Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Ring of Honor - Dyskusja Ogolna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Best in the World 2015

 

Narożniki, aprony z logami BitW - no no, inwestują w swoje PPV - i bardzo dobrze.

 

Mark Briscoe vs Donovan Dijak - przyjemny opener, z równie przyjemnie opowiedzianą historią kontuzji pleców po kosmicznym body slamie wyrzucającym z ringu. Wynik mi odpowiada, zresztą o porażce Dijaka nikt nie będzie pamiętał, wszak mają mistrza HW na składzie. Na promocję Donovana jeszcze przyjdzie czas, najważniejsze żeby pokazywał się z dobrej ringowo strony i może być spokojny swoją przyszłość - ma potencjał (w końcu to Top Prospect). Mark poprawił swoje Redneck Kung Fu - niby jest w walce, ale już tego tak bardzo nie widać.

 

Sydal & ACH vs Decade - Świetne reakcje na Decade, w szczególności na Whitmera. Niby jest to feud Page'a z ACHem, ale tak naprawdę poza finisherem Page'a i kopniakiem na apronie ACHa, ci dwaj nie istnieli na tle zawsze efektownego w ringu Sydala, oraz efektywnego heela jakim niewątpliwie jest Whitmer.

 

Okada, Nakamura & KUSHIDA wracają w sierpniu - super, już się cieszę.

 

Dalton Castle vs Silas Young - Wejście Castle'a zawsze na propsie. W ringu średnio, co chwila Boysi odwracali uwagę swoimi głosami. Największą reakcję fanów zebrało poprawienie gaci Silasa .... Spear przez narożnik nawet niezły. Głupia końcówka - jeśli ktoś podnosi rękę na sędziego mamy DQ z automatu - tu mieliśmy sędziowskiego focha.

 

C&C vs War Machine - Interesujący początek gdzie Cedric rozpoczął mocno heelowo, a Caprice ... od razu się podłączył do akcji. Miało być podkreślenie turnu Alexandra ... jeśli komuś wystarczy straszenie przedmiotem to może być zadowolony.

War Machine pnie się w góry i mnie to cieszy - jestem ciekaw czy są w stanie sobie poradzić na szczycie swojej dywizji.

 

Triple Threat o pretendenta - Przyjemnie wejście Moose'a - facet zaczyna się bawić wrestlingiem - bardzo dobrze. Reakcja na wejście Stronga - bajka, na Elgina .... .... w zasadzie nie istniała. Ładny tribute dla Dusty'ego od Moose'a. Obecny Strong to przyjemność z oglądania wrestlingu - ten rok w jego wykonaniu jest wybitny. Siły Elginowi nigdy nie odmówię, natomiast zły jestem że to on nie był tym przypiętym - można było podciągnąć porażkę Moose'a jako wypadek przy pracy, a tak zrobiły je się dwie. Tak czy siak, Roddy wygrał i dostanie title match na Death Before Dishonor - ładny ME się szykuje.

 

Veda zmienia klienta (tak mogłoby się wydawać) na Cedrica ... może coś z tego będzie.

 

Kingdom vs Bullet Club - Problemem takich walk jest to że nic się po nich nie pamięta - tyle movesów, kicków, a jak przychodzi co do czego to nie pamiętam rzeczy która by się wyróżniła na tle reszty poza Double IndyTakerem. Nie twierdzę że to nie było dobre - bo było - ale nie wiedziałem że w obecnym wrestlingu chodzi o nie pamiętaniu niczego po walce.

 

KRD/Addiction vs ReDRagon - Daniels w płaszczu generała - miazga - niekoniecznie pozytywna jeśli chodzi już o ringowy singlet. Back Body Drop z rampy, Dropkick z apronu na siędzących Addiction, podwójny Chokeslam na barierkę - fajnie wykonanywane spoty, pozwalające fanów przetrawić ból obijanych faceów (nie trzeba się domyślać którą walkę uznam za lepszą). Addiction wygrali dzięki asyście trzeciego - ReDRagon niczego ta porażka nie ujmuje.

 

Lethal vs Briscoe - Paczka prom, highlightów pokazała że ten feud jest naprawdę wartościowy. Szybkie wyrzucenie Diesela i Dijaka tylko pomogło tej walce - ona tylko urosła na wartości. Rodzice obu zawodników w trybunach ... generalnie wszystko fajnie, tylko uploader jakoś trefnie nagrywał tą galę - w połowie ME, problemy techniczne ... masakra. Walka była spokojna jeśli chodzi o tempo - ważniejsze było wydobywanie z fana emocji i reakcji. W końcówce zostało nam wynagrodzone stoickie tempo, licznymi near-fallami - Jay-Driller & Lethal Injection skończyło dobry reign południowca z Sandy Fork.

 

Obecną Jay Lethal jest odpowiednią postacią by być mistrzem w nowej telewizyjnej sadze RoH - pociągnięto za spust, teraz pozostaje tylko ciągła dobra promocja Lethala ... i ew. zrzucenie pasa TV, bo ten do niczego nie jest mu już potrzebny. A Briscoe? Zawsze może wrócić do tagu z bratem, natomiast jakiś rewanż na DA mu się należy, a dalej, zobaczymy - za długo był promowany by teraz zaginął w rosterze.

 

Ogólnie dobre show - najbardziej podobała mi się walka o pretendenta, następnie o pasy TT oraz ME - dodałbym walkę stajni gdyby nie to, że nic z tego nie wyciągnąłem.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Donovan Dijak vs Mark Briscoe – Słabiutka walka. W zasadzie tylko można podkreślić wyrzucenie Marka za ring. Chemii między nimi nie było za grosz. Sporo akcji, łącznie z końcówką, było jakoś szarpane. Kiepsko prowadzony ten Dijak, skoro moczy takie boje. Oby to znaczyło, że drugi Briscoe przegra w Main Evencie.

 

ACH & Matt Sydal vs The Decade – To powinno być ACH vs Page, bo i między nimi stworzyła się jakaś rywalizacja. Gdzie zrobić walkę opartą na story, jak nie na PPV? Poszerzyli wszystko o tag team partnerów, co łącznie nam dało trzech dobrych wrestlerów i Page’a. Heelowi okopywali przy narozóniku, face’owie latali – nic nadzwyczajnego. Sydal i ACH – spoko. Whitmera za mało.

 

Silas Young vs Dalton Castle – Ależ oni ich dobrali charakterami. Ostatni prawdziwy facet, kontra gość niebezpiecznie balansujący na granicy hetero, a homo. Jeśli jednak o walkę chodzi, to poza rozrywkową polewą chłopaków Daltona, nie było na co patrzeć, a i trwało za długo. Mogli zwiększyć tempo, bo takimi akcjami się nie wybronią w RoH. Dalton coraz bardziej się jawi, jako bardzo przeciętny wrestler. Czekamy na jakiś ringowy przebłysk.

