Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Ring of Honor - Dyskusja Ogolna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Z nowej tygodniówki zerknąłem tylko na pojawienie się Alberto. Ciekawe czy Dixie przyszła na galę błagać go o to, żeby dołaczył do TNA, skoro już ten przyjechał do niej do Nashville, choć nie na jej galę. Wracając do segmentu, Alberto pojechał trochę po WWE, bo powiedział że dla niego jest wrestling a nie entertainment. Poza tym nic ciekawego nie powiedział, a ten segment to był jedynie wstep do jego prawdziwego debiutu, kiedy pojawi się na kolejnej gali żeby walczyć.

 

ROH promuje Chikarę? Bo myślałem ze ta reklama w trakcie to jest zwyczajowe reklamowanie się podczas programów konkurencji. No ale na Facebooku ROH też się pojawiło info o Chikarze. Nie słyszałem żeby te federacje współpracowały i mam nadzieję że nie zobaczymy mnóstwa zamaskowanych gości na galach ROH niedługo.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dziwne to promo z tajemniczymi zawodnikami. Nie wiem czego się spodziewać, ale jak będą mieli wejście niczym SCUM, to mnie mają.

 

Dirden mnie kupił momentalnie, był jakiś, ale w ringu nie powalił. Dijak odwrotnie - miałem go gdzieś, a kupił mnie swoimi akcjami. Lot za ring piękny nie był, ale jak na takiego gościa to i tak coś. A finisher - bajka. Decade może być tym, czego mu brakuje.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Fatal Four Way na PPV?

 

Już oficjalnie ogłoszono, że będzie to Jay Briscoe vs. Elgin vs. Ciampa vs. Hanson. Daje pretendentom łącznie 1% szans na wygranie pasa. Zawsze coś na tweeterze niestosownego może napisać Jay. Brakuje konkretnego contendera na ppv to wrzucili aż trzech. To niech też świadczy jak bardzo ROH przestało wierzyć w Elgina. Jay vs. Elgin miałby fajną historię, ale cały ten storyline zupełnie im nie wyszedł, a face turn Elgina byl zupełnie nie potrzebny. Na razie to jest feud między trzema pretendentami, ale trochę czasu jeszcze zostało i Jay też w niego się włączy.

 

To nie jest main event, który sprzeda ppv. Wszystko będzie się opierać na walkach El Patrona (z Lethalem) i AJ Stylesem (ciężko powiedzieć kto będzie jego przeciwnikiem). Długo nam każą czekać na title shota dla AJa i może podczas weekendu WM doczekamy sie walki Briscoe vs. Styes.

 

ROH promuje Chikarę? Bo myślałem ze ta reklama w trakcie to jest zwyczajowe reklamowanie się podczas programów konkurencji. No ale na Facebooku ROH też się pojawiło info o Chikarze. Nie słyszałem żeby te federacje współpracowały i mam nadzieję że nie zobaczymy mnóstwa zamaskowanych gości na galach ROH niedługo.

 

Obie federację od dłużego czasu żyją w zgodzie. Wrestlerzy ROH bardzo często byli zapraszani na gale Chikary. Mielismy nawet Ciberneto ROH vs. Chikara czy Team ROH na KOT. Te reklamy zapewne są związane ze zbliżającym się weekendem w Filadelfii. Obie federację mają gale w tym mieście i na wzajem chcą zachęcić ludzi, którzy przyjadą na Royal Rumble by też przyszli na gale ich federacji.

 

El Patron dobrze zaprezentował się fanom. Feud z Lethalem może być interesujacy, bo cała trójka razem z Martinim radzą sobie dobrze za mikrofonem. Ciekawe jak rozwiążą sytuację z pasem TV. Z jednej strony będa chcieli aby Patron był długo nie pokonany, a z drugiej pas TV zupełnie nie pasuje do Alberto i tego jaką wielką gwiazdą jest. Zapewne skończy się non-title.

