Judgment Day w postaci JD McDonagha i Finna Balora vs War Raiders, widzieliśmy już ten pojedynek chyba 2 razy na początku roku coś koło tego, ale nie jest to jeszcze przejedzony temat, a może być ciekawie. The New Day komentowali starcie, ale w trakcie walki próbowali ingerować, wiec zostali oddaleni na backstage przez Panią sędzię, ale i tak ktoś inny zaingerował i dzięki Roxanne to Judgment Day wygrywa po lekko ponad 11 minutowej przyjemnej walce, kolejny dobry pojedynek odhaczony, ciekawe czy Judgment Day dostanie coś za pokonanie byłych mistrzów World Tag Team czy to była walka taka o, żeby była, no zobaczymy, fajny pojedynek JD wygrało i tyle w sumie jak na razie.   Lyra wbija na ring! Oj tak dajcie mi ją!! Wyzywa Becky do pojawienia się, bo chyba wkurzyło ją to co powiedziała w swoim wideo promo, ja mówiąc wprost przewinąłem, za dużo tych wideo prom ostatnio dla mnie xD. Kurde kolejny bardzo fajny segment, Lyry tak fajnie się słucha, tak się wyrobiła na micu, ten feud tak ją wybił i uwolnił jej prawdziwy potencjał, że to niesamowite, mamy jeszcze delikatny brawl przed ich walką na Money In The Bank, kurde no naprawdę bardzo dobry segment, dawno nie miałem tak, że wyczekiwałem właśnie dwóch Pań przy micu na tygodniówce, a teraz tak mam przy tym feudzie i jest to genialne, fajna osobista rywalizacja i mega dużo historii, podoba mi się to.   Myślałem, że to będzie main event, ale dostajemy to teraz, w sumie może to i lepiej? Jey Uso i Sami Zayn vs Bronson Reed i Bron Breakker! Ringowo może być sztosik, ciekawi mnie kto wygra, bo nie jest to takie pewne. Prawie 9 minutowa walka, która też była fajna solidna, ale zakończona przez DQ po tym jak Seth wykonał Curb Stomp na Jeyu kiedy ten był poza ringiem i się podnosił, no ok niech będzie, a następnie mamy brawl i Bronson chcę wykonać Tsunami z narożnika na stół komentatorski na Samim, jednak Punk ratuję Samiego! Wbija z krzesełkiem i przepędza stajnie Rollinsa i samego Setha też oj coś czuję jakiś Six Man Tag Team Match na Night Of Champions tylko pytanie czy u boku Samiego i Punka stanie Jey czy Roman, bo Jey jednak drugi raz z rzędu ma nie bronić tytułu na PLE? No nie wiem, ale sama walka dobra była.   Liv jednak ma problem z Roxanne, no to coś czuję feudzik pomiędzy tymi dwiema Paniami, prawdopodobnie na Evolution zobaczymy ich walkę albo jakiś punkt kulminacyjny.   Kairi Sane vs Raquel Rodriguez, nie jestem przekonany do tej walki, ale no dajmy temu pojedynkowi szanse. Po leciutko ponad 6 minutowej walce wygrywa Kairi Sane! Pojawiła się też Iyo, która zaatakowała Liv, no ogólnie dobry pojedynek, ale krótki, ciekawe co dla Kairi po tej wygranej, ale wyczuwam w sumie Liv vs Iyo o tytuł tylko pytanie kiedy.   Sami i Karrion na backu, Zayn w końcu się wkurza na Krossa, ciekawie się zapowiada. Jey i Gunther w szatni też przyjemne starcie słowne, Gunther wygląda mega dobrze i nawet nie musiał wygrywać ważnych pojedynków, wystarczyło, żeby zachowywał się jak za czasów panowania z IC Title i znowu jest wiarygodny, ja naprawdę wierzę, że Gunther ma szansę na odzyskanie tytułu, chociaż run Jeya jest naprawdę dobry.   Main event time! CM Punk vs El Grande Americano vs AJ Styles! Ostatnia walka o udział w Men's Money In The Bank Ladder Matchu, tutaj moim zdaniem największe szanse ma CM Punk, ale mogą miło zaskoczyć, zobaczymy, każdy mógłby wygrać i nie byłbym zły, AJ czy El Grande w Ladder Matchu czy nawet z walizką też brzmią jak fajna opcja. W ogóle jak publika przez dużą część gali skanduję dla Trutha xD dowiedzieli się o nie przedłużaniu kontraktu, ciekawe czy WWE coś z tym zrobi, ale wątpię. Ajj jednak Punk tego chyba nie wygra, został okradziony ze zwycięstwa identycznie jak Zayn tydzień temu przez Bronsona i Breakkera, ulala po prawie 12 minutowej walce wygrywa El Grande Americano! Kurde no tego to się najmniej spodziewałem mówiąc wprost, myślałem, że jak nie Punk to postawią na Stylesa, ale El Grande też mi się bardzo podoba, po prostu logicznie patrząc to Gigachad ma walkę tego samego dnia z Vikingo, ale no tak przecież El Grande to nie Gigachad, więc EL GRANDE FOR MR. MONEY IN THE BANK! Ciekawie by było gdyby w to poszli xD, ogólnie bardzo dobry pojedynek, fajny main event i ja jestem zadowolony po walce jeszcze brawl z udziałem stajni Setha i z Punkiem, Samim i Jeyem i znowu stajnia Setha wychodzi górą, kurde szanse Setha w walce o walizkę mocno rosną mam wrażenie.   Plusy: Segment otwierający Ostatnia walka kwalifikacyjna kobiet do Women's Money In The Bank Ladder Matchu i świetne pokazanie Vaquer Judgment Day vs War Raiders Segment Lyry i Becky Jey i Sami vs Bronson i Breakker Kairi vs Raquel Main event i El Grande Americano w Men's Money In The Bank Ladder Matchu!   Podsumowanie: Solidny odcinek czerwonej tygodniówki, przyjemne segmenty nawet te na backu, walki dobre bądź bardzo dobre wszystko miało sens, była jakaś historia i zamysł za tym wszystkim, wiadomo były lepsze odcinki, ale ten był fajny i przyjemny do oglądania, uważam, że nie było w nim nic złego i można było się dobrze bawić i ostatecznie fajnie to wszystko powychodziło, także ja polecam, ostatnie tygodnie są dobre, bardzo dobre bądź świetne, tutaj uważam, że jest tak pomiędzy dobrze, a bardzo dobrze, ale nie niżej zdecydowanie.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Monday Night RAW #1671 Data: 02.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Tulsa, Oklahoma, USA Arena: BOK Center Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee, Kofi Kingston & Xavier Woods Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...