 

C&C vs War Machine – Bardziej kontynuacja przemiany, niżeli pełnoprawna walka. To było story – tak jak się tego spodziewałem. Story, w którym przyjaciel chcę wyprowadzić kolegę na prostą, nawet kosztem porażki. Szybko i bezboleśnie, akcje fajne. Może i lepiej, że zrobili to, co mieli zrobić, w tak krótkim czasie, a nie po pełnym 15-minutowym boju.

 

Michael Elgin vs Roderick Strong vs Moose – Dobra walka. Dzialało na mnie to, że nie było wyraźnego faworyta. Szczególnie, że Moose przegrał już z Cedriciem i nie wchodził jako niepokonany. Nie ustrzegli siębłędów, ale nie popsuły one widowiska. Nawet pomogły Elginowi zebrać trochę heatu. Moose już oficjalnie facem. Przechodzi na dobrą stronę mocy, bo i kompania mu niepotrzebna - fani zaakceptowali ten twór. Veda idzie do Cedrica - dobry ruch. Gość potrzebuje jakiejś zmiany wizerunku – ona mu doda trochę kolorytu. Ten Moose to w ogóle fenomen. Na takiego potworka z NFL się w RoH pewnie krzywili, a teraz urósł do naprawdę fajnego wrestlera. Widać, że nie przyszedł odcinać kuponów i „pobawić się” w wrestling, tylko się temu poświęca. Fruwający gigant zawsze będzie robił wrażenie. A teraz najważniejsze – Strong nie mulił w tej walce. Wręcz przeciwnie, był tym dynamicznym, którego kicki robiły wrazenie. Nie, nie piłem nic przed napisaniem postac. Lepszy Strong w takim chaosie, niż przerabiający parterowy alfabet na swoim rywalu.

 

Kingdom vs Bullet Club – Czy był jakiś cień szansy, że to nie wyjdzie? Genialna walka. W zasadzie na tym mógłbym skończyć opis, ale podkreślę, że Taven nie odstawał. Matty pokazał się z bardzo fajnej strony, czego nie można powiedzieć o Bennetcie. Gościa praktycznie nie było. Maria zrobiła więcej niż on! Strasznie ją zbesztali tymi Super-Pelle-Kickami. #SuperKickParty zawsze na propsie. Wciskają mi za każdym razem to samo, a ja za każdym razem się jaram. Geniusz Bucksów

 

Addiction vs ReDRagon – Albo ciężko wchodzić po takiej szóstce, albo zwyczajnie im nie wyszło. Tam było tempo i rozrywkowość, tu brutalność. Wolę reDRagon w klasycznych walkach, gdzie te ich submissiony mają jakikolwiek sens. Tutaj nie czułem emocji przy nich, a motyw z Sabinem powstrzymującym pin oczywisty.

 

Jay Lethal vs Jay Briscoe – Długo trzeba było czekać aż się rozkręcą, ale przy tak dużej stawce, przy tak wyrównanym boju, te near-falle na koniec to był skarb. Tam już chyba mało kto siedział. Do końca nie było wiadomo, kto wygra, a ja – mając swojego faworyta – również to potrafiłem przeżywać. Takich emocji od nich wymagałem. Nie mam im za złe, że samo w sobie nie było to jakieś genialne starcie, a tempo mocno kulało. Pod koniec było świetnie. Tak jak mówiłem – nie było sensu by to Briscoe wygrał. Po prostu niewypadało mu rozpisywać tu zwycięstwa. Lethal zasłużył.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Krótko o BITW, bo też nie ma się nad czym rozpływać:

 

-Którys Briscoe najwidoczniej wygrać musiał. Niezły opener.

-BlowJob Whitmer :twisted: Gdyby nie publika, olałbym ten TT match. A byli tam ACH i Sydal.

-Castle i Young dzisiaj podeszli mi bardziej niż cała reszta. Pierwszy jest powoli promowany, drugi niedoceniany, ale pokazuje, że warto dać mu szansę.

-C&C nadal pamiętają, jak działać w TT. Niestety Coleman znów przepadnie, a Alexander... kto tam wie.

-Strong no1 contenderem? Myślałem że rzucą Jayowi Moose'a, na gładką pierwszą obronę. Roderick też nie ma szans na pas, wiem.

-Styles i Bucksi zawsze trzymają poziom, ale polecam to olać i zerknąć na nowy odcinek ROH TV, gdzie mieli lepszych rywali.

-Co na siebie włożył Daniels? :shock: No DQ mnie kompletnie nie porwało. A nie pamiętam kiedy ostatnio mi nie podeszła walka reDRagon.

-ME był OK, Lethal oczywiście wygrywa. I bardzo dobrze. Pod koniec się rozkręcili i było ekstra, choć przez większość walki nie było równie super i nawet nie bolały mnie problemy techniczne.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Gala mocno srednia, main event u mnie mial zero emocji, to nie ta klasa zawodnikow i walki o najwazniejsze pasy co kiedys.

Bylem za Lethalem i sie ciesze, bo Briscoe nie pasowal by po raz 2 miec pas, reszta walk tez srednio, na uwwage zasluguje match trios ale z takim skladem, nie moglo wyjsc zle, match o no 1 contender no i Castle z Youngiem, tyle.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  304
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2014
  • Status:  Offline

Best in the World wypadło... solidnie. Było kilka dziwnych momentów, jak squash War Machine czy wygrana Marka, ale ogólnie nie mam się do czego przyczepić. Walka Bullet Club z The Kingdom baaardzo dobra, triple threat match baardzo dobry. Main Event ringowo ustępywał od poprzednio wymienionych walk, ale emocje i ogólnie historia opowiedziana w ringu pięknie nam zrekompensowały jedynie dobry ringowo pojedynek. Jay Lethal wygrywa i bardzo dobrze. Oby teraz nie przechodził do Dablju.

 

Ostatni odcinek ROH TV z 20.06.2015 jeszcze spod znaku ROH/NJPW. Main Event to czysta poezja. ZDECYDOWANIE najlepsza walka roku -w całym świecie wrestlingowym- jeśli chodzi o tag teamy (strikte ringowo). Opener również urwał dupę, ale na moje oko nieco za krótki.. Naprawdę warto ten epizod obejrzeć :D

71873036054fe0f048f170.jpg


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Best in the World 2015

 

Pierwsze PPV/iPPV spod szyldu ROH które obejrzałem w całości. Pierwsza połowa (pierwsze cztery walki) były mocno przeciętne. Triple Threat o miano pretendenta dupy nie urwał, ale też był spoko. Z tego co się orientuję to C&C dopiero wrócili do siebie, a już oderwali się, czyżby w przyszłości jakiś feud, czy najpierw Cedric pójdzie na Moose'a?

 

Main Event był spoko. Najlepsza była oczywiście końcówka. Lethal będzie miał co robić po zostaniu mistrzem, bo pretendentem został Roderick Strong, a jeszcze rewanż chyba będzie chciał Jay.