 

Zajawka nowej grupy bardzo mnie zaciekawiła. Zupełnie nie mam pojęcia kto to może być. Świetnie jakby to była mieszanka kogoś z ROH z nowymi osobami, ale znanymi juz na scenie niezależnej.

1575893877482df76acc17a.jpg


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Cedric Alexander vs Frankie Kazarian - Krótka ale szybka walka w wykonaniu tej dwójki. Idealna na rozpoczęcie gali i rozgrzanie publiczności. Małym zaskoczeniem jest dla mnie wygrana Kazariana. zSzkoda, że Cedric po feudzie ze Strongiem nie poszedł za ciosem. Błąka się bez wyraźnego celu a to mu nie pomaga.

 

Walka prospectów zdecydowanie bardziej ciekawsza niż ta tydzień temu. I Dijak i Dirden zaprezentowali się lepiej niż Diezel czy Ferrara. Pierwsze odczucia? Dirden ze swoim wyglądaniem przypominal chudszego brata bliźniaka Hansona. W ringu jest ok ale nie sądze, że załapie się na coś więcej. Niezły był za to Dijak. Wygląd ma, w ringu prezentuje się nieźle. Wiem, że w RoH to aż tak mocno ważne nie jest ale z chęcią zobaczyłbym jego dłuższe promo.

 

Alberto w RoH? Nie wypadł nadzwyczajnie ale czy tego od niego oczekiwano? Jeżeli chodzi o mnie, to w tym momencie wystarczy mi sama jego obecność. Na większe rozkminy przyjdzie czas po walce z Lethalem. Pozostając przy Jay'u. Spodziewałem się, że może dojść do ich segmentu wiedząc jak ma wyglądać karta gali ale muszę przynać, że Jay wypadł w tym segmencie świetnie. Heel pełną gębą.

 

Briscoe vs Taven to przewidywalna walka. Dwoili się i troili aby uwiarygodnić Matta jako przeciwnika ale to nic nie dało. Wygrana Jay'a w żadnym momencie nie była zagrożona ai sama publiczność sprawiała takie wrażenie.

 

Alberto pewnie byłby najważniejszym wydarzenie, eventu, gdyby nie tajemnicze promo, które napawa optymizmem.. Dziwnym zbiegiem okoliczności jest to połączone z reklamami Chikary. Czyżby kolejna wojna?


  • Posty:  304
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2014
  • Status:  Offline

Wreszcie doczekaliśmy się tygodniówki w internecie. Pierwsza walka z udziałem The Briscoes i The Kingdm nie porwała mnie na kolana. Oprócz fajnego brawlu na początku oba zespoły nic wielkiego nie pokazaly. Cały pojedynek przyćmił debiut ODB w Ring of Honor :twisted: Idealnie pasuje do braci Briscoes i zobaczymy czy zasiedzi się tak długo w roh jak Maria ;) Walka Top Prospectów była tym co się spodziewałem - wolną walką z przebłyskami. Po beer City Bruiser nie można było oczekiwać czegoś dobrego i po cichu liczyłem na Webba (cholernie podobny do Tysona Kidda). Niestey przegrał, ale BCB raczej nie zawojuje w federacji. Wreszcie przeszliśmy do długo oczekiwanego debiutu AEP w ringu. Zdziwiła mnie słaba reakcja na niego. CD jak i ODB dostali większy pop, no ale nie będę czepiać się szczegółów. Walka była na dobrym, równym poziomie, ale chciałem czegoś więcej od Meksykanina. Może za bardzo się na jego walke na paliłem i za dużo oczekiwalem. Końcówka bardzo dobra i Alberto zmusza Danielsa do klepania. Jestem ciekaw czy Alberto odbierze pas Lethalowi. Jeśli tak, to szanse Top Prospecta, który wygra turniej maleją. Chociaż takie zwycięstwo dla młodego zawodnika byłoby wielką promocją.