 

Chris Daniels rozwalił swoim strojem, a koszulki Young Bucks świetne :D PPV Ogółem PPV takie, że dość szybko minęły mi te trzy godziny, ale poziom tak jak wspomniałem - dupy nie urwał.


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Nie będę oryginalny: pierwsze cztery walki na Best in the World poziomem nie powaliły, gala zaczęła się rozkręcać od #1 contendera.

 

Z pierwszej połówki gali ciekawiła mnie jedynie postać Daltona Castle. Widziałem go na gali TNA, gdzie robił z siebie strasznego pajaca. Chciałem się przekonać, czy odrzucając propozycję stałego kontraktu, TNA coś straciło i jeśli mam być szczery, to nie widzę w nim nic szczególnego (mają już kilku pajaców i kolejny jest im zbędny). Propsy jedynie za oryginalną wejściówkę przy dźwiękach Queen.

 

Cytując klasyka: łykam wszystko od Bullet Club jak młody pelikan. Mogę oglądać ich walki do pierwszych rzygów, w różnych zestawieniach. Superkick Party to najlepsza impreza, której częścią aż chce się być, a combo na finisz zawsze serwują efektowne. Koszulki Bucksów jednoznacznie się kojarzą.

 

Main Event, jak na zapowiedź największej walki w historii ROH, jakiś wybitny nie był. Opowiedziana historia jednak zrobiła swoje i oglądało się to z zaciekawieniem, szczególnie końcowe minuty. Byłem za Lethalem, podobnie jak większość. Briscoe już się przejadł, a Lethal gwarantuje powiew świeżości. Pojawiła się ciekawa perspektywa z bronieniem dwóch tytułów na jednej gali. Mogą go mocno wypromować, jeśli będzie to robił sukcesywnie, ale powinien już zrzucić ten który ma dłużej.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)
  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Za każdym razem się zastanawiam, co tak lubię w tym Daltonie. Gość już nawet nie balansuje między homo a hetero, a niektórymi zagrywkami z buta wjeżdża na ten mniej smaczny teren. Mimo to, kreatywność gra kluczową rolę. Siedzenie mu chłopcy niezłe zmontowali :wink:

 

Lethal broni obu tytułów. Ciekawe ile się utrzyma. Zapewne jak straci, to oba tytuły jednej nocy. Jak już upadnie, to na całego. Jeśli ktoś wygra z nim o pas WHC, to trochę słabo, żeby Jay został z TV na następne miesiące. Jeśli ktos wygra od niego TV, to wyoadałoby, żeby zaraz z nim walczył o główny pas - efekt to kolejna walka Champion vs Champion, a to nam niepotrzebne.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Dalton Castle wygrywa z Watanabe (ciekawe, kiedy znowu o nim zapomną w ROH) i będzie kontynuował feud z Silasem. Słusznie na niego stawiają, tylko dla czego nie zrobili tego w turnieju prospektów? Bo wychodzi na to, że największy push dostaje gość, co odpadł w pierwszej rundzie, a jedyny push zwycięzcy jest wtedy, gdy stoi za Martinim i się uśmiecha, gdy o nim wspomni raz na ruski rok.

 

Lethal oznajmia, że zostawi dla siebie oba pasy. Nie śmiem wątpić w to, że na to nie zasługiwał, ale teraz zostaje pytanie, ile czasu je będzie miał oba mistrzostwa. Bo w to, że Strong mu odbierze tytuł mistrza świata, nie wierzę.

 

Main event dobry, choć na nieco niższym poziomie niż walki Kingdom z Bullet Club. Promo przed walką i sytuacja tuż po niej zapowiada odejście Cole'a ze stajni. Może to i dobrze, nie będą oni nad nim ciążyć, a on sam poradzi sobie w ROH bez nich.

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

KLowskie Video LIVE #72 - odrzucona oferta TNA

 

Od czasu komentarza live do Best in the World PPV nic nie było. A że KLuś ma akurat ochotę sobie pogadać, to pogada sobie dziś o odrzuconej ofercie TNA i pewnie również o Ariesie.

 

Start: 20.00

 

Edytowane przez KL

  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

W końcu otrzymaliśmy normalny odcinek spod szyldu ROH. Nic mnie tak nie irytuje jak to, że puszczają nam często zamiast zwykłych epizodów jakieś bezsensowne powtórki..

 

Castle wygrywa z Wata, ale nie chciałbym jego zwycięstwa w feudzie z Silasem. Owszem, Dalton to fajny zawodnik z wielką charyzmą i zabawnym gimmickiem, ale to nie jest materiał na przyszłą gwiazdę. Tak utalentowany zawodnik jak SY powinien mieć stałe miejsce w TV, a nie pokazywanie się raz na miesiąc tak jak to ostatnio bywa. Dalton nie jest materiałem na mistrza. Silas niby też nie, ale jego wolałbym oglądać w poważnych feudach a nie młodego Castle'a.

 

Segment wyszedł naprawdę dobrze i ciekawe jak JL spisze się w bronieniu dwóch tytułów. Z Markiem sobie gładko poradzi. Szkoda, że Strong teraz przeżywa swój złoty okres bo chętnie widziałbym go jako mistrza, ale teraz to niestety niemożliwe.

 

Main Event na wysokim poziomie. Elgin zadziwił. Królestwo bez Cole'a jest cholernie nijakie. Menagerka jest ciekawsza od tag teamu, a to niedobrze im wróży. Niech Adam spali trochę kilo i w przyszłym roku wraca na szczyt.

 

Kto odbierze pasy JL? Mam nadzieję, że będzie to AJ, który tego osiągnięcia jeszcze nie ma na swoim koncie.

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Page i Sydal w tym tygodniu dali porządną walkę. Na Death Before Dishonor, Page zawalczy z ACHem i ciekawi mnie, czy to będzie koniec tego średniego feudu, czy go jeszcze dalej pociągną.

 

Następna walka już na trochę lepszym poziomie, bo dostaliśmy Silasa i Willa Ferrarę. Wiem, że to tylko na potrzeby story, ale czemu Silas musi przegrywać z jobberem Ferrarą? Will nie ma, ani wyglądu, ani charyzmy, taki nijaki jest według mnie.

 

Main event jako pretekst do zabookowania walki wieczoru następnego odcinka. I w sumie jedyna rzecz z tej walki do odnotowania.

 

 

Dzisiaj podano do wiadomości, że na evencie z 21 sierpnia odbędzie się ta walka. Jak myślicie, jak im walka wyjdzie? Dobrze, czy bardzo dobrze :twisted:

 

http://www.rohwrestling.com/sites/default/files/imagecache/news_featured_photo_full_news_node/08215colevsnakamura.jpg

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

ROH obiecało lekką zmianę wyglądu areny po przystąpieniu do DA. Tak też się stało. Zmiany nie wielkie, ale myślę, że ROH będzie oglądało się jeszcze lepiej. Ahh oby ten ring zmienili/naprawili, bo czasem zagłusza całe show :lol:

 

Zdjęcia pojawiły się już dosyć dawno na fp ROH, ale może nie każdy jeszcze widział.