 

W moim odczuciu nieco słabszy odcinek od pozostałych. Cieszą dobrze ,,bookowane" feudy i nawet epizod bez storylinu o główny pas może wypaść dobrze. Jestem też niezwykle ciekawy kto kryje się pod tajemniczą maską. Trzeba przyznać, że proma są bardzo dobre i z niecierpliwością czekam na debiut tego zawodnika lub stajni :D

71873036054fe0f048f170.jpg


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

To już oficjalne ! Alberto El Patron dostanie title shota ! Zawalczy z Jay’em o pas !

No….. ale z innym Jay’em i o inny pas. 1 Marca na PPV 13th Anniversary Show Alberto zmierzy się z Jay’em Lethalem o pas ROH TV Champion.

Trochę zaskakujące to dla mnie, bo spodziewałem się tej walki, ale myślałem że będzie to non-title match. Choć z drugiej strony zastanawiam się teraz, czy aby na pewno Lethal dociągnie do PPV jako mistrz, bo taka sytuacja już była jak Cole z Twardym miał walczyć o pas TV, jednak Adamek wcześniej stracił pas i zrobił się z tego po prostu singles match ^^


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Sądzę że Patron dostanie jednak walke o pas, powinien go wygrać bo chyba jak na razie nie może liczyć na pojedynek o główny tytuł. Briscoe ostatnio spisuje się bardzo dobrze, można poczuć ze jest tym właściwym championem. Następnie wszyscy będą czekać na Stylesa, więc nie ma tam miejsca dla Meksykanina. Oczywiście konflikt Jaya z Alberto powinien się kiedyś odbyć, Latynos vs kolonkowy Amerykanin, w tym są pieniądze. Na razie niech jednak Patron promuje tytuł i siebie samego bo ciągle jest bardzo wartościowym nazwiskiem.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Polecam uważać na newsy "konkurencji", wrypali szpetnego spoilera dotyczącego zwycięzcy Top Prospect Tournamentu w niespodziewanym miejscu :/ Nie powiem dokładniej, bo sam nie chcę spoilerować, w każdym razie któryś z nowych newsów.

 

Alberto i Daniels - nie można mówić o tragedii, ale mnie nie porwali.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

KLowskie Video LIVE #58 – ROH w Observer Awards 2014

 

Opublikowane zostały wyróżnienia pozytywne i negatywne w Wrestling Observer Awards. KL i Arkao przyjrzą się, jak w tych zestawieniach wypadło Ring of Honor.

Rozpoczęcie dziś o 22.00 (fajna pora, co ? :) )

 


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

The Briscoes vs The Kingdom - Sama walka przyzwoita (niezły brawl na samym początku + kozacki spear Bennetta) ale ze słabym zakończeniem. Wiadomo, że z punktu widzenia tego feudu ma to sens ale gdy czeka się na daną walkę to oczekuje się jasnego wyniku. Poniekąd zrekompensowała mi to pojawienie się ODB. Nigdy nie byłem jej fanem, ale poszedłem za tłumem. Publiczność sprawiła jej gorące powitanie więc i ja to kupiłem.

 

Walka TPT wypadła przeciętnie ale i wrestlerzy występujący w walce również na takich wyglądali. Zniszczył mnie sam match-up. Z jednej strony doświadczony, obleśny z ogromną masą i wyraźnym gimmickiem Bruiser, z drugiej Mikey Webb, który wyróżnia się tylko tym, że potrafi walczyć. Nie różni się niczym innym od skaczących małpek, których ROH przewijało się wielu. Właśnie w tym upatruje zwycięstwo Bruisera - był po prostu ciekawszy.

 

El Patron vs Christopher Daniels - Powiem tak, nie było to złe. Każdy wiedział czego się spodziewać i właśnie to zaprezentowali. Niczego nie zepsuli ale mówiąc, że czymś szczególnym zaskoczyli to byłoby również spore nadużycie. Chanty This is Awesome również moim zdaniem lekko przesadzone ale jak widać każdy ma inne wymagania.