 

 

http://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/11752489_10153431598256328_8772692175061071705_n.jpg?oh=f7e2768b48c2e26547cfd180f7a1f910&oe=564E8AAE

 

http://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/11742814_10153431704576328_2242194428320838283_n.jpg?oh=9b38aa57027d69a76484d3f0e9c4a5ee&oe=5655F320

 

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak na 200 odcinek, co dla nich jest jakimś sukcesem, to się nie postarali. Same powtórki i jedna niezbyt ciekawa walka. Rozumiem że nie mogli pokazać Joe, ale nie mogli przygotować czegoś innego? Ciekaw jestem jaka będzie oglądalność na DA tego i kolejnego odcinka, bo do śledzenia ich nie zachęcają.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Zawsze ROH mnie denerwowało tym, że bardzo dużo dają powtórek, które umówmy się są nudne i przynajmniej ja nigdy nie oglądam odcinków, gdzie są puszczane same powtórki. Tutaj dostaliśmy jedną walkę, która nie była czymś wyjątowym. Fajny moment z dużą ilością lotów, ale to wszystko.

24571150556b9ddab2c677.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 114 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 582 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 883 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Night 1   1. Jey Uso 2. The New Day (Kofi Kingston and Xavier Woods) 3. Rey Mysterio 4. Jade Cargill 5. LA Knight (c) 6. Tiffany Stratton (c) 7. CM Punk (with Paul Heyman)   Night 2   1. Bianca Belair 2. Liv Morgan and Raquel Rodriguez (c) 3. Logan Paul 4. Dominik Mysterio 5. Drew McIntyre 6. Randy Orton 7. Cody Rhodes (c)  
    • Kaczy316
      Więc tak lecimy z tym, o Road To WM się wypowiadałem, dostaliśmy około 4 max 5 tygodniówek z 14, które były godne Road To WM, reszta mocno przeciętna, same feudy też nie zachwycały w większości, ale po kolei, ogólnie zaczynam to pisać w piątek wieczór i na razie wyrażę się o tych feudach, których kontynuacji na SD raczej nie zobaczymy, a po SD dopiszę resztę walk, więc lecimy! The War Raiders vs The New Day - Emm no tak, jakby nie mam nic do powiedzenia o feudzie, najciekawsze jest to, że walka została zapowiedziana po jednym face to face po walce The New Day, a potem było kolejne Raw i jedynie match card został pokazany, także feudu brak(a to WM przypominam) ale ringowo powinno wyjść bardzo dobrze, a przynajmniej na to liczę, w sumie to tyle walka totalnie z niczego, nie piszę nic o Tagach SD, bo po SD może jeszcze się zdecydują umieścić walkę o pasy WWE Tag Team, które mają budowaną historię od miesięcy pomiędzy wieloma zespołami w przeciwieństwie do tej walki o której piszę, ale to zobaczymy, na razie mówmy o tym co jest, więc feudu brak, walka no liczę, że wyjdzie dobrze, osobiście liczę na The New Day, War Raiders nic nie robią od przejęcia tytułów, smutne. Typ: The New Day Rey Mysterio vs El Grande Americano - Jedna z ciekawszych historii moim zdaniem, Gigachad super się sprawuję jako dwie osobowości i naprawdę fajnie wygląda jako luchador, Rey to Rey, no jak mówię historia była ciekawa, czy na miarę WM? Można to kwestionować, ale czymś musieli wypełnić tę kartę, a najlepsze, że są gorsze historie od tej i niezbyt godne WM xD, chociażby poprzedni pojedynek o którym pisałem, więc tutaj jest jeszcze przyzwoicie, nie ma co więcej się rozpisywać, El Grande Americano powinien tutaj ugrać, Rey już się nawygrywał na WM, 2x spuścił łomot swojemu synowi, niech teraz się podłoży, z tych wygranych Reya i tak nic nie wynika, więc nie wiem po co on to wygrywa, a Domowi chociaż jedna wygrana mogła coś dać, ale po co xD, wracając jednak do pojedynku to kolejna walka przy której liczę na dobre ringowo starcie i na Gigachada, ale dalej w pamięci mam to, że Tryplak lubi naszego Gigachada tak bardzo, że nie da mu większego pushu, więc wygra tutaj Rey, szkoda. Typ: Rey Mysterio Jade Cargill vs Naomi - Po świetnym powrocie Jade i pierwszym segmencie na SD z udziałem także Pianka liczyłem na coś przyjemnego, ale mówiąc wprost to wszystko co było z nimi związane to przewijałem, same krótkie brawle i czasem wideo proma, no nie wiem czy to dobry pomysł na promowanie takiego pojedynku na WM, zobaczyłbym jakieś segmenty face to face, ale no cóż, to jedna z tych walk o którą poziom trochę się boję, Naomi się wyrobi, ale Jade? Powątpiewam, no cóż ciężko przewidzieć jak to wyjdzie, ale na pewno można przewidzieć wynik, Jade wygrywa niestety, wolałbym heelową Naomi, która fajnie się spisuję. Typ: Jade Cargill LA Knight vs Jacob Fatu - Walka o tytuł US, feud to już pisałem, że taki o na PLE zwykłe poza tym Knight to od roku ma feud z Bloodline i co chwila wraca do walk z nimi, więc to, że teraz zawalczy z Fatu nie jest niczym nadzwyczajnym, także feudu to tutaj mało było, a jak już to taki sam jak większość czyli atak za atakiem i tyle, liczę tutaj na Fatu i potem jakiś feudzik z Solo, Knight też nie będzie tutaj złym wyborem, szczególnie, że dopiero co odzyskał ten tytuł, a na Jacoba i tak czas jeszcze przyjdzie, może pominiemy u niego złoto mid cardowe i od razu jakiś mr.mitb i World Title? Cóż zobaczymy, tutaj żaden wynik mi nie będzie przeszkadzał, zarówno Jacob jak i Knight to dobre wybory, ale osobiście chyba chciałbym jeszcze Knighta z tytułem, a poza tym....no gdzieś tytuł musi zostać obroniony xD, raczej nie zrobią prawie wszędzie zmian mistrzów....chyba xD. A sama walka no to też jedna z tych walk, o którą mam obawy, ale może niepotrzebnie, Knight się ładnie dostosowuję, a Jacob jest świetny w ringu, może coś z tego wyjdzie. Typ: LA Knight Tiffany Stratton vs Charlotte Flair - Nie ma co tutaj pisać, raz panie wyszły poza skrypt i była to