El Patron w walce o pas TV. Wiem, że to ryzykowne co napisze, ale nie zdziwiłbym się gdyby zdobył ten pas. Zrozumiałbym też to, dlaczego chcą go utrzymac jak najdłużej z dala od głównego pasa.


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Oglądając sobie ten odcinek stwierdziłem że Taven nie pasuje do tej stajni, Bennett jest jeszcze jakiś i to go ratuje. Facet potrafi zrobić dobrą walkę, ma wygląd, taki typowy TV Champion. Matt za to się tam kręci ale kompletnie nic nie wnosi, każdego moglibyśmy tam wrzucić w jego miejsce. Nie wiem czy taki Cedric Alexander nie spisał by się lepiej, coś ten pan mnie nie przekonuje.

 

Gdy na przerwe odszedł największy gwiazdor zrozumiałem czemu to Jay trzyma pas. Gościu ma to czego nie ma taki Elgin, ma charyzme. Widać w nim to co być powinno w każdym mistrzu.

 

Danie Patronowi feudu o pas TV jest dobrym rozwiązaniem, chcą poczekać aż Jay Briscoe utraci swój tytuł. Wtedy Meksykanin dopiero będzie mógł iść po główne złoto, widocznie nie chcą robić teraz feudu latynosa z gościem który stracił kiedyś pas przez krytykowanie gejostwa. Zaryzykowali by gdyby zrobili teraz taki konflikt, ludzie pewnie się nie odwrócą od takiej legendy federacji jak Briscoe.

 

Co do tych prom zamaskowanego typa, dawno nie widziałem Homicide'a ;)

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Top Prospect to nie jedyna szansa dla młodych. The Decade też mogą taką dać. Co prawda narąbali całej czwórce, ale nowi mogli się pokazać przed publiką. I w sumie nic nie spieprzyli, może jeszcze wrócą.

 

Ale teraz turniej jest ważniejszy. Dalton Castle wymiata :D Koleś jest jakiś, do tego dobry ringowo. I dostał theme od Adama Massacre, co daje mi ciut większe nadzieje na to, że facet zostanie na dłużej w fedce. Ashley Sixx był "tylko" OK. W następnej rundzie zmiażdży go Dijak.

...a wśród publiki pojawili się kolesie w maskach. Powinni rozwiązać tą sprawę najpóźniej na iPPV.

 

Segment Cole'a - małe, a cieszy :D

 

Three way fajny, ale czas, który na to przeznaczyli, to zbrodnia - o wiele za krótko. I dziś straciłem nadzieję na ACHa z pasem TV :( Kurde, Alberto tego nie potrzebuje!

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Adam Cole mi zaimponował. Dawno nie widziałem jego tak dobrego występu. Nie powiedział słowa i to jest w tym wszystkim najlepsze. Geniusz leży w prostocie. Sprawił że chcę obejrzeć kolejne tygodniówki by dowiedzieć się o co mu chodzi. Gest miłości i pokoju mógł sobie odpuścić natomiast tym występem zyskał sobie nowego fana.

  • Posty:  304
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2014
  • Status:  Offline

Moose ma problemy z Romantic Touch. Powinien to być szybki squash i może jakiś segment po walce. Słaba walka, która nie przyniosła nic nowego.

 

Bardzo dobre promo The Decade. Fajnie, że do walki doszedł Chris LaRusso, który pokazał się z dosyć dobrej strony.Również jest zadowolony z tego, że The Deace zawalczyło z młodymi i Ci propect'ci wcale nie byli chłopcami do bicia. Po walce heelowie zaatakowali Chrisa i pokazali swoją siłę.W piękny sposób wykorzystali młodziaka i zobaczymy co wyjdzie z tego story.

 

Kolejna walka turnieju Top Prospect nie była zła. Sixx w ringu radził sobie lepiej, ale Castle również trzymał poziom. Gimmcik Daltona jest interesujący, ale jakby zapuscił wąsa, ulizał włoski i miał troszkę włosów na kacie o połączyłbym go w TT z Silasem :D Okazało się, że te proma sa związane wlaśnie z Catlem. Dziwne, że przegrał i zobaczymy co wyjdzie z anonimowymi postaciami.

 

Czas na jeden z najlepszych segmentów w tym roku. Jak już ktoś napisał, po takich scenach widać kto jest geniuszem. Adam nic nie powiedział, a mimo to dawno nie widziałem lepszego segmentu. Szkoda tylko, że środkowy palec zacenzurowali. Zawsze go lubiłem, ale teraz pokazał, dlaczego jest perełką indys.

 

Main Event na bardzo wysokim poziomie. Krótki czas sprawił, że przez cała walkę coś się działo i tempo było wyśmienite. Nie mam się do czego przyczepić. Zwycięzca był raczej znany, nie wyobrażam sobie w roli mistrza ACH'a lub Sydala. Zbyt słabi za mikrofonem jak dla mnie.

 

Bardzo fajny odcinek, prawie w ogóle się nie nudziłem i za to wielki plus.

71873036054fe0f048f170.jpg

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W finale Top Prospect właściwe osoby, tak jak przewidywałem. Ferrarze się udało(podniósł Beer City Bruisera, nice), ale zapewne przegra z Dijakiem. Który zdecydowanie zasługuje na zwycięstwo w turnieju.

 

Tydzień temu: Niby wszyscy pretendenci do tytułu się pokazali... ale kto o nich będzie pamiętał po ME? Bucksi i Styles vs ACH, Alexander i Sydal. Skradli show, krótko mówiąc.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 120 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      WM w jednym obrazku
    • Caribbean Cool
      Zmiana drugiego dnia 1. Livaski 2. logan 3. Dominik 4. Drew 5. Orton 6. Cena     a i ominalem laski lol 7. Iyo
    • -Raven-
      Night 1 1. Gunther (c) vs. Jey Uso - nie wkręciła mnie ta walka. Niby coś się działo, ale wszystko szło jakby obok mnie. Tak rozpisali Szkopa, że zamiast podejrzeń, człowiek nabierał tylko pewności, że żadnego zaskoczenia tu nie będzie i pas zmieni właściciela. Tanie sztuczki typu przywalenie pasem i "o, kurwa - po tym się już bankowo nie podniesie!" - nie zadziałały. Na koniec zrobili Guntherowi dobrze, bo Yeet-Man nie potrafił go dobić żadnym z własnych finiszerów i musiał się posłużyć subem rywala. Jak na opener, to jakoś za specjalnie mnie to nie nakręciło na ciąg dalszy gali. P.S. Lałem z tego buraka, jakiegoś długowłosego amerykańskiego sportowca, którego pokazaywali w przerwie, a ten popisywał się, że na raz potrafi wyzerować kubek piwa... Widać kolo zatrzymał się mentalnie na etapie gimnazjum  P.S. 2 Ta dupa co zapowiada walki powinna bulić prawa autorskie za fryzurę, dziadkowi Morty'ego 2. The War Raiders (Erik and Ivar) (c) vs. The New Day (Kofi Kingston and Xavier Woods) - nie spodziewałem się niczego, po tej dorzuconej do karty walce, może też dlatego całkiem pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie było to może nic wielkiego, ale sporo się tam działo, były solidnie rozpisane oba teamy i całkiem przyjemny, zakręcony finisz. Jak na takie tygodniówkowe gówno-starcie, to lepiej by się to sprawdziło w openerze niż Yeet-Man. 3. Jade Cargill vs. Naomi - jak na tak "emocjonalny" feud, walka z tych emocji była kompletnie wykastrowana. Odpierdalały swoje od spotu do spotu, a pojedynek ciągnął się jak wóz z węglem. Zero odgrywania w ringu tej "nienawiści" na której był nakręcany ten angle. Liczyłem na jakieś zawirowania, pojawienie się Bi-Anki (że to jednak nie Glowo była mózgiem ataku), jakieś elementy niepewności, a tutaj pojechali po lini najmniejszego oporu, że Siwa