najciekawsza część feudu, bo jakaś drama była, ogólnie nic ciekawego, niegodny feud na WM, bardziej na jakieś Backlash czy coś, ale ringowo może oddać i miejmy nadzieję, że Tiffany to ugra. Typ: Tiffany Stratton Gunther vs Jey Uso - Feud poza dwoma tygodniówkami do zapomnienia, niesamowite jak Hunter mógł to zepsuć, nie dość, że sam feud od początku nie napawał optymizmem i ciekawością, to Hunter nie zrobił absolutnie nic, żeby to zmienić, Gunther przez większość czasu i ogólnie prawie cały title reign jest bookowany okropnie, Jey nie robi nic poza Yeet! Mało segmentów face to face na micu, za mało, kolejny feud, który był po prostu przeciętny i niezbyt godny WM niestety, nie będę go pamiętał kompletnie, ale pojedynek może oddać, w sumie to jedyna nadzieja tej historii, ringowo może być tutaj wybitnie, co do zwycięzcy mówiąc wprost tutaj jest kompletnie inaczej niż przy Knight vs Fatu, w walce o tytuł US niezależnie jaki wynik to każdy będzie dobry, a tutaj po prostu niezależnie jaki wynik to będzie mi to kompletnie obojętne, więc niech zrobią tak, żeby po WM ten tytuł odżył, dla mnie najlepszym sposobem na to jest squash na Jeyu, Gunther go całkowicie rozwala, ale wiemy, że tak nie będzie, więc Jey zdobywa tytuł. Typ: Jey Uso Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins - Kurde kurde kurde co to był i jest za feud, od początku czyli od RR do końca ten feud jest genialnie prowadzony i perfekcyjnie, nie było w nim nic złego, Heyman temu feudowi tylko dodał, no powiem tak jak dla mnie zdecydowanie najlepszy feud na WM i co najważniejsze godny tej WM i main eventu jak mało co, Seth wypada tutaj genialnie i jak dla mnie mocno teasuje, że będzie jakiś heel turn albo coś się odwali grubego na WM, chociaż z Tryplakiem to różnie bywa, jak gość coś teasuje to wiedz, że to się nie wydarzy xD, największą niespodzianką jest brak niespodzianek, ale jednak no brawa dla każdego z tych Panów, za każdym razem, gdy któryś z nich był w ringu, łapał za mikrofon czy cokolwiek robił to wyglądało genialnie i było czystym złotem, dużo personalnych brudów, dużo historii, takiej TV to my chcemy, chciałbym tutaj wygranej Rollinsa, ale dobrze wiemy, że WWE raczej na to nie postawi, Reigns jest dla mnie kompletnie bezsensownym wyborem na ten moment, więc idziemy bezpiecznie w Punka. Typ: CM Punk Iyo Sky vs Bianca Belair vs Rhea Ripley - Feud był....jakiś, jakiś był zły nie był czy ciekawy? Kwestia indywidualna, mi się tak w miarę podobał powiedzmy, nie był jednowymiarowy jak większość feudów na WM, więc to już jest jakiś plus dla mnie, osobiście nie byłem fanem przejęcia tytułu przez Iyo i zdania nie zmieniłem na ostatniej prostej do WM, zaskoczenie dla samego zaskoczenia ot co, Iyo może i da dobre pojedynki, ale nie będzie zbyt ciekawą mistrzynią, mało tego, uważam, że jest w tej walce jedynie po to, żeby zgarnąć przypięcie, bo WWE nie chcę udupiać ani Pianki ani Ripley, ale że nie mieli pomysłu jak ją dodać do starcia to po prostu zgarnęła tytuł na okres road to wm i na WM go straci i to na rzecz Pianka, bo zgaduję, że będą chcieli ciągnąć jej streak na WM i pokona ją dopiero ktoś w singlowym starciu, także feud znośny, a co do walki to tak samo wolałbym zobaczyć singlowe starcie Ripley i Pianki, które nadawałoby się nawet na zamknięcie pierwszej nocy, ale no z wiadomego moim zdaniem powodu jest tutaj Iyo, chociaż być może się mylę, po prostu takie są moje odczucia, zobaczymy czy się potwierdzą, więc logicznie stawiam na Pianka, chociaż dalej uwielbiam i chciałbym Ripley. Typ: Bianca Belair AJ Styles vs Logan Paul - Nie ma co pisać o tym feudzie, ja nawet nie wiem o co jest ten feud, z tego co pamiętam to zaczął się tak, że totalnie z niczego Styles miał wbić na ring i wypowiedzieć się o Loganie, nawet nie wiem z jakiego powodu, a Logan wbił mówiąc, że ma dość czekania, jeśli się mylę to mnie poprawcie, ale no ten feud to na tygodniówkę byłby średni, a co dopiero na PLE czy WM, nie ma o czym pisać mierny feud, ale walka może oddać, dwóch świetnych ringowo zawodników, mam nadzieję, że się nie przeliczę, ciężko mi tutaj obstawić wynik, bo z jednej strony AJ dawno nie wygrał na WM, a z drugiej Logan dawno nie wygrał ogólnie, ostatni wygrany pojedynek miał bodajże właśnie na zeszłorocznej WM, potem przegrana z Rhodesem, z Knightem, w RR Matchu, a dobra potem wygrał walkę kwalifikacyjną do EC Matchu, ale w EC Matchu też przegrał, hmm no ciekawi mnie kto tutaj wygra, wbrew pozorom nie jest to takie oczywiste, ale postawię na Logana, chociaż bardziej chciałbym Stylesa, bo w sumie Logan po WM i tak pewnie nie będzie miał nic do roboty, a Styles mógłby pójść na jakiegoś mistrza np. na Fatu jeśli by zdobył tytuł US to byłby dobrym pierwszym oponentem. Typ: Logan Paul Liv Morgan & Raquel Rodriguez vs Lyra Valkyria & Bayley - Powiem tak, feud no tutaj chyba niezbyt był ten feud, chociaż coś tam się działo, Raquel miała shota na tytuł IC kobiet, coś tam się wydarzyło, no coś tam było, jakiś feud był, ale też nic pamiętnego, niemniej jednak pojedynek może być naprawdę przyjemny, a ja sam co raz bardziej przekonuję się do Lyry, całkiem fajnie się ją ogląda, nie jest już taka nijaka jak kiedyś mam wrażenie i nawet ładnie wpasowuję się do main rosteru, jej walki fajnie się ogląda, więc tutaj też liczę na dobry pojedynek od obu zespołów, ale Liv i Raquel powinny to obronić i ja bym tak chciał i logicznie też mi tak wychodzi. Typ: Liv Morgan & Raquel Rodriguez Bron Breakker vs Penta vs Finn Balor vs Dominik Mysterio - Generalnie straszne zamieszanie było przy tym pojedynku, w sensie wokół tytułu kręcił się Penta, Ludwig, Sheamus, Styles nawet miał face to face z Bronem, jakby sami się nie mogli zdecydować kogo posłać na młodego Steinera, ostatecznie po jakimś czasie zdecydowali się na 3 zawodników i jest to dobry wybór, najciekawsze jest to, że mamy dwóch członków Judgment Day i może się dużo tutaj wydarzyć, story jakieś tam było, wiadomo najciekawiej jest dzięki Balorowi i Dominikowi, bo uważam, że to oni będą grali tutaj główne skrzypce i może kolejny rozłam w JD i już całkowite rozbicie? Jest taka szansa, story było okej, jak większość, nic wyróżniającego się, ale było, a walka oj walka powinna oddać, osobiście liczę tutaj na Dominika, a drugi typ to Balor, po prostu chcę kogoś z JD, żeby potem zobaczyć feud o ten tytuł pomiędzy Balorem i Dominikiem do którego powinno dojść w takim przypadku moim zdaniem, a tytuł w takim feudzie tylko by pomógł, ale jak mówię ja liczę na Dominika. Typ: Dominik Mysterio Drew McIntyre vs Damian Priest - Na ostatnim SD Panowie za wiele nie dostali, więc mogłem to i wczoraj napisać, ale trudno, dzisiaj też będzie git, feudzik no skupiał się głównie na brawlu jak większość feudów podczas tej road to wm, jednak w tym feudzie to bardzo pasowało, Panowie potrafili mieć oryginalny brawl jak np. South Of Heaven na szybę samochodu, a nie tylko finisher w ringu i elo, ale co ważniejsze tutaj była historia długa, bo praktycznie cały zeszły rok Drew ulegał Priestowi, co prawda w większości przez swoją obsesję na punkcie Punka i tytułu, ale no wciąż, także to był ten feud, który mi się naprawdę podobał, dobrze i poprawnie był prowadzony, nie mam na co narzekać, walka powinna wyjść bardzo dobrze, Panowie już pokazali na co ich stać na Clash At The Castle, a tutaj to jest WM i jeszcze Street Fight, powinniśmy dostać bangerka, kto powinien wygrać? Drew zdecydowanie za dużo przegrał ostatnio, a Priest nie straci za wiele na porażce moim zdaniem, ogólnie może to pójść w dwie strony i każdy wynik przyjmę, bo będzie odpowiedni, nie ma tutaj złego wyniku, chociaż osobiście wolałbym Drew, a potem odebranie tytułu Kodeuszowi lub feud z Jeyem o WHC jeśli ten tytuł wpadnie w jego ręce. Typ: Drew McIntyre   Randy Orton Open Challenge - No i tutaj posypała nam się przyjemna walka Pontona z KO, bo KO niestety nabawił się kontuzji, no cóż zdarza się, co do Open Challenge'u to ciężko mi coś powiedzieć, nie ma tu za wielkiego story, liczyłem trochę na potyczkę z Aldisem, ale nie napalam się na jakieś niesamowite powroty, osobiście mam 3 typy, Rusev, Sheamus i Zayn, ale kto to będzie to nie mam pojęcia, niemniej jednak uważam, że Orton to ugra nieważne kto by to był. Typ: Randy Orton Cody Rhodes vs John Cena - Powiem tak, pierwsze dwa starcia słowne nie napawały mnie optymizmem, Cena pogadał do fanów, a potem jak Cody przejmował mica to Cena się zamykał i miał wywalone, tak naprawdę dopiero dwa ostatnie segmenty wgniotły mnie w fotel, Cena i Cody są tak świetni na micu, trochę bałem się, że Cena pogrzebie Rhodesa, ale nie było o czymś takim mowy, Cody się bronił świetnie i wychodziło to mega naturalnie, na ostatnim SD dobrze podbudował grunt pod to co chciał później powiedzieć i dzięki temu nawet publika, która na początku buczała na niego to nagle była po jego stronie, to się nazywają umiejętności, dzięki tym ostatnim dwóm segmentom ten feud bardzo zyskał w moich oczach i hype jest oj jest, dalej uważam, że walka ringowo nie powali, ale psychologii ile tam będzie oj to będzie zdecydowanie jeden z tych pojedynków psychologicznych i powolnych, ale czekam, zapowiada się mega ciekawie i po ostatnim segmencie to Cena nawet może tutaj wygrywać, ostatecznie uważam, że w tej walce też nie ma złego wyniku, zarówno Cody jak i Cena będą dobrymi wyborami i Cena ostatecznie po tym jaki feud odwalił z Kodeuszem tymi starciami na micu to może spokojnie wygrać 17 tytuł i nie będę o to zły, przekonały mnie te ostatnie dwa segmenty, osobiście stawiam tutaj na Rhodesa, ale nie obrażę się jeśli to Cena wygra tak jak pisałem. Typ: Cody Rhodes  
    • Attitude
      Za nami kolejny odcinek WWE Friday Night SmackDown. Ostatni przed WrestleManią 41. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Seth Rollins otworzył SmackDown, ostatni raz wypowiadając się o CM Punku i Romanie Reignsie przed ich walką na WrestleManią. Link do filmu #DIY zaingerowali w walkę The Street Profits z The Motor City Machine Guns o pasy tag team. Nick Aldis w efekcie wyznaczył Triple Threat Match na następny tydzień. Link do filmu Pierwszą walką było natomiast Battle Royal o 2025 Andre The Giant Memorial Trophy. Link do filmu Randy Orton zapowiedział, że pojawi się w niedzielę podczas WrestleManii 41 i będzie gotowy do walki z dowolnym przeciwnikiem. Link do filmu Nie jest wykluczone, że kontuzji doznał Rey Mysterio. Weteran opuszczał arenę przy pomocy medyków po walce, w której był w drużynie z Dragonem Lee i Reyem Fenixem przeciwko American Made. Link do filmu Ostatnia konfrontacja Cody'ego Rhodesa z Johnem Ceną. Link do filmu Skrót SmackDown: Link do filmu Ostateczna karta WrestleManii 41: Pierwsza noc: * Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins * WWE World Heavyweight Championship Match: Gunther vs. Jey Uso * WWE Women's Championship Match: Tiffany Stratton vs. Charlotte Flair * WWE United States Championship Match: LA Knight vs. Jacob Fatu * WWE World Tag Team Championship Match: War Raiders vs. New Day * Naomi vs. Jade Cargill * El Grande Americano vs. Rey Mysterio Druga noc: * Undisputed WWE Championship Match: Cody Rhodes vs. John Cena * WWE Women's World Championship Match: IYO SKY vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley * WWE Intercontinental Championship Match: Bron Breakker vs. Dominik Mysterio vs. Finn Balor vs. Penta * Sin City Street Fight: Damian Priest vs. Drew McIntyre * WWE Women's Tag Team Championship Match: Liv Morgan & Raquel Rodriguez vs. Bayley & Lyra Valkyria * Open Challenge: Randy Orton vs. TBA * Logan Paul vs. AJ StylesPrzeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • Mankind89