się odegrała i tyle. Spierdolili potencjał tego feudu po całości, spłycając go w chuj. Z innej beczki - Callgirl oszpeciła się na maksa tymi krótkimi włosami. Czyżby wizażystka Rondy nadal dorabiała sobie w WWE? 4. LA Knight (c) vs. Jacob Fatu - ogólnie nic ciekawego, ale walka została rozpisana dokładnie tak jak musiała zostać - Grubasu musiał dominować, a Rycerz bazować na unikach i kontrach. Totalne rozczarowanie to finisz. Był potencjał żeby zaognić zgrzyty pomiędzy Jakubem a Sikaczem (przez co LAczek zachowałby pas), a oni czysto podłożyli mistrza heelowi. Niby fajnie, że mocno promują Tłuszczaka, ale tutaj to aż prosiło się o to, żeby Solista przypadkowo wyjebał Spike'a Kubie i uniemożliwił mu zdobycie Srebra. 5. Rey Fenix vs. El Grande Americano - w końcu konkretna walka na tym PPV, szybka, dynamiczna, z kontrami, zmianami przewag i świetnymi akcjami. Szkoda tylko, że finisz rozpisali tak sztampowo, ale cóż - Fenix był tam tylko na zastępstwo Mysteriusza, tak więc musieli zachować dziewictwo Americano dla Krasnala jak już wróci po kontuzji. Mogli to tylko zrobić jakoś bardziej pomsłowo, a nie "just like that". 6. Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair - tak właśnie powinna zostać rozpisana walka Jade i Glow. Tutaj w każdej sekundzie widać było, że babki się nienawidzą i chcą się pozabijać. Bardzo dobra walka, pełna emocji i zwrotów akcji. Zabukowana tak, że do samego końca nie można było być pewnym, która z tego wyjdzie z pasem. Bardzo mocno rozpisana każda z zawodniczek. Stratna wcale nie odstawała na tle bardziej doświadczonej Flary. Plus za finisz, gdzie młoda czysto pokonuje Królową Rozwodów. Tak się powinno promować nowe gwiazdy. Na marginesie - nie wiem, kto odpowiada za strój Jabłecznikowej, ale gacie dobrali jej tak, że podkreślały mocno brak dupska, bo wisiały na niej jak pranie na sznurze, nie mając się na czym opinać. 7. Roman Reigns vs. CM Punk (with Paul Heyman) vs. Seth Rollins - wybaczam. Wybaczam chujowe rozpisanie tej walki, która przez połowę czasu nie mogła się rozkręcić. Wybaczam słabe rozpisanie ringowe, gdzie mało się działo (mocnych momentów było jak na lekarstwo), a wszystko ciągnęło się bardzo wolno. Wybaczam, że Heymana, który był clue całego tego feudu, uaktywnił się dopiero na samym końcu, a przez całą walkę nie widać po nim było żadnych dylematów. Wybaczam, bo scena gdzie na koniec Rollo stoi tyłem do czającego się z krzesłem Romka i nie odwraca się nawet na moment (świetnie odegrał to twarzą), bo wie, co zaraz odjebie Paul - to było mistrzostwo świata. Na dokładkę ludzie popujący Setkę i odklepanie Rzymskiego - to było piękne (mógł tylko Crub Stomp pójść na krzesło, bo zwyklak na Pięknego, to trochę mało wiarygodne). Pomimo, że ten main event dupy nie urwał pod kątem ringowym (uważam, że potencjał nie został tu wykorzystany nawet w połowie), to wygrana Rollka (gdzie "pogodził" dwóch cwaniaków) cieszy mnie jak sam chuj. Prawie tak samo jak brak wygranej Punka.  
    • MattDevitto
      Walka z pre-show w porządku. Nic specjalnego, ale było trochę pozytywnego chaosu i koniec końców wyszło ok. Małe 'ale' - już nie wiem co oni robią z tą Roxanne i Corą. Raz są w teamie, zaraz nie są i tak w kółko. One dwie w NXT miały więcej powrotów do siebie niż Ridge i Brooke w Modzie na Sukces #gimbynieznają Opener - byłem dość sceptycznie nastawiony na pojedynek tej dwójki, ale zupełnie niepotrzebnie, bo wyszło całkiem dobrze. Nie był to oczywiście żaden 5-star, ale przyjemnie się oglądało takie zestawienie w akcji. Zmiany przewag zrobiły robotę dzięki czemu można było uwierzyć w zmianę mistrza. Ostatecznie Ricky broni pas, ale nie będę udawał, że interesuje mnie co dalej będzie się z nim działo Tag teamy - MOTYC i choć piszę na bieżąco to strzelam, że MOTN. Ciężko będzie przebić reszcie co tu się działo...Było dynamicznie, widowiskowo, zaskakująco, jednym słowem dostaliśmy w tej walce absolutnie wszystko. Świetne starcie, które nawiązywało poziomem do klasyków NXT z przeszłości. Paradoks obecnie tej dywizji jest jednak taki, że na PLE praktycznie zawsze teamy dowożą, natomiast jeśli idzie o historie i znaczące story to już inna sprawa. Zmiana mistrzów na plus Ladder match - kto nie lubi ladder matchy? Szczególnie jak wychodzą tak dobrze jak ten. Zadanie nie było proste, bo panie musiały wyjść po świetnej walce tagów, ale dały radę. Nie było zamulania, a to w takich pojedynkach najważniejsze. Spodziewałem się jak będzie wyglądać końcówka, ale Sol to do końca kariery będzie miała puszczane ostatnie minuty tego pojedynku. Ponownie dobra decyzja co do nowej mistrzyni i już widzę kolejkę, która ustawia się do tego tytułu. Sol vs. Kelani, Zaria itd. to znowu mogą być interesujące zestawienia już na niedaleką przyszłość. Tag teamy - niezła walka, która jednak pozostawała gdzieś w tle do tego co działo się między członkami D'Angelo Family. Rozegrali to wręcz idealnie, bo kiedy wszyscy myśleli, że już nic z tego nie będzie - znowu zaskoczyli. Od dawna całe to family już mnie nie interesuje, ale teraz sam jestem zainteresowany co będzie dalej. Podoba mi się to rozwiązanie i fakt, że zacznie dziać się w końcu coś nowego, świeżego wokół Tony'ego. Czas na to najwyższy... 4-way - przyjemna walka, choć nie ukrywam, że czekam już na story Giuli z Vaquer. Grace i Parker niech robią swoje, ale w zestawieniu o którym wspomniałem jest największy potencjał. Cała czwórka pokazała się tutaj z dobrej strony i każda miała swoje 5 minut w walce. Jedyny minus jest tak naprawdę taki, że absolutnie niczym nie zaskoczyli. Stephanie dalej z mistrzostwem po odliczeniu Parker - tak jak można było obstawiać domy. PS: Booker totalnie odleciał ME bardzo dobry, ale Williams tylko w 3-waych wypada dobrze i nie chce mi się już go szczerze oglądać na szczycie karty w NXT. Trzeba końcu po tylu miesiącach czegoś nowego. Oba dalej mistrzem, czyli bez zaskoczenia, ale skłamałbym gdyby jego title run był ciekawy. Wieje nudą w main eventach i nawet bardzo dobre walki tego nie zmienią, bo teraz znowu będzie trzeba męczyć się z lichymi segmentami tydzień po tygodniu. Podsumowując, nic nowego: NXT znowu dowiozło na PLE, ale nie ma tu story (poza mały wyjątkami) dla którego warto włączać ten brand co tydzień. Mimo to gala do polecenia każdemu, kawał dobrego wrs
    • IIL
      Sabu zakończył karierę na gali Joey Janela Spring Break w No Ropes Barbed Wire i mimo, że to jego ostatnia walka, nie poszedł na skróty...  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...