      Night 1 1. Jay Uso   2. The New Day (Kofi Kingston and Xavier Woods) 3. Rey Mysterio  4. Jade Cargill 5. LA Knight 6. Tiffany Stratton 7. Seth Rollins    Night 2 1. Bianca Belair 2. Liv Morgan and Raquel Rodriguez (c) 3. AJ Styles  4. Dominik Mysterio 5. Drew McIntyre 6. Randy Orton 7. John Cena  
    • Kaczy316
      Ostatnie SD przed WM, czy będzie tutaj coś ciekawego? Czy coś zmieni to SD? Może Orton dostanie pojedynek, ale w innych programach to nie wiem, zawsze fajnie będzie obejrzeć Andre The Giant Memorial Battle Royal, zobaczymy czym jeszcze zaskoczy to SD!   A Knight tak sobie zaatakował Tame nagle xD.   O kurde tego się nie spodziewałem, zaczynamy od Setha Rollinsa! Przywitał się, a potem pojawiły się chanty "CM Punk" i Seth sobie usiadł tak jak Punk podczas pipe bombu xD. Rollins stara się, żeby ludzie znielubili Punka i mówi prawdę, ale Punk nigdy nie zaprzeczał temu, że wrócił, żeby zarabiać hajsik, nawet mówił, że właśnie dlatego tu wrócił xD. Teraz zaczął wspominać o Romanie i o Heymanie i od czego to wszystko się zaczęło i gadał o Romualdzie głównie, że miał być kolejnym Johnem Ceną, że miał być kolejną "dojną krową" tak to zrozumiałem, ale być może źle, ale ciekawe jest to, że powiedział, że w zeszłym roku Roman w końcu przegrał dzięki niemu i na arenie zabrzmiały chanty "Thank You Seth" Czyli ludzie też mieli dość tego reignu xD. Jeszcze na koniec wspomniał o ich walce na WM i że zrobi wszystko, żeby ta federacja poszła zawsze jak najbardziej naprzód i na koniec to "That's Not A Prediction....That's A Spoiler!" Kurde Seth Ty świetny gościu, dziwne, że nikt mu nie przerwał, ale promo świetne, myślałem, że będzie zbędne, ale jednak mówił z sensem i jak dla mnie dodało to tylko do tego feudu, ja jestem zadowolony, bardzo dobry segmencik otwierający.   Oj tak lecimy z Andre The Giant Memorial Battle Royal! Szkoda, że od dobrych kilku lat jest to na ostatnim SD przed WM, bo moim zdaniem można by to dać w kick offie do WM czy coś, czy nawet w głównej karcie raczej mogłoby się znaleźć miejsce, chociaż różnie to bywa, ale zobaczmy jak to wyjdzie, niestety natknąłem się na spoiler zwycięzcy, więc wiem kto wygrał, ale może walka będzie git. Kurde jaki dobry to był Battle Royal, dużo fajnych sekwencji, sporo nawiązań do starych storyline'ów, chociażby Karrion i Miz coś tam do siebie chyba mieli, Ludwig z Petem, El Grande Americano się pojawił i wywalił Fenixa, robiąc sobie kolejnego wroga wśród luchadorów, apropo El Grande Americano to wspomnę o jego alter ego zwanym Gigachad Gable, który też miał swój moment z luchadorami, których nienawidzi, nie no naprawdę fajnie rozpisany pojedynek i na koniec Andrade z Melo, którzy mieli 7 świetnych pojedynków w Best Of 7 Series w zeszłym roku, piękne starcie i Melo zasłużenie wygrywa, było też kilka innych wyborów jak Karrion, Gigachad, Fenix, ale Carmelo na pewno złym wyborem nie jest, świetna walka, mega mi się podobała około 15,5 minuty pojedynku i zwycięzca też bardzo dobry, może jakiś push po tym? No tak poprzedni zwycięzcy też jeszcze na to czekają xD.   Meh wywiad z Flair, mam nadzieję, że to ostatni raz kiedy widzimy feud tych pań i po WM nie będzie to kontynuowane, bo Tiff spokojnie obroni oby.   Ripley wbija na ring! Zobaczmy co Mami ma nam do powiedzenia! Krótkie promo, w którym chodziło głównie o to, że na koniec Ripley powiedziała, że wyjdzie z WM jako 3-krotna Women's World Champion, chciałbym, ale to raczej nierealne, wszystko przerywa Iyo! Jednak nic nie zdążyła powiedzieć, bo Pianek od raz też przerywa xDDD, ewidentnie kolejne zlekceważenie Sky....znowu xD. No tak, Pianek wyszedł i też powiedziała, że wyjdzie z WM jako Champion po prostu xD, ale mamy jeszcze Naomi! Ulala ciekawe co ona ma do powiedzenia. I zaczyna robić się ciekawie, Naomi wypomina Belair, że nawet jak się pojawiła na SD to nie chcę z nią porozmawiać ani nic, wspominana jest Jade i Naomi mówi, że jutro czyli dzisiaj zakończy to co zaczęła, aż wszystko przerywa Jade! Czy oni skrócili ringname Jade do samego "Jade"? Tak to wyglądało, nawet na nameplate miała napisane samo "Jade" albo to ja coś przeoczyłem, tak czy inaczej Cargill wbija i w sumie Naomi wychodzi z ringu standardowo, a Pianek coś tam ją chcę uspokoić, Rhea mówi, że to nie sprawa Jade i Naomi atakuję od tyłu swoją rywalkę z WM, która wpada na Ripley, ta wpada na Pianka i mamy brawl! Iyo jak zwykle lekceważona, ale ostatecznie robi Moonsaulta poza ring na Ripley i Pianka, to co zgodnie ze starą wrestlingową zasadą "kto na ostatniej tygodniówce wygrywa brawl, ten przegrywa na PLE?" Tutaj to może się sprawdzić imo, segment spoczko, za wiele nie wniósł, jakby każda laska weszła i coś powiedziała poza Iyo i Jade, żadna nie dostała odpowiedzi od pozostałych, bo od razu przeszliśmy do brawlu, a nie Pianek do Naomi odpowiedziała, ale one nie mają na razie feudu, więc nie było to nie wiadomo co, ale spoczko segment, w sumie do feudu o tytuł Women's World nic zbytnio nie wniósł, ale ciekawiej się zaczęło robić w feudzie Jade i Naomi, a także potencjalnie Pianka.   Lecimy Street Profits vs Motor City Machine Guns o tytuły WWE Tag Team! Oj to powinna być bardzo dobra walka, coś widziałem na FB, że DIY z pasami byli i nie wiem o co chodziło, czy jakimś cudem je wygrali w ustalonej walce tak z niczego czy coś, czy ukradli, nie wiem, ale chętnie się przekonam, to na szczęście ostatni spoiler na jaki się natknąłem xD. Po lekko ponad 8,5 minutowej walce DIY zaatakowali Street Profits i ostatecznie to tak się zakończyło, walka bardzo fajna bardzo przyjemna do obejrzenia, ale zakończona DQ, a DIY zabrali tytuły, więc jednak je ukradli, no i niech tak będzie, może dostaniemy ostatecznie jakiś ladder match o te pasy na WM, przydałoby się!   Chelsea na backu standardowo chciała się wycwanić, a jedynie wpakowała się w większe bagno, bo zamiast Six Womanu, który miał być to dostaniemy singles match rewanż Green z Zeliną xD, w sumie i jednego i drugiego nie miałem ochoty oglądać, zobaczymy jak to wyjdzie. Serio WWE? Serio? Za tydzień dostaniemy TLC Match pomiędzy MCMG, DIY i Street Profits ZA TYDZIEŃ?! Czemu nie na WM? Ale to jest bez sens, ale super na WM dostaniemy walkę bez żadnej podbudowy War Raiders vs The New Day, a na tygodniówce, walkę, która ma bardzo dobrą podbudowę i historię i to w dodatku z idealną stypką i dostaniemy to właśnie na tygodniówce.....tragiczna decyzja, nawet fani wybuczeli Aldisa jak powiedział "Next Week" nic dziwnego.   Randy wbija na ring! Może dostanie jakiegoś oponenta na WM, zobaczmy co ma nam do powiedzenia! No w sumie wylał swoją frustrację, że nie ma walki na WM i ostatecznie dowiedzieliśmy się, że na WM w niedzielę wyjdzie do ringu i będzie czekał na swojego oponenta, więc w sumie ogłosił Open Challenge na WM i fajnie mi się to podoba, 7 walk pierwszego i drugiego dnia dostaniemy, ja to kupuję, ten segment też był dobry i treściwy.   Pora na Green vs Zelina meh, nie jestem fanem, ale może to zniosę. Lekko ponad 3,5 minuty okej pojedynku, jakby dać im więcej czasu to byłoby lepiej, Zelina wygrała po Code Red z narożnika, czyli title shot w przyszłości, w sumie nieźle sobie radzą w ringu, więc może ich przyszły pojedynek nie będzie taki zły.   Lecimy Knight vs Solo, nie jest to walka o tytuł, ale chętnie obejrzę ten pojedynek. Małe promo odnośnie tego co Knight zrobił praktycznie zaraz po tym jak SD się zaczęło i tyle, walka oczywiście zaczęła się jeszcze przed gongiem xD. Nie wiem ile do końca walka trwała, bo gong zabrzmiał podczas reklam, a przed gongiem był brawl, więc z brawlem to walka trwała prawie 7 minut, ale i tak wszystko zakończył Jacob, który zaatakował Knighta, ale na pomoc przybył mu Braun! A no i ostatecznie Nick zmienił pojedynek w tag team match, Solo i Jacob vs Braun i Knight, no okej xD. Wydaję mi się, że starcie trwało około 8 minut, spoko walka, feud podbudowany leciutko, ale dalej wygląda średnio dla mnie i tyle, Knight i Strowman wygrali hmm, więc może jednak na WM Jacob ugra?   Wywiad z Tiff meh.   Lecimy Rey Mysterio, Rey Fenix i Dragon Lee vs American Made! Kurde ten pojedynek może być naprawdę ciekawy! I miałem rację bardzo fajny pojedynek ponad 10 minutowy, fajne momenty jak potrójny Flying Headbutt czy potrójny Foot Stomp z narożnika od Dragona, dobrze to wyglądało, pojedynek naprawdę mocny solidny, przyjemnie się oglądało, a luchadorzy wygrali, może na WM jednak El Grande Americano odniesie zwycięstwo? Zobaczymy.   Ahh i to świetne wideo promo, które wwe dodało wczoraj na yt o main evencie pierwszego dnia WM czyli Seth vs Punk vs Roman, oglądałem je, genialne promo, liczę, że wyświetlą je też przed ich walką, ale będzie hype!   Czas na main eventowy segment, face to face Johna z Rhodesem, czy zobaczymy coś ciekawego dzisiaj albo coś nowego? Możemy mieć nadzieję, Cody wbija tym razem jako ten pierwszy. Jednak nie zdołał nic powiedzieć, gdyż Lider Cenation od razu mu przerywa! Ulala Cena wspomniał w końcu o The Rocku i o tym, że to był moment, kiedy zrozumiał, że Cody jest do pokonania czy jakoś tak, kurde no muszę powiedzieć, że Cena świetnie tutaj wypada i to będzie genialna walka psychologiczna w niedzielę, aż robi mi się hype na to starcie oj robi. Kodeusz też dał czasu, nazwał Cenę overrated, a potem jeszcze powiedział, że to ponad 20 lat, a on "Still can't wrestle" kurde grubo jest naprawdę. Cena w sumie nieźle odpowiedział, że w niedzielę nie będzie musiał umieć walczyć, zarąbał mu cheap shota i prawie AA, ale ostatecznie kontra na Cross Rhodes....które znowu wyglądało miernie, ale no cóż jest jak jest, Cody dwa razy stoi nad Johnem, czy to oznacza, że jednak przegra na WM? Może to co powiedział Cena ma jakieś głębsze przesłanie i pojawi się po prostu Rock, dlatego Cena nie będzie musiał umieć "Wrestle" xD, nie wiem, ale segmencik bardzo dobry, podbudował mi hype na ten drugi main event i ostatecznie mogę przyznać, że feud jest godny WM, pomimo niewielu tygodniówek, na których pojawił się John to robota została zrobiona, obniżyłem trochę oczekiwania i jestem usatysfakcjonowany.   Plusy: Segment otwierający Andre The Giant Memorial Battle Royal Segment Ripley, Iyo, Pianka, Naomi i Jade Street Profits vs Motor City Machine Guns i ogólna sytuacja z pasami WWE Tag Team Ogłoszenie Open Challenge na WM Randy'ego Ortona Zelina vs Chelsea Knight vs Solo, a potem Solo i Jacob vs Knight i Braun Rey Mysterio & Rey Fenix & Dragon Lee vs American Made Świetne wideo promo main eventu pierwszego dnia WM Segment końcowy   Minusy: TLC Match o pasy WWE Tag Team za tydzień, zamiast na WM   Podsumowanie: Bardzo dobra ostatnie SD przed WM, ogólnie jestem naprawdę zadowolony, Raw wyszło dość przeciętnie, ale SD? Kurde mówiąc wprost to nawet bym powiedział, że tak powinno wyglądać ostatnie show przed WM, feudy podbudowane w większości, walki fajnie wyglądały, story ciągnięte dalej i najważniejsze obydwa ME podbudowane, trzeba obejrzeć